NISSAN LEAF (2020) - samochód elektryczny w zimie (-15 st. C)
Vložit
- čas přidán 17. 02. 2021
- Nissan Leaf - ten samochód elektryczny zna niemal każdy. Tu przeczytacie o nim trochę więcej: 👉itbiznes.pl/test/nissan-leaf/
A jak się zachowuje takie auto przy mrozach typu -15 stopni Celsjusza? Jaki ma wtedy zasięg? Jak można go wydłużyć? Jak długo ładuje się w takich temperaturach na szybkiej ładowarce? O tym wszystkim dowiesz się z materiału.
Ładowanie Nissan Leaf w temperaturze -15 st. C: • Nissan Leaf i ładowani...
Wideo nagrywane aparatem 📷 Sony ZV-1. Mikroport 🎤 Sennheiser XS Digital Wireless. - Auta a dopravní prostředky
![Nissan LEAF 40 kWh Tekna (2018) - test [PL] | Project Automotive](http://i.ytimg.com/vi/zNZzkY5tkIM/mqdefault.jpg)
Bardzo rzeczowa prezentacja wręcz nie spotykana w naszych prezentacjach.Dowiedziałem się więcej niż z obejżenia 20 tu innych.
Gratuluję.
Wielkie dzięki! :) Takich filmów będzie na tym kanale więcej! :)
Dziękuję za test. Rozwiał on wszelkie moje wątpliwości :) Pozdrawiam!
Pięknie dziękujemy i bardzo się cieszymy! :) Zapraszamy także do obejrzenia opublikowanej dziś recenzji Leaf e+! :)
@@ITbiznes ajj no pewnie 🤗 Takim jestem zainteresowany 😁
Po tytule myślałem ,że będzie to test auta w warunkach zimowych ,a nie omówienie auta.
Po komentarzu wnioskuję, że nie obejrzałeś materiału ;)
Pewnie tak,skoro w 17 minutowym materiale odnosisz się przez minutę do zużycia zimą w 8 minucie ,a reszta to standardowe gadanie o wyposażeniu .
Fajny tylko nie ma chłodzenia baterii Leaft😆szkoda zwłaszcza gdy się długo jedzie i często ładuje latem🤔 wtedy zwalnia proces ładowania 😗
Niedobrze, że mówiłeś o klimatyzacji w kontekście ogrzewania. To właśnie ogrzewanie powodowalo, że zasięg był tak ograniczany. Sama klimatyzacja nie wpływa na zasięg zbyt mocno. W lecie przy włączonej klimatyzacji zasięg zmniejsza sie o ok 7-8km. Co do ładowania to opisywanie, że czas ładowania prądem stałym złączeń CHAdeMO zajmie 2.5h należało doprecyzować, że chodzi o 100%. Nikt rozsądny nie ładuje w ten sposób elektryka więc aby czuć się jako osoba która chce poprawnie przekazać informacje należałoby to uwzględnić. Do 80% ładowanie zajmie maks 50-60minut co już jest dużo lepiej odbierane.
Jeżdżę Leafem od 1.5r, zrobiłem 80tys km i jestem świadom tego co pisze 🙂
Hmmm. To może mógłbyś mi pomóc z jednym tematem? Szukam opinii, bo mam w zamiarze kupić Leafa 40kWh. Ile faktycznie da się przejechać Leafem po trasie - ale bez oszczędzania pedału przyspieszenia? Do pracy mam 55 km, trasa szybkiego ruchu i autostrada, 10 km po mieście a następnie powrót... Łącznie dziennie 110 km trasa + 20 km miasto. Ogarnie się za jednym ładowaniem do 80%?
@@PrzemekSmalarz Wg info które mam od kolegi który testował Leaf 40kWh to nowa sztuka ma ok 38.3kWh dostępne wg Leaf Spy. Ladujac do 80% zostaje do zużycia 30.6kWh. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nie wykorzystujemy aku poniżej 2% zostaje nam 29.8kWh dostępne. Zależnie w jakich warunkach będziemy jeździć (lato czy zima) oddawanie energii przez aku będzie się różniło. W zimie trzeba liczyć, że na straty cieplne czyli podgrzewanie się akumulatora podczas oddawania energii "ucieknie" nam w okolicach 1.5kWh/100km czyli zostajemy z ok 28kWh do wykorzystania. W lecie będzie pewnie ok 28.8-29kWh.
Mamy przerobiona ilość energii do wykorzystania więc teraz wystarczy podzielić to przez 1.3 (130km) i wychodzi nam zużycie w okolicach którego musimy się trzymać by energii wystarczyło na ten odcinek. Wychodzi, że by się to udało zużycie musi być na poziomie 21.5kWh/100km.
W moim Leafie maksymalne zużycie przy maksymalnej prędkości na autostradzie (150km/h) wynosiło 30kWh. Wg mnie przy Twojej trasie nie powinieneś przekroczyć 24. 5kWh/100 pomimo ostrzejszej jazdy po autostradzie i drodze szybkiego ruchu. Jest tam widzę miasto które zużycie "wyprostuje" 😉.
Pytanie jak szybko będziesz jechał jest najważniejsze.
@@rychu1978 czyli w sytuacji, w której nie interesuje mnie spoglądanie na licznik może się okazać, że nawet 100 km może być problemem przy tego typu baterii (w średnio sprzyjających warunkach) :) Mi jazda 90-120 km/h nie przeszkadza, ale moja partnerka prawego pedału używa zero-jedynkowo. Albo puszczony albo wduszony :) Tego się obawiam :)
@@PrzemekSmalarz Przy Leaf 40kWh trzeba się mocno postarać by maks 100km zrobić ale wiadomo różni są kierowcy 🙂. Używanie 0-1 pedału przyspieszenia nie jest problemem. Może nim być ciągła jazda z maks prędkością choć nie znam osobiście takiej osoby która by tak jeździła.
Dokładnie. Ludzie nie rozróżniają klimy od grzania. Masakra jakaś, ale REDAKTOR WIELKI!!!
Jeżeli ktoś nie ma 400 kafli na zakup porządnego samochodu elektrycznego który jest w stanie przejechać na jednym ładowaniu minimum 500 km tylko kupuje coś takiego za 115 tyś. to serdecznie gratuluje wytrwałości, nie no żartuje, samochodem z dieslem najlepiej zwiedzić Europę, z benzyną zwiedzić kraj, z elektrykiem własne miasto, myślę że dużo czasu musi jeszcze minąć żeby to się zmieniło
Nie do konca.Ja mam lefa jedynkę 30kwh i zwiedzam cały KRAJ bez problemy mam zaliczone 100.000km drogi jest o niebo lepiej jak kiedyś 😆👍
@@jansobiak5373 ja znam człowieka który swoim wigry 3 zwiedził cały kraj, ale chyba nie o to w tym chodzi żeby co 160 km ładować samochód kilka godzin(wiem wiem są szybkie ładowarki 50 kW które skracają dwukrotnie żywotność baterii) tylko o to żeby przejechać z Gdańska do Zakopanego w 10 godzin i oszczędzać czas na zwiedzanie a nie przejazdy. Moją intencją nie jest krytyka elektryków tylko sens ich używania w kraju bez rozwiniętej infrastruktury, gdyby elektryk miał 1000 km zasięgu jak pospolity diesel a czas ładowania baterii wynosiłby 5 min i każda stacja byłaby zaopatrzona w ładowarkę to możemy mówić że faktycznie jest się o co szarpać. Gdyby tak było to samochody najnowszej generacji nie byłyby hybrydą napędzaną silnikami elektrycznymi z generatorem benzynowym
A jaki to miszczu samochód elektryczny przejedzie 500 km przy temperaturze - 15?
@@paolokos3283 Może jakaś tesla s przejedzie w trybie Eco bez ogrzewania i jadąc 70 km/h. Nie wiem nie znam się, elektryk to pewnie fajne rozwiązanie na miasto i gdy się ma własny dom z garażem. Ale gdybym miał jechać gdzieś daleko musiał bym być szaleńcem żeby wybrać elektryka. Podejrzewam że facet który wybierze się np. z Warszawy do Monachium elektrykiem i zajmie mu to 3 dni. Będzie marzył aby następnym razem jechać dieslem, na jednym tankowaniu, aby po całej trasie powiedzieć, do pełna i móc dalej jechać do Paryża. To jest dla mnie pewnego rodzaju wolność której ludzie czasami pozbywają się na własne życzenie
@@jansobiak5373 i co, ile razy się ładowałeś w ciągu podróży? 3, 4?
Hardcore, jak w Trabancie mojego ojca gdy byłem dzieckiem. Też nie mieliśmy klimy . Mówiąc poważnie, technologia litowo-jonowa do aut to kpina. Co to za samochód którym nie można spokojnie dojechać ze Szczecina na narty. Będę się zastanawiał czy wyłączyć klimę, czy mi szyby parują, czy nie jadę za szybko. Sorry bez urazy, ale już lepiej jechać pkp.
Leaf to już stary model, nowe samochody elektryczne bez problemu przejeżdżają już 500 km na jednym ładowaniu. Najnowszy VW ID.7 podobno nawet 700 km!
@@ITbiznes Wow, co za wynik. Moje gratulacje. Pewnie są też takie co przejadą 900km - za dwa miliony. Faktycznie zjawisko społeczne jak ta lala - dotyczące ułamka promila całej zmotoryzowanej ludzkości.
Czy na AM mogę tym elektrykiem się poruszać
Niestety nie, na AM możesz jeździć jedynie pojazdami, które nie przekraczają 45 km/h (i mają też odpowiednio ograniczoną moc silnika).
No, jednak Twoja recenzja między innymi pokazuje że Leaf się zestarzał w stosunku do innych elektryków. Ja powiem więcej - on stary wyjechał już z fabryki. Nowoczesne elektryki z pompą ciepła i zarządzaniem termicznym baterią tracą ok. 15% zasięgu w zimie a nie 50%. Za tą kasę (115k) można już dzisiaj kupić słabszą Konę czy inne e-Niro w wyprzedaży i te samochody deklasują Leafa. Poza tym brakuje mi też rzeczywistego zasięgu zmierzonego jazdą, bo odczyty z Guess'o'metru Leafa i bazowanie na tym ile auto ma zasięgu chyba nie ma sensu. Plus za to, że nie generalizujesz :)
Prawda :D Leaf to jakas tragedia. 50% zasiegu w zime skoro traci to gra nie warta swieczki.
Jak to jest z skrzynią biegów jest elektryczna ?
Tam nie ma skrzyni biegów w ogóle (nie jest potrzebna). Polecam Ci posłuchanie podcastu "Elektrycznie Tematyczni" - odcinek nr 10. Tam jest to dokładnie wyjaśnione!
@@ITbiznes Tak zrobię. Dzięki.
@@ITbiznespodcast??
Czy naprawdę nasz język jest taki słaby że każdy wtrąca obce słowa??
Czy nie mozna napisać audycja ??
@@turbokamaz "podcast" (często spolszczane na "podkast") to nazwa własna konkretnego formatu audio. To nie jest "audycja" zgodnie z definicją ze słownika języka polskiego. Jak czytamy w słowniku PWN, "audycja" to "pozycja w programie radiowym lub telewizyjnym". W "Wielkim słowniku języka polskiego" z kolei "audycja" to "program nadawany w radiu i w telewizji, mający swój tytuł i z reguły wcześniej ściśle określony czas rozpoczęcia". Podcast nie ma poprawnego tłumaczenia na polski, dlatego po polsku też mówimy "podcast" lub - jeśli chcemy być bardziej poprawni - "podkast".
Da się jeździć tym samochodem.🤣🤣🤣
Pewnie, że się da! ;) Tylko w przypadku elektryka trzeba trochę inaczej planować podróże, niż w przypadku spaliniaka.
2 godziny ładowana i130 km no zajebioza he he he he he he a moja Audi a6 c8 5 minut tankowania i 1200 km zasięgu 😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Mnie zastanawia kwestia ładowania w zimie. Czy ładowanie na zewnątrz w zimie będzie trwało dłużej niż w lecie?
Tak, ze względu na niższą temperaturę akumulatorów. Zimniejsze akumulatory ładują się wolniej, dlatego optymalnie jest je ładować w temperaturze dodatniej (najlepiej plus kilkanaście stopni).
@@ITbiznes tak, ale jeśli garaż jest nieogrzewany to będzie podobnie jak na zewnątrz?
@@Titeeekkkkk w garażu nieogrzewanym panuje najczęściej wyższa temperatura niż na zewnątrz, zwłaszcza jeśli to garaż przylegający do budynku (a tym bardziej garaż podziemny). No chyba że mówimy o takim wolnostojącym blaszaku, to tu temperatura będzie porównywalna do tej na zewnątrz ;)
@@ITbiznes myśle konkretnie o takim wolnostojącym blaszaku. Dzięki za odpowiedź
Ten zasięg jest strasznie mały w tej wersji o takiej temperaturze otocznia. A szkoda 😐
Leaf jest już nie najnowszym samochodem elektrycznym, teraz współczesne modele bez problemu przejeżdżają 400 km w zimie. Auta elektryczne bardzo szybko się zmieniają, co widać po tym, jak bardzo różnią się wchodzące właśnie do sprzedaży modele od tych sprzed dwóch czy trzech lat!
Jakby powyłączać światła, klimatyzację, radio, podgrzewanie foteli i jechać ciągle z górki to elektryki nie są takie złe.
One naprawdę nie są złe! :P
21 wiek a zamiast luksusu lub normalności uwalone ręce z kabla syf w bagazniku szukanie wolnej ładowarki zabawy z włączaniem i wyłączaniem klimy bo szyby parują i zasięg zpada to jakis obled za ponad 100 000 zl i masz coś jak furmanka? To nie można dać czujnika wilgoci i automatycznie sterować airco.
Ja autem służbowym za cały dzień przejade 1500 km do siedziby naszej firmy we Francji t
elektrykiem zajmie mi to tydzien lub dłużej czy to nie jest chore. A prąd w cale nie jest az taki tani
Leaf to już stary samochód. Nowe modele samochodów elektrycznych mają już znacznie wyższe zasięgi i mniej tracą zimą! :)
Wole swoja a6 w dieslu :) podobne spalanie,ale czas krotrzy o 2 dni jadac do Włoch.
Ale hałas w A6 w dieslu nieporównywalnie większy niż w takim elektryku ;) Plus przyspieszenie ten elektryk ma lepsze. Zgoda - w trasę nadal auta spalinowe są lepsze, ale w mieście elektryki nie mają konkurencji!
Pamiętaj o turbinie, kole dwumasowym, EGR i jeszcze o paru duperelach, których w elektryku nie ma i wymieniaj na czas. Poza tym szybką ładowarka to 12 minut ładowania. Wysrać się i wypić kawy nie zdążysz. I na koniec po powrocie podliczymy koszty takiej podróży.
@@edziowataszka8261 gorzej jak bateria padnie ktora kosztuje u bagatela tylko 100tys zl,glupie sterowniki sa w 1000zl.Kolo czy turbine wymieniasz raz na 100tys km a zeby zrobic takie kilometry to przy mojej jezdzie minie dobre 10lat.pozdrawiam.
Plus za prezentację, płacić tyle pieniędzy i bawić się w ogrzewanie szyby za, badziew nie z tej ziemi 150 km zasięgu, ktoś tu upadł na głowę
Niestety tak to z elektrykami jest, czasem trzeba robić karkołomne sztuczki, żeby wycisnąć z nich maksimum zasięgu... Ale wystarczy tylko lepiej planować trasy i ładowanie, i wtedy nic nie trzeba kombinować, tylko zawsze można jeździć z włączoną klimatyzacją! ;)
złodziej. czasu............
"mozemy wylaczyc klimatyzacjie" nie no to jest po prostu komedia. zima -5 stopni i trzeba wylaczyc klime bo nie dojedzie. Scam XXI wieku.
nissana chińczycy robią wiec czego
Mam w dupie takie kombinowanie. Jak chce klomatyzacje wlaczyc to ma chodzic na maksa a nie jakieś pieprzenie. Co fura spalinowa to spalinowa i nikt mnie nie przekona do tych kosiarek elektrycznych
dokladnie tak. samochod jest dla czlowieka a nie czlowiek dla samochodu