"I felt like in matrix". What are panic attacks? - 7 metrów pod ziemią #43

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 5. 09. 2018
  • 👉 FACEBOOK: goo.gl/C32MCu
    👉 INSTAGRAM: goo.gl/GqfdEv
    👉 BECOME A PATRON: goo.gl/npfXpA | MORE INFO ⬇⬇⬇
    This time the guest of "7 metrów pod ziemią" is Magda, who experienced anxieties and panic attacks up to 2 years ago. She tells what was her problem and how she overcame it.
    - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
    "7 metrów pod ziemią" is the internet talk-show about social topics. Rafał Gębura takes his guest to the minus three floor (7 meters under ground) of one of warsaw office buildings. Quiet atmosphere of the undergound garage cause, that the callers say truth that they woud't say in tv studio.
    Cooperation: Marta Walendzik, Grzegorz Skonecki (wideo)

Komentáře • 2,5K

  • @gdkabsbdkwkwm4187
    @gdkabsbdkwkwm4187 Před 5 lety +1839

    1. Nie przerywac
    2. Nie oceniac
    Dwie zlote zasady i powstaje tak.
    genialny program

    • @mariusz9730
      @mariusz9730 Před 5 lety +102

      Jak powiedział kiedyś Tomasz Knapik: Dobry lektor to taki którego podczas oglądania filmu nie słychać :)

    • @megiwpiegi773
      @megiwpiegi773 Před 5 lety +19

      To generalnie podstawy udanej rozmowy

    • @mariusz9730
      @mariusz9730 Před 5 lety +35

      To już jest wielka rzadkość. Większość ludzi obecnie zachowuje się tak jak na pijackiej imprezie po trzeciej półlitrówce: wszyscy mówią nikt nie słucha :)

    • @gdkabsbdkwkwm4187
      @gdkabsbdkwkwm4187 Před 5 lety +6

      @@megiwpiegi773 w rozmowie z kolegą można przedstawiac prywatne oceny, ale dziennikarz jest raczej do.zadania pytania a 95% eteru powinien zajmowac gość.

    • @kluska135
      @kluska135 Před 5 lety +4

      W sumie teraz nie wiem czy dać łapkę pod filmem czy nie, bo trochę chamsko tak ocenić to co ktoś zrobił... :/

  • @marekkowalczyk4750
    @marekkowalczyk4750 Před 5 lety +2132

    Jak już są poruszane takie tematy to proponowałbym odcinek o NERWICY.
    Kto jest za ? Rączka w górę.

    • @minkasmr
      @minkasmr Před 5 lety +82

      Marek Kowalczyk to jest temat o nerwicy. Nerwica to między innymi ataki paniki, fobie i inne lęki.

    • @marekkowalczyk4750
      @marekkowalczyk4750 Před 5 lety +41

      @@minkasmr Tak, wiem ale atak paniki to jeden z elementów nerwicy a chodzi mi o całokształt tej choroby

    • @minkasmr
      @minkasmr Před 5 lety +26

      No tak, jeśli chodzi o całokształt polecam Ci gorąco kanał divovic na CZcams oraz forum zaburzeni.pl mi bardzo pomagaja...

    • @kasiamleczarska9078
      @kasiamleczarska9078 Před 5 lety +33

      Teraz nerwicę nazywa się chyba zaburzeniami lękowymi. Czy coś pomieszałam?

    • @20z71
      @20z71 Před 5 lety +1

      Kasia Mleczarska pomieszałaś

  • @mieciuu9169
    @mieciuu9169 Před 5 lety +1399

    Choruje na nerwice lękową z zaburzeniami depresji... Nie życzę nikomu tej choroby.. Nawet wrogowi.. Po prostu ten kto tego nie zna nie ma pojęcia jak to jest.. Pozdrawiam ciepło wszystkich chorych..

    • @GrumpyGrimo
      @GrumpyGrimo Před 5 lety +21

      Nie ma czegoś takiego jak zaburzenia depresji... 😂

    • @dontzu8886
      @dontzu8886 Před 5 lety +88

      Ja wiem o czym mowa, sam od 3 lat borykam się ze stanami lękowymi i okresowymi depresjami, doszło do tego, że najlepiej jest mi samemu z samym sobą, wtedy nie ma problemu, ale gdy przychodzi do jakiegoś wyjazdu/wycieczki/imprezy itp. wtedy zaczyna się szukanie wymówki... ciężko jest żyć lekko...

    • @korneliauszacka2649
      @korneliauszacka2649 Před 5 lety +9

      Ja mam to samo!

    • @piotrjarosz3065
      @piotrjarosz3065 Před 5 lety +21

      zavurzenia lekowe to nie choroba jako tak nam znana. lekarze a szczegolbie ludzie w internecie sa sklonni podpiac wszustko pod chorobe bo jest latwiej to zaakceptowac niz wziasc sie za siebie. w przypadku zaburzen lekowych trzeba nad soba pracowac. wiem bo mialem;) i nauczylem sobie z tym radzic czyli odburzony;)

    • @shiros3774
      @shiros3774 Před 5 lety +12

      Również mam nerwicę lękową i to na tle religijnym - nikomu nie polecam! Dużo miłości dla chorych 💞 Damy radę! 💝

  • @morierufu1085
    @morierufu1085 Před 5 lety +257

    Pani mówi bardzo, bardzo ważną rzecz pod koniec- edukacja psychologiczna to podstawa higieny życia. Nie jesteśmy tego świadomi, dopóki nie zaczniemy uczyć się o psychologii, a naprawdę warto..

    • @pabia1994
      @pabia1994 Před 5 lety +12

      Mori Erufu bo tego w szkole nie uczą. A potem rośnie nam społeczeństwo, które ma problemy o których nie ma pojęcia :(

    • @krystynakotlarz519
      @krystynakotlarz519 Před 3 lety +1

      Ja byłam u psychologa na pierwszej wizycie powiedziała żebym przyszła za pół roku więc więcej nie poszlam

    • @krystynakotlarz519
      @krystynakotlarz519 Před 3 lety

      Do psychologa trzeba częściej chodzic

  • @karolinabonska6288
    @karolinabonska6288 Před 5 lety +2224

    Ja proponuję odcinek z osobą, która była uznana za zaginioną.

    • @juliamichakow7196
      @juliamichakow7196 Před 5 lety +5

      Karolina Błońska o taaak

    • @hrfn130
      @hrfn130 Před 5 lety +3

      @@venomm4563 chyba chciałeś powiedzieć za wysokie XDDD bo takie autodissa na siebie zrobiles

    • @venomm4563
      @venomm4563 Před 5 lety

      On ma za niskie progi. Z resztą nie wpierdalaj się.

    • @hrfn130
      @hrfn130 Před 5 lety +2

      Chcialem cię poprawić żebyś z siebie idioty nie robił ale okej. To jest zła forma, że on ma za niskie progi, ponieważ to nie twoja mama chce do niego "wejść" tylko on do niej. To tak jakbyś dosłownie chciał wejść do kogoś do mieszkania i powiedział że nie możesz, bo masz za niskie progi dla tych schodów. Tak wogóle nie dziwie się że ten troll już nie odpisał, bo po co jak wcisnales przycisk samodestrukcji.

    • @pagda6365
      @pagda6365 Před 5 lety

      Dziadek Skurwiel Brawo nie ma jak zdisować samego siebie 👏👏👏

  • @evangelinecantlemere6266
    @evangelinecantlemere6266 Před 5 lety +1324

    A może wywiad z psychologiem i/lub psychiatrą? Te osoby są obecne w życiu wielu z dotychczasowych gości, a tak właściwie nie wiemy, jak odbiera to wszystko specjalista - w końcu on też jest człowiekiem i ma swoje odczucia, opinie.
    O psychologach i psychiatrach jest wiele mitów i stereotypów. Może warto by było je sprawdzić?
    Jak wygląda taka pierwsza wizyta u któregoś z tych specjalistów, po czym decydują o przyjęciu na terapię? Czy mają takie przypadki, gdy wiedzą, że to po prostu dla nich za trudne? Jak czują się po słuchaniu tych wszystkich, często ciężkich rzeczy?
    Myślę, że wywiady z psychiatrą i z psychologiem byłby świetny.

    • @smoooof
      @smoooof Před 5 lety +21

      Nie jest to łatwe ponieważ psychiatrzy i psycholodzy musza zachować tajemnicę zawodową

    • @akademiakoti8865
      @akademiakoti8865 Před 5 lety +8

      Felipe oczywiscie, że nalezy zachowac tajemnice zawodowa ale pytanie ktore zadał/a Evangeline Cantelemere nie sa zadna tajemnica.
      - to jak odbiera to specjalista jest sprawa indywidualna natomiast celem takiej terapii oprocz wsparcia i dotarcia do zrodla problemow pacjenta jest miedzy innymi byciem swoistym lustrem dla pacjenta tak by moc inaczej spojrzec na swoja sytucje. Psychoterapeuta najczeciej korzysta z tzw. superwizji czyli swojej terapii na ktorej na biezaca "oczyszcza' sie i pracuje nad soba by zdarzenia z jego codziennego zycia nie odbijaly sie w zaden sposob na sposobie postrzegania pacjenta ani jego problemu slowem zeby nie patrzyl na niego ze swojej osobistej perspektywy a perspektywy nauki jest to najbezpieczniejsze dla pacjenta.
      - pierwsza wizyta lub pierwsze trzy wizyty sa tzw ropoznaniem. Pacjent/klient opowidad dlaczego przyszedl. Czy jest to jego osobista decyzja czy ktos go zmusil, czego oczekuje itp poczym psycholog stawia wstepna hipoteze mowi mu co moze byc zrodlem, nad czym beda pracowac, ile potrwa terapia, jak czesto beda sie spotykac, cena, i wszystkie techniczne kwestie czyli ustalaja setting.
      - czasem moze zdazyc sie ze praca z danym pacjentem jest trudna lub budzi w nas jakies szczegolne emocje lub nie moze pomoc pacjentowi zgodnie z nauka ze wzgledu na osobiste podejscie do sytucji (np mial taka sytuacje w zyciu (ktora powinien wczesniej sam rozporacowac i pozbyc sie ale moze zdazyc sie ze jeszcze sie nie udalo) lub jest wyspecjalizowany w takim nurcie psychoterapeutycznym ktory nie jest najelpszy dla akurat takiego problemu, wtedy psychoterapeuta moze poradzic sie swojego superizora lub najczesniej wyslac do innego specajlisty ktory np bedzie w stanie lepiej pomoc.
      - bycie psychoterapeuta jest bardzo obciazajace. Jednak gdy ktos kocha ten zawod dodatkowo sie superwizuje jest to najelpsze praca na swiecie :)

    • @Kokose
      @Kokose Před 5 lety +11

      Filipe pozostana tajemnica tak dlugo jak personalia danej osoby nie zostana wymienione

    • @martanowak206
      @martanowak206 Před 5 lety +4

      Sama sobie odpowiedziałaś. Mity i stereotypy nie mają nic wspólnego z prawdą.
      1 wizyta to tylko zebranie wywiadu i nakreslenie ogólnego profilu. Każdego kto przychodzi na wizyte trzeba przyjąć. Nie ma czegoś takiego jak za trudne, jest po prostu słaby psycholog. Ze wszystkiego jest wyjście. Trzeba umieć oddzielić życie prywatne od pracy. Traktować jak wymyślony przykładowy problem, ktory po prostu trzeba rozwiązać.
      Bez sensu jest wywiad z psychologiem/psychiatrą. Rafał bierze skrajne osoby, więc nie miałoby to odniesień do realnego życia.
      PS Filipe Tajemnica zawodowa tak nie działa ;)

    • @martanowak206
      @martanowak206 Před 5 lety +1

      Akademia Koti
      Kolejna, która się wypowiada, a nie zna tematu. Aż strach , że ktoś takie informacje o superwizji może przyjąć na poważnie :D

  • @Wyjadaczogorkow
    @Wyjadaczogorkow Před 5 lety +430

    Znam to doskonale...U mnie zaczęło się wiele lat temu, gdy siedziałem sobie spokojnie na fotelu i czytałem gazetę. Trafiłem na artykuł mówiący o objawach zawału, po czym czytając go zacząłem czuć te objawy u siebie. Zacząłem się przeraźliwie bać, chodziłem w kółko, a objawy cały czas narastały. W końcu pojechałem z mamą na izbę przyjęć, gdzie była spora kolejka. Czułem, że umieram, z każdą chwilą było co raz gorzej. Czułem ucisk w klatce piersiowej, serce waliło jak oszalałe, w pewnym momencie pogodziłem się już z tym, że mam zawał i pewnie umrę. Po wejściu do gabinetu pani doktor spojrzała na mnie w drzwiach i chyba już wtedy wiedziała co mi jest - powiedziała, proszę się uspokoić, w tym wieku nie ma się zawałów, po czym wszystkie objawy zniknęły jak po użyciu czarodziejskiej różdżki. Pani zmierzyła mi ciśnienie, zrobiła EKG i ku mojemu zdziwieniu wszystko było w porządku. Przepisała bodajże Hydroksyzynę i podczas jej codziennego brania wszystko się we mnie uspokoiło. Niestety takie ataki pojawiały mi się częściej, już nie tak intensywne, kilka razy byłem jeszcze na pogotowiu, ale już raczej tylko po to, by upewnić się, że wszystko jest ok, choć były też i momenty zwątpienia. Mam całą dokumentację lekarską, kilkanaście bardzo dobrych EKG, przeróżne holtery ciśnieniowe, czy Holtery EKG, kilka badań Echo Seca, RTG klatki, masę badań nerek i jamy brzusznej, od groma Morfologii z oznaczeniami poziomów elektrolitów - wszystkie badania idealne, ale ciężko w nie czasem uwierzyć. Spędziłem godziny na przeróżnych forach o nerwicy, wymieniałem swoje doświadczenia z innymi.
    Nawet dziś po niemal 8 latach po pierwszym ataku nadal czuję u siebie objawy nerwicy, już raczej bez ataków paniki - 2 lata temu wyszedłem z imprezy sylwestrowej pod jakąś głupią wymówką, że muszę klucze mamie od domu zostawić, a tak naprawdę poszedłem kilka kilometrów na piechotę na izbę przyjęć, gdzie przesiedziałem całego sylwestra - oczywiście wyszedłem zdrów jak ryba. Często wsłuchuje się w bicie serca, widzę jak unosi mi się klatka piersiowa i koszulka w rytm jego bicia, mimo wszystko chyba nauczyłem się już z tym żyć i to akceptuję i żyję zupełnie normalnie - nie odmawiam sobie kawy, sporadycznie alkoholu, uprawiam sport, chodzę na siłownie i właściwie poza tym uczuciem mocnego bicia serca wszystko ze mną w porządku - da się przeżyć :)
    Wiem jedno, osoba, która tego nie doświadczyła nigdy nie zrozumie co to za uczucie, gdy wydaje Ci się, że umierasz, gdy narasta w Tobie lęk i panika, której nie możesz opanować. Gdy wydaje Ci się, że zaraz zwariujesz...
    Życzę wszystkim nerwicowcom dużo WIARY W SIEBIE i bardzo was proszę - nie pytajcie nigdy "dlaczego ja", "dlaczego to spotkało właśnie mnie", bo jestem pewien, że żadne z Was nie chciałoby oddać tego "daru" komuś innemu, nawet największemu wrogowi.
    Damy radę! :)

    • @emipaperbow
      @emipaperbow Před 5 lety +5

      Walczę z depresją lekowa...

    • @BelzeBubcia123
      @BelzeBubcia123 Před 5 lety +16

      Z jednej strony przykro czytać, że nie tylko ja się z tym zmagam, z drugiej jakoś tam lepiej się robi człowiekowi, że nie jest sam... Czytając Twoje słowa trochę czułam się tak, jakbym to ja je pisała. Też nieraz mówiłam, że nie życzyłabym napadów lęku najgorszemu wrogowi. U mnie napady występują trochę na innym tle... Kilka lat temu przesadziłam z alkoholem, następnego dnia miałam największego kaca w życiu. Z każdą godziną było gorzej. Do tej pory nie wiem, gdzie kończyło się zatrucie alkoholowe, a zaczynał pierwszy napad lęku. Przez dwa dni miałam problemy z oddychaniem, przyspieszone bicie serca, pocenie i drgawki; bałam się, że umrę jak zasnę. Do tego ciągle było mi niedobrze. Prawie nic nie jadłam ani nie piłam. Nie miał mnie kto zawieźć do szpitala, byłam w małej górskiej miejscowości, więc sama pojechać też nie mogłam, no i oczywiście wszyscy stwierdzili, że wymyślam :) w tym stanie wracałam osiem godzin do domu samochodem. Mdłości nie ustępowały. Pomyślałam wtedy: "a co jeśli już do końca życia będzie mi się tak chciało rzygać?" i wtedy coś przeskoczyło. Ciągle czułam, że zaraz zwymiotuję. Wystarczyło wyjść z domu... więc przestałam z niego wychodzić. Straciłam wszystkich znajomych. Na początku myślałam, że to przez alkohol rozwaliłam sobie żołądek. Dopiero po czasie lekarz zdiagnozował zespół lęku napadowego. Schudłam ponad 10 kilo w bardzo krótkim czasie. Nic nie jadłam. Tłumaczyłam sobie, że jak będę miała pusty żołądek to nie zwymiotuję. Napady były coraz częstsze. W autobusie, wśród ludzi, w zamkniętych przestrzeniach - takich, z których nie byłoby dokąd uciec. Kilka lat z przerwami leczyłam się wenlaflaksyną. Obecnie jest lepiej, ale nie wierzyłam że kiedykolwiek mi to przejdzie. Mój partner bardzo mnie wspiera. Płakać mi się chce ze szczęścia kiedy jemy coś na mieście a ja na dodatek nie boję się wsiąść do autobusu. Jeszcze dwa lata temu nie sądziłam, że to będzie możliwe :) napady czasem się pojawiają, ale wierzę, że nie wrócą na dobre. U mnie ogromny wpływ miał sposób odzywiania się - energetyki + słodycze + papierosy = napad paniki na 100%.

    • @kingaagowska3524
      @kingaagowska3524 Před 5 lety +3

      To przykre czytać o takich doświadczeniach. Jest jeszcze terapia poznawczo-behawioralna - może warto spróbować?

    • @aguss244
      @aguss244 Před 5 lety +22

      Też bardzo cierpiałam z powodu napadów paniki. Pomogły mi z tego wyjść słowa terapeuty, który powiedział, że aby opanować lek muszę wiedzieć, że ten stan zaraz przejdzie i , że od tego nie umrę. Od tamtej pory było za każdym razem lepiej, a ataki coraz krótsze i rzadsze. Ostatni kilka lat temu. Może komuś się te słowa przydadzą.

    • @vivien.
      @vivien. Před 4 lety

      @@anianguyen może ja mogę? Również choruje.

  • @kaja9362
    @kaja9362 Před 5 lety +378

    *Może jakiś filmik o tematyce fobii społecznej?*

    • @natalkao376
      @natalkao376 Před 5 lety +14

      To coś o mnie :(

    • @magorzatakrawczyk3946
      @magorzatakrawczyk3946 Před 5 lety +27

      Raczej osoba z fobia społeczną nie wystąpi na żywo, chyba, że z już "wyleczona"

    • @oliwiatiktik
      @oliwiatiktik Před 5 lety +2

      @@magorzatakrawczyk3946 mu chodzi o tematykę a nie żeby ta osoba była chora przecież ta dziewczyna też jest po leczeniu żeby po prostu pokazać jak przebiegała terapia

    • @aleksandriaable
      @aleksandriaable Před 4 lety

      Jak zrobiłaś bolda? :D

    • @monoryba4465
      @monoryba4465 Před 3 lety

      @@magorzatakrawczyk3946 A dlaczego nie?
      Ja mam fobię społeczną, ale wystąpić w wywiadzie z jedną osobą "na żywo" byłabym w stanie.

  • @kasiakatarzyna1981
    @kasiakatarzyna1981 Před 5 lety +2641

    Skomentuje to tak
    To trzeba przeżyć po prostu trzeba przeżyć bo inaczej się tego nie zrozumie

  • @Makashi89
    @Makashi89 Před 5 lety +513

    Czuję że Twój kanał uczy empatii u ludzi. Twoje filmiki są czymś co powinno oglądać się w szkołach dla zrozumienia życia.

    •  Před 5 lety +23

      Mariusz, wielkie dzięki za te słowa!! Pozdrowienia :)

    • @paranoiknabloku
      @paranoiknabloku Před 5 lety +1

      XDDDDD

    • @0Antyprykator0
      @0Antyprykator0 Před 5 lety +2

      Ale gimbiarski komentarz.

    • @Makashi89
      @Makashi89 Před 5 lety +2

      Dzięki! Staram się!!

    • @108kubas
      @108kubas Před 5 lety +4

      Basement freak czemu gimbusirski
      Gimbusy nie znają takich słów jak empatia

  • @nataliachalka8021
    @nataliachalka8021 Před 4 lety +232

    "Lęk przed lękiem"

  • @mariajolantapiskorowska3152
    @mariajolantapiskorowska3152 Před 5 lety +150

    Dokładnie znam ten stan, niestety, kto tego nie przeżył, nie zrozumie,

  • @dominikac.5506
    @dominikac.5506 Před 5 lety +475

    Niektórzy pisali, że to nudny temat, ale tak naprawdę ten wywiad jest bardzo ważny i potrzebny. Pani Magda poruszyła na końcu istotną kwestię - brak edukacji psychologicznej. Przez to bagatelizujemy wszystkie choroby, które nie są typowo fizyczne, bo po prostu ich nie rozumiemy. Pamiętajcie, by zawsze reagować, gdy ktoś z waszego otoczenia zachowuje sie inaczej. Moze potrzebowac waszej pomocy.

    • @MagdalenaHajkiewiczMielniczuk
      @MagdalenaHajkiewiczMielniczuk Před 5 lety +26

      Wierzę, że za kilka (kilkanaście) lat psychologia będzie obowiązkowym przedmiotem w szkole. Brakuje jej nam wszystkim - ilu konfliktów, chorób i trudnych sytuacji dałoby się uniknąć gdyby każdy z nas wiedział choć tyle, że nasze myśli to nie fakty. Ja dowiedziałam się dopiero na terapii, a szkoda bo to niesamowicie zmienia życie i poprawia jego jakość. Pozdrawiam!

    • @dianaczyrka-wietrzyk9113
      @dianaczyrka-wietrzyk9113 Před 5 lety

      @@MagdalenaHajkiewiczMielniczuk brawo :)

    • @Niedzwiedz632
      @Niedzwiedz632 Před 5 lety +5

      Szkoda, że na psychologii uczą o jakichś pierdołach, suchych faktach, zamiast pracy z emocjami. Przynajmniej ja miałem w ten sposób prowadzone zajęcia na studiach. Po skończonych 2 terapiach, też mam zdanie, że prawie każdemu by się przydała.

    • @AvangardaVVV
      @AvangardaVVV Před 5 lety

      +Magdalena Hajkiewicz, piszesz: ."Brakuje jej nam wszystkim" - może tobie czegoś brakuje, ale ty to nie WSZYSCY, ok? ;) A poza tym: "gdyby każdy z nas wiedział choć tyle, że nasze myśli to nie fakty" - to, co ty sobie myślisz jest w twojej głowie i tam sobie żyje, ale nie musi być prawdziwe... nie musi być faktem/prawdą. Po prostu myślisz o czymś, co jest kłamstwem/bzdurą, ale jednak TY myślisz o tym(dajesz temu "życie") i to ma wpływ na twoją rzeczywistość - ma na ciebie REALNY wpływ, także nie możesz tego negować. Natomiast miło by było, gdyby faktycznie ludzie mieli w sobie chociaż tę odrobinę pokory, żeby pamiętać o tym, iż to, co sobie uroją w głowie, wcale nie musi(i najczęściej, niestety, nie jest) być zgodne z rzeczywistością.

    • @bogdanbosko4878
      @bogdanbosko4878 Před 5 lety +1

      A w Słupsku jak w dupsku -bród,smród i nędza.Obywatel Biedroń doprowadził miasto do ruiny

  • @Isabela.dolata
    @Isabela.dolata Před 5 lety +463

    Może ktoś obejrzy ten film, a później dwa razy zastanowi się, zanim otworzy swoje usta i wypowie takie zdania jak:
    "czym ty się tak przejmujesz? jesteś przewrażliwiony/a",
    "wmawiasz sobie tą całą nerwicę",
    i moje ulubione: "W GŁOWIE CI SIĘ POPRZEWRACAŁO. Masz za dobrze".
    Nerwica to Matrix. Tak jest. Ale jeszcze większym Matrixem jest brak empatii i lekceważenie.

    • @Isabela.dolata
      @Isabela.dolata Před 5 lety +25

      O, właśnie. Czekałam na taki komentarz! :D

    • @juh4642
      @juh4642 Před 5 lety +1

      Dobrze mówi💪

    • @igniscarn19
      @igniscarn19 Před 5 lety +25

      @@slovianskypierog Ja ci życzę żebyś to przeżył. Jak się raz zesrasz ze strachu to może poprzewracaja ci się poglądy

    • @igniscarn19
      @igniscarn19 Před 5 lety +1

      @@Isabela.dolata Chyba w nerwicy chyba chodzi o to że człowiek jest przewrażliwiony na swoim punkcie zdrowia. Przynajmniej tak mi się wydaje

    • @GloomY280
      @GloomY280 Před 5 lety +4

      Nie są różne typy nerwic...

  • @AliholikcudazAliexpress
    @AliholikcudazAliexpress Před 5 lety +1059

    Przechodziłem przez nerwicę lękową..masakra, kto nie przeżył nie zrozumie ;/

    • @heinrichvontryppel2987
      @heinrichvontryppel2987 Před 5 lety +11

      tez to miałem przez wyjazd do pracy za granice,rozłące z rodziną,te same objawy spawam sobie a tu niewiadomo co sie ze mna dzieje!kołatanie serca myslałem że schodze na zawał,po przyjechaniu na pogotowie,badania i lekarka wstawaj nic ci nie jest...byłem mega osłabiony po tym miałem jeszce kilka napadów ,powiem jedno koszmar...nauczyłem się z tym radzic jest pan który to na youtube tłumaczy że wszystko zaczyna się w TWOJEJ GŁOWIE!terapia oddechowa i uświadomienie sobie ze można sobie z tym poradzic na własne życzenie...

    • @patrycjaso.3583
      @patrycjaso.3583 Před 5 lety +1

      Dokładnie:)

    • @patrycjaso.3583
      @patrycjaso.3583 Před 5 lety +42

      Przechodzę prze to samo. Byłam idealnym przykładem książkowym nerwicy lekowej i somatycznej. Wtedy musiałam brać leki, które przepisał mi psychiatra. Chodziłam do psychologa, skorzystałam z kilku wizyt, ale wydaje mi się że wtedy spanikowalam i rzuciłam terapię. Do tej pory miewam ataki paniki raz na kilka miesięcy zdarza mi się duży atak, wtedy nie przesypiam całej nocy. A tak to odczuwam od czasu do czasu mało nasilone leki, czyli kładę się z lękiem budzę się z lękiem. Ludzie którzy na to nie chorują nie zdają sobie sprawy z wagi problemu. Czasami wydaje mi się że już tym wygrałam, dopóki nie powtórzy się to znowu. Trzeba się za siebie w końcu zabrać.. tylko jak tu znaleźć dobrego psychologa. Współczuję wszystkim którzy przez to przechodzą.

    • @heinrichvontryppel2987
      @heinrichvontryppel2987 Před 5 lety +3

      wiem że teraz łatwo mi jest to powiedziec ale im szybciej zdasz sobie z tego sprawe że masz na to wpływ tym lepiej,wiem przez co przechodzisz i w razie napadu ciężko to skontrować ale trzeba z tym zawalczyc życze ci powrotu do zdrowia i powodzenia dasz rade !

    • @norbertstankiewicz2179
      @norbertstankiewicz2179 Před 5 lety +10

      @@patrycjaso.3583 najlepszym psychologiem bd ktoś kto przez takie coś przeszedł. Ja na szczęście męczyłem się dwa lata ale teraz mam już wszystko za sobą:)

  • @damianszymik7703
    @damianszymik7703 Před 5 lety +139

    Przytulanie faktycznie pomaga... Czuje się wtedy poczucie bezpieczeństwa i łatwiej pozbyć się ataku paniki

    • @werrue
      @werrue Před 5 lety +14

      Nie w każdym wypadku. Mówię teraz z własnego doświadczenia: kiedy mam atak paniki i akurat w pobliżu znajduje się jakakolwiek osoba, jakaś znajoma, koleżanka lub ktoś kto mnie zna to gdy ta osoba próbuje mnie przytulić lub nawet dotknąć, w ramię, w rękę itd. ja się zaczynam jeszcze bardziej bać i dostaję jeszcze większych duszności. Wystarczy mi w zupełności świadomość tego, że obok znajduje się osoba, która w razie czego zadzwoni po fachową pomoc, gdyby była taka potrzeba.

    • @sullngirl
      @sullngirl Před 5 lety +1

      @@werrue mam podobnie, jednak wynika to z mojej hafefobii - przez co lęk w takiej sytuacji wydaje się być 50 razy mocniejszy. nie polecam tego uczucia

    • @juliaboczek209
      @juliaboczek209 Před 5 lety +1

      Mi nie pomaga

    • @shiros3774
      @shiros3774 Před 5 lety

      Mi najczęściej pomaga się uspokajać, bo inaczej się stresuję, krzyczę, panikuję.

    • @bartianiela3698
      @bartianiela3698 Před 4 lety +1

      Ja nie mam takiej osoby do której się moge przytulić gdy mam ataki paniki najgorzej...

  • @Tosie.g
    @Tosie.g Před 5 lety +765

    Temat jest niestety o wiele obszerniejszy. Jak tak słuchałem to mogę się pod tym wszystkim podpiąć. I również dodać swoich kilka cegiełek. Czasem stany lękowe są tak silne, że potrafią wykluczyć nawet głupie wyjście do sklepu pod domem. Daję okejkę, bo to dalej temat tabu - jak większość zaburzeń psychicznych. Fajnie, że ktoś o tym mówi.

    • @agatabo
      @agatabo Před 5 lety +35

      To prawda, wydaje się, że bohaterka doświadczyła "łagodnej" formy zaburzenia. Zazdroszczę jej, że tak szybko i całkowicie sobie z tym poradziła.

    • @Belfor09
      @Belfor09 Před 5 lety +80

      Idziesz do sklepu szybkim tempem. Wiadome, że będzie ci serce szybciej bić.
      Bierzesz towary, idziesz do kolejki. Stoisz w kolejce za 5 osobami, a za tobą kolejne 5 osób.
      Serce ci bije szybko bo właśnie zrobiłeś 500 kroków w szybkim tempie. Jedyna myśl to.. dlaczego tak ci serce bije, co się dzieje?
      I od tego pytania zaczyna się zjazd. Nogi z waty. Uderzenia gorąca w głowie. Jeszcze szybsze tempo bicia serca. Czas zwalnia do takiego stopnia, że kolejka w ogóle się nie przesuwa. Zawroty głowy w sposób, który nie można nawet opisać, bo stoisz mocno na ziemi, a czujesz jakby to ziemia się przesuwała pod tobą. Wrażenie, że wszyscy na ciebie patrzą, że jesteś w centrum uwagi, jak na stole operacyjnym. Przełykasz ostatnią kroplę śliny bo to tyle ile ci zostało w suchych jak wiór ustach. Do momentu, w którym mówisz pani przy kasie dzień dobry minęło zaledwie 5 minut, a dla ciebie trwało to całą wieczność. Płacisz i pakujesz spoconymi dłońmi jak najszybciej, ale tak żeby się nikt nie zorientował, wychodzisz ze sklepu, bierzesz głęboki oddech i wszystkie objawy mijają. Jak ręką odjął.
      Na twoje nieszczęście jednak zakupy musisz robić przynajmniej co kilka dni, a więc za kilka dni doświadczysz dokładnie tego samego.
      Jako, że oczywistym jest, że tego doświadczać nie chcesz, zaczynasz omijać ten sklep w godzinach szczytowych i chodzisz do niego zaraz przed zamknięciem. Tylko w taki sposób zagwarantujesz sobie, że nie będziesz stał "dwóch godzin" w kolejce i uciekniesz stamtąd w mniej niż minutę. Błędne koło się zatacza. Lęk przed lękiem.

    • @dzolsonn
      @dzolsonn Před 5 lety +8

      no ja jednego ataku nawet nie pamietam bo byl tak silny ze pamietam tylko jak sie zaczynal i konczyl... podobno bylam jak male przerazone kociatko w klatce,kociatko bo drapalam kazdego kto sie zblizyl jak chcial mi pomoc... przy kazdym ataku boje sie ze to sie powotrzy ale tym razem nikt nie pomoze...

    • @LuqaS15
      @LuqaS15 Před 5 lety +3

      Belfor09 idealnie opisane.

    • @justynacz.5787
      @justynacz.5787 Před 5 lety +8

      Zgadzam się, to jest zaledwie liźnięcie tematu... Miałam nadzieję, że wywiad będzie dotyczył lęków społecznych. Niestety nie :( Czekam zatem dalej...

  • @sodkakicia1846
    @sodkakicia1846 Před 5 lety +377

    "Czuje sie jak w matrixie" , tak zgadzam sie, tak wlasnie jest... jabysmy byli w swiecie ktory w ogole nie jest realny, zapominamy o wszystkim i o wszystkich, pustka, pare minut pustki przez ktora masz ochote umrzec...

    • @mingrawdplof
      @mingrawdplof Před 5 lety +35

      Derealizacja to najgorsza część stanów lękowych

    • @Wiczka-ns6sl
      @Wiczka-ns6sl Před 5 lety +1

      I jest się nie świadomym co się dzieje? Jak w śnie? Czuje się dyskomfort?

    • @Wiczka-ns6sl
      @Wiczka-ns6sl Před 5 lety +1

      Jeśli tak to mam tak od dziecka 😱🙄

    • @gen.wojciechjaruzelski889
      @gen.wojciechjaruzelski889 Před 5 lety

      Wiczka fajna laska z ciebie.

    • @karokaro6015
      @karokaro6015 Před 5 lety

      Jak bylam młodsza to mówiłam, że czuję się jak w grze

  • @Nervovy
    @Nervovy Před 5 lety +161

    Szacunek za ten wywiad!

  • @monikamonika4788
    @monikamonika4788 Před 5 lety +230

    Od trzech lat lecze się na nerwice lękową, te same objawy, obawy... Najgorsze jest to, że ciężko innym to zrozumieć. "Czego się boisz, przecież nic się nie dzieje, wytłumacz to sobie". Gdyby to było takie proste.. Uważają Cię za dzikusa, śmieją się, że wszystko ci przeszkadza i wszystkiego się boisz. Jechać na wakacje za granice, wsiąść do busa itd itp. Już nie odpowiadam, mam to gdzieś i czasem chciałabym żeby taką osobę dotknęło to bezpośrednio chociaż na chwile. Nie oczekuje zrozumienia od najbliższych, bo to wręcz nie możliwe. Dlatego fajnie się słucha kogoś "ze swoich". ;)

    • @izabeladackovsh9567
      @izabeladackovsh9567 Před 5 lety

      Monika Monika moze jakoś się skontaktujemy? :) tez z chęcią bym porozmawiała z kimś kto rozumie :)

    • @effineczka9032
      @effineczka9032 Před 5 lety +3

      Nie myśl o tych, którzy tego nie rozumieją - ja kiedyś też tylko ich słuchałam. Później zobaczyłam, że takich ludzi jak ja jest więcej i od razu robi się o wiele raźniej.

    • @monikamonika4788
      @monikamonika4788 Před 5 lety +2

      Pewnie, że możemy pogadać :)Odezwij się na monikamonikakarcz@gmail.com

    • @izabeladackovsh9567
      @izabeladackovsh9567 Před 5 lety

      Monika Monika już pisze!

    • @andrewjakubczak1512
      @andrewjakubczak1512 Před 5 lety

      Mozesz sobie sama pomoc ... popatrz na moj wpis powyzej ..tam znajdziesz referencje. Powodzenia

  • @pawelk.6256
    @pawelk.6256 Před 5 lety +132

    I tak nikt kto tego nie przeżył nigdy nie zrozumie jak to naprawdę jest.

    • @MateuszP-eg4dy
      @MateuszP-eg4dy Před 5 lety +2

      Zgadzam się

    • @Kakarol9
      @Kakarol9 Před 5 lety

      Pawel K. lekarstwem najlepszym na wszystko jest praca, polecam działa

    • @macson7927
      @macson7927 Před 5 lety +2

      Podpisuję się pod tym co piszesz. Niestety kto przez to nie przejdzie to nie zrozumie. Ale trzeba o tym mówić i się tego nie bać.

    • @konercinadreniak4089
      @konercinadreniak4089 Před 5 lety

      również borykam się z tym problemem, gdybyś chciał popisać coś o tym mój nr gg: 52316045

    • @kutansky
      @kutansky Před 2 lety

      Cześć Wam wszystkim jak jeszcze żyjecie ... :D
      Jak leczycie i czym leczycie fobie społeczną, która później wywołuje depreche i aspolecznosc ?
      Dzięki !

  • @jakubmok5165
    @jakubmok5165 Před 5 lety +364

    Proponuję odcinek z farmaceutą, który opowie co tak naprawdę sprzedaję się w aptekach i co robi się z lekami, które rzekomo są niedostępne w hurtowniach i jak działają wielkie sieci i koncerny począwszy od reklam, wymyślanych chorób po wypuszczanie bez badań nowych preparatów na rynek.
    Przemysł farmaceutyczny, suplementy diety to jeden wielki wałek, myślę, że jest to ciekawy i kontrowersyjny temat do omówienia.
    Za wszystkie filmy dziękuję, są rewelacyjne i nie mogę się doczekać kolejnego odcinka.
    Pozdrawiam!

    • @michalk2000
      @michalk2000 Před 5 lety +27

      Skoro już masz wyrobioną opinię to po co chcesz o tym słuchać XD

    • @jakubmok5165
      @jakubmok5165 Před 5 lety +3

      Ja już to wszystko wiem, ale chciałbym żeby ludzie byli świadomi co się dzieję i jak dają zarabiać oszustom.

    • @KasiaGie
      @KasiaGie Před 5 lety +1

      Brzmi naprawdę ciekawie

    • @GloomY280
      @GloomY280 Před 5 lety +6

      Ciekawe czy taki oszust przyjdzie na wywiad... Na pewno dużo powie :P

    • @pp12081
      @pp12081 Před 5 lety +1

      Nikt takich rzeczy napewno publicznie nie powie..

  • @tymek2137
    @tymek2137 Před 5 lety +85

    Podczas ataku paniki nie sugerujcie tematyki związanej ze śmiercią . Ja bardzo nie lubiłem (jak miałem atak), gdy ktoś się denerwował (stresował tym co czuję) i gdy proponował karetkę/szpital, gdyż kojarzy się to z czymś poważnym. Trzeba mega spokojnie podejść do tematu.

    • @agga8762
      @agga8762 Před 5 lety +10

      Mam identycznie. Nie ma nic gorszego jak osoba obok robi mine pt "O mój Boże" i przestraszonym głosem pyta czy pogotowie wzywać. Ostatnio miałam atak paniki i poszłam do współlokatorki, która wie na co choruje A ona otworzyła drzwi od pokoju i z przerażonym wzrokiem i głosem wypaliła "O boże wyglądasz jak pijana" - to na pewno nie jest coś co powinnam wtedy usłyszeć.

  • @majazabinska4970
    @majazabinska4970 Před 5 lety +55

    Temat przechodzę od podstawówki, sprawa cholernie trudna i strasznie uprzykrza życie. To jedna z tych spraw którą zrozumie tylko osoba która tego doświadcza

  • @karoldarwin8127
    @karoldarwin8127 Před 5 lety +701

    A może wywiad z członkiem jakiejś skrajnej organizacji np. faszystowskiej, co nimi kieruje i jakie mają cele?

    • @hlaf5018
      @hlaf5018 Před 5 lety +136

      Karol Darwin Dobry pomysł, tym bardziej, że prowadzący dobrze wtapia się w rasę aryjską i nic mu nie zrobią.

    • @dawidjozwiak9502
      @dawidjozwiak9502 Před 5 lety +56

      Karol Darwin jednego tygodnia z faszystowska, następny tydzień komunistyczna dla rownowagi

    • @sskowody5998
      @sskowody5998 Před 5 lety +3

      Marian Kowalski (lemmy face)

    • @hlaf5018
      @hlaf5018 Před 5 lety

      Pan W wooooooosh

    • @SjahalNoori
      @SjahalNoori Před 5 lety +13

      wywiad z antifa czyli radykalnymi komuchami

  • @kubamroczek1225
    @kubamroczek1225 Před 5 lety +296

    Jedną z moich dolegliwości to ataki paniki... Szkoda że niektórzy nie są w stanie nawet sobie wyobrazić jak coś takiego może niszczyć życie. :c

    • @primolevi4376
      @primolevi4376 Před 5 lety +13

      Dokładnie. Prosta czynność staje się Mount Everest.

    • @jakistemplariusz4886
      @jakistemplariusz4886 Před 5 lety +2

      Mam pytanie, leczysz się może? Bo mialam coś podobnego, chyba nie aż tak poważnego jak mówi dziewczyna w filmie, ale na pewno odczuwam lęk przed tym że mogę mieć takie ataki, do tego jestem bardzo przytloczona przez mój humor który mi nie pozwala na żadne imprezy, wyjścia bo zawsze musi wywołać negatywne emocje przez co mogę zacząć płakać, czuć się jak bagaż, problem dla innych. I po pierwsze nie potrafię znaleźć lekarza nfz, po drugie nie potrafię opisać tego co czuje

    • @kriskris2479
      @kriskris2479 Před 5 lety +3

      Ja sobie z tym radze na swoje sposoby uprawiam sporty silownia i rowerek plus meliska, trzeba skupic mysli na czyms innym i zmeczyc organizm, ostatni raz atak paniki zlapal mnie jak prowadzilem ciezarowke wiec niezbyt odpowiednia sytuacja, wiec od tego czasu podjalem te kroki i jest lepiej, pozdrawiam

    • @kubamroczek1225
      @kubamroczek1225 Před 5 lety +1

      U mnie jest troszkę inaczej, bo potrafię mieć po kilka razy atak paniki na minutę, dochodzi do tego lęk społeczny... Podczas uprawiania sportu także się pojawiają... To jest chyba trochę złożone. :/

    • @magorzatajabonowska1520
      @magorzatajabonowska1520 Před 5 lety +2

      to nic innego jak nerwica. nie wiem dlaczego w wywiadzie nie zostało to wprost nazwane. polecam forum zaburzeni.pl wszystkiego można się tam dowiedzieć i samemu nad tym zapanować

  • @whisperthescreams
    @whisperthescreams Před 5 lety +48

    Dobrze dla Magdy że tylko na tym się skończyło. Ja niestety mam jeszcze gorzej, u mnie atak paniki jest widoczny, bo całe moje ciało potrafi się trząść. Kiedyś ktoś wezwał pogotowie i pani próbowała udzielić mi pomocy poprzez trzymanie moich drgających rąk czy nóg w bardzo mocnych uścisku.. ja też mam takie uczucie jakby mi ktoś usiadł na klatkę piersiową , taki ciężar który kloje aż do kręgosłupa. Na szczęście niedługo wizyta u psychologa i rozpoczęcie terapii. Najtrudniejsze w tym wszystkim to chyba przyznanie się przed samym sobą że ma się problem .. pozdrawiam wszystkich którzy się z tym paskutswem zmagają ! Nie bójcie się terapii

  • @magio4352
    @magio4352 Před 5 lety +100

    DO PSYCHOLOGA NIE CHODZĄ LUDZIE SŁABI !
    Bardzo głośno trzeba o tym mówić. I bardzo dobrze że uważasz ze każdy powinien nie bać się iść do psychologa.
    Psycholog to lekarz jak każdy inny, jeżeli boli Cię jaka część ciała to nikt nie myśli o tym dwa razy, więc tak samo powinno mówić się o psychice.
    Nawet bardziej bo organizm się regeneruje a psychika jest bardziej złożona.

    • @Halvale
      @Halvale Před 5 lety +23

      Zaznaczę tylko, że psycholog nie jest lekarzem. Psychiatra nim jest.

    • @MrAisha2003
      @MrAisha2003 Před 5 lety +4

      @@Halvale Jeszcze jest psychoterapeuta

    • @Halvale
      @Halvale Před 5 lety +4

      @@MrAisha2003 wiem, tylko mówię że psycholog nie jest lekarzem. Należy o tym pamiętać.

    • @movemelody1
      @movemelody1 Před 5 lety +5

      Nie mam dobrego zdania o psychologach ...mam wrażenie, że wielu z nich idzie na te studia, bo ma problemy z sobą samymi.
      Znam kilku prywatnie i uważam, że sami potrzebują pomocy.

    • @MrAisha2003
      @MrAisha2003 Před 5 lety +2

      @@movemelody1 Po tych studiach zmieniasz świadomość i spojrzenie na pewne rzeczy. To dlatego masz takie wrażenie. Uczysz się o różnych zaburzeniach i łatwo jest przypisać sobie pewne objawy itp. No i pogłębiasz pewną świadomość otaczającej Cię rzeczywistości...

  • @BraveNewGirl8
    @BraveNewGirl8 Před 5 lety +64

    Drętwienie rąk i roztrzęsienie. Nie panujesz nad ciałem. Raz myślałam, że miałam okropne skurcze rąk kiedy tak naprawdę sama je wyginałam z całej siły w stronę łokci ale nie potrafiłam ich rozluźnić. Całe przedramię mnie bolało. Dodatkowo za każdym razem pojawiał się niemalże histeryczny płacz, bo się po prostu bałam. Nie wiem czego. Byłam przerażona.

    • @magdalenakadzioka8401
      @magdalenakadzioka8401 Před 5 lety +3

      Carrie - a może to tężyczka? Te objawy, które opisałaś pasują mi właśnie pod tę przypadłość, przynajmniej ja ja tak przechodziłam, te drętwienia rąk, strach... Poczytaj sobie, jeśli więcej będzie Ci się zgadzać, może warto iść do lekarza i to sprawdzić?

  • @isthisareallife6281
    @isthisareallife6281 Před 5 lety +346

    Polubiłam bardzo czwartki 😂♥️ zabieram się za oglądanie

  • @mioszchrzempiec4429
    @mioszchrzempiec4429 Před 5 lety +201

    Ten matrix to sie nazywa derealizacja albo depersonalizacja

    • @1998wiwi
      @1998wiwi Před 5 lety +16

      @Wojciech Czaplarski A gówno prawda, właśnie nasi ratownicy bardzo dobrzy są. Problemy ze zdrowiem psychicznym to coś o czym ludzie ogółem są niestety niedoedukowani.

    • @asfasffsa1119
      @asfasffsa1119 Před 4 lety

      Jest jakiś skuteczny sposób na pokonanie tego? U mnie to się ciągnie prawie pół życia, a mam 20 lat...

    • @amigrantek
      @amigrantek Před 4 lety +18

      Najgorsze co można w życiu doświadczyć na własnej skórze to właśnie derealizacja/depersonalizacja według mnie.

    • @MrVaTaRaX
      @MrVaTaRaX Před 4 lety +3

      @@asfasffsa1119 xanax mordo

    • @tenorei
      @tenorei Před 3 lety

      @@asfasffsa1119 silka

  • @wiktoriagliwa6243
    @wiktoriagliwa6243 Před 5 lety +73

    Kurcze, nie jestem tutaj od dawna ale z każdym nowym odcinkiem jestem zachwycona tym kanałem! Pierwszy raz tak wciągnęłam się w jeden kanał! Mistrzostwo.

  • @art4025
    @art4025 Před 5 lety +176

    Świetna reakcja ratownictwa medycznego "zaczęli się ze mnie śmiać..."

    • @tomekch2108
      @tomekch2108 Před 5 lety +5

      Ponieważ śmiech to zdrowie 😉

    • @agatalach1800
      @agatalach1800 Před 5 lety +1

      taaaaaaaaa..... niedouczeni

    • @taqua8
      @taqua8 Před 5 lety +13

      Tak jest, niestety. Lekarze sami bagatelizują problemy psychiczne. Ja po jednym z ataków paniki trafiłam na lekarkę, która na szczęście przemilczała moje objawy, po prostu mnie zbadała i przepisała tabletki na uspokojenie.

    • @pabia1994
      @pabia1994 Před 5 lety +14

      Douczeni czy nie... Po prostu większość ludzi, która tego nie doświadczyła tego nie zrozumie. A idioci ze znieczulicą są w każdym zawodzie

    • @jeshkam
      @jeshkam Před 5 lety +7

      Może po prostu śmiali się z samego określenia "matrix", próbowali zdjąć z dziewczyny trochę napięcia.

  • @nshsksmsb9550
    @nshsksmsb9550 Před 5 lety +179

    Też miałem takie ataki paniki, a w zasadzie nie same ataki, bo całymi dniami i nocami towarzyszyło mi uczucie niepokoju i strach przed atakiem, w szkole oraz przed snem, przez co upuszczałem wiele lekcji i bałem się zasypiać, miałem drgawki, nie potrafiłem opanować myśli, serce szybko mi biło, myślałem, że zaraz stanie. W moim przypadku trwało to około miesiąc, ponieważ szybko zacząłem zmieniać swoje życie zarówno fizycznie jak i mentalnie, coś takiego zaczęło się dziać, ponieważ wyrobiłem sobie "pewne" ideologie na temat egzystencji, co zaczęło prowadzić mnie do złego trybu życia, przestałem o siebie dbać, mało jadłem coś w stylu ciężkiej depresji, a po dłuższym czasie ona doprowadziła do tych stanów lękowych. Jest to bardzo ciężkie przeżycie, trudno to opisać słowami, ale można ująć, że tak brzmi atak paniki czcams.com/video/LiLJoBTZKX0/video.html a najgorsze jest to, że się nie kończy i przy mocniejszych atakach wolisz nie istnieć, nie czuć tego niż to znosić.

    • @slawero
      @slawero Před 5 lety +7

      Może nie trzeba sobie niczego wmawiać tylko zaakceptować rzeczywistość taką jaka ona jest? Jak masz problemy z emocjami to warto zastanowić się nad podjęciem psychoterapii. Mężczyźni mają przed tym wyjątkowe opory no bo to jest skaza na wizerunku macho. Zamiast u profesjonalisty wolą się leczyć alkoholem lub stosować rozwiązania ostateczne. Jesteś młody więc możesz jeszcze dużo dobrego dla siebie zrobić.

    • @dobrzewiesz9043
      @dobrzewiesz9043 Před 5 lety +3

      Mialem to samo tylko trwalo to troche dluzej bo prawie pol roku. Jazdy jazdy pozdrawiam :D

    • @mariak.s.9836
      @mariak.s.9836 Před 5 lety +4

      U mnie to już trwa z 5 lat. Od roku jestem na terapii farmakologicznej jednak w ciąż nie jestem w stanie znaleźć odpowiednich leków które byłyby w 100% odpowiednie. W tym momencie jestem w trzeciej klasie liceum i ten czas to chyba apogeum tych wszystkich ataków. Byłam na wielu psychoterapiach jednak żadna z nich nie dała żadnych efektów. W tym roku mam zamiar starać się o lekcje indywidualne w domu z powodu choroby z powodu trudności w przestrzeniach publicznych.

    • @Monckovsky
      @Monckovsky Před 5 lety +1

      Mario czy mogę zapytać jakie leki Ci przepisano? Ja osobiście od dwóch lat biorę benzodiazepiny które nie leczą ale pomagają mi się uspokoić i jakoś przeczekać najgorsze tylko że tolerancja na lek jest coraz większa a o uzależnieniu to nawet nie wspomnę.

    • @mariak.s.9836
      @mariak.s.9836 Před 5 lety +2

      Brałam Seronil, który zamiast mnie uspokoić i w jakikolwiek uciszyć emocje i myśli sprawiał, że byłam nadpobudliwa i nie byłam w stanie skupić się na niczym skupić. Był moment, w którym nie mogłam spać ponieważ lek wymuszał u mnie potrzebę bycia w ciągłym ruch. Wyglądało to tak, że nawet kiedy byłam bardzo zmęczona to nie spałam ponieważ moje ciało kazali mi się ruszać. Miałam również przypisany lek, który miał u nie działać nasennie, działanie to nie było jedynym. On sam miał również hamować drgawki i chyba niwelować psychozy ale zupełnie nie pamietam jego nazwy. Spróbuje rano poszukać opakowania i ewentualnie pózniej edytować post. Wracając do leku, spisywał się u mnie nasennie wręcz genialnie, zasypiałam już po pół godziny niemalże od razu. Jednak po dwóch tygodniach musiałam go odstawić z powodu jednego ze skutków ubocznych; przybierania na wasze. Następnym z leków, które udało mi się przetestować to duloksetyna; lek Dutilox. Brałam go z dobre pół roku i wydawałoby się, że to właśnie ten lek. Na początku zauważyłam zniwelowanie wszystkich emocji co było u mnie na plus bo nie bałam się stać na szkolnym korytarzu pełnym ludzi. Po czasie jednak zawiązywania, że jestem jak robot, który nie odczuwa żadnych emocji. Żyłam w ciągłej anhedonii. Lekarz słysząc to przypisał mi dodatkowo Spamilan jednak on zupełnie na mnie nie działał wiec przeszłam na nowy lek; Egzysta czyli pregabaline wraz z Chlorprothixenem (chlorprothixeni hydrochloridum) nasennie. No i jestem na nich od miesiąca. Co mogę powiedzieć, duloksetyna już została wydalona przez organizm a nowe dwa leki nie działają co sprowadza się do mojego pierwotnego samopoczucia, czyli agresja, nadwrażliwaość co z tym idzie płaczliwość z jakiego kolejek powodu, bardzo mocne lęki przed praktycznie wszystkim. W środę dzwoniłam do lekarza kazał mi podnieść dawkę pregabaliny do 300mg i czekać do poniedziałku jak mi się nie poprawi to mam przychodzić. Ogólnie rok szkolny się zaczął a ja nie byłam jeszcze w szkole, No niestety.
      Teraz odnosząc się jeszcze do benzo których bierzesz to raz tylko wzięłam jedną tabletkę o składzie pochodnym benzodiazepaminy i nie odczułam niczego No nie wiem może trafiłam po prostu na nie ten lek.

  • @Oliwiamechocka1063
    @Oliwiamechocka1063 Před 5 lety +63

    Też przeżyłam ten koszmar + agorafobia i ktos kto tego nie doświadczył tego nie zrozumie

    • @aleksandraw.
      @aleksandraw. Před 4 lety +6

      Rozumiem Cię,doświadczyłam tego.

    • @olajucha8045
      @olajucha8045 Před 4 lety +1

      mam jak pokonalas agarofobie

    • @nietoperzzszafy2996
      @nietoperzzszafy2996 Před 3 lety +2

      Doświadczam tego. Mam wrażenie, że świat jest dla mnie za duży, bo nie mogę oddalać się od domu o więcej niż 250 metrów bez leku, którego nie mogę brać często.

    • @nietoperzzszafy2996
      @nietoperzzszafy2996 Před 3 lety +2

      @@olajucha8045 Stary, komentarz, ale i tak odpowiem.
      Mi w wakacje udało się pokonać w dużym stopniu przez stopniowe i częste chodzenie na spacery. No, ale niestety w listopadzie zaczęło mi się znów pogarszać i nawet nie wiem czemu.

  • @chrapekftp7003
    @chrapekftp7003 Před 5 lety +17

    Ja także choruje na Lęki napadowe, współczuje z całego serca każdemu każdemu kto przeżył choć jeden taki atak a tym bardziej innym chorym. W moim przypadku ataki zaczynają się od całkowitej suchości w ustach od czego zaczyna się uczucie "dławienia" językiem co powoduje ten znany stan "umieram". w dodatku unikam jak najbardziej kontaktu z innymi ludźmi, boje się praktycznie wszystkiego i wszystkich. Żyję na lekach już półtora roku i każde odstąpienie od leków na co najmniej 48h powoduje atak w większości przypadków

  • @Graulas55
    @Graulas55 Před 5 lety +322

    To jest prawdziwe talk show!

    • @BoratSagdiyevHARDKOR
      @BoratSagdiyevHARDKOR Před 5 lety +12

      A nie to co te "Lekko nie Będzie", popierdółka z kanapeczkami dla ciot (z całym szacunkiem, ale pozerzy typu kruszwila są żenujący) . "7 metrów pod ziemią" to tutaj jest poważny, w pełni profesjonalny wywiad z "prawdziwymi" osobami, na prawdziwe kontrowersyjne tematy często zahaczającymi o tabu.

    • @freshyyx
      @freshyyx Před 5 lety +3

      Typie popatrz na to jaką zmiane przeszedl gimper w ciągu ostatnich 2-3lat... w LNB ludzie moga sie dowiedziec czegos nowego o roznych osobach, i poogladac jak one sie bawia, a 7MPZ to sa profesjonalne wywiady:))

    • @bleyz3557
      @bleyz3557 Před 5 lety +5

      Lekko nie będzie i 7 metrów pod ziemią to zupełnie co innego. Tutaj mamy wywiady z ludźmi którzy doświadczyli czegoś nie zwykłego, coś czego na codzień ludzie nie doświadczają, natomiast Lekko nie będzie jest to typowy program rozrywkowy, nastawiony na krótką wstępną rozmowę, oraz konkurencje, różnego rodzaju atrakcje, które mają za zadanie zaciekawić widza. Tutaj są problemy, które również zaciekawiają, ale bardziej ma to za zadanie wywołać u człowieka przemyślenie na dany temat, które mają za zadanie pokazać coś niezwykłego. Obydwa programy prezentują wysoki poziom, Lekko nie będzie pod względem realizacji, z jakością telewizyjną, tutaj wysoką jakość prezentuje prowadzący, ze względu na świetne przygotowanie, osobowość, oraz trafność pytań. To są dwa inne światy.

    • @BoratSagdiyevHARDKOR
      @BoratSagdiyevHARDKOR Před 5 lety

      Uważam że każdy z nas ma trochę racji i każdy w dalszej rozmowie będzie próbował na siłę udowodnić wartość swojego zdania. Uważam, że najlepiej zakończyć jest rozmowę tutaj, każdy z nich ma inną grupę docelową widzów i uważam, że to kwestia gustu kto co preferuje. Może po prostu jestem za stary na Gimpera. Osobiście uważam, że Gimper jedynie co ma to lepsze zaplecze do realizowania LNB, ale samą jakością wywiadów nie dorasta do 7MPZ.

    • @bleyz3557
      @bleyz3557 Před 5 lety +1

      Widzisz teraz mówisz z sensem. Może i Gimper nie jest dla ciebie. A w sumie bardziej Tomasz Działowy, no mniejsza. Czy ja wiem czy jakość wywiadów jest gorsza. Wiesz to zależy od wielu czynników przede wszystkim Tomek nie robi wywiadów takich jak tu, to nie jest poruszanie trudnych tematów i skupianie się na nich dogłębnie, tylko krótkie przedstawienie postaci która występuje. Trudno jest porównywać bo robią inna robotę. Za pewne masz rację że prowadzący tutaj robi świetna robotę i być moze jest lepszy niż Tomek ale robią zupełnie różne tematy więc trudno to porównywać.

  • @idziemybiegac3306
    @idziemybiegac3306 Před 5 lety +24

    Miałem identyczne stany, wszystko zaczęło się nagle, brak oddechu dretwienie rąk, język, szybki puls, coś strasznego, sam niewiem jak wyszedłem z tego, od 2 lat mam już spokój, mam nadzieję że nigdy to nie wróci. Moim zdaniem to zaburzenia nerwicowe, wszystkie badania wyszły dobrze, dużo pomógł sport. Także wszystkimi nerwicowcom, życzę przede wszystkim głowy do góry, jeśli wszystkie badania wyszły dobrze, pamiętajcie że nic wam nie jest, wszystko siedzi w psychice.

  • @Monckovsky
    @Monckovsky Před 5 lety +15

    Bardzo dziękuję za ten wywiad. Mam podobne problemy do tych przedstawionych na filmie chociaż w moim przypadku to już jest troszkę gorzej. Ale takie filmy utwierdzają mnie w przekonaniu że jest szansa na lepsze i że warto o nią walczyć. Pozdrawiam

  • @izaiza1izaiza1
    @izaiza1izaiza1 Před 5 lety +12

    Uwielbiam Twoje wywiady.

  • @krzysztofkowalczyk1260
    @krzysztofkowalczyk1260 Před 5 lety +16

    Mialem podobnie , kołatanie serca ,nogi z waty ,duże ciśnienie ,zawroty głowy ,bardzo chwiejny nastrój ,kłopoty ze snem ,zmęczenie ,pulsowanie mięśni, derealizacja, i milion innych.. nie życzę nikomu.Tak na prawdę najważniejsza jest praca na poziomie świadomym ,bycie tu i teraz by wyeliminować myślenie negatywne i na dłuższą metę zmienić w podświadomości reakcje na stany lękowe wtedy umysł uczy się aby nie ulegać takim emocjom.

  • @aleksandragoab5505
    @aleksandragoab5505 Před 5 lety +521

    Opłaca się czekać na te czwartki ;)

    • @Daniel_XXX
      @Daniel_XXX Před 5 lety +2

      ;)

    • @emsii7207
      @emsii7207 Před 5 lety

      +2

    • @emsii7207
      @emsii7207 Před 5 lety

      @@Daniel_XXXpo co mu odpowiadasz? Nie znizaj sie do jego poziomu potem po schodach bedziesz musial wchodzic spowrotem, chyba ze cardio robisz to spoko

    • @Daniel_XXX
      @Daniel_XXX Před 5 lety

      Pora Umierać Nic nie muszę ;)

    • @emsii7207
      @emsii7207 Před 5 lety

      @@Daniel_XXX motywujesz tego 8 latka zeby wyzywal dalej

  • @dariawojcieszak4528
    @dariawojcieszak4528 Před 5 lety +1

    Wywiadami rekompensujecie tydzień oczekiwania, dziękuję bardzo za to co robicie 😊

  • @san.absekt4617
    @san.absekt4617 Před 5 lety +1

    Super temat, dziękuję!

  • @magdaaurora7312
    @magdaaurora7312 Před 5 lety +38

    Uczucie ciągłego umierania jest straszne.... nie życze tego nikomu,bardzo fajnie że temat jest nagłaśniany,a nie traktowany powierzchownie,ja nie raz słyszałam "przesadzasz","uspokoj się"itp,nikt nie rozumiał,i nie zrozumie dopóki nie doświadczy.....

  • @AgnieszkaMPVlog
    @AgnieszkaMPVlog Před 5 lety +700

    Ciężko mi się tego słucha, bo sama przeszłam przez takie rzeczy :( 40 minut czekania na karetkę mnie przeraża! A jakby ktoś miał udar, albo zawał? Okropne! :(

    • @labedzp
      @labedzp Před 5 lety +6

      Ogólnie chyba to norma

    • @syntka777
      @syntka777 Před 5 lety +4

      Paweł Łabędź w USA 5 min

    • @labedzp
      @labedzp Před 5 lety +8

      @@syntka777 no niby tak ale u nas stacje pogotowia ratunkowego są tylko w miastach

    • @phoenixphoenix5618
      @phoenixphoenix5618 Před 5 lety +53

      No tak tylko, chyba właśnie dlatego 40 minut się czeka, ponieważ jest za mało karetek i są one najpierw dysponowanie to ciężkich przypadków jak wyżej wymieniony zawał czy udar. A potem dopiero do takich jak omdlenie.

    • @TheLulu
      @TheLulu Před 5 lety +8

      Jak potrącił mnie samochód po 5 minutach byli

  • @KubaIgnacyk
    @KubaIgnacyk Před 5 lety +2

    Dziękuję za ten odcinek! Wiele nowego dowiedziałem się o atakach paniki. Swoją drogą to niesamowite ile zależy od naszej psychiki i podświadomości.

  • @lifemasterimaciekchedozko4994

    Panika to lęk poziom hard. Wszelkie lęki biorą się z braku poczucia bezpieczeństwa. Bardzo często sami się tego bezpieczeństwa pozbawiamy, czasem podświadomie. Na pewno też brak ekspresji uczuć nie pomaga, o akceptacji nie wspominam. Społeczne podejście w stylu `unikaj tak zwanych złych emocji a dąż do tych różowych `, uśmiechaj się i rób co Ci każą i co `wypada`. A potem niejeden człowiek się budzi i nie wie dlaczego czuje to, co czuje. :)

  • @czarekwrobel164
    @czarekwrobel164 Před 5 lety +178

    Może następne coś związane z fobiami np fobia społeczna czy coś podobnego?

    • @EndlessTeardrop
      @EndlessTeardrop Před 5 lety +20

      Czarek Wróbel akurat jako fobik społeczny powiem ci, że wywiad z taką osobą byłby naprawdę ciężki do przeprowadzenia. Fobicy nigdy nie podjęli by się raczej takiej swobodnej rozmowy na oczach całej polski

    • @kokon2754
      @kokon2754 Před 5 lety +4

      @@EndlessTeardrop Niektórzy tak mają że boją się rozmawiać przed wszystkimi, a inni że w cztery oczy. Osobiście mam fobię społeczną i np.: przemowa na scenie nie sprawia mi kłopotu, ale porozmawiać z kimś sam na sam... Uuu... Wtedy jest problem

    • @EndlessTeardrop
      @EndlessTeardrop Před 5 lety +5

      Agata Gąsieniec No tak ;) jednak tu niby rozmowa jest w cztery oczy, ale wywiad zobaczy baaaardzo dużo osób. Z własnego doświadczenia wiem, że właśnie to bycie w centrum uwagi jest najgorsze. Ciagle mamy lęk, że każde nasze słowo jest analizowane, że na każdym kroku ktoś nas ocenia

    • @quartosomadre
      @quartosomadre Před 5 lety +1

      @@kokon2754 to masz dziwną w moim odczuciu fobie bo ja mam zupelnie inaczej, jak gadam z jedna osoba nie czuje az takirj presji wiec sie stresuje mniej a na wystapienie publicznie w życiu sie nie zgodze bo bym czul wzrok wielu osob na sobie

    • @LuqaS15
      @LuqaS15 Před 5 lety +1

      Po takim wywiadzie, taka osoba (sam jestem fobikiem z depresją) musiałaby się wstrzymać przed czytaniem komentarzy. Myślę, że po przeczytaniu nawet jednego negatywnego, stan takiej osoby, by się znacznie pogorszył.

  • @gabcia_
    @gabcia_ Před 5 lety +266

    Automatycznie co czwartek wchodzę na Twój kanał przed 18 i tylko odświeżam co sekundę. Najlepszy kanał na CZcams:)

  • @emkem5870
    @emkem5870 Před 5 lety

    Świetny i potrzebny odcinek! Tak mało się o tym mówi, a jestem przekonana, że wiele osób to dotyka i nadal o tym nie wiedzą (co im dolega). BRAWO!!!

  • @emilia8354
    @emilia8354 Před 4 lety +28

    Szkoda, że P. Chajzer tego nie widział..

  • @LenijaLou
    @LenijaLou Před 5 lety +8

    Boże jakie to prawdziwe... Niesamowicie słucha się kogoś kto przechodzi to samo co Ty. Wspaniały wywiad :)

  • @monikaj2207
    @monikaj2207 Před 5 lety +97

    Ja bym była za wywiadem Z POLITYKIEM, zasłonięta twarz budowa ciała, zmieniony głos i do tego niewygodne pytania na temat ten nomen omen brudnej pracy

    • @monikaj2207
      @monikaj2207 Před 5 lety +4

      Jest to trudne w wykonaniu ale przyciagnie widzów z pewnością

    • @zbakanyaxolotl7986
      @zbakanyaxolotl7986 Před 5 lety

      @@monikaj2207 jestem za!

    • @bartekbartek5665
      @bartekbartek5665 Před 5 lety +1

      Był temat już ze złodziejem co okradał mieszkania, to po co z jeszcze większym złodziejem co okrada nas i państwo.

    • @adrianb6193
      @adrianb6193 Před 5 lety

      Polecam house od cards

    • @rafapokusa4581
      @rafapokusa4581 Před 5 lety

      skad ty polityka wezmiesz ktory nie klamie :P

  • @katarzynadudziak5712
    @katarzynadudziak5712 Před 5 lety +1

    Bardzo dziękuję za ten odcinek.

  • @slavblatkiewitch
    @slavblatkiewitch Před 5 lety +9

    Dobrze, że tego typu zaburzenia przestają być tematem tabu. Dobrze, że mówi się o tym coraz więcej i częściej.

  • @melancholik9764
    @melancholik9764 Před 5 lety +58

    Doskonale rozumiem cierpienie takie osoby bo same jestem chory Zdiagnozowano u mnie mieszane zaburzenia lekowe. 4 lata cierpiał niesamowicie , nie da się tego opisać co taka osoba przeżywa . Połączenie depresji ,ataków paniki , derealizacji, depersonalizacji i do tego jeszcze natrectw i obsesji. 4 lata ukrywalem chorobę ,z początku byłem przerażony co się ze mną dzieje i nie mówiłem nic nikomu bo nie wiedziałem nawet jak to wytłumaczyć jednak z czasem zacząłem sobie z tym radzić i zwlekalem z tym żeby wkoncu powiedzieć bliskim co mi jest. Oczywiście po tych 4 latach wiedziałem co robić kiedy dostane ataku oraz co robić żeby go zwalczyć.Zylem z tym ,po prostu z tym żyłem ale świat takiej osoby wygląda całkowicie inaczej , zmieniony ,inny , z czasem na coraz to więcej mogłem sobie powalić bo kontrolowałem to wszystko jednak ubiegłego roku w wrześniu zaczęło się znacznie pogarszasz do tego stopnia ze opisany przez panią w odcinku stan jak w matrxie (derealizacja ) uzyskał maksymalny poziom ,nie byłem w stanie wstać z łóżka i pójść fo kuchni bo miałem wrażenie ze niewiem gdzie jestem i co soe dzieje , która godzina , wszystko było tak bardzo nierealne , że czasami myślałem ze to sen. Nie spałem przez pocenie się , oraz niewłaściwe poczucie siebie (depersonalizacja ) jak juz zasnąłem zrywałem się w nocy przez koszmary, czułem ze zaraz stracę zmysły. Stan jak po silnych narkotykach. Pewnego dnia rozplakalem się przed mama i powiedziałem ze proszę o pomoc ze nie wiem co się dzieje i ze zwariuje bo nie daje sobie rady. Poszedłem odrazu na następny dzień do psychiatry który mnie zdiagonował i przepisał leki. Następnie zacząłem terapię jedna a potem druga ,leki biorę nadal i czuje się niewyobrażalnie lepiej jednak są gorsze dni a nerwica pozostawila wiele po sobie.Gdy zaczynalem terapie powiedziano mi ze nikt z nas ,osób mające takie problemy nie będzie nigdy całkowicie zdrowy ,to niemożliwe jednak można uzyskać znaczna poprawę która pozwoli normalnie żyć. Żałuję jednego , że tak długo zwlekalem , to największy błąd w moim życiu . Teraz pracuje i jak już pisałem jest bardzo dobrze jednak powrót na terapię i konsultacje z psychiatra to coś co już postanowiłem dawno bo sporo pracy przede mną nad samym sobą. Spłyciłem wszytko bo żeby opisać dokładnie potrzebował bym kilku godzin ..Powodzenia dla wszystkich zmagajacych się z nerwica , nie dajcie jej wygrać ,jest strasznie ciężko ale walczcie!

    • @pp12081
      @pp12081 Před 5 lety +2

      Też mam coś podobnego już od 11 lat...

    • @kropka7163
      @kropka7163 Před 5 lety

      Bardzo długo na to cierpiałam i żadne tropy sropy nie pomagały. Przełom nastąpił po zmianie diety na wege. Wszystko tkwi w żarciu..a potem w jelitach. Także od tego radzę zacząć :) Mi pomogło :)

    • @boleklolek3063
      @boleklolek3063 Před 5 lety

      monaru mógł bym prosić o jakiś przepis wegetariański na niedzielny obiad?

    • @micha2066
      @micha2066 Před 5 lety

      Makabra

  • @igwmotivation1706
    @igwmotivation1706 Před 5 lety +162

    A myślałem że tylko ja tak mam. Nie miałem pojęcia że to są ataki paniki.

    • @hjbfdfvnvhjbhdqwerty1864
      @hjbfdfvnvhjbhdqwerty1864 Před 5 lety +24

      InterestingGamesWorld, to normalne. Jak ktoś z tego szydzi, to daję sobie fiuta obciąć, że nie byłoby mu do śmiechu gdyby przyszło mu się zmierzyć z lękiem. Nie ze strachem, lecz z namiastką piekła :D

    • @aleksa9623
      @aleksa9623 Před 5 lety +5

      Właśnie dlatego ten film powstał. Idź do lekarza z tym!

    • @igwmotivation1706
      @igwmotivation1706 Před 5 lety +1

      zawsze ze wszystkim radziłem sobie sam, nigdy nie mogłem liczyć na czyjąś pomoc, teraz też jakoś dam sobie radę

    • @aleksa9623
      @aleksa9623 Před 5 lety +8

      @@igwmotivation1706 a ja przez takie myślenie niemalże popełniłam samobójstwo. Są rzeczy z którymi nie dasz sobie rady. Weź się za siebie bo resztę życia będziesz w tym tkwić, zamiast być jak dziewczyna udzielająca wywiadu. Powodzenia

    • @igwmotivation1706
      @igwmotivation1706 Před 5 lety +1

      dzięki za to co napisałaś

  • @Cr1l
    @Cr1l Před 5 lety +15

    Bardzo się cieszę, że ta kwestia została poruszona na tym kanale. Jestem pod wrażeniem, że Pani Magda opisała to tak szczegółowo. Sam przez to przechodziłem 5 lat temu, odwiedzałem różnych lekarzy przez rok, nawet byłem na gastroskopii, badania EKG itd. Żaden, podkreślam żaden z lekarzy w Warszawie nie umiał chociaż mnie naprowadzić na trop, że to mogą być stany lękowe. W końcu mój tata rzucił pewnego dnia hasło: lęki. Wrzuciłem to do Wikipedii, było tam kilka objawów, 3/4 pasowało, od razu po tym poszedłem do psychiatry (wtedy miałem w myślach jakiś zakład zamknięty i kaftany). Dałem mu kartkę wydrukowaną z objawami podkreślonymi przeze mnie i powiedział, że to właśnie są stany lękowe (zachował tę kartkę). Psychiatra to słowo klucz do zagadki o lęku. Przepisał mi jeden lek i po dwóch latach całkowicie uwolniłem się od tego najgorszego w świecie uczucia. Życzę wszystkim dotkniętym lękami powrotu do normalności.

    • @gaja-gaja
      @gaja-gaja Před 5 lety

      co to za lek?

    • @Cr1l
      @Cr1l Před 5 lety

      @@gaja-gaja Cital

    • @gaja-gaja
      @gaja-gaja Před 5 lety +1

      Cr1l dziękuję za odpowiedz

    • @ravn1513
      @ravn1513 Před 5 lety

      nie było Ci ciężko odstawić leki?

  • @mateuszgadek4119
    @mateuszgadek4119 Před 5 lety

    Dziękuję za ten wywiad

  • @dominikach.620
    @dominikach.620 Před 5 lety +82

    Proponuję odcinek o ortoreksji i innych mniej znanych zaburzeniach odżywiania (innych niż bulimia i anoreksja) lub o nerwicach.

    • @roksanamlastek8653
      @roksanamlastek8653 Před 5 lety +5

      Jezu pls o nerwicach..

    • @bartomiejbarylski1663
      @bartomiejbarylski1663 Před 5 lety

      Nerwica - zaburzenia lękowe.
      Nie ma czegoś jak nerwica.

    • @roksanamlastek8653
      @roksanamlastek8653 Před 5 lety +1

      @@bartomiejbarylski1663 mhm nie ma czegos takiego jak nerwica szkoda to wytlumacz jak inaczej to nazwiesz i mi wytlumacz poniewaz od 8lat sie z nia zmagam

    • @dominikach.620
      @dominikach.620 Před 5 lety

      Pokaż mi swój dyplom z psychiatrii albo z psychologii (chociaż pewnie go nie masz), to wtedy pogadamy. :)

    • @roksanamlastek8653
      @roksanamlastek8653 Před 5 lety

      Aha czyli jezeli zakladasz ze jezeli ja mam nerwice ro musze byc jakims uczonym i musze skaczyc jakies szkl i wgl czyli jezeli zaluzmy ze ktos ma raka to musi skaczyc i miec jakis dyplom zeby go miec?

  • @xxxxxx7509
    @xxxxxx7509 Před 5 lety +170

    czy możesz zrobić wywiad z bretarianami - ludzie którze nie jedzą, czasem nawet 10 lat i twierdzą, że czerpią energię ze słońca ?

    • @jarosmaeos
      @jarosmaeos Před 5 lety +23

      Jedzą w ukryciu na pewno

    • @wino0000006
      @wino0000006 Před 5 lety +5

      Nie ma takich.

    • @xxxxxx7509
      @xxxxxx7509 Před 5 lety +1

      @@wino0000006 są, są ostatnio był nawet wywiad z nimi w pytaniu na śniadanie, ale niestety był bardzo krótki. Też w to nie wierzę no ale cóż istnieją

    • @galanonim4936
      @galanonim4936 Před 5 lety +60

      To niech lepiej robi to szybko bo idzie jesień i niedługo wszyscy brateriaci zdechną z braku słońca

    • @wino0000006
      @wino0000006 Před 5 lety +43

      To jest ściema - albo piją koktajle bogate w węglowodany, białka i witaminy - które są tak gęste, że ledwo się przelewają, albo sobie zapodają kroplówki, albo po kryjomu jedzą. Ludzie to nie rośliny, żeby sobie produkować energię z fotosyntezy i CO2. No ale co się dziwić jak do TVP zapraszają takich szamanów-cwaniaczków. Jakby tak było, to dlaczego tyle ludzi umiera z głodu w Afryce czy Korei Północnej - no przecież mają tyle słońca.

  • @fortymbrass
    @fortymbrass Před 5 lety +64

    Przerabiałem temat na własnej skórze, najgorsze jest, że minęło kilka miesięcy, zanim ktoś mi wyjaśnił, że to nie moja fizyczna strona jest rozsypana, a że wynika to z psychiki, a wszyscy lekarze interniści i specjaliści całkowicie olewali temat i dawali do zrozumienia "Nie przychodź już, hipochondryku". W ogromnym skrócie: wyleczył mnie sport :)

    • @piotrarturklos
      @piotrarturklos Před 5 lety +1

      Ja spotkałem się nawet z agresywnym tonem i minami ze strony jednej internistki. Strasznie nieprofesjonalne, tak jakby lekarz dopatrywał się u pacjenta winy jego zaburzeń i kompletnie nie miał empatii wobec niego.

    • @ravn1513
      @ravn1513 Před 5 lety +2

      a chciałbyś może powiedzieć coś więcej na temat tego, w jaki sposób wyleczył cię sport?

    • @Trzezwy_Umysl
      @Trzezwy_Umysl Před 4 lety

      To jest bardzo przykre, kiedy lekarz doszukuje się winy w pacjencie. Zwłaszcza kiedy jesteś po przejściach, masz za sobą traumatyczne doświadczenia. Chorujesz na nerwicę lękową i masz te ataki paniki przez ludzi, którzy kiedyś zrobili ci krzywdę. Lekcja empatii przydałaby się każdemu.

    • @SandrSunrise187
      @SandrSunrise187 Před 3 lety +2

      Zgadzam sie. Sport wiele pomaga. I krople CBD.

  • @izabelapawlik5052
    @izabelapawlik5052 Před rokem +1

    Rafał jesteś wspaniałym człowiekiem, pełnym empatii i zrozumienia. Z całego serca dziękujemy za to, że jesteś i poruszasz tak ważne tematy. Pozdrawiam cieplutko.

  • @nataliam9113
    @nataliam9113 Před 5 lety +20

    Bardzo ciekawy temat. Cieszę się, że postanowiłeś go poruszyć :D Jak zwykle dobrze wykonana robota i pytania o konkretne rzeczy. Oby tak dalej! :)

    • @kamilag.9063
      @kamilag.9063 Před 5 lety

      Choruje na tą sama chorobe,przez 3 miesiace chodzilam po przeroznych lekarzach,lezalam w szpitalu,kazdy mial mnie za wariatke,budzilam sie w nocy i myslalam ze umieram...myslalam ze popadne w obled,naszczescie trafilam do psychiatry ktory przepisal mi naprawde dobre tabletki. I narazie jest lepiej,narazie.

  • @zuzacienkusz1832
    @zuzacienkusz1832 Před 5 lety +223

    Propozycje
    -pielęgniarka z psychiatryka
    -osoba chora na schizofrenie
    -osoba z zespolem tureta (nie wiem jak to się piszę)
    -osoba, która doświadczyla gwałtu

    • @dawidjozwiak9502
      @dawidjozwiak9502 Před 5 lety +15

      Zuza Sprouse pielęgniarki w psychiatryku mają lajtowa robotę, schizofrenik juz był, osoba z zespołem Touretta ciekawe, osoba która przeżyła gwalt, był facet który był molestowany ale popieram

    • @wiktoriaurban5061
      @wiktoriaurban5061 Před 5 lety +29

      Z osobą chorą na schizofrenie już jest 😉

    • @rkmckla
      @rkmckla Před 5 lety +18

      Eeeee, egzorcyste najlepiej

    • @veen1315
      @veen1315 Před 5 lety +2

      Touretta :)

    • @majagolinska5791
      @majagolinska5791 Před 5 lety +11

      Zuza Sprouse pielęgniarki/pielęgniarze w szpitalach psychiatrycznych to naczęściej pozbawione empatii osoby ze skłonnościami sadystycznymi, które traktują chorych jak więźniów i wykorzystują ich niepełnosprawność umysłową. Nie jestem pewna czy wywiad z taką osobą był by autentyczny.

  • @damiankutyba8574
    @damiankutyba8574 Před 5 lety +1

    Kolejny super odcinek. Pani dokładnie opisuje jak to jest. I trafia w sedno sprawy.

  • @micha7505
    @micha7505 Před 5 lety

    Dziękuję wam za stworzenie odcinka w którym został poruszony ten temat. Słuchanie o doświadczeniach innych osób z problemem lęku panicznego, dodaje pewności osobom chorym.

  • @monikanoga1461
    @monikanoga1461 Před 5 lety +26

    Takie ataki bardzo utrudniają życie. Człowiek nie wie, co się z nim dzieje, co robi... Sama z tym walczę od roku.

  • @moundoli1
    @moundoli1 Před 5 lety +65

    Inaczej sprawa wygląda jak się jest płcią męską wtedy leci ,, Radź sobie``

    • @quartosomadre
      @quartosomadre Před 5 lety +5

      Dokładnie, tyle biednych kobiet sie znajduje co krzycza o dyskryminacji kobiet a tak naprawde dyskryminowani sa faceci tylko o tym sie nie mowi

    • @karolinam5796
      @karolinam5796 Před 5 lety +8

      TheRoyal73 To niech mężczyźni zaczną o tym mówić. Myślę, że jakby kobiety nie mówiły o tym to również by na nie źle patrzono. Ale z innej strony weźmy matkę i ojca- jak ojciec by miał ataki paniki nikt by o tym źle nie mówił, jakby kobieta miała to by każdy mówił że nie nadaje się na matkę, stwarza niebezpieczeństwo dla dziecka itd. Więc no niestety ciężko tutaj mówić o tym że mezczyzni mają gorzej.

    • @quartosomadre
      @quartosomadre Před 5 lety +2

      Czy ty jesteś powazna? Na podstawie jednego przytoczonego przykładu, ktorego nawet nie bede doglebnie analizowal rozwazajac jego slusznosc bo to w tym momencie nieistotne - formulujesz ogólną teze? Uwierz mi, ze jakbym ja mial wyliczać wady bycia mezczyzna to bylaby zupelnie inna proporcja. Czemu mezczyzni o tym nie mowia? Bo są głupi, nie wiem, nie są tak zgrani jak kobiety. Nie są tak przebiegli. Po prostu łatwiej powiedziec, ze to facet jest tym złym, groźnym i w ogóle. Łatwiej zrobić ofiare z BIEDNEJ MALUTKIEJ KOBIETY, ba, są nawet faceci, ktorzy sami sie okreslaja jako feminiści xD. Przeciez jak myślisz o przemocy to myslisz o facecie, a przeciez kobiety tez uzywaja przemoc wcale nie rzadziej, tylko ze u nich ta przemoc jest mniejwidoczna, bo ma zupelnie inna forme, inna postać, ale to nie znaczy ze jest mniej zła

    • @karolinam5796
      @karolinam5796 Před 5 lety +3

      Szkoda komentować. Proszę zobaczyć statystki przestępstw kobiet a mężczyzn, i ich wagę. Żyjemy w ŚWIECIE patriarchatu gdzie mężczyźni decydują o prawach kobiet. Dlatego kobiety olaboga tak "krzycza". Jak Panu tak źle to niech Pan krzyczy z nami jak to robią niektórzy mężczyźni feminisci. Pozdrawiam, kończę tą wymianę zdać żebym przypadkiem nie stała się agresywna i Pana nie skrzywidzila słownie- te kobiety straszne (ironia). Biedne te malutkie kobiety oblane kwasem, gwalcone odlewane kwasem (mowa o milionach kobiet). Ma Pan rację takie malutkie biedne ;)
      [EDIT] Proszę się zapoznać z tym raportem
      statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/przestepczosc-kobiet/50869,Przestepczosc-kobiet.html

    • @moundoli1
      @moundoli1 Před 5 lety

      Zgadzam się z tobą , bo nie stety siła bierze góre nad rozsądkiem ,ale zdrugiej strony jak wygląda jak chłopa ,kobieta bije.A jak tak kobieta zasłabnie to i jakoś mężczyzna może zaplusować nie każdy to damski bokser.

  • @izabella.czajaa
    @izabella.czajaa Před 5 lety

    Dziękuję. Naprawdę dziękuję za ten wywiad

  • @CzekoladaKokosowa
    @CzekoladaKokosowa Před 5 lety

    Bardzo ciekawe jak zawsze :) Wspaniale, że Pani znalazła pomoc :) Pozdrawiam

  • @_rose_7433
    @_rose_7433 Před 5 lety +90

    Czekałam na ten wywiad. Zabieram się za oglądanie!

  • @weronikakrason3681
    @weronikakrason3681 Před 5 lety +8

    Ciesze sie ze ktos opowiedzial to co czuje. A właściwie co czulam przez dlugi czas. Sama nie potrafilam wyjasnic co czuje. Duzo sily zycze!

  • @emilyxy__
    @emilyxy__ Před 5 lety +56

    Szybsze bicie serca, ciągły strach, ucisk w gardle,drżenie ciała, wymioty, łzy, boisz się,lecz nie masz pojęcia czego. A poza samymi atakami paniki ? Czujesz cały czas strach. Dzień w dzień. Nie możesz zostać sam w domu. No i obawa przed śmiercią.. Najgorzej gdy ciągnie się to tak długo, że nie masz już sił, poddajesz się. Nie możesz spać w nocy, przez sny, z których nie ma wyjścia, przez niesamowicie szybkie bicie serca. Ale jednak, dochodzisz do takiego stanu, że w dzień chcesz tylko spać, by nie czuć ciągłego strachu, ucisku,przestajesz wychodzić z domu.. Nie jesz. Chudniesz. Każde wstanie z łóżka to zawroty głowy, mdlejesz. Wtedy pomaga tylko leczenie, pod stałą opieka lekarzy,którzy dają Ci poczucie bezpieczeństwa. A potem psychiatra i leki. Psychoterapia. I w tym momencie odbijasz się od dna.

    • @magdabilla
      @magdabilla Před 5 lety +5

      Boze...moja historia słowo w słowo 😥

    • @HubertZProd
      @HubertZProd Před 4 lety +3

      Przechodzę teraz to samo... Muszę iść się leczyć :/ najgorsze że nikt nie wierzy że takie coś się dzieję naprawdę.

    • @oloolo3109
      @oloolo3109 Před 4 lety

      @@HubertZProd poczytaj sobie o wyczerpanych nadnerczach

    • @kingacichoszewska8023
      @kingacichoszewska8023 Před 4 lety +2

      Doskonale rozumiem... :(

    • @9Lotka
      @9Lotka Před 4 lety +1

      @@magdabilla moja tez...

  • @rychugnat4249
    @rychugnat4249 Před 5 lety

    Bardzo mi pomógł ten odcinek. Dziękuję

  • @fraupilz
    @fraupilz Před 5 lety +21

    Świetne wywiady, obejrzałam większość. Może zdecydowałby się Pan nakręcić odcinek z osobą cierpiącą na zaburzenie osobowości borderline albo ew. narcystyczne? Borderline to najczęściej występujące zaburzenie osobowości i jedno z najbardziej stygmatyzowanych. Najlepiej facet z borderline, wbrew stereotypowi że tylko kobety to mają. Inne pomysły: nauczyciel(ka) w szkole specjalnej, tatuator(ka), programistka (i to najlepiej senior i backend!), nauczyciel(ka) lub mistrz(yni) zen, ortodoksyjny Żyd, osoba która nauczyła się czegoś nowego w bardzo późnym wieku (np. grać na instrumencie), model(ka), dawca szpiku którego szpik uratował czyjeś życie. Pozdrawiam

    • @RadoslawSzymanek
      @RadoslawSzymanek Před 5 lety

      Programistka, senior i backend? W mojej pracy mam dwie, ale mowia tylko po francusku i angielsku :). Tak to napisalas jakbys sama byla programistka :D.

  • @nightwing84
    @nightwing84 Před 5 lety +7

    Ja pierwszy atak paniki miałem gdy jechałem samochodem i prawie zaparkowałem na drzewie, potem zaczęły się w tramwaju, metrze, sklepie, w domu. Dziś biorę leki i szukam dobrej terapii. Mnóstwo ludzi cierpi na stany lękowe i ataki paniki, takie czasy niestety, ale ponoć dobrze się to leczy, o czym niedługo się przekonam:) Pozdrawiam:)

  • @cyfral9855
    @cyfral9855 Před 5 lety

    Zaczęło się od jednego filmiku i mnie wciągnęło. Wspaniały prowadzący i bardzo odważni rozmówcy. Każdy temat potraktowany z powagą i bez osądzania. Gratuluję i dziękuję.

  • @wszystkojedno696
    @wszystkojedno696 Před 5 lety

    Dzięki za świetny kanał, ciekawe tematy, ciekawi ludzie. Sukcesów!

  • @_klaudiabuczynska_6652
    @_klaudiabuczynska_6652 Před 5 lety +45

    Mam 17 lat i mam nerwice. Wiem co ona czuje. To jest koszmar

  • @Mileywithflowers
    @Mileywithflowers Před 5 lety +10

    Super odcinek ❤ sama walczę z nerwicą natręctw i nerwicą lękową gdzie miewam ataki paniki. U mnie zaburzenia były na tyle silne, że musiałam zrezygnować ze studiów i pracy. Ponad rok walczę o spokojniejsze życie i jest dużo lepiej 💪🤗

    • @enkaenka3333
      @enkaenka3333 Před 5 lety

      Dobry byłby też temat nerwicy natręctw. Ja choruje na nn i lękowa już od 15 lat. Nerwica zaleczona ale nie na 100℅.

  • @Raploungepl
    @Raploungepl Před 4 lety

    Uwielbiam twoje wywiady! bardzo dobrze potrafisz wysłuchać i pytania do płęty mistrzostwo! ;)

  • @jasondelulu
    @jasondelulu Před 5 lety

    genialny opis miałem tak samo tylko bez duszenia, świetnie opisuje Pani problem osobom, które tego nie doświadczyły, żeby choć miały pojęcie jak to wygląda bo samemu często jest ciężko to opisać, albo mózg po pewnym czasie też wypiera pewne złe wspomnienia, typu jak te ataki wyglądały

  • @fiku8160
    @fiku8160 Před 5 lety +12

    Jeszcze żadnego odcinka tak uważnie nie oglądałem jak tego. Napady są często nie rozumiane przez postronne osoby które same nie doświadczyły tego co osoby obarczone tym problemem. Oglądając i słuchając wypowiedzi tej dziewczyny czułem się poniekąd jakbym słuchał samego siebie będącego tam na tym miejscu na którym siedziała ta dziewczyna.

  • @JagleW
    @JagleW Před 5 lety +4

    Powiem ci, że genialny pomysł na program, ja bardziej słucham tych filmów odrabiając lekcje itd.
    Nie mogę się doczekać następnego czwartku!

  • @katarzynapiatkowska
    @katarzynapiatkowska Před 5 lety

    Rafał, nie wiem jak Ci dziękować za ten odcinek. Zmagam się od lat z tym świństwem. Dobrze posłuchać kogoś, kto sobie poradził.

  • @agnieszkaakzseinga
    @agnieszkaakzseinga Před 5 lety

    Wywiady na tematy związane ze zdrowiem są bardzo potrzebne. Wiedza którą tu dostajemy może pomóc kogoś uratować! Super!

  • @Daniel_XXX
    @Daniel_XXX Před 5 lety +12

    Genialne te filmy, uwielbiam je oglądać 🖤

  • @Natalia-gq4jm
    @Natalia-gq4jm Před 5 lety +34

    Temat o fobii społecznej mógłby być interesujący. Sama bym z chęcią o niej opowiedziała, jeślibym nie umarła ze strachu :P

    • @natalkao376
      @natalkao376 Před 5 lety +1

      To o mnie :(
      Mogę opowiedzieć co przeżywam codziennie (jeśli jestem wśród ludzi)

    • @violetgrape1696
      @violetgrape1696 Před 5 lety +5

      raczej ciezko byloby rozmawiac z fobikiem :P Chyba, ze takim ktory juz wychodzi na prostą

    • @Natalia-gq4jm
      @Natalia-gq4jm Před 5 lety +1

      Dlatego też napisałam, że sama umarłbym ze strachu :P

    • @kingapaczek6502
      @kingapaczek6502 Před 3 lety

      Natalia, padłam ze śmiechu, dobrze mieć do tego dystans :D

  • @PiwoKup
    @PiwoKup Před 5 lety

    Gratuluje odwagi do opowiesci o tym temacie. To bardzo potrzebne! :)

  • @zasek1760
    @zasek1760 Před 5 lety

    Super materiał uwielbiam słuchać Pana Wywiadów.

  • @ewaj2603
    @ewaj2603 Před 5 lety +6

    Bardzo się cieszę, że powstał odcinek o atakach paniki. Sama doświadczyłam już kilku, z którymi musiałam sobie poradzić sama. U mnie jednak jest to bardzo rzadkie, bardziej przeszkadzają mi ataki lęku i co za tym idzie płaczu. Zawsze jednak wiedziałam co się ze mną dzieje, chociaż pierwszy atak miałam w wieku 13 lat, kiedy zmieniłam szkołę.. Tak jak powiedziała Magda- ludzie to bagatelizują. Nie rozumieją co się dzieje i trudno ich za to winić. Takie "oznaki słabości" są w naszym społeczeństwie odbierane albo negatywnie albo z pobłażliwym uśmieszkiem pod tytułem: "na pewno coś wymyśla"- tak jak miała rozmówczyni kiedy zgłosiła się na pogotowie. Moim zdaniem ciężko jest to zwalczyć, bo napady są spowodowane stresem. Stres nas wykańcza. To jest najgorsza plaga XXI wieku. Nie otyłość. Nie cukrzyca. Stres bo to on jest najgorszą przyczyną chorób dzisiejszego świata :/

  • @retrotub
    @retrotub Před 5 lety +5

    Kolejny swietny odcinek ! Zycze Ci miliona subów ! Pozdrawiam :)

  • @edytolinka
    @edytolinka Před 5 lety

    Dziękuję za ten film...słucham i słyszę siebie...

  • @barbarakaminska4893
    @barbarakaminska4893 Před 5 lety

    Świetny program 👍🏻

  • @basteqss8859
    @basteqss8859 Před 3 lety +3

    Ten program jest niesamowity!!! :)

  • @kasiakatarzyna1981
    @kasiakatarzyna1981 Před 5 lety +226

    *To teraz poproszę odcinek o OCD*

  • @m.p.815
    @m.p.815 Před 4 lety

    dziękuję, już wiem co mi może być. świetny, potrzebny odcinek

  • @juliap.7030
    @juliap.7030 Před 5 lety

    Dziękuje za ten odcinek, akurat od kilku dni objawy mi się nasiliły i myśl, że ktoś mnie rozumie jest bardzo pokrzepiająca, jeszcze raz wielkie dzięki!