Szczegółowo Analizuję Gameplay Dragon Age Veilguard - Jest ZNACZNIE GORZEJ niż Sądziłem
Vložit
- čas přidán 14. 06. 2024
- Jest ZNACZNIE GORZEJ niż Sądziłem - Oceniam Gameplay Dragon Age Veilguard to potężna analiza gameplayu pokazanego nam zaraz po trailerze wyemitowanym na xbox games showcase, na którym pojawiło się wiele gier takich jak stalker 2, starfield dlc, fallout 76 dlc i między innymi właśnie Dragon Age The Veilguard. Nie jest jednak kolorowo i dzisiaj opowiem wam dlaczego.
O grze:
Dragon Age Straż Zasłony to gra studia bioware czyli twórców takich gier jak Star Wars: The Old Republic czyli kotor, Anthem, Mass Effect czy dragon Age, które było kasyczną produkcją cRPG, opracowaną przez legendarne kanadyjskie studio BioWare - twórców tak ikonicznych serii fabularnych, jak Baldur’s Gate, Neverwinter Nights czy Mass Effect.
Akcja Początku przenosi nas do umiejscowionego na kontynencie Thedas królestwa Ferelden, a veilguard ponownie da nam możliwość zwiedzania Thedas.
Dragon Age: Początek - Przebudzenie to pierwszy duży dodatek do gry Dragon Age, stworzonej przez firmę BioWare. Oprócz Przebudzenia tytuł otrzymał mnóstwo pomniejszych rozszerzeń DLC, w tym chociażby pakiet zatytułowany Powrót do Ostagaru.
Dragon Age II to druga odsłona serii stworzonej przez studio BioWare, które zasłynęło z wielu kultowych produkcji z gatunku cRPG (np. Baldur's Gate, Neverwinter Nights, Star Wars: Knights of the Old Republic oraz Mass Effect). Wydana w 2009 roku pierwsza część zdobyła uznanie graczy oraz prasy branżowej i często bywa określana duchowym następną cyklu Baldur's Gate.
Dragon Age: Inkwizycja to trzecia odsłona sagi cRPG stworzonej przez studio BioWare. Pod wpływem opinii fanów, niezadowolonych z wielu aspektów Dragon Age II, deweloper postanowił upodobnić grę do pierwszej części cyklu. Jednocześnie zachowano pewne rozwiązania, które sprawdziły się w „dwójce”, nie zapominając przy tym o sporej garści nowości.
Zachęcam do zostawienia łapki w górę, bo tworzenie tych materiałów jest czasochłonne, a to najlepsza motywacja 👍
WAŻNE LINKI:
🔴 PUBLICZNY DISCORD ► / discord
🔴 PATRONITE ► patronite.pl/DamianPtak
🔴 TWITCH ► / dptaku
🔴 KUPUJ TANIEJ GRY Z INSTANT GAMING ► www.instant-gaming.com/?igr=g... (reklama)
🔴 DRUGI KANAŁ / @damianptakplus
🔴 KONTAKT ► kontaktdamianptak@gmail.com
The following music was used for this media project:
odyssee-by-sascha-ende-
Dragon Age OST - Hry
Hejka! Tutaj macie ważne linki jak coś:
🎥 TWITCH ► www.twitch.tv/dptaku
🍺 DISCORD ► discord.gg/d8UEZBq
🔴 DRUGI KANAŁ www.youtube.com/@DamianPtakPlus
🎮 (reklama) INSTANT GAMING ► www.instant-gaming.com/?igr=gamer-425c220
🏆 PATRONITE ► patronite.pl/DamianPtak
Ogólnie ten Demon Dumy to jakaś kpina totalna. Nawet w Inkwizycji wyglądał tak, jak należy, choć nie czuć było od niego tej siły i respektu, na jaki zasługiwał w pierwszych dwóch częściach. Co do ogra to mam "Co to k... jest?!". W takim razie to stworzenie z pewnością było Hurlokiem -_-
Ogólnie ta gra będzie pewnie ssać pod każdym możliwym względem.
Jeszcze pomyśl jak zajebiście by to wyglądało, gdyby do takiego designu klasycznego dodać jeszcze lekkie trzęsienie ziemi przy każdym kroku. Już nie pamiętam czy coś takiego było czy nie, ale to zawsze robi ogromne wrażenie. Tak dużo potencjału do kosza, że aż szkoda.
@@dptak Dawno nie grałem, ale chyba w Origins było tak, że Demon Dumy i Ogr powodowali lekkie trzęsienie ziemi np. gdy padali na ziemię i niektórymi atakami.
Dahaka to mój koszmar dzieciństwa! Ci co walczyli z nim na Hardzie wiedzą o co chodzi. Prawdopodobnie nawet dziś gdyby Remake był wierny oryginałowi wywoływał by u mnie dreszcze .
W ogóle po obejrzeniu w całości tego filmiku, to nie mogę pozbyć się skojarzeń z Hogwarts Legacy, przy architekturze i nastroju przypominającymi Hogwart i demonami przypominającymi Dementory. To jakiś skok na kasę czy coś? W ramach tego, że 'o, to dobrze się przyjęło, to bierzemy tą samą widownię jako target'? Może naciągana teoria, ale takie było moje pierwsze skojarzenie.
Wydaje mi się, że możesz mieć bardzo dużo racji w tym względzie niestety
Mi też od razu się z tym skojarzyło, kopiuj wklej
5:15? Jaki rpg? Maksymalnie trzy słowa, w trzdch opcjach dialogowych których wybór nie ma znaczenia i efekt będzie dalej ten sam 😂
Właśnie też rzuciło mi się w oczy, w kontekście deszczu, że jego krople na skórze nie wyglądają jak właśnie woda, tylko jak pojawiające się i znikające guzki, od razu poszło mi skojarzenie z tą sceną w filmie 'Mumia', co skarabeusze chodziły pod skórą 😖 Swoją drogą, ciekawa sprawa - umieszczanie fabuły w lokacji, gdzie Magia Krwi to sprawa powszechna, nie dając w ogóle jednocześnie krwi do walk 😆Magowie Krwi będą miotać winem i szpitalnymi woreczkami na krew do transfuzji 😆 Fajnie pokazałeś kontrast między starszym Dragon Age'm z tą sceną egzekucji i krwią bryzgającą na najbliżej stojące osoby, a Veilguard'em, gdzie przeciwnicy stoją i czekają pasywnie na to, aż zaczniesz ich napierdzielać, w ogóle praktycznie nie podchodząc do ataku (8:22), no i przede wszystkim w ogóle nie krwawiąc po byciu blendowanym dwoma mieczami przez pięć minut.
Nie wypowiem się na temat serii, ponieważ nigdy nie grałem w żadnego Dragon Age'a. Jednak szkoda mi wszystkich fanów traktowanych w ten sposób. Paradoksalnie trailer najnowszej odsłony zachęcił mnie do sprawdzenia starszych części.
Jeśli lubisz klasyczne RPG, to wydaje mi się, że powinno Ci się zdecydowanie spodobać. Trochę powolne względem soulsów, ale i tak świetnie się w to gra. Ja osobiście mocno polecam!
To śmieszne, bo ten fatalny trailer tej abominacji wzbudził we mnie przeogromną chęć przejścia DA:Origins, no i zacząłem ogrywać. To jest żenujące, jak z tak świetnego i klimatycznego dark fantasy, można zrobić takie fortnajtopodobne coś dla 12 letnich kiddosów.
Właśnie zapodałeś odpowiedź. "Kidosy" to największa forsa, więc najwięcej jest gier typu "łajno posypane brokatem".
Zabawne jest to że ogrywając pierw Początek a potem Inkwizycję poczułem nagłą zmianę klimatu i ogólnej konstrukcji świata Thedas, jestem ogromnym fanem tego uniwersum, ale zasmuciło mnie to że BioWare tak nagle zmienili tonacje z nieco mroczniejszego fantasy na lekkie i kolorowe, jakby wesołe (ogólnie ten musical w połowie gry był żenujący).
@@zetset8098 Kidosy grają w fortnajta i kupują V dolce, a takie gry jak Dragon Age mają daleko w poważaniu.
@@axton9808 DA Orgins był głównie skierowany do ludzi 18+
DA Inkwizycja 14+
DA Veilguard 9+
Strach pomyśleć jaki będzie DA 5, pewnie dla dzieci 3+. Niestety tak to wygląda, dzieciaki to największa forsa.
@@axton9808 bo między Origins, a Inkwizycją jest "Dwójka", która już była bardziej kolorowa
Jeżeli chodzi o sens historii i tego co się dzieje to klasycznie: nie myśl, czuj.
Rany, już sam standardowy szkielet w lokalizacji wypełnionym neonowym światłem byłby świetny. Chętnie zobaczyłbym neony odbijające się od kości
Tak! Albo takie żyłki neonowe na kościach lub kości połączone takimi neonowymi linkami.
Mnie ten desing przeciwników przypomina bardzo design z Darksiders, w szczególności z drugiej części. Aczkolwiek Darksiders miało swój unikatowy klimat oraz grafikę i moim zdaniem bardzo dobrze pasowało to do tego uniwersum, natomiast mimo że nie grałem w Dragon Age to faktycznie nie pasuje to w ogóle do tego świata
Jak fan Dragon Age orgins a przeszedłem wszystkie czesci plakac mi sie chce
przeciwnicy w tej grze to kitowcy z power rangers :0
bardzo dobrze powiedziane, dodam że mam wrażenie jakiegoś migotania na twarzach postaci, włosach podczas zbliżeń, nie wiem czy to cienie czy o co chodzi ale okropnie to wygląda. Cały design postaci,wrogów oraz ich modele są po prostu TRA-GI-CZNE! Ze wszystkich postaci chyba tylko ten Varrik wygląda w miarę w porządku, reszta dno totalne, po prostu gdyby ktoś mi powiedział, że to nie gameplay dragon age tylko jakiś dodatek nowy do Fortnite to bym uwierzył. Bioware to kolejna duża firma która upadła, ale to dużo wcześniej. Mogą sobie przybić piątkę z Ubisoftem, Redami czy Acti-blizzardem, gdyż tak jak od nich tak też od bioware niczego już nie kupię.
Nie miałem żadnych oczekiwań co do tego tworu i się nie zawiodłem.
To ma mniej więcej tyle wspólnego z Dragon agem jak Arcania z Gothciem
Jak sam oglądałem pokaz to śmiało stwierdziłem, że gameplay wygląda zdecydowanie dużo lepiej, niż trailer i w sumie do teraz się przy tym upieram, ale czy mogę powiedzieć, że wygląda to po prostu dobrze? No nie i w sumie znów powiedziałeś praktycznie wszystko co mi przyszło na myśl, czyli między innymi, choć osobiście uważam, że ten Demon Dumy nie wypadł aż tak źle. Jak sam powiedziałeś jest nijaki i da się to przeżyć, gdyby to był jakiś nowy potwór to może i odbiór byłby lepszy. O wiele gorzej jednak wypada ten ogr... tu aż boli jak się patrzy.
Jak na razie, jeśli mam powiedzieć coś naprawdę dobrego o tej grze to to, że protagonista na oficjalnej grafice ma nawet spoko armor oraz to, że mam ochotę znowu przejść Origins.
Dobra, odnosząc się do kilku różnych rzeczy w filmie.
Z ciekawości, postanowiłem odpalić sobie inkwizycję, którą miałem długo, tylko nigdy mi się nie chciało iść specjalnie dalej niż sam początek. Jednak w porównaniu z tym co jest w Ochronie Prześcieradła, to Inkwizycja jest praktycznie grą strategiczną. Ataki mają kombinacje, które mimo, że nie ukryte jak w Origins, nadal jakieś tam znaczenie mają. Pozycjonowanie przeciwników, komendy dla drużyny i możliwość przejęcia kontroli nad kompanem przynajmniej są i coś robią i mimo, że auto-atak to trzymanie jednego przycisku, to jakoś to przechodzi, gdy możesz faktycznie odpalić tryb taktyczny, przyjrzeć się sytuacji, ustawić taktyki każdego towarzysza. Veil nie pokazał w gameplayu nic takiego. Ot, ładna wycinanka z najbardziej "ekscytującyh" fragmentów. Mogli pokazać COKOLWIEK, pokazali to. Bum, ładne kolorki latają, kolorowe potwory w ogniu, grupa radosnych superbohaterów, która stwierdza, że rzucą duży kamień w gościa, który właśnie unicestwia międzywymiarową barierę z trudem jakby najwyżej składał pranie. Pewnie, te postaci wyglądają fajnie, aż by się chciało kupować dla nich nowe skiny, albo DLC i grindować battle pass... (Chwila, czy to nie brzmi znajomo? System skupiony na misjach, mechanika którą obsłuży małe dziecko... Nie, żadnego czarnowidzenia dzisiaj!)
Co do stylistki przeciwników jest ona... okay? Pewnie ktoś z deweloperów za dużo grał w Destiny 2 i mu się śni w trakcie pracy. I fakt, tam to działa pięknie, ale Destiny 2 to totalne sci-fi, które dawno odleciało z tego świata jeśli chodzi o wygląd wszystkiego. Nazywanie jednak Śpiewaczki z Nier "nie mrocznym potworem" jest sporym niedociągnięciem, jeśli załapiemy, że to świadoma maszyna wystrojona w części zdarte z innych, może nieco mniej świadomych, maszyn. Lepiej nie próbować tego przekładać na ludzką wersję. To tylko moja opinia, może jestem wybredny, czy coś, ale z tego co widziałem, jest nieco osób, które sądzą podobnie. Pewnie, gra może będzie fajna, czy coś, dostanie 10/10 za kolor spodni głównego bohatera na wszystkich portalach, a zaraz potem, wszyscy zapomną że istniała w parę dni.
Jeśli pamiętam to w DAo i inkwizycji tewinter było już ruiną po upadłym imperium jakiego magowie zamienili się po swojej herezji w pierwsze pomioty. Co oni odjebali?
Ogólnie to masz rację, że magowie z tego kraju sprowadzili plagę według lore. Aktualnie przez liczne wojny Tevinter było jedynie cieniem swojej poprzedniej potęgi, ale mimo to dalej sobie w miarę radziło i wciąż było znaczącym graczem na scenie politycznej, więc lore/owo raczej się to zgadza.
@@dptak still rozdupili to wszystko... najlepsze. Inkwizycja to w sumie rozwinięta wersja do DLC origina gdzie szara straż dostaje terytorium i masz kilka gówno znaczących decyzji fabularnych XD
Wojny z Qunari i chyba dostali kilka świętych marszów od zakonu
jestem fanem od DA:O, to była jedyna gra w tym roku na którą naprawde czekałem. teraz to ja już nie wiem :(
15:50 - linii najmniejszego oporu byczq :)
Dzięki! Będę pamiętał na przyszłość ^^
zrobisz przegląd enderala?
Jakby było wielu chętnych, to w sumie mógłbym, ale raczej aktualnie jest to temat bardziej niszowy.
12:06 Co to za dziwna głowa czy dzban leci przez korytarz po prawej stronie ekranu?? Jeśli ktoś tego nie zauważył to niech sobie to przeklika poklatkowo .
Bez kitu xDDDD Dobry wzrok! Nie wyłapałem tego
@@dptak Dziękuję bardzo ale Jeżu Przenajostrzejszy mój mózg mnie zaczyna boleć od znajdywanych błędów w tych kilku scenach jakby co oni tutaj odjebali....
Po 1 nasz główny Brok scenę wcześniej stoi plecami do budynku by odpowiedzieć Harrding, ale gdy pojawia się ta scena z tym latającym dzbankiem to tło się nie zgadza, jakby postawili duży dzbanek i małe przed nim ale cały budynek już nie istnieje, nie widać ani ścian ani framugi wejściowej do tego budynku. ponadto na górze fruwa jakaś luźno dryfująca płachta której też później nigdzie nie widać, Jedyne co takiego zauważyłem to ten daszek z płachty ale on nie faluje tak bardzo i jest od boku budynku.
Po 2 w Oryginalnym Gameplayu w tej 3:18 możemy zobaczyć że przed Varikiem stoją lewitujące dzbany które chyba jeszcze na siebie nachodzą. (nie znalazłem tego momentu u ciebie w filmie więc odsyłam do oryginalnego barachła).
Mimo że nigdy nie grałem w żadne Dragon Age to i tak wygląda dla mnie tragicznie
Na zasadzie nie wiem nie znam się więc się wypowiem.
Kierowniku Złoty!
Od samego początku - rok 2009 - odnosiłem wrażenie, że BioWare i EA - KOMPLETNIE NIE MIAŁY KOMPLETNIE POMYSŁU NA HISTORIĘ SERII DRAGON AGE - Buńczuczne hasełka o „duchowym spadkobiercy Baldur's Gate (leżę xD), miały przyciągnąć starych, krytycznych graczy...
IMHO: O ile jedynkę jeszcze dało się zagrać kilka razy - chociaż pompatyczność, jaskrawa historia i silenie się na „dojrzałą produkcję” zalewały żenadą. O tyle dwójka była już finezyjnym thrillerem po kosztach, nowa historia nowej postaci - która i tak finalnie może zostać uśmiercona w IIIce ale i tak mi się podobała. IIIka - symulator MMORPG z piękną muzyką i kolejną, „ambitną” historią bez polotu. Twórcy szukali fabuły dla każdego następnego tytułu, po IIce nie wyciągnęli wniosków i teraz, muszą taszczyć te zwłoki pozlepiane z różnych części ciał. Seria była nawet dobra, a teraz szoruje po dnie.
Dziękuję za film
Ten deszcz jest dosłownie taki sam jak w inkwizycji w sensie sposób w jaki pada, nie ma czegoś takiego w żadnym innym tytule.
Cały czas mamy wrażenie że nad drużyną i nad nami kropi jakiś prysznic albo konewka, a wszędzie indziej jest sucho!
nie mamy wrażenia ze pada na całej mapie, ale tylko i wyłącznie nad nami, a te sto dwieście metrów dalej sucho a gra sugeruje że pada wszędzie.
A ja pragnę zwrócić uwagę na inny aspekt. Coś jest nie tak z oświetleniem, przejaskrawieniem kolorów i świateł lub jego brakiem w samej grze. Mamy co chwilę kontrasty scen ledwo widocznych w ciemności postaci, na przemian z błyskaniem się wszystkiego, łącznie z otoczeniem, aż do przesady. Gdy oglądałem pokaz to pierwszy raz przy jakiejkolwiek grze (znam również poprzednie odsłony serii itd) rozbolały mnie głowa i oczy. I nie jestem jedyny.
Czy to nowy standard by doprowadzać graczy do przebodźcowania kosztem jakości samej gry?
Być może ta stylistyka, efekty świetlne to sztuczki mające ukryć techniczne braki, ale jest to zrobione tak nieumiejętnie, że dosłownie boli.
Tak na przyszłość, jak już kierujesz film również do osób, które nie grały w gry z serii DA (20:41), to nie wrzucaj spoilerów z poprzednich części we wstawkach, lepiej wrzucić co innego. Ja tam nie mam z tym problemu, bo znam te gry jak własną kieszeń, ale widzę po komentarzach, że są osoby, które nigdy w DA nie grały.
A co do filmu. Jako wieloletni fan serii, również za pierwszym razem poczułem pewien dyskomfort oglądając gameplay, ale może nie do samej grafiki, a modeli bohaterów - niektórzy np. Harding wygląda spoko, a Varicc jest jakby lekko rozmazany? Rook również jakby miał strasznie gładką twarz, chociaż to pewnie będzie można zmienić w edytorze postaci. Wolałbym coś bardziej mrocznego jako osoba, która kocha Origins, lecz i tak kupię, sprawdzę i i tak pewnie będę się dobrze bawił zważywszy na to, jak dobrze czuję się w tym uniwersum. Fajny film, pozdrawiam!
Nie zwróciłem nawet uwagi, ale dobry punkt. Są to na tyle małe rzeczy i w tak krótkich wstawkach, że raczej nikt kto jeszcze nie grał w origins nie zwróci uwagi (no chyba, że właśnie jest w trakcie ogrywania), ale jednak zawsze warto się pilnować, więc dzięki. Pozdrawiam!
Ja osobiście nadal wzbraniam się od wystawienia opinii o grze, bo uważam, że prezentacja rozgrywki była źle prowadzona. Za dużo cutscenek, za dużo biegu z punktu A do B. A walkę tego typu trzeba zobaczyć więcej, a najlepiej samemu poczuć.
Demon dumy w origins był fizyczny i namacalny, w inkwizycji już poszli w neonowość ale dalej jego projekt miał ręce i nogi (dosłownie) a tu to wygląda jakby im się nie chciało go animować więc przerobili go na jakiegoś generycznego neonowego duszka xD eh to wciąż może być jeszcze spoko gra ale poziom pisarstwa zaprezentowany na gameplayu nie napawa optymizmem. Przecież to z automatu będzie porównywane z BG3, BiowWare musi mieć jaja ze stali żeby wypuścić coś takiego. Jedyne co mi się naprawdę podoba to rezygnacja z otwartego świata, naprawdę nie każda gra tego potrzebuje a w zamkniętych lokacjach łatwiej poprowadzić ciekawą i wciągającą historię
"Dragon Dogma: the Dragon Age"
Nie wiem czemu ty chlopie pokazując "głęboki" gameplay slashwrow pokazałeś jeden z najgorszych slasherow jakie istnieją ale okej xD mogłeś chociaż pokazac dmc3 albo pierwszą bayonette
DMC miało swoje problemy ogólnie jako gra, ale pod względem samego systemu walki, przynajmniej dla mnie było topką. To właśnie tam najprzyjemniej mi się walczyło, mimo że fabularnie czy klimatycznie ta część odstawała potężnie od poprzedniczek.
@@dptakto jak było dla ciebie topka to nie grales najwidoczniej w żadne inne tytuly, polecam sie otworzyc na slashery bo to co ty pokazałeś ma najpłytszy gameplay ze wszystkich jakie grałam xD
@@illegalcentipede8691 Grałem w każdą poprzednią część dmc i zgoda. Dużo elementów gameplayowych w tej konkretnej części nie zagrało. Niemniej jednak jeśli chodzi o czystą walkę to ja osobiście czerpałem z niej największą satysfakcję. Może to być moja niepopularna opinia, ale nie zmienia to faktu, że wciąż było to dużo lepsze niż to co widzieliśmy w tym gameplayu. Bayonety nigdy nie miałem okazji ogrywać, ale zamierzam nadrobić.
@@dptak grałam w reboot i była to totalna tragedia wiec mnie to kompletnie dziwi xD zbuggowany mess, nieinteresujące bronie, akcja jest w chuj spłycona tak samo jak przeciwnicy. A bayonette polecam bo od autora dmc
To nie jest Dragon Age, to jest jakiś God of War po wylewie....
Dragon Age Origins, a nawet DA2 były jak dla mnie genialnymi grami w których gameplay, fabuła i postacie wciągały nie miłosiernie. Z biegiem lat dziwiłem się czemu DA jest tak niedoceniany przez wielu graczy, był zbyt mało popularny jak na taką grę. Jak widzę, ten dzisiejszy DA to myślę, że ma to sens dlaczego wygląda to tak, a nie inaczej. Większość "graczy" to nadal warzywa i po prostu twórcy gier nie będą się wysilać by jeszcze przy okazji mniej zarobić, walą łajnem tak gdzie much dużo.
I +1 serio branża cofa się w rozwoju
Wyczuwam ogromnego flopa 👃👃👃
Wygląda jak
D&D Dark Alliance + LOTR: War in the North
Cieszę się, że nie muszę kupować specjalnie nowej konsoli żeby w to pograć .Gameplay przypomina mi fable 3 XDDD
+1 lepiej zeby juz bioware padlo
Ta gra stylizacyjnie powinna być Wiedźminem 3. Ale nie, wybrali fortnite :(
Widać że chcą przebić dragons dogme 2 teraz pozostaje tylko czekać na sklep z mikro transakcjami i p2w w kolejnej grze single-player oraz pozostaje pytanie ile będzie kosztował early access 😂
5:00 wiedziałem że jak zaczniesz gadać o Slaszerach to będzie przebitka z DMC XD
filetowa stylistyka od razu skojarzyła mi się z saints row 3 ( które jest b.dobre), ale każdy chyba wie jak skończyła ta seria i mam wrażenie że tak właśnie skończy dragon age
Jestes pewnie dobre pare lat mlodszt, ale czujesz stary dobry rpg ❤ szanuje. Wszystko sie zgadza, korporacja... Ku czci $ markę zjebała 😢 nie ma szans tu na dragon age, nie licze juz na nic, bo obrany kierunek ma sie kleić, będzie im sie kleić kuoy🤷💩 Dzieci fortnite, rodzice wam kupio.
Jestem bardzo rozczarowana tym co pokazali i w jakim kierunku poszła ta seria.Widzę jednak ze nie jestem sama w tym odczóciu,jednakże dzienikarze gamingowi straszne pchają i "hypują" tą grę tv gry np .zachwyca się gamplayem dosłownie człowiek zaczyna się zastanawiać czy dostali za to jakieś łapówki .To samo z nowym Assasynem zachwycaja się afrykanskim niewolnikiem ups sorry "samurajem" co zabija i okrada azjatow w sredniowiecznej Japoni.Pieją i zachwycajaą się slepi na kontekst historyczny badziewny hiphopowy soundtrak i dziwaczna bezposrednią walką zamiast skradania.tragedia.
Wygląda jak kolejna gra roku, czy tam dekady.
Jakbym nie wiedział że to dragon age to bym pomyślał że to jakiś spin star warsów. No i nie wpadłbym na to że to rpg. Mam dobre wspomnienia z Origins, Inkwizycja odrzuciła mnie mapą zajebaną znacznikami po kilku godzinach, a tego bym nie chciał nawet zainstalować a co dopiero za to zapłacić pewnie wygórowaną cenę.
Na szczęście nie miałem wielkich nadziei... Ale żeby było gorzej niż w DA2 dla mnir, to chyba nawet tego się nie spodziewałem. Pora bardziej patrzeć na inne świetnie zapowoadające się RPGi jak Expedition 33 i nie napychać portfela BioWare, bo najłatwiej zarabia się na fanach, bo będą chcieli poznać dalsze losy nawet jak to źle wygląda...
Póki co ta gra zapowiada się strasznie nudno. Chodzenie korytarzami, zabijanie niekończących się fal wrogów i decyzje które nie maja znaczenia
walka najlepiej turowa żeby powtarzać każdą ture póki nie trafie albo zrobić sobie przerwe na kibel podczas swojej tury
Dragon Age przeszło na złą stronę mocy..
Gra jest zrobiona pod typowego amerykańskiego gracza.. same ułatwienia, kopiowanie od innych produkcji, " ładna graficzka " itd
Pomioty to nie są obecnie nasze stare mutanty ludzi to jakieś abominacje..
I oczywiście polskie giereczkowo stoi murem za tą grą w sumie jak zawsze...
POWIEŚCI JEST pięć, szósta to zbiór opowiadań, jest jeszcze kilkadziesiąt opowiadań nie zebranych w formie książkowej. Do tego system RPG i dwie części World of Thedas. Więc świat jest znacznie większy niż ten który poznałeś. JEDNAK jeżeli serie porzuciłeś przy inkwizycji tj jakieś 10 lat temu, to co cię obchodzi ta gra, widać że nie masz zamiaru grać a ten film jest zrobiony dla kliknięć a jechanie po Veilguard jest teraz w modzie, a klikniecia i kasa od sponsorów musi sie zgadzać.
Już Ci drogi widzu tłumaczę: Dobry Dragon Age 4 byłby dla mnie idealnym powodem do tego, żeby powrócić do serii, którą kiedyś uwielbiałem. Byłby niejako powodem, żeby dać jej kolejną szansę (serio chcę ponownie pokochać ten świat). Obiecujące zapowiedzi skłoniłyby mnie nawet do ponownego, już 6 podejścia do inkwizycji i tym razem przemęczenia się przez nią, żeby ukończyć całość oraz poznać historię w pełni. Dlatego też śledziłem i wyczekiwałem tej 4 odsłony już od pierwszych jej trailerów.
Niemniej w przypadku wypuszczanych takich (w moim odczuciu) crapów, sama historia i świetne lore, to za mało, żeby mnie przy tej serii przytrzymać. A szkoda, bo jest tutaj bardzo dużo marnowanego potencjału.
Jestem rozczarowany, wygląda okropnie.
Wygląda jak gothic w połączeniu z cyberpunkiem,Harrym Potterem i star warsami jeszcze te kolorki są badziewne zbyt cukierkowe mi nie siada