Jak obliczyć długość szprych bez Internetu
Vložit
- čas přidán 9. 10. 2022
- Ten film jest o tym, jak obliczano długość szprych do kół rowerowych w czasach gdy nie było Internetu.
Metoda trochę czasochłonna, ale skuteczna.
Wzór na obliczenie długości szprych pochodzi z elektronicznego "wydania" książki Professional Guiede To Wheel Building, której autorem jest Roger Musson. - Sport
Daję 👍 już w pierwszej minucie filmu bo temat generalnie ciekawy a podoba mi się ten sposób narracji. Pozdrawiam.
Dziękuję za sympatyczny komentarz.
Bardzo dobra robota.Muszę to samemu ogarnąć.Szkoda , że małe kciuki są dostępne.Należy się mega mapa w górę.Kawał dobrej roboty. Słuchałem mega uważnie.Czy mógłby "Stary człowiek i może":-) podesłać pliki źródłowe,skąd zaczerpnął informacji na ten temat.Naprawdę jestem mega zadowolony z Pana roboty.Dodam ,że byłem z kołem u mojej nauczycielki od matmy i jak miło było się spotkać po dwudziestu latach.Stwierdziła ,że jak zwykle wymyśliłem coś co rozwaliło ja na przysłowiowe łopatki.:-) Stwierdziła ,że dobry przykład na lekcję dla kujonów.(oby nie dali na maturze bo średnia spadnie.)Stwierdziła ,że przy zapłocie jest jeszcze ważny kąt cofnięcia piasty (aby uzyskać szprychy ciągnące i przające),który zmienia się, i jest inny przy słoneczku, zapłocie na 2,3,4 krzyże.Jeszcze raz wielkie dzięki za poświęcony czas.Pozdrawiam.Robert
Dziękuję za tak miły komentarz.
Byłem przekonany, że ręczne liczenie długości szprych już nikogo nie interesuje, a tu nagle niespodzianka. Dostaję pytanie, jak to się robi?
Przyznam, że przed zamówieniem szprych zawsze obliczam długość co najmniej dwoma sposobami. Z reguły zwroty szprych o długościach na zamówienie nie są możliwe. Wzór przedstawiony w filmie wrzuciłem sobie do EXCEL'a i działa nie wolniej niż kalkulatory internetowe.
Teraz raczej stosuje się obręcze wysokie, dwu lub trzy komorowe więc nie ma znaczenia czy szprycha wystaje z nypla bo nypel jest schowany głębiej w obręczy i nie ma ryzyka przebicia dętki.Natomiast ja miałem ciekawy przypadek bo dętkę przecięła mi opaska zabezpieczająca wykonana z twardej folii mającej ostre brzegi.Od tamtej pory na opaskę naklejam taśmę izolacyjną o trochę większej szerokości niż opaska tak aby zakryła te ostre brzegi.Może się to wydawać niedorzeczne że opaska która ma zabezpieczać dętkę sama ją uszkodziła ale takie są fakty bo na długości kilkunastu centymetrów była na dętce odciśnięta równiutka kreska przegryziona w miejscu styku z opaską.
To jest problem gdy przez tysiące przejechanych kilometrów nie sciąga się ogumienia. Miałem podobnie ale z oponą. Opona droga z tych pancernych z wkładką antyprzebiciową. Po kapciu okazało się że to nie coś się wbiło w dętke, ale detka zaczeła się przecierać od płótna zbrojeniowego które od srodka opony jest wyrażnie widoczne. Od tamtej pory obficie daje talk. Jakoś to sie sprawdza bo wiecy takich przetarć nie mam.
Faktycznie, widywałem takie dętki z odciśniętymi "warkoczykami" dziwne że w procesie produkcji nie potrafią zatopić tych sznurków głębiej.Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby wymieniać dętki raz na sezon.A właśnie kilka dni temu mój kolega miał identyczny przypadek jak mój.Jak obejrzałem jego dętkę pod lupą to od wewnętrznej strony była na długości kilkunastu centymetrów cieniutka kreska jak by od cięcia żyletką.Jak ścisnąłem w palcach to w jednym miejscu na kresce było pęknięcie na 2mm.A z tym talkiem faktycznie dobry pomysł bo opona i dętka cały czas "pracują" i jedno trze o drugie.@@jankasz4995
Obejrzałem z ciekawością. Wzór ciekawy. Ale chyba trza wziąć korektę na rozciągliwość szprych. Szprychy są w kilku średnicach, a także cieniowane. A i obręcz też poddaje się naprężeniom. Więc rzeczywista długość bedzie krótsza. Są kalkulatory gdzie można podać model obręczy i model szprych.
Zbudowałem kilka kół dla siebie i te kalkulatory mi dawały wartości bardzo zbliżone, ale w jednym kole piasta nie symetryczna musiałem szprychy domówić krótsze na jedną strone. Nie za bardzo pamiętam jak to było. Bo w sklepach raczej szprychy sa co 2mm. Czy ja zaokrąglając do tych dwóch, czy kalkulatory tak mi wskazały. Ale znalazłem sprzedawcę co ma w ofercie szprychy co 1mm. to warto u takiego kupować. A nie na siłe trzymać się sklepów które się lubi.
Dla niektórych marek kompletów oś, obręcz, szprychy można znaleźć zalecane przez producenta długości. Ja zaplatałem koła do monocykli, gdzie osie i obręcze były bardzo nietypowe. Wyliczałem na kilku kalkulatorach i kupowałem w sklepie, który docinał co 1 mm. Jeśli długość dostępnych szprych jest co 2 mm to wyliczoną zaokrągla się w dół, do najbliższej dostępnej długości. Daje to większy margines na rozciąganie.
Zaskoczony jestem niedokładnością kalkulatorów.Zakładałem że błąd będzie się mieścił w 1 mm a tymczasem jest dużo większy co stawia pod znakiem zapytania sens ich stosowania.
Może ktoś przeliczy bo może jakiś błąd we wzorze zrobiłem.Wyliczenie będzie dla rawki o średniej wysokości (16,5) jednokomorowej czyli najczęstszego koła, to może się komuś te wyliczenia przydadzą.
Mam koło 26 cali, zrobiłem pomiar dokładny otworu i jest to 539. Pomiary miarka po łuku z powodu pasty dają wynik od 2 mm zawyżony więc mierzyłem specjalnym przyrządem jadąc po osi koła. Koło ma bicie osiowe mniej niż 1 mm.
Rawka ma wysokość 16,5 mm czyli całe koło ma Fi=572.
Mierzę głębokość do główki nypla i mam 12 mm a do ERD bierze się środek główki (główka ma ok. 2,5 mm) czyli ERD wychodzi mi 546.
Szprycha realnie zmierzona ma 263,5 w stanie naprężenia.
Średnica piasty= 44
Rozstaw tarcz piasty= 54
Krzyży 3szt
Szprych 36 szt, Gr=2 mm
-----------
Wyniki
Szprycha wyszła mi 267,8 na bikeschool
Ze wzoru wyszło mi 261,4
Sapim daje wynik 264/262
Szprycha realnie ma 263,5----czyli sapi jest najbliżej błąd 0,5mm.
Wzór dał błąd 2mm za krótkie,
bikeschool 4,3mm za długie .
DTswiss daje 263,3 czyli 0,2 mm za krótkie.
Skrajne błędy to 6,3 mm a to prawie 3%
Nieznane jest wydłużenie szprychy przez napinanie ale zakładam że wynosi 1-2 mm.Tu mogę się mylić i spróbuję zluzować jedną szprychę i zmierzyć.
Mój pomiar szprychy miarka wnosi błąd 1 mm ze względu na bicie ale na większości obwodu koła długości szprych sie zgadzają zatem przyjmuję, że błąd pomiaru jest ok. 0,5 mm lub mniej
Nie wiem czy we wzorach uwzględnili rozciągniecie szprych tzn czy wynik jest wymiarem handlowym/nominalnym, ale raczej nie i jest wyliczeniem boków trójkąta ze wzoru Pitagorasa choć we wzorze jest korekta o1 mm więc może wzór uwzględnia rozciągliwość a jeśli tak to może i kalkulatory internetowe to uwzględniają na poziomie 1 mm.
Skoro nie podają czy liczą rozciągnięcie to należy uznać ze wynik ma być wartością nominalną czyli handlową.
Zatem wzór dający błąd aż o 2 mm zastanawia.
Ale kalkulator bikeschool z błędem 4,3 mm to totalna porażka bo daje szprychy za długie a w nyplu jest zapas 1 mm wiec trzeba będzie odcinać minimum 3,3 mm.
Dla mnie to tragedia takie kalkulatory.
Bedę sobie musiał sam sprawdzić wzór i zapewne wyrzucę z neigo cosinus a zrobię tabelkę współczynnika dla typowych wartości krzyży i ilości szprych i wystarcza ze dwie wysokości rawek a i tak błąd będzie mniejszy niż obecne 2 mm, zatem da sie policzyć kalkulatorem bez funkcji trygonometrycznych
Co gorsza na kole większym błędy będą większe
Jak można podkładając do wzoru Pi 3,14 czyli z błędem pól promila , otrzymać wyniki z błędem 2-6,3 mm ? Przecież to błąd 2,5 % czyli 50 razy większy niż wprowadzanych danych
Na szprysze jest niewiele więcej gwintu niż w nyplu, ok 10mm szprycha i 6 mm w nyplu, więc odcięcie 4 mm szprychy spowoduje że nypel przesunie się na część niegwintowaną i niewiele będziemy mogli napinać bardziej szprychy jak się z czasem rozciągnie.
Zatem w standardzie mamy zdaje sie 4-5 mm regulacji wiec dokładność kalkulatora jest bardzo podła.Błąd akceptowany byłby 1-1,5 mm albowiem na błąd kalkulatora nakłada się błąd pomiaru ERD który wyniesie 1-2 mm
Czyli jeśli standardowy nypel 12 mm ma 3-4 bez gwintu, to zostaje 8 mm gwintu i kupno o 4 mm krótszej szprychy będzie poważnym błędem, a o 4 mm za długiej to już tragedia
Jak nyple 16 mm to trzeba sie nauczyć kupować krótsze szprychy a problemu nie będzie
Pooglądam trochę filmów o doborze szprych, to może jakiś praktyk powie któremu kalkulatorowi ufa i czy kupuje krótsze szprychy aby długo pochodziły jak się będą wyciągać.
Nie rozumiem dlaczego ostatni 3 krzyż przeplata się pod spodem skoro szprychy tak ocierają o siebie, no ale może chodzi o podparcie .
Poproszę o tytuł i autora książki o której mowa na początku filmu .
Przepraszam, że w pośpiechu przegapiłem tę informację, ale już uzupełniłem opis filmu. Autorem jest Roger Musson, tytuł "Professional Guide To Wheel Building". Książka nie na papierze, ale mamy XXI wiek :-).
😳😳😳😥😢
cos nie tak. wyliczylem po jednej stronie dla szprych prostych i wyszlo 544mm.
Na początku też tak miałem, do czasu aż zorientowałem się, że w tradycyjnych tablicach trygonometrycznych kąty podawane są w stopniach, a EXCEL wymaga podania kąta w radianach.
We wzorze występuje stała, która dla wartości cosinusa odczytywanych z tablic papierowych wynosi 720, a dla wartości odczytywanych z EXCELA 4*PI.
Różnica jest duża, bo dla 36 szprych i zaplotu na 3 krzyże, jeśli wpiszemy do funkcji COS w EXCELU 720, to otrzymamy -0,952413. Jeśli zmienimy tę stałą na 12,56 to otrzymujemy 0,5004597
Ewentualnie jakiś błąd w jednostkach. Wszystkie wymiary myszą być w jednakowych jednostkach np. mm. Można też sprawdzić czy gdzieś przecinek nie został źle wpisany. Przy wpisywaniu rozbudowanej formuły w arkusz, łatwo pomylić się i uzyskać nieprawidłową kolejność wykonywania działań przez program.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
@@narowerna moj gust nie zrobilem bledu. zamiast 720 podstawilem 4*3,14 no i wychodzi 544mm.
Wzoru nie wyprowadzałem samodzielnie, bo jestem niezbyt mocny w trygonometrii, ale przepisałem z książki „Professional Guide To Wheel Building”, którą autorem jest Roger Musson.
Długość szprych wyliczona z tego wzoru zgadzała się z obliczaną kalkulatorami wymienionymi w filmie czcams.com/video/Yl2sS878qpM/video.html.
Na jej podstawie kupiłem między innymi szprychy, których użyłem do zaplotu koła w filmie czcams.com/video/7YORgqrski8/video.html.
Jeśli otrzymywałem dziwne wyniki obliczeń, to były one spowodowane moimi błędami rachunkowymi, które wymieniłem w poprzedniej odpowiedzi.
Być może są jeszcze inne możliwe pomyłki, ale ja ich jeszcze nie poznałem.
Zawsze przed zamówieniem szprych obliczam długość kilkoma metodami, w ten sposób eliminuję swoje błędy. Przy poprawnie wykonanych obliczeniach wyniki otrzymane różnymi metodami powinny się pokrywać.
Popełniłeś gdzieś błąd. Wzór jest dobry, znany od wielu lat. Przed chwilą go przetestowałem, bo przymierzam się do zaplatania nowego koła. Kalkulatory internetowe zaokrąglają do pełnych milimetrów, a ja chciałem dokładnych wartości, żeby sobie samemu świadomie zaokrąglić. Długości wyszły takie same, jak miałem na starej zajechanej obręczy, którą już zdążyłem wyrzucić, a nowa jest odrobinę inna i chciałem zweryfikować, czy wyjdzie tak samo, czy jednak niezupełnie.