potwierdzam. facet miał pewnie słuchawki BHP klasy II na uszach (bo usłyszał pytanie prowadzącego) i stalowe nerwy. 70km/h z górki to czasem hulajnogi wyciągają.
14:14 to przecież jest sygnał radiostacji szpiegowskiej z czasów zimnej wojny wzywający do aktywacji dywersantów. Oj, Złomnik, żebyś Ty tego w złą godzinę nie puścił.
Miałem okazje jechać takim samym Dafem, ma gość w Krotoszynie. Jest tam klub miłośników takich klasyków, i mam tą przyjemność rozmawiać, i spotykać się z nimi.
Dywizjon Daf 33 bronił Amsterdamu w Bitwie o Holandię w 1939 i pół:) Oczywiście sami Polacy tam w tym dywizjonie byli. Z Grójca. Po co miałbym kłamać:)
Noooo ... dzisiaj Zbysiu Autko prawdziwy "Delikates". Pozdrowienia dla Ciebie za jak zawsze rewelacyjną prezentację, oraz dla Właściciela za udostępnienie tej "Perełki" 👍👍👍🙂🙂🙂
Ursus zawsze na propsie. Edit: Tu są same ficzery z trabanta - deska, klapa bagażnika, wskaźniki, nawet rygle w drzwiach to "aluminiowa gwiazdeczka *" jak w Trabim. Już wiem z czego czerpali niemiaszki inspirację.
Panie Zbyszku jak to nielubiany przez mafię ? A gang Olsena nie narzekał , zawsze po robocie DAF zapewniał im " dach nad głową , wikt i opierunek" . Pozdrawiam
to przy znawcach Olsena nawet się nie będę wgłębiał i pytał co u nas robił Hans Kloss w filmie "Pan samochodzik" żeby sobie wspomnień z dzieciństwa nie zabazgrać. :)
Jestem bardzo ciekawy jak ten silnik poradził sobie na trasie Holandia Polska, jeżeli jechał autostradą A2. Między Hanoverem, a Dortmundem są ciekawe górki oraz jaka prędkość przelotowa była tego monstrum :D
Oczy wyłupiaste jak w trabi, linia klapy kufra jak w trabi, podpórka klapy jak w trabi (combi), deska rozdzielcza jak w trabi, ryczy jak trabi, nawet zamki drzwi jak w trabi...
@@klakierklakier59 też na to zwróciłem uwagę, ta charakterystyczna zębatka. ograniczniki drzwi Trabant też miał takie paski, pamiętam załozyłem dłuższy skórzany żeby mi się drzwi w 601 lepiej otwierały.
Panie Złomnik. Chciałem powiedziec ze uwielbiam Pana. Właczam, pada "Siema tu Złomnik" z tym malontenckim żartobliwie charakterem i od razu pompa śmiechu. Pomijam fakt, że filmy są mega ciekawe i merytoryczne ale malontencki humor uwielbiam. Pozdrawiam serdecznie!
Złomnik, nie wiem jakim cudem Ci ta deska rozdzielcza przypomina Corollę E10. Mi bardziej przypomina deskę z Trabanta. Zresztą całe auto wygląda jak głębokie rozwinięcie trampka :)
Bravo Złomnik! Met enorm veel plezier heb ik deze video bekeken. Alles klopt, zo herinneren de Nederlanders hun nationale auto, de Daf, ook: als praktisch no-nonsens voertuig met die originele, eigenwijze Variomatic aandrijving. Maar we herinneren ook de stomme rijmpjes, grapjes en vooroordelen zoals: “Elke maf rijdt in Daf”, DAF = Duwen Anders Fietsen, dat de Daf “truttenschudder” en een auto voor verpleegsters en bejaarden zou zijn. De achteruitrijraces waren dolkomisch, maar deden het imago van het merk ook geen goed. Mijn opa had in de jaren 70 een azuurblauwe Daf 44 en van hem kreeg ik als kleine jongen exact zo’n kartonnen reclame platenspeler als in de video: “Daf de nieuwe manier van rijden”. Maar de naald (een simpele spijker) zorgde ervoor het flexiplaatje al snel niet meer afspeelbaar was. PS Allen schrijven in de commentaren dat de Daf 33 lijkt op de Trabant 601. Nederlanders vinden dat de Daf 33 en voorgangers uitzien als een verkleinde Peugeot 404. Een vergelijkbare styling hadden in die jaren de Morris Oxford V en zelfs de in de video genoemde BMW 700. Jeżeli chcecie wiedzieć, co ja tu pisałem, to rzućcie ten tekst do dobrego translatora on-line!
Ubawiłem się nieźle! Bardzo Panu dziękuję za ten odcinek. A'propos książki to pozdrawiam z miasta w którym prezydent Majchrowski ogłosił, że zbuduje " Nowe Miasto". bo jedna "Nowa Huta" która straszy w mieście nie wystarczy. Będzie historia na dwie następne pozycje wydawnicze dla Pana :) i jeszcze jedno ważne : popłakałem się teraz kilka razy czytając komentarze pod spodem. Ta terapia podnosi ewidentnie nasz ubogi motoryzacyjnie - naród. - pozdrowionka!
17:45 Aż mi się mój odblokowany Reuter bassa przypomniał. Dokładnie to samo przyspieszenie i dźwięk. No dobra powyżej 60* już nabierał obrotów, bo pasek był za krótki ;) *Czegoś co wskazywał prędkościomierz
DAF też eksperymentował ze skrzynią CVT w samochodzie Formuły 3, bez większych sukcesów na polu wyścigowym. Potem w latach 90 zespół Formuły 1 Williams testował podobne rozwiązanie w swoim samochodzie wspólnie właśnie z inżynierami DAF'a ale nie wyszło nic z tego poza testy, bo międzynarodowa komisja sportów motorowych się przestraszyła samochodu o płynnej zmianie biegów i zakazała takich rozwiązań. Doszły też niszczące silnik aspekty piłowania go cały czas na wysokich obrotach ze skrzynią CVT i koszty jego utrzymania. Notabene auto ma symbol 33, tak jak numer startowy holenderskiego kierowcy F1 Maxa Vertappena. Zbieg okoliczności, ale cieszy :D
Miałem krótko czterdziestkę czwórkę. Buda totalnie inna, też na 4 osoby. Przednia klapa otwierana do przodu, zaś dźwignia otwierania była zarazem blokadą. Po położeniu klapy należało dźwignię cofnąć do położenia pierwotnego. Tylne lampy były poziome coś jak w Ładzie 2105. Silnik bokser 850 ccm z chłodnicą oleju. Deska i przełączniki były już normalniejsze. Przełożenie zależało od obrotów, podciśnienia w gaźniku i co bardzo ważne ciśnienia w układzie hamulcowym. Chwilowe popuszczenie gazu w czasie rozpędzania wywoływało wrażenie zmiany biegu na wyższy. Dziwnie się zachowywał.
Pracując kiedyś w Holandii poznałem człowieka który dysponował tak autkiem , tyle że układ automatycznej zmiany przełożeń był uszkodzony i przerobił to na ręczny. Każde niewielkie przesunięcie zainstalowanej dźwigni z blokadą pozycji powodowało zmianę przełożenia. W 1989 roku tych samochodów było jeszcze sporo.
Wspomniałeś o tyle samochodu, niczym z Trabanta... W trampku kombi, mechanizm podpierania tylnych drzwi, był identyczny xD. A wracając jeszcze do zewnętrznych zawiasów obu klap, pięknie błyszczących to sztos klasyki tamtych lat... No proszę, nie mów, że Holendrzy nie potrafili by gównianych zawiasów, ukryć od spodu...:-)
Warto dodać, że przed Dafem był polski Smyk (1957), który posiadał silnik od motocykla Junak. A motocykle te nie posiadały biegu wstecznego. Zrobiono tzw. "rewers" i Smyk miał 4 biegi do przodu i 4 biegi do tyłu. Tym samym Smykowi było wszystko jedno, w którą stronę jedzie.
Fun fact, it can as fast backwards as forward, because of the variomatic. On CZcams you can find racings with these cars....going backwards. Very spectacular! Dutch bravery! 😁🇳🇱💪
Jak ktoś jeździ na rowerze za długo to każde wzniesienie wydaje mu się górą i Holendrzy myśleli, że auto też tak będzie myśleć i stąd ten przycisk, żeby się auto nie męczyło. To najprawdziwsza prawda. Część holendrów nie mogła uwierzyć po przesiadce z roweru, że auto ma lampy i one świecą i część z nich zwłaszcza tych starszych montowała aftermarketowe dynama przy kołach i podłączali je do świateł. I dwie ostatnie ciekawostki. Niektóre DAFy z rynku holenderskiego mają dzwonek rowerowy na kierownicy a między siedzeniami uchwyt na bidon...czym DAF wyprzedził swoje czasy bo wtedy nikt o uchwytach na kubki nawet nie słyszał. Zresztą część holendrów do dzisiaj pije kawę z bidonu.
Szacunek dla tego Pana, który przyjechał tym mega jazgotem z Holadii na kołach. Naprawde podziwiam.
Helikopter kabrio może być cichszy!
potwierdzam. facet miał pewnie słuchawki BHP klasy II na uszach (bo usłyszał pytanie prowadzącego) i stalowe nerwy. 70km/h z górki to czasem hulajnogi wyciągają.
To wszystko nic. Mój znajomy z Holandii przejechał takim wynalazkiem z Paryża do Pekinu.
To miał być zwykły holenderski rower z przerzutkami a wyszedł DAF z variomatic’iem
Polak płakał jak klepał rower i wyszedł mu samochód.
Bo konstruktorem tego roweru był Latający Holender.
Jakimi przerzutkami? Typowa holenderka nie ma przerzutek.
Ten DAF wygląda z boku jak trochę większy Trabant z za długim kuprem
Jak trabant po liftingu
14:14 to przecież jest sygnał radiostacji szpiegowskiej z czasów zimnej wojny wzywający do aktywacji dywersantów. Oj, Złomnik, żebyś Ty tego w złą godzinę nie puścił.
I w tym momencie zaczęły się ruchy na granicy Polsko-Białoruskiej...
Na szczęście mamy jeszcze placówkę znaną z filmu "Spotkanie ze szpiegiem" , oni to w mig rozszyfrują. Zdolne chłopaki tam rabotajom.
"Six-Niner-Zero-Oblique-Five-Four"
Myślę, że Złomnik powinien jednak otworzyć dach by poczuć się jak EEN ECHTE NEDERLANDER
Dokładnie xD niech go przewieje jak ich xD
Tuurlijk ja, Echte nederlander die naast de Wal rijdt xdddd,
@@defazer607 Klopt!
Gezellig!
Dodalbym do tego wajoooo i woallah billah
Mówi o kombi - pokazuje coupé, mówi o coupé - pokazuje kombi. Postarane na 19% ;)
Optymista, jeśli było 10%, to wszystko. 😜🤪🙃
Ta końcówka z rozpędzaniem do 70 km/h mnie rozbroiła 😂😂
Ten kapelusik na papier toaletowy był bardzo popularny w DDR i nazywano go np. Toilettenpapierrollenüberzug,
Klopapierbommelmütze
faktycznie. Przerąbane z tymi nazwami jest w j. niem. To może już konkurować z niemiecką nazwą PGR.
Nie no, kapelusik na papier mnie rozjebal na dzien dobry. Ale reczny plyto-gramofon to juz perwersja :) Samochod mega. Zlomnik jak zwykle ;)
Miałem okazje jechać takim samym Dafem, ma gość w Krotoszynie. Jest tam klub miłośników takich klasyków, i mam tą przyjemność rozmawiać, i spotykać się z nimi.
Do końca liczyłem również na test biegu wstecznego ;)
Boże mój, jaki piękny DAFik
Już w kolejnym odcinku widzimy, że Holendrzy mają pojęcie o pięknie!
Super materiał prowadzony na luzie 👍 samochody o których nie miałem pojęcia 👍 ciekawie i przyjemnie się ogląda.
Dzięki za wzmiankę! A ten DAF na Panoramie wywołał u mnie napad priapizmu. Oczywiście stanąłem DAFuqiem obok niego, nie było innej opcji.
5:55, nie no zajebiście, dzięki za podgląd
Myślał że nikt nie zauważy, że to obrazek nałożony.
Holendrzy nie patrzą na to jak wygląda samochód bo jadą rowerem 😉
Tak jak kiedyś Rutger Hauer.
Kiedy jedziesz rowerem to właśnie patrzysz na samochód, bo jak prowadzisz auto to go nie widzisz 😄
@@jerryl6634 👍Dokładnie :)
Ten samochód wygląda tak by kupić rower.
@@mr.Scratch. Wygląd bym przebolał, ale jazdy już nie, toż to istny traktor.😁
Motobieda myśli że DAF 33 to holenderski batalion desantowo-szturmowy
Przecież to jego płeć🧐
Aż strach pomyśleć co myśli Blogomotive...
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
..motobieda żałosny lewak pseudo motoryzacyjny.,..dla "znawców"z rączkami od manicurzystki..heeh..😁
Dywizjon Daf 33 bronił Amsterdamu w Bitwie o Holandię w 1939 i pół:) Oczywiście sami Polacy tam w tym dywizjonie byli. Z Grójca. Po co miałbym kłamać:)
4:31 Holenderska Syrena Bosto z Niewiadówką :D
Mocno zerżnięta 😁
Noooo ... dzisiaj Zbysiu Autko prawdziwy "Delikates". Pozdrowienia dla Ciebie za jak zawsze rewelacyjną prezentację, oraz dla Właściciela za udostępnienie tej "Perełki" 👍👍👍🙂🙂🙂
Nawet nie marzyłem że powstanie taki odcinek. Dzięki!
Słysząc jak Złomnik wymienia wersje Dafa to jakby losowania lotto słuchał 😁
Myjesz mi monitor
2:04 🙂
Ursus zawsze na propsie.
Edit: Tu są same ficzery z trabanta - deska, klapa bagażnika, wskaźniki, nawet rygle w drzwiach to "aluminiowa gwiazdeczka *" jak w Trabim. Już wiem z czego czerpali niemiaszki inspirację.
Ale wiesz, że Trabant powstał na przełomie lat 50-60, a licząc z p70 to nawet wcześniej.
ale genialne gadżety! Suuuperaśny odcineczek Panie Tymonie. Dziękujemy (((:
"Chcij to" - piękne.
14:07 DJ Złomnik, czekamy na kolejny hicior. Kiedy nowa wersja "Basse Hochen DAF Edition"? :D
KCEM takiego DAF-a kombi, matko jakie to piękne!
Panie Zbyszku jak to nielubiany przez mafię ? A gang Olsena nie narzekał , zawsze po robocie DAF zapewniał im " dach nad głową , wikt i opierunek" . Pozdrawiam
Gang Olsena z tego co wiwm był z Danii chyba ze sie myle
Tak chłopaki Olsena to Duńska gangsterka, a te samochody były popularne w tym kraju.
to przy znawcach Olsena nawet się nie będę wgłębiał i pytał co u nas robił Hans Kloss w filmie "Pan samochodzik" żeby sobie wspomnień z dzieciństwa nie zabazgrać. :)
No proszę, najpierw Fiat 1300, a teraz DAF variomatic - zaczyna być na prawdę ciekawie. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam
Kombi w cupe i cupe w kombi 👾
Dokładnie 😀
Jestem bardzo ciekawy jak ten silnik poradził sobie na trasie Holandia Polska, jeżeli jechał autostradą A2. Między Hanoverem, a Dortmundem są ciekawe górki oraz jaka prędkość przelotowa była tego monstrum :D
Oj tam oj tam. Dwie górki tylko. Potem do granicy płasko :)
Wygląda jak holenderska wariacja na temat trabanta.
To był chyba Rembrant
Oczy wyłupiaste jak w trabi, linia klapy kufra jak w trabi, podpórka klapy jak w trabi (combi), deska rozdzielcza jak w trabi, ryczy jak trabi, nawet zamki drzwi jak w trabi...
@@klakierklakier59 też na to zwróciłem uwagę, ta charakterystyczna zębatka. ograniczniki drzwi Trabant też miał takie paski, pamiętam załozyłem dłuższy skórzany żeby mi się drzwi w 601 lepiej otwierały.
Bardzo ladny i dobry filmik. Swietnie prowadzony i ciekawy. kiedys sam prowadzilem ten samochod w Niemczech
Panie Złomnik. Chciałem powiedziec ze uwielbiam Pana. Właczam, pada "Siema tu Złomnik" z tym malontenckim żartobliwie charakterem i od razu pompa śmiechu. Pomijam fakt, że filmy są mega ciekawe i merytoryczne ale malontencki humor uwielbiam. Pozdrawiam serdecznie!
14:10 akwarelista z wąsikiem stoi na mównicy i wyraża zachwyt nad holenderską motoryzacją
trzy drzwiowe kombi daje radę :D
5:57 guzik widać, bo grafiką zasłonięte :P
Złomnik, nie wiem jakim cudem Ci ta deska rozdzielcza przypomina Corollę E10.
Mi bardziej przypomina deskę z Trabanta. Zresztą całe auto wygląda jak głębokie rozwinięcie trampka :)
moim zdaniem fajnie to auto wyglądałoby po komunistycznym liftingu z mnóstwem plastiku w kolorze czerni
Solidna dawka niepotrzebnej wiedzy. Po takim wynalazku czas na Canta LX!! Pozdrowienia z Amsterdamu!
Moto Bieda myśli, że DAF to mydło
no i podgrzewacze przepływowe daffi z marketów mają to w nazwie :)
Cudowny, chciałbym takiego w garażu 😀
ja bym się bał tego trzymać w garażu. chyba że jak jaś fasola bym zamykał kłódką klapę żeby mi akumulatora nie ukradli
chętnie bym takiego posiadał , lubie takie starodawne oryginaly
Ja kiedyś robiłem test rozpędzania do 100 km/h mojej kochanej Skody 120...w pięcioma osobami w środku. Wyszło ... 40 sekund:) To jest wspomnień czar:)
Widziałem autko w Łodzi. Piękne :)
6:30
Pytanie za milion złotych:
Co zawsze jest w bagażniku?
A) Trójkąt ostrzegawczy
B) Pierdolnik
C) Zestaw naprawczy
D) Mało miejsca
To chyba pierwszy Muscle Car! :))
Złomnik trzymie wysoki poziom!
Bravo Złomnik! Met enorm veel plezier heb ik deze video bekeken. Alles klopt, zo herinneren de Nederlanders hun nationale auto, de Daf, ook: als praktisch no-nonsens voertuig met die originele, eigenwijze Variomatic aandrijving. Maar we herinneren ook de stomme rijmpjes, grapjes en vooroordelen zoals: “Elke maf rijdt in Daf”, DAF = Duwen Anders Fietsen, dat de Daf “truttenschudder” en een auto voor verpleegsters en bejaarden zou zijn. De achteruitrijraces waren dolkomisch, maar deden het imago van het merk ook geen goed. Mijn opa had in de jaren 70 een azuurblauwe Daf 44 en van hem kreeg ik als kleine jongen exact zo’n kartonnen reclame platenspeler als in de video: “Daf de nieuwe manier van rijden”. Maar de naald (een simpele spijker) zorgde ervoor het flexiplaatje al snel niet meer afspeelbaar was.
PS Allen schrijven in de commentaren dat de Daf 33 lijkt op de Trabant 601. Nederlanders vinden dat de Daf 33 en voorgangers uitzien als een verkleinde Peugeot 404. Een vergelijkbare styling hadden in die jaren de Morris Oxford V en zelfs de in de video genoemde BMW 700.
Jeżeli chcecie wiedzieć, co ja tu pisałem, to rzućcie ten tekst do dobrego translatora on-line!
Ubawiłem się nieźle! Bardzo Panu dziękuję za ten odcinek. A'propos książki to pozdrawiam z miasta w którym prezydent Majchrowski ogłosił, że zbuduje " Nowe Miasto". bo jedna "Nowa Huta" która straszy w mieście nie wystarczy. Będzie historia na dwie następne pozycje wydawnicze dla Pana :)
i jeszcze jedno ważne : popłakałem się teraz kilka razy czytając komentarze pod spodem. Ta terapia podnosi ewidentnie nasz ubogi motoryzacyjnie - naród. - pozdrowionka!
Od dawna mi chodziło po głowie to autko. Dzięki za film.
jest w Holandii jedna górka, i ma ze trzysta metrów, więc auto przygotowane do Holenderskich rajdów górskich, fajny odcinek, zdrówka
17:45 Aż mi się mój odblokowany Reuter bassa przypomniał. Dokładnie to samo przyspieszenie i dźwięk. No dobra powyżej 60* już nabierał obrotów, bo pasek był za krótki ;)
*Czegoś co wskazywał prędkościomierz
W końcu jakąś nazwa, która Złomnik idealnie wymawia... DAF...
Folkwwagen, Daf auto.
Czy Paskudnik Warszawski to autobiografia Z. Łomnika??
12:45
xd
Motobieda do Złomnika:
- Ale ty mnie w tym momencie zaimponowałeś (..urwa mać)
Cześć. Dziękuję za ciekawy film z bardzo ciekawym autem. Cześć!
DAF też eksperymentował ze skrzynią CVT w samochodzie Formuły 3, bez większych sukcesów na polu wyścigowym. Potem w latach 90 zespół Formuły 1 Williams testował podobne rozwiązanie w swoim samochodzie wspólnie właśnie z inżynierami DAF'a ale nie wyszło nic z tego poza testy, bo międzynarodowa komisja sportów motorowych się przestraszyła samochodu o płynnej zmianie biegów i zakazała takich rozwiązań. Doszły też niszczące silnik aspekty piłowania go cały czas na wysokich obrotach ze skrzynią CVT i koszty jego utrzymania.
Notabene auto ma symbol 33, tak jak numer startowy holenderskiego kierowcy F1 Maxa Vertappena. Zbieg okoliczności, ale cieszy :D
Używając tu terminologii gatunków muzyki: F1 był popem mainstreamowym, a F3 to była taka scena indie.
@@G12GilbertProduction Trochę tak było XD
Obejrzałem z zapartym tchem. Kilka lat miałem Trabanta 601, wizualnie bardzo podobne. poziom hałasu też podobny.
Piękny jest ten DAF👍👍👍
Stan tego auta może zawstydzić niejeden egzemplarz pojazdu wyprodukowanego po roku 2000.Rewelka
Miałem krótko czterdziestkę czwórkę. Buda totalnie inna, też na 4 osoby. Przednia klapa otwierana do przodu, zaś dźwignia
otwierania była zarazem blokadą. Po położeniu klapy należało dźwignię cofnąć do położenia pierwotnego. Tylne lampy były
poziome coś jak w Ładzie 2105. Silnik bokser 850 ccm z chłodnicą oleju. Deska i przełączniki były już normalniejsze.
Przełożenie zależało od obrotów, podciśnienia w gaźniku i co bardzo ważne ciśnienia w układzie hamulcowym.
Chwilowe popuszczenie gazu w czasie rozpędzania wywoływało wrażenie zmiany biegu na wyższy. Dziwnie się zachowywał.
Pięknie przeszyta skóra na fotelach.
To jest winyl, ale zgoda, że śliczny ;)
Pracując kiedyś w Holandii poznałem człowieka który dysponował tak autkiem , tyle że układ automatycznej zmiany przełożeń był uszkodzony i przerobił to na ręczny. Każde niewielkie przesunięcie zainstalowanej dźwigni z blokadą pozycji powodowało zmianę przełożenia. W 1989 roku tych samochodów było jeszcze sporo.
Idealny samochód do miasta (prawie zawsze) ciężko przekroczyć 50km/h :)
Taki niebieski wrastał w krzakach u mnie na osiedlu ale parę lat temu zajęli się nim złomiarze, jak na 74 rok design równie nowoczesny jak w Trabancie
Design daje radę nawet teraz. Jest dużo ładniejszy od np Matiza.
Patrząc z tyłu to na prawdę ładny samochód .
nareszcie znowu jakis ciekawy odcinek
coś niesamowitego i ta taśma
"Nara, zara, to była WIERTARA!" Yo
Świetny odcinek. Pozdrawiam
Początek tej pocztówki reklamowej,- dźwięk odpalania grata 100%
Wspomniałeś o tyle samochodu, niczym z Trabanta... W trampku kombi, mechanizm podpierania tylnych drzwi, był identyczny xD. A wracając jeszcze do zewnętrznych zawiasów obu klap, pięknie błyszczących to sztos klasyki tamtych lat... No proszę, nie mów, że Holendrzy nie potrafili by gównianych zawiasów, ukryć od spodu...:-)
Piekny Dafik , piekne czasy na Zachodzie .
Ciekawe super artykuł pozdrawiam serdecznie &&&
Warto dodać, że przed Dafem był polski Smyk (1957), który posiadał silnik od motocykla Junak. A motocykle te nie posiadały biegu wstecznego. Zrobiono tzw. "rewers" i Smyk miał 4 biegi do przodu i 4 biegi do tyłu. Tym samym Smykowi było wszystko jedno, w którą stronę jedzie.
Proste i piękne
Język Holenderski jest super. Brzmi jakby szatan cię wzywał
3:30 dobrze, że przy combi pokazałeś coupe, a przy coupe combi :D
Postarał się tak na 30%
To jak picie w Szczawnicy i szczanie w piwnicy.
Propsy za scratche z Niemena
Fajny Film i Ciekawy Samochód
Dziekuję serdecznie! Najlepszy program motoryzacyjny.
Ciekawe auto. Dziękuję za jego prezentację.
Świetny odcinek. Nawet nie wiedziałem że takie auto istniało.
Fun fact, it can as fast backwards as forward, because of the variomatic. On CZcams you can find racings with these cars....going backwards. Very spectacular! Dutch bravery! 😁🇳🇱💪
Jak ktoś jeździ na rowerze za długo to każde wzniesienie wydaje mu się górą i Holendrzy myśleli, że auto też tak będzie myśleć i stąd ten przycisk, żeby się auto nie męczyło. To najprawdziwsza prawda. Część holendrów nie mogła uwierzyć po przesiadce z roweru, że auto ma lampy i one świecą i część z nich zwłaszcza tych starszych montowała aftermarketowe dynama przy kołach i podłączali je do świateł. I dwie ostatnie ciekawostki. Niektóre DAFy z rynku holenderskiego mają dzwonek rowerowy na kierownicy a między siedzeniami uchwyt na bidon...czym DAF wyprzedził swoje czasy bo wtedy nikt o uchwytach na kubki nawet nie słyszał. Zresztą część holendrów do dzisiaj pije kawę z bidonu.
Lubię twoje poczucie humoru 👍
Strasznie szybko w tym filmie ględziłeś. Ale jak zwykle fajne. Dasz sie namówić na rozmowę przed mikrofonem radiowym?
Zawsze sikasz z zamkniętym rozporkiem? Nieważne!
Tak na poważnie to najbardziej podobał mi się klaksą.
Cała Nowa Huta to klasyk!
Zajebiste !!!!!!
Chcem takiego!!!!
Na sylwka 1999/2000 bylem w amsteradmie z kumplami. Samochodow jak na lekarstwo za to rowerow subjektywnie miliardy.
Koła stożkowe odchylają się lub przybliżają przez siłę odśrodkową :)
W obecnych czasach takie rozmawiania są popularne w pojazdach samochodowych L6e (aixam, ligier), silnik i wielkość podobna tylko masa mniejsza.
Auto dla mnie....33 :-P i ma CVT. CVT zawsze na propsie!
Drugi. Też przed blogomotivem
Pierwszorzędna niespodzianka!👏
Witam super
Witamy na tarcho, koło trasy mostu północnego
No powiedz, nie dygaj jak się nazywa ta aktorka?
Zajebisty samochód, szkoda, że teraz takich nie robią. Dużo bym dał żeby taki kupić