Szlak Rzeki Pilicy: niekończąca się asfaltoza

Na pożegnanie z naszym sympatycznym obozem, Pilicą podpłynął samotny łabądź. Wyszliśmy skoro świt, bo dzień krótki i dystans niemały. W Skotnikach "zdrowe" zaopatrzenie sklepu zrobiło robotę: Pepsi na hejnał i Snickers dodały mi otuchy na kolejne 15 km. Pocisnęliśmy ku Diablej Górze, gdzie obrzeżami rezerwatu obeszliśmy owe wniesienie prawie ze wszystkich stron. Tutaj szlak był naprawdę wart kontemplacyjnego dreptania. Jak na razie, wszystkie te miejsca bez asfaltu (jest ich tu nadzwyczajnie mało, o czym później), mają potencjał na przyjemną, niczym niezmąconą wędrówkę. Sielskimi wioseczkami docieramy do Dąbrówki, w której pani sprzedawczyni na pytanie o możliwość szybkiego "Ż” na ławce pod sklepem kiwa twierdząco głową w konspiracyjnej zmowie. Uwielbiam! Przepadam za tym starym, w pewnych aspektach wspaniałym światem, który jeszcze do dziś jest na wyciągnięcie ręki na wsiach bądź w małych miasteczkach. Za Szkarbskiem na naszej drodze nastał piękny moment wędrówki polami w otulinie drzew. Później Ostrów, gdzie poprzez przystanie kajakarskie czuć było ducha rzeki. Ostatnie 8 km to asfalt ruchliwą trasą do Sulejowa. Wybaczcie, że tyle piszę o tej utwardzonej nawierzchni, ale nie będzie ani przesadą, ani nadużyciem, że 90% dzisiejszego odcinka to właśnie asfalt. Doszedłem do dwóch wniosków: 1) szlak ten aktualnie jest niewolnikiem asfaltowania wcześniejszych gruntownych dróg, 2) nie ma sensu zachowywać pobłażliwość dla lokalnego oddziału PTTK. Żyćko leci do przodu, zmienia się otoczenie, ludzie chodzą szlaki od kropki do kropki - czas działać ku popularyzacji szlaku, który ma potencjał ze względu na pięknie meandującą rzekę i leśną otulinę. Sulejów uraczył nas cysterskim klasztorem, sklepem i jedynym na całym szlaku noclegiem pod dachem. Zgrało się bardzo pomyślnie, bo przez całą noc ma padać, a przytulny pokoik w Podklasztorzu da spokojne wytchnienie pomęczonym pieskom.
Dystans: 37 km (dziś) / 63 km (łącznie).
Czas: 7h 30 min.
Trasa: pl.mapy.cz/s/f...

[@lordtom3234]

I to jest wigilia. Dzieki za film👍

[@aster4858]

Elegancko. ❤

[@paweidzik5593]

Lecimy dalej wzdłuż Pilicy👣💪 Wesołych Świąt 🌲🎁🌲 Zdrówka Paweł dla całej ekipy Labteking

[@LabTrekking]

Dzięki Pawle, zdrówko na pewno się przyda! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich Bliskich.

[@ewaadamek6810]

Obejrzane zaraz po wigilijnej kolacji - dzięki! Czuję się ogromnie zaszczycona za wzmiankę o moim zimowym, styczniowym przejściu szlaku - tym samym przeszłam do historii, a moje dokonanie zauważone😍Los psów wiejskich należy nagłaśniać, wybijać z tych tępogłowych mentalne przyzwyczajenia, więc nie jesteś odosobniony w swoich przemysleniach. Serce boli, jak się na to patrzy. Film super - ogladało się wyśmienicie - jak zawsze. Czekam z niecierpliwoscią na kolejny odcinek. Wesołych Świąt dla Ciebie i Twojej człowieczo - psiej Rodzinki 🌲🌲🌲💖💖💖

[@rastek68]

Asfaltoza z przekazem społecznym . Pozdrawiam z kociewia i wesołych .

[@LabTrekking]

Wesołych! :-)

[@stachu646]

Dołączam się do akcji zerwijmy łańcuchy🐾
3M Cie Się ekipo Labtrekking

[@blecznkinsan]

git

[@romanmilek1964]

A moze kiedys zrobisz filmik z szlaku 25 lecia pttk na slasku. Piekna trasa i mnostwo atrakcji poczytaj o tym szlaku.

[@LabTrekking]

Słyszałem o tym szlaku. :-) Oby tylko życia starczyło na te wszystkie atrakcje. :-)

[@DogTrekker-tq6wl]

Wiedziałem o tym szlaku i myślałem by go przejść. Ale jak patrze na te asfalty to mnie to zniechęca, ta trasa lepsza na rower, ale wtedy bez psa :( Wybiorę się na inny szlak.

[@LabTrekking]

Cieszę się, że mogłem pomóc. ;-)

[@user-js8ie9kh3n]

Czy trzecia czesc juz jest, czy tez ja jej nie moge znaleźć. A moze dopiero bedzie?

[@LabTrekking]

Dopiero będzie. Odcinki wrzucam w każdą niedzielę. :-)

[@user-js8ie9kh3n]

@@LabTrekking dzięki, czekam z niecierpliwością na tę ostatnią część, bo to strony rodzinne mojej mamy. Pozdrawiam.

[@KOLEJ22DrogaPrzygody]

Witam msz rację Psy zero łańcuchów , jednak u małżonki gdyby nie takie psy byli by mieli po stajni oganiają gryzonie - dzikie zwierzęta , chyba tylko dla tego ale można im dać większy przy tym komfort

[@naszlakuluty]

Na szlaku asfaltoza a w lesie piłoza.🫨

[@LabTrekking]

Co zrobić? Wierzysz, że teraz lasy będą mniej eksploatowane?

[@naszlakuluty]

@@LabTrekkingRaczej na pewno nadal będą eksploatowane bo taki ich los. Ale liczę, że będą szanowane parki narodowe oraz że wycinka w lasach będzie bardziej ograniczona i kontrolowana. Liczę, że nie będą wciskać nam ciemnoty, że za każde jedne ścięte drzewo, dajmy na to 80-letnie, jest sadzone 30-centymetrowe drzewko i że to sie bilansuje. Niektórzy niestety w to wierzą i takie brednie głoszą...Dosiego Roku Paweł!👊🙂👍💪

[@LabTrekking]

@@naszlakuluty do siego, Miły Panie! Oby nam wszystkim żyło się lepiej. :-)