Dzieki,swietnie mi to przedstawiles.Teraz wiem ze mam uszkodzony regulator pradu traconego w moim motocyklu.Podczas jazdy (okolo 650 km) calkowicie rozladowal mi sie akumulator.Moglem kontynlowac jazde jedynie po wylaczaniu odbiornikow energii elektrycznej,zeby to minimum pradu zasilalo cewki zaplonowe.
Jak każdy regulator tak i ten może się psuć na dwa sposoby: albo będzie zwierać do masy cały prąd co zniweluje pracę generatora, albo nie zewrze nic a wtedy generator popali wszystkie odbiorniki a w szczególności elektronikę.Przy montażu nowego regulatora tego typu (stratnego) trzeba szczególną uwagę poświęcić jego połączeniu z masą. Istnieją specjalne pasty poprawiające ten styk. Można też stosować wazelinę techniczną (taką jak na klemy). Może się bowiem zdarzyć, że po kilku tygodniach na skutek korozji (elektrolitycznej bądź zwykłej) styk z masą się pogorszy i regulator nie będzie w stanie zewrzeć prądu do masy co również doprowadzi do uszkodzenia odbiorników.
Nie jestem pewien, ale jest drugi błąd, też od 22:30, według tych schematów żarówka będzie się świecić non stop, bez względu czy ładowanie jest czy nie. Na żarówkę powinno być osobne wyjście z regulatora napięcia .
Witam,od 22:30 widzę błąd w schemacie po prawej stronie,regulatory motocyklowe mają zintegrowany układ prostowniczy "greca" ,a nie jak pokazano na obrazku,oczywiście jeśli odnosi się to do współczesnych motocykli,jeśli chodzi o układy ładowania w motocyklach takich jak ETZ i MZ to jak najbardziej schemat pasuje ,tylko nie zauważyłem żeby było to powiedziane,ogólnie materiał bardzo dobry.Pozdrawiam
:) słuszna uwaga. Jako, że są to schematy ideowe uznałem, że tak jest bardziej czytelnie. Poza tym schematy przedstawiają przecież alternatory jednofazowe, a takich raczej w ogóle się nie spotyka - przynajmniej w motocyklach.
Dzieki,swietnie mi to przedstawiles.Teraz wiem ze mam uszkodzony regulator pradu traconego w moim motocyklu.Podczas jazdy (okolo 650 km) calkowicie rozladowal mi sie akumulator.Moglem kontynlowac jazde jedynie po wylaczaniu odbiornikow energii elektrycznej,zeby to minimum pradu zasilalo cewki zaplonowe.
Jak każdy regulator tak i ten może się psuć na dwa sposoby: albo będzie zwierać do masy cały prąd co zniweluje pracę generatora, albo nie zewrze nic a wtedy generator popali wszystkie odbiorniki a w szczególności elektronikę.Przy montażu nowego regulatora tego typu (stratnego) trzeba szczególną uwagę poświęcić jego połączeniu z masą. Istnieją specjalne pasty poprawiające ten styk. Można też stosować wazelinę techniczną (taką jak na klemy). Może się bowiem zdarzyć, że po kilku tygodniach na skutek korozji (elektrolitycznej bądź zwykłej) styk z masą się pogorszy i regulator nie będzie w stanie zewrzeć prądu do masy co również doprowadzi do uszkodzenia odbiorników.
BORSUK fajne na końcu gdy pokazujesz, że prądnica może pracować jako silnik warto wspomnieć o tzw. dynostarterach stosowanych niegdyś w motocyklach
Nie jestem pewien, ale jest drugi błąd, też od 22:30, według tych schematów żarówka będzie się świecić non stop, bez względu czy ładowanie jest czy nie. Na żarówkę powinno być osobne wyjście z regulatora napięcia .
To nie lampka kontroli ładowania tylko odbiornik..... 😄
Witam,od 22:30 widzę błąd w schemacie po prawej stronie,regulatory motocyklowe mają zintegrowany układ prostowniczy "greca" ,a nie jak pokazano na obrazku,oczywiście jeśli odnosi się to do współczesnych motocykli,jeśli chodzi o układy ładowania w motocyklach takich jak ETZ i MZ to jak najbardziej schemat pasuje ,tylko nie zauważyłem żeby było to powiedziane,ogólnie materiał bardzo dobry.Pozdrawiam
:) słuszna uwaga. Jako, że są to schematy ideowe uznałem, że tak jest bardziej czytelnie. Poza tym schematy przedstawiają przecież alternatory jednofazowe, a takich raczej w ogóle się nie spotyka - przynajmniej w motocyklach.
Od 35:20 mówi właśnie o tych zintegrowanych.
zwracam honor ,chyba coś przeoczyłem .