Wspomnień czar. Po narodzinach brata rodzice kupili nowe Cinquecento w wersji Happy. Byliśmy wszyscy bardzo happy podróżując tym bolidem naszą 4-osobową rodziną + pies rasy jamnik + dwa rowery na dachu w kierunku Augustowa na tygodniowy biwak pod namiotem. Tato, jeśli to oglądasz - serdecznie pozdrawiam.
Ech.. miałem kiedyś taki (17 lat temu) jako pierwszy samochód... też czerwony 93' tylko 700cm. Jeździł słabo ale te emocje jak o 5:30 rano w wolną sobotę wstajesz tylko po to aby przejechać się świeżo nabytym samochodem ... bezcenne to jak pierwsza miłość ;-) Dzięki ZŁomnik za odświeżenie sentymentów, fajnie że jesteś.
dziekuje Zlomnik….jak zawsze superogladajny material….jak milo przyjść z pracy,ogladnac i już jest lepiej...nawet kobieta mi ciśnienia nie podnosi....pozdro z Malopolski….
Dobrze że bez "nazwisk", ten pan o którym wspominasz ma youtuberska depresję i nie należy go dołować. Straszy że może być tak że on zaginie na zawsze.. a tego byśmy nie chcieli.
@@l33tJoel ja również oglądam dwa kanały a ta fejkowa wojna niby pomiędzy obozem blogo a zlomnika ma zapewne im napędzić koniunkturę :) pisze do ciebie już takimi wiesz dużymi literami żebyś wiedział na przyszłość, wiele osób ogląda obydwa kanały jak my tu w tej dyskusji i bardzo szanujemy twórczość Blogomotive XD a takie swoistego rodzaju uszczypliwości między obydwoma panami są i śmieszne i fajne, z resztą to oni się pierwsi zaczęli przerzucać i pokazywać wzajemnie w swoich produkcjach. Myśmy tylko to podlapali.
Fajna relacja i świetny plan . Chyba ruszyła seria odcinków "Polskie FSM Cinquecento 900" Pozdrawiam i życze powodzenia w projekcie :) łapka w górę ! ;)
Przez osiem lat byłem właścicielem cc z tego samego roku produkcji tylko z silnikiem 700 i także gaźnikiem Webera. Kupiłem go jako dziewięciolatka z przebiegiem 18 tys. kilometrów. Bardzo miło wspominam tę maszynę, poza elementami eksploatacyjnymi oraz wymianą tłumików, cylinderków hamulcowych oraz zacisku przedniego koła nie sprawiał żadnych problemów i bardzo przyjemnie się prowadził.
Sam kiedyś myślałem o zakupie Cinquecento, ogólnie o tego typu aucie. Tanie w zakupie, tanie w eksploatacji, proste w budowie więc sam bym mógł ogarnąć trochę rzeczy przy takim aucie. Dodatkowo nie bał bym się że ktoś będzie próbował mi go ukraść czy że go zarysuje. Pewne spróbował bym też jakiś KJS'ów, bo nie bał bym się o to auto tak mocno (co innego o swoje bezpieczeństwo :D). Mam wielu znajomych którzy na swoje pierwsze auto wybrali samochody za kwotę 20 tys+ ,bo rodzice coś dali, dziadkowie, rodzice chrzestni i się nazbierało. Widać po nich że w większości boją się nimi jeździć, parkują dużo dalej od sklepów itd. Dodatkowo jak bym dostał pieniądze na auto to nie czuł bym że jest w pełni moje, no bo np. jak by rodzić chciał go pożyczyć no to jak miał bym tego nie zrobić skoro mi dołożył do niego itd.
Uwielbiam oglądać Twoje filmiki, bo gro scen nagranych jest w okolicy, w której się wychowałem :) nad Fosą codziennie z psem kółko robiłem do Powsinskiej i z powrotem :D Pozdrawiam Były sąsiad z Urle :)
Tymonie, teraz do Twojego życiowego słownika trafia nowe hasło. Patron, masz od teraz swojego patrona. Jak myśliwi, górnicy i strażacy. Jestem pod dzikim wrażeniem postępów Twojego projektu. Czy wiesz, że wyprzedziłeś Polskie Porsze i Polski Kredęs? Zacząłeś jeździć już w pierwszym odcinku. Czekam na zawistne miny konkurentów. Odpowiem do czego służy ten klawisz w desce. To popularny w PRL łącznik kołyskowy,produkowany bodaj w ZEM Kwidzyn. Najczęściej pełni rolę łącznika lampek biurkowych. Jeśli taką masz w aucie, to od tego. I nie uważam, by FSM 179 było bez charakteru. Mam nadzieję, że pamiętasz, jaki dym wywoływał cienias 903 w salonach sprzedaży. Ludzie podkupywali, nadkupywali, byle to nie był ED 704. To była dzika gorączka, którą pamiętam do dzisiaj - mój wujek kupował cienkiego synowi w posag.
Po drugiej stronie tego stawu na Idzikowskiego swojego czasu (czyt. 15 lat temu) stały całkiem ciekawe wozy. Z tego co pamiętam to jakiś escort usa i jeszcze parę innych rodzynów z moją Jettą mk1 GLI włącznie. ;)
Jak powiedział towarzysz Stalin - prostota jest bliska ideałowi. Można nagrać super filmik bez krzykliwej muzyki, szybkich przejść i migawek, kiepskich żartów i gówniarskiej pozy. Tak trzymaj, Złomnik !
Mój ojciec miał 900. Skrzynia piątka na trasie robiła robotę. Autkiem jeździliśmy po górach, Czechach, Słowackim Raju, zajechał w austriackie Alpy w cztery osoby, był też we Włoszech. Przejechał 160 tys. km do kapitalnego remontu silnika. Później zrobiliśmy nim jeszcze jakieś 80 tys. km. Niestety rdza zjadała to autko ale wspominam je bardzo dobrze.
Tak sobie oglądam ten film i wreszcie mnie olśniło... Ten zimny kwiecień jest właśnie po to, żeby Złomnik mógł nadal chodzić w tej swojej niebieskiej czapce i nie wzbudzać podejrzeń.
Pamiętam jak ojciec kupił nową 700 w salonie w Bydgoszczy. To był genialny samochód! A jakie wspomnienia... Nie dziwię się Panu, Panie Zbigniewie, sam marzę o takim fiaciku. Powodzenia! #zawszegratem
6:40 Uchylne szyby nadal na propsie. Ostatnio jadąc całkiem młodym (i to czterodrzwiowym) kaktusem, siedząc "samemu za sobą" zobaczyłem ten patent... i poczułem się jak w moim fordziku KA ;) PS. Cienki trochę pali, stąd ten popiół. ;)
Wspomnienia wróciły. Rodzice mieli FSM Cinquecento 700 z 93 roku. Na gaźniku,też z "odkrytym" korkiem wlewu paliwa.Cienki miał identyczny zestaw wskaźników i tapicerkę jak w Twoim. Auto było w kolorze "wiśniowy metalik", z tego co wiem kolor ten był dostępny przez stosunkowo krótki czas. Co jakiś czas gdy auto tracilo wolne obroty trzeba było czyścić dysze wolnych obrotów w gaźniku. Auto nie zapewniało przesadnej przestrzeni i komfortu ale jak dzisiaj pamiętam wyjazdy na wakacje nad Bałtyk lub na Węgry. Ewentualnie wyjazdy do sklepu po nowa pralkę lub telewizor 😁 Jak zdałem prawko auto trafiło w moje ręce 😎 Jeździłem nim przez ponad rok i sprzedałem kuzynowi kolegi dla którego był to jedynie środek transportu i z tego co wiem auto skończyło marnie. Co do czerwonego przycisku to może tak jak w przypadku mojej 700 uruchamia on diodę od "alarmu"? Ah te patenty z lat 90 😂😂😂😂Dzięki Złomnik za mega odcinek i już czekam na następny.
@Waldemar Batura 125p jadlem wtedy piasek i dzdzownice ale znam temat z kultowego programu "auto magazyn" cos musi byc na rzeczy skoro klient napisal list,ze otrzymal taki pojazd ,w ktorym smierdzialo spalonym drewnem.
Piotr swidzinski no to to było coś :) Złomnik ewidentnie powinien się zainteresować tą furą, bo trochę jeszcze ich mamy w kraju, a na pewno nie jest to nudne auto.
Z chęcią bym zobaczył to autko. U mnie w rodzinie mój dziadek takiego kiedyś kupił, ale długo nim nie jeździł, wiadomo, nie dość że był używany, to i psuł się co chwila. Za to dziadek chwalił się, że "Citroena kupił" :)
Panie Złomnik tu somsiad. Razem z somsiadami prosimy Pana o usunięcie z parkingu pod blokiem tych wszystkich złomów bo nie mama gdzie parkować. Z góry dziekujemy !
900 kosztowała 14-16tyś natomiast Sporting 1100 20-25tyś opcjonalnie za dopłatą można było mieć też elektryczne szyby, poduszkę powietrzną czy nawet klimatyzację, to były czasy :)
@@Allbinoss To są ceny za jakie można było kupić nowe CC w salonie w Polsce :P w przybliżeniu oczywiście dużo zależało od wersji wyposażenia i rocznika.
Moi rodzice mieli Cinola, rocznik 93 lub 94, ale od Fiata no i nie 900 tylko 700. Masa wspomnień. To mój pierwszy samochód, który sam prowadziłem. To był SUV tamtych czasów, bo w teren szedł jak dziki. Lekki i całkiem wysoko zawieszony.
Czesc zlomnik musze powiedziec ze twoje filmy som zajebiste sam jestem wielbicelem starych samochdow zajebisce komentujesz co mi sie zajebisce podoba bo takich kanalow jak twoj jest bardzo malo. Pozdrawia max video from USA
Pierwsze moje auto to FSM 900 na gaźniku tylko białe. Miło wspominam pierwszy kontakt z motoryzacją. Sanie ręczne, pierwsza wymiana świec, pierwszy poślizg i tak dalej ..... Pozdrawiam Piotr
Rodzice mieli kiedyś czarną 900 z 93 roku. Ale to była sztuka na wtrysku. Całkiem miło się tym jeździło. Złomniku a czy masz uchwyt do otwierania bagażnika z kabiny?
Jeździłem takim kilka ładnych lat. Też 900, miał ssanie po lewej stronie kierownicy. Nie było wspomagania kierownicy. Generalnie to był problem z tym ssaniem. Zimą, to wyciągało się ssanie, odpalał. Szło się skrobać szyby, a ten chuj gasł. Jak mu z kolei ssanie odkręciłeś opór, to chuj zalewał świece i wcale nie chciał palić. Tak czy inaczej, na szafie zamykało się licznik (tak jak na zdjęciach u Złomnika 160). A zdziwienie innych kierowców było przeogromne. Mega łatwy w parkowaniu. Na parkingu to można było bez czujników parkowania dostawiać się na milimetry. No i ta blacha. Miała ocynk, co na początku lat '90 nie było takie oczywiste w autach. Nie jeżdżę już tym gruzem wiele lat, ale został u znajomych i mimo, że nikt już o niego nie dba, to kutas nie chce zardzewieć (nigdy nie był bity). Czasami wspominam go z sentymentem, ale wiecie jak to jest. Jak się go pozbywałem, to byłem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Czas leczy rany i teraz wspominam go nieźle, ale pewnie jakby mi przyszło pojeździć nim pół roku, to bym chuja rozbił na pierwszej lepszej latarni.
To jest czerwony Nosferat! Ja miałem białego 900cc na gaźniku FSM z 1992r. To było moje pierwsze auto. Sentyment. I to nie prawda że nie ma designu. Po prostu się opatrzyło. Ma design włoski i to bardzo dobry. Kołpaczki te same, tapicerka foteli ta sama, z resztą bdb gatunku materiał to był. Ja to katowałem, to się w ogóle nie psuło. Ja raz tym pół metra nad ziemią leciałem i jedyne co to się silnik odczepił i miska olejowa wgięła. Ale stalowa więc nie pękła. I dojechałem do domu i tak, także silnik nie musi być specjalnie mocowany.
ja miałem kiedyś 126p z tylnymi szybkami też odchylanymi jak tym cinquecento, co zawsze budziło zaciekawienie innych właścicieli maluszka, więc to była chyba dosyć rzadko spotykana wersja. a historia byla taka ze sasiad kupil go gdzies na poczatku lat 80-tych i maluszek stal w garazu az do momentu gdy go moj tato kupil gdziesz kolo 95 roku, i mial wtedy przejechane dokladnie 135 km :)
Złomniki, zobacz sobie dokładnie wszystkie odpływy wody, pas przedni i tylni przy mocowaniu z podłużnicami. Na pewno bym zadbał o dobry kontakt styczników na tylnej klapie. Na koniec popraw antenkę na prosto!😅
Jak się żona dowie, ile kosztowała naprawa to znowu trzeba będzie pożyczyć do testów kaczkę-campera :))
@Złomnik
przydaloby by mi sie takie auto do jednego filmu na youtube :) wziac za darmo i zeby jeden film nagrac :) a potem przekazac auto dalej.
Swoje motoryzacyjne marzenia trzeba po prostu spełniać, póki nas stać na to. Życie jest za krótkie na czekanie
Miej wyjebane, a będzie Ci dane jednak działa!
I Czekaj.. Bieg wydarzeń.. A co się stało z Escort em.. Też bym przytulił coś bo jakaś posucha u mnie :)
Fiat "500 2generacji"to bardzo ciekawy wóz. Wogle jeździć Cinquecento w 2019!
FSM Fabryka Samochodów Marzeń
No
Wspomnień czar. Po narodzinach brata rodzice kupili nowe Cinquecento w wersji Happy. Byliśmy wszyscy bardzo happy podróżując tym bolidem naszą 4-osobową rodziną + pies rasy jamnik + dwa rowery na dachu w kierunku Augustowa na tygodniowy biwak pod namiotem.
Tato, jeśli to oglądasz - serdecznie pozdrawiam.
Mój rekord 140 km z wiatrem jak wracałem to już nie dało rady 😉
@@dariuszsienski4735 śmierć w oczach ;)
Żona musi być zadowolona
"Musi" to słowo klucz :-)
Złomnik jak Rydzyk dostaje auta za darmo
Masz cos do prawdziwych ekologów?
To jak samochód od bezdomnego w gratisie
Rydzyk dostał 2, a Złomnik 3. Jeszcze się wszystkimi nie zdążył pochwalić.
Ale jest różnica. Ofiarodawcy ZŁomnika żyją !
Escort był za złotówkę 😉
Ech.. miałem kiedyś taki (17 lat temu) jako pierwszy samochód... też czerwony 93' tylko 700cm. Jeździł słabo ale te emocje jak o 5:30 rano w wolną sobotę wstajesz tylko po to aby przejechać się świeżo nabytym samochodem ... bezcenne to jak pierwsza miłość ;-) Dzięki ZŁomnik za odświeżenie sentymentów, fajnie że jesteś.
Najpierw Escort za złotówkę Teraz FSM.
Nieźle ci to idzie Złomnik :D
Czekamy, aż się trafi sprzedawca co jeszcze dołoży siana, byle auto opchnąć.
@@ukaszp6239 dokładnie :)
W lepszym stanie niż kant którego reanimuje MotoBieda
Następny będzie gruz za -1 PLN
no bez porównania
Dobro Złomniku wraca.
Mamy nadzieję, że i nas odwiedzi.
Szerokości!
Panie Złomnik my to nie powiemy ale ogarnia pan to że małżonka też ma dostęp do netu - no chyba że nie ma ;)
3.56 "...zasyfiały jest elegancko..."
Wspaniałe stwierdzenie😊
Piękny okaz,fajnie że trafił w Twoje ręce,będzie fajny klasyk w przyszłości 😀 Pozdrawiam!!!
juz jest,ponad 26 lat w koncu
Łapa w górę leci ;D
Nie ma to jak FSM Czitakaczento ;)
Cinko cienko...
Michał Dolinowski Chyba 20 ;)
teraz mógł bym zrec piach
@@mercedes4955 po co?
Cinquecento już dawno powinno na szrot pójść
Gratuluję Złomnik. Super fant o który warto zadbać.
dziekuje Zlomnik….jak zawsze superogladajny material….jak milo przyjść z pracy,ogladnac i już jest lepiej...nawet kobieta mi ciśnienia nie podnosi....pozdro z Malopolski….
Blogomotive też miał marzenia..ale wybrał E46.
Trudno powiedzieciec, ze wygrał rozsądek
@@rolandorlando5404 masujesz jaja ?
ŁOOOOOO
Ale Ty jesteś fajny gość
I ja też jestem fajny
Taki jeden Pan myśli, że Cinquecento to taki Pan co wymienia waluty pod Pewexem....
Dobrze że bez "nazwisk", ten pan o którym wspominasz ma youtuberska depresję i nie należy go dołować. Straszy że może być tak że on zaginie na zawsze.. a tego byśmy nie chcieli.
@@zetzet2164 No jasne że nie. Blogomotiv jest spoko!
@@ryszardadamski Co wy od niego chcecie? Ja oglądam oba kanały i nie mam problemu.
@@l33tJoel ja również oglądam dwa kanały a ta fejkowa wojna niby pomiędzy obozem blogo a zlomnika ma zapewne im napędzić koniunkturę :) pisze do ciebie już takimi wiesz dużymi literami żebyś wiedział na przyszłość, wiele osób ogląda obydwa kanały jak my tu w tej dyskusji i bardzo szanujemy twórczość Blogomotive XD a takie swoistego rodzaju uszczypliwości między obydwoma panami są i śmieszne i fajne, z resztą to oni się pierwsi zaczęli przerzucać i pokazywać wzajemnie w swoich produkcjach. Myśmy tylko to podlapali.
Genos Ba, ja subskrybuję i komentuję oba kanały...
Jakie piękne żółte E36 w tle.
E28 > E36
Czekałem na taki komentarz 😅😄
Tez mnie urzeklo!
10:00
Do obejrzenia na ul.Korczynska
Pozdro z Ostrowca 😉 mile zaskoczenie Zlomnik 😀
Skórzana kurtka i niebieska czapeczka też będzie w tym muzeum?
bgorowy to nie "skóra" tylko "skaj" klasyk...👍
Fajna relacja i świetny plan . Chyba ruszyła seria odcinków "Polskie FSM Cinquecento 900" Pozdrawiam i życze powodzenia w projekcie :) łapka w górę ! ;)
Przez osiem lat byłem właścicielem cc z tego samego roku produkcji tylko z silnikiem 700 i także gaźnikiem Webera. Kupiłem go jako dziewięciolatka z przebiegiem 18 tys. kilometrów. Bardzo miło wspominam tę maszynę, poza elementami eksploatacyjnymi oraz wymianą tłumików, cylinderków hamulcowych oraz zacisku przedniego koła nie sprawiał żadnych problemów i bardzo przyjemnie się prowadził.
Gratuluję zdobycia tegoż oto pojazdu.
Sam kiedyś myślałem o zakupie Cinquecento, ogólnie o tego typu aucie. Tanie w zakupie, tanie w eksploatacji, proste w budowie więc sam bym mógł ogarnąć trochę rzeczy przy takim aucie. Dodatkowo nie bał bym się że ktoś będzie próbował mi go ukraść czy że go zarysuje. Pewne spróbował bym też jakiś KJS'ów, bo nie bał bym się o to auto tak mocno (co innego o swoje bezpieczeństwo :D). Mam wielu znajomych którzy na swoje pierwsze auto wybrali samochody za kwotę 20 tys+ ,bo rodzice coś dali, dziadkowie, rodzice chrzestni i się nazbierało. Widać po nich że w większości boją się nimi jeździć, parkują dużo dalej od sklepów itd. Dodatkowo jak bym dostał pieniądze na auto to nie czuł bym że jest w pełni moje, no bo np. jak by rodzić chciał go pożyczyć no to jak miał bym tego nie zrobić skoro mi dołożył do niego itd.
Złomnik marzył o cinquecento i teraz jest przeszczęśliwy. Nie żaden kołczing i rozwój osobisty, a proste marzenia są prawdziwym kluczem do szczęścia.
Uwielbiam oglądać Twoje filmiki, bo gro scen nagranych jest w okolicy, w której się wychowałem :) nad Fosą codziennie z psem kółko robiłem do Powsinskiej i z powrotem :D
Pozdrawiam
Były sąsiad z Urle :)
Tymonie, teraz do Twojego życiowego słownika trafia nowe hasło. Patron, masz od teraz swojego patrona. Jak myśliwi, górnicy i strażacy.
Jestem pod dzikim wrażeniem postępów Twojego projektu. Czy wiesz, że wyprzedziłeś Polskie Porsze i Polski Kredęs? Zacząłeś jeździć już w pierwszym odcinku. Czekam na zawistne miny konkurentów.
Odpowiem do czego służy ten klawisz w desce. To popularny w PRL łącznik kołyskowy,produkowany bodaj w ZEM Kwidzyn. Najczęściej pełni rolę łącznika lampek biurkowych. Jeśli taką masz w aucie, to od tego.
I nie uważam, by FSM 179 było bez charakteru. Mam nadzieję, że pamiętasz, jaki dym wywoływał cienias 903 w salonach sprzedaży. Ludzie podkupywali, nadkupywali, byle to nie był ED 704. To była dzika gorączka, którą pamiętam do dzisiaj - mój wujek kupował cienkiego synowi w posag.
HURR ZE ZDROWYM PODWOZIEM TO KAŻDY UMIE DURR
Super odcinek!
Bardzo fajny odcinek. Nabrałem chęci na zakup CC
No w końcu czekałem na to cały tydzień
Gratuluje! Pozdro!
Każde królestwo ma swojego Cezara i my Polacy ci zmotoryzowani mamy ciebie o wielki Złomniku. Władco wszech gruza, królu procesów utleniania metali.
Fajne auto.mialem 700 czerwona. Super wspomnienia.pozdr
piękny złomek ! Pozdrawiam
Witam no elegancko marzenia bez cenne , mega pomysł odcinka łapka w niebo i do kolejnego 583 👈🙏🙌👌👍🏆🥇🤴🥇🏆
Kurcze fajne filmy robisz .
Po drugiej stronie tego stawu na Idzikowskiego swojego czasu (czyt. 15 lat temu) stały całkiem ciekawe wozy. Z tego co pamiętam to jakiś escort usa i jeszcze parę innych rodzynów z moją Jettą mk1 GLI włącznie. ;)
Jak powiedział towarzysz Stalin - prostota jest bliska ideałowi. Można nagrać super filmik bez krzykliwej muzyki, szybkich przejść i migawek, kiepskich żartów i gówniarskiej pozy. Tak trzymaj, Złomnik !
Zlomnik zrób film o Multicar M-25
Up
@@xflashu7982 "Up", znaczy że wywrotka? Popieram, koniecznie z pokazem kiprowania i koniecznie gruzu.
@@ukaszp6239 XD to tez up czyli niech wyżej pozycjonuje ten komentarz
Good idea! UP :D
to jest zbyt piękny pojazd aby zrobił o nim film bo nikt mu nie pożyczy
Miałem takiego, czarnego, ten sam rocznik. Co za miłe wspomnienia...
miałem 900 kiedyś służbową bardzo miło go wspominam pozdrawiam
Mam nadzieję, że w następnym odcinku o Cinquecento będzie test siadania samemu za sobą :D
Zlomnik !!! Szacun za poczucie humoru !!! :D
Fajna sprawa
To pokazuje też ile często kosztuje auto za darmo lub kiedy jest bardzo bardzo tanio czyli tzw okazja 😉
Łapka w górę i pozdrawiam
Gratuluję :)
Mój ojciec miał 900. Skrzynia piątka na trasie robiła robotę. Autkiem jeździliśmy po górach, Czechach, Słowackim Raju, zajechał w austriackie Alpy w cztery osoby, był też we Włoszech. Przejechał 160 tys. km do kapitalnego remontu silnika. Później zrobiliśmy nim jeszcze jakieś 80 tys. km. Niestety rdza zjadała to autko ale wspominam je bardzo dobrze.
Podobają mi się Twoje filmy i można bez przekleństw .. można
Pozdro dla Tomka z klubu Cytrynki! 😁 fajny odcinek, jeszcze do tego vlogowy :P
Pozdrowienia z Ostrowca, widziałem przebitki. 😉
Fajnie, że powiedziałeś o Kozmo, zazdroszczę Ci znajomości Tomasza Ferska.
Do czerwca w tej czapce? Szanowałbym...
Złomnik pozdrowienia z Rzeszowa miło, że wpadłeś szkoda tylko, że na tak krótko 😉 🍻
Teraz możesz już nucić: "mam cinquecento w Holenderskim gazie... "
Citroen C5 to jest to! Pięknie jechałeś do Rzeszowa !
Tak sobie oglądam ten film i wreszcie mnie olśniło...
Ten zimny kwiecień jest właśnie po to, żeby Złomnik mógł nadal chodzić w tej swojej niebieskiej czapce i nie wzbudzać podejrzeń.
Pozdro z Ostrowca Świętokrzyskiego, przejezdzales koło wierzy ciśnień :-)
Pamiętam jak ojciec kupił nową 700 w salonie w Bydgoszczy. To był genialny samochód! A jakie wspomnienia... Nie dziwię się Panu, Panie Zbigniewie, sam marzę o takim fiaciku. Powodzenia! #zawszegratem
6:40 Uchylne szyby nadal na propsie. Ostatnio jadąc całkiem młodym (i to czterodrzwiowym) kaktusem, siedząc "samemu za sobą" zobaczyłem ten patent... i poczułem się jak w moim fordziku KA ;)
PS. Cienki trochę pali, stąd ten popiół. ;)
Bardzo dobry wóz - miałem 900-tę i bardzo miło wspominam. Po dziś dzień pluję sobie w brodę i żałuję, że sprzedałem.
Ja pierdziu ale za mną chodził przez ten tydzień cienkiociento, a tu proszę, bach i Złomnik wstawia film :)
Wspomnienia wróciły. Rodzice mieli FSM Cinquecento 700 z 93 roku. Na gaźniku,też z "odkrytym" korkiem wlewu paliwa.Cienki miał identyczny zestaw wskaźników i tapicerkę jak w Twoim. Auto było w kolorze "wiśniowy metalik", z tego co wiem kolor ten był dostępny przez stosunkowo krótki czas. Co jakiś czas gdy auto tracilo wolne obroty trzeba było czyścić dysze wolnych obrotów w gaźniku. Auto nie zapewniało przesadnej przestrzeni i komfortu ale jak dzisiaj pamiętam wyjazdy na wakacje nad Bałtyk lub na Węgry. Ewentualnie wyjazdy do sklepu po nowa pralkę lub telewizor 😁 Jak zdałem prawko auto trafiło w moje ręce 😎 Jeździłem nim przez ponad rok i sprzedałem kuzynowi kolegi dla którego był to jedynie środek transportu i z tego co wiem auto skończyło marnie. Co do czerwonego przycisku to może tak jak w przypadku mojej 700 uruchamia on diodę od "alarmu"? Ah te patenty z lat 90 😂😂😂😂Dzięki Złomnik za mega odcinek i już czekam na następny.
CC to było szalenie praktyczne auto,idealne wykorzystanie kazdego cm przestrzeni
No świetnie … teraz będę takie chciał .. wielkie dzięki ..
Nagraj film o Oltcicie Clubie, fajny samochód, ma fajne manetki przy kierownicy i wiele innych ciekawostek:)
Koniecznie z drewnianymi klockami ;)
@Waldemar Batura 125p jadlem wtedy piasek i dzdzownice ale znam temat z kultowego programu "auto magazyn" cos musi byc na rzeczy skoro klient napisal list,ze otrzymal taki pojazd ,w ktorym smierdzialo spalonym drewnem.
Waldemar Batura 125p no w sumie tak było, z 5-6 lat temu bardzo chciałem go kupić, niestety się nie udało :(
Piotr swidzinski no to to było coś :) Złomnik ewidentnie powinien się zainteresować tą furą, bo trochę jeszcze ich mamy w kraju, a na pewno nie jest to nudne auto.
Z chęcią bym zobaczył to autko. U mnie w rodzinie mój dziadek takiego kiedyś kupił, ale długo nim nie jeździł, wiadomo, nie dość że był używany, to i psuł się co chwila. Za to dziadek chwalił się, że "Citroena kupił" :)
super!!!
Panie Złomnik tu somsiad. Razem z somsiadami prosimy Pana o usunięcie z parkingu pod blokiem tych wszystkich złomów bo nie mama gdzie parkować. Z góry dziekujemy !
Waldemar Batura 125p no wiadomo że ukradł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Super sprawa. Też mam 900etke tyle że 899 SPI z jednopunktowym wtryskiem Weber. Pozdrawiam złomnik!
900 na grubo. Nie było ich zbyt wiele. I były sporo droższe od 700.
900 kosztowała 14-16tyś natomiast Sporting 1100 20-25tyś opcjonalnie za dopłatą można było mieć też elektryczne szyby, poduszkę powietrzną czy nawet klimatyzację, to były czasy :)
I droższe, i nie do kupienia, jak się nie miało tzw. wejść. Szły na eksport.
@@rumerssorc799 a co to są te "tyś." ?
@@rumerssorc799 ja pamietam jeszcze CC 900 po 139 500 000 zł ale za prawe lusterko chcieli dopłaty :)
@@Allbinoss To są ceny za jakie można było kupić nowe CC w salonie w Polsce :P w przybliżeniu oczywiście dużo zależało od wersji wyposażenia i rocznika.
Posiadałem kiedyś Cinquecento 700. Jak wymieniałem świece to musiałem przednie koło odkręcić, to były czasy :)
no tak,w 700 dostep do swiec był trudny, bo silnik poziomy,jak w autobusach miejskich
Jesteś super
Pozdrowienia z Rzeszowa :D.
6:43 W 2009 roku znalazłem taki kołpak :) Mam go już 10 lat w mojej kolekcji :)
pozazdrościć
Proszę o więcej od spodu na podnośniku. Profesor Chris. A kiedy będzie fjat sjenka 1,4el lub sortowa sjenka 1.6hl ?
Zacna idea! 700 byłaby jeszcze bardzie fsm-owska, ale i znacznie mniej cywilizowana. Szacun i pozdrowienia dla małżonki;)
Myślałem że będzie piosenka na końcu jak w odcinku z okularem
Moi rodzice mieli Cinola, rocznik 93 lub 94, ale od Fiata no i nie 900 tylko 700. Masa wspomnień. To mój pierwszy samochód, który sam prowadziłem. To był SUV tamtych czasów, bo w teren szedł jak dziki. Lekki i całkiem wysoko zawieszony.
Gość w Rzeszowie był, nie zadzwonił, A człowiek na obiad by zabrał, swoje graty pokazał eh.. Panie Zlomnik w Rzeszowie dobre ludzie mieszkają
I kebsy tanie macie
Czesc zlomnik musze powiedziec ze twoje filmy som zajebiste sam jestem wielbicelem starych samochdow zajebisce komentujesz co mi sie zajebisce podoba bo takich kanalow jak twoj jest bardzo malo. Pozdrawia max video from USA
Pierwsze moje auto to FSM 900 na gaźniku tylko białe. Miło wspominam pierwszy kontakt z motoryzacją. Sanie ręczne, pierwsza wymiana świec, pierwszy poślizg i tak dalej ..... Pozdrawiam Piotr
Dobry samochodzik mimo swoich lat a pomysł na niego bardzo fajny :D
Mam i uwielbiam
Zlomnik ma fajny radiowy głos i wyslawia się po polsku a nie szuka anglicyzmow podczas rozmowy. Fajny gość z Ciebie. Pozdrawiam
To twój blog wtedy czytałem!
Niezły egzemplarz. Jestem ciekaw efektu końcowego. Pozdrawiam z Rzeszowa ;)
Rodzice mieli kiedyś czarną 900 z 93 roku. Ale to była sztuka na wtrysku. Całkiem miło się tym jeździło. Złomniku a czy masz uchwyt do otwierania bagażnika z kabiny?
10:00 jakie piękne żółte e36 coupe!
Miałem Cinquecento. Dobrze wspominam. Świetne auto
Super
Jeździłem takim kilka ładnych lat.
Też 900, miał ssanie po lewej stronie kierownicy. Nie było wspomagania kierownicy.
Generalnie to był problem z tym ssaniem. Zimą, to wyciągało się ssanie, odpalał. Szło się skrobać szyby, a ten chuj gasł.
Jak mu z kolei ssanie odkręciłeś opór, to chuj zalewał świece i wcale nie chciał palić.
Tak czy inaczej, na szafie zamykało się licznik (tak jak na zdjęciach u Złomnika 160). A zdziwienie innych kierowców było przeogromne. Mega łatwy w parkowaniu. Na parkingu to można było bez czujników parkowania dostawiać się na milimetry.
No i ta blacha. Miała ocynk, co na początku lat '90 nie było takie oczywiste w autach. Nie jeżdżę już tym gruzem wiele lat, ale został u znajomych i mimo, że nikt już o niego nie dba, to kutas nie chce zardzewieć (nigdy nie był bity).
Czasami wspominam go z sentymentem, ale wiecie jak to jest. Jak się go pozbywałem, to byłem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Czas leczy rany i teraz wspominam go nieźle, ale pewnie jakby mi przyszło pojeździć nim pół roku, to bym chuja rozbił na pierwszej lepszej latarni.
Widziałem reportaż o tym na wp.pl
😁😉
To jest czerwony Nosferat! Ja miałem białego 900cc na gaźniku FSM z 1992r. To było moje pierwsze auto. Sentyment. I to nie prawda że nie ma designu. Po prostu się opatrzyło. Ma design włoski i to bardzo dobry. Kołpaczki te same, tapicerka foteli ta sama, z resztą bdb gatunku materiał to był. Ja to katowałem, to się w ogóle nie psuło. Ja raz tym pół metra nad ziemią leciałem i jedyne co to się silnik odczepił i miska olejowa wgięła. Ale stalowa więc nie pękła. I dojechałem do domu i tak, także silnik nie musi być specjalnie mocowany.
O matko, super cinque. Sam szukam żółtego sportinga od jakiegoś czasu, ale w ogłoszeniach same gruzy i pewnie jeszcze trochę poszukam.
kuuurde,zazdrość:) uczyłem się na tym jeździć, tylko że 700
Auto jak na swoje lata wygląda bardzo ładnie.
ja miałem kiedyś 126p z tylnymi szybkami też odchylanymi jak tym cinquecento, co zawsze budziło zaciekawienie innych właścicieli maluszka, więc to była chyba dosyć rzadko spotykana wersja. a historia byla taka ze sasiad kupil go gdzies na poczatku lat 80-tych i maluszek stal w garazu az do momentu gdy go moj tato kupil gdziesz kolo 95 roku, i mial wtedy przejechane dokladnie 135 km :)
Ale piękne e36 w tle się przewija :)
Kiedyś miałem takiego :)
Było to moje pierwsze auto :)
FSM Cinquecento 700 z 1993r.
Silnik w pozycji leżącej, ale to fajnie latało :D
Cinquecento miało boxera? Od kiedy?
Haha tyś widział boksera.
@@p7hyte782 dokładnie, to rzedówka leżąca do której dostęp np do świec jest od dołu jeśli się nie mylę.
@@p7hyte782 Kick boksera. Wszystkie części.
Pewnie nie tylko silnik był w pozycji leżącej 😂
Złomniki, zobacz sobie dokładnie wszystkie odpływy wody, pas przedni i tylni przy mocowaniu z podłużnicami. Na pewno bym zadbał o dobry kontakt styczników na tylnej klapie. Na koniec popraw antenkę na prosto!😅
2:36 o Ostrowiec
Pozdro, jednak ktoś jeszcze oprócz mnie z Ostrowca Świętokrzyskiego ogląda 😁