Panie Jaromirze, czekam na polskiego prezydenta, któremu mógłbym tak zaśpiewać. Na razie byli nimi drobni cwaniacy a nawet agenci. To zatrważające. Havel godzien jest tych pięknych słów i melodii. Lubię was Czesi, chyba płynie we mnie jakaś cząstka Waszej krwi.
IMO, nie ma szans. Głównym celem prezydentów, jak i większość polityków, jest utrzymanie stołka. No i, jak wejdziesz między wrony... albo casus Leppera.
Panie Jaromirze, czekam na polskiego prezydenta, któremu mógłbym tak zaśpiewać. Na razie byli nimi drobni cwaniacy a nawet agenci. To zatrważające. Havel godzien jest tych pięknych słów i melodii. Lubię was Czesi, chyba płynie we mnie jakaś cząstka Waszej krwi.
Panie Jaromirze jest Pan Wielki!
Czy kiedyś będziemy mieć takiego prezydenta żeby mu tak zaśpiewać
IMO, nie ma szans. Głównym celem prezydentów, jak i większość polityków, jest utrzymanie stołka. No i, jak wejdziesz między wrony... albo casus Leppera.
🤗🤗🤗