Antoni Syrek-Dąbrowski o tym jak zbłaźnił się przed Lotkiem i Wiolką Walaszczyk | Mellina
Vložit
- čas přidán 13. 03. 2024
- Gościem najnowszej Melliny jest komik, stand-uper Antoni Syrek-Dąbrowski, który tłumaczy swoje podwójne nazwisko, ujawnia, że w przeszłości chciał być muzykiem, a potem psychologiem.
Antoni Syrek-Dąbrowski mówi o śmierci, pogrzebie i kolonoskopii.
Wspomina też czasy szkolne:
"w liceum nie zwróciłbyś na mnie uwagi. Towarzysko się otwierałem. Ja byłem mega zamknięty w sobie"
Przy okazji wyszło, że Marcina Mellera i jego gościa łączy pasja do pisania wierszy.
Największym odkryciem dla komika był fakt, że poza Warszawą... mało kto lubi Warszawiaków.
Wspomina też fatalny występ dla producentów środków do czyszczenia toalet i jak zbłaźnił się przed Lotkiem
🔔 ZASUBSKRYBUJ 🔔
/ @eskarockpl
⬛STRONA ESKI ROCK: www.eskarock.pl/
🟥FACEBOOK ESKI ROCK: / eskarock
⬜INSTAGRAM ESKI ROCK: / eska_rock - Zábava
Antoni jest świetny zarówno na scenie, jak i prywatnie🤩mega wywiad Panowie💖
Kocham Antoniego, komentarz dla zasięgu jak coś.
Panie Marcinie prosze nie przejmowac sie negatywnymi komentarzami. Ile ludzi tyle sympatii. Ja Pana lubię i podoba mi sie Pana styl prowadzenia audycji. ❤ .... ludzie pozwolcie sobie byc sobą a innym innymi...
Pamietam ten wystep i ten smutek i zal jaki czulam plynacy z twojej opowiesci.❤ fajnie ze wam sie udalo
Antoni, po wczorajszym Odsłuchu u Łukasza Kowalskiego(albo paradoksalnie z Łukaszem;-)), dziś spotykam Cię u Marcina Mellera😊 Co za wyśmienita uczta dla duszy😊
ja zaczynam sie bać lodówkę otworzyć ,bo Antoni może wyskoczyć :)
Jak zawsze miło się słucha 😀 do Polaków (czyt.polaczki) ja mi się coś nie podoba nie oglądam ,ale zauważyłem ,że wśród Polaków jest taki trend ,obejrzeć i z hejtować 😂😂😂😂😂
Ch*jowy komentarz 🎉
Antoni Kwiat # psychostandapu _ uwielbiam i życzę pozytywnego life materiału do żartów. Pozdrawiam obu Was
Antoni -kwiat-oplułam ekran kocham Cię 😂
Mogliby rozmawiać i rozmawiać i by się nie znudziło.
Dopasowali się. Mega wywiad.
bardzo fajny wywiad. Uwielbiam Antka :) w trzecim sniadaniu się nie popisał ,a tu bardzo ładnie :)
Fajna rozmowa, pozdrawiam ze Starego Mokotowa, gdzie w latach 80/90 trzeba się było trzymać z daleka od niektórych bram 🫠
Były tam jakieś punki?
Uwielbiam gościa ❤
Swietna rozmowa. Moglaby trwac godzinę dluzej 😁
20:15 Na poziomie, że jest salami zamiast mortadeli po wilu latach przecierania sie i kształtowania warsztatu :) Antoni - humor przspecyficzny i niezwykła spostrzegwczość. Świetna rozmowa i super flow.
P.S "Kura przez W", szacun :)
Lubię Was
Antek fajny gosc :) ❤
Jadłem wczoraj dobre ciasto. Truskawkowe Antek.
3:10 Polecam skecz kabaretu HRABI "Rodzinna ekonomia" z 2008r.
Antoni Lewak-Dabrowski, ale lubię i szanuję, bo jest śmieszny.
26:57 wędkarskie, k....wa :)
Antoni... Rewelacja. 👑💎☄️
el dżi bi ti ..... xDDD
Dwóch Warszawiaków rozmawia o tym, czy Warszawiacy są lubiani - OK. Jakkolwiek do Antoniego późno dotarło, że Warszawiacy są nielubiani poza Warszawą, to widać wyraźnie z dalszej rozmowy, że przynajmniej jest w stanie dostrzegać to, że istnieją czynniki, które za to odpowiadają. Marcin wiedział wcześniej, że Warszawiacy nie cieszą się sympatią poza Warszawą, ale prawdopodobnie dlatego, że nie jeździ tyle po Polsce co Antoni, zwyczajnie nie ma okazji tego doświadczyć.
Antoni występując ze swoim programem musi się zderzyć z jakąś odpowiedzią publiczności, czego z kolei Marcin w mediach typowo broadcastowych po prostu nie doświadczy, nawet tu, gdzie mam możliwość się wypowiedzieć, po prostu tego nie przeczyta.
Tyle faktów, a teraz co z nich wynika.
Po pierwsze bardzo ładnie pokazuje to, jak łatwo i przyjemnie jest siedzieć w każdej bańce. To, co Warszawa swoją telewizją próbuje na siłę wtłaczać reszcie jest tym, co ją najbardziej gubi - przekonanie, że będąc źródłem informacji, którą później wszyscy obejrzą, jest się skutecznym i właściwie "jak powiedziałem, tak będą myśleli" przeplata się z "jest dokładnie tak, jak tylko ja mówię, więc reszta musi być ślepa, by tego nie widzieć".
Tymczasem Antek właśnie obrywa zimnym prysznicem, ale przynajmniej potrafi z tego wyciągnąć jakieś wnioski. Że to nie energia władowana w nadajnik jest gwarancją dotarcia do publiczności, a język czy nawet, niech będzie, schematy myślowe, którymi się tubylcy posługują, będzie tym, czym zyska się skuteczność.
Warszawiacy, którzy stwierdzają, że cała Polska ich nie lubi, bardzo szybko przechodzą do konkluzji, że to dlatego, że być Warszawiakiem jest lepiej niż kimkolwiek innym, lub gdziekolwiek innym żyć, że jest to wyraz "kompleksu prowincji". Rozdzielmy to więc na dwie kwestie:
1. co faktycznie myślą Polacy o Warszawiakach - Polakom Warszawa szczerze zwisa, bo każdy ma swoje sprawy i swoje życie. Ludziom z Podlasia obojętny jest Śląsk, Ślązakom obojętne jest Pomorze. Nie o obojętność w sensie niechęci tu chodzi, a raczej chodzi o odczucia neutralne, nieco kształtowane przy okazji poznania jakiegoś przedstawiciela danego regionu, a i tak bez generalizowania, że ten jeden Kaszub czy Wielkopolanin to już jest taki, jak wszyscy tam. Natomiast Warszawiak.... ten na samym wstępie dostanie gorączki, jak niegodni tubylcy nie poznają jego wyższości wynikającej z "pochodzenia", z automatu gwarantując sobie niechęć.
2. jakie jest modus operandi Warszawy - przyjechać z miejsca, którym się szczerze gardzi, by być lepszym człowiekiem i od razu gardzić innymi. Weźmy jako kontrast Poznań - jakkolwiek też składa się z masy przyjezdnych, nie brakuje wielopokoleniowych Poznaniaków i nikt nie urządza "wyścigów", kto jest "bardziej poznański". Wrocław - siłą rzeczy po 1945 roku jest po prostu cały "przyjezdny" i nie ma zarówno pogardy do miejsca, z którego ktoś przyjechał, jak i nie ma mierzenia się kto jest "bardziej wrocławski". Tymczasem Warszawa po Powstaniu jest zdziesiątkowana, więc o odtworzeniu się ludności wprost przez rozpłód trudno jest mówić, są nieliczne jednostki które przetrwały (a przecież i tak po Powstaniu wielu Warszawiaków tak naprawdę po prostu się ewakuowało z miasta), więc ci co zostali, zaczynają odgrywać rolę Świętego Graala. I z tego powstał kult bycia wybranym pośród motłochu, który dopiero wyjeżdżając z miasta zaczyna czuć się jak wielki pan. Najlepsze, że Warszawiak, który poczuje się już wystarczająco uhonorowany wypracowanym tytułem po pożegnaniu obciachowego bycia słoikiem - wyprowadza się na wieś, ale pod Warszawę i myśli, że nadal dzierży ten zaszczytny tytuł.
Trudno się dziwić, że poza Warszawą i okolicami, ten zaszczyt ma wartość banknotów z Eurobiznesu.
Antek kiedy ostatnio byłeś w Stalowej Woli? Zapraszamy 😊
40:30 Kurdej-Szatan? 🤔
Od razu dostała się do innego programu czy tam serialu. Jeśli patrzymy na patoinflluencerów to mogą zrobić najgorsze paskudztwo, a po kilku tygodniach wracają.
Daukszewicz?
Antek dlaczego nie jestes ubrany w Wołoszańskiego ?
Antoni klasa jak zawsze, ale niestety nie dotrwałem do końca. Jak taki jąkała może prowadzić godzinną rozmowę? Tragedia
Po tej drugiej stronie Wisły było grzeczniej? Kolo, byłeś kiedyś na Woly? No nie byłeś, inaczej byś tak nie chędożył. U mnie na dzielni, na mojej ulycy, Siennej, tera to Centrum Zachodnie, morderstwo było średnio raz w miesiącu.
Żarcie mu trzeba było przynieść
Czemu nie mowisz po polsku LGBT ? (Czyli " eL Gie Be Te" tylko po ang )
Po raz kolejny super gość i słaby prowadzący 🫣
Prowadzacy bardzo duuużo o sobie truje, a my gościa ciekawi !
👏👏👏
Co do wypowiedzi, za które w ostatnim czasie kogoś cancelowano przykładem może być konfederacja i jedzenie psów.
Zawsze można nie grać firmówek...
Rozumiem, że to żart, wystawianie rachunku dziecku, ale tak na prawdę, to nie jest śmieszne, bo dziecko się nie pcha na świat samo, decyzję podejmują rodzice, i oni sprowadzają dziecko na ten świat, i już nie ma wyjścia, ta nowa osoba musi stawić czoło życiu na ziemi, i nie zawsze jest szczęśliwa
Jak rozumiesz, że to żart to po co się czepiasz. Jak nie rozumiesz, że ludzie mogą śmiać się z różnych rzeczy to wyjdź z Internetu
kurdej-szatan. cały kontrakt z play i inne kontrakty do kosza
Prowadzący tragedia, nie da się słuchać
Rany Meller... Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.. Dziennikarz tak jąkając się prowadzi wywiad? Wstyd. Bałeś się że Cię zroastuje?
Weź, idź do lekcji.
A ty widać że się jąkasz w kom, bez edycji nie dało rady 😂😂
Masz parcie??? Jak będziesz też mieć choć 10 % wiedzy Mellera, to zabieraj publicznie głos. Michnik się jąka, Owsiak się jąka, Meller też może mieć gorszy dzień, ale robią ciekawe rzeczy dla innych. Czym Ty możesz się pochwalić ???
Płaszcze i się jąka
Fajny program ale tez mi przeszkadzało to jąkanie
300 k ? serio , chyba cyfra z kosmosu.Chyba Meller matematyki na maturze nie miał. Do końca studiów 24lata razy 12miesięcy to 288 miesięcy,1500-3000 średnio na miesiąc ,to bidnielicząc 450 k do 1 M
średnio 1500-3000zł w roku 2000 na dziecko?