SUZUKI SWIFT 4x4 1.3 92KM 2006 [2021] - AWARIA SKRZYNI BIEGÓW
Vložit
- čas přidán 4. 06. 2021
- @Automobilizacja Awaria skrzyni biegów w Suzuki Swift 4x4 1.3 92KM z 2006r. Przebieg 159 000km.
-----------------------------------------------------------------------------------
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @automobilizacja - Auta a dopravní prostředky
Witam ponownie :)
Kilka uwag z mojej perspektywy, jako użytkownika takiego Swifta (nieco młodszego).
Awaria skrzyni w opisywanym przypadku to moim zdaniem jednak nie sprawka łożysk, a wprost następstwo druciarstwa i partactwa poprzednich mechaników - reanimacja skrzyni tylko pod sprzedaż.
Wg. mnie największym problemem tego autka jest dostępność zamienników części, których w większości przypadków na rynku po prostu nie ma i trzeba albo kupować w ASO za kosmiczne pieniądze, albo regenerować.
Przykłady:
Tak jak u Pana było, do wymiany kwalifikowała się poduszka centralna silnika/skrzyni którą można kupić wyłącznie w serwisie za 600 zł. Wysłałem do zakładu regenerującego takie elementy w cenie 250 zł.
Do wymiany miałem 2 gumowe osłony przegubów przy dyferencjale - oczywiście brak zamienników, cena w serwisie 400 zł/sztuka!!! Na szczęście mechanik wynalazł i dopasował od innego auta za normalne pieniądze.
Rozszczelniło się tylne światło przeciwmgielne i przestało świecić, bo skorodowało gniazdo - o dziwo akcesoryjne światło można kupić za 50 zł z tym, że... bez gniazda żarówki. Gniazdo trzeba dokupić osobno, oczywiście tylko w ASO za sto kilkadziesiąt złotych.
Pewnie podobnych przykładów jest więcej i pewnie przyjdzie mi je poznać z autopsji... Tego typu kłopoty z częściami to jednak cecha wspólna chyba wszystkich, japońskich samochodów niestety...
Są oczywiście chlubne wyjątki np. przedni wahacz kompletny (z tulejami i sworzniami - zamiennik uznanej firmy) to raptem 150 zł.
Niestety autko, mimo że zgrabne, to już wiekowe i przy wartości rzędu kilkunastu tysięcy, nakłady po kilka tysięcy na naprawy potrafią do niego skutecznie zniechęcić.
Problem tych skrzyn jest taki, że te skrzynie są niedosmarowane. Ja proponuję podczas wymiany oleju nalać więcej oleju jak zaleca producent (manualne).Przelać skrzynię, jak nie wejdzie więcej oleju śrubą nalewowa to wciskamy odpowietrzeniem. Litr więcej oleju jak mówi producent i skrzynie chodzą cacy 😉
Witam. Wie ktoś jaki olej idzie do tej skrzyni i ile?
Cześć. I jak potoczyła się sprawa Swifta? Sprzedany czy zostawiony? Kupiłem dwa dni temu takiego samego 4x4 rocznik 2007 r. Do naprawy lub regeneracji jest skrzynia biegów, bo głośno pracuje na 1 i 2 biegu więc mnie również czekają wydatki. Przyznam, że jakbym trafił wcześniej na Twój filmik kupowałbym go bez takiego dużego optymizmu. Dobry wartościowy film. Sub i łapsko leci.
Dziękuję. Swift jest z nami, tato bardzo mało jeździ, max 2000km rocznie. Dlatego nie chciał go sprzedawać bo już tutaj wie co naprawialiśmy. Natomiast teraz wiem, że chcąc kupić starsze auto 4x4 trzeba brać pod uwagę tylko takie które było projektowane jako 4x4. Cywilne auta z dołączanym napędem są fajne przez pierwsze 5 lat lub 100 000km a potem ruletka.
Szkoda, że takie awarie sie pojawiły, bo auto fajne.
W jednym filmie mówiłeś, że oglądaliście ponad 20 szt Ignisa i Swifta (zakładam, że roczniki około 2006) - jak w nich wyglądała blacha, pod kątem korozji, drzwi, progi, podłoga, podłużnice?
Z perspektywy czasu kupiłbyś jeszcze raz Swifta, czy moze Ignisa, czy żadne z tych (mam na myśli Ignisa drugiej serii, czyli MH, prod, od 2001-2003)?
Napęd 4x4 może być przyczyną przyspieszoną przyczyna awarii skrzyni? Kupił byś jeszcze raz 4x4?
Dobre filmy robisz, pozdrawiam.
Dziękuję, cieszy mnie to.
W Swifcie 4x4 napęd jest przyczyna awarii skrzyni, jest zbyt mocno obciążona. Swifty z przednim napędem cierpią na padające łożyska w skrzyni ale zakłady regenerują to bez problemu do 1500zl i masz 150 000km spokoju.
Obejrzeliśmy mnóstwo Ignisów i Swiftów i były w złym stanie blacharskim, właśnie takie roczniki około 2004-2007. Ignis ma ten sam typ mechanizmu. To dobre samochody tylko to co najlepsze już komuś odsłużyło. Za starszymi nie patrzyłem bo mimo wszystko czas szkodzi autom i to wszystkim elementom. Swift 4x4 to dobre auto ale ciężko o dobry egzemplarz. I guzik z tego że kupiliśmy nie skorodowany egzemplarz jak mechanicznie potrafi zrujnować człowieka. Teraz z perspektywy czasu kupil bym dla taty Jimny albo Grand Vitarę krótką. Jimny ma reduktor i solidne mechanizmy, a Grand Vitara ma stały napęd na 4 koła i tam skrzynie nie padają, oprócz tego nie ma Wiskozy wiec 1 kłopot mniej.
Witam
Mam takiego Swifta tylko 2WD 2007r, już od pewnego czasu wiadomo że, awaria skrzyni biegów w tych autach to nie jest pytanie czy? Tylko kiedy? Normalnie użytkowany, remont skrzyni 100-120 tyś, ja mam ciężką nogę 😁 zaczęła wyć przy 80 tyś, powodem są marnej jakości łożyska na pierwszy montaż, przy remoncie wymienia się na porządne łożyska, plus wszystkie uszczelniacze, oczywiście olej i skrzynia dalej śmiga przyzwoicie, przyzwoicie ponieważ trzeba sobie zdawać sprawę że nie jest to idealna skrzynia, także jak zaczynacie słyszeć "wycie" ponad normę, nie zwlekajcie z naprawą, bo skończy się tak jak na powyższym filmie, a sama wymiana oleju nic nie da, trzeba oddać pod opiekę zawodników którzy dobrze znają się na skrzynkach. Co do sprzęgła też wymieniłem na LUK-a, i żałuje, że w ogóle wymieniałem, orginalne sprzęgło było przy tym przebiegu w niezłym stanie, no ale w myśl zasady jak drzemy krzynie, to nowe sprzęgło, nowe sprzęgło LUK czasami szarpie przy ruszaniu, tylko na zimnym silniku, to jest kwestia przejechania kilometra, ale jednak niesmak pozostaje, dwa, okładziny sprzęgła robią chyba z g...a, ponieważ jakiekolwiek przypalenie sprzęgła, nawet intensywna jazda powoduje że smród jest jakby się ktoś ze...ł, sprzęgło OEM działało idealnie, i nie śmierdziało, znaczy każde sprzęgło można przypalić, ale OEM było dużo bardziej odporne na przypalenie, w porównaniu do LUK-a i zapach był normalny.
Poza tym autko jest super, zero awarii przez 15 lat, tylko materiały eksploatacyjne, no i "fan" jaki daje to niepozorne autko jest wielki, w końcu nazwa "SWIFT" zobowiązuje :)
Pozdrawiam serdecznie
Jakie objawy miała skrzynia biegów mi wyje ale tylko jak jadę
@@zdjeciakosmosu160 Ta skrzynia na pierwszym biegu delikatnie wyła nawet jak odbierałem auto z salonu, tak jak napisałem wyżej, one takie po prostu są, nie są idealne, jeśli wyje na innych biegach to już znak że niestety nadchodzi ten czas, można tak jeszcze trochę pojeździć nic się nie stanie, ale polecam zacząć rozglądać się za warsztatem który to ogarnie, polecam wyspecjalizowane warsztaty które specjalizują się w naprawach skrzyń biegów, dzwonisz, rzucasz hasło, Suzuki Swift przebieg około 100 000 km, a oni mówią wszystko jasne :) przynajmniej u mnie tak to wyglądało :)
Pozdrawiam
Witam też wymieniałem skrzynie w żony swifcie zdążyłem przed zatarciem łożysk ale to była ostatnia chwila... Sprzęgła LUK już bym nie założył auto po wymianie szarpie przy ruszaniu...
Zwróćcie jeszcze uwagę na tyknie półosie nie można wymienić przegubów tylko całe półosie. Mamy to auto od 80tyś km ma 140tyś i ładnie chodzi. Fajne auto dla kobiety lub na miasto
Jak się to objawiało?
Jadąc rozpędzonym z zapiętym biegiem puszczasz nogę z gazu i słychać jakby świst szum itp. Po czym rozpedzasz się na nowo i puszczasz auto na bieg jałowy (luz) nie powinno wyć. Gość z Zielonej Góry przysłał mi skrzynie zregenerowaną chodzi bez problemu.
mam identycznego swifta z 2009, może Pan się będzie orientował dlaczego w kabinie czasami zaczyna śmierdzieć jakby przypalonym sprzęgłam ( auto kupiłam tydzień temu)
To zapach przypalonego sprzęgła niestety, łatwo go przypalić. To żadna sztuka szczególnie przy napędzie 4x4 gdy koła nie zaślizgają. Pozostaje mieć z tylu głowy aby nie podjeżdżać pod górki ani krawężniki na sprzęgle. Mam to samo w nowej Fabii z 2019r.
witaj,mam mokry tylny most suzuki swift 2009 4x4,może ma Pan jakieś rady na to ?dzięki
Żaden mechanik nie poda zdalnie diagnozy bez obejrzenia i sprawdzenia co to konkretnie jest. Myśmy wymieniali manszety półosi z uszczelniaczami bo ciekły i często widziałem to w Swiftach szukając egzemplarza dla taty.
Cześć, czy ta skrzynia biegów pasuje z normalnej wersji z napędem na 2 koła? Dzięki za filmik
przepraszam za mój Pseudonim, nie sądziłem że tu się pojawi, byłem zły na wujka Gooogla że tyle chce wiedzieć...
Inna jest skrzynia biegów, ponieważ ma wyjście na wał i właśnie ta przekładnia jest słabym punktem skrzyni biegów. Spotykam też komentarze, że w okolicach 150 kkm nawet w przednionapędówkach łożyska w skrzyni wymagają wymiany.
@@automobilizacja tak u mnie na jedynce słychać łożysko, przebieg 160 tys.
Każde auto ma mankamenty tyle że droższe niż w Suzuki :P A co do oleju w skrzyni jak faktycznie była już zajechana to wymiana oleju jedynie przyspieszy jej nagłą śmierć, gęsty stary olej trzymał wszystko w kupie.
Panowie czy skrzynie półautomatyczne w swifcie z 2006 r. . 2WD też nie należą do wytrzymałych? Zna ktoś temat szarpania przy ruszaniu? Wie ktoś jak wyeliminować temat na dłużej? Obecnie coroczne kalibracje w ASO na długo nie pomagają. Auto ma obecnie 82 tyś km.
Nie, były CVT w 2WD ale rzadko. Ostatnio walczyłem z przerywajacym silnikiem przez kilka miesięcy i okazały się nawalone cewki. Wkrótce wgram film. Półautomaty maja złe opinie we wszystkich markach. CVT na łańcuchu wymaga dbałości o wymiany oleju w skrzyni i jest ok.
mam pytanie u mnie w swifcie 2006 rok kiera jak jadę chodzi jakby z oporem przy małych manewrach lewo/prawo ten typ tak ma czy cos jest nie tak.?
Trudno postawić diagnozę na odległość, przyczyn może być wiele. W grę wchodzi wszystko: McPersony z górnymi łozyskami, gałki, maglownica, sworznie w wahaczach, całe wspomaganie. Generalnie jest sporo szukania. Ale miałem kiedyś taki przypadek w Citroenie Xsara I, co pół obrotu kierownica się jakby przecinała i miała opór. Winnym okazał się krzyżak wówczas za 35zl.
Przy odpowiednim przebiegu to akurat normalne - maglownica do regeneracji.
W Twoim Swifcie poprzedni właściciele często bawili się napędem 4x4 i stąd ta awaria..... olej pewnie też nie był wymieniany zgodnie z interwałami Suzuki. Po 2 i najważniejsze, zwykłych - CYWILNYCH samochodów nie można "ciorać" jak na filmikach z jutjuba, bo w przeciwnym razie dzieje się to co na filmiku. Co do eksploatacji samochodu z npędem na cztery koła - ona zawsze będzie droższa, bez względu na rodzaj napędu, od samochodu z napędem na1 oś.
Mam przednionapędowego i też już słuchać na pierwszym biegu
Dzień dobry.Proszę o informację gdzie Pan dał skrzynię biegów do regeneracji.Pozdrawiam serdecznie
Nie dało się zregenerować. Kupiłem regenerowana w Skarżysku Kamiennej. Mogę podać tel. Proszę napisać na info@automobilizacja.pl
Dzień dobry a sprzęgło wiskotyczne gdzie pan regenerował można jakis namiar? dziękuję
Witam,czy sx4 tez ma taki sam problem czy juz jest inna skrzynia?
Witam. Inne mechanizmy ale ta sama zasada dołączanego napędu. Tam już sytuacji nie znam.
nachodzi mnie kupic zonie takliego swifta ale z lat 2013-2014 to kolejna generacja, ciekawe czy poprawili skrzynie mechanizmy itp? wie ktos cos?
Musisz wyszukać nie zmęczony egzemplarz. W tej chwili odebrałem wiskozę po regeneracji 1300zl i zawiozłem do warsztatu regenerującego wały. Do wymiany 2 przeguby wału, krzyżaki i wyważenie 2600. Całość tj skrzynia, sprzeglo, wiskoza i wał wyjdą mnie koło 7000zl. Zgroza, dalej nie jestem pewien jak długo to pochodzi, jak podkładamy to to puszczę film.
I jak ? Są one poprawione w 5 generacji?
Wisko uszkodzone, zbyt czesto załączało tylną oś przez to poleciała skrzynia biegow. Oto cala przyczyna😜
Wisko i wał też regenerowali mi.
Faktycznie stało dęba.
Wymiana na coś młodszego to kupowanie kolejnego wyeksploatowanego grata tylko za dodatkowe 20 tys. Teraz masz grata w wieku 15 lat w cenie (po naprawach i serwisach) jakieś 15-25 tys zł, a po wymianie to będzie kolejny grat tylko za dodatkowe 20 tys zł. Ja bym już wyeksploatował tego swifta do końca, a jeśli nie to należy pomyśleć o kupnie czegoś fabrycznie nowego z gwarancją na 5 lat, bo to wyjdzie najtaniej w okresie 10 lat plus. Ewentualnie auto w wieku 2-3 lata z "fabryczną" gwarancją 5 lat(ale nadal w gwarancji 3 letnieji z fabrycznym ubezpieczeniem gwarancyjnym na kolejne 2 lata i z przebiegiem do max 40 tys.km. Dzisiejsze używki to nieznany stan techniczny, nieznany przebieg i praktycznie każdy ciągle coś dokłada do używki. Te bezawaryjne to są albo u handlarzy albo u kogoś kto ma auto od kilku, kilkunastu miesięcy i właśnie szuka kolejnego innego auta bo to dobre, wręcz idealne ale ma już inne potrzeby i musi zmienić auto. Współczesne auta po przekroczeniu wieku 10 lat i przebiegu 150 tys.km zaczynają być skarbonkami.
Jakbyś czytał w moich myślach. Jednak nie kupię nowego bo tato ma 76 lat i nie wie ile mu zdrowie pozwoli jeździć. A i lekkie obcierki się mu koło domu zdarzają to szkoda nowego. Mam dylemat bo z 1 strony mam nerwa na Swifta a z drugiej rozsądek mi mówi to co Ty.Muszę to przetrawić.
@@automobilizacja Przemęczyć się te jeszcze 2-3 lata ze swiftem przy minimalnych nakładach. Albo przetłumaczyć tacie, że pora przestać jeździć ze względu na wiek. Zresztą ci nawet najbardziej sprawni zbliżając się do 80-ki zaczynają to odczuwać.
myślę że ta skrzynia biegów po prostu nie udała się konstruktorom , nie słyszałem o tak masowych problemach ze starszymi Suzuk'ami czy Subaru, są nie do zajechania...
sorry za mój Pseudonim, nie sądziłem że tu się pojawi, byłem zły na wujka Gooogla że tyle chce wiedzieć...
To ten sam Swift co dawałeś video jak jeździsz po śniegu?
Tak, ten sam. Po kilku miesiącach skrzynia i napęd „klękły”.
Jakie auto ma przebieg?
159 000km - tyle jest na liczniku. Myśmy kupili go 2 lata temu gdy na liczniku było 154 000km.
@@automobilizacja racja mówiłeś o tym w filmie 🙂 Ja mam aurisa i 174 tys km ale sprzęgła nie ruszalem. Hmm tyle napraw w tym swifcie, że chyba szkoda go będzie Wam się pozbywać go..