Mroczna i mocna fantastyka z zagadką w tle + KONKURS | "Szepty ciemności" | Strefa Czytacza
Vložit
- čas přidán 2. 05. 2024
- Materiał powstał we współpracy płatnej z wydawnictwem Fabryka Słów. Co to oznacza? Oznacza to, że zostało mi zlecone przygotowanie RECENZJI książki, czyli materiału z moją własną, subiektywną opinią. I ta jest w 100% moja, niezależna i szczera.
⬇⬇⬇ CZYTAJ WIĘCEJ ⬇⬇⬇
Mroczna i mocna polska fantastyka z zagadką na tle alternatywnych lat 20. XX wieku.
Jak oceniam "Szepty ciemności", debiut Andrzeja Pupina?
Dla kogo jest to książka, a kto powinien się jej wystrzegać?
KONKURS
Do wygrania 1 egzemplarz "Szeptów ciemności" sponsorowany przez wydawnictwo Fabryka Słów.
Aby zawalczyć o nagrodę odpowiedz na pytanie: za co lubisz ciemność?
Konkurs trwa do 12.05.2024 r.
Wyniki konkursu zostaną opublikowane w odpowiedzi na zwycięski komentarz oraz podane w komentarzu pod materiałem, w którym konkurs został ogłoszony.
Zwycięzca ma 7 dni na przesłanie mailem swoich danych adresowych (wraz z nr telefonu).
Wszelkie zgromadzone dane służą jedynie przekazaniu nagrody Zwycięzcy i po zakończeniu konkursu nie będą dalej przetwarzane.
OPIS WYDAWNICZY:
Ciemność nie wybacza.
Warszawa, lata 20.
Świat skurczył się do enklaw stłoczonych w zasięgu życiodajnego światła. Zwykła, dobrze znana ciemność stała się Ciemnością - nieznaną siłą spychającą ludzi w otchłań obłędu i sprowadzającą nieuchronną śmierć na każdego, kto wyjdzie poza obszar światła. Tuż obok śmiercionośnego niebezpieczeństwa nadal tętni życie. Niezmiennie pieniądze przechodzą z rąk do rąk, w knajpach strumieniami leje się zakazany koniak a w luksusowych burdelach czekają zupełnie inne przyjemności.
W tym świecie żyje Jerzy, weteran trzech wojen, były żołnierz i prywatny detektyw z konieczności. Poszukiwania zaginionej dziedziczki znakomitego rodu od początku wydawały się śliską sprawą. I najchętniej odmówiłby przyjęcia tego zlecenia, gdyby nie absurdalne wręcz wynagrodzenie. "Strzeżcie się Greków, nawet gdy przynoszą dary" . Jerzy powinien był o tym pamiętać.
***
Jeśli chcesz nam coś wysłać, najlepiej zrobić to za pośrednictwem paczkomatów Inpost:
BYD32M (Toruńska 426, na parkingu marketu Dino)
czytacz@strefaczytacza.pl
tel. 576371649
W sprawie współprac prosimy o kontakt mailowy!
WSPÓŁPRACA: czytacz@strefaczytacza.pl
***
#strefaczytacza #fantastyka
Witaj Czytaczu! Uwielbiam dwudziestolecie międzywojenne, więc chętnie sięgnę po fantasy(jeden z moich ulubionych gatunków literackich), którego akcja dzieje się w tym określonym czasie. :) Za co lubię ciemność? W ukrytych głębinach ciemności tkwi potężna siła, umożliwiająca odczucie swobody i kontemplacji, tworząc idealne warunki do odkrywania nowych doświadczeń i intymnych chwil. 🌑Ciemność rezonuje w kościach, tętni w krwi, wibruje w duszy. W mroku jest wszystko i zarazem nic - dystans, odległość, czas, myśli. 🌑 Kiedy jesteśmy zanurzeni w ciemności, nie istnieje nic poza nią. Nawet jeśli mamy troski, zmartwienia, to póki ciemność trwa, możemy udawać, że ten znój nas nie dotyczy.
Bardzo boję się ciemności! Zatracam się w niej całkowicie. Jeśli miałabym podać jedyną rzecz za co ją lubię, będzie to równość. W ciemności wszystko i wszyscy są tacy sami. Czarny kot czy biały, będzie taki sam - czarny/niewidzialny. Coś ładnego czy brzydkiego wypada jednakowo. Złe uczynki pochodzą z ciemności, dobre z kolei stają się złowrogimi i niepewnymi. Za to jedynie ją lubię. Nie ma większej równości niż nicość w ciemności! Co do filmu... cały czas myślałam jak ten ogień ze świeczek pochłonąłby wszystkie księżki za Czytaczem. A za tę wstawkę na koniec - "wielkie dzięki!" Stara jak świat, a palpitacja całkiem mi bliska - Brrrrrr!!!
Zabiję za ten jumpscare na końcu! Dorwę i zabIję xDD Ale miód recenzja, klimatycznie porobiłeś nie ma co. I te świeczuchy
Uwielbiam ciemność ponieważ to w ciemności budzi się moja wyobraźnia i rodzą sie nowe pomysły do działania i na przyszłość.😊
Ciemność lubię za to, że jest nieprzenikniona i jak oddziałuje na człowieka. W ciemności jakby wszystko nabiera głębi. Magiczne jest to, jak dzięki niej wyostrzają się wszystkie zmysły człowieka. Dzięki niej można się też łatwiej uzewnętrznić. Wypycha na zewnątrz prawdę i szczerość. W ciemności prowadzi się najlepsze i najgłębsze rozmowy. Mam wrażenie, że to wtedy osoba staje się faktycznie sobą. Bez żadnych masek, bez udawania. Zostaje tylko prawda.
Ciemność kocham za ciszę i spokój. Nie łatają dróg, nie budują domów, nie przeprowadza się remontów, nikt nie dzwoni czy przychodzi.
Może nie ja pierwsza zadaję to pytanie, ale czy, drogi Czytaczu, piszesz sobie scenariusze do odcinków i z pamięci mówisz to potem przed kamerą? Pytam, bo naprawdę niesamowicie przygotowujesz te swoje odcinki :) jeśli to duża doza fantazji i łatwość w opisywanie rzeczywistości, to mogę tylko pozazdrościć! Jeśli ciężka praca i kucie na pamięć, to świetna robota!!! pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
Trochę klimaty ,,Kiedy gasną światła", lubię takie!
Dobra książka, dobry lektor, słaby wątek romantyczny. Ogólnie bardzo dobry debiut. Czekam na kolejne :)
WYNIKI KONKURSU:
Książka powędruje do @quantum_bard Gratulacje!
Wyślij nam dane adresowe z nr telefonu na czytacz@strefaczytacza.pl
W mailu koniecznie podaj swój nick + tytuł wygranej książki
Lubię ciemność za to, że nic w niej nie wydaje się takie, jakie jest w rzeczywistości, a także dlatego, że wydaje się być bardzo tajemnicza, a przez to pobudza do myślenia.
Pomimo tego, że przeczytałam wcześniej komentarze i wiedziałam, że na koniec będzie coś creepy to i tak się przeraziłam 😮
Konkurs: Ja ciemność lubię za to, że można się nią otulić i zatracić w niej. Dzieki niej nas nie widać i nie jesteśmy wtedy aż tak poddani ocenie i komentarzom innych, bo po prostu nas nie widzą. Po całym dniu spędzonym wśród innych osób coś takiego jest naprawdę wyzwalającego ❤️
ciemność uwielbiam za to, że jest wtedy cisza, spokój, poczucie przytulności oraz wytchnienie od słońca, które wiąże się z gorącem, które przez połowę roku strasznie mnie męczy
O Ty!;) co to za straszenie na końcu 😅😅😀 dzięki za filmik, jak zawsze ciekawa książka i podejście
Jak to za co?
W ciemności wszystko lepiej słychać. XD
Piękny pomysł na klimat do recenzji. Naprawdę udany materiał. Przy czym Czytaczu, chylę czoła, ze udało ci się zachować tak przyjemną tonację głosu. Nie myślałeś by nagrać audiobooka?
Bardzo mi miło, dziękuję!
Nie wiem czy nadaję się do audiobooków, a poza tym czy dałbym radę wytrzymać tyle czytania xD
Niezła książka, dobry debiut 🔥 trochę klimat jak z Marvela, fajnie autor połączył ten klimat Warszawy sprzed 100 lat z fantastycznymi motywami 😁
Za co lubię ciemność? Za jej nieprzenikliwość i tajemniczość. Za wzbudzanie wielu sprzecznych emocji. Boisz się tego, co się w niej znajduje, jednocześnie chcąc to odkryć. Ciemność pobudza zmysły i wyobraźnię tworząc najbardziej fantastyczne i przerażające obrazy w głowie człowieka. Ciemność jest niezwykłą manipulatorką ludzkiej podświadomości. Jak tu nie kochać ciemności?
Mi od razu się skojarzyło ze słowami Vigdis Hjorth ,,(...) bo gdyby wszystko było bez przerwy oświetlone, trzeba by wtedy ciemność nosić w sobie, a to byłoby nie do wytrzymania.''
Pointa recenzji przenosi w wir wspomnień sprzed 20 lat, zwłaszcza ostatnie 3 sek.
KOMENTARZ NA KONKURS
Ciemność kocham za to, że gdy zapadnie mogę położyć się na łóżku, zamknąć oczy i zasnąć spokojnie...... Niestety mam w rodzinie miłośnika horrorów z dwójki i sensacji z czwórki, więc z Ciemnością spotykam się rzadko :/
Ja lubię ciemność bo to znak że trzeba iść spać i odpoczac
KOMENTARZ NA KONKURS
W ciemności lubię to,że można spokojnie pomyśleć nad czymś co nas męczy lub zwyczajnie odpocząć.
Właśnie zastanawiałem się co by tu przeczytać . Zaraz się biorę.
Za co lubię ciemność? Przede wszystkim za możliwość odpoczynku od ludzi i…spojrzeń. W świecie, w którym anonimowość praktycznie nie istnieje, w którym tak często jesteśmy wystawieni na spojrzenia i oceny, ciemność wydaje się bezpieczną przystanią. „Miejscem”, w którym możemy być sobą, w którym nikt na nas nie patrzy i nas nie ocenia.
Ciemność to też zaproszenie do spotkania z samym sobą. Ze swoimi pragnieniami, marzeniami, lękami. Do odpoczynku, ukojenia, do tego, by w tym życiowym biegu na chwilę się zatrzymać. Ponoć najtrudniejsze spotkania to te z samym sobą. Najtrudniejsze podróże to te w błąd siebie. Ciemność zachęca do tego, by spoglądając na nią, spojrzeć też na siebie.
I wreszcie, lubię ciemność za to, że jest obietnicą. Obietnicą lepszego jutra, tego, że panującą ciemność w każdej chwili coś może rozproszyć, że może kryć się w niej maleńki promień światła. Tego, że żadna ciemność nie jest nieprzenikniona, że po nocy wstaje dzień, a w życiu jest czas na smutek, łzy, radość, śmiech.
Ciemność to też nowy początek. Taka zasłona spadająca na nasze niepowodzenia czy błędy, które przestają się liczyć, bo przecież już ich nie widać. Niekiedy warto być dla samych siebie takimi „ślepcami”, którzy przestają się biczować za każde potknięcie. Ciemność…jest łaskawa, intrygująca, tajemnicza. Nie da się jej złapać, zatrzymać, wstawić w określone ramki. Dla każdego jest czymś innym i…daje się lubić 😊
Zastanawia mnie to ostrzeżenie dla wrażliwych... generalnie jestem wrażliwa w życiu, w świecie literackim... reaguję bardzo różnie i nie wiem od czego to zależy. "Szepty Ciemności" mnie zaciekawiły, jeśli znajdę na to czas, może przeczytam.
Nie boje się ciemności, tylko tego co w niej może być :D
Ciemność kocham oczywiście za dobry sen i wszystkie "dobre sny" albo marzenia senne 😪
Puki istnieje ciemność zawszę będą się w niej kryły kły i potwory a potwory oznaczają zlecenia ,a zlecenia oznaczają oreny i karty do gwintów i za to lubię ciemność bo daje ona zarobek wiedźminą takim jak ja
Brzmiało interesująco ale odpuszczam przez trigger warning. Dziękuję za ostrzeżenie
KOMENTARZ NA KONKURS
Za co kocham ciemność? Cóż... Można by odpowiedzieć, że za odpoczynek, bo faktycznie potrzebuję do tego ciemności, ale prawda jest taka, że w ciemności nie zapadam tak łatwo w sen. Ciemność budzi we mnie emocje, pobudza fantazje. Gdy wokół panuje ciemność, mój umysł dociera do moich najgłębszych pragnień, moja wyobraźnia szaleje i najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy właśnie wtedy, gdy otacza mnie ciemność. Ciemność to coś, co stanowi dla mnie inspirację, klucz do mnie samej. Może to ciekawa interpretacja, ale prawda jest taka, że właśnie tak wpływa na mnie ciemność. Czasem budzi strach i przyspiesza puls, jednak często też budzi poczucie bezpieczeństwa, to, co ukrywam głęboko w sobie, w ciemności może wypłynąć na powierzchnię bez obawy, że dostrzeże to ktoś niepowołany. Ciemność to skrywa i chroni, wszyscy śpią. Ciemność pozwala mi uwolnić prawdziwą siebie.
Ciemność - cisza, spokój i brudu nie widać 😅 Ale się przestraszyłam na koniec filmiku 🙈😬
Mama zawsze zostawiała mi uchylone drzwi. Bez tego snu nie było.
Witajcie. Czy planujecie uruchomić opcje wspierania na CZcams? Pytałam już kilka razy na livach ale nie dostałam odpowiedzi. Pozdrawiam
A ja mam pytanie czy coś wiadomo o polskiej wersji, Holly Black ? The Prisiner's Throne?
Będzie niedługo! :D
jestem już po lekturze, i jak dla mnie to omg! tragedia, TRAGEDIA. pretendent do najgorszej książki przeczytanej przeze mnie w bieżącym roku :x
Czemuż tak?
@@StrefaCzytacza główny zarzut jest taki, że nie ma w tej książce jakieś równowagi między opisami a resztą. akcja posuwa się do przodu o pół czy jedną stronę, a potem mamy opisy na 2- strony (opisy płytek w łazience, jedzenia, czy wałkowanie czyjegoś wyglądu) i do tego nic nie wnoszące. masakra. wątek magiczny może byłby ciekawy, ale jest go jak na lekarstwo i wydaje się naciągany. wątek romantyczny leży i kwiczy, nie ma żadnej podbudowy tej relacji a tu nagle amorki i wielka miłość. generalnie musiałam się nieźle przymuszać, żeby wgl tę powieść skończyć i nie zrobić dnf-a.
Wątek miłosny jest kijowy, ale zastanawiam się, czy on nie jest wynikiem tego jaki jest główny bohater. Bo już wcześniej potrafił się zauroczyć (piękna służąca xD) i tu też oczy zrobiły robotę. Więc tu może być podstawa charakteru postaci. Co do opisów: tu wypowiedzieć się nie mogę, bo ja kocham opisy i ostatnimi czasy bardziej mnie wkurza, gdy książki lecą z fabułą, a tło namalowane tak niedbale, że mogło by go nie być. Wiadomo, każdy może woleć coś innego, natomiast chyba właśnie to najbardziej lubię w książkach, że jednego dana może zachwycić, a drugiego odrzucić :D
@@StrefaCzytacza dla mnie ta książka w skali od 1 do 10 zasługuje na ocenę -5. nieprzemyślana, nierówna i wgl nie wciągająca. nope :x
Myślisz, że nikt nie lubi ciemności? Myślisz, że masz przewagę, tkwiąc po ciemku w rogu pokoju? Myślisz, że jestem bezradny, bo cię nie widzę? Myślisz, że sparaliżuje mnie strach, jak wielu innych przede mną? Biedaku. Stałeś tu tyle czasu, że przestałeś zwracać uwagę na to, jak ciężko oddychasz. Twoje mięśnie były napięte, przez co teraz stałeś się odrętwiały. Twój refleks jest osłabiony, czas twojej reakcji znacznie się wydłużył. Od momentu przekroczenia progu mieszkania, poczułem twój pot. Myślisz, że nie wiem o twoim istnieniu. Myślisz, że jestem dla ciebie łatwym celem. Myślisz, że zastawiłeś na mnie pułapkę. Biedaku, biedaku. Mam cię dokładnie tam, gdzie chciałem.
Ciemność to więcej niż brak światła. To przestrzeń, w której nasze zmysły są na ostrzu, a najmniejszy szelest czy zmiana temperatury mogą wywołać gwałtowną reakcję. W ciemnościach, wszystko, co znane i bezpieczne, staje się obce i potencjalnie groźne. To nie tylko miejsce, gdzie huczą nasze najgłębsze obawy, ale także przestrzeń, w której nasza intuicja jest na najwyższym poziomie czujności. W ciemności, każdy detal zyskuje na znaczeniu, każdy skryty ruch może być wstępem do niezgłębionej historii. Cenię ciemność za ten ładunek niepewności i nieodkrytych możliwości, które przekształcają ją w doskonałą scenę dla najmroczniejszych scenariuszy.
Gratulacje!
Wyślij nam dane adresowe z nr telefonu na czytacz@strefaczytacza.pl
W mailu koniecznie podaj swój nick + tytuł wygranej książki
@@StrefaCzytacza Hej. Dziękuję bardzo za wyróżnienie. Dane na email wysłane. Pozdrawiam.
A żeby ty na górce stał a słonka nie widział za tego jumpscer'a