MOJA NAJBARDZIEJ ZNIENAWIDZONA KRESKÓWKA!
Vložit
- čas přidán 8. 12. 2020
- W dzisiejszym odcinku opowiem o kreskówce, której za dzieciaka najbardziej nienawidziłem, była nudna, durna i pozbawiona jakiegokolwiek dobrego humoru. Jesteście ciekawi o czym mowa? Także zapraszam do obejrzenia!
Sprawdź też :
Mój drugi kanał - bit.ly/2W5HglP
Instagram - bit.ly/35f72rY
Facebook - bit.ly/2yNSeoa
Ask - bit.ly/2VJVN7A - Krátké a kreslené filmy
zgaduje po cieniu postaci : Johny Bravo?
Okej, na szczęście nie
Coś ty Johny najleprzy 😎
@@lanny148_ prawda
Ej holmes chcesz lowridera za free?
Miałem to samo.
pRawda
"Kapitan fapingo" XD
Nawet nie wiedziałem że coś takiego istniało.
Ja też xD
Też xD
+1
Ja widziałam ta kreskówkę. Faktycznie była mdła i nudne.
Śmieszne jest to że luffy z one piece jest głupi a jednocześnie potężny a kreskówki wcale nie psuje a bardziej anime
Faktycznie ta kreskówka była do bani, kiedyś sobie ją z ciekawości odpaliłem gdzieś w sieci i... już po czołówce się odbiłem. Ta kreskówka to jeden wielki bullshit, wiele osób może się z tym zgodzić. Ale chyba najgorszą kreskówką z którą się kiedykolwiek spotkałem to... ASTROMAŁPY! Czy ja muszę coś wyjaśniać co z nią było nie tak?!
A jaka była Wasza znienawidzona kreskówka?
spongebob nigdy tego nie lubiłem
clarence
@@rivin595 Prawda
Kung fu kurczaki. Przerażał mnie ich design
Fuzion
Uwielbiam ten moment kiedy mówisz że Ed jest uroczy przy byciu głupim
Jestem 4 lata młodszy i...
... odczucia miałem takie same.
Więc kreskówka musiała być skierowana do jeszcze młodszej widowni xD
Do płodów w brzuchach matek?
@@grzegorzpawowski2076 Tak
uwielbiam kreskówki, znam ich na pęczki, ale tej nie znam xD i chyyba dobrze
@Marek noo nie trafiłeś, jestem obecnie ponad podstawowa, i oglądałem dużo kreskówek z jetixa ale tej akurat nie znam.
Pamiętam tą kreskówke z dzieciństwa, za wiele z niej nie pamiętam bo zbyt często jej nie oglądałem, wolałem oglądać Cartoon Network ale zapamiętałem ją jako takiego średniaka.
W sumie jak się jest starszym to już tak nie ciągnie do kreskówek jak kiedyś. Nawet dziś oglądając laboratorium dextera nie specjalnie mnie przekonuję.
@@forbeddensean9951 No w sumie racja że z perspektywy dorosłego wiele kreskówek już nie robi na nas takiego wrażenia jak kiedyś gdy byliśmy dziećmi, ja jestem rocznik 99 ale jak oglądałem jakoś niedawno Laboratorium Dextera by sobie powspominać to nadal mi się podoba ale to głównie przez nostalgie, gdybym jej nie oglądał jako dziecko to możliwe że by mi się teraz nie podobała.
@@forbeddensean9951 A ja ciągle oglądam kreskówki
W tym roku strzeli mi dwudziestka :V
@@vader162 Ja mam takie coś, że uwielbiam, gdy kreskówka daje mocą fabułę (Wodogrzmoty Małe) i genialne postacie, które przeżywają swoją drogę (Zmieniają się podczas niej)
Jakoś mam do tego słabość
Natomiast do kreskówek +18 nie umiem się przekonać
Jakoś humor i tego typu sprawy do mnie nie trafiają
@@forbeddensean9951 Hej
Składak z caritasu XDDRDD
Po tylu latach w końcu zapomniałam, że coś takiego istniało. :-: dzięki, że przez ciebie moja praca i "soki Kubusia"poszły na marne
W 2006 miałam 8 lat... może się liczy. Miałam tę kreskówkę gdzieś, zawsze przełączałam na coś innego. Ale skoro nikt w 2020 oprócz naszej dwójki nie pamięta tego, znaczy że nie było fajne
Ja pamiętam tę bajkę :D
To było na Jetix Play zdaje się, pamiętam że zawsze żal mi było tej koleżanki głównej jego
"No dla mnie to on powinien być Awendżersem" 😂😂😂 takie prawdziwe patrząc na to, co Awendżersi (a szczególnie Starlord i Thor) wyprawiali w Wojnie bez Granic 😂😂😂
Aż tak daleko bym nieszedł, może Starlord mniej więcej, no ale jednak.
imo to Hulk był w tym filmie najgorszy; nie dość, że NAGLE Banner ma rozdwojenie jaźni, to ta "Hulkowa" jaźń już na początku obraża się na Bannera o nic. I Bruce musiał dostać specjalny skafander
Kurde jak ja cię kocham za te aktywność
Wyślesz zdjęcia ze ślubu
Generalnie odpowiadam na pytanie jako osoba która w momencie wychodzenia tej kreskówki miała 5 lat jednak uważam że nawet dla mnie oglądanie jej było poniżej godności
Uraz z dzieciństwa pozostał do teraz, jak rodzice chcieli mieć chwilę spokoju to puszczali mi ten wytwór, sadzali przed telewizorem i chowali pilot zebym przypadkiem nie zmieniła na żadne Discovery, Historię czy inne rzeczy które lubiłam oglądać ale w domu były zakazane.
Prawdopodobnie jeśli miałam jakieś zadatki na geniusza to ta kreskówka mnie ich doszczętnie pozbawiła i mentalnie znowu wróciłam do pampersowania.
Generalnie moja opinia jest taka że powinna być puszczana dzieciom za karę ew w ramach tortur w więzieniach
Pozdrawiam
Pierwszy raz słyszę o tym kapitanie flamingo, ale nie żałuję 😁
Ja też
Ja też
Ja też.
SPOILER!!
Jezus Maria pamiętam tą kreskówkę. Widziałam z jeden odcinek ,a raczej moment z glutami z nosa i nigdy więcej tego nie obejrzłam.
Coś pokroju Batman/Tytani/Kosmiczny Duch/Król Maciuś/Troskliwe Misie
Pamiętam tą kreskówkę. Był jeden odcinek jak Flamingo wraz ze swoją pomagierką pomagali jednej dziewczynie ubrać młodszego brata/kuzyna do zdjęcia, ale ten stawiał opory. Skończyło się tym, że bobas wpadł do powiększalni zdjęć w zakładzie fotograficznym i urośnięty do monstrualnych rozmiarów zaczął terroryzować miasto. Nie pytajcie...
dla mnie najgorszą kreskówką był Eliot Kid .
fabuła opowiada o chłopcu z bujną wyobraźnią.
(to jest trochę jak z komunizmem - w teorii brzmi to nieźle ale w praktyce wygląda to źle)
pewnie myślicze żę jak chłopiec z wyobraźnią to że pewnie będzie myślał że fabułą odcinka jest że myśli że pod łóżkiem jest potwór? nic z tych rzeczy)
streszczę fabułę pewnego odcinka który młodego mnie wnerwił.
Eliot przed pójściem do szkoły czyta komiks.
w szkole nauczycielka mówi że będą ich badać lekarze.
przychodzi młoda lekarka i główni bohaterowie mówią - dla niej mógłbym chorować cały rok by mnie leczyła.
niestety na ich nieszczęście ona będzie badać dziewczyny.
potem przychodzi druga lekarka starsza i ta będzie badać chłopców. Na co głowni bohaterowie mówią - jest tak stara że pewnie bawiła sie z dinozaurami.
w pewnym momencie Eliot zaczął porównywać ją do złoczyńcy z komiksu z początku odcinka.
i ją zaatakowali czy coś.
czyli ja jako młody widz mam jako morał rozumieć że jeśli ktoś jest atrakcyjny to oczywiście musi byc uczciwy a jeśli ktoś jest stary i nieładny to na pewno jest zły .
serdecznie nie polecam .
nie wiem obejrzyjcie sobie she-ra, avatar legenda aanga czy coś innego a nie to coś.
najgorsze było to że to leciało miedzy dobrymi kreskówkami jak scooby-doo i pora na przygodę
Po tytule myślę, że Dragonball (kiedyś), a po miniaturce, że Johny Bravo. XD
Po miniaturce myślałem że to będzie Johny Bravo
Nie wiedziałem, że taka kreskówka istnieje
Ja ja pamietam XD
Tez pamietam
Ja też
Na szczęście jestem za stary i ominęła mnie ta bajka.
Mnie denerwowały dwie bajki:
Detektyw Pchełka na tropie - serial o policjancie, który ma ok 1,5 cm wzrostu. Zawsze dostawał jakąś informacje o przestępstwie i ścigał winnych. Pomagał mu w tym przygłupi dryblas i laska, która była mózgiem. Zawsze wykurzało, że jak spotykał przestępców z hardą miną mówił, że są aresztowani i idą z nim. Przeważnie wtedy nakrywali go szklanką czy innym pudłem i uciekali. Laska i dryblas odwalali całą robotę, a on zgarniał pochwały. Po 10 odcinkach mógł w końcu metodą dedukcji dojść, że bardziej nadaje się do odtykania zlewu niż policji.
Inspektor Gadżet - no i kolejny "specjalny" policjant. Kto daje niedorozwiniętej umysłowo osobie ciało w mechaniczne elementy? Po co? Ogólnie on sieje spustoszenie dzięki głupocie i niezdarności, jego siostrzenica (na oko 11 lat) z psem (na oko 4 lata) rozwiązują wszystkie sprawy za niego, a on zgarnia wszystkie zasługi.
O boże, tyle lat go nie widziałem
Nie znałam tej kreskówki... nie żałuje.
jestem rocznik 2003 gdy jetix upadł miałem jakieś 6-7 lat
pamietam jetix play nistety na moje nieszczęście u mojej babci jetix zniknął i jedyne oc miała to jetix play więc oglądałem co popadnie.
fakt niektóre kreskowki na tej stacji były dosyć średnmie ale i takie które obecnie uważam za świetne.
świat według Ludwiczka, Wunshpunsh, łebski Harry, Kot Ik, Walter melon, Dzieci z kalsy 402, Tajne kata psiej agencji
a gdy leciał kapitan flamingo to miałem w głowie takie ( ahhh znowu on)
kapitana flamingo uważam za niebyt dobrą kreskówkę i bez twojej recenzji.
Moją najbardziej znienawidzoną kreskówką był "Kornisz i Fistach"
Nienawidziłem "Noddyego", kreskówki 3d która leciała na TVP jako wieczorynka. Każda postać doprowadzała mnie do rządzy mordu.
Spokojnie
Jest nowa wersja
@@gryficowa pamiętam że była też wersja gdzie uczyli angielskiego
@@kanapkuba4072 A to nie był hiszpański?
@@gryficowa to też
Były dwie wersje
Była taka kreskówka na CN parę lat temu o chłopaku, który sobie zawsze ubzdurał jakiś spisek i robił dużo szkód przy próbie jego "powstrzymania", nie powinna była być puszczana w telewizji.
No i jego mama była burmistrzem, to chyba jednak był spin off Paradise PD :P
Chyba "Elliot Kid".
@@profesorinkwizytor4838 o właśnie to to dzięki 👍
Ja nigdy tą kreskówkę nie widziałem. STEGO CO WIDZE TO DOBRZE ŻE NIE WIEDZIAŁEM O ISTNIENIU TAKIEJ KRESKÓWKI.
Ja tam nienawidzę 90% obecnego Cartoon network większość żartów opiera się na kupie pierdzeniu i sraniu no humor typu chłop się za babę przebrał
XD, prawda.
Haha pierd..
Gumba,, Mao Mao i bohaterowie czystego serca: Co ty gadasz?
W sumie to dobrze, że dopiero teraz usłyszałem o tej kreskówce.
uwaga spoiIer to nie jest robin
Tyyy skuuu
Nie wiem czy był taki odcinek na twoim kanale ale czy zrobisz odcinek np. top 10 postaci z kreskówek, gier, anime, bajek których nienawidzisz albo które ją najbardziej nie nienawidzone przez fanów (typu Danzo z Naruto) lub coś takiego ?
Witaj w klubie, też nienawidziłem tej kreskówki. Z wymienionych w filmie powodów. Plus dodam do tego "Hong Kong Phoeye", czyli (moim zdaniem) najgorsza animacja Hanny-Barbery Studios, której tytułowy bohater też był totalną niedojdą i nie poradziłby sobie bez pomocnika. Ktoś tu chyba chciał zrobić satyrę na superbohaterów, ale coś nie pykło...
Istniało coś takiego? Rany... wiele kreskówek nie widziałam. Ja nie znosiłam "Króla Maciusia"
Ja też nie lubiłem. Zawsze mnie wkurwiało, że każdy w tym serialu miał wielki łeb, którego przy najprostszych prawach fizyki nie mogły utrzymać takie małe ciałka.
Generalnie w moim przypadku raczej nie powiedziałbym, że nienawidzę tej kreskówki. Po prostu była tak pozbawiona charakteru, że generalnie przeszła jako takie "meh", a w TV oglądałem to jakoś jako 7/8-latek. Taka ironia, że takie bezwstydnie crapowate rzeczy zachodzą w pamięć o wiele bardziej ze względu na bycie tak dennymi, że aż zabawnymi. Ale ten twór raczej bym klasyfikował jako nijaki. Coś, o czego istnieniu zapominasz po roku, bo nie jest ani na tyle wybitne, by to pozytywnie zapamiętać, ani na tyle zjechane, żeby się z tego pośmiać.
Patent na plucie i żyganie zostawmy Totalnej Porażce
Oglądałem to. Świetne było
Ja tam jak to wypuszczono miałam sześć lat. Praktycznie pamiętam tylko wygląd postaci. W tym wieku wolałam "Mroczne przygody Billy'ego i Mandy", albo "Króla szamanów". Z tego co pamiętam to te dwie animacje miały znacznie lepszą fabułę. Zwłaszcza "Król szamanów"
Jedyne co pamiętam z tej kreskówki to to że w każdym odcinku powtarzał ,,...to mój arcywróg !,,. Co mnie triggerowało bo nazywał tym mianem każdego przeciwnika XD
ta pamietam jak jeszcze leciało to nonstop w telewizji ale jakoś nie jestem w stanie sobie przypomnieć ani jednego odcinka czy o czym to było mimo że dzieciak kontra kot jakoś jeszcze kojarze to i owo, więc raczej musiało być to niezły gównem skoro nawet nie potrafię sobie tego przypomnieć
Dzięki za przypomnienie o istnieniu tego gówna. Na inny raz proponuję listę najbardziej zadręczanych lub też zgnojonych postaci z kreskówek. Na pierwsze miejsce typuję Meg Griffin z Family Guy'a. Jej historia to szambo na kosmicznym poziomie.
Pamiętam kreskówkę "Elliot" i coś, nie pamiętam całej nazwy. W skrócie Elliot i jego przyjaciele używali wyobraźni i robili wszystkim kłopoty bo brali rzeczy na opak. Nawet jako dziecko mnie to denerwowało.
Też to pamiętam
A ja myślałam, że nie ma większej porażki niż nowi 'Młodzi Tytani'..
Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć edków?
Mi tam się kapitan flamingo podobał za dzieciaka tera nie wiem jak by było bo nie wiem gdzie znaleźć odcinki z Polskim Dubbingiem xD
Ja nienawidziłem kreskówki Eliot Kid. Czy jakoś tak się to pisało... Wkurzające postaci, powtarzalne fabuły, no i najgorsze, że kreskówka była reklamowana jak jakaś bajka w stylu "monster of the week" co akurat mogłoby być spoko (Tajemniczy Sobotowie, albo Ben 10 obie super kreskówki, choć co do tej drugiej Paweł się nie zgodzi, wiesz co, nie dyskutuj tylko do radia idź, bo ci rzygów nie podniose), ale w bajce główny bohater MIAŁ BOGATĄ WYOBRAŹNIE i dlatego były "potwory" czy inne cholerstwo... A potem dostawał wpierdol, bo rozwalił tacie nowe auto bo myślał, że to ksenomorf czy inny predator. Bardzo mnie to denerwowało za dzieciaka. Czułem się wrobiony. Najgorzej, że to miało z 20 odcinków, a puszczali to chyba 4 razy dziennie na CN.
Dobra koniec rantu xd
Pamiętam to coś.
Jest jeszcze inny serial którego ja nie lubię może ktoś go zna nie wiem "Doktor Jacie Gacie" czy jakoś tak
Boze ja ogladalam kapitana flamingo ! Tam był taki brak oryginalności ze o niej dosłownie zapomnialam.
Ta kreskówka też mnie żenowała nie pamiętam ile miałem lat kiedy ją zabaczyłem wiem tyle że miałem 5 lat kiedy była emitowana pierwszy raz ale nie wiem czy widziałem ją w "dniu premiery"
O no no no, ja to naprawdę lubiłem xD git było
I tak lepsze od niektórych nowych kresówek. Wiekszości z tych rzygów Ed nie chciałby podnosić
Stare też były gniotami, a nikt o nich nie mówi
Jezus Maria. Nie pamiętałem o tym gównie aż do teraz co świadczy o tym jak słabe to było, że aż wyparłem to z pamięci. W 2006 miałem 9 lat i też nie trafiło to do mnie. Mimo to bez problemu mogę powiedzieć, że najgorszą kreskowką dla mnie były pełzaki. Jak ja tego kurwa nienawidziłem
kornisz i fistach to najgorsza kreskówka
To jest fajne jak clarence, wujcio dobra rada ale główka pracuje to śmieć
No powiem Ci Fuzio że w tedy miałem 5 lat i niestety w tym wieku wszystko jak gąbka się chłaniało ale jak staram się to przypomnieć to faktycznie czuć zażenowanie.
Absolutnie się zgadzam z tobą, kapitam Flamingo, nic więcej co ty w sumie nie powiem
O rany, coś mi świta, ze kiedys widzialam kilka odcinków... Faktycznie, to było strasznie debilne X"D Uśmiałam się z Twoich tekstów :D
Nienawidziłem klub przyjaciół myszka Miki
+2
Racja
Ja o tym czymś pamiętam że jak byłem dzieciakom to raz gdzieś mi to wyskoczył i jedynym skojażeniem był fanboy i chum chum czyli w mojej opinii najgorsza kreskówka jaką stworzono
Właśnie od ok 2005 zaczęło się wszystko psuć, jeżeli chodzi o kreskówki.
Brawo
Obraziłeś:
- Wodogrzmoty Małe
- Po drugiej stronie ogrodu
- Sowi Dom
- Płazowiż
- Mao Mao i bohaterowie czystego serca
- Miraculum
- Niesamowity Świat Gumballa
- Infinity Train
I wiele więcej produkcji
Gratulacje
Ja nie jestem idiotom
Podaj mi musztardę.
Nie znam Kapitana Flamingo 🤔🤔 ja nie pamiętam czy coś nie lubiłam. Raczej to co oglądałam to lubiłam. W tych czasach kiedy już jestem stara to mogę powiedzieć parę gnilych prerelek:
Nowi Młodzi Tytani to porażka, Atomowki nawet nie wypowiem się, Jakieś Totalnie porazkowe Przedszkole? Co to ma być? I gdzie jest to jasnej cholerny Chris?! A teraz lider liderów. Główka Pracuje. Na tym serialu to się wyłącza każdy mózg chyba. I nawet juz zaczęłam klątwić twórcę za tak głupie i skrajnie żałosne wymyślenie kreskówki. Dla mnie jest toki debilizm że nie potrafię tego przeżyć. A jescze bardziej nie mogłam gdy dowiedziałam się kto to wyprodukował... A bym zapomniała. Jest jeszcze totalnie nieśmieszny z kolei serial który na siłę próbuje chyba dorównać lub przypominać ICarly. No coś nie wyszło. Serial to Bizardvark czy jak mu tam. No cóż. Chłamy są wszędzie.
Omg, zgadłam po miniaturce ^^, lubiłam to, ale kompletnie nic z tego nie pamiętam xd
3:34 Tak jakoś skojarzyłem z Inspektorem Gadżetem. 😏
Nigdy nie widziałam tej kreskówki i po twoim komentarzy co do niej cieszę się.Nie pamiętam za bardzo głupich kreskówek bo po jednym odcinku po prostu rezygnowałam
Na pomoc, na pomoc!!!
O k*rwa trafił mi się Flamingo...
Ja tylko pragnę przypomnieć, że Fuzionek obiecał 10 najlepszych hentajców na walentynki xd NIe zapomnijcie ;)
O pomstę do nieba to woła finał "star butterfly". Szkoda strzępić słów... A moja najgorsza kreskówka do dzieciak kontra kot".
to nie oglądałeś wielu są o wiele gorsze kreskówki
Dzieciak kontra kot kox jest
Piesek leszek przebija wszystko, już niektóre fanowskie animację na YT wyglądają lepiej od tego ścierwa.
@@forbeddensean9951 Piesek Leszek miał z założenia taki być
@@forbeddensean9951 Oglądałam będąc dzieckiem xd
Ja jestem 6 lat młodsza od ciebie. Kojarzę postacie, ale nie pamiętam nic z fabuły, a mam tak, jeśli coś jest dla mnie zbyt żenujące. Czyli tak, dla młodszych dzieci, ta kreskówka też była gówniana
Takie pytanie . Jaka była twoja reakcja na nową wersję Animaniaków ? A co do moich znienawidzonych kreskówek to nie na widzę Wodogrzmotów małych i Pokemonów .
Ale filmy są spoko
Nie znam ale oba Jetixy były oglądane na zwykłym rożne do przygód Yoh aż po różnych PP, a z Playa Ludwiczek,Kuba Guzik,Piotruś Pan i inne które były z Fox Kids.
Miale dokladnie tak samo. Pamietam jak za dzieciaka udalo mi sie wkrecic mamie ze jestem chory i jak sie udalo to od razu zaczalem ogladac kreskowki jak sobie poszla. I oczywiscie co lecialo? Ten pieprzony flaming 😞
Kurde, normalnie już zapomniałem o istnieniu tej kreskówki. I guess jest ku temu powód.
Fusion To bohater którego potrzebujemy, ale na którego nie zasługujemy
Ps: Kapitan Flamingo był zajebisty
Wyparłam istnienie tej kreskówki z mojej pamięci... Boże to było ehhh. Moja siostra miała 5 lat jak to leciało i zdecydowanie wolała Dore czy inne kreskówki niż to
Naprawdę wiedziałem :)
Jak masz 25 to chyba ja jestem piec lat mlodszy. To sie wypowiem... Jako dzieciak ogl w sumie co lecialo. Jak to wyszlo, wedlug filmiku, to mialem 6 lat. W sumie mam dobre wspomnienia, ale za chiny nie moge sb przypomniec o czym to dokladnie bylo. Pamietam tylko, ze w sumie bylo spoko xD
Sanjey i craig
7:50 - 7:57
Wystarczyło zmienić kanał?
Ja stresujący się że nienawidzi Steven Universa
kreskówki których ja nie lubię: kornich i fistach, magiczne magimiecze, wujcio dobra rada (oraz nie wiem czy dobrze napisze nazwę ale nie pamiętam dokładnie tytułu) chodzi o piekaczki
Kiedy Fuzionek miał 11 lat, ja miałam 7, ale nie oglądałam CN, bo przeniosłam się na minimini (Nie wiem, czy już był plus w tytule), bo tylko na tej stacji leciały kreskówki, gdzie postacie takie jak ja były szanowane (Lub tego typu)
Ani innych stacji
W sumie, chyba w wieku 12-stu lat oglądałam tylko "Fineasza i Ferba"
Jeśli o stacje nie "Minimini"
Chyba przełomem był 2016, gdy poznałam "Wodogrzmoty Małe" i miraculum (Jeśli chodzi o moje życie)
@@gryficowa
Ja w 2011 oglądałem serial Pradawny Ląd
Szczerze kojarzę parę fragmentów z tej kreskówki ale o ile dobrze pamiętam również za nią nie przepadałam.
O rany, oglądałam to wg mnie to było dość fajne bo zabawne.😂
2006 co? Mniej więcej wtedy "odkryłem" Więcej Anime w Internecie..
I nie nie pamiętam tego... nawet nie wiedziałem że to coś rzeczywiście było kreskówką...
Przypomniałeś mi tym filmem że kiedyś dawno mignął mi jeden czy dwa odcinki tego gniota
Był taki...
Nijaki
4:34 jest 2k21 a mnie nadal to bawi
Szczerze to myślałem z początku se pokaże się Jhony Brawo... Nie znosiłem tej bajki. A kapitan flamingo... Nigdy tego nie oglądałem.
Ja ososbiście nienawidziłem kreskówek typu "tom & jerry", albo "sekretne laboratorium dextera" bo zawsze mnie wkurzało i lekko mówiąc triggerowało że ten mądry coś robi a ten głupi zawsze wszystko niszczy. Miałem wielką satysfakcję kiedy tom zjadł jerrego
Tak naprawdę nienawidziłem "My Little Pony Przyjaźń to Magia". Dopiero 6 lat temu zmieniłem nastawienie.
Szczerze myślałem że to będzie jhony brawo i od razu tutaj przyznam się że nie oglądam regularnie xD a co do najbardziej nielubianej kreskówki to bycha był to ed ed i eddy
Tez nienawidziłam tej kreskówki :D
Moja najgorsza kreskówka, Transformers: resuce bost no i oczywiście do czasu aż się nie pojawił ( podróba Sylana z Transformers prime w ciele robota ) pierwszy Deceptricon
Moje znienawidzone kreskówki to te Piekaczki Kicia rożek krowa i kurczak Sanjay i Craig
jak dla mnie dziwne kreskówki niezwykłe przygody Flapjack'jak byłam młodsza to się tej bajki bałam Młodzi tytani oczywiście tych nowszych
ale nie dlatego że Robin to śmieć tylko tak po prostu była bez sensu głupia niby bohaterowie a bardziej niszczyli miasto niż ci źli
coś by się jeszcze znalazło ale za bardzo nie chcę się rozpisywać
a i Super odcineczek w sumie jak zawsze😁💕💕
Gdy tylko powiedziałeś nazwę głównego bohatera to wiedziałam że to będzie koszmar a nie kreskówka
Nie znam i chyba dobrze. Ja myślę że to jest dla ludzi z niskofunkcjonującym autyzmem, czyli inaczej idiotów. Ptasi móżdżek to on ma i nie potrzebuje jego mocy. I tak, też nie lubię przygłupich postaci, ale Eda kocham, bo on bawi i miał taki być
Moja najbardziej znienawidzona kreskówka to totalna porażka ale, mi chodzi o plejadę gwiazd i wyspę pahkitew plejada gwiazd jest zła pod względem tego że jest mało odcinków i postacie są jeszcze bardziej irytujące niż zwykle, a wyspa pahkitew dlatego że są nowe postacie które są jeszcze gorsze np: max, sugar, roth, ella itp. tego się nieda oglądać. Już nawet wariacki wyścig i zemsta wyspy nie są aż takie irytujące.
Muzyka z outra?