Zachciał mi się jazdy rowerem po mieście
Vložit
- čas přidán 16. 08. 2023
- Kilka ujęć co czeka rowerzystę podczas jazdy po mieście ,jak nie samochody to inni rowerzyści ,piesi i inne stworzenia na których można się natknąć na drodze. Jak to się mówi trzeba mieć oczy do około głowy.
Zwalniaj przed przejazdami dla własnego bezpieczeństwa.
to fakt nalezy zwalniac tylko ze wtedy to samochodziarze juz calkiem pchają się na pałe nawet jak cie widzą, bo myślą że stajesz przed przejściem. Ja nie wiem czemu ludzie mają taki problem żeby przepuścić rower, ale sytuacje takie jak na filmie mam non stop, nawet jak wolno jade.
@@bobikbobikowy5458raz że jest chujowa ta infrastruktura to głupie wciskanie rowerów na chodniki sprawia że nadjeżdżając od strony drzwi pasażera jest niemal pewne że samochód zajedzie ci drogę bo jakieś 90 procent kierowców nie rozumie że ścieżki rowerowe są z reguły dwukierunkowe
Niestety, prawo mamy takie, że aby móc przejechać bez przepuszczania Moto-Szlachty MUSISZ wjechać NA przejazd.
Ładnie masz zryty beret.
Uuu problem ze zrozumieniem przepisów?
Wydaje mi się że za zdecydowanie za wolno wjeżdżasz na te przejścia powinieneś jeszcze szybciej
20 kmh to 3x wolniej niż samochody na jezdni
A był tu choć jeden wjazd na przejście? Czy tak tylko sobie blablasz?
@@ernestromke9279 jeśli nie widziałeś żadnego wjazdu na przejście bez jakiegokolwiek upewnienia się nawet dla własnego bezpieczeństwa to my chyba inny film ogladaliśmy
@@mickeyweedsmgs bydlaku proste pytanie czy kierowcę nie obowiązują żadne zasady i obowiązki przy dojeżdżaniu do przejazdów rowerowych?
@@maniekmankowski2724 obowiązują ale najwidoczniej rowerzyści nie mają mało wyobraźni i będą zapierdzielać na przez przejście zapewne do pierwszej wywrotki
0:11 nie rozumiem, wpieprzasz się na przejście zza drzew zapieprzając 27km/h. Przeciez ten kierowca mial cala jedna sekunde na reakcje odkąd realnie był w stanie Ciebie zobaczyc.
Mógł po prostu niemal się zatrzymać a przede wszystkim kontrolować również prawa stronę samochodu czego większość ignorantów nie robi potem są zaskoczeni że metr od nich po prawej pojawia się rower
@@maniekmankowski2724 Zwróć uwagę, że ten samochód rzeczywiście jechał wolno. Na pewno wolniej niż ten rowerzysta. 1 sekunda minęła odkąd kierowca miał szansę go zobaczyć. Równie dobrze mógł akurat patrzeć na lewą stronę, czy tam nic się nie dzieję. Do tego jeszcze kierowca musi kontrolować lewą stronę ulicy bo wyjeżdża z drogi podporządkowanej. Jak na moje rowerzysta wyfruwa z niecodzienną prędkością z drogi rowerowej i wyciera sobie buźkę tym, że ma pierwszeństwo.
To prędkość z GPS, pokaże ci 27 nawet jak już się zatrzymasz. Widać, że w momencie kiedy "się zobaczyli" to rower był dalej od przejazdu, a czasu było wystarczająco dużo aby samochód zdążył się zatrzymać. Tyle, że Kierownik Samochodu uznał, że rowerzysta dopiero "wjeżdża" więc nie ma pierwszeństwa, a rowerzysta mu pokazał, że jest NA PRZEJEŹDZIE zanim dotrze tam Kierownik, więc to rowerzysta ma pierwszeństwo. Za ten burdel podziękujcie (p)osłom którzy takie lewo drogowe wymyślili.
0:05 problem z oznaczaniem rpzejśc na ddr stary jak świat - brak znaku pionowego, skutkujący de lege brakiem przejąścia w tym miejscu. Ale są pasy, co moze wprowadzać w błąd. Wchodzic nie wchodzić, przepuszczac, nie przepuszczać.
0:12 na styku. Ale chyba jednak byłes pierwszy, więc OK - on wymusza (prócz tego, ze ze szczególną ostroznością słabo mu poszło).
0:40 nagranie poglądowe dla wszystkich jełopów, co nie rozumieją po co jest wymóg, by przed zielona strzałką się zatrzymac. Gdyby sie zatrzymał, pewnie by nie zajechał.
1:38 dostawczak wjechał pierwszy - pretensje do niego bezpodstawne
1:38 - a znak A-7 to tylko taka "sugestia" dla dostawczaka była? Dotyczy wszystkich miejsc przecinania się kierunków ruchu, nie tylko jezdni.
Ja rozumiem że masz pierwszeństwo ale też codziennie jezdze motocyklem i jakbym analogicznie do Ciebie podchodził do tego że mam pierwszeństwo to bym długo nie pojeździł. I raz leżałem w szpitalu jak jechałem rowerem i miałem pierwszeństwo. Dało mi to do myślenia :))
ale o co ci chodzi, przeciez to on sie zatrzymał i tylko dlatego go nie rozjechali
@@bobikbobikowy5458 Jeździ z zaufaniem w stosunku do innych. Ja raz odpuściłem i zawierzyłem... celowo, by sprawdzić, miałem wypadek.
Niemniej jednak to ma pokazać jak świat wygląda od strony kolarzy.
Chłop nie ma pierwszeństwa, to jest mit, nabywa go dopiero w momencie gdy znajdzie się na przejeźdźie rowerowym - Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.
"Raz leżałem w szpitalu, jak szedłem chodnikiem" Fajna konstrukcja. A per analogia, to rozumiem, że "dało to do myślenia i już nie chodzę chodnikiem!"?
art. 27.1. PoRD. "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, ZNAJDUJĄCEMU się na przejeździe". Znajdującemu się a nie wjeżdżającemu na te przejście.
Masz chłopie myśli samobójcze -idź do psychologa a nie z zapałem godnym kamikaze pchaj sie komuś pod maskę.
A doczytałaś dalej Art.27. 1a 1a. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
A jak co to jeszcze to.. 25 ust 1 ustawy i nowym art. 27 ust. 1a ustawy spowodowało, że przejazd dla rowerzystów stał się de facto skrzyżowaniem, jego częścią lub „innym miejscem przecinania się kierunków ruchu” na którym pierwszeństwo określa zasada prawej ręki, wynikająca z art. 25 ust. A dodatkowo jak co to ja ja pierwszy wjechałem na przejazd rowerowy więc i tak miałem pierwszeństwo
@@przecieztotylkorowerzysta5023
0,12 astra nie skręcała w drogę poprzeczną tylko jechała na wprost. Wpakowaleś sie kierowcy pod maskę, zupełnie ignorując że ON JUŻ JEST na przejeździe a ty dopiero się do niego zbliżasz.
@@przecieztotylkorowerzysta5023 Pierwszeństwo na przejeździe rowerowym ustala DE JURE art.27. Zasada prawej ręki nie ma tu zastosowania. Proste jak budowa cepa. A teraz z praktyki: w przypadku kolizji z astrą na początku filmu decydowały jedna może dwie sekundy. Załóżmy że byłbyś te dwie sekundy wcześniej na przejeździe i mając pierwszeństwo wpakowałyś się pod maskę astry. Kolizja. Najgorsze co spotka astrę-wymiana maski lub zderzaka, najgorsze co spotka kierowcę astry -wyrok w zawiasach (choć najprwdopodobniej mandat) a Tobie na nagrobku wyryją napis "zginął młodo".
przy okazji to nie jest jedyny z Twoich grzechów na tym krótkim bądź co bądź filmiku
0.32 wyprzedzanie na przejściu dla pieszych
1.17 jazda na czołówkę
1.37 oj, bardzo ci się śpieszyło by zginąc pod kołami dostawczaka, a pierwszeństwa nie miałeś
a ja bym dodał jeszcze art 27 pkt 3. : Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla pieszych i rowerów lub drogę dla rowerów, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch.
Story of my life, regularna trasa moich pracodomów wiodąca chyba najpopularniejszą trasą rowerową miasta, a i tak kierowcy in gremio są niebywale zaskoczeni, że mogą spotkać rowerzystę
Dla kierowców to nawet zwykły zakręt jest wielkim zaskoczeniem 😂 bo przecież trzeba nogę z gazu zdjąć jakiś tam kierunkowskaz włączyć (połowa z nich nie wie co to jest) w koniec końców oderwać się od pisania sms'a.
A tu rowerzysta, raz on tam jest raz go nie ma jak z tym musi poradzić biedny kierowca
Jeżdżę na rowerze ale jestem za bezwzględnym zakazem przejeżdżania rowerem przez pasy czy przejazd dla rowerów . Powinno być tylko przeprowadzanie. Jazda chodnikiem powinna być dozwolona z prędkością pieszego i nie utrudniania pieszym poruszania się sam tak robię . Rowerem jeżdżę dla relaksu i jazda po jezdni to zbyt niebezpieczne ze względu na różnicę prędkości. Jadąc motorem ( 125 ) prędkości te się się wyrównują i wtedy czuję się bezpieczniej.
Widać, że jeździsz "dla relaksu" (pewnie po lesie albo innym parku) i nie masz zielonego pojęcia o normalnej jeździe rowerem z punktu A do B - więc powinieneś mieć tyle rozumu, żeby się nie wypowiadać w temacie, o którym nic nie wiesz. Niestety, tobie podobni nigdy nie słyszeli o efekcie Dunninga-Krugera i autorytatywnym tonem puszczają takie bzdury, że resztek włosa się jeży.
Ciekawostka.
Rowerzysta ma pierwszeństwo na przejeździe dopiero wtedy, jak się na nim znajdzie, a nie jak do niego się zbliża.
Rowerzysta ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu na wszystkich częściach drogi przed skręcającymi, gdy jedzie na wprost, niedouku.
@@ernestromke9279 akurat tutaj nie ma zastosowania artykuł o skręcaniu w drogę poprzeczną. Niemniej skoro rowerzysta "ma pierwszeństwo na przejeździe", to jak się znajdzie "na przejeździe" przed samochodem, to ma pierwszeństwo. To chyba jasne? No a tu widzimy rowerzystę który był pierwszy na przejeździe, więc ten - pretensje do (p)osłów od lewa drogowego.
A to nie jest tak że podjeżdżając do przejścia/przejazdu rowerowego nie mamy pierwszeństwa? No i ogólnie słabo nas chyba widać jak jedziemy tak mniej więcej 25km/h. Ja rzadko się wkurzam na kierowców, zawsze zwalniam przed przejściami mocno bo wiem ze na prawie kazdym tak to wygląda
Może i tak. Poza tym kierowcy raczej rozglądają się za samochodami, a nie za mniejszymi uczestnikami ruchu. Gdzieś usłyszałem fajną poradę: jak będziesz się rozglądał (np. włączając się do ruchu) za samochodem, to nie zobaczysz motocyklisty czy rowerzysty, dlatego zawsze świadomie szukaj tych mniejszych uczestników ruchu, bo samochodu nie przeczysz.
a co powoduje że pierwszeństwo ma mieć pojazd na jezdni? Chyba tylko artykuły na portalach motoryzacyjnych o tym piszą, później gamonie są przekonani że mają pierwszeństwo a go nie mają.
Sporo jeżdżę samochodem po mieście, i uważam że nawet rowerzysta jadący 30 jest do zauważenia, tylko znak D6B trzeba traktować podobnie jak A7, do czego zresztą zobowiązuje art. 47.3 obwieszczenie o znakach i sygnałach drogowych.
jak nie patrzą, to nie zobaczą
@@MuminPLjak dojeżdżam samochodem do przejścia, zawsze patrzę czy ktoś nie podchodzi do przejścia
@@Samba222222222 i bardzo dobrze, choć to trochę inny przypadek niż ten, o którym piszę :)
Zależy jaki przejazd. W sytuacji z 0:12 pierwszeństwo ma rower. Samochód wyjeżdża z podporządkowanej, ma znak ustąp pierwszeństwa i ten znak dotyczy także przejazdów dla rowerów, a nie tylko jezdni jak się niektórym kierowcom wydaje. Samochód miał obowiązek upewnić się czy z lewej i prawej nie nadjeżdża rower. Tymczasem kierowca spojrzał tylko w lewo i skupił się tylko na ruchu samochodowym.
Poruszanie się po ulicy, wymaga rozwagi i współpracy z innymi użytkownikami! … Ty prowokujesz niebezpieczne sytuacje, zachowujesz się bezmyślnie i egocentrycznie!
Kompleksy to się leczy u psychologa a nie na ulicy!
Wymaga znajomość przepisów, a nie współpracy żadnej. Jak nie ogarniasz kuwety to MPK. Proste.
@@butcherkkŻeby wymagać znajomości przepisów od innych, to najpierw sam musiałby je znać i się do nich stosować
Ignorant i cham drogowy! Tyle o nim można powiedzieć.
Po uj tak zapitalasz
Bo jeszcze mogę.
@@przecieztotylkorowerzysta5023 Dlugo posiadasz prawo jazdy?? Czy nie posiadasz??
@@Adidi092 A czy to maja jakie kolwiek znaczenie .
@@przecieztotylkorowerzysta5023 no ma
Bys wtedy tak nie zapitalał :)
Taki film powinien być puszczany ludziom uczącym się samochodami jeździć. Rzecz w tym, że państeweczko nazistowskie ma to w doopie. Ważna jest łapóweczka w postaci opłat, a wypadki... to tylko pretekst do użycia bandycji, która handluje danymi osobowymi podpieprzając kapitał z kont powierniczych.
gdzie szacunek do pieszych paroowo?
wyparował
Jasiu, łyknij sobie cóś na uspokojenie... a jak piłeś - nie pisz.
może byś tak zwalniał przy przejazdach, bo niezniszczalny nie jesteś, a nie masz 5 żyć jak Mario Bros kretynie, nie ty sam jesteś w ruchu, takich rowerowy dureń
a co zazdrościsz.
A jak ma inaczej wjechać na przejazd, skoro pierwszeństwo ma dopiero NA nim? Zawsze ma ustępować MotoSzlachcie? Chciałbyś... śnij dalej.