Już tego nie kupię - 7 rowerowych rzeczy, na które dałem się nabrać

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 20. 08. 2024
  • Dziś przedstawiam 7 rzeczy rowerowych, które, moim zdaniem, nie są do niczego potrzebne.
    Kod rabatowy Bush10 na wszystko w sklepie sklep.bushcraf...
    Bidony i akcesoria Fidlock - sklep.bushcraf...
    Zapraszam na Insta / bushcraftowy.pl
    Torby do bikepackingu:
    sklep.bushcraf...
    #mtb #gravel #rower

Komentáře • 952

  • @Wojtas_G
    @Wojtas_G Před měsícem +242

    A ja zredukowałem znacznie ilość oglądanych materiałów na CZcams o tematyce rowerowej, outdoorowej, relacji z wyścigów, mniej oglądam i słucham podobnych w sumie tematów tylko w innej interpretacji i mam więcej czasu dla siebie i na swoje aktywności.
    Jest też mniej chęci na jakieś zakupy, nowości itp. bo to co mam to mi wystarcza w zupełności.
    Polecam każdemu.

    • @sawekilas9770
      @sawekilas9770 Před měsícem +9

      Wszystko jak zwy6kle zależy od zasobności portfela i oczekiwań... Ja jestem minimalistą i na żadne zawody nie jeżdżę, tylko po mieście , do pracy i czasem w teren, dlatego ja nic z tych omawianych dodatków nie potrzebuję. Dla mnie rower to tylko rower a nie statek kosmiczny z elektronicznymi przerzutkami. Ja lubię prostotę i cenię sobie taki osprzęt, który można naprawić młotkiem i wkrętakiem🛠w dowolnym miejscu na świecie a nie w serwisie za miliony monet.

    • @ElektrizPL
      @ElektrizPL Před měsícem +5

      "Kto zadowala się tym, co wystarczy, ma to, czego chce."
      ~ Publiliusz Syrus, I w. p.n.e.

    • @ShpxLbh
      @ShpxLbh Před měsícem +6

      Tym bardziej że te treści są reklamowymi xd

    • @sawekilas9770
      @sawekilas9770 Před měsícem +1

      @@ElektrizPL Dokładnie.

    • @adamwojciechowski7486
      @adamwojciechowski7486 Před měsícem +5

      Na szutrze na odcinku 30 km przebojem oponę 3 razy, kupiłem dobrej marki opony z Kevlarem i mleczko mi niepotrzebne, spodenki z wkładką tak, bo tyłek mniej boli, koszulki mam techniczne , ale nie rowerowe, co do przerzutek to z tych samych powodów wolę mechaniczne , podobnie linki prowadzone na zewnątrz , co do pedałów to mam koszyczki, trzymają buty a noga układa się automatycznie anatomicznie i poprawnie biomechaniczne do warunków jazdy i nie mam problemów z chodzeniem jak trzeba wyskoczyć w trasie do sklepu po dodatkowa wodę do bidona,

  • @DoktorGonzo-ew2np
    @DoktorGonzo-ew2np Před měsícem +146

    Całą rowerową Warszawę żeś obraził 🤷

    • @MikroPrzygody
      @MikroPrzygody  Před měsícem +14

      Ups ;)

    • @pawerodak6663
      @pawerodak6663 Před měsícem +10

      Bez przesady. Z wieloma punktami się nie zgadzam, ale każdy ma inne przemyślenia i kazdy trochę inaczej eksploatuje rower. Dla mnie spodenki z pieluchą na długie trasy to must have. Skłaniam się ku mleku po 5 kapciach na ostatnich 1000 km. Ale autor fajnie uzasadnił swoje zdanie i ok.

    • @dariuszgorczyca5549
      @dariuszgorczyca5549 Před 27 dny +1

      Nie całą :D

    • @dariuszgorczyca5549
      @dariuszgorczyca5549 Před 27 dny +2

      @@pawerodak6663 ze spodenkami z pieluchą mogę się zgodzić :D

    • @dawidmartin9881
      @dawidmartin9881 Před 26 dny +1

      ​@@pawerodak6663fajnie ze szanujesz innych percepcje :) a tak wogole polecam film percepcja :D

  • @julianmielewczyk6057
    @julianmielewczyk6057 Před 25 dny +13

    Zgadzam się, to się przekłada na wiele dziedzin życia. Na przykład samochody, kiedyś celem była podróż a dziś celem jest auto samo w sobie.

  • @maciejgielarowski4481
    @maciejgielarowski4481 Před měsícem +155

    Gdyby młodość wiedziała, gdyby starość mogła …

    • @pawek.9178
      @pawek.9178 Před 26 dny +8

      Młodość by wiedziała, jakby starości słuchała! 😀

    • @marekj73
      @marekj73 Před 19 dny +3

      @@pawek.9178 starość by mogła jakby młodość pomogła😁

    • @arturmichalak3236
      @arturmichalak3236 Před 15 dny +1

      I wszyscy spotkają się w tym samym punkcie.Tyle ,że w innym czasookresie .

  • @ivan4g125
    @ivan4g125 Před 26 dny +17

    I ja się zgadzam z Twoim zdaniem. Masz rację jeszcze przed 40-tką goniłem te wszystkie nowinki itd. wiesz o co chodzi a teraz mam 41 lat Krossa normalnego za 2500 zł jestem z niego zadowolony jadę z córką po leśnych drogach słuchamy szumu drzew odgłosów przyrody i to się liczy. Zdrówka i pomyślności.

  • @Ssaymoon
    @Ssaymoon Před 24 dny +63

    Mam bardzo podobne wnioski! Fiksacja na strojach, akcesoriach, systemach i osprzętach odebrała mi swego czasu radość z jazdy. Dopiero gdy założyłem do swojego roweru (szosowego!) zwykłe pedały i jeżdżę na nim w zwykłych ciuchach, nawet bez pieluchy, czuję taką nieskrępowaną przyjemność. Biorę rower i jadę, w każdej chwili, nie muszę niczego szykować. Bardziej skupiam się na tym, by zwiedzić fajne miejsca i zobaczyć kawał pięknej przyrody, a nie na wykręceniu wysokiej średniej czy odchudzeniu roweru o 20 g. Jeżdżę tak, jak wtedy, gdy miałem 12 lat i jeszcze nawet nie było Youtuba :)

    • @wintermute444
      @wintermute444 Před 23 dny

      albo po prostu mieć drugi rower którym sobie jeździsz na luzie. Szosa nawet w zwykłych pedałach tego ci nie da bo po pierwsze - pozycja nie jest relaksująca 2 wąskie opony jednak nie dają zapomnieć o ograniczeniach.

    • @Ssaymoon
      @Ssaymoon Před 23 dny +1

      @@wintermute444 to prawda. Mam oprócz tego rower miejski do takiej jazdy totalnie na luzie, ale zamiast szosy lepiej sprawdziłoby się coś na szerszych oponach.

  • @KeithFlint350
    @KeithFlint350 Před měsícem +16

    Bardzo się cieszę, że wszyscy mamy różne preferencje. Dzięki temu jest w czym wybierać 😀

  • @mr.beatovitch
    @mr.beatovitch Před měsícem +175

    No masz racje, w zasadzie to nic nie potrzebne patrząc na gościa który przejechał Wisła 1200 na Wigry 3 😁

    • @RowerzystaSpontaniczny
      @RowerzystaSpontaniczny Před měsícem +10

      to jest niesamowite, gość ma jaja i parę w nogach - dla mnie sportowiec roku!

    • @grzegorzwieczorek3703
      @grzegorzwieczorek3703 Před měsícem +5

      @@RowerzystaSpontaniczny "ciało jest słabe - dusza jest silna"

    • @TheKacperosss
      @TheKacperosss Před měsícem +1

      @@grzegorzwieczorek3703 jedno z drugim sie przeplata żono moja

  •  Před měsícem +110

    Fascynuje mnie historia tego chrustu w plecaku.

    • @michabury2759
      @michabury2759 Před měsícem +10

      Też chciałbym poznać jego dalsze losy ...

    • @RA-ls5gl
      @RA-ls5gl Před měsícem +29

      Przecież to oczywiste. Z tego chrustu będzie kleił nowy rower.

    • @KK-uh8jm
      @KK-uh8jm Před měsícem +4

      Jak doliczyć koszt przywiezienia chrustu (kwh/PLN) to może być taka, że tak powiem, pozorna oszczędność ;-)

    • @grzegorzwieczorek3703
      @grzegorzwieczorek3703 Před měsícem +16

      to proste - zima będzie sroga tego roku

    • @kubagbs4545
      @kubagbs4545 Před měsícem +6

      Do tego opłata ETS2 eurokouchozu

  • @jacekmk8245
    @jacekmk8245 Před 25 dny +6

    Zgadzam się że wszystkim co powiedziałeś z wyjątkiem :
    1. Spodni rowerowych z pampersem. Uważam że jeździ się w nich bardziej komfortowo.
    2. Pedałów SPD (z platformą). Pomagają mi lepiej sterować na nierównościach i dają lepsze przełożenie na podjazdach.
    Nie startuje w wyścigach jeżdżę dla przyjemności dlatego nie dbam o masę roweru, natomiast zależy mi na wytrzymałości dlatego pod tym względem komponuje osprzęt.

  • @cnsr
    @cnsr Před 14 dny +5

    Nie chodzi o to zeby sie zgadzac czy nie z poszczegolbymi kwestiami autora, a o dostosowanie sprzetu do swoich potrzeb z uwzglednieniem konsekwencji takiego wyboru. O radość z jazdy na sprzęcie, ktory jest skrojony pod nas. Nie kazdy zdaje sobie z tego sprawę, wiec warto kwestionować nowe wydatki, bo nie musza ona wnosić wylacznie "wartosci" jak twierdzi producent...
    Najwazniejsza wartoscia jest nieskrepowana niczym jazda na rowerze. Złożoność to wyklucza.

  • @tytus83
    @tytus83 Před měsícem +13

    A ja mam wywalone na to co gadają na jutubach. Ja po prostu czerpię frajdę z jazdy. Jeżdżę czym chcę, jak chcę i gdzie chcę. Nie, żebym się odciął od wszystkiego bo pewne rozwiązania mi pasują. Np. szorty MTB czy rękawiczki jak dla mnie są świetne. Okulary Tripout, które Marcin polecił rozwiązały mój odwieczny problem łzawienia oczu na zjazdach. Są jeszcze różne rzeczy, ale najważniejsze, żeby nie dać sobie wmówić, że coś musicie robić tak, bo tylko tak jest dobrze.

  • @raf_alski
    @raf_alski Před měsícem +133

    Szanuję za podejście i poglądy ponieważ z biegiem lat i przejeżdżonych kilometrów...mam takie same. Pozdrowienia!

    • @grzegorzciurus1996
      @grzegorzciurus1996 Před měsícem +7

      Wszystko sie zgadza.Nie masa roweru ale noga sie liczy.Ciekawostka, zamiast mleka wsadzilel wkladke antyprzebiciowa,taka Zefala.Od trzech lat zero kapcia a gumy juz dawno na wymarciu;)ta wkladka jest taka gruba,ze ciezko bylo to nozyczkami dociac

    • @szomatceiworus1318
      @szomatceiworus1318 Před 27 dny

      To się nada do zwykłej opony szosowej dętkowej?

  • @kamael_
    @kamael_ Před měsícem +86

    Nie wierzcie facetowi któremu wystają patyki z plecaka 😅
    A tak poważnie to w większości zgoda. Co prawda na szosę ubieram ciuchy kolarskie i buty SPD i tutaj się moim zdaniem sprawdzają. Ale na włóczenie się po lesie czy dłuższy bikepacking, to nie ma żadnego sensu. A co do lekkości roweru to zdarzyło mi się schudnąć w życiu 10 kg i wtedy stwierdziłem że pilnowanie własnej wagi ma dużo większe znaczenie niż rower lżejszy 1-2 kg 😅

    • @straightouttapoland1292
      @straightouttapoland1292 Před 29 dny

      SPD na szosie to profanacja przecież

    • @rafalpawel5876
      @rafalpawel5876 Před 29 dny +5

      ... bo jak mówią, chłop z lasu wyjdzie, ale las z chłopa nie.😊

    • @pralnikpiwniczny663
      @pralnikpiwniczny663 Před 20 dny +1

      Na szosę bierze się Looki, a nie SPD!

    • @kamael_
      @kamael_ Před 20 dny +2

      @@pralnikpiwniczny663 zapomniałem że to minus 30 Wat :( gole nogi i lecę po Looki!

  • @emdoka83
    @emdoka83 Před měsícem +6

    szanuję za odwagę :) nie ze wszystkim się zgadzam, ale podoba mi się wolność Twojego myślenia.

  • @quest666PL
    @quest666PL Před měsícem +25

    Fascynujące jest to jak różne spojrzenie możemy mieć na ten sam temat. Z niektórymi rzeczami się zgadzam w 100% natomiast z innymi osobami 100% się nie zgadzam. Przykład spd, uwielbiam buty wpinane, ponieważ bardzo lubię uczucie „scalenia” z rowerem. Ma wrażenie wtedy, że jestem jednością z rowerem i jest on przedłużeniem moich nóg. Nie wyobrażam sobie jazdy bez butów wpinanych, nawet po bułki do sklepu. Może to dziwne aczkolwiek, jednocześnie, zaskakująco jak różne możemy mieć spojrzenie. To jest piękne w tym całym „rowerowaniu”, że jak dobrze popróbujesz to znajdziesz w końcu coś dla siebie. Pozdro.

    • @LukaszMielczarek
      @LukaszMielczarek Před měsícem +4

      A dla mnie SPD jest niewyobrażalne bo jazda przypięty do roweru jest według mnie niebezpieczna, kilka razy zdarzyło mi się opuścić rower w sytuacji podbramkowej i nie wiem czy w SPD bym zdążył

    • @WojciechJablonski-yh4nu
      @WojciechJablonski-yh4nu Před měsícem +5

      @@LukaszMielczarek to jest kwestia przyzwyczajenia, w butach spd zacząłem jeździć w wieku 60 lat, raz na początku zaliczyłem krzaki, gdy zahamowałem, a nie wypiłem się. Po krótkim czasie już o tym nie myślę, tylko zatrzymując się kręcę stopą i wypinam. SPD utrzymuje stabilnie stopę na pedale, przy dłuższych trasach zapobiega jej przesuwaniu na boki, więc tu się z autorem nie zgadzam. Jeżdżę też w ciuchach kolarski, takich klasy Decathlona i nie wyobrażam sobie jazdy w cywilnych. Może po zakupy, ale po zakupy nie jeżdżę rowerem, bo kto by mi go popilnował?

    • @aqu32
      @aqu32 Před 27 dny +1

      @@WojciechJablonski-yh4nu Tyle, ze po zakupy nie jeździe się rowerem za 8-10k, tylko prostym mieszczuchem za kilkaset złotych albo jakimś treckingiem z sakwami - wtedy można zapakować naprawdę dużo.

    • @apotrz
      @apotrz Před 22 dny +2

      @@LukaszMielczarek Ja mam na odwrót. Uważam, ze jazda bez SPD jest niebezpieczna. Jak noga spadnie z pedału na jakiejś dziurze to można zaliczyc poważna glebę. SPD ma spreżynę, jak się szarpnie w podbramkowej sytuacji to się wypnie. Spodnie rowerowe OK, ale koszulka rowerowa się nie specjalnie różni od outdoorowej.

    • @LukaszMielczarek
      @LukaszMielczarek Před 22 dny +1

      @@apotrz widocznie mamy inne pojęcia sytuacji podbramkowej bo moje były takie żebyś nie zdążył się wypiąć druga sprawa to dobre buty i pedały i noga nie spada na jakieś dziurze

  • @quadratus3949
    @quadratus3949 Před měsícem +15

    Z większością punktów zgoda, może poza gaciami z wkładką... Dodałbym elektronikię, odkąd pozbyłem się smartwatcha, liczników, poczułem się, jakbym odzyskał wolność. Tyle że wygodnie zachwalać prostotę, jadąc karbonowym fullem za kilkanaście k ;)

    • @MikroPrzygody
      @MikroPrzygody  Před měsícem +8

      Zobacz na jakich rowerach robiłem moje największe rowerowe wyprawy. Karbonowe fulle to fanaberia. Miło mieć możliwość jazdy na takich rowerach ale nikomu nie powiem, że muszą mieć taki rower aby robić rowerowe przygody.

    • @quadratus3949
      @quadratus3949 Před měsícem +2

      @@MikroPrzygody Wiem, oglądam. Taka mała złośliwostka, zresztą i pod moim własnym adresem, bo jeżdźę na dość prostym sprzęcie, ale w trudniejszym terenie zwłaszcza latem jednak trochę z zazdrością patrzę na takiego KTMa... ;)

    •  Před měsícem

      @@quadratus3949 opony 2.4 , stalowa rama i masz zawieszenie

  • @oskford
    @oskford Před měsícem +20

    Fajnie że zaczynamy się opamiętywać z tym całym zachwytem sprzętem, osobiście też miałem jakiś czas zajawke z spd ale na szczęście pedały i buty miałem pożyczone, więc po prostu oddałem. Nic nie zastąpi fajnych platform, używam identycznych w hardtail i szosie - jeździ mi się super. Co do ubrań, szorty i bluzy kolarskie leżą w szafie bo używam dowolnych spodenek i koszulki, może nie wyglądam jak pro ale jest wygodniej - szczególnie po zejściu z roweru. Komputer...leży w szufladzie, nie liczę kilometrów, czujniki kadencji też poszły do szuflady, pomiar tętna - to samo. Został rower , kask i ja.

    • @jerryo8161
      @jerryo8161 Před 24 dny +2

      Popieram

    • @jerryo8161
      @jerryo8161 Před 24 dny +1

      nic z tych rzeczy nie mam i mieć raczej nie będę ☀️

  • @mdilla0000
    @mdilla0000 Před 8 dny +2

    Im więcej oglądam CZcams'a, tym więcej poszukuję nowych części, a nawet nowego roweru w sklepach rowerowych, i tym mniej czerpię radości z jazdy tym, co mam! 😭
    Najlepsza inwestycja, jaką zrobiłem w rower, to zakup bagażnika dachowego na samochód, na szali była korba praktycznie taka co posiadam, tylko w innym systemie montażu.. 😂
    Razem z żoną polecamy - nie ma lepszej inwestycji niż możliwość poznawania nowych miejsc na dwóch kółkach 😊

  • @kb_3224
    @kb_3224 Před 20 dny +4

    Mam 2 rowery, ktore mam od nowosci i używam: kolarkę Sport z 1989r i gorala Superior z 2000r. W kolarce wymienilem osprzet na shimano 600/105 z lat 90-tych, w goralu wymieniam co jakis czas napęd (kasetowy, 3x7). Jezdze bezproblemowo, rekreacyjnie, ok 2 tys km rocznie. Ani jedna z 7 rzeczy, o ktorych byla mowa w filmie, nie zagoscila w moich rowerach. Zycze wszystkim wyluzowania i szerokiej drogi!

  • @Rog_Marcin
    @Rog_Marcin Před 6 dny +3

    Ja np. rower elektryczny kupię dopiero wtedy jak nie dam rady jeździć na zwykłym ale to mam nadzieję jeszcze dużo czasu. Rower jest po to żeby się zmęczyć, nie chcę się męczyć a chcę jechać na dwóch kołach to siadam na motocykl. Co człowiek to opinia jak widać.

  • @DebaGTX
    @DebaGTX Před měsícem +15

    Kontrowersyjnie co do SPD i szczególnie ciuchów kolarskich. Wewnętrzne prowadzenie linek ułatwia montaż toreb (nie zawsze, np Trek miał w fatalnym miejscu je wpuszczane) i lepiej estetycznie wygląda ale faktycznie utrudnia serwisowanie

  • @grzegorztomaszewski3502

    No i brawo. Podpisuję się obiema rękami i nogami!
    Jeszcze 6 lat temu jeździłem na 30-to letnim chińskim rowerze o stalowej ramie i stalowych, chromowanych obręczach. Wymieniłem w nim wszystko prócz siodełka, i przerzutki 3x7 SIS
    Ten "analog" bardzo mi odpowiadał i był prosty, i niezawodny, jak konstrukcja cepa. Teraz mam "nowoczesny" rower, waży ~13 a nie ~18kg, ale widoki i radocha z pokonywanych tras jakby wciąż taka sama...😎

  • @Kazio1986
    @Kazio1986 Před měsícem +37

    Znowu w punkt obecnej rozkminy :) Bo powoli zaczynam się zastanawiać czy do mojej relaksacyjnej turystycznej jazdy naprawdę jest mi potrzebny gravel :)

    • @andyczarny1
      @andyczarny1 Před měsícem

      Jeżdżę sam to mam gravela żeby poszaleć.. z rodzinką prosta kierownica 😅

    • @PrezydentEvil
      @PrezydentEvil Před měsícem +5

      @@andyczarny1 Na prostej nie mozna szalec?

    • @andyczarny1
      @andyczarny1 Před měsícem +3

      @@PrezydentEvil można szaleć na wszystkim.. ja lubię na gravelu 😉😁

    • @pewienkurczak4581
      @pewienkurczak4581 Před měsícem

      Nie jest, ale po co ryzykować?

    • @bartisss
      @bartisss Před měsícem +9

      Ja miałem kupić nowy rower gravelowy ale zainwestowałem w lepsze siodełko i opony w rowerze mtb :)

  • @mek1984
    @mek1984 Před měsícem +68

    U mnie jest jeszcze 8 i 9 rzecz - licznik i konto na stravie! Odkąd się ich pozbyłem odkryłem co to prawdziwy fun z jazdy, a nie jakaś tam pogoń za cyferkami :) Nagle się okazuje, że można się zatrzymywać co 500m, że można skręcić w "wolniejszą" ale ładniejszą drogę, a nie tylko przemykać z punktu A do B "bo średnia"... I łapiesz się na tym, że jesteś w danym miejscu 20raz, a tak naprawdę go nie znasz ehhh... Polecam spróbować! :) ps. beton w stosunku do elektryków kruszeje ? :D

    • @rafalj76
      @rafalj76 Před měsícem +2

      Coś w tym jest, też się na tym łapie.

    • @arnoldsikorski
      @arnoldsikorski Před měsícem +4

      A i kwestia tego że Strava zjada baterie jak szalona co jest bardzo istotne przy kilkudniowych wypadach

    • @danodino
      @danodino Před měsícem +7

      To ja jestem odporna, mam od kilku lat stravę i jeśli jade turystycznie to jade turystycznie, a jeśli robię szybki wypad po pracy to sobie porównuję jeśli mi się chce swoje własne przebiegi i wyniki.

    • @michastake4814
      @michastake4814 Před měsícem +4

      Można też mieć konto bez obserwujących z wtedy nie ma żadnej presji, a jest cała historia zachowana.

    • @herrborowiecki5562
      @herrborowiecki5562 Před měsícem +1

      Miałem to samo!

  • @TuWojciech
    @TuWojciech Před měsícem +146

    A u mnie w większości odwrotnie. Zawsze jak po paru tysiącach ściągam opony, po zlaniu mleka od środka widać sporo "grzybków" z mleka. Każdy taki grzybek to zaklejona dziura w oponie. Podejrzewam, że musiałbym tyle razy wymieniać dętkę. Nie zdarzył mi się jeszcze kapeć na mleku. Zastanawiam się wręcz czy wozić zapasową dętkę bo już tak się wytarła od wstrząsów, że pewnie jest dziurawa. W moim przypadku SPD poprawia bezpieczeństwo i likwiduje jakiekolwiek bóle, ponieważ noga chodzi w idealnym ustawieniu cały. Jedyne co mnie wkurza, to szybko ścierające się opony. Ciuchy rowerowe do zbawienie w upale i podczas deszczu. No chyba, że się jeździ do sklepu po bułki. Kiedy ostatnio w Szczecinie w drodze na R10 przejechałem w koszulce zwykłej cywilnej na drugi dzień miałem infekcję po prostu mnie przewiało... Można jedynie polemizować o to czy wkładka jest niezbędna. Dla mnie jazdy w ciuchach rowerowych można porównać do jazdy samochodem z klimatyzacją versus samochód z otwartymi szybami. Ale kończę te przydługie marudzenie. To jest tylko moje zdanie. Pozdrawiam Marcin i miłych przejażdżek życzę. @TuWojciech

    • @Dirschau
      @Dirschau Před měsícem +30

      Mi też trudno się zgodzić. Gdy musiałem jechać na platformach, to czułem, jakby ktoś popsuł rower - gorsza kontrola, wolniejsza reakcja. Do miasta to ok, ale trochę terenu i MI OSOBIŚCIE bez spd jest ciężko. Tak samo ciuchy. Gdzie cywilne są lepsze? Po chwili konkretnej jazdy będą to przemoczone szmaty, klejące się do ciała i obcierające, a o spodenkach nawet nie wspominam. Pojeździć z dziećmi po parku to ok, załatwić sprawy na mieście, dojechać do pracy to jeżdżę w zwykłych rzeczach, ale bez szans na gravelu. Mleko mam pierwszy rok, zszedłem z ciśnieniem do ok 2,2 barów i teraz latam po szutrach czy krzywych asfaltach znacznie szybciej niż z dętkami bez strachu przed snejkami. Przejeździłem lata i tysiące km na dętkach, ale czuję różnice na plus dla bezdętek (także po prędkościach przejazdów po byle czym). Ale jak wspomniałem, to jest mój punkt widzenia, mimo że jestem starszy niż autor filmu, to dojrzałem do tego, że jednak póki mogę, będę starał się wykorzystać możliwości technologii i mieć z tego frajdę. Może kiedyś przyjdzie czas, że będę w klapkach z sakwami i w dresie jeździł na wyprawy, ale to jeszcze z dwie dekady :)

    • @MikroPrzygody
      @MikroPrzygody  Před měsícem +47

      Tylko jedna uwaga - mam namyśli ciuchy outdoorowe, czyli lekkie i szybkoschnące. A nie bawełnę.

    • @schibasso
      @schibasso Před měsícem +17

      @@Dirschau Chyba nie oglądałeś ze zrozumieniem. ciuchy outdorowe mają te same właściwości a są bardziej uniwersalne

    • @owczar1342
      @owczar1342 Před měsícem +11

      U mnie jazda na tubeless - zupełnie inne odczucia, nawet przy tym samym ciśnieniu opona zupełnie inaczej pracuje gdy jest zalana mlekiem w porównaniu do dętki, zwłaszcza gdy zjadę z asfaltu, pojawi się trochę luźnej nawierzchni, jakiś piasek. Jeżdżone na tej samej oponie i obręczy w gravelu. Trochę zabawy z serwisem jest to fakt, ale jak ktoś nie zmienia często opon to według mnie warto. 2 sezony przejeżdżone, tylko dolewałem mleko.

    • @TuWojciech
      @TuWojciech Před měsícem

      @@MikroPrzygody każdemu wg gustu 😀

  • @dawidj4380
    @dawidj4380 Před měsícem +1

    I to jest właśnie zaj..., że każdy ma wybór, swoje preferencje i doświadczenia. Widać, że dla zwolenników i przeciwników różnych rozwiązań rower to pasja. Tak trzymać :)

  • @kamilzwierzynski
    @kamilzwierzynski Před měsícem +11

    Jak to wewnętrzne prowadzenie linek nie ma znaczenia w jeździe przygodowej? A jak niedźwiedź pazurem linkę zewnętrzną dziabnie, to co???

  • @herrborowiecki5562
    @herrborowiecki5562 Před měsícem +35

    Kurna Marcin, jak Ty mnie zaimponowałeś!
    Jeździłem dużo gravelem. Jednak coraz mniej, orientując się, że nie chce mi się ubierać, szykować, zakładać tych butów.
    Jeżdżąc gravelem pewnego dnia zdjąłem spd, założyłem platformy. Poczułem mega ulgę, jakbym wsiadł na Wigry 3 😂 po jakimś czasie sprzedałem gravela 😂 i kupiłem zwykłego crossa rometa. No cieszę się jak dziecko przy każdej jeździe! Nie jest najlżejszy, nie jest najładniejszy, ale daje mi dużo frajdy, wróciły mi beztroskie jazdy bez patrzenia na garmina, na średnią, na komy, bez jazdy w rajtuzach takich siakich. Jest super! Polecam każdemu sprawdzić, czy zwykła jazda rowerem nie stanie się dla was tak przyjemna jak dla mnie 🫀

    • @magdack5854
      @magdack5854 Před měsícem +9

      A nie można jeździć beztrosko na gravelu?

    • @herrborowiecki5562
      @herrborowiecki5562 Před měsícem +1

      @@magdack5854 można i to jak! W przyszłości na pewno będę mieć gravela, na ten moment jeżdżę crossem, prostym rowerem na v-brake. Wsiadam i jedę! Bez pół godziny myślenia o szpeju. Nawet przyczepkę dokupiłem dla córki i zacząłem ją zabierać na tripy 😂

    • @michakurowski2348
      @michakurowski2348 Před měsícem +1

      Jeżdżę e-gravelem miałem go już sprzedać i kupić jakiś w karbonie ale polibilismy sie na nowo.

    • @grzegorzwieczorek3703
      @grzegorzwieczorek3703 Před měsícem +4

      ale nie ma lansu - dla korpograwelowców jesteś powietrzem 🙃

    • @marcinkarczewski1793
      @marcinkarczewski1793 Před měsícem +1

      kolejny ...odkrył, że góral jest najlepszy do wszystkiego :)

  • @gregoryw.2633
    @gregoryw.2633 Před měsícem +10

    ja bym dodal jeszcze 8 rzecz, tarczowe hamulce w szosie, rozumiem jak ktos jeździ po przeleczach, ale w wiekszosci tras szczeki spokojnie wystarczą 😊 od tego sezonu w szosie i gravelu wykrecilem spd i wrzucilem platformy... moje stopy są mi Mega wdzięczne, a jak sie milo spaceruje po zejsciu z siodelka, polecam 😉

  • @ojuwoju9909
    @ojuwoju9909 Před měsícem +34

    Pracując w branży rowerowej, mam ze trzysta życzy których bym już nie kupił.

    • @leaschleasch5207
      @leaschleasch5207 Před měsícem +2

      podziel sie kilkoma

    • @janandroid7954
      @janandroid7954 Před měsícem

      ​@@leaschleasch5207wszystkimi! 😂

    • @RA-ls5gl
      @RA-ls5gl Před měsícem +15

      Ja bym już nie kupował roweru. Rower to nieporozumienie. Jest niepraktyczny, niewygodny, stale trzeba go pilnować i serwisować. To jest stracony czas i pieniądze. To jest terrorysta, a innym razem wyrzut sumienia. Przez niego så otarcia, rozdarte spodnie, frustracje, bóle nadgarstków i kręgosłupa. Przez niego ciągle będzesz brudny, zostaniesz obtrąbiony i zwyzywany przez kierowców samochodów. Nigdzie nim bezpiecznie nie dojedziesz. Będziesz zdyszany i spocony, a więc niemile widziany tam dokąd zmierzasz. Przecież lepsze jest czyste ubranie w czystym autku, a najlepiej w bmw.

    •  Před 23 dny +1

      @@RA-ls5gl i bebzon po kolana i plus 50 , 60 śmierć
      cudowne życie nowobogackiego

    • @baca350.1
      @baca350.1 Před 15 dny

      ​@@RA-ls5glSłusznie prawisz!
      Ja jestem niewolnikiem pedałów i bez przerwy jakiś rower jest na stojaku.
      Ale wszystko starocie poza Giant co go kupiłem w sklepie.
      Nie kupię już nowego roweru! Jest tyle staroci.

  • @bartek6902
    @bartek6902 Před měsícem +2

    Zgadzam się ze wszystkimi punktami :D Jeszcze bym dodał 'dałem się nabrać, że brak przedniej przerzutki to lepiej!' :D

  • @maczuga19
    @maczuga19 Před měsícem +8

    W samo sedno. Cytując klasyka ROWER TO JEST ŚWIAT 😉 nie szybciej, nie leciej a dalej i bez spiny. Rower to wolność, wolność to brak komplikacji😊 Wychodzisz wsiadasz jedziesz nie martwiąc się o prądy i inne bajery. Ile starczy fantazji i sił.💪 Potem siadasz rozkładasz biwak i gapisz się w gwiazdy🤩

    • @MikroPrzygody
      @MikroPrzygody  Před měsícem +1

      Dobrze powiedziane :)

    • @wojtekkonefa4590
      @wojtekkonefa4590 Před 24 dny

      Ciekawie to brzmi w kontekście filmiku gościa jeżdżącego na elektryku. Osobiście to wyleczyłem się właśnie z elektryka. IMHO elektronika w rowerze powinna być ograniczona do minimum. Na zachodzie (gdzie mieszkam) oczywiście elektryków jest dużo ale trzeba przyznać że spora część to zwyczajne elektrośmieci w których silnik robi już tylko za element ramy a baterii zwyczajnie już nie ma. I albo są nadal używane albo sprzedawane na wschód (bez baterii i ładowarki). Poza tym za te "7 zbędnych rzeczy" wraz z rowerem zapłacisz mniej niż za sam e-bike więc najczęściej chodzi o ekonomię wydatków a nie o to co jest ci zbędne.

  • @krzysiekef9972
    @krzysiekef9972 Před měsícem +5

    Cześć mieszkamy od siebie jakieś 8km rocznikowo też chyba jesteśmy jakoś podobni i wszystko się zgadza jak mówisz. Sprzedałem spd bo brały mnie skurcze w łydkach na dłuższych dystansach a co tu się dziwić jak stopa w jednym miejscu przez tyle czasu. Kiedyś też jeżdziłem w kolarskich ciuchach już nie jeżdżę . Omijam jak mogę rowery z kablami w środku na mleku też nie jeżdżę i nie chce tego bo tak jak mówisz nie spuszczam powietrza to takiego stopnia że by często o przeszkodę łapać gumę . Mam też fulla 12 rzędowego na sramie i mi się wydaję że to nie wina rzędów tylko jeden na . Czyli jeden na więcej to większy problem . Tez tak uważam że dla mnie jest ważniejsza geometria roweru niż lekkość . I szkoda tylko że rowery stają się coraz bardziej skomplikowane zintegrowane Podreawiam

    • @kawaler
      @kawaler Před měsícem

      Właśnie fakt, że stopa jest w jednym miejscu chroni Twoje kolana i ścięgna przed przeciążeniami. Pod warunkiem, że dobrze się to ustawi. Noga idzie prosto i zawsze w ten sam sposób. Skurcze nie mają nic wspólnego z rodzajem pedałów :)

  • @tsuntsu
    @tsuntsu Před měsícem

    10/10, a nawet 7/7 ;) Cieszę się, że są jeszcze ludzie, którym internetowa sława i bogactwo ;) nie odebrały rozumu. Mam takie samo pragmatyczne podejście, nie tylko jeśli chodzi o użytkowanie roweru, ale również inne dziedziny życia. Do pierwszego punktu dodałabym jeszcze udrękę jazdy w SPD-ach w ruchu miejskim, gdzie co chwilę trzeba stanąć na światłach i się (brzydko mówiąc) wypiąć. Koszmar nigdy więcej. Pozdrawiam serdecznie, Anka

  • @KrzysiekCichy
    @KrzysiekCichy Před 20 dny +1

    Właśnie przejechałem dystans od Świnoujścia do Krynicy Morskiej szlakiem latarni morskich na sładaku i jestem podobnego zdania że i tak najbardziej liczy się fun z jazdy :)

  • @AmiAmi-kb7zy
    @AmiAmi-kb7zy Před měsícem +4

    A jako kurier rowerowy powiem wiecej, pozostale rzeczy typu hamulce tarczowe, amortyzacja, tradycyjne przerzutki to wszystko podnosi awaryjnosc. Amortyzacja moze zamarznac w zimie a jak juz raz zamarznie to na wiosne juz wymiana amora. Tarcza jest fajna, ale bywa awaryjna, np zapowietrzy sie klamka. Biegi w piaście bo tradycyjne mogą się zabrudzić i chodzić ciężej. Łańcuch który trzeba zawsze czyścić szybciej zardzewieje. A biegi w piascie to łańcuch może być całkiem czarny i nie robi to roznicy. Wszystko fajnie ale nie do pracy, kiedy jak coś padnie rano to do popolidnia bedziesz to probowac ogarnać. Wszystko to tez radykalnie podnosi koszty serwisu, bo wielu rzeczy nie zrobisz podstawowym zestawem narzedzi.

    • @truemypi
      @truemypi Před 22 dny

      Zgadzam się, z wyjątkiem hamulca tarczowego. Poprzednio jeździłam na v-breakach i na ciężkim terenie po prostu mi się przy skokach i wstrząsach przesuwały i ocierały o koło. Nigdy nie wrócę do v-break na MTB. Do jazdy po asfalcie i płaskim terenie jak najbardziej.

    • @AmiAmi-kb7zy
      @AmiAmi-kb7zy Před 22 dny

      @@truemypi no kurier jezdzi po mieście :)

    • @pralnikpiwniczny663
      @pralnikpiwniczny663 Před 20 dny

      to nie jeździsz na ostrym? Toś nie kurier!

    • @AmiAmi-kb7zy
      @AmiAmi-kb7zy Před 20 dny +1

      Ostrym? Jak bym podjechał pod górę? Dobrym kompromisem są biegi w piascie bo niezawodne, minus to interwał serwisu co 5 tys km. Nie jestem kurierem w wielkim amerykanskim płaskim mieście jak na filmach, tam to ma sens.

  • @zoladkow
    @zoladkow Před měsícem +3

    A propos prowadzenia pancerzy i linek, mozna dodac, ze prowadzenie gorne ma przewage nad dolnym - mniej zakamarkow, gdzie zbiera sie brud z jazdy ... mowie z doswiadczenia z moim "legendarnym" trekiem 520 😁 ale duzo rowerow, nawet tych z prowadzeniem wewnetrznych musi wyprowadzac pancerze zeby ominac bb. a bloto lubi to 🙃

  • @Pstrokrotka
    @Pstrokrotka Před měsícem

    Baaaardzo dziękuję za ten film i - jak dla mnie - głos rozsądku! W dobie tych wszystkich super rozwiązań, które przecież "musimy mieć" i kreowania na nie popytu zapominamy do czego tak naprawdę służy rower i ile daje frajdy. Zamiast korzystać z tej cudownej wolności wikłamy się w jakieś zbędne gadżety, wydatki i pościg za modą, lekkością, prędkością i nie wiadomo czym jeszcze, podczas gdy dla rekreacyjnej, fajnej jazdy dla przyjemności to wszystko naprawdę nie jest konieczne, a wręcz jest po prostu zbędne. To też moje subiektywne zdanie :) Wszystkiego dobrego! :) 🍀

  • @ryszardbrzoska2762
    @ryszardbrzoska2762 Před 8 dny +1

    Jeżdżę szosa i grawel. Mam dokładnie wszystko odwrotnie ( no może dętki w szosie). 25 tys km i wszystkie te rozwiązania które opisujesz jako zbędne ja sobie chwalę.

  • @kip9941
    @kip9941 Před měsícem +19

    Na rowerze jeżdżę już drugi wiek. Zacząłem w latach 60-tych XX wieku. Wraz z rozwojem technologii i coraz lepszym dostępem do tejże rosła moja fascynacja nowinkami. Zgadzam się z gospodarzem poza jednym przypadkiem, tubelees. Długo nie mogłem się do tego przekonać. Jeżdżę tylko romantycznie czyli sakwy i w drogę ( im mniej asfaltu tym lepiej ) na tydzień, dwa, trzy... Po zalaniu opon mlekiem pierwszą poważniejszą awarię opony miałem po 10tyś.km. Bez zdejmowania całego tego szpeja z roweru załatwiłem sprawę przy pomocy "sznurka" i pojechałem dalej. Oczywiście jakość i stan opon jest kluczowym elementem w tej "układance"

    • @pilchu87
      @pilchu87 Před 26 dny +1

      Wszystko zależy od perspektywy. Od kilku lat jeżdżę różne wyprawy, krótsze, dłuższe, w terenie i na asfalcie. Jak dotąd muszę martwić się tylko, żeby czasem dopompować. Jakbym miał tubeless, to musiałbym sprawdzić stan mleka, dolać i jeszcze tak czy inaczej brać ze sobą dętkę, na wypadek, jakby jednak mleko nie dało rady zakleić dziury.

  • @michaw8251
    @michaw8251 Před měsícem +40

    Dzięki za ten odcinek, rok temu wywaliłem mleko, tydzień temu zmieniłem pedały. Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć 😉

    • @Tomtar
      @Tomtar Před měsícem +5

      Zależy do czego. Jak się ultra jedzie to się ciuchy kolarskie przydają, spd i tubless. Jak jade z dziećmi to mam mtb z platformami i jade po cywilu.

    • @tytus83
      @tytus83 Před měsícem +2

      ​@@TomtarPrzecież w filmie to samo mówi, że co innego wyścigi, a co innego jazda rekreacyjna.

    • @henryklazar
      @henryklazar Před měsícem +2

      @@tytus83 wszystko zależy, co rozumiemy przez jazdę rekreacyjną. Czy 5km na lody, czy 1000km wyprawa z sakwami. I w tym drugim przypadku bez pampersa to chyba żart.

  • @osnazfsb
    @osnazfsb Před 22 dny +2

    Generalnie cały marketing idzie w dokładanie kolejnych super technologii zapożyczonych z wyczynowego kolarstwa do prostego urządzenia jakim jest rower i wmawianiu że jest to konieczne i celowe. Komfort jazdy jest wyższy, ale te rozwiązania są zbyt awaryjne, podatne choćby na brud i trudne do wyregulowania we własnym zakresie. Jako dziecko w latach 90. dostałem rower MTB z hipermarketu na Vbrakach i nieindeksowanych przerzutkach 3x6, z pancernymi oponami na ramie ze stali. Przejeździłem na nim wiele lat, bez wymiany łańcucha, bez centowania kół ze śladowym smarowaniem i czyszczeniem towotem. Działało to coraz gorzej, ale nigdy nie było tak że musiałem stanąć bo coś sie popsuło (poza kapciami). ]
    Od tego momentu przerobiłem kilka rowerów i zawsze przynajmniej 1 lub 2 razy jest jakaś awaria, a to pęknie przerzutka, wykrzywi się tarcza hamulcowa, mimo że rower jest smarowany i shejkowany i raz do roku oddawany na pełny serwis.
    Dochodzę do wniosku, że iower im prostszy tym bardziej jest użyteczny

  • @krzytop3655
    @krzytop3655 Před 26 dny

    Mądrego, zawsze warto posłuchać. 👍

  • @__mikolaj__
    @__mikolaj__ Před měsícem +3

    Dziękuję za ten odcinek, chciałem to w końcu od kogoś usłyszeć 😉

  • @nl_kripp
    @nl_kripp Před měsícem +44

    Z punktem 2 nie do końca się zgodzę - koszulki rowerowe mają bardzo przydatne, pojemne kieszenie z tyłu.

    • @arnoldsikorski
      @arnoldsikorski Před měsícem +7

      Nie tylko kieszenie ale: zamek dzięki któremu można łatwo rozsunąć koszulkę i złapać przewiew, kanały wentylacyjne pod pachą, materiał który bardzo łatwo wysycha, dłuższa część na plecach tak że nic nie wychodzi jak wkładamy koszulkę w spodenki. Nie mówię o koszulkach z setki pln ale średnia półka z Decathlonu

    • @jacekwitusik
      @jacekwitusik Před měsícem +10

      Ale po co wozić bagaż na plecach jak można w torebce przypiętej do roweru? Jeżeli człowiek nie jest na wyścigu i nie ma żadnych przeszkód aby się zatrzymać i na spokojnie coś zjeść...

    • @FoHsi
      @FoHsi Před měsícem +6

      @@jacekwitusik po to wynaleźli kieszonki, żeby się właśnie nie zatrzymywać i nie musieć wozić sakw.

    • @jacekwitusik
      @jacekwitusik Před měsícem +5

      ​@@FoHsi No właśnie. Dla tych co "muszą" szybciej, w biegu. Ja nie muszę o-)

    • @FoHsi
      @FoHsi Před měsícem +3

      @@jacekwitusik ale to Ty stwierdziłeś, że jak się ktoś nie ściga, to zbędny gadżet. Ja się nie ścigam, a żyć bez tego już bym nie mógł. Cykam fotki na każdej wycieczce i wyciągnięcie aparatu/telefonu z tylnej kieszeni jest super sprawą. Jakbym miał się za każdym razem zatrzymywać i szperać w sakwach, to bym w ogóle zdjęć nie robił.

  • @pwaldek1960
    @pwaldek1960 Před dnem

    A ja muszę na e-biku jeździć. Mam niewydolność płuc i na tradycyjnym bym się wykończył. Na początku jeździłem na 2 z 4 zakresie wspomagania a teraz, po kilku tygodniach w większości na pierwszym, najniższym i mam frajdę, się też zmęczę, spale Ikes tam kalorii. Zgodzę się, że dla młodych, zdrowych elektryk to fanaberia lecz dla starszych to mus ratujący tylek od odparzeń fotel owych przed telewizorem.
    Pozdrawiam wszystkich rowerzystów.👋

  • @BB-hc1cw
    @BB-hc1cw Před 9 dny

    Zgadzam sie w zupełności. Mam wrażenie ze dzis duzo bardziej liczy się poscig za modą i nowinkarstwem niz zwykly zdrowy rozsądek. Duzo wygodniej dojechac te pare km do pracy w normalnych butach, nie będąc objuczonym jak rycerz zmierzajacy na Grunwald ;)

  • @InTeR-ReTnI
    @InTeR-ReTnI Před měsícem +6

    No swój człowiek! Team Platformy! o/ Jakie tam masz w swoim? Wymienne piny czy nie? Jej w ogóle nie myślałem, że się zgadzam z Tobą w tylu kwestiach. Też nie mam żadnego super wdzianka. Koszulka może nie zwykły tiszert, bo one są kiepskie latem, ale taka Decathlonu szybko schnąca, luźna już wystarcza.

    • @aqu32
      @aqu32 Před 27 dny

      Ja wydałem i kupiłem pedały z wkręcanymi pinami.. po czym je odkręciłem i wróciłem do zwykłych z plastikowymi. Te z wkręcanymi niszczyły zwykłe buty i czułem się na nich niewygodnie. A rowerem jeżdżę w przeróżnych butach. Latem dla komfortu nawet w klapkach.

  • @KeithFlint350
    @KeithFlint350 Před měsícem +10

    Podsumowanie dla niecierpliwych:
    1. 0:23 chrust
    2. 2:46 ciuchy outdoorowe
    3. 3:46 zewnętrzne prowadzenie przewodów
    4. 5:11 Gravel Attack
    5. 7:37 cmentarz
    6. 8:32 zlekkość
    7. 8:55 lekkość wiekuista amen

  • @lotbeztchu
    @lotbeztchu Před měsícem +2

    Nie zgodzę się co do awaryjności 12 rzędowych napędów sram. Mam GX w swoim enduro, przejechałem nim ponad 8k km, łańcuch jest już rozciągnięty, kaseta zjechana, a mimo to zero problemów z napędem. Od nowości tylko raz regulowałem na samym początku, a tak chodzi płynnie, prawie jak nowy. Zakres na kasecie może i jest taki sam jak w kasetach 10 rzędowych, ale stopniowanie jest o wiele lepsze dlatego teraz do swojego gravela też chce wsadzić napęd 1x12.

  • @949mach
    @949mach Před měsícem +1

    Mam podobne odczucia. Super ze teraz otwarcie można o tym mówić . 👍

  • @reedgreen3826
    @reedgreen3826 Před měsícem +34

    Prawie ze wszystkim się zgadzam oprócz jednego wyjątku, ubrań rowerowych. Pielucha chociaż sam bardzo długo nie byłem przekonany to po tych 150km jednak zaczyna robić dużą różnicę, zwykłe spodnie/spodenki trekingowe przecierały się w momencie, to samo rękawiczki. Koszulki, bluzy, kurtki zabezpieczające przed wiatrem w klatę ;-) przy przemoczeniu niesamowita różnica. Jeżdżę codziennie przez cały rok i turystycznie.

    • @mariuszstachowiak1358
      @mariuszstachowiak1358 Před měsícem +3

      @@reedgreen3826 Tak. Nawet koszulka z kieszonkami na plecach latem na rowerze jest bezcenna.

    • @marioplus321
      @marioplus321 Před měsícem +1

      @@mariuszstachowiak1358 potwierdzam

    • @AdrianMajcher
      @AdrianMajcher Před měsícem +2

      ​​@@mariuszstachowiak1358 A u mnie akurat kieszonki na plecach latem zostawiam puste. Traktuje jako awaryjne miejsce, jakbym chciał wrzucić jakieś kupione jedzenie albo dodatkową butelkę. W sobotę wrzuciłem na plecy, pierwszy raz od bardzo dawna, telefon, to po wyjęciu telefon ociekał potem a całe wnętrze kieszeni, jako jedyna część koszulki, było zupełnie mokre.
      Do tego moje koszulki trekkingowe ważą ułamek tego co wyposażone w kieszonki i suwaki koszulki rowerowe. Schną też nieporównywalnie szybciej, bo są po prostu cieńsze. Więc mimo że jeżdżę raczej w rowerowych, to poza zaletą w postaci dodatkowego miejsca do przechowywania, widzę mnóstwo wad.

    • @barts.8336
      @barts.8336 Před měsícem

      W zupełności się zgadzam

    • @Czakraa
      @Czakraa Před měsícem

      ​@@AdrianMajcher ktoś bardzo mądrze pomyślał z kieszonką na plecach na telefonik , bardzo duże promieniowanie na (kręgosłup) po czasie zaczynają się problemy bóle itp

  • @chrupek8482
    @chrupek8482 Před měsícem +19

    Nie zgadzam sie co do odziezy rowerowej,ale to tylko w mojej ocenie

    • @przemekstachu9497
      @przemekstachu9497 Před měsícem +4

      Jak widać po komentarzach nie tylko twoje. Moje również. Odzież taka jest lekka ,oddychająca, szybko schnie i ma tych kilka kieszeni w tym jakąś na zamek które bardzo się przydają - bo jazda z plecakiem dla mnie nie jest komfortowa 😮

    • @marioplus321
      @marioplus321 Před měsícem +2

      @@przemekstachu9497 na rower zawsze rowerowa[odzież, w moim przypadku]

    •  Před měsícem +4

      @@przemekstachu9497 wszystko co wymieniłeś posiadają ciuchy do trekingu i biegania
      płacisz za utra marketing , nara modeliki na rowerach

    • @przemekstachu9497
      @przemekstachu9497 Před měsícem +5

      Czyli jak ktoś biega to kupuje sobie ciuchy, jak ktoś chodzi po górach to też kupuje takie specjalne...a jak inny jeździ na rowerze to ma zakładać te które ty uważasz że są wystarczające...
      Ale bzdury piszesz!!!

    • @przemekstachu9497
      @przemekstachu9497 Před měsícem +3

      Nie chciał bym iść w góry w butach SPD i nie chciał bym jeździć rowerem w butach do trekingu... Z ubraniami jest podobnie, choć coś tam nieraz można pomieszać.

  • @pcb5269
    @pcb5269 Před měsícem +1

    Do listy jeszcze bym dorzucił liczniki na akumulator. Ja używam Sigma Rox 6.0 na zwykłe baterie i bardzo cenię sobie, że nie przejmuję się ładowaniem przez kilka m-cy 😀

  • @jacekmjanuszewski
    @jacekmjanuszewski Před 17 dny +1

    Bardzo ciekawe wnioski. No ja nie mogę się wyleczyć z SPD i spodenek z wkładką , ale pozostałe tematy pełna zgoda.

  • @andrzejx2139
    @andrzejx2139 Před měsícem +9

    To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam - piękne 😄

  • @PowerPlantEng
    @PowerPlantEng Před měsícem +39

    Pamiętam jak ponad 10 lat temu na pewnym forum dotyczącym rowerów szosowych wyraziłem bardzo podobną opinię. Ale mnie wtedy zjedli wszyscy niespełnieni kolarze. Ja bym dorzucił jeszcze do tej listy punkt 8 czyli Komputery Pokładowe. Zauważyłem że jadąc z komputerem przestałem się cieszyć widokiem w koło, radość z jazdy została zastąpiona rywalizacją z cyferkami. Była tylko szosa i waty. Musiałem robić cyferki, nie było czasu na nic innego. W zeszłym roku sprzedałem dziadostwo w diabły. Zostawiłem sobie tylko zegarek Garmina który używam na co dzień a na pulpit wrócił stary ale bardzo dobry bezprzewodowy CatEye Strada Slim a za mapę po prostu wystarcza telefon. Mało tego po 14 latach coraz bardziej mam ochotę z szosy wywalić SPD-SL Nie powiem, system jest świetny na szosie ale coraz bardziej się go boję.
    I dorzucę tu jeszcze punkt 9 który będzie kontrowersyjny dla ciebie i pewnie wielu się nie zgodzi. GRAWELE! Dla mnie rower grawelowy to jakaś totalna abominacja. Ja stary "szosiarz" nie jestem sobie w stanie wyobrazić gorszej kierownicy w teren niż kierownica typu baranek. Wiem że to jest strasznie niepopularna opinia ale mi się grawelami po prostu źle jeździ. Takie typowe do wszystkiego i do niczego. Owszem po jakimś żwirze to jakość idzie. Ale i tak wygodniej jest na szerokiej prostej kierownicy i szerszej oponie z kostką. Grawel to dla mnie jakaś niezrozumiała i niepojęta moda. Moda która przeszła w pewien standard który z nami już zostanie. Coś jak suwy w motoryzacji. Ja Graweli nie lubię i uważam że to ślepa uliczka.

    • @majro2197
      @majro2197 Před měsícem +6

      Zgadzam się co do graweli w terenie, nawet już takim lekkim, kierownica od grawela jest niepraktyczna. Sam się zastanawiam nad sprzedażą swojego grawela i zakupu lekkiego roweru krossowego z prostą kierownicą. Coś w rodzaju treka dual sport gen. 5 .

    • @martibartolski
      @martibartolski Před měsícem +3

      Ja z kolei nie mam problemu z kierownicą w terenie ale mam z komfortem. Byle jaki las i nawet małe nierówności wytrzesą jak nie wiem a mam oponę 45. Przypuszczam, że to przez mtb na którym zawsze jezdzilem, czyli przyzwyczajenie do większego komfortu i łatwego pokonywania przeszkod. Sądzę jednak, że gdybym nie mial porównania i zaczynał "rowerowanie" Od gravela to bym nie narzekal. W końcu nie wiedziałbym, że można wygodniej.

    • @herrborowiecki5562
      @herrborowiecki5562 Před měsícem +1

      @@majro2197o to ja tak zrobiłem, ale poszedłem w stronę budżetową 😀

    • @kr0ndar
      @kr0ndar Před měsícem +2

      Komputery lubię. Motywują mnie, a przyjemność z jazdy została. Ale u mnie to rekreacja, dbanie o kondycję a nie walka o waty :)
      Gravel to taka świnka morska. Ani świnka, ani morska ;) Nie rozumiem tego wciskania ich na siłę w sklepach i internecie. Jeżdżę głównie po lesie na hardtailu i zawsze mnie bawi jak widzę ludzi którymi trzęsie na każdej dziurze i nawet przy nieżbyt technicznych trasach mają problem. Jak ktoś lubi - proszę bardzo, ale nie rozumiem skąd ten ogólny zachwyt. Pożyczyłem, pojeździłem - nie moja bajka. No i kosmiczne ceny GRXów...

    • @_xtreme.
      @_xtreme. Před měsícem +1

      ​@@majro2197a zwykła kiera w gravely się nie sprawdzi?

  • @LInkwizytor
    @LInkwizytor Před 22 dny

    Bardzo zdrowe podejście tym bardziej jak ktoś jeździ rekreacyjnie i nie musi robić wyników. Pozdrawiam

  • @xentxent3400
    @xentxent3400 Před 18 dny

    Fajnie, że jesteś realistą.
    Wielu jeździ w obcisłych pampersach, plastikowych hełmach, kolorowych rajtuzach...
    Ale oszczędzają na włączeniu światełek w dzień.

  • @McRoll
    @McRoll Před měsícem +9

    Gdzie finał gleby z bushcraftowego ?

    • @andrzejsy
      @andrzejsy Před měsícem +3

      tylko po to tu przyszedłem a tu dupa

    • @Kamil-wodzu
      @Kamil-wodzu Před měsícem +2

      masz to na filmie Gleby, głazy, single - Olbrzymy Raw Edit

    • @andrzejsy
      @andrzejsy Před měsícem

      @@Kamil-wodzu dzięki

    • @MikroPrzygody
      @MikroPrzygody  Před měsícem +3

      No dwa filmy wstecz.

  • @radoslaw8444
    @radoslaw8444 Před měsícem +17

    Ja się nabrałem na:
    1 ) gravele
    2) full e
    3) mleko w oponach
    4) elektryczne przerzutki
    5) bike packing

    • @Sonyresbike
      @Sonyresbike Před měsícem

      Bikepacking w jakim sensie?

    • @DebaGTX
      @DebaGTX Před měsícem +8

      @@Sonyresbike pewnie w takim, że torby do tego są małe i drogie. Do sakw zapakujesz więcej i są tańsze.

    • @roweroweporady
      @roweroweporady Před měsícem +1

      Fulle w jakim sensie?

    • @Sonyresbike
      @Sonyresbike Před měsícem +3

      @@DebaGTX rozumiem, z tym że dla mnie to nie wybór typu albo-albo. Jak jestem w stanie spakować się bikepackingowo to tak robię, jak nie to montuje bagażnik i biorę sakwy.

    • @civic952
      @civic952 Před měsícem +6

      Mam zepsuty kręgosłup tylko fulle

  • @Fotografia-moja-pasja
    @Fotografia-moja-pasja Před 24 dny +1

    Dokładnie i praktycznie😀👍. Moje subiektywne zdanie: Ze wszystkim się prawie zgadzam, oprócz ciuchów rowerowych - dla mnie jazda w nich daje komfort. Co do roweru to prosta zasada: im prostsza konstrukcja tym bardziej niezawodny :)

  • @plasot
    @plasot Před 8 dny

    1) SPD - mam podwojne pedaly na wyprawowcu (i sie wpinam na dlugich docinkach), na pozostalych mam zwykle plaszczaki 2) ciuchy rowerowe - do zeszlego roku bibsy na dluzsze jazdy, w tym roku juz nie 3) prowadzenie linek - jest to jest, nie ma to nie ma, wyprawowiec nie ma a mieszczuch ma 4) tubeless - w tym roku zlapalem 5 kapci w kolarce i ewentualnie bym rozwazal tubeless do kolarki ale wyprawowiec tylko detki 5) elektronika - nie uzywam i nie mam zdania 6) 12 i wiecej biegow - nie uzywam i nie mam zdania, mam 11x i nie mialem wiekszego problemu 7) lekkosc - u mnie liczy sie material, nie zamienie stali na karbon

  • @klosiu1
    @klosiu1 Před měsícem +4

    Ciekawe, nie myślałem że się zgodzę z typem jeżdżącym w bojówkach i bawełnie, ale się zgadzam :).
    Ja na co dzień jeżdżę w stroju kolarskim i SPD. Ale jak jadę na parę dni bikepackingu to przykręcam platformy i ubieram się bardziej w turystyczne ciuchy i zwykłe buty.
    Jak się jedzie na godzinę czy trzy to lepiej się jeździ w SPD i obciślakach, ale jak ma się w planach cały dzień jeżdżenia, czasem zejście z roweru i obejrzenie czegoś czy wyjście do sklepu to lepsze i wygodniejsze są normalniejsze ubrania. A to wcale nie jest tak że ci dupsko odpadnie jak nie masz ciuchów z pampersem.
    Co do wagi zgoda - to się liczy jak się startuje, jak brałem udział w zawodach to lajtowałem rower, ale jak jeżdżę tak rekreacyjnie dla podtrzymania formy, to nie ma to większego znaczenia, ostatnio wręcz najwięcej frajdy mam z jazdy na najcięższym w kolekcji stalowym gravelu, a na 8kg szosę prawie nie wsiadam.
    Jeszcze bym do tej wyliczanki dodał rękawiczki rowerowe, bo widzę że ciągle używasz ;). Od lat nie noszę latem, nie ma większej różnicy jak już się dłonie przyzwyczają. Noszę jesienią i zimą, dla ochrony przed chłodem.

    • @DebaGTX
      @DebaGTX Před měsícem +1

      co do rękawiczek - chronią dłonie podczas upadku (z poharatanymi dłońmi ciężko trzymać kierownicę) i mają materiał do którego można wytrzeć pot z czoła

    • @klosiu1
      @klosiu1 Před měsícem +1

      @@DebaGTX Tyle teoria. Ja naprawdę latami jeździłem w rękawiczkach. Stopniowo zakładałem takie bez żadnych żelowych wkładek itp, później zakładałem je tylko na zawody, a jak nie startuję, to nie widzę powodu do zakładania. I tak pod kask zakładam buffa więc nic mi z czoła nie leci.
      Może w klimatach zjazdowych kwestia ochrony nabiera wagi, przy normalnej jeździe ma to taki sam sens, co ubieranie kasku na spacer, bo może dachówka albo doniczka spadnie na łeb ;).
      A jeżeli używam tego pluszaka do wycierania, to do ucierania nosa jak jest chłodniej ;).

    • @MikroPrzygody
      @MikroPrzygody  Před měsícem +5

      Rękawiczki wziałem do zbierania chrustu ;)

  • @-Road.Biker-
    @-Road.Biker- Před měsícem +3

    prawde chłop powiedział. Sam sie przekonalem o tym co mowi po kilki solidnhch latach jezdzenia, z tym ze tak jak spodenek z wkladką do 200 km nie potrzebuje, tak on koszulka z kieszonkami jest obowiazkowa: zestaw naprawczy, telefon, chusteczki i cos do przekąszenia

    • @jerryo8161
      @jerryo8161 Před 24 dny

      no to jest nas więcej takich

  • @michamazur8705
    @michamazur8705 Před měsícem +1

    Może odzież rowerowa w porównaniu z turystyczna nie robi różnicy, ale w porównaniu ze zwykła bawełna jest znacząco lepsza. Fajnie się w niej poci, obcisłe gatki nie szurają po udach. Jak planuje się pocić to zakładam obcisłe.

  • @smyksmyk
    @smyksmyk Před měsícem +1

    Daje do myślenia ten materiał. Mam wiele podobnych przemyśleń, jak widzę wewnętrzne prowadzenie linek w taki sposób że do wymiany łożysk sterów trzeba wszystkie kable rozpiąć co przy baranku nie jest szybką sprawą. Rower w szczególności gravel dla mnie ma być przede wszystkim prosty.

  • @kosmoswszechswiat1938
    @kosmoswszechswiat1938 Před měsícem +10

    Z tym mlekiem to więcej syfu niż pożytku. Też zrezygnowałem z mleka, wprawę mam swój rower znam, dętkę zmieniam 3-5 minut. A jak warunki są to może i szybciej:)

  • @jerryofthebikes
    @jerryofthebikes Před měsícem +3

    wew prowadzenie jeszcze nie jest takie złe jak jest dobrze zaprojektowane i zrobione, branża się nauczyła jak to robić i generalnie jest ok. Wg mnie najgorsze co przydarzyło się rowerom w ostatnim czasie jest to którędy te przewody wchodzą do ramy.. Wpuszczanie kabli przez łożysko sterów to najgorsze gunwo jakie może być. Z rowerów szosowych to już zapewne nie zniknie ale w gravelach i mtb/emtb jest to zbędne.

  • @kosti116
    @kosti116 Před 14 dny

    No nienwiem latanie tubeless a latanie normalnych "opon" to jednak 2 różne zeczy, tubeless bierzesz bekon strip i ciach w dziurkę i po sprawie. Teraz zrobić to samo z detkowymi :)

  • @rafauek
    @rafauek Před měsícem +3

    w końcu Ktoś konkretnie o tym co nie jest aż tak ważne, konieczne i fajne. niech to się niesie !

  • @MrHolwek
    @MrHolwek Před měsícem +5

    Łoł, to się zgadzamy. Co do SPD to też mam bo mam, ale w konfiguracji SPD/platforma. SPD pomaga przy podjazdach oraz szybkich zjazdach ale cywilizowaną drogą np. drogi ppoż z przepustami. W innych sytuacjach trudny technicznie teren wypinam bo się boję. Nikt mi nie powie że SPD zawsze zdążysz wypiąć, a skutki mogą być tragiczne.

    • @klosiu1
      @klosiu1 Před měsícem +5

      Zawsze zdążysz się wypiąć. A może inaczej, po przebiegu licząc ze dwa razy okrążyłem Ziemię po równiku, a nie miałem sytuacji żebym się nie zdążył wypiąć. Wypinając się w technicznych miejscach sam sobie utrudniasz :)

    • @bartekm7534
      @bartekm7534 Před měsícem +1

      Zawsze zdążysz wypiąć, mówię Ci.👍

    • @waclawm5502
      @waclawm5502 Před měsícem +3

      No chyba, że nie zdąży....

    • @pawez6664
      @pawez6664 Před měsícem +2

      @@klosiu1 Oczywiście, że nie zawsze zdążysz się wypiąć. Gdyby było inaczej to by nie było przypadków, że ktoś nie zdążył się nie wypiąć. A były takie przypadki, że ktoś nie zdążył się nie wypiąć :) Wystarczy obejrzeć kompilację wypadków rowerowych na i prawie na każdym filmie będzie ktoś kto się nie wypiął :)

    • @klosiu1
      @klosiu1 Před měsícem

      @@pawez6664 to jest mniej więcej taki argument, że ktoś się boi przestawiać nogi chodząc, bo być może mu się poplączą i się potknie. Bo inaczej przecież nie byłoby wypadków że ktoś się potknie o własne nogi i rymnie na twarz :). I filmiki z takich zdarzeń pewnie też są :).
      Przypadki że ktoś się nie wypnie i przez to wywróci to są przypadki z początków jazdy, gdy nie masz jeszcze wdrukowanego odruchu innego ruchu zestawiania stopy z pedału i możesz zapomnieć o wypięciu. To trwa mniej więcej dwa tygodnie. Później już nie ma większej możliwości gleby, bo wypinanie to jest wyłącznie kwestia innego ruchu stopy przy zestawianiu z pedału. Nie jest to wolniejsze od normalnego zdjęcia nogi z pedału, chyba że ktoś ma nie wiadomo jak mocno skręconą regulację.

  • @darkdog6390
    @darkdog6390 Před 3 dny

    W końcu nie jestem sam. Tylko ja na wagę dorzucam jeszcze piastę wielobiegową Alfine 11 i pasek. Pozdrawiam ❤

  • @69fade
    @69fade Před 7 dny

    Od biedy mozna jezdzic na fixscie z hamulcem jack we wigry ale nie kazdemu sprawi to frajde Generalnie zadne objawienie z tymi newsami ale: waga ma znaczenie zwlaszcza jak jezdzisz nie tylko po bulki do sklepu i drugie, wazniejsze, przerzutka 12 zwlaszcza tak tutaj oczerniany eagle SRAM to inna rzeczywistosc Proponuje zrobic test na podjezdzie 20 stopni nawet na 500m Bo bredni o wyzszosci ciuchow “cywilnych” nad dedykowanymi nie bede komentowal Pozdrawiam

  • @pawellis10
    @pawellis10 Před měsícem +3

    Ja bym dodał jeszcze wszelkiej maści elektronikę. O ile korzystanie z nawigacji GPS podczas wycieczek czy wypraw rowerowych jest wygodne i pomocne o tyle fiksowanie się na cyferkach podczas każdej przejażdżki jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebne .

    • @wintermute444
      @wintermute444 Před 23 dny

      dlatego lepiej sie sprawdza zegarek. Z jednej strony rejestruje tracka, statystyki czy umożliwia nawigację, a z drugiej jest na ręce i siłą rzeczy na niego nie patrzymy w czasie jazdy.

  • @damiangrabowski435
    @damiangrabowski435 Před měsícem +19

    Zgadzam się z twoimi spostrzeżeniam całkowicie. Jednak jeśli chodzi o SPD to były dla mnie zbawieniem. Jeżdząc na platwormach bolewało mnie kolano. 15-20km i nie dałem rady jechać. Kolega zasugerował, żebym spróbował w SPD i pożyczył mi takowe wraz z butami (numer większe, ale ujdzie) i o dziwo zrobiłem 30km bez bólu. Od razu kupiłem PSD i buty i teraz z kolanem mam spokój. Też jeżdzę na dętkach i oponach Continentala i już 3 sezony bez kapcia. A najlepiej jeździ mi się w ciuchach do biegania. Pozdro

    • @codiii85
      @codiii85 Před měsícem

      Miałem podobnie. Ból w kolanach po 10-15km, akurat nie używam SPD bo nie do końca mi siadły, ale za to jestem bardzo zadowolony z TIME ATAC.

    • @jakub3215
      @jakub3215 Před měsícem

      To samo u mnie. Moim zdaniem podświadomie muszę coś usztywniać, jakieś mini korekcje położenia stopy ciągle robić, bo kolano po dwóch dłuższych rundach się odzywa.

    • @Paragraf22
      @Paragraf22 Před 28 dny +1

      SPD częściej powodują ból niż zapobiegają.

    • @codiii85
      @codiii85 Před 28 dny +1

      ​@@Paragraf22 może i masz rację, może nie, nie będę się kłócić i oceniać, w moim przypadku usztywnienie stopy w jednym położeniu pomogło i zniwelowało ból, u kogoś innego może być odwrotnie.

  • @Daynous
    @Daynous Před měsícem

    Fajnie, że odkryłeś czego potrzebujesz.

  • @terennNR1
    @terennNR1 Před 12 dny

    Ja jeżdżę na fat bike i powiem tak :
    1 mleko w oponach jak dla mnie być musi bo jeżdżę w takich miejscach że gumę łapie średnio co 500km. Po wlaniu slime problem znikł ale fakt jeżdżę na 1.2 v
    Bara
    2 prowadzenie linek w ramię przydaje się wtedy gdy wsadzasz rower na bagażnik rowerowy i chcesz pojechać samichodem z rowerem np. Nad morze czy góry. Bardzo często uszkadza się wtedy linki po ramię, lub rozregulowanie wszystkiego co przypadkiem przytszasniemy uchwytem.

  • @tyrionlannister9376
    @tyrionlannister9376 Před měsícem +5

    Nie zgodzę sie z 1.SPD (organiczna jedność z rowerem ) 2.Mleko ( uzupełniam 50 ml co 3 miesiące i nie przejmuję się w lesie) 3. Ubrania rowerowe ( oddychalnosc wygoda). Napęd 2x

  • @ludowir
    @ludowir Před měsícem +15

    100% się zgadzam co do napędu. Wszyscy idą w stronę jak największej ilości przełożeń, a Microshift idzie pod prąd i w sumie mnie to cieszy. AdventX/Sword przy 1x oferują największą kasetę 48t bez żadnych kombinacji, za rozsądne pieniądze. W Shimano dopiero 12 rzędowy GRX ma obsługę kasety 51t, a tak to jest to 42t dla 11 rzędów i 36t dla 10 rzędów (czyli odpowiednik Microshifta). Na elektryczne przerzutki też bym się nie zdecydował, moim zdaniem zbędny bajer.

    • @MrHolwek
      @MrHolwek Před měsícem +7

      A nie prawda Shimano dla napędów 10 rzędowych kupisz kasetę 11-48 od Cues chociażby, dla napędów 11 rzędowych masz Deore 11-51.

    • @andriubikerk3214
      @andriubikerk3214 Před měsícem +3

      ​@@MrHolwekdokładnie deore jest na zwykły bęben 10 rzędów 11-46 i dla 11rz 11-51, do tego jest xt i deore 11rz 11-51 w technologii link glide, do wyboru do koloru kasety sunrace, czy drogie ale świetne garbaruk, można sobie samemu skomponować idealny napęd 1x11 czy 1x12 bez elektroniki i bez problemów

    • @Gravelewy
      @Gravelewy Před měsícem

      Grx 400 i kaseta 40 od sunrace - działa.

    • @pawelflejszman6598
      @pawelflejszman6598 Před měsícem +1

      ????Wolę zwykłego "górala" z pewnymi modyfikacjami,przerzutka Ty 18 Shimano daję radę i działa po kilkunastu latach eksploatacji.Rower do spokojnej jazdy żadne ekstremum.

    • @ludowir
      @ludowir Před měsícem +1

      @@Gravelewy Sunrace to nie Shimano z tego co mi wiadomo 😉, i producent zaleca inny zakres więc moim zdaniem to są już kombinacje.
      A co do poprzednich komentarzy, to nie wiem co mają napędy MTB do gravelowego GRX 😂.

  • @baltazargabka4968
    @baltazargabka4968 Před 6 dny

    Ja tak samo. Najwygodniej jeździ mi się w jeansach, opony antyprzebiciowe z dętkami. 4 lata przejeździłem na Kendach i zero kapcia, zmieniłem na Continentale i dalej jeżdżę bez kapcia. Oprócz tego jeżdżę na kasecie ośmio rzędowej i więcej nie potrzebuję. Pozdrawiam.

  • @SoulReaverTK
    @SoulReaverTK Před 22 dny

    Bardzo ciekawe zestawienie i w większości się zgadzam. W szczególności polecam przemyśleć to zestawienie każdemu, kto zaczyna się bawić kolarstwem nieco bardziej niż od niedzieli i myśli o doinwestowaniu swojego nowego hobby, natomiast z jednym dużym ale (wbrew temu, co mówiłeś, punkt 2., nie 4. ;) )
    Odpowiadając punkt po punkcie z własnego punktu widzenia:
    1. tak, SPD było pomyłką (i to pomimo amatorskiej jazdy w maratonach kolarstwa górskiego ;) )
    2. ojjjj NIE. być może to kwestia organizmu (tylko siądę na rower i jestem mokry ;) ), ale nie wyobrażam sobie jazdy w normalnych ciuchach. nie bardzo wiem po co miałbym jeździć w "normalnych"? nie potrafię jeździć w niekolarskich gatkach. ok, na pewno znalazł bym inne dostatecznie elastyczne ciuchy (bo nie o pieluchę mi chodzi), ale nic w czym normalnie bym chodził nie nadaje się dla mnie do jazdy. trenowałem to w młodości i wiecznie cierpiałem. jak mając już 20-parę, czy nawet 3X lat zakosztowałem najpierw gaci, potem koszulki, rękawic i okularów ... nie potrafię zrezygnować z żadnego z tych 4 komponentów. koszulka - ok, można, ale pasują mi ciuchy rowerowe i nie widzę innej opcji ;) rękawice też tylko pełne (nie te bez palców) i to wynika z przygód na maratonach. przestałem aktywnie w nich uczestniczyć, ale przyzwyczajenie pozostaje. chciałbym jednak zaznaczyć jedną rzecz - to wcale nie muszą być ciuchy za miliony monet. Lidl to na prawdę świetna jakość. Znacznie lepsza niż np 4F, a cena nieporównywalnie niższa.
    3. nie mam dużego doświadczenia - w nowszym rowerze "środek" jest prowadzony wewnątrz, ale jeszcze nie miałem okazji wymieniać "okablowania". na pewno nie szukałbym takiego rozwiązania na siłę. linki mi nie przeszkadzają.
    4. na maratonach jeździłem "tradycyjnie", wszyscy znajomi z mlekiem. na pewno mleko ma swoje zalety, ale ... dla mnie mleko to tylko dobry powód do dyskusji i wydatków. Chyba częściej słyszałem o konieczności użycia pocisków z gazem na trasie czy innym mlecznym problemem, jaki się na maratonie przydarzył, niż ja sam musiałem na trasie w tradycyjny sposób dętkę wymieniać. sam się nigdy nie skusiłem i nie widzę powodu, by coś zmieniać. i tak, mówię o doświadczeniach górsko-maratonowych. pewnie "wymiana" była by szybsza w systemie tubeless, ale umówmy się, jeśli aż tak bardzo zależy mi na czasie, to konieczność zatrzymania się i dopompowania koła z naboju czy tradycyjnie oznacza, że w sumie i tak nie ważne ile czasu mi to zajmie. przez kilka lat jazdy w maratonach dętkę wymieniałem na trasie może ze 3 razy. nie, nie widzę sensu jakiegoś dużego w babraniu się mlekiem.
    5. eprzerzutki to ciekawy wynalazek. na pewno jest zaletą, jeśli przy dużej ilości błota miało by się ono dostać do pancerza i utrudnić zmianę przełożeń (doświadczyłem tego, po maratonie musiałem wymienić manetki, bo jedną dosłownie przegwałciłem próbując zmienić przełożenie), niemniej zbyt duża ilość błota w mechanizmie takiego elektryka nawet jego potrafi zablokować (to z kolei doświadczenia kolegi), więc też jestem na nie :)
    6. mam 2x11 i szczerze mówiąc zamiast 1x12, 2x12, ja mógłbym zmniejszyć tył, ale tęsknię za 3x z przodu, szczególnie podczas jazdy lokalnej. brakuje mi trochę tych przełożeń do szybszej jazdy na moim "uniwersalnym góralu"
    7. zdecydowanie, zwracanie uwagi na kilogramy to tylko gonienie za ideałem. patrząc na uczestników maratonów, prędzej opłacało by się zrzucić jakieś 5-10 kg z tyłka, niż próbować choćby kilogram, czy nawet pół zrzucić z roweru. tak jest łatwiej, wystarczy rzucić pieniądzem w sprzedawcę, nie trzeba walczyć z organizmem, ale ... anyway, w jeździe "lokalnej", turystycznej, ta waga już kompletnie traci na znaczeniu.
    Na koniec, szczerze mówiąc byłem ciekaw czy będzie inny punkt, poniekąd powiązany z 5. - elektronika na rowerze.
    Często kupujemy liczniki, i to nie te najprostsze podające prędkość i pokonany dystans, ale ogromne kombajny, najlepiej z GPS, nawigacją, kolorowym wyświetlaczem, dotykiem i oczywiście HRM/CAD/POW czy jeszcze innych pomiarach, o których nie mam pojęcia ;) Fakt, wiele z tych rzeczy się przydaje gdy podchodzimy do kolarstwa nieco poważniej, ale często są to zakupy mocno na wyrost. Czujnik HRM pomógł mi się kontrolować na maratonach, by nie przekraczać wartości, po których od połowy trasy umierałem (takie np 195-6, które po maratonie zobaczyłem w logu na pierwszych 5km z około 50km mokrej, deszczowej/błotnistej trasy, którą pokonałem w co najmniej 30-40% pieszo bo już inaczej nie umiałem i całość zajęła mi jakieś 10h). Czujnik kadencji pomógł nauczyć się szybciej kręcić (ale wyżej 80 nie potrafię ;) i tak, kręciłem dużo bliżej 60 jak zaczynałem w górach się ścigać :) przepraszam, ściganiem trudno to było wtedy nazwać :P ). W czujniki mocy nigdy nie inwestowałem, bo to już było by przekroczenie pewnego dziwnego progu, kiedy uznałbym, że muszę się kolarstwu poświęcić na poważnie, a nie traktować je jako zabawę. Nawigacja - jeśli ktoś faktycznie bawi się w turystykę, jeździ z mapami po obcym terenie - na pewno polecam. Niestety często widzę osoby z nawigacjami jeżdżące po znanych sobie dobrze trasach i nie ruszających się dalej niż 5-10km od domu. Toż to gruba przesada, ale któż bogatemu zabroni ;)

  • @marcinwilczak6874
    @marcinwilczak6874 Před měsícem +8

    Wg mnie buty wpinane to pierwszy zakup jaki należy wykonać, jeżeli ktoś chce jeździć więcej niż 10 km. SPD daje to wyjątkowe poczucie więzi pomiędzy rowerem a kolarzem :)

    • @MikroPrzygody
      @MikroPrzygody  Před měsícem +7

      Dobrze, że o tym nie wiedziałem przejeżdżając na rowerze Wisłe 1200, Pamir, Jordanię, Rumunie i kilka innych tras dłuższych niż 10km ;p

    • @piotrd.5480
      @piotrd.5480 Před měsícem +1

      W moim przypadku SPD sprawdziło się tylko na asfalcie. Jednak w terenie lub jeżdżąc w zimie nie czułem się pewnie i ostatecznie zostałem przy platformach. Dodam jeszcze, że jeżdżę głównie sam i nie muszę się ścigać.

    • @poziomkee
      @poziomkee Před 28 dny +1

      Dobrze o tym nie wiedzieć bo jakbym przeczytał że muszę kupić spd przed pierwszą trasą po przerwie (3 lata bez wychodzenia z domu) po prostu bym się zniechęcił do długich tras a na pierwszą wyjechałem do koleżanki 70km w jedną stronę bez spd bez pojęcia co robię

  • @l3sni36
    @l3sni36 Před měsícem +10

    Chcę napisać coś mądrego ale nie wiem czy mi wyjdzie 😂 w końcu jest jeszcze przed 7😅. Ogólnie podczas moich 20 sezonów jazdy MTB nauczyłem się jednego - słuchanie marketingu jest dla ludzi zarówno głupich jak i bogatych. Głupich ponieważ korporacje(a nimi są rowerowe firmy, nie oszukujmy się) wciskają nam co chwile produkty mało wnoszące i bardziej awaryjne. Bogatych dlatego, że to kosztuje niebotyczne sumy. Rozwój naszej cywilizacji musi iść do przodu więc świat kolarstwa też szuka nowych rozwiązań lecz nie dawajmy się tak bardzo zwariować. Często odnoszę wrażenie, że posiadanie lepszego napędu lub zawieszenia jest dla wielu naszych kolegów ważniejsze niż sama jazda.

    • @dawidj4380
      @dawidj4380 Před měsícem

      No tak, być albo mieć. Odwieczny dylemat ;)

    • @pilchu87
      @pilchu87 Před 26 dny

      Sztuczne wytwarzanie potrzeb. Zwróć uwagę, że każdy nowy rowerj jest - "X% sztywniejszy niż zeszłoroczny model", "X% szybszy nie zeszłoroczny model", "X% lżejszy" itp. Jeszcze trochę, i rowery nie będą niz ważyć, jednocześnie będą sztywniejsze niż mieszkanie kostnicy

  • @kr0ndar
    @kr0ndar Před měsícem

    Generalnie zaskoczyłeś mnie tylko tym napędem. Jeżdżę od dwóch lat na 12 rzędowym SLXie i jestem zachwycony - zero problemów od początku. Hardtail, głównie las, jazda przez cały rok. Nie raz leżałem, nie raz musiałem coś samodzielnie ogarniać - wszystko śmiga :) Fakt że dość szybko przeszedłem na wosk zamiast smaru i też polecam - obecny łańcuch XT ma już prawie 5k nastukane, a rozciągnięcie ciągle poniżej 0,7 sporo.

  • @cursarius3285
    @cursarius3285 Před měsícem +3

    Sądziłem, że powiesz o elektryku😅😅 Spostrzeżenia Twoje jak najbardziej ok. Też jadąc z sakwami wycieczkowo rozważył bym platformy i normalne buty plus wygodne siodełko, aby nie jechać z wkładką. To ma sens. Najlepszy dla mnie napęd do jazdy turystycznej to 2x11. Miałem taki, nie do zajechania. Zmieniłem na 1x12 bo biorę udział w maratonach i już po chyba 400 km wózek wygięty i cuda z łańcuchem🙃 Ale jak sprawne, to chodzi to pięknie plus prostota obsługi. Miodzio

    • @dybukpl
      @dybukpl Před měsícem

      Tez mam problem z 1x12, po 700km wymieniana przerzutka i zębatka 10t. Prawdopodobnie łańcuch też będzie do wymiany.

  • @therollingwheels1603
    @therollingwheels1603 Před měsícem +9

    Tubless i integracja - święta racja ale bez bibsow i spd nie umiem już jezdzic.

  • @dandruffo
    @dandruffo Před měsícem

    W końcu ktoś mówi po ludzku ze te wszystkie gadżety to pedałowania niepotrzebne. Ważne żeby koła się kręciły i bylo wygodnie, myślałem że bez SPD jestem jak dinozaur ale dzieki za uświadomienie. Mnie osobiście najbardziej wkurzają ramy o dziwnych kształtach np gdy rura pozioma nie spotyka się w jednym punkcie pod siodlem z rurami skosnymi tylnego koła, po co się robi, przerost wątpliwej estetyki nad względami konstrukcyjnymi

  • @kubazxc
    @kubazxc Před měsícem +5

    Prawda jest taka że powiedzmy za 2-3 klocki możemy mieć sprzęt który będzie naprawdę wystarczający dla 90% użytkowników. Gownomarketing i trendy robia nam sieczke z mózgu. Kiedyś się jeździło na 26 calach po takim samym terenie i nikt nie narzekał. Teraz kola 29, taperedy, 1 blat z przodu i inne nikomu nie potrzebne wynalazki.

  • @sylwesterkauza1645
    @sylwesterkauza1645 Před měsícem +7

    Dziękuję Ci za ten odcinek. Popieram. Dla kolarstwa romantycznego te rzeczy są nie potrzebne

    • @jakub3215
      @jakub3215 Před měsícem

      Pieniądze też podobno szczęścia nie dają, ale też w nim nie przeszkadzają ;-)

  • @koksucoast55
    @koksucoast55 Před měsícem

    Bardzo dobry materiał i potrzebny nagrałeś . Po prostu tak się naoglądamy tych różnych kanałów o tematyce rowerowej i popadamy w jakiś taki konsumpcjonizm. Pamiętam 10 lat temu kupiłem Meride hardtail za 2500 zl dla mnie to był jakiś kosmos dla mnie ten rower był szosą, gravelem,mtb a nawet i zjazdówką , (Suntour sprężynowy jak i cały rower trzyma się dobrze i zbiera kurz w garażu) :) w ,jedyne co brałem na trasę łatki do dętki i multi tool . Stare dresy trampki , jak wiedziałem że będzie padać to zakładałem reklamówki na skarpety . 10 lat temu to obejrzałem może tylko jeden film na youtube jak dobrze wyczyścić napęd . A teraz panie ja mam więcej pierdół i głupot do roweru niż do samochodu czy motocyklu . Wiadomo czasy się zmieniają ale niektórzy ludzie mogą się pogubić w tym świecie przesiąkniętym reklamami pierdołami co dla zwykłego Kowalskiego rowerzysty kompletnie są zbędne . Bardzo miło obejrzeć taki sprowadzający na ziemie film .

  •  Před měsícem +17

    Łoo panie złociutki, dobry temat, chyba podkradnę i swoje wymienię, będzie więcej niż 7 i sporo dla polskiego rowerowego YT szokujących 😅 Co do Tubeless mam co ciekawe zupełnie odmienne doświadczenia, nigdy więcej dętek, mierzalna różnica w oporach toczenia to już tam mniej ważne, ale inaczej się opona toczy i układa na dziurach, na dętce 1,6 Bar w oponie 44 przy mojej wadze to dobijam na przepustach w górach, na tubeless toczy się gładko. Na napędzie 2x12 wymieniłem zębatki po 15 tys. km niezbyt normalnego i turystycznego ;) katowania, wszystko działało wciąż jak należy ale zmieniłem korbę ze 170 na 165 więc szkoda mi było nowe zęby korby katować starą resztą. Na jednym łańcuchu 12 zrobiłem 12 tyś. km i ma 0,3 wydłużenia.

    • @andyczarny1
      @andyczarny1 Před měsícem +3

      Czekam na film

    • @janjanusz2226
      @janjanusz2226 Před měsícem +7

      Wstaje Pan sprzed kompa i robi film!😉

    • @zygmunt73
      @zygmunt73 Před měsícem

      Marcin jest złoty?😀Ciekawe...😀

    • @MikroPrzygody
      @MikroPrzygody  Před měsícem +2

      Pewnie dlatego, że to 2x12 a nie 1x12.
      A co do tubeless - tak jak powiedziałem - w górach ma napewno najwięcej sensu.
      Czekam na Twój film :)

    •  Před měsícem

      @@MikroPrzygody nawet kolarze górscy w kwestii używania systemu bezdętkowego są podzieleni

  • @MiniakPL
    @MiniakPL Před měsícem +3

    Jak to można mieć zupełnie inny punkt widzenia. Tydzień temu właśnie wróciłem z enduro trails i szlak mnie trafił na dętki, bo mając i tak cały czas z tyłu głowy ryzyko złapania snake'a, jeździłem na wysokim ciśnieniu, to nie pomogło i kilka razy przyszczypałem dętkę. Po ostatniej wymianie jeździłem już na tak nabitych oponach, że to była katorga, zero trakcji, nie mówiąc o komforcie. Właśnie kilka dni temu zrobiłem pierwszy raz tubelessa, konwersja zajęła mi dosłownie kilkanaście minut, nie miałem z tym żadnego problemu i jak na razie jedyną różnicę jaką widzę z technicznego punktu widzenia to, że zamiast dętki do środka pakuje się mleko. Ale tak jak sam mówiłeś wszystko zależy od sytuacji, w gravelu od roku mam dętki TPU i tutaj na razie nie planuję zmian, bo działa to bezawaryjnie. Co do linek i przewodów, jest pewna zaleta ich wewnętrznego prowadzenia. Ochrona. Na tym wypadzie do Bielska, uszkodziłem przewód hamulcowy od tylnego hampla i to w takim miejscu gdzie gdybym poprowadził go wewnętrznie (moja rama ma obie opcje prowadzenia) to by do tego nie doszło. Teraz sączy mi się w tym miejscu płyn, czeka mnie wymiana przewodu i znowu zalewanie układu, a były świeżutko zrobione.

  • @flowbike4487
    @flowbike4487 Před 17 dny

    Jeśli chodzi o komplikacje sprzętu i jego serwisu to na 1 miejscu e-bike! Wyleczył sie z lekkości, mówi ktoś ze wspomaganiem elektrycznym uśmiałem się sluchając :D

  • @martines7208
    @martines7208 Před 23 dny

    Dzięki za ten filmik. Tak jak mądrze prawisz każdy ma coś co mu leży albo nie. O to w tym chodzi żeby znaleźć w tym jak najwięcej przyjemności i relaksu. Trendy marketingowe są okropne w każdej dziedzinie obecnie ale nic na to nie poradzimy. Własne, subiektywne odczucia i potrzeby w stosunku do sprzętu i to tyle. Ja po przygodzie z osą w nogawce trekingowych spodenek na towerze w moim przypadku tylko "obcisłe".
    Pozdrawiam

  • @KeithFlint350
    @KeithFlint350 Před měsícem +5

    5:51 to jeszcze nam powiedz, kiedy kupiłeś elektroniczny napęd SRAMa 😀

  • @joeblack2326
    @joeblack2326 Před měsícem +3

    Mój subiektywny punkt widzenia to taki że jazda na rowerze z wystającymi z plecaka śrubokrętami może się skończyć ostrzem w oku.

  • @RRiger
    @RRiger Před 12 dny

    Wróciłem do jazdy na rowerze po ponad 10 latach przerwy. Kiedyś jeżdziłem najpierw na tanich rowerach pseudo górskich, później na trekkingu. Teraz mam pożyczoną szosówkę.
    Dwie rzeczy, w których się zakochałem od pierwszego wejrzenia.
    1. lekkoś roweru (a może to faktycznie kwestia geometrii) i możliwość przyspieszenia jakie to daje.
    Po prostu uśmiech na twarzy przy każdym ruszaniu.
    2. Pedały SPD, które dają możliwość równomiernej, a nie impulsowej pracy nóg.
    Dla mnie komfort jaki to daje - nie przeciążam kolan przy ruszaniu i na podjazdach i dzięki bardziej równomiernej pracy mniej się męczy - jest nie do przecenienia.
    3. Spodenki z wkładką - może to kwestia przyzwyczajenia, a właściwie braku, po tak długiej przerwie - na razie w takich spodenkach jeździ mi się dużo bardziej komfortowo.
    Piszę to nie po to, żeby udowonić, że autor nie ma racji, bo swoją ma i to popartą długoletnim doświadczeniem, tylko dlatego, że oglądając ten filmik uświadomiłem sobie jak bardzo subiektywny jest to sport.

  • @izzie5657
    @izzie5657 Před měsícem +1

    Minimalizm i prostota i radosc z jazdy 🙂