"Siostro" z Jagą Słowińską

Jagoda Gawliczek rozmawia z Jagą Słowińską o powieści "Siostro" (Wydawnictwo Ha!Art), stracie, która zaprasza do przemiany i o tym, jak przyroda pomaga jej w kontakcie z samą sobą. Będzie też o osadzaniu narracji w przestrzeniach, notowaniu w telefonie i o ilustracjach, które niemalże ozdobiły jej prozatorski debiut.
Jingiel: Botanica

[@bozenas.6830]

Pani Jagi czytałam "Czarnolas". Ta króciutka książka przeniosła mnie na niewiele ponad godzinę w świat baśni, otulająco poetyckiego języka, w realistyczno-magiczną historię o stracie, buncie i pogodzeniu. Odnalazłam w niej słowa proste, ale takie, które wszystko to, co w życiu najważniejsze porządkują: „Przeszłość należy do przeszłości, teraźniejszość do teraźniejszości, młodość do młodości, starość do starości, życie do życia, a śmierć do śmierci." Byłam z Czarnolasem na chwilę, ale zostanie ze mną na długo. Wspaniały debiut. Bardzo chętnie przeczytam "Siostro".

[@Orbita_Literacka]

Podpisuję się pod tym: piekne, baśniowe światy buduje Jaga!