3 PRAWDY O ZWIĄZKACH - GDYBYM TO WIEDZIAŁ WCZEŚNIEJ
Vložit
- čas přidán 25. 03. 2018
- Kup moją książkę i kurs: ideaman.tv/ksiazka-pozegnaj-p...
Animacje na zlecenie: ideaman.tv/animacje/
---
Konsultacje, mentoring i pytania biznesowe: leszek@ideaman.tv
---
Grupa FB: bit.ly/grupanieprzecietnych
Fanpage Facebook: / nieprzecietneidee
Inne Animacje: bit.ly/nieprzecietneidee
Wszystkie treści, w tym nazwy własne i cytaty, są użyte w celach edukacyjnych. Zastosowanie logotypów ma charakter informacyjny. Żaden z elementów filmu nie jest i nie może być substytutem terapii lub indywidualnej porady psychologicznej.
![Sir Roger Penrose (NOBEL 2020) - Sekret rzeczywistości [DOKUMENT]](http://i.ytimg.com/vi/KIdBLEVIKqc/mqdefault.jpg)
Zapraszam rodziców dzieci małych i dużych na nasz drugi kanał na YT: bit.ly/PraktyczneRodzicielstwo
Przeciętny Człowiek kiedyś widziałem u Was na kanale materiał związany z powrotem do byłego partnera. Czy został usunięty? Chciałbym go zobaczyć
Proszę no więcej. Fantastyczny materia i zwiąkwch.. Krótko ,zwięźle, na temat i humorystycznie. Wiele sobie uświadomiłam 👍🏼👌🏼
@@gnom6372 i 00 u
Po obejrzeniu tego filmu stwierdzam jednoznacznie że mam przejebane
Chcę kontynuację 🌵
No ok.
Dobry materiał. Bardzo chętnie zobaczę rozszerzenie. Dzięki za całą Twoją pracę.
Tematyka związków/relacji to nowość u mnie. Więcej? Jeśli tak, to jakie tematy?
Jak zwykle bardzo ciekawy temat. Chętnie usłyszałbym co masz więcej do powiedzenia na temat nas samych w związkach. Osobiście uważam to za kluczowe, żeby zaakceptować to kim i jacy jesteśmy, żeby być w zdrowej relacji. Ludzie często starają się przypodobać zacierając tym samym swoje własne ja. W skrócie, "bycie z samym sobą, aby móc być z innymi". Taki temat bardzo mnie ciekawi :)
PS uwielbiam Twoją dykcję! Uczyłeś się jej? Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha nie tylko serduchem, ale i uchem :)
to proste😉zacznijmy od samego poczatku czyli nawiazywanie relacji ich pielegnacja ew co zrobic zb tak nie bolalo gdy zostaniemy zranieni O tym zb byc sb w zwiazku tak zeby tej drugiej strony nie zaniedbywac ...
Tak uczyłem się dykcji i wymowy, dziękuję za dobrą sugestię.
Chyba najbardziej brakuje w internecie rzetelnych materialow na temat zazdrosci w zwiazku. Mam wrazenie ze to bardzo gleboki psychologiczny temat ktory ludzie strasznie splycają i tak naprawde nie znalazlam zadnych pomocnych materialow w tym zakresie.
Poproszę o więcej! Chętnie posłucham również o zaburzeniach w związku, socjopatach, związku z dda lub wiekszemu skupieniu się na sobie i swoich celach, rozmowy z partnerem oraz o sztuce kompromisu.
Jesteś GENIALNY! Więcej!
Bardzo mądry i wartościowy materiał. Najbardziej przemawia do mnie punkt trzeci - nie można zawsze polegać na drugiej osobie, w końcu to my jesteśmy w centrum naszego życia. Wokół tego krążą wszelkie tematy samoświadomości, samorozwoju. Na swój sposób każdy powinien być niezależny i tę niezależność szanować u drugiej osoby.
Jeśli temat związków to studnia bez dna to kontynuuj :)
Ewa Dłużeń
"Moje szczęście jest najważniejsze" - i tak właśnie myślą faceci, którzy zostawiają kobiety, jeśli urodzi się niepełnosprawne dziecko. Jeśli w głowie pojawią się taka myśl (moje szczęście jest na pierwszym miejscu) to to chyba nie jest dojrzała miłość. Nie ma tu odpowiedzialności za siebie, drugą osobę.
Emilia J jeśli tak ktoś postąpi to znaczy że ma trochę zaburzone rozumienie szczescia, ja nigdy nie byłabym szczęśliwa zostawiając swoje dziecko potrzebujące pomocy, wyrzuty sumienia...
Słyszysz coś, co chcesz usłyszeć, niekoniecznie co powiedziałem. Przecież jednym z elementów szczęścia i spełnienia mężczyzny jest założenie rodziny i stworzenie domu. Piszesz o jakiejś gównażerii mentalnej, tacy ludzie w pierwszej kolejności nie są szczęśliwi.
A ja mogę powiedzieć, że tak myślą kobiety, bo zawsze będą szukać tego przystojniejszego, bogatszego i z lepszymi genami... i możemy tak w kółko się sprzeczać, ale nie o to tu chyba chodzi, co? To jest bardziej coś w stylu - chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie. Twoje własne szczęście i pewność siebie w życiu może zacząć bardzo pozytywnie wpływać na osoby wokół Ciebie, dlatego powinniśmy najpierw starać się zadbać o samego siebie.
A co do niepełnosprawnego dziecka - skoro jesteś w związku jakiś czas to powinnaś wiedzieć jaki pogląd na tego typu sprawy ma Twój partner i albo to akceptujesz, albo nie. Dla mnie sprawa jasna.
Oczywiście, że jest żal i nie jesteś w stanie zrozumieć tej drugiej osoby (partnera), ale on ma inny pogląd na życie i nie zmusisz go do tego jak Ty to widzisz i co czujesz. Docenienie siebie pomaga zwalczy wszystko! Ty masz problem inni też mają problem może wydaje Ci się mniejszy od twojego, ale to twój punkt widzenia, a tamtej osobie świat się zawalił... więc miłość do siebie i myślenie o sobie pomoże wstać i cieszyć się życiem...
Czyli pojawienie się niepełnosprawnego dziecka w małżeństwie to tylko problem kobiety, a faceta już nie !?
Gościu jesteś zajebisty rób to dalej , dzięki za ten materiał :)
Świetny filmik, czekam na kontynuacje! Łapka w górę!
Mądre słowa. Chętnie obejrzałbym więcej tego typu porad. Przykre jest to, że osoby poważnie myślące o związkach, wierne, szanujące partnera spotykają często nieodpowiednie osoby i cierpią. Po czasie zmieniają podejście na bardziej wredne, bo po co być ciągle ranionym. I tak koło się zamyka.
Dokładnie. Psychika to nie rana na ręce, która się zagoi Takie coś zostaje w głowie na całe życie.
@koralkowa764342 Pięknie napisane.
Zdanie ,,Nikt i nic nie jest w stanie rozbić tej tafli lodu'' mówi samo za siebie. Pozdrawiam :)
No niestety, mówi się o tym, że to mężczyźni tworzą zimne suki. I ja, z autopsji, mogę to zdanie w pełni potwierdzić.
Potwierdzam, jeszcze 3 lata temu byłam całkowicie inną osobą. Niestety problemy w związku i trafienie na dupka zmieniło mnie na 180 stopni a on się dziwi, czemu jestem taka wredna i chamska 😅 A jaka mam być skoro tyle przez niego wycierpiałam...
@koralkowa764342 to bardzo smutne
Też chciałbym 10 lat temu powiedzieć sobie parę rzeczy, lub trafić na ten film :) dobra robota!
Gdyby każdy znał prawdę o związkach to by nie wchodził w żaden.
hmm ciekawe
Mylisz się kolego. Ale aby to zrozumieć, obie strony związku muszą wykonać wymagającą pracę, która nie jest łatwa. Trzeba przede wszystkim znać siebie, swoje potrzeby, czego oczekujemy od partnera, oraz co chcemy partnerowi dać. Ponadto, trzeba znać potrzeby i oczekiwania naszego partnera i na nie odpowiadać. Przede wszystkim trzeba o tym wszystkim rozmawiać z osobą, spędzić multi-godziny na rozmowach, zanim podejmiemy decyzję, czy razem chcemy rozpocząć zwiazek, czy nie. Świadoma decyzja to podstawa. A poźniej...? Ciężka, ale przyjemna, praca nad związkiem, bo przecież kochamy tę drugą osobę i jesteśmy przez nią kochani, więc warto dbać i się starać! Miłość odkryta w głębi serca jest kompasem wszelkich innych, sensownych działań. Odkrycia tej prawdziwej miłości życzę Wam moi Drodzy! Kochajmy się - nie ma nic piękniejszego nad to!
mega dużo użytecznych informacji..dziękuję!
Dzięki!!
Świetne, dziękuję.
A ma Pan jakiś materiał na temat manipulacji w związkach i jakie są mechanizmy radzenia sobie z takim zjawiskiem? :)
Rayzameth
Popieram :)
Dołączam się
Rayzameth koniecznie!!
Manipulacje w związkach działają dokładnie tak samo, jak manipulacje w każdej innej sferze życia. Polecam różnego rodzaju książki traktujące na ten temat, jak "Szantaż emocjonalny", "Zakazana retoryka" czy "wywieranie wpływu na innych". Ostrzegam jednak, że po ich przeczytaniu i zapoznaniu się z technikami manipulacji zaczniesz zupełnie inaczej patrzeć na ludzi i to, jak się zachowują, oraz co mówią. Możesz stać się o wiele bardziej... pragmatyczny.
Najpierw porozmawiac szczerze jak nie wyjdzie to odejsc. Chyba ze lubisz byc manipulowany/a
Więcej, więcej! Dobre 👌
Wg mnie ważniejsza jest kwestia zrozumienia samego siebie. Banalnym jest oczekiwanie zmiany od kogoś samemu zostając ciągle na jednym poziomie. To swoją postawą wywołujemy konkretne czyny/emocje. Im lepiej kontrolujemy siebie tym lepiej kontrolujemy wszystko wokół.
Jeśli zamieścisz tutaj materiały z którymi osobiście będziemy się utożsamiać to możemy je wykorzystać jako "3 party tool" dla właśnie naszych partnerów. Nimi będziemy mogli edukować nie bawiąc się samemu w "lekarza"
Chętnie posłucham jeszcze na temat powiązany z tym filmem. W ogóle filmy na tym kanale są wartościowe. Bardzo fajnie, że ten kanał powstał.
Poproszę o dalsze ciekawe porady! Fajnie posłuchać kogoś mądrego!
Świetnie wyłożone, i ma sens! Dziekuję tworcy tego materiału. I proszę o więcej materiałów tego typu. W obecnym świecie jest coraz więcej zagubionych ludzi, zwłaszcza tzw. "wrażliwców", dla których najmniejsza trafna wskazówka, nowy punkt widzenia, może otworzyć im oczy, rozwiązać ich problem, z którym właśnie się zmagają i nie widzą "światełka w tunelu". Wysyłam wszystkim moc czystej miłości, bo ona jest podstawą wszelkiej prawdziwej radości w życiu i radości, miłości w kontaktach z drugimi ludźmi, w tym partnerami. Kochajmy się, szanujmy się nawzajem, i dbajmy o siebie samych i o swoich partnerów - z otwartym sercem pełnym czystej miłości - a wszystko będzie dobrze, a nasz świat i świat naszych partnerów będzie piękny i świetlisty jak nigdy dotąd! :) Pozdrawiam wszystkich z serca! :)
Więcej materialu na ten temat to świetny pomysł
SUPER !!! Te informacje są bardzo nam wszystkim potrzebne .
Dla niektórych jak powietrze :)
Ten kanał powinien być obowiązkowym przedmiotem w szkołach.
Tak! W szkole więcej przedmiotów, które są podstawą udanego życia i pięknego poradzenia sobie w nim i osiągnięcia szcześcia! Miłość.
Jestem za
Super materiał, czekam na kontynuację :)
Czekamy na kontynuacje tematu :D
Podsumowanie materialu super 👍🏻
Dziekuje I zycze sukcesow 🤗
Przeciętny człowieku z nieprzeciętnymi myślami, rozwalasz mi mózg :). Cieszę się że to obejrzałem bo dużo mi to wyjaśniło. Dziękuję
Bardzo fajny odcinek. Zgadzam się z tym co powiedziano tu. Samo życie i sama prawda.
Świetny materiał !
Jestem w bardzo szczęśliwym związku od ponad 8 lat, trudno jest mi uwierzyć w to co mówisz o roli partnera dla mnie jest oczywiste to ze aby mój partner mógł się rozwijać to czasem potrzebuje mnie w roli opiekuna (taki substytut bezpieczeństwa jaki dostaje się w dzieciństwie od rodzicow) jestem też psychologiem ale nie zgodzę się z Tobą w tej kwestii że Twojego partnera każdy specjalista dobrze zrozumie. W związku, w którym obie osoby rozumieją właśnie, że życie razem polega na wspieraniu się nawzajem i wspólnym pokonywaniu trudności każdej ze stron rozumienie się wzajemne jest na tak wysokim poziomie ze nie ma szans żeby specjalista pomogl lepiej. To co proponujesz jest ucieczka od problemu partnera co oznacza że przy takim założeniu sam skazujesz się na porażkę w kazdym związku. zastanawia mnie skąd masz te informacje które tu podajesz. Związek właśnie na tym polega żeby trwać przy partnerze kiedy coś złego się u niego dzieje no może poza sytuacjami gdzie w grę wchodzi nałóg bądź jakiekolwiek zagrożenie dla zdrowia lub życia ciebie lub np. dzieci. Proszę pomysł czy to jest myśl której chcesz uczyć ludzi? doceniam twój kanał, cieszy mnie jego popularność i życzę Ci jak najlepiej ale pamiętaj, że to co mówisz idzie w świat i ludzie faktycznie korzystają z Twoich rad 😊 pozdrawiam
1. Jesteś w udanym związku od 8 lat, a to robi pewien problem, bo
2. Ja opisuję sytuacje wskroś inną, trudną, skomplikowaną na linii komunikacja/relacje/emocje/złe decyzje, więc nie możesz przykładać Twojego udanego scenariusza, do mojego kulawego, sztywnego, to dwa różne światy - w Twoim jest duża elastyczność, swoboda i dynamika - gratuluję.
3. Niepotrzebnie rozumujesz dychotomicznie moje spojrzenie na opiekuńczość w związku. Ja przedstawiam sytuacje na wskroś patologiczną "gdybym to wiedział wcześniej" - to oczywiste, że przy normalnych relacjach dynamika związku zakłada wchodzenie w różne role. Ja przedstawiam tą nieudaną - po co? By Ci, którzy się zidentyfikują w moim scenariuszu mogli intelektualnie i emocjonalnie się z niego szybciej wygrzebać.
4. W psychologii utarło się mówić pewne rzeczy, czasem banały, że musimy wygrzebywać partnera z dołka, pójść z nim do jego piekła i z powrotem, bo "skazujesz się na porażkę w każdym związku", być przy nim, popychać go. Kompletnie się z tym nie zgadzam. Tylko po to, żeby potem samemu trafić do terapeuty jako DDA albo już w dorosłym życiu z nerwicami? Rozumiem Twoje "wyważone" psychologiczne spojrzenie, w dużej mierze przypadków działa, w tych ostrych niestety nie - ja daję przykład tonącego, który potrzebuje wyszkolonego ratownika, by nie utopić kolejnych ludzi ze sobą.
5. Dzięki za komentarz, lubię konstruktywną krytykę :)
@
Widać, że życie Cie, Cie XDD To, że opisałeś w filmie swoje nieudane związki, nie znaczy że się na nich znasz XD
Dokładnie, tu nie chodzi o całkowity brak pomocy i oschłość tylko o to jeśli problem partnera jest toksyczny, zatruwa relacje ... trzeba dać do zrozumienia partnerowi, że sam musi się z tym też uporać. Nasze nieustanne dawanie rad przy wciąż powtarzającym się problemie to tylko kąpanie się wspólne w bagienku i pomaganie drugiej stronie tkwić w nim i w roli ofiary. Tak odebrałam filmik. Bo kochać i wspierać to jedno, a pozwalać na życie w toksycznym związku to drugie...życie jest proste, są ludzie którzy potrafią radzić sobie z emocjami...I to powinna być nadrzędna zasada życia. Jeśli umiesz kontrolować emocje i sobie z nimi radzić i z samym sobą, nie zatrujesz innej relacji...A jak kompletnie sobie nie radzisz lub nie słuchasz w ogóle moich rad i ciągle popełniasz te same błędy...No cóż trzeba umieć powiedziec stop by ktoś zaczął NAPRAWDĘ pracować nad sobą, bo nasza nieustanna pomoc może tak jak w filmiku powiedziane tylko pogarszać sytuację lub jej w ogóle nie zmieniać.
Jesteś genialny proszę o więcej 😃
Kocham ten filmik
Super. Bardzo merytorycznie. Będę oglądał inne filmy :)
Kiedy myślisz, że film będzie o tym jak w związek wreszcie wejść, a on jest o tym jak go naprawić :')
Pierwsza zasada jest bardzo ważna. Byłam gotowa zostać w związku z osobą ze skłonnościami samobójczymi tylko dlatego że jestem chrześcijanką. Odpuściłam dopiero gdy mi wyznał, że miał żonę i dwójkę dzieci. Zerwałam z nim kontakt po tej informacji, tydzień później samobójstwo mu się "udało"... Nie warto się szarpać dla osób, które same sobie nasrały w życiu, a potem udają że są biedniutkimi ofiarami.
Czasem udają, a czasem nie wiedzą, że mają syndrom ofiary. Tak czy inaczej dobrze, że się katapultowałaś z tej sytuacji.
Może jeszcze dodam, żeby się nie bać poprosić o pomoc. Ja chodziłam na kilka spotkań do ośrodka interwencji kryzysowej po całej tej sprawie żeby zrozumieć sytuację. Koleżanka mi doradziła (ona pracuje jako wolontariusz w ośrodku dla umysłowo chorych). Bardzo mi pomogło uświadomienie sobie że to był facet 27-letni, dorosły człowiek ma odpowiadać za siebie, koniec i kropka (no chyba że ma opiekuna wyznaczonego). A na dobrą sprawę do ośrodka interwencji można nawet przyjść anonimowo, bez podawania swojego imienia i nazwiska.
Z kolei ciocia, która jest pielęgniarką mówiła, że z pacjentów, którzy zostali odratowani po próbie samobójczej, przeżywają zwykle tylko ci, którzy podjęli leczenie farmakologiczne. Pozostałych zwykle góra do miesiąca widzi z powrotem, często po udanej próbie :/ Więc jeżeli macie taką myśl jak "znam tego człowieka na wylot, na bank mu pomogę", to sorry ale nie... to te osoby muszą chcieć się leczyć. Jeżeli to nie jest ktoś z kim jesteście związani "na stałe", to ofiarujcie pomoc tylko gdy podejmą leczenie, jeżeli nie, to lepiej się odciąć i pozbawić go chociaż jednego widza.
Życzę Wam żeby się Wam nigdy nie przytrafiło coś takiego.
Pozdrawiam
Trochę mnie dziwi Twoja reakcja. Napisałaś tak, jakbyś zerwała z nim tylko dlatego, że miał kiedyś żonę i dzieci. Tak jakby rozwód nie był opcją. A może zerwałaś dlatego, że z tego powodu miał zobowiązania? A może tylko dlatego, że to zataił z jakiegoś osobistego powodu?
@@krzysyek Nie masz wszystkich informacji i myślę że nie zrozumiałbyś części abstrakcyjnej którą sama iwiwiwi nie jest stanie opisać. I ja pewnie też. Poza tym w tej dyskusji jest dużo osób wypartych emocjonalnie prawda?
Świetny materiał, proszę o kontynuację :)
Uwielbiam Twoje filmy. Szkoda, że dopiero niedawno zaczęłam je oglądać, mogłabym zaoszczędzić sobie wiele poparzeń :) Ale cieszę się, że mam podobne obserwacje i wnioski. Z chęcią obejrzę więcej materiału na ten temat. Pozdrawiam!
bardzo interesujący odcinek :) proszę o więcej! chciałabym żeby Pan poruszył kiedys kwestie zaangażowania i oddania w związku, otworzenia się w całości przed partnerem
Dziękuję za przekaz fajnej wiedzy 😊🙏💚🌻🍀
Rozwiń dalej temat ;) Dobrze się słucha. Czegoś nowego się dowiedziałem.
Więcej tej tematyki poproszę!
Pozdrawiam, świetny materiał. ;)
Tak, chcemy więcej takich materiałów 😉
Bardzo ciekawe porady. Tak trzymaj.
Super materiał 👍
Kontynuacja bardzo chętnie :D. Może coś o rutynie, która często się wkrada, a gdy się zorientujemy jest już za późno.
Super, bardzo ciekawy film. Proszę o więcej w tym temacie :) może jak się dzielić obowiązkami w związku 🤔
Super!
Dziękuję.
Bardzo dobry odcinek ! Super jakbyś jeszcze bardziej rozwinął temat związków o np rozwiązywanie wspolnych problemów i kompromisy
Swietne materialy! :)
Pozdrawiam ukłony cała prawda szczery i dobry przekaz
No to mnie kupiłeś. Trafiasz w sedno. Stałeś się jedynym na youtube, którego zacząłem subskrybować. Budowanie relacji to temat, którego uczymy się na zbyt małej ilości przykładów, a później za to niepotrzebnie i za późno płacimy rozterką życia. Wybór co jest ważne w życiu, budowanie zaufania, zbieżność celów, dozwolenie na inność to tematy, które znamy dopiero często po szkodzie, a po co? Jak można się tego nauczyć od np. Ciebie. Dzięki.
Gdyby to było takie proste, jak piszesz... Jednak w świecie ludzi takie NIE JEST. Można słyszeć coś, przeczytać coś, ale nic z tego nie "zrozumieć". Lub coś tam zapamiętać z tego, co czytałeś, ale z czasem prawie wszystko zapomnieć. Ludź może nawet wiedzieć, że coś jest ogólnie przyjęte jako złe, ale i tak musi wybrać właśnie to złe, bo nie dał rady inaczej... z różnych powodów. Ludzie są słabi i ułomni, i to jest największy problem. Wielu popełnia błędy samemu i nawet na własnych uczyć się nie potrafi, a co dopiero ma zdziałać taki filmik? W większości przytakują, doceniają, chcą więcej takich treści, dają łapki w górę, ale to jeszcze nic tak naprawdę nie znaczy. Temat rzeka. ;]
Dziękuję
Chcemy więcej ❤️
Bardzo fajnie się ciebie słucha! Super video!
To jest naprawdę dobry materiał!
Dobre jeszcze więcej !
I tak wyjdzie inaczej, nie ma reguł. Związek przechodzi przez różne etapy. Czasem jesteś jedynym ratunkiem dla tego człowieka, czasem wszystko powinno być inaczej, włącznie z zamknięciem się na świat zewnętrzny. W prawdziwej miłości nie ma ja i Ty, jesteście wy. Cała reszta to w mniejszym lub większym stopniu postmodernistyczny, destrukcyjny bełkot.
Bardzo proszę o więcej takich relacji!!! :) :)
Zakochałam się...😁 przeszłam co nie co i tylko miłość i akceptacja siebie ratuje😘
Prosiłbym o kontynuacje.
W ogóle świetne filmy, ostatnio często słucham.
super materiał!
Widziałam już sporo na temat „ początków związków „ wiec bardzo przydatne były by rady dotyczące pracy nad samym związkiem w fazach późniejszych. Uważam ze znaczna większość osób szuka rad na początku relacji żeby “ nie spieszyć „ mówiąc kolokwialne, a świadomość ze związek wymaga stałej pracy jakoś zanika, myśle ze mało jest wskazówek na ten temat.
Odcinek świetny !
Podpisuje się obiema rękami pod prośbami o następny :)
Jesteś super, Twoje filmy to mega przydatna baza wiedzy, a początek tego tutaj mnie rozłożył xD
Świetna robota! leci sub, dziękuję
Świetny materiał
Więcej!
Bardzo proszę o kontynuację!
Super 😀
Kapitalny odcinek!!! Wiecej Wiecej!!!
MÓJ WNIOSEK: Najbardziej prawidłowe związki między ludźmi są wtedy, gdy nikt dla nikogo nie musi się poświęcać! Już z pierwszego punktu twojego wywodu wynika, że osoby schorowane i niepełnosprawne nie powinny się z nikim wiązać, żeby nie być dla drugiej osoby obciążeniem, bo taki związek nie będzie szczęśliwy, czyli nie mają prawa nikogo pokochać. Często jest tak, że rodzina też takiej osoby nie akceptuje i chętnie się jej pozbywa. Więc najlepiej jak się ją pozostawi samą sobie i zajmie się nią państwo. Gdzieś wyczytałam, że podobno w bogatej Szwecji w Sztokholmie około 70% gospodarstw domowych przypada na osoby samotne, a nie rodziny, a także bardzo często, gdy starzy samotni ludzie umierają, to nikt z rodziny nie robi im pogrzebów, tylko ich spalone prochy przechowuje się w jakiś magazynach na cmentarzu na koszt państwa. Dla mnie właśnie takie twoje rozumowanie prowadzi do całkowitego zaniku więzi rodzinnych, co już widać w bogatych krajach Europy na przykładzie Szwecji.
Mam wrażenie, że nie zrozumiałaś Ulu przeslania tego filmiku 😬
Chętnie obejrzę następną część :3
Warto pogłębić tą tematykę związków- proponuję tematy:
Jak rozpocząć związek- jak przejść od koleżeństwa, przyjaźni do czegoś więcej?
Kto do kogo pasuje? Czy są osoby które nie powinny być ze sobą?(bo np.różnią ich temperamenty?)
Dzięki za Twoją pracę!!
Chętnie posłucham więcej, na pewno mi się przyda w życiu 😊
Masz może jakieś sposoby aby być spokojniejszym człowiekiem/bardziej panować nad swoimi emocjami? Byłbym wdzięczny 😊
Hetmi Medytacja
Marcin Saran na czym to polega?
Sport! Ogólnie jakikolwiek ruch. Jak lubisz rywalizację, to jakiś zespołowy.
senność uprawiam parkour z kolegami, też się liczy? xD
Jeśli możesz dzięki temu się wyładować, to jasne.
Im więcej materiału Tym lepiej! Nie pytaj o tematy, tylko ciśnij prawdą po całości! Wielu ludzi pokornie podchodzi do Twoich "lekcji", min. Ja. Ciężko mi określić konkretne tematy jakie mógłbyś poruszyć, ale z pewnością jestem głodny info!
Z FARTEM, BYKU
Bardzo podoba mi się Twój okrzyk zagrzewający! :)
Chętnie zobaczę więcej materiałów tego rodzaju. Pomoc, zwłaszcza w moim młodym wieku, przyda się każda.
Bracie, szukaj odpowiedzi. Zawsze uporządkuj swoje myśli i intencje, zanim podejmiesz działanie. Miłość.
Proszę o kontynuację tematu 😉
Dobre, pomocne, wymaga rozszerzenia.......
Bardzo mądry odcinek! Co do pierwszego punktu to się zgadzam!! Spotykałam się z chłopakiem który się we mnie zakochał w poprzednim roku , poznaliśmy się na sylwestrach , nie podobał mi się wcale ale uznałam że jest miły ,możemy być tylko kolegami. Miał nawyki takie jak alkohol i papierosy , chciał rzucić niby dla siebie ale jednak dla mnie gdy mu napisałam "Jesteś dla mnie jak brat" To on nagle zaczął świrować , nagle zaczął wracać do swoich nawyków a potem zakończyliśmy znajomość.
Zrób więcej materiałów o związkach, to bardzo potrzebne!
Bardzo ciekawy trafiający materiał. Masz racje o związkach można rozmawiać godzinami. Te 3 tak mi się wydaje dość główne rady o których sam zapomniałem dają całkiem inne spojrzenie na swój związek.
Chetnie zobacze kontynuacje. Pozdrawiam.
Świetnie przekazane! Masz zdolność do ubierania dużych idei w bardzo proste słowa :) Jeżeli będzie kontynuacja chętnie po nią sięgnę :)
Dziękuję, ten odcinek naprawdę mi pomógł. ^-^
Masz fajne, racjonalne podejście.
Wiadomo, że w toksycznych związkach czy relacjach ("prawie związkach") ciężko o racjonalne myślenie w obliczu atakujących nas emocji, ale zdecydowanie więcej takich filmików z Twojej strony chciałbym obejrzeć :)
Bardzo dobry film!!!
Chcę więcej:-)
Bardzo, naprawde bardzo dobry material.
Bardzo treściwy i wartościowy filmik. Twój kanał jest niesamowity. Z każdym kolejnym filmem mogę poszerzyć swoją wiedzę i pracować nad sobą. Inspirujesz mnie do inwestycji w siebie. Dziękuje.
Ps. Czekam już na kolejne filmy. 😊
Chcę więcej!
Jestem za rozwinięciem tematu. Świetny odcinek!!!
Kontynuacja wątku, to chyba bardzo dobry pomysl. Biorąc pod uwagę fakt, że wyszło świetnie. Może małe rozwiniecie watku co do elementów wspólnych w związku. Tzn. rozumiem, że nie uratuje partnera i nie dam mu szczęścia jeśli sam nie będę szczęśliwy, ale co z tym co ma łączyć ?
TAK... Proszę o kontynuację tego ważnego tematu. Wspaniale piszesz, ten materiał spowodowal że zaczełem się zastanawiać nad swoją przeszłością.
Pozdrawiam z Gdańska 🤓😃
Super chcę kontynuację.Bardzo mi się podobało Pozdrawiam serdecznie Dominika
Więcej 😁
Poproszę kontynuację. Świetny materiał 👌
Bardzo ciekawe i przerażające.💌
Poproszę wiecej :)