Video není dostupné.
Omlouváme se.

Przemysław Gintrowski - Ifigenia (z albumu Kamienie)

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 26. 10. 2012
  • Przemysław Gintrowski "Ifigenia", utwór 13. z albumu "Kamienie" (1991)
    Tekst: Jerzy Czech, muz. P. Gintrowski
    Tutaj inne utwory z albumu: • Playlist
    W filmie wykorzystano obrazy (w kolejności):
    - scena na kraterze, ceramika, Grecja (ok. IV w. p.n.e.)
    - scena na kraterze, ceramika, Grecja (ok. IV w. p.n.e.)
    - malowidło ścienne z Domu Wettiuszów, Pompeje (I w.)
    - malowidło z Domu Poety Tragicznego, Pompeje (I w.)
    - Francesco Fontebasso "Ifigenia" (1749)
    - Anselm Fereubach "Ifigenia w Taurydzie" (1862)
    - Leonaert Bramer "Ifigenia" (1629-31)
    - Sébastien Bourdon "Ifigenia" (1643)
    - Giovanni Battista Tiepolo "Ifigenia" (1757)
    - Giovanni Battista Piazzetta "Ofiarowania Ifigenii" (XVIII w.)
    - Heinrich Gärtner "Ifigenia w Taurydzie" (1893)
    - fragment tegoż
    - Frederic Leighton "Ifigenia" (1884)
    - Walentin Sierow "Ifigenia w Taurydzie" (1893)
    Tekst/Lyrics:
    "Ifigenia"
    Jerzy Czech
    Ach, niepomyślne są wiatry i morze wychłostał ich gniew
    Spójrz, do przystani aulickiej zapędził okręty Achajów
    Tam wygłodniałą gromadą sposobnej godziny czekają
    By pośród zgiełku na Trojan gród rzucić się jak stado mew
    Lecz od achajskich zastępów bogini odwrócił się wzrok
    Nie, Artemidy wyroku modlitwy ni klątwy nie zmienią
    Ty na ołtarzu ofiarnym swe życie masz dać, Ifigenio
    Blask spłynie na nas, gdy ciebie Hadesu dopadnie już mrok
    Ifigenio, Ifigenio, złowrogi wiatr od morza dmie
    Zakuty w spiż skłębionych myśli wzmaga się szum
    Ifigenio, wsłuchaj się w bezgłośny krzyk, odwróć zły wiatr,
    Żąda ofiary milczący tłum, żąda ofiary milczący tłum...
    Lud łaknie wojny co miłej ojczyźnie obfity da łup
    Gdy wojownicy ukorzą juz Ilion w bogactwa zasobny
    W nim mnogość złota, siwego żelaza i niewiast nadobnych
    O, ileż dobra rodzinnej krainie przysporzy twój trud
    Tyś córką króla i wobec ojczyzny powinność swą znaj
    Wszak o pomyślność jej dbać musi wciąż ojciec twój Agamemnon
    Czyż tylu zbrojnych miało zgromadzić się tu nadaremno..?
    Zważ, czymże jest jedno życie, gdy rzecz idzie o cały kraj
    Ifigenio, Ifigenio, czekamy na przyjazny wiatr
    Nie zwlekaj więc i dar żywota w ofierze złóż.
    Ifigenio, jakże nam się dłuży czas, ach, pospiesz się
    Patrz, jak wytrwale ofiarnik ostrzy swój nóż

Komentáře • 10

  • @arkadiuszkuklis4822
    @arkadiuszkuklis4822 Před rokem +1

    Co parę tyg.lub miesięcy muszę posłuchać (nie koniecznie raz) tego kawałka.Kocham słuchać wszystkich kawałków w wykonaniu P.G.,(słucham od ponad 30-tu lat,mam autograf mistrza)...

  • @yogasnyyog4102
    @yogasnyyog4102 Před 4 lety +10

    Na szpulowym magnetofonie Ojciec puszczał mi p.Gintrowskiego w czasach słusznie minionych

  • @ja19561
    @ja19561 Před 3 lety +7

    Czytam Grecki skarb i gdy tam opisują historię Ifigienii to musiałem rzucić czytanie i posłuchać kolejny raz

  • @dietmar___
    @dietmar___ Před 8 lety +15

    Nie wiem czy to dobrze ale miałem 13 lat jak słuchałem tej płyty i tak naprawdę to "Kamienie" idą ze mną przez całe życie

  • @k.j.m.5081
    @k.j.m.5081 Před 8 lety +21

    piękna piosenka:) jak ją słucham, to aż mam ciarki... Ten głos, dykcja, tekst... uwielbiam Gintrowskiego:)

  • @maciekk3894
    @maciekk3894 Před 5 lety +3

    3:26 - O! Olsztyn, aula I LO :))) Piękna pieśń i piękne obrazy.

  • @marekrozanski4583
    @marekrozanski4583 Před 4 lety +1

    Z Artemidą już się nie kumpluję :)