Q&A - STUDENCI PRAWA W GARNITURACH? ŻYCIE TOWARZYSKIE? - CZ. 2
Vložit
- čas přidán 25. 04. 2020
- Który przedmiot jest najtrudniejszy na prawie? Na jakie aplikacje można pójść po studiach? Na te i wiele innych pytań odpowiadam w drugiej części maturalno-studenckiego Q&A.
Miłego oglądania :)
______________________________________________
Tu mnie znajdziesz:
Instagram - / po.prawnie
Kontakt - poprawnie.kontakt@gmail.com
______________________________________________
Track: Drive Around Town - Broke In Summer [Audio Library Release]
Music provided by Audio Library Plus
Watch: • Drive Around Town - Br...
Free Download / Stream: alplus.io/drive-around-town
Ja bym była za tym jak się uczyć do rozszerzonej historii
Ja też z chęcią 😊.
Możesz pokazać jak uczyć się nie tylko do matury, ale także do poszczególnych „bloków” prawa, z czego korzystać, jak się nauczyć itd. ;)
Jasne, pomyślimy 🙂
Moim zdaniem to świetny pomysł, żeby nagrać taki filmik z poradami!
Te pro tipy to jak najszybciej, bo okazuje się, że matury są wcześniej niż wszyscy przewidywali ;) A szczególnie statystyki krajowe dotyczące matur z wosu są przerażające, więc taki materiał się na pewno przyda
Protipy do nauki w kontekście rozszerzonej matury z wosu byłyby bardzo przydatne.
Nie zapytałam się wcześniej ale czy oprócz przygotowania do matury brałeś udział w olimpiadach lub już zacząłeś naukę z jakiejś części prawa? I filmik z tym jak przygotowywałeś się do matury jest super pomysłem :)
Teraz prawo jest wszędzie i warto szukać również prawach sektorowych - prawo energetyczne, ochrony środowiska, farmaceutyczne, żywnościowe itd. Znam tez zapalonych sportowców, którzy poszli w tym kierunku, DJ spełniających się w prawie autorskim. Im bardzo wiedza praktyczna o danej działce bardzo pomaga w zrozumieniu przepisów :) Trzeba próbować i DAĆ SOBIE CZAS.
Studiuje równocześnie prawo i historie
Jest to do zrobienia, ale tak jak mówisz trudne i czasochłonne
Ja się przez cały ten filmik zastanawiam kto i dlaczego dał łapkę w dół 😂
zależy od uczelni, każda kładzie nacisk większy lub mniejszy na dany dział prawa.
Na UW każdy układa swój indywidualny plan zajęć, a kryteria przyjęć są dosyć szerokie (można np. rozszerzać matematykę, geografię i drugi język zamiast historii, wosu i polskiego albo mieszać to dowolnie) co sprawia, że dużo osób łączy dwa kierunki studiów i kończy oba, a nawet angażuje się w życie różnych organizacji i SKNów . Duża część z tych osób robi to jednak kosztem zdobywania doświadczenia zawodowego. Każdy musi wybrać co mu najbardziej odpowiada. 😄
Układanie indywidualnego planu zajęć powinno być na każdej uczelni! To mało problematyczne rozwiązanie, a niesamowicie ułatwia życie.
Dla mnie najgorsze były wszelakie historie prawa, głównie dlatego, że absolutnie do niczego nigdy później mi się nie przydały. Na drugim miejscu są wszystkie przedmioty związane z prawem administracyjnym, bo to po prostu nudne. Najciekawsze oczywiście karne materialne :P.
Ja mam bardzo trudny wybór. Nie mam pojęcia czy wybrać finanse i rachunkowość czy prawo? Czy ktoś mógłby mi coś na temat tych kierunków powiedzieć?
Masz ulubione seriale prawnicze?
Niestety nigdy jeszcze nie skusiłem na oglądanie tego typu seriali. Obejrzałem jedynie "Chyłkę", ale nie polecę jej nikomu 😂
Gdybym obejrzała te filmy 3 lata temu 😂 będąc na mat fizie sama uczę się wosu do matury i celując w Uniwersytet Warszawski jestem ograniczona do studiów niestacjonarnych, tam odbywają się one w trybie dziennym lecz są płatne ☹️ bardzo przyjemnie się Ciebie słucha, zostaję 😁 i powodzenia!
Jeny ja jestem na matfizie w 1 klasie haha
Mam takie same plany jak ty , ale no nie wiem co robic bo wiadomo jak okaze sie ze prawo to nie to co myslałam zostane na lodzie. Masz moze jakies pro tipy dla matfiza ktory jest zagubiony haha?
To zależy w czym jesteś mocna i co Cie interesuje, na twoim miejscu na drugą klasę przepisałabym się na profil pokroju geo-wos, ale! Jeśli interesuje Cię fizyka to na pewno warto bo teraz liczy się w bardzo wielu miejscach. Ponadto na pewno polecam zdawać rozszerzony polski i ten wos, który wydaje mi się, że jest bardzo dobrą podstawą podstaw do prawa ale również daje ciekawą wiedzę o świecie i kraju 😉 pooglądaj sobie kierunki i wymagania na uczelniach, które by cię interesowały bo to bardzo pomoże wskazać co może się przydać a wiele kierunków wymaga bardzo różnorodnych przedmiotów i wcale nie zostałabyś na lodzie 😉
Z ciekawostek powiem, że zdając w rozszerzeniu polski, matme, angielski i wos jestem w stanie rekrutować (na 99%) na wszystkie kierunki stacjonarne na UW oprócz prawa 😂 bo potrzebowałabym jeszcze jednego rozszerzenia 🙄 (pech życia) jeszcze wiele możliwości przed tobą! Super, ze juz teraz myślisz konkretniej o wstępnych planach
Dziekuje za odpowiedź ❤ chyba wlasnie to bylo mi potzrebne :)
Życze ci powodzenia na maturze i jak najlepszych wyników ! :)
Dziękuję! Mam nadzieję, że się uda bo nie ukrywam, że włączyłam szalone tempo od jakiegoś czasu 🥴
Młody, odpowiadając na pytanie o reprezentowaniu przed sądem, od razu mówisz o statusie aplikanta. A o art. 87 k.p.c. nie słyszał? ;) Warto powiedzieć o tym publice.
Wybaczam pominięcie z racji, że nie jesteś jeszcze prawnikiem, acz studentem ;)
Eryku, pominięcie jest celowe. W tak ogólnych odpowiedziach na pytania podaję ogólne zasady. Jak myślisz, przy którym wyjątku od reguły statystyczny widz dałby za wygraną? 😂 Podałem prawidłowość, która jest bardzo powszechna, a te wyjątki, nie przeceniamy ich, są marginalne względem omawianego tematu. Pozdrawiam!
Ten film zawiera błędy.
1) aplikacje owszem są odpłatne, ale nie przez wnoszenie comiesięcznej opłaty, a przez wnoszenie opłaty rocznej; na aplikacji adwokackiej i radcowskiej co miesiąc wnosi się składki na samorząd;
2) aplikant może występować jako pełnomocnik substytucyjny przed sądem, jednakże nie od razu po uzyskaniu statusu aplikanta adwokackiego czy radcowskiego, a po zaliczeniu pierwszego śródrocznego kolokwium, które odbywa się po pół roku aplikacji;
3) aplikacja notarialna trwa 3,5 roku, aplikacja komornicza 2 lata, aplikacje radcowskie i adwokackie trwają 3 lata;
4) egzamin wstępny na aplikację to ZAWSZE test; ponadto przy aplikacji sądowej i prokuratorskiej dochodzą także kazusy;
5) mnóstwo osób, które piszą rozprawę doktorską odbywa aplikację;
6) nieprawdą jest, że doktorant prowadzi zajęcia zupełnie za darmo; ma stypendium doktoranckie, a poza tym często wynagrodzenie z tytułu godzin zleconych;
7) pierwsze słyszę o takim przedmiocie jak prawo ZABEZPIECZENIA społecznego; pewnie miałeś na myśli prawo UBEZPIECZEŃ społecznych;
8) pierwsze słyszę, że kancelarie zatrudniają studenta pierwszego roku; jeżeli zaś miałeś na myśli praktyki to jest to zupełnie co innego niż nawiązywanie stosunku pracy, a to oznacza ZATRUDNIANIE.
Roczna tylko z nazwy, w większości izb uiszcza się opłaty w comiesięcznych ratach i to jest najbardziej miarodajne. Co do reszty pytań, ten sam schemat - to nie błąd tylko inny niż Twój sposób podejścia do tematu i jego wytłumaczenia. Ty słyszysz o czymś po raz pierwszy, a ja nie będę Cię przekonywał że na UWr jest jakiś przedmiot, o którym nie słyszałeś i mam znajomych którzy pracowali w kancelariach już od pierwszego roku. Pamiętaj, że nikt nie wie wszystkiego i gdzieś coś może wyglądać zupełnie inaczej niż Ci się wydaje. Pozdrawiam! :)
@@poPrawnie prawnik musi wyrażać się precyzyjnie, a w przepisach mowa jest o opłacie rocznej. To, że rozkłada się ją na raty to zupełnie co innego. Poza tym na przykładzie izb notarialnych rzadkością jest fakt, że Rada Izby Notarialnej zgadza się na rozkładanie opłaty rocznej na raty.
@@poPrawnie co więcej fakt, że konieczne jest zaliczenie pierwszego kolokwium śródrocznego, aby móc występować jako pełnomocnik substytucyjny to nie jest mój punkt widzenia i mój sposób tłumaczenia czegoś. Dlatego opcje są dwie. Albo idziesz na tak duże skróty, że celowo to pomijasz, albo pominąłeś to bo wynikło z braku należytego przygotowania do filmu.
@@poPrawnie i nie odbierz tego tak że ja jestem złośliwy. Czepianie się to dobra zabawa. ^^
A mnie ciekawi jedna kwestia już po studiach, w pracy. Tatuaże :D Tak czy nie dla prawnika, jakie jest Twoje zdanie? :)
Widuję u niektórych prawników, ale bardzo rzadko są w widocznych miejscach. Mnie w żadnym wypadku nie przeszkadzają, jednakże z pewnością znajdą się jeszcze osoby, którym może się to nie spodobać. Uważam jednak, że profesjonalista nie powinien zwracać uwagi na takie rzeczy. Liczą się czyjaś wiedza i kompetencje, a nie wygląd. Dotyczy to każdego zawodu 🙂
@@poPrawnie, dzięki za odpowiedź! :)