CZY RZUCIĆ STUDIA? | Niedziela z Emilem 105
Vložit
- čas přidán 28. 08. 2024
- Twitch: / emillipski
📷 ig: Emil.Lipski
DISCORD: / discord
✌Moja marka odzieżowa VOLA: www.volawear.com
Grupy FB:
○ Grupa Jak żyć, a nie tylko przeżyć? - bit.ly/GrupaZy...
○ Grupa Matura - bit.ly/GrupaMATURA
Zostaw suba i 🔔, bo myślę, warto :)
bit.ly/1RjliDR
📧 E-mail/Współpraca: Emil.Lipski@hotmail.com
W nowym roku, chętnie bym usłyszał coś więcej o biznesie, o szukaniu pomysłów, nabywaniu wiedzy, szukania przez młodych ludzi tego co chcą robić w życiu, czym się zajmować, czego warto się uczyć twoim zdaniem etc. Myślę, że byłoby to wartościowe dla wielu młodych ludzi :)
Również uważam, że świetny temat na Podcast 😀
Zgadzam się z przedmówcą ;)
Też się zgadzam i nie tylko o studiach tylko też do jakiej pracy iść.
@@supergracz2985 oj tak, do jakiej, jak szukać pracy i jak ją zdobywać, co robić zeby ją „zdobyć”.
Mam 24 lata i mój znajomy mi powiedział, że nie będę mógł zostać harcerzem bo mam zaburzenia lękowo - depresyjne i według niego nie wysiedzę na zbiórce. Jak się poznaliśmy to mi powiedział, że by mnie wziął do hufca, wtedy nie docierało do niego, że mam zaburzenia. Moja psychoterapeutka stwierdziła, że to zwykła dyskryminacja i on nie wie co to są zaburzenia. Jestem również osobą niepełnosprawną, chodzę o kulach, on mi opowiada, że nie pojeżdża na kajaku, ludzie nic nie wiedzą. Odkąd pamiętam mam na to wyjebane. Szukam pracy, chociaż toksyczna mama zmusiła mnie do renty. Moi rodzice nie pozwalali mi na nic, zawsze chciałem chodzić w glanach i nosić się jak Depeche Mode. Nigdy u nikogo nie nocowałem, nikt mnie nigdzie nie zapraszał.
Nie uprawiałem seksu jako nastolatek i to mnie bardzo boli, teraz mocno walczę co weekend i nie wychodzi i walczę dalej. Łatam sobie ból z dzieciństwa i z okresu adolescencji. Muszę nauczyć się żyć z swoim permanentnym bólem, to ma boleć i on mnie nigdy nie zostawi. Dopiero uczę się robić pewne rzeczy mimo chronicznego braku sił psychicznych, trzeba wziąć ten ból za rękę i iść z nim dalej. Kiedyś chodziłem na siłownię, przepłakałem cztery dni bo nie mogę postawić drugiej nogi na skałce. Mój były znajomy, który na mnie nasrał zarabia w tej chwili 8000 zł na malowaniu obrazów robieniu tatuaży i technologii chemicznej, pracuję w PAN, przyjęli go na drugim roku i sprzedawaniu przypinek, od 18 roku życia ciągle wyjeżdża zagranicę, był w Tajlandii, 8 razy w Amsterdamie, na Słowacjj, potrafił pojechać spontanicznie pojechać do Wrocławia, on jako nastolatek nie miał żadnych problemów z rodzicami, chodził po opuszczonych budynkach, w moim wieku co sobotę gdzieś wyłaził i był na nielegalnych ravach w pandemii. Ja czasami nie mam siły wyjść. Chodzę na wolne słuchanie Fizyki na UKSW, zdaję maturę po raz szósty, pracuję za darmo w radio. Nie mam pracy, nie mam matury, nie mam prawa jazdy oraz mieszkam z rodzicami. Marzę o samotnym wyjeździe do Danii ale zupełnie nie wiem co i jak. Nigdy nie czułem, że moje życie jest moje, nigdy nie miałem poczucia samostanowienia o sobie. Nie umiem gotować z względu na lęk przed rodzicami. Nie buntowałem się i nie dojrzałem. Chciałbym chociaż wynająć pokój, miałem kiedyś zrzutkę na zrzutce. Ogromnie boli mnie, że podczas zatrudnienia kogoś obchodzą dotacje z Unii a nie ludzie.
Tata opowiada koleżance, że mimoja siostra rzadko mieszka w domu. Fakt cały weekend jej nie ma a ja co sobotę zalewam się łzami bo chciałbym co kawałek budzić się w innym łóżku i wychodzić, niestety bardzo często nie mam siły wyjść z domu w sobotę. Pracuję nad nauką życia z własnym bólem i robienia wszystkiego mimo chronicznego braku sił psychicznych. Budzę się i patrzę na życie, którego nigdy nie chciałem mieć. Nigdy u nikogo nie nocowałem, kolega u którego mógłbym się zatrzymać, mieszka z osobą która mnie nienawidzi i raz się przejęzyczył w adresie. Czemu nie mam takiego normalnego życia jak on? Nawet nie wiem czy się uczyłem po 10 roku życia i czy kiedykolwiek w życiu przeczytałem książkę. Ten mój byly znajomy, który na mnie nasrał przez 25 swojego życia nie poznal żadnej osoby niepełnosprawnej dopóki nie poznał mnie. To jest dziwnie.
Paul Mescal w moim wieku zagrał w "Nornal People" a Daisy Edgar - Jones jest w moim wieku. Zawsze byłem w domu traktowany jak gówno, siostra nigdy nie szanowała moich potrzeb i traktowała mnie jak gorszego. Chciałbym umieć Matematykę i Fizykę, nauczyc się np trygonometriib od 13 roku życia marzę o dawaniu korepetycji z tych przedmiotów. Muszę zapłacić za ogłoszenie na stronie. Czy ja nic nie mam bo nigdy w życiu sobie na nic nie zapracowałem? Czemu niektórym w życiu się udaję? Zepsułem sobie relację z innym kolegą. Znam chłopaka, który w wieku szesnastu lat miał zrobioną malinkę na szyji, jemu rodzice nie siedzieli na dupie. Dla mnie to było logiczne, że nikt mnie nie będzie utrzymać i wyprowadzę się z domu. W wieku 9 lat słyszałem od Taty: "A Karolek zawsze będzie z nami". Nie chcę być w domu w sobotnią noc i niedzielny poranek. Mam już wszystkiego dość, mama pierdoli mi o oczywistościach bo myśli że mnie samemu na niczym nie zależy.
Dziś nie pojechałem na wolne słuchanie Fizyki na uczelnię bo jestem rezygnacyjny i depresyjny. Muszę się nauczyć żyć z chronicznym brakiem sił psychicznych i nieustannym bólem psychicznym. Nie mam siły na wypełnienie nowego druku o LON i deklaracji maturalnej oraz zaplaty za maturę. Potrafię zrezygnować nawet z kąpania się na stojąco bo jak miałem 11 lat to rodzice zmuszali mnie do siadania pod prysznicem a ja nie umiałem postawić na swoich. Czemu nie mam takiego normalnego życia? Domyślam się, że nie mam innej drogi ale boję się odważyć i boję się kompletnego bólu, ale boję się również bezradności. Jak w 2020 Mama mimo wieku nie pozwoliła mi samemu zrobić ciasta na wigiliję tak nadal boję się zrobić ciasto czy obiad, chociaż o tym drugim gadałem z Mamą i ok. Nadal chciałbym znależć pracę, zdawać maturę nawet po 5 latach i wynieść się na Fizykę do Łodzi wynajmując pokój.
Czy dewaluacyjne jest dotykanie wreszcie czegoś czego chcę od czterech czy pięciu lat? Uczę się poza Polskim i Matematyką do matury Biologii, Geografii i Fizyki wcześniej się potwornie bałem żyć tak jak chcę a teraz uczę się mimo kompletnego braku sił. Chcę dobrze napisać pięć przedmiotów, jak w tym roku nie zdam Matematyki to system zabierze mi Angielski i będę zmuszony zdawać wszystko od nowa. Chciałbym kiedyś pracować w PAN. Rodzice wtrącają mi się do wszystkiego. Tata wszedł mi na prysznic, wylał na mnie mydło i krzyczał jak mam się myć( "szczególnie pod pachami"). Teraz płaczę bo siostra wyszła do chłopaka a ja nawet nigdy u nikogo nie nocowałem i chciałbym co kawałek budzić się w innym łóżku. Młodszy od mnie znajomy piszę do "Kina" i jest zapraszany do współprowadzenia video wykładów z Dianą Dąbrowska, po prostu wyję. Czemu niektórzy w życiu dostają narzędzia i zielone światło na samostanowienie o sobie w bardzo młodym wieku a ja nie dostałem? Tak bardzo boli mnie mój stan, że wypełniłem deklarację maturalną siłą. Nigdy nie byłem na randce i nawet nie wiem jak to się stało.
Ja też mam niepełnosprawność tyle że intelektualną no i ciężko mi o takie rzeczy jak mieć przyjaciół, pracę, dziewczynę (też jeszcze nie ruchałem a mam 20 lat). Mimo że dla większości takie rzeczy są na wyciągnięcie ręki albo jak to mówią "wystarczy wyjść z domu" u mnie jednak nie wystarczy. Rodzice mnie wspierają nie to co u ciebie ale martwi mnie trochę że tak ciężko na siebie zarobić albo znaleźć osobę z którą będę mógł spędzać czas (poza rodzicami na których nie narzekam za bardzo). Prawko mam ale matury też nie mogę zrobić (nauczycielka kazała mi zrezygnować bo nie dawałem rady z językiem polskim), więc całkowicie zniechęciłem się do matury i studiowania ale przecież bez tego da się żyć więc zobaczymy trzymaj się.
Weszłam na ten odcinek z zupełnie innym zamiarem
Nie stoję przed kryzysem niezdanej sesji ani przed dylematami o treści:
rzucać/nie rzucać? zmieniać/nie zmieniać?
Słucham Cię Emil, ponieważ sama chciałabym się dowiedzieć jak powinnam
pomóc osobom w takiej sytuacji
Za każdym razem jestem pod wrażeniem twojego stopnia dojrzałości,
gdy Cię słuchałam na miesiąc przed rozpoczęciem studiów bo nie chciałam
żyć wyobrażeniami a tym bardziej mitami na temat studiowania
Twoje podejście do studiowania wybudza z marazmu
Dzięki Tobie nabrałam pewności siebie podczas odnajdywania się w nowej
rzeczywistości - bo uczyłam się w głównej mierze na cudzych błędach,
a minimalnie na swoich 💪
Dzięki Emil, dał mi do myślenia ten film
Ujebalem wszystkie egzaminy..
1 semestr polibuda inżynieria środków transportu
Jest zajebiscie 🎉
Ile łącznie? 😂
Bardzo dobry odcinek. Ja sama po maturze w 2021 roku przypadkowo trafiłam na studia o kierunku socjologia. Ludzie byli spoko, ale sam kierunek już nie. Pod koniec pierwszego semestru miałam duże wątpliwości i myśli o odejściu, ale nie miałam innego planu i perspektyw na życie i zostałam. Zdałam pierwszą sesję, potem drugą, ale nadal nie czułam że jestem w dobrym miejscu. Wtedy w wakacje nastąpił przełom i wzięłam udział w rekrutacji na nowe studia. W końcu perspektywa się poszerzyła i zrozumiałam co bym chciała robić w tym życiu. Los mi sprzyjał i dostałam się na kierunek na który chciałam. Oczywiście rodzina namawiała mnie żeby nie rzucać socjologii tylko spróbować studiować 2 kierunki jednocześnie. Przyszedł październik i życie zweryfikowało, że studiowanie 2 kierunków nie jest dla mnie. Nowe studia czyli pedagogika resocjalizacyjna bardzo mi się spodobały i były dobrą zmianą w moim życiu, wiec w końcu po 3 tygodniach rzuciłam tą socjologię. Studia na pedagogice są trochę bardziej wymagające, według mnie jest więcej nauki niż na socjologii (bynajmniej na UMCSie). Ale czuję, że to była dobra decyzja. Teraz czeka mnie trudna sesja i nwm jak ją zdam, ale będę walczyć. W końcu moje życie zaczęło się układać tak jak chciałam.
powodzenia na sesji😁 a co robiłaś żeby znaleźć swój kierunek studiów?
@@Aga-vr2vq A dziękuję 😊 co zrobiłam? Na początku zastanowiłam się w jakiego typu pracy widzę siebie w przyszłości. Takie powiedzenie siobie czego bym chciała, a czego na pewno nie. Ja akurat wiedziałam, że potrzebuję zmiany, więc zaczęłam czytać o różnych kierunkach studiów na mojej uczelni. Chęć pomocy innym ludziom sprowadziła mnie do myśli o studiowaniu pedagogiki specjalnej lub resocjalizacyjnej. Jednak nadal nie wiedziałam co wybrać. Wtedy dowiedziałam się, że na mojej uczelni istnieje doradca zawodowy, do którego można za darmo się umówić na spotkanie. Tak więc zrobiłam i właśnie ta rozmowa z tą Panią dużo mi dała. Przemyślałam sobie wszystkie za i przeciw danego kierunku i w końcu podjęłam decyzję. Także jeśli ktoś zastanawia się nad rozmową z doradcą zawodowym i ma taką możliwość to polecam 😇 ale i tak kluczem jest własna świadoma decyzja.
Idealny czas, akurat siadłem na yt :D
Pielęgniarstwo 2 semestr
Czuję, że nie daję sobie rady ze stresem i psychicznie. Boję się niektórych nauczycieli i mam wielki strach przed sesjami, czasem nie zdaje ale to pojedyncze przypadki. Mam również strach przez nauką. Chciałabym pracować fizycznie bo mi się taka praca podoba, ale małe są zarobki. Czuję lęk o przyszłość i co się wydarzy.
III semestr dietetyki klinicznej, lubię ten kierunek choć niektóre przedmioty, które na szczęście już odchodzą dawały do myślenia czy tego nie rzucić. Teraz tylko wytrzymać sesje i lecimy dalej.
A z innego tematu co mnie wkurza w tym roku na mojej uczelni to brak przerwy między semestrami. Sesja kończy się 17.02 a zajęcia semestru letniego zaczynają się bezpośrednio po weekendzie 20.02 🥲
jestem na filologii francuskiej, 2 rok. Z jednej strony lubię ten kierunek/język ale nie mam chęci do nauki i ciężko mi jest się skupić a niestety sesja tuż tuż 😭
Rzuciłem biotechnologię jeszcze przed sesją. Czemu? Inżynier to jednak nie dla mnie: z matematyką miałem nie po drodze od zawsze, a matura z chemii napisana na 23% nie pozwoliła mi na zrozumienie zbyt wielu rzeczy jakie działy się na labach. Teraz idę do pracy, by w październiku wrócić z dwojoną siłą. Jaki kolejny kierunek? Nie wiem, ale jestem pewien, że studia to to, co chcę robić.
U mnie pierwszy semestr ekonomii. Kierunek nie jest bardzo wymagający. Jest to duża zaleta, gdyż można rozwijać się na własną rękę.
2 rok inżynieria akustyczna
uwaliłam jeden egzamin 2 semestrze i będę po sesji powtarzać przedmiot
była załamka przed 3 terminami bo nie mogłam nie zdać obu egzaminów
cieszę się, że mi się udało, bo jest dużo fajniej od kiedy weszły przedmioty mocniej związane z kierunkiem
nie mam pojęcia co dokładnie chciałabym robić po studiach, ale wiem, że coś związanego z kierunkiem
Dobry podcast dużo daje do myślenia 😉
dziwnie złapało focus nagranie, ale wyszło dobrze i jest idealne na ten czas sesyjki więc wrzuciłem :D
Ale audio jest superanckie, więc będzie dobrze się słuchało :)
POZDRO DLA LUDZI Z LIVE NA TWITCHU :D
III semestr prawno-biznesowy (połączenie przedmiotów prawniczych i ekonomicznych), sesja zdana w zerówkach (część przedmiotów z obecności, część miałam zwolnienie), także 3,5 tygodnia przerwy. Stypendium sobie wpływa na konto. Dwa tygodnie "depresji", odpowiednie osoby na liście znajomych i wszystko da się ogarnąć, ale ja mam też to szczęście, że lubię swój kierunek
Pierwszy rok, psychologia
Bardzo lubię te studia, ale jest bardzo ciężko mi ze statystyką i metodologią, nie wiem czy uda mi się skończyć studia przez te przedmioty, zawsze mialam nie po drodze z matematyką. Zaczęłam w siebie wątpić mimo, że czuję, że lubie te studia i jestem w dobrym miejscu
I jak tam? Sesja letnia zdana? 😊
właśnie skończyłem trzeci semestr w SGH, na kierunku "metody ilościowe w ekonomii i systemy informacyjne"
Pierwszy semestr zarządzania i jak na razie jest spoko, zostało mi jedno zaliczenie i jeden egzamin. Na razie mi się całkiem podoba, wystarczy uczyć się systematycznie i mieć dobre kontakty, żeby sobie poradzić.
1 semestr wzornictwo :)
Narazie nie myślę o rzuceniu ale jestem bo lubię Cię słuchać :)
Pozdrawiam cieplutko dobrą robotę robisz
Zastanawiam się, czy iść na 2 stopień, kierunek - gospodarka przestrzenna. Chciałabym mieć mgr z głowy, ale trochę mam już dość🙈
3 semestr Biologii na Uniwerku Wrocławskim ✨🧬 sesja nas zabija 😂 ale zajęcia są super ciekawe, zwłaszcza laboratoria
Wsb Gdańsk. Indywidualny tok studiów 5 semestr finanse i rachunkowość. Kiepsko jest u mnie. Naczy 6 już zaczął się semestr. A matematyka finansowa ćwiczenia mam warunek. I nie wiem teraz jak będzie z obroną. Najwyżej zmienię na logistykę. A jak nie to chciałbym iść awaryjnie na prawko kurs z kat. C+E.
1 semestr 1 roku optyki okularowej i optometrii na UW. Kierunek odklejony od wydziału totalnie. Sam profesor nam mówił że my nie studiujemy optometrii tylko fizykę ogólną. Cóż, z tego powodu sobie nie radzę i czuje ze to miejsce nie dla mnie. Wydział Fizyki rządzi się swoimi prawami i naprawdę trzeba dobrze przemyśleć jak się bierze pod uwagę studiowanie tutaj
1 semestr Biotechnologia na UR w Krakowie.
Sesja ciężka, ale do przeżycia, polecam jak ktoś lubi biologię i chemię.
1 rok i semestr Ekonomii i gdyby nie matematyka wszystko byłoby super.
nagrasz o tym czy rzucić liceum ? dzienne dla dorosłych
Filologia angielska, 1 rok 1 semestr. Raz juz rzuciłem te studia w pizdu, na 5 semestrze. Po 2 latach przerwy wróciłem. Idk co ja robię. Trzeba bylo pójść do technikum
Z tego co wiem to podczasz dziekanki, równiez ma się status studenta - czyli ważna legitymacje studencką czyli to jest op
2 semestr elektroniki na PWR i nie daję rady. Fizyka to killer totalny, do tego dochodzi analiza 2. 3 i 4 semestr zapowiada się jeszcze gorzej a z 190 osób na 1 semestrze zostało 40. Generalnie raczej zmieniam uczelnie...
Pierwszy rok prawa na UMK w Toruniu - wróciłem na egzaminy po 3 miesiącach przerwy (byłem tylko przez pierwsze 1,5 tyg października) i pozywam sobie teraz problematycznych wykładowców XD
Hmmm. Mam kilku znajomych co poszli na umk i jakos bardzo nie narzekają..
Jestem na zarządzaniu i niestety nie mogę poradzić sobie z mikroekonomią
Czy według was sesja jest gorsza od matury?
Bump
Zdecydowanie nie. Do matury człowiek niby przygotowywuje przez całą edukacje, większa presja nakładana też przez nauczycieli, elegancki ubiór i atmosfera. Do sesji już się podchodzi zdecydowanie luźniej moim zdaniem.
Wydaje mi się, że Emilia miała na myśli raczej zakres materiału, niż atmosferę i całą otoczkę. W każdym razie dzięki.
Zakres materiału jest o wiele większy, najczęściej to są takie matury z paru przedmiotow co pół roku, chociaż dużo zależy z jakiego przedmiotu i na jakim kierunku, sporo tez zależy od prowadzących.
Nie, jest trochę podobna do matury bo musisz znać na nią wiedzę z całego roku.
1 semestr
Mechanika i Budowa Maszyn na PŁ
Wiem co robię hehe
Nowy rok, czas pierdolnąć pierwszy rok
Wiem co robie
Ja jestem na pierwszym semestrze kosmetologii 🙂
Obiecane z twitcha 😁
i to się ceni werka! Dziękuję i do następnego!
Ja z pierwszego semestru informatyki
1 semestr psychologia, na razie mi się podoba, ale sesja miażdży
historia 2 rok
8k euro
#pdk
Lekarski 3 rok
Dinozar łaaaaaaa
JEST GROŹNY T REXXXX na twitchu KRECIK ŁAAA haha
Ja z liveee
ooooo i emilia S wpadła :D widzimy się w poniedziałek na streamie kobiety vs faceci - debata? :D
siema Emil
siemano, widzimy się w poniedziałek na live? :D
@@EmilLipski tak jest
Sesja depresja, pozdro z LIVE (sisej) i pamiętajcie JEBAĆ BIEDE 😎
sisej aka zadymiarz twitchowy? :D
@@EmilLipski coś niecoś potrafię ;3
Elo melo.
elo 520
1 semestr elektroniki
Wiem co robie.. 😁
poczekaj aż wejdzie postać całkowa dla prawa Gaussa na analogówce ;)
1semestr informatyka PW
Jak wrazenia? Wybieram sie na informatyke w pazdzierniku i jestem ciekawy :D
@@lindlind9402 zaskakująco dobrze.
Informatyka stoi na kosmicznie wysokim poziomie w porównaniu do AGH i innych, są też ciekawe projekty.
Fizyka dopiero na 5tym semestrze.
Jedyny minus to analiza która jest na równie wysokim poziomie, sam nie wiem czy zdam.
@@hrober5298 O kurde. No to najwyżej pojde zobacze jak to jest i na tym zakonczy sie moje studiowanie
3 semestr Informatyki i Ekonometrii, tragedia… 😥
Jaka uczelnia?
UEP ✌🏼
UEP ✌🏼
@@magda5482 z ciekawości dlaczego tragedia?
Pierwszy
drugi!!
@@EmilLipski Pierwszy pod tym komentarzem :DD