Video není dostupné.
Omlouváme se.
Disco Polo vs. Country Music
Vložit
- čas přidán 3. 08. 2022
- Wolisz Disco Polo czy Country music? www.davezamery...
Chcesz zebym ci nagral zyczenia? Sprawdz tu: davezameryki.p...
Wiesz ze mam nowy kanal po angielsku teraz? Sprawdz tu: / @americanenglishwithdave
Mój adres mailowy: Dave.z.Ameryki@gmail.com
Nowe filmiki co czwartek (12:30pm) o kulturze
*Nowe szybkie lekcje angielskiego co niedziele (9:30am)*
Uboga, nie napastliwa muzyka+przaśne teksty o dvpie Maryny +magiczny składnik WÓDA= sukces DP na każdym weselu.
ktoś: ile razy oglądałeś ten film
ja: hewi metal
Pomimo tego, że nie słucham żadnego z tych dwóch gatunków muzycznych, to bardzo dziękuję za ten odcinek. Bardzo ciekawie przedstawiłeś różnice, które są między nimi, zarówno od strony muzycznej, jak i w kontekście kulturowym. Cheers Dave!
Cheers! 🍻
A ja tam lubię Country.
Willi Nelson, Johnny Cash, czy Dolly Parton, są zajebiści.
Nelson i Cash zawsze na głośniku chodzi😎
@@grzesiek_9442 Jedni z najlepszych z generacji country lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.
Choć lubię też pozostałą dwójkę z The Highwaymen Waylona Jennings i Krissa Kristofferson.
I zespół Rednex.
Ja najbardziej elektryczne country z lat 70,tzw.Nashville sound.Np.Glen campell,,Sammi Smith,Charlie Rich.i Linda Ronstadt choć z Californi.
@@hardcorehenry1419 Tym mnie można torturować.
Przecież country ma swój klimat i jest całkiem dobre - decyduje kwestia gustu.
Dokładnie, jak ze wszystkim. Country słucham od dziecka, to już nie gust, ale styl życia.
Kenny Chesney Ronnie Dunn Scotty McCreery Travis Tritt Darius Rucker Tim McGraw Dixie chicks Kacey Musgraves Keith urban Florida Georgia Line Blake Shelton - pirwsze lepsze które przyszły do głowy.
To samo co w Polsce. Muzyka dla wieśniaków.
@@micham6923 Szanuję odmienne opinie, każdy ma do nich prawo. Szkoda tylko, że niektórzy nie mogą się powstrzymać od pejoratywnych konotacji. Nie, country nie jest "dla wieśniaków", chyba że uznamy rock, rock&roll, jazz, czyli gatunki wywodzące się z country, także za muzykę dla wieśniaków. Tak się składa, że mógłbym dokładnie to samo napisać nt. "muzyki", którą na codzień słychać w radio, nie wspominając o tzw. "muzyce" z tekstami, gdzie co drugie słowo jest na k... (żeby tylko na k...). Ale nie napiszę, bo nie słucham i dla mnie to nie jest muzyka przez duże M, a już na pewno brak tam przesłania /treści i pod tym względem to taki właśnie level disco polo.
Dave, problem z disco polo jest taki, ze ty nigdy wcześniej nie słysząc danej piosenki, znasz jej słowa, a dowiadujesz się o tym dopiero, gdy ją usłyszysz. Wydaje mi się, ze rząd za każdym razem gdy wyjdzie jakaś nowa piosenka aktualizuje nam mózgi, dodając do nich jej tekst.
Trudno mi przestać się śmiać, gdy przeczytałam ten komentarz! 😂. Świetna hipoteza!
Jako Polak słuchający country. Nie wiem, czy jest jakiś piosenkarz disco polo, który byłby zdolny osiągnąć poziom Johnny'ego Casha z "Hurt" albo Kristoffersona z "Sunday Morning Coming Down". Przez rozstrzał terytorialny USA i historię wykonawców country jest bardzo różne. Inne jest to z południowych stanów (np. Hank Williams Jr z "Country Boy Can Survive", gdziewręcz czujesz smród bagna z Luizjany) a inne to Toby'ego Keitha (bardziej teledyskowe, popkulturowe, włącznie z piosenką o "Red Solo Cup") a jeszcze inne było to grupy The Highwaymen (z piosenką "The Highwayman" na czele ;) ).
Nawet polska scena country jest bogata. Mamy Gang Marcela balansujący na granicy country i śląskich szlagierów (to oni mnie zarazili country, to są pacjenci zero :) ). Mamy trucker country z Lonstarem ("Długi kurs", "Radio") czy Tomaszem Szwedem ("Poradnik początkującego kierowcy", "Zmiennik"). Mieliśmy festiwal country w Mrągowie, ale jak zrobiła się z tego promocja Maryli Rodowicz topowstał festiwal w Wolsztynie. I tam na przykład można posłuchać wykonawcy country... z Gruzji. Jest Babsztyl z poetyckimi tekstami i ludowymi ("Stoi łoset kele drogi", "Granitowy mur"). Mamy ciekawe panie na scenie, np. Alicję Boncol ("Czemu Panie piją do dna").
Country jest swoistym etapem rozwoju muzyki ludowej. Disco polo to poprostu danie ludziom niekoniecznie mającym zdolności dużo decybeli i możliwość robienia teledysków.
I potem ludzie się mnie pytają, czemu nie lubię disco polo.
A to country nie musi być po angielsku?
A na festiwalu w Mrągowie nie grają wyłącznie wykonawcy z USA?
Myślałem, że w Mrągowie występują sami Amerykanie.
Tak, country ma ten dryg, ma ten dziwny styl, że bardzo wiele instrumentów ludowych do niego pasuje. I tematyka jest chłonna.
Mieszkam od lat zagranicą, znam ludzi z kilkudziesięciu krajów i kultur i uważam, że Polacy mają w sobie gen autonienawiści.
Jest też druga grupa (dużo mniejsza), która chcąc to odkręcić popada w drugą skrajność. Ale wydaje mi się, że ich pierwotną motywacją jest właśnie ta chęć odkręcenia negatywu
Country to inna liga. Johnny Cash vs Zenek Martyniuk? No nie da się ich porównać 😉
Zenek wygrywa w przedbiegach.... Myślimy podobnie 👍
Dokładnie. Gdzie Rzym, a gdzie Krym?
@@MrCanadaSucks Znasz się jak PiS na gospodarce.
Ja nie znam disco polo. Ale znam county.
Nie słucham żadnego z tych gatunków, ale tylko DP nie cierpię. Aż do dorosłości moja mama bombardowała mnie muzyką disco polo (słuchała jej często na głośniku), a ja potem katowałam ją metalem, rockiem i wszystkim innym, ale tego najwięcej.
Mnie w domu katowali rockiem. Do dziś nienawidzę rocka. Jak mam do wyboru disco polo i rock to wybiorę bez wahania disco polo, mimo iż nie lubię.
Nagrywasz bardzo wartościowe filmy, z pewnością każdy znajdzie coś tu dla siebie.
nie ma takiej mocy, która by mnie kiedykolwiek zmusiła do słuchania disco polo, a tym bardziej do tańczenia. Ale pamiętam większe cierponko: jak byłam u progu adolescencji i miałam dylematy, czy chce byc metalem czy hipisem😉, to pojawiło sie disco rosyjskie (disco rusko?) i utwór "biełyje rozy", który mój stary (Zbyszek) włączał, jak się najebał. Trauma młodosci.
urwa, pamiętam ten numer. Było jeszcze coś, chyba z Bałkanów, gdzie w terenie słychać było przeciągane "klaaarciiiuuuniiiaaa". Sąsiad miał magnetofon i to był jeden z utworów reprezentujących bogaty zbiór może kilkunastu podobnych dzieł.
Nie umiesz się bawić
@@dzikusdzikusdzikus tego nie znam :)
Disco Polo jest przeznaczone dla najniższych klas (starsze pokolenie Polaków ma zazwyczaj słabe wykształcenie i niższe IQ), a jej treść to bara bara i alkohol. Nie przyszedłem tańczyć dla godów czy podrywania lasek - a tańczysz, żeby nie urazić tych, co słuchają tej prymitywnej muzyki (zazwyczaj starsze pokolenie słucha tej muzyki).
@@Nerphex nie mam oporu przed urażeniem ich w ten sposób :))
W latach 80-90tych wujek był w Niemczech i przytargał ze sobą na kasetach niemieckie szlagiery to dopiero był shit.
Słucham country praktycznie każdego dnia. I jak faktycznie są utwory, że zęby bolą ( jak w każdym rodzaju muzyki), to absolutnie nie da się gatunku porównać do disco polo. No nikt nie mnie przekona, że Brad Paisley to to samo co Zenek. No nie. A Miranda Lambert to to samo Szazza (sorki nie wiem kto tam aktualnie z kobiet w DP jest na topie :) ) A Midland to ten sam poziom co Milano. No nie ma startu. Wydaje mi się, ze wymieniłem topowych wykonawców DP, o których w sumie wiem wbrew swojej woli 😀
W country jest bardzo dużo różnych odcieni. Od strasznych paździerzy (chyba najgorzej jak jest jakaś mocno patriotyczna nuta) po świetne utwory w warstwie muzycznej i tekstowej.
Generalnie jestem wierny zasadzie, że każdy bawi się jak lubi.
Dave, jestem też bardzo ciekawy jaki pierwszy wykonawca, zespół przychodzi co do głowy jeśli chodzi o country music.
a porównanie z "hewimetal" w sumie całkiem trafne 😃
Ale w disco polo też jest podobny schemat. Zenka, Bobiego czy Milano nie lubię ale takie zespoły jak Payboys, Discoboys, Effect czy Bayera lubię.
@@Glemigobles Posłuchałem proponowanych przez ciebie.... Jednak się nie przekonałem 😁
Mam coś dla Ciebie z country. Mam wrażenie, że może ci się spodobać 😄
czcams.com/video/uWu4aynBK7E/video.html
@@dasiektb Nawet spoko, motyw troche jak naszych Blendersów😁 Ale co do tekstu nie jest jakiś górnolotny jak wiele osób tutaj pisze o tym stylu a wszystko przez to, że teksty pisane są przez prostych (nie prostackich) ludzi z prowincji.
@@Glemigobles no bo nie miał być górnolotny, country to nie wyłącznie poezja śpiewana 😀. Jeśli chcesz coś bardziej złożonego niż piosenka o traktorze (wstawiłem to po zerknięciu na twój kanał) to jak najbardziej też znajdziesz. Pierwsze z brzegu:
czcams.com/video/IZbN_nmxAGk/video.html
@@dasiektb Twoja pierwsza propozycja to typowa country nuta, która właśnie razi ludzi, którzy nie są zaznajomieni z country, dlatego kojarzy im się z disco polo, które również polską potupajską nutą. Natomiast Whisky Lullaby jest bardzo ciężkim utworem. Lepsze propozycje dla początkujących to coś od George Strait jak Amarillo by Morning, Run, Carried Away czy Randy Travis - On The Other Hand, My Greatest Fear aby zacząć od tych bardziej zachęcających i poważniejszych utworów z bogatszymi tekstami i kompozycją. Z nowszych wykonawców Chris Stapleton jest wybitnym twórcą.
Jedna z moich ulubionych w ostatnim czasie, którą męczę.
czcams.com/video/CG6Tz48pwaw/video.html
U nas disco polo kojarzy się z wsią i jest taką najprostszą formą muzyki, przez co większość ludzi w miastach uważa ją za wieśniactwo 😄 a że każdy tańczy i zna to właśnie dlatego że tekst znasz już po jednym usłyszeniu i po alkoholu każdy chce się jakoś poruszać i pośmiać.
A co do country to jestem Polakiem i bardzo lubię country, chociaż głównie słucham metalu. Pozdrawiam Dave!
6:00 - mała uwaga: to nie jest do końca tak, że disco polo powstało w Polsce i tylko w Polsce się tego słucha. Tak naprawdę to muzyka typowa dla całego byłego bloku wschodniego (Rosja, Polska, Ukraina, Bałkany i inne): tylko w różnych językach i pod różnymi nazwami (disco-polo, manele, narodna, czalga itp). Wszędzie powstała w końcówce lat 80, wszędzie ma podobne teksty i wszędzie wstydem jest się do niej przyznawać :-)
A odcinek jak zwykle TOP.
I zespoły lubią od siebie kopiować
Z DP jest tak,że co prawda trudno to nazwać muzyką i wielu ludzi tego nie lubi ale zawsze na niemal każdej większej imprezie znajdzie się ktoś kto ,,uszczęśliwi" pozostałych bo myśli na tyle bezrefleksyjnie,ze nie przyjdzie mu do głowy,ze kogoś może to drażnić a ci dla świętego spokoju nie protestują.Inna rzecz jest na weselach.Trzeba jakoś się bawić ,aże nie grają nic innego to człowiek obniża wódką próg wrażliwości i tańczy.
Nie mogę się skupić na tym, co mówisz, bo się śmieję z polskiej wymowy “heavy metal” 🤣
heavy mental .... ( raczej)
Hewi metal.
Ale później mówił jak zupełnie jak Polak
Dave, jak mówisz heavy metal z akcentem polskim to mi się heavy metal w kieszeni otwiera... 😅😂
cudownie to brzmi :D
Hej Dave, ja tak mam, idę na wesele i mówię sobie w myślach "jak ja nie cierpie tej muzyki". Dla mnie disko polo jest znośne dopiero po flaszce wódki.
Właśnie miałem to napisać. Po alkoholu rośnie zarówno tolerancja na pratnera jak i na muzykę :)
Dave, w Polsce na weselach jest taki magiczny płyn który sprawia że wszyscy tańczą do disco polo... Wódka! 😂
dzięki! bardzo dobry temat. obie formy muzyki są podobne bo wywodzą się z ludowego tańca ale country to też muzyka nostalgiczna podczas gdy discopolo jak sama nazwa sugeruje to tylko muzyka taneczna
Dave, czy wiedziałeś, że w Mrągowie w Polsce odbywa się festiwal muzyki country?
I to od dziesięcioleci
Ten festiwal w Mrągowie to już na psy zszedł. Komercha i skok na kasę organizatorów. Rodowicz i inni podobni kompletnie tego nie czują. Lepiej jechać do Wolsztyna.
W następne wakacje Dave się tam planuje wybrać. ;)
@@martingorbush2944 po co, jak nie rozumie muzyki country?
No teraz to już w Wolsztynie!
Nie ograniczam się w muzyce, ale wyjątek robię właśnie dla disco polo. Dla mnie nie do zniesienia 🤮 Różnica pomiędzy tymi dwoma gatunkami jest taka, że w country przynajmniej da się znaleźć coś dla siebie (jeśli komuś pasuje).
W punkt
Hahahahaa gówna słucha
Country kojarzy mi się z amerykańskimi filmami drogi i kierowcami wielkich ciężarówek:)
Świetne 😀 Uwielbiam to poczucie humoru 😂. Pozdrawiam 🤗
Dawaj odcinek o podejściu do heavymetalowców w Stanach, począwszy od lat 80-tych 💜
Dave jesteś super, tak trzymaj.
Niech Ci się wiedzie😄
Podczas tańczenia disco polo się nie myśli. Dzięki temu ta muzyka ma tylu fanów.
Siema Dave, może nagrasz odcinek jak poszczególne grupy etniczne w USA wychowują swoje dzieci, np. biali na wszystko pozwalają a latynosi biją dzieci klapkiem. Pozdro
Nie znosze disco polo, a country da sie zniesc😀
A Polonia kablem od żelazka
Kluczowy jest ten klapek.😆
Dave, mamy w Polsce jeden z najstarszych w naszej części Europy festiwali Country. Piknik Country Mrągowo na Mazurach, gdzie pojawiają się wykonawcy nie tylko z Polski ale i również innych krajów świata, w tym z USA. Nie jestem miłośnikiem tego typu muzyki, ale jak i wielu Polaków kojarzę to wydarzenie. Często jest sporo informacji na ten temat w wiadomościach TV i radiu.
Lubię słuchać soundtracki z gier i chyba na żadnym weselu nie usłyszę Skyrim Theme ;)
Bardzo mi się podobał odcinek, myślę, że jest ciekawy, zabawny i uroczy :)
Dave, wydaje mi się, że tu chodzi ogólnie o pogardę do muzyki tanecznej i powiązanie disco polo z wsią (największa popularność tej muzyki to tereny wiejskie, a tam spora część ludzi lubiła się po prostu bawić, choć dzisiaj nie ma już reguły). To chyba czysto polski fenomen (muzyka taneczna = wieś), bo w innych krajach raczej imprezy/zabawa są związane raczej z miastem (samo disco to muzyka wielkich miast, np. Nowego Jorku). Nie wiem, skąd to się wzięło. Początkowo myślałam, że to efekt silnej dominacji w naszym kraju rocka i metalu, które dawno temu rywalizowały silnie z klasycznym disco (słynne spalenie płyt disco przez fanów rocka w Chicago w 1979). Fakt, coś w tym jest że jak mamy mieć imprezę/wesele i dobieramy muzykę to pierwsze co przychodzi na myśl to "musi być disco polo!" jakby inna muzyka do tańczenia się nie nadawała. Byłam na dwóch weselach (kuzynki i mojej siostry), gdzie nie było w ogóle disco polo i wszyscy się świetnie bawili (ja też). Pogardliwe używa się czasem słowa disco jako synonimu ogólnie tanecznej i bardzo skocznej muzyki. Discomuł (a później technomuł) to z kolei pogardliwe określenie dla fanów tanecznej muzyki. Country z kolei jest całkiem lubiane w Polsce. I faktycznie uchodzi za coś takiego amerykańskiego. I jeszcze jedna różnica: country jest raczej znane poza Ameryką, a disco polo niezbyt. Całkiem ciekawy artykuł dotyczący początków i stygmatyzacji disco polo: noizz.pl/opinie/poczatki-disco-polo-w-latach-90-to-szukanie-antidotum-na-transformacje/sk0ljgv?.wykop.pl_viasg_noizz&srcc=ucs&
Z tym że w dużych miastach nie słucha się muzyki tanecznej to przesada, muzyka klubowa kojarzy się bardziej z miastem niż wsią. Jak poszedłem na studia do dużego miasta w 2000 roku to studenci ci z mniejszych miejscowości słuchali właśnie rocka, metalu a ci z dużych miast słuchali powiedzmy szeroko pojętą muzykę klubową a rock był już niemodny. Do disco polo to się nikt nie przyznawał, a teraz wiem że nawet na juvenaliach takie zespoły grają, czyli tolerancja dla disco polo wzrosła.
Przegnaj tego słonia z ucha i porównaj muzykę disco do disco polo. Gdzie masz te zabie i nosowe głosy? Tylko nasi wokaliści zatrzymali się w czasie i mają tandetne stylizacje i włosy na żelu, niczym 20 lat temu. To nie pogarda dla muzyki disco, ale żenujących tekstów piosenek, złodziejstwa (zenek martyniuk) i całej kiczowatej aranżacji, otoczki. Całość pięknie dopełniają teledyski. Polskie disco polo idealnie opisuje występ Niecika z Cichopek.
Lubię muzykę disco lat 80 i 90. Disco polo to uosobienie zachodnich stereotypów na temat kiczowatosci Europejczyków wschodnich.
@@mmgs1148
👍
@@mmgs1148 Chwila, zabawię się w adwokata diabła. Nie przepadam za disco polo ale nie powiedziałabym, że dzisiejsze disco polo to tylko chłam i badziew. Może w latach 90-tych, kiedy wystarczyło mieć zespół weselny, żeby być gwiazdą dp. Obecnie zespoły bardzo się sprofesjonalizowaly. Większość z nowych twórców ma wykształcenie muzyczne i naprawdę potrafi śpiewać, również na żywo. Z tego co kojarzę, Kamasutra, Czadoman, Łobuzy, Top Girls, to tylko kilka przykładów, że oni tę muzykę traktują poważnie. Owszem, dalej jest to tandetne i przaśne ale to już nie ten poziom co kiedyś. Teraz trzeba być dobrym, żeby się wybić.
@@inka1780 Jednak ci których wymieniłeś/Aś wciąż pasują do mojego przykładu teledysków i taniej estetyki czy słabych tekstów (najsłynniejsza piosenka Czadomena). Wiem, że niektórzy potrafią śpiewać (Sławomir, Paweł Jesionowski) natomiast w swoim repertuarze nie pokazują umiejętności. Zauważyłam je dopiero w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo.
Disco polo i Country music są muzyką którą akceptuję a często dobrze się przy niej bawię, ale preferuję muzykę bardziej wyszukaną. Jazz, Latino, Klasyczna, itp. UB40, Ajarr, Reggae, Hurio Iglesias oraz inni. Nawet Rolling czy Black Sabbath.
Ja lubię różne gatunki muzyczne za wyjątkiem Disco Polo 🤣
Mi się z country kojarzy bardzo jeden utwór. "Rednex - Cotton Eye Joe". ^^
masz będziesz miał drugi Rodney Carrington - Dear Penis czcams.com/video/O6WaHk8OrSI/video.html
Dziękuję bardzo , Dave, za ciekawy odcinek. Ja od dziecka bardzo lubię country. Nie całą, bo myślę że to gatunek bardzo różnorodny - co widać choćby na przykładzie rodziny Hanków Williamsów 😂 W każdym razie, angielskiego zacząłem na poważnie uczyć się na piosenkach Krisa Kristoffersona - mojego ulubionego songwritera (choć to może nienajlepszy materiał do nauki) . Miałem szczęście być na czterech koncertach i dostać dwa autografy 🙂. Country faktycznie w Polsce jest wyjątkowo mało popularna - myślę, że jesteśmy tu jednym z wyjątków w Europie. Nawet Czesi bardziej ją lubią! Polak zapytany o muzyków country prawie na pewno poda nazwisko Johnny Cash (BTW - był na koncercie w Polsce w latach 80!), być może też Dolly Parton lub Willie Nelson. Co ciekawe, w latach 80 ta muzyka była u nas o wiele bardziej popularna, m.in. dzięki bardzo dobrej audycji radiowej Korneliusza Pacudy. A disco polo nie lubię, nie tańczę do tej muzyki i się z tym nie kryję. Ale niech ludzie słuchają, czego chcą.
Mam pytanie: czy Johnny Cash lub Willie Nelson są znani w USA także wśród osób, które nie słuchają country? Jaka jest powszechna opinia na temat ich muzyki?
Nie slucham dp
Nie tancze do dp
raczej wesela znajomych sa bez dp
A kiedy jest dp tez nie tancze
Po dp mam koszmary
ale Dolly Parton calkiem klawa babka 😎
Myślę że country można porównać prędzej do polskiej muzyki ludowej np góralskiej :) BTW wiele krajów Europy ma swoje Disco polo - w tym stylu co u nas są piosenki i po rosyjsku i po niemiecku 😅
Disco polo jako forma Guilty pleasure troszkę tłumaczy zachowanie każdej ze stron. Tych którzy oficjalnie nie lubią ale czasem się skuszą, ale im wstyd, i jakby mieli okazję to pewnie może by odpuscili- jak słodycz na noc - bo ktoś wyciągnął czekolade . Oraz tych którzy po prostu lubią i się nie przejmują opinią innych.
To chyba kwestia tradycji, jak z karpiem - chujowa, podła ryba, ale ludzie wpierdalają na święta. A że zazwyczaj alkoholu nie brakuje na imprezie, gdzie leci Disco Polo, to łatwiej się przy tym bawić.
A mi karp nie smakuje.
I nigdy nie było u mnie tradycji jeść go na święta.
Niech każdy słucha co chce.Karpia nie jadam,ale jak komuś smakuje,tosz mi się krzywda nie dzieje😁.
Ooo i dawka pozytywnej energii,
Dave z nowym filmikiem🙂
Mieszkałem za granicą 15 lat i jeszcze nikt nie powiedział na DP coś złego, tam gdzie byłem nie miałem z Polonią kontaktu i też nie wiedziałem że DP to coś złego i słucham chociaż nie na okrągło, pozdro Dave
To nie coś złego. Ale tekst, zachowania ludzi to najbardziej tandetne co moze byc :)
Ja tam mam wylane, co kto słucha. Nie ma gorszych i lepszych gatunków muzyki. Każdy ma inny gust.
Jeśli o mnie chodzi, nie słucham disco polo, ani nigdy nie brałam udziału w imprezie, na której było puszczane, więc to lekka przesada twierdzić, że każdy Polak na pewno po kryjomu słucha i się przy tym bawi. Aczkolwiek przyznaję, że nie sposób pewnych piosenek nie znać, bo faktycznie ta muzyka jest dość popularna, więc chcąc nie chcąc na nią trafisz (zgłasza latem, gdy sąsiedzi mają pootwierane okna xD).
Podsumowując, nie słucham, nie lubię, ALE NIE UWAŻAM, ŻE TO JAKIŚ WSTYD. Są gorsze rzeczy, których ludzie powinni się wstydzić.
ale referat wyjebałeś na temat na który masz wyjebane...mało tego, ja to skomentowałem.. wtf?!
Ja słucham takiej muzyki, w której myślą głową, a nie doooopą.... Samiec głodny doopczenia się... daj mi spokój z tym disco polo.
@@Nerphex wtf2raz...dobra kurwa wiem ..mi np wchodzi to Cradle Of Filth - Nymphetamine Fix [OFFICIAL VIDEO]
@@Nerphex Akcent - Przez Twe Oczy Zielone (Oficjalny Teledysk) Napisy PL.. i to kurwa też
@@fakephony9925 Jak chcesz być takim kobieciarzem, podrywaczem, playboyem... to twoja wola.
Rewelacyjny odcinek! Nigdy nawet nie przypuszczałam, że muzyka country w stanach może być uznawana za kiepską. Sama uwielbiam jej słuchać w trasie i mam kilku ulubionych wykonawców. Do tego jestem idealnym przykładem polaka nienawidzącego disco polo i jednocześnie tańczącego przy każdej okazji 😅 nie potrafię tego wytłumaczyć...
Polacy myślą, że w DP są żenujące teksty. Ale to dlatego, że nie rozumieją dokładnie o czym śpiewają anglojęzyczni piosenkarze pop :)
Oto dlaczego nie słucham ani jednego, ani drugiego. Teksty są dla mnie z reguły dość ważne, choć nie zawsze, czasami mogę przymknąć oko, zależy od piosenki.
Zgadza się.Tam to dopiero prostactwo.Tak samo nie trawię rapowego, wulgarnego schamienia.
@@arturg1881 Otóż to! Też się bardzo dziwię, czemu w Polsce tak popularne są rapsy lub disco. Tego nie da się słuchać chociażby właśnie przez prostackie teksty. Albo prostactwo, albo oklepane banały o miłości lub jak to w życiu komuś nie wyszło. 😂
W każdym gatunku można znaleźć wartościowe teksty, trzeba tylko dobrze szukać ☺️
@@madame__bizarre Dobrze prawisz, polać Ci.
W każdym gatunku coś dobrego się znajdzie.
Nie znoszę rocka ale mam swoje ulubione piosenki rockowe. Podobnie nie lubię disco polo ale mam kilka swoich discopolowych perełek, do których wracam. Nie przepadam też za rapem ale też mam swoją listę fajnych utworów z dobrym tematem i przesłaniem. W sumie chyba w każdym gatunku mama jakaś swoją listę ulubionych utworów.
Polacy "nie lubia" disco polo, ponieważ rozumieją słowa 🙃
Wydaję im się, że anglojęzyczne popowe przeboje, mają całkowicie inny przekaz 😶
A w rzeczy samej, nie wiele odbiegają od naszego disco polo 😅
dokładnie tak
I tu kurwa masz racje Dave!Ja jestem heavymetalowcem,ale na imprezach tańczymy i bawimy się przy disco i disco polo itd.
Szczerze mówiąc, to Disco polo, jest stworzone do zabawy.
A żeby była zabawa, to musi być wódka.
A jak jest wódka, to Disco Polo jest wtedy dobre.
A do country nie trzeba pić.
W moich czasach to żeby słuchać Led Zeppelin czy Deep Purple to trzeba było być wychlanym aby dobrze się bawić.
A potem zdziwone_pikachu.jpg że Polaków mają za naród alkoholików xD
Do country trzeba pić Whiskey 😄Często o tym spiewają
No niekoniecznie żeby się dobrze bawić trzeba się napić 😛
Ale na weselu raczej człowiek wypije sobie kilka kieliszków i tak jak ja nie lubie disco polo, na codzień go nie słucham to na weselu tylko toleruję, a po pół litra to jest mi ono obojętne. Bo pół litra już wszystko jest mi obojętne. Myślę że zwyczajnie alkohol jest odpowiedzią na to czemu ludzie nie lubiący disco polo, tańczą przy tej muzyce.
@@Polukpan Przecież ten rock był robiony przez narkotyki dla narkotyków.
To samo rozumie się przez się.
Ja akurat schodzę z parkietu, jak zaczynają grać disco polo. Nawet nie wiem, jak miałabym do tego tańczyć. Dziwny rytm to ma jakiś. Nie udaję, że nie lubię, tylko naprawdę nie lubię :) Country też do mnie nie przemawia, ale jednak uważam, że jakościowo, to na pewno wygrywa z disco polo.
Wyjaśniam dlaczego ludzie którzy deklarują nienawiść do disco polo tańczą na weselach do disco polo:
1. Disco polo jest popularne wśród ludzi w wieku 50+ i w obszarach wiejskich, więc jeśli ktoś ma większość rodziny 50+ a chcę żeby ludzie się dobrze bawili, to puszcza w większości disco polo. Jeśli para młoda jest koło 30, to większość rodziców, wujków i dziadków jest 50+.
2. Młodzi ludzie generalnie lubią tańczyć, a że innej muzyki na weselu akurat nie ma, to nie będą jej bojkotować psując wszystkim humor narzekaniem i twardym siedzeniem przy stoliku i do disco polo, z braku laku też zatańczą.
3. Nagłośnienie na weselu i ogólny hałas na sali sprawia, że żenujących tekstów się praktycznie nie rozumie, co zdecydowanie pomaga.
4. Będąc pod wpływem alkoholu człowiek odczuwa mniejszy wstyd i zażenowanie co również pomaga
A dowodem na to, że nienawiść do tej muzyki nie jest tylko na pokaz i wśród drugiej połowy społeczeństwa jest prawdziwa, żywa i silna, świadczy wesele mojego brata, gdzie rodziny ze wsi było mało, a większość gości to byli znajomi w wieku 20-35, mieszkający w dużym mieście i nie było ani jednej piosenki disco polo, tylko głównie muzyka zagraniczna, a mimo to ludzie świetnie się bawili i nie schodzili z parkietu całą noc.
Porównywanie country do disco polo to jak porównanie czekolady z gównem. Country ma bardzo bogatą historię i wcale nie jest żenujące, w przeciwieństwie do disco polo.
Dobre 😋uwielbiam Country, mam cd's w aucie i słucham, noszę cowboyki i koszule w kratę i moim mierzeniem jest pojechać na wielki Country open festival i zobaczyć Nashville. Niestety disco polo nie lubię i nawet wesel przez to nie lubię. To ciekawe, bo tańczę salsę a to też muzyka "ludowa" czy bardzo przypisana na kraju. Każdy ma swoją ulubioną muzyka i ja akurat lubię Country i Latin music. 😉
Mamy te same marzenia! Trzeba się zgadać na podróż do Nashville 😄
Tytułem odcinka powinien być heavy metal 😂
Czesc Dawid ! Bede potrzebowal Twojej pomocy ..Tzn. kogos kto swietnie wlada angielskim .
Na poczatek pomoc przy kreacji tytulow do muzyki a pozniej pisaniu komentarzy itp.
Jesli sie zgodzisz ,omowimy szczegoly na prywatnie .Pozdrawiam z okolic Paryza .😀
Dave, nagrywaj więcej długich filmików na drugim kanale po angielsku! Mogą być nawet o tej samej tematyce, byle po angielsku.
Bardzo ciekawy filmik! Dziękuję bardzo!
05:13 - na tych weselach, gdzie para młoda nie słucha tego typu muzyki, to rock, metal czy jakaś bałkańska muzyka nie poleci. Na moim czy znajomych weselu było trochę disco polo, trochę popu, trochę rocka, trochę bałkańskiej. Każdy kawałek, który my lubimy bardziej lub mniej, ale mieści się w przedziale który jesteśmy w stanie zaakceptować. dzięki temu każdy miał szansę pobawić przy muzyce. Oczywiście na początku były bardziej popowe i disco polowe kawałki, a później już cięższe kawałki czy właśnie bałkańskie (od rumuńskich po FYROM). Niedawno byliśmy na weselu gdzie panna młoda nakazała granie kawałków z lat 70-80, które dobre by były do przypomnienia sobie, że coś takiego kiedyś było, ale do tańczenia raczej słabe (kawałki oczywiście wybrała wcześniej). Efekt był taki, że mało kto był na parkiecie (w porywach 3-4 pary). Szczęście było takie, że wzięli tych samych DJ, co byli u nas i po paru prośbach gości i naszej sugestii, muzykę zmienili i nagle goście zaczęli tańczyć. Disco polo, rock, bałkańska jest tą muzyką przy której ludzie się bawią, bo zawsze większe grupy gości znają większość puszczonych kawałków.
W disco polo ludzie nie potrafią wymyślić normalnych słów. Prawie zawsze temat o dupie cyckach miłości itd. Ileż można.. W dodatku ten podkład. Mnóstwo utworów brzmi niemal identycznie. To mnie właśnie denerwuje. Do tworzenia tego czegoś nie trzeba mieć duszy artysty. Wystarczy idiotyczny tekst i skopiowany podkład. Do tego dodaj mnóstwo efektów typu autotune (to akurat nie tylko problem disco polo) albo jakieś "turn up the bass" (wtf przy polskich słowach). Słucham muzyki klubowej i przy disco polo krwawią mi uszy..
a w zagranicznych "topowych" utworach to niby nie ma tematu o dupie i cyckach?
@@papaj012 Oczywiście, że są. Od kiedy zacząłem rozumieć o czym ktoś śpiewa to filtruje co słucham :) Dlatego właśnie bardzo dużo utworów co słucham jest bez wokalu xD. Poza tym ja nie mówię, że nie może mieć piosenka debilnych słów, no ale jak wpisujesz disco polo na YT to wyskoczy ci cały wachlarz imion czy części garderoby... Ja czegoś takiego słuchałem w przedszkolu...
Myślisz, że gdyby Wodecki oprócz pszczółki mai zaśpiewał o komarze bartku i jeszcze o gąsienicy andrzeju , a Krawczyk oprócz o parostatku śpiewałby o innych morskich sposobach transportu to odnieśliby większy sukces xD?
Disco Polo to muzyka dla najniższych klas. A treść dla najniższych klas to seks, alkohol, narkotyki. Odpowiednik amerykańskiego disco polo to: "Sex & Drugs & Rock & Roll" a nie country.
Nie jestem fanem muzyki country, ale kiedy słyszę to mi nie przeszkadza i nie mam odruchu wymiotnego jak w przypadku disco polo. Jest też zasadnicza róznica między country a disco polo. Ludzie którzy grają country przynajmniej coś potrafią.
Za każdym razem jak słyszę diso polo na weselu to wychodzę z sali xD
BTW, gratulacje w kwestii balansu między pokrzywami.
Porównanie Country do Disco Polo to jak porównanie Orkiestry Symfonicznej do Orkiestry OSP.
podobają mi się takie filmiki kręcone w lasach czy innych dzikich miejscach
Tu chyba bardziej chodzi o to że jak ktoś mówi że nie lubi disco polo (jak ja) ma na myśli (jak ja) że nie słucha codziennie albo w ogóle disco polo samemu. (Jak ja) Jednak muzyka sama w sobie nie przeszkadza mi więc, można i potańczyć do disco polo gdyż świetnie się przy tym bawię. 😉
Dave, duuuupek z hameryki wykasowal moje obiektywne posty🤣🤣🤣
Co do lubienia/nielubienia. Z country i z disco polo jest podobnie. Jeżeli usłyszysz jeden kawałek, to myślisz - ok. Nie jest to coś pięknego, wybitnego, ale da się posłuchać. Takie śmieszne, łatwe, lekkie i (wydaje się) przyjemne. Można potupać nóżką, pokiwać głową. ALE... potem jak sięgniesz po drugi kawałek, i trzeci, i czwarty, i piąty - to się okaże, że są one do siebie bliźniaczo podobne, mają podobną konstrukcję, teksty się powielają (po o tym samym lub są tak samo głupie). I przy tym szóstym kawałku już masz dość. Z neutralnego podejścia do tego rodzaju muzyki, przechodzisz na jedną ze stron. Albo to pokochasz, albo znienawidzisz.
Myślę, że gdyby Twoi znajomi dostali taką playlistę disco polo i ktoś by im to puszczał co chwilę to mieliby za chwilę o tym takie samo zdanie, jak o country.
Ja mam tak z każdą muzyka, jaka leci obecnie w radiu. Wszystko na jedno kopyto. Obojętnie czy rock, pop, czy disco polo czy też nowe klubowe kawałki. Uslyszysz jedną piosenkę i już wiesz jak brzmi cały gatunek.
Tęsknię za czasami gdy każdy artysta miał swój styl. Jak leciało coś w radiu to od razu się widziało, że to ten konkretny zespół/wykonawca i żaden inny. A teraz wszystko brzmi tak samo.
A może to ja się starzeję i jestem boomerem, który twierdzi, że kiedyś to było.
Z disco polo jest jak z ochudnym, siuśkowatym podłym piwem. Dla wielu jest nie do przełknięcia na trzeźwo, ale gdy są pijani, a serwują tylko to piwo, to wielu chętnie pije (czyt. tańczy przy disco polo). Bo leci akurat to w głośniku, bo są pijani, bo wtedy nie liczy się jakość tylko procenty (zabawa).
Disco polo nie promuje miłości, a promuje gody zwierzęce (napalony samiec pragnący kopulować z samicami). Treść, że żenisz się dla łóżkowych igraszek - jest obraźliwe i urażające dla żeniących się ludzi. I dlatego wielu ludzi rezygnuje z wesela, żeby nie słuchać godów zwierzęcych, czyli disco polo. Mężczyźni nie marzą o gruczołach mlekowych i dziurach w tyłkach, a chcą mieć towarzyszkę życia. Nie są jakimiś prostakami, którzy oglądają codzienne zdjęcia gołych bab. Disco polo pasuje bardziej do pornografii i prostytucji, a nie na wesele czy słuchania w pracy. "Siadaj na kolana", "choć mała do łóżeczka", "uwielbiam jak je banana" - to takie teksty nie nadają się w miejscach publicznych (np. wesele).
Na weselu słuchasz discopolo bo to 'tradycja'. Nawet jak nie lubisz to w końcu po paru godzinach jesteś tak znietrzeźwiony, że już ci wszystko jedno co leci. Po prostu tańczysz....
Muzycy country to bardzo często wirtuozi instrumentów. Techniki gry, poziom, produkcja…. Dave, porownywanie tego do disco polo jest totalnym niewypalem. Moze sa podobienstwa tresci albo mentalne podobienstwa niektorych odbiorcow ale to jest kompletnie inny poziom.
Muzyka country to jak u nas muzyka ludowa także jest na różnych poziomach umiejętności grania . Czasem wykonują ją muzycy z wyższym wykształceniem muzycznym ale w większości tzw , samouki którzy ledwo radzą sobie z instrumentem .
Ostatecznie czy dany kawałek będzie hitem nie decyduję czy stworzysz to w konwencji disco polo, popu , rocka itp. ale musi być to zrobione z pomysłem melodycznym ,brzmieniem i tym czymś nie określonym. W całej historii disco polo takich naprawdę wielkich hitów jest może 15 , podobnie jak w polskim popie gdzie od lat 90-tych może by uzbierał ze 20 dużych hitów. Oreście za bardzo nikt nie pamięta nawet jak w nich występowali znakomici gitarzyści podobnie jak o 99% kawałków z disco polo robionych na tzw, syntezatorach muzycznych.
Ja słucham country music jest moim zdaniem bardzo relaksująca i ma prosty i bardzo pozytywny przekaz poprawia mi chumor po prostu
Z disco polo jest taka kwestia, że podkład muzyczny jest na ogół bardzo prosty i kiczowaty a tekst tworzony na zasadzie "byle co" lub "im głupsze tym lepsze". Nie jest to raczej odpowiednia muzyka do słuchania, ale dobrze się sprawdza jako podkład w tle jeśli jesteś po spożyciu sporej ilości alkoholu.
Shania Twain👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Louisiana woman, Mississippi man
We get together every time we can
The Mississippi River can't keep us apart
There's too much love in the Mississippi heart
Hahaha. No nie wiem Dave. Bardziej bym powiedział, że Disco Polo jest jak mix disco i pop (muzyka totalnie prosta, taneczna) i współczesnego, czarnego czy latynoskiego pop, (teksty strasznie płytkie nawiązujące wyłącznie do imprezowania, alkoholu i seksu, choć kulturowo zazwyczaj bez tematów typu narkotyki). Country jest jednak duuuuużo lepsze muzycznie, nawiązuje do innych gatunków (rock, blues, jazz, pop), sami wykonawcy mają zazwyczaj jakiś konkretny warsztat instrumentalny, a treści piosenek mogą być zarówno płytkie i imprezowe, ale nie zawsze takie są, co pokazują amerykańskie gwiazdy. Może Polacy ich nie znają z imienia i nazwiska, ale na pewno kojarzą twarze. Przy czym jak się wpisze w YT coś w stylu "Country Music 2022" to też widać, że ta muzyka się zmienia w kierunku rock/pop, za to disco polo chciało by mieć więcej seksu z amerykańskich teledysków i luz w stylu polskiego hip/hopu. :-)
w Polsce jest tak że nikt nie słucha ale wszyscy znają
Są wesela bez disko-polo. Znaczy z normalną muzyką. Mówisz, że niby nie lubią a na weselu tańczą disc-polo. A co mają robić, szczególnie po wypiciu sporej ilości wódki.
Świetne. Popłakałam się ze śmiechu.
Kolejny ciekawy odcinek, ale najbardziej mnie zaskoczyło, że nie rzucasz pustymi butelkami chodząc po lesie. No chyba, że wyciąłeś te fragmenty.
Porównywanie muzyki country i disco polo jest nonsensem. Country jest polaczeniem muzyki folkowej , bluesowej, kościelnej, spirytualnej , muzyki Luizjany, Appalachów. Klasyczna muzyka country jest piękna, romantyczna tzw. modern country brzmi już inaczej i pod względem tekstów i muzycznym. Patsy Cline , Dolly Parton, Kris Kristofferson , Willie Nelson , Kenny Rogers , Johnny Cash, John Denver i wiele innych starszego pokolenia weszły na zawsze do historii muzyki światowej. . Niestety tego nie można powiedzieć o disco polo. Te dwa rodzaje muzyki nigdy nie powinny być porównywane.
Country music, jest naprawdę spoko.
Piosenka "Country roads" jeszcze bardziej.
Choć jako pierwszą wersję, poznałem przeróbkę Hermes House Band. I nie wiedziałem, że to przeróbka, i że pierwszą wersję śpiewał John Deutschendorf.
Cause I'm a country boy, I've got a four-wheel drive... 🎵🎶
Zenek 👍
To co pokazujesz, to jest jive
Biorą kursy, pół litra i disco polo nie jest takie złe. Można tańczyć.
Byłem ostatnio na weselu, pierwszy raz, na którym nie było wcale disco polo!
Ba, wódki też nie!
I tak, było to polskie wesele z polskimi gościmi.
Czy było fajnie? było super, polecam.
Czy gdyby było disco polo i wódka też byłoby fajnie? Pewnie tak, ale mając wybór chyba jednak wybralbym to bez discopolo
Ja tam nie wyobrażam sobie imprezy bez discopolo i tego się nie wstydzę chociaż na co dzień słucham głównie rapu. Tylko ludzie z kompleksami Polactwa mówią głupie rzeczy o discopolo :P A jak ktoś nie wierzy, że discopolo dla amerykanów itd. jest ok to niech sobie wyszuka na YT "ona tańczy dla mnie" i poczyta komentarze xD
Fajny nick i Avatar. 😝
@@inka1780 DRZIEŃKI xD
Moja ulubiona piosenka tego gatunku to Country Roads
W Country zdecydowanie czesciej mozna spotkac prawdziwych muzyków wirtuozów instrumentu czego nie uświadczych u disco polo. Co innego Hillbilly tylko w wersji nie elektronicznej. nie wiem co jest wieksza wiochą. bez prądu czy udawanie ze jest sie niewiadomo jaką wielką gwiazdą w tych blichtrowych ciuchach i gołymi babami.
Obie są proste i ludzie to lubią. przewaznie o milosci teksty lub problemach dnia codziennego. Jest tez muzyka ludowa w Polsce równie silna a takze turystyczna i poezja spiewana i to tam wyslalbym szczegolnie porownanie do amerykanskiego country a disco polo? cóz...amerykanie by chcieli ale nie majo. moze jakiś dance . moze nie amerykanski ale taki chocby scooter to tez disco . a juz na pewno jakies chinskie czy japonskie.czasem wystarczy wcisnąć play na keybordzie..
Ilu trzeba muzyków country żeby wymienić 1 żarówkę? - Pięciu: jeden wymienia, a czterech pozostałych śpiewa jaka ta poprzednia była świetna
Moja rodzina się ze mnie śmieje że słucham i bardzo lubię Country
A kogo słuchasz?
Polskich czy amerykańskich?
I jaki styl i generacja twórców country?
Tak pytam z ciekawości.
Bo country jest oki.
Niech się śmieją, ich problem, nie Twój! :)
Amerykanom może dlatego podobało się disco polo bo nie znają języka polskiego, więc nie rozumieli tekstu:)
Jakbym miała słuchać któregoś z tych gatunków to wybrałabym country 😏
Nie słucham disco polo, ani country music. Na weselu czułem się dziwnie, bo przez całą noc kojarzyłem dwie (może trzy) piosenki. W koło wszyscy uchachani i śpiewają każdą jedną, jakby to klepali codziennie niczym pacierz. To było dziwne. Samo disco polo mi nie przeszkadza. Nie podchodzę do tego tak zero-jedynkowo. Myślę, że na tolerancję disco polo wpływa też ilość wypitego alkoholu. Po pół butelki wódki można sobie skutecznie obniżyć IQ i zacząć śpiewać z resztą towarzyszy ;-) Jeszcze dorzucę, że jak byłem młodym człowiekiem i mieliśmy w domu magnetofon, to słuchałem disco polo. Kupowało się spiracone kasety na targu i można było tego słuchać. Swoją drogą, wtedy na targu można było kupić prawie wszystko, tylko nie było w czym tego odtwarzać. Teraz to nie ma czasów.
Wszystkim lubiącym nieoczywiste połączenia polecam posłuchać polskiego artysty country - Hioba Dylana. Ma masę fajnego poczucia humoru i dobrze oddaje klimaty polskiej prowincji.
Dzięki za polecenie. Na prawdę świetna muzyka, która bez Twojego komentarza by do mnie nie dotarła ponieważ algorytm Spotify ostatnio poleca mi cały czas to samo ^^
Czy to nie jest tak, że twoi znajomi z Ameryki, którzy wiedzą, że jesteś z Polski, nie chcą cię urazić (bo Amerykanie zawsze się "uśmiechają";) i dlatego na pytanie, który gatunek jest lepszy odpowiadają, że disco polo ?
Ja tam uważam, że country music jest o wiele lepsze.
Gatunki takie jak rock&roll, rock, czerpią z rhythm and bluesa, country i tradycyjnego jazzu. Porównanie gatunku z disco polo nie ma absolutnie żadnego sensu, bo i cel wykonawców jest inny i odbiorcy. Przy disco każdy się pobuja, country to styl życia i historia, bo każdy (a przynajmniej większość) tekst to opowieść z jakimś przesłaniem. Teksty w disco trudno nazwać opowieścią, no chyba że opowiastka o majtkach w kropki kogoś rajcuje. Mnie nie :) Dzięki za odc.
Dzięki za filmik Dave! Ale jak w takim razie wytłumaczyć fenomen popularności country singers w takich programach jak The Voice - oglądam amerykańskie edycje i zawsze przychodzi tam pełno ludzi, którzy śpiewają country (mają do tego zwykle gitarę i kapelusz/kowbojki, cały outfit;)) i oni dostają mnóstwo głosów i nawet wygrywają cały program. Nawet jeden z jurorów Blake Shelton śpiewa country - oglądając ten program mam wrażenie, że WSZYSCY W USA KOCHAJĄ I SŁUCHAJĄ COUNTRY MUSIC 🤔🤔🤔
Bo wiekszosc Ameryki to ludzie mieszkajacy poza wielkimi miastami, a tam dosc sporo sie country slucha.
Trafnie zauważyłeś, że podejście Polaków do disco polo jest niejednoznaczne. Ten nurt nie reprezentuje sobą zbyt wyszukanych form muzycznych. Proste teksty o miłości do dziewczyny, jej wyglądzie fizycznym, powtarzalny podkład, te same akordy w wielu utworach. Ale jest to gatunek nazywany ,,muzyką taneczną" dlatego że z uwagi właśnie na swoją prostotę i rytmikę łatwo się do niego tańczy. Dlatego wielu ludzi na codzień nie słucha tej muzyki, drażnią ich niektóre teksty, ale gdy przychodzi jakaś impreza, to wygodnie jest się po prostu do tego bawić. Poza tym każdy potrzebuje się czasem odmóżdżyć 😉. Na codzień raczej nie spotkasz się z muzyką DP, nie jest grana w radiach, no chyba że w tych dedykowanych temu nurtowi. Jest to po prostu współczesna wersja muzyki biesiadnej.
az mi Cie zal czasami👍🤣