Fiat Cinquecento 700 - czyste motoryzacyjne doznania - (test PL) - AutoMarian #18
Vložit
- čas přidán 8. 09. 2024
- Kolejna włoska maszyna u AutoMariana, tym razem również FIAT, nie Alfa :\
Samochód wyśmiewany, uznawany za taki drugiej kategorii, ale nie był wcale złym projektem i zmotoryzował nasz kraj w latach 90-tych, tak jak wcześniej robił to maluch. Po latach daje czyste motoryzacyjne doznania i mnóstwo frajdy z jazdy!
#fiat
#cinquecento
#automarian
Rok prod.: 1995
Przebieg: 112 tys. km
Silnik: 704 ml, R2 benz. - 31KM, 52Nm
Gaźnik: FOS
music:
KazooZoo-Ofer Koren
I Can't Help Myse lf (No Lead Vocals) by Captain Qubz
artlist.io
PATRONITE:
👉patronite.pl/a...
Fejsik Mariana - pisz, jeśli chcesz o coś zapytać :)
👉 / automarian
Insta Mariana - tam więcej fotek
👉 / automarian
To była przepaść z kaszla do cinkusa... Zresztą zawsze twierdziłem że cinkys miał więcej miejsca od sejczento.. I dawalo frajde😃
Pojeździłem trochę CC 900 w 2000 roku, jako jednym z pierwszych aut, które prowadziłem po zdaniu prawka. Ale to była frajda dla siedemnastolatka. Zresztą kilka lat wcześniej, jak tata kupował używanego malucha, to CC było poza jego zasięgiem.
CC jest ładniejszy niż SC moim zdaniem
I to o wiele
Taki krótki samochód a taki długi odcinek ;)
Miałem cieniasa jako pierwsze auto i też silnik 704, wersja ED, ale był z szyberdachem i blokada skrzyni biegów,i uwaga zamek był w środku lewarka,może był powolny ale części były bardzo tanie,a dla młodego kierowcy jest to również bardzo ważny aspekt 😁👍
Mój wujek miał identycznego cieniasa. Do dziś pamiętam, że miał właśnie napis ED :)
To od Ekstremalne Doznania taki Limited Edition!!! : ))
Zdawałem na takim egzamin na prawo jazdy ;) Miło wspominam jazdę tym pojazdem.
Moj dziadek mial 700-tke. Pamietam do tej pory ten pyrkot jak ruszal w droge :D. Fajny samochodzik - Wersja Sporting to fajna sprawa.
Mam wersje Suite z klimatyzacją, naturalnie 899ccm :D
Największa miłość Mojego życia przyjeżdzała po mnie w 2004 takim czerwonym szerszeniem z włochatym czerwonym wnętrzem!!!
Dziś Porsche nie daje takiego szczęścia!!!
Pozdro Marian... : ))
Jeździliśmy nim na trasie ze Śląska do Warszawy i Poznania : ))
Tymczasem teraz za Sportinga w stanie idealnym trzeba dać powyżej 20 000 zł :D
@Marian zapomniałeś powiedzieć o jednej ważnej rzeczy: ten egzemplarz ma zamontowane zabezpieczenie antykradzieżowe "Niedźwiedź". 😈
nie wiem czemu autor nagrania tak gani ten samochodzik. Ja mam 180cm wzrostu i nie należę do chudzelców i zjeździłem takiego cieniasa do tego stopnia, że odmówił posługi ( a miałem go od nowości ) - i jeszcze go sprzedałem przy przebiegu 135k km. Nigdy na niego nie narzekałem. W porównaniu do malucha - to było komfortowe auto. Tam do 110km/h było w miarę cicho - zapewne ten egzemplarz ma wywalone sitko ( łącznik elastyczny ) i dlatego tak napierdala.
Auto było zrywne, miało ogrzewanie, obracanie kierownicą w miejscu mimo braku wspomagania było dziecinnie łatwe.
Jedyne co było chujowe w cieniasie to korozja w miejscach plastikowych łyżew nadkoli tylnych. Tam zawsze zbierał się syf i w 100% egzemplarzy prędzej czy później była tam dziura.
Nie zapominajmy, że CC to nie była konkurencja dla zachodnich samochodów miejskich tylko konkurencja dla PF 126p. W 1994 roku najtańsze CC 704 bez wyposażenia w salonie kosztowało 121milionów PLN. Maluch kosztował 98milionów. Polonez 178 milionów. CC 903 zaczynało się od 141milionów i miało już praktycznie pełne wyposażenie ( miało nawet szyberdach i radio, oraz elektryczne przednie szyby ). Do pełni szczęścia brakowało tylko klimatyzacji.
Pamiętajcie również iż do 1995 roku te samochody były w miarę logicznie wyceniane. W 1996 wraz z lekkim liftingiem wprowadzono erę dopłat za wszystko - za wycieraczkę tylnej szyby, za dywaniki, za uchylane szyby, za podgrzewanie tylnej szyby, za chlapacze, tam nawet zrezygnowano z zegara pokazującego temperaturę silnika.
Mam wersje 700 Young, z elektronicznym gaźnikiem Aisan. Wbrew pozorom w środku nie jest ciasno (dla dwóch osób). Największą wadą tego auta jest hałas i brak mocy pod górkę. Wbrew pozorom te auta wymagają też opieki serwisowej (zwłaszcza z gaźnikiem Aisana), a ceny niektórych części nie są niskie (głównie osprzętu Aisana). Spalanie jest od 4 do 7 litrów na 100 km.
właśnie przejechałem nonstop około 3000 km w tym podróż do Anglii. Zużycie paliwa mniej niż 5l/100km. Bezawaryjna jazda. W miarę komfortowa. C young 0,7l, 1997, przebieg 60000km. Zapłaciłem za fiata 2400 zł. Prędkości autostradowe bez problemu. Obok mnie stał na parkingu zachodni złom z walniętym silnikiem. A ja pojechałem dalej. OC 600-700 złotych na rok. Za 2400 mam użyteczny samochód który ma jeszcze tysiące kilometrów do przejechania. Jestem po sześćdziesiątce i myslę że demony prędkosci już mnie nie gnębią
Witam. Jest moda na cinquecento. Ostatnio Kickster nabył Fiata za 6 stówek który miał zjebany rozrusznik. Palił go z pychu. Normalnie sedno motoryzacj aż łza się w oku kręci. Dobry film. Pozdrawiam.
zajebisty ten cienias
Zrobiłem takim 700 w gazie 100 tyś. km w dwa lata i jedno co pamiętam to to,że bez względu na wszystko by poruszać się sprawnie i wyprzedzać innych trzeba było przed zakrętem gdy inni zwalniali nie robić tego a potem z Nienacki wykorzystując dodatkowo tunel aerodynamiczny cyk i już jesteśmy szybsi hehehe
Mój pierwszy samoch... wyrób samochodopodobny. Świerszcz - tak go nazywałem. Dużo wspomnień, większość przykrych.
no ja sie uczylem jezdzic, dobrze ze wypadku nim nie zrobilem hyhy
Dziś możesz nazywać to wyrobem samochodopodobnym, ale wówczas to był samochód "pełną gębą".
Mam takie w kolorze numer 113 rocznik 1994 900 pojemności i dla mnie jest zajebiste
19:30 wersje ED były wyposażone w uchylne szyby z tyłu....... nie wszystkie. ED oznaczało iż jest to 704cm3 a te wychodziły również w wersji bez niczego ( nawet bez tego elektronicznego zegarka na środku deski rozdzielczej ), nie mówiąc już o barwionych szybach, czy radioodbiorniku z anteną na dachu.
22:30 seryjnie to ED nie miał żadnych głośników. Miał maskownice głośników. Głośniki pojawiały się tam w momencie montażu radia dopiero. Natomiast co ciekawe - instalacja pod radio była fabryczna.
Ja miałem 700 rok produkcji 1998, wersja ED bo na błotnikach emblemat taki był, i szyb uchylnych nie miał
W 1998 na pewno nie było już znaczka ED. Myślę że max do 1996
Jak zwykle genialna prezentacja! Pozdrawiam :)
15:15 ale tą tapicerkę można by uprać do nagrania xd
Odkurzałem 😅😅
Extra,, prezentacja".
Pozdrawiam.
Mając eleganta malucha człowiek marzył o golfie 2 ale nawed tu taki fiat był marzeniem :)
Co powiedzieć zajebiiste autko całe mieszkanie dwa wyposażenia garaży węgiel drzewo przewiozło za pomocą przyczepki i do roboty mnie wozi
nie bez powodu wszystkie pizzerie nadal poszukują CC VAN. SC VAN nie jest już tak solidne - aczkolwiek znacznie solidniejsze niż Matiz Van.
Ja mam FSM z 93 roku :-) zero rdzy i ocynkowany wolno paliwa korek :-)
Cinkus ładny lecz bardziej praktyczniejszy trochę większy lepszy i wogole zajebisty to był..... Daewoo Tico
sztos fura!
Do miasta w sam raz.. Miałem 600 50th od nowość przez 10lat zero usterek.. Spalanie w miescie 8l ale za to wsiadasz i jedziesz... Żałuję że sprzedałem 😢😢nic nie rdzeiwało nic nie nawalało...
Nieprzesadzaj z ta gola blacha to bylo 30lat temu. Wsiac sobie do VW up albo city go. Jest to samo.
Bo vw w pewnych sprawach zatrzymal sie 30 lat temu :-) Zobacz sobie np kie picanto, Hyundaia i20...tam nie ma golej blachy. Nawet matiz mial pelna tapicerkę (chyba oprocz najbiedniejszych wersji)
30:53 oj mi sie zdarzyło 2 razy z rzedu wbić jedynke zamiast 3 ale na takim aucie to nie robi wrażenia xD
Oj panie autorze. Młody pan jesteś, to można wybaczyć, bo niewiele widziałeś. Dla pana CC jest głośny, ciasny i beznadziejnie wyposażony. Zupełnie nie czujesz realiów tamtej epoki. Moje pierwsze 3 auta to 126p. Potem był CC, potem Renault, potem Kia i inne. Każdy kolejny samochód mocniejszy i nowocześniejszy. Ale przy żadnej przesiadce nie czułem takiej przepaści w stosunku do poprzednika jak właśnie po zakupie CC. To był dla mnie kosmos. Powiew nowoczesności, doskonalej ergonomii i pachniało lepszym światem. Ale pan tego nigdy nie zazna, bo pan to już inne pokolenie, które wtedy na księdza mówiło "Zorro".
W sumie dziękuję za komplement, ale aż taki młody to nie jestem 😉 Jeździłem wieloma autami z tamtej epoki i nadal mam wielki sentyment do małych aut. CC z silnikiem 0.9 lub 1.1 był w porządku. Ale ten 0.7 jest głośny 😉
@@AutoMarian owszem, nawet bardzo głośny, ale jak na dzisiejsze standardy. Patrząc w aspekcie motoryzacji lat 80 pojawienie się CC, nawet 700 było dla użytkowników 126p rewolucją. Nawet mój ojciec, posiadacz 125p zazdrościł mi, bo jak twierdził w CC pachniało wielkim światem. Duże szyby, przedni napęd, instalacja kabli audio, fabryczna antena na dachu, regulowane lusterka od środka, bezwładnościowe pasy, dwa haki do linki holowniczej i tego typu drobiazgi wówczas robiły wrażenie. Dziś nas to śmieszy. Następne pokolenie, które wchodziło w motoryzację w latach 90. już tego nie zrozumie.
Prześwit 120cm?😉
Znowu powtarzacie bzdury...FSM były też z klapką! Klapka wlewu paliwa nie oznacza zmiana loga z FSM na fiat!
Zmiana pojemności nie była związana z wtryskiem dalej miały gaźnik Weber!
Dokładnie
Na nasz wewnętrzny rynek szły początkowo z logo fsm, na eksport od początku miały znaczki fiata. Stopniowo wprowadzane zmiany nijak mają się do zmiany oznaczenia z fsm na fiat na naszym krajowym rynku.
Dobry sprzęt z tego cc;)
Na następny film poproszę suzuki ignis/subaru g3x 😉
Miałem takiego f s m super autko paliło 5 na sto psuł się tylko włącznik świateł...topil
No 500 Fiat Panda 750-CL
Powiedz ty mi mądralo co to znaczy "układ korbowo tłokowy odwrócony , kręci się w drugą stronę". Jak niby korby i tłoki kręcą się ?
Będzie c6?
8.40 Przeswit 122cm ?! 🤣ŻE ILE?!
Miało się takiego cieniasa 700 i non stop się psuł :D
jaki wlasciciel taki kierowca , mnie nic sie nie psulo , przejechalem nim 137 tys
@@kaktus7283 ale myśmy kupili używanego przez kobiety, co jeździły po polach i nie miały pojęcia, że auto się serwisuje. I naprawy były druciarskie.
A i chciałbym zaznaczyć a nawet podkreślić jeden fakt!!! To nieprawda, że to Chrysler wymyślił rodzinnego Vana! Pierwszy Van to był Maluch Bis!!! On nawet wyprzedził Tesle bo jako pierwszy posiadał dwa bagażniki...
Dzień dobry! Proszę o radę. Jaki samochód na pierwszy do 3000zł?
Aby był tani w eksploatacji, tani w naprawie. Po jeździe w mieście oraz z dzieckiem? Czy Seicento lub cinquecento lub Daewoo Matiz nadaje się? Proszę o porade
matiz
@@mtbmtb7873 Daewoo Matiz tak? A na co patrzeć?
@@realunicornv2746 czy kluczowe elementy bezpieczenstwa takie jak progi, podłoga i podłużnicesą zdrowe i czy dobrze zabezpieczone antykorozyjnie masą antykorozyjną. Matiz jest o wiele bardziej praktyczniejszy od seicento,chyba że porównasz sobie cos z zachodniej motoryzacji, np opel corsa,seat ibiza
@@mtbmtb7873 super dziękuję Ci za odpowiedź. No właśnie ogólnie mam ograniczony budżet, a wiesz nie chce w kredyty się pchać. Jeszcze z dzieckiem to wgl Seicento chyba trochę słabo
@@realunicornv2746kredyty to najgłupsza rzecz, pomysl też nad toyotą corollą, starsze generacje były naprawde niezawodne mechanicznie, ale z upływem czasu po latach też trzeba patrzec na rdzę, np fiat stilo będzie bezpieczniejszym wyborem od matiza jak przewozi sie dziecko,ma lepsze systemy bezpieczenstwa a kosztuje praktycznie tyle samo jak dobrze sie poszuka
to moze teraz tico?
to tez hit lat 90tych przy czym z korozja bylo znacznie gorzej. z powodu braku stabilizatora z przodu mozna przeprowadzic niechcacy test dachowania
700tka to było nieporozumienie, Spalanie nieco wyższe niż np. Tico a przyspieszenie 2x dłuższe. Nie wspominając o awaryjności.
Chętnego go kupię...
Miałem takiego w tym samym kolorze az zatęskniłem
"ED" Economic Diesel
8:40 że co ja słyszę? Ile?
Jest cos fajnego w tych malych autach.
Szatan, nie fura..... dobre.
to jest miejski zapierdalacz
Przy 100km/h samochód wyraźnie cichł.
19:30 uchylne szyby były za dopłatą co ciekawe :D i to niby za srogą dopłatą
Uchylne szyby były w tzw. 1 pakiecie wyposażenia, czyli uchylne szyby i atermiczne oraz zegarek elektroniczny na desce rozdzielczej.
@@marcelg5624 tak jest.
2 pakiet wyposażenia ty było radio, zapalniczka, dwa głośniki i szyberdach
3 pakiet to była klimatyzacja - w PL nieoferowana
mój C 1997 nie ma śladu rdzy
ED to economic drive
Ej ludzie pomóżcie co mam wybrać na pierwszą furę Fiata cinquecento czy Seicento
Jakkolwiek to głupie, ale bierz Cienkiego. Nie gnije jak pojebany. Seicento może się schować.
zdecydowanie cinquecento :)
Prześwit 120 milimetrów a nie centymetruw
Chodzi jak kosiarka
bo to jest old motoryzacja
2 cylindry, silnik na łańcuchu, OHV.
bo ma wyjebane sitko ( łącznik elastyczny tłumika przedniego ). Średnio wytrzymywały one 3 lata od momentu wyjazdu z salonu.
Zrób film o Mercedesie R klasa.
nie skok tloka tylko srednice , nie masz pojecia , a opowiadasz glupoty pojemnosc zniejszono , zeby nie wskakiwal w wieksze oplaty i tylko tyle
Tak, ogólnie to były jedne z ostatnich samochodów które pachniały benzyną czyli jak przygoda : ))
I jak motocykle.
Nie to co te śmierdzące ropnioki!!!
Najlepsze z tego filmiku jest idiotyczna muzyka na początek, a później ten pan z zagniewaną miną. Pogniewał się. Na wszystko. A później wsiadł. I jedzie. I bredzi. Strasznie. Wysiadł. Macha rękoma. Macha, bo brak mu argumentów. Musi coś robić, żeby go zauważono. Taki jest. Pewno jest nerwowy. Medycyna zna takie przypadki. Chociaż, jak przyjdzie weekend, to moźe popije piwa, pośpiewa, i jest szansa, że przyjdzie do normalności. Szanse: 50:50. Tyle.
auta 700 chodzą cicho jak jest dobre auto i sprawny wydech to co ty masz to wydygany złom i robis jakies poruwnanie zniczym znalaz sie znawca z buta chodzic jak kiedys parobki chodziły oby te czasy wruciły