"Niekulturalna jazda" to znaczy parcie do przodu, żeby czasem nie wpuścić przed siebie innego kierowcy? A już zwłaszcza na tak niewygodnym, ciasnym i marnie oznakowanym skrzyżowaniu z marną widocznością, jak Rondo?
Zmieniający ma obowiązek czekać, aż będzie miał możliwość zmiany pasa ruchu. Niekulturalne (i wbrew przepisom) to wrzucić kierunkowskaz i się wpychać bezczelnie. Aż szkoda pisać o przekroczeniu linii ciągłej i wjeżdżaniu na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
@@hubsonekka No coś Ty? Naprawdę trzeba poczekać na miejsce, na pasie na który się chce wjechać? No całe szczęście, że o tym napisałeś, to wiele wyjaśnia. Widzę, że jesteś jednym z tych ludzi, którym się wydaje, że literalne stosowanie się do przepisów załatwia całą organizację i kulturę ruchu na drodze. Natomiast na filmie jest przykład sytuacji, kiedy dobry kierowca, widząc PRZED SOBĄ kierunkowskaz, po prostu by zwolnił i pozwolił temu z lewego pasa wjechać przed siebie, bo to jest oczywiste, że coś mu nie wyszło i próbuje poprawić błąd. Mimo że formalnie może i najechał na którąś z tych ciągłych linii przed światłami, którymi bez sensu zas*ane są wrocławskie ulice. Ale to dobry kierowca by wpuścił, bo po prostu ludziom się pomaga, niezależnie od tego, czy wymagają tego przepisy, czy tylko matka tak uczyła. A klocek, dla którego liczy się tylko to, co MUSI zrobić według przepisów, i nie odpuści innym kierowcom niczego, do czego się go nie zmusi batem, będzie narzekał, że cwaniak chciał zmienić pas.
Pewnie jakiś niemiejscowy i się pogubił. Tutaj też często się zdarza, że ludzie ruszają na zielonym i zatrzymują się od razu przed znakiem STOP przed torowiskiem.
Nie rozumiem w jakim celu kierujący busem zmieniał pas ruchu skoro z tego, którym się poruszał mógł również pojechać w prawo. Nie patrzy w lusterka, nie zwraca uwagi na sygnalizację świetlną. Jeśli sobie nie radzi z takimi podstawowymi obowiązkami kierowcy to powinien 'oddać' uprawnienia (o ile ja posiada) i przesiąść się do zbiorkomu. Będzie bezpieczniej dla innych uczestników ruchu.
przepraszam gdzie tam jest rondo , jest to zwykła droga jednokierunkowa poprzedzona nakazem skrętu w prawo, droga o trzech pasach a nie rondo ? czy zmian pasa na takiej drodze jest zabroniona ? Z wymuszeniem i przejazdem na czerwonym się zgadzam bus przesadził .
ma Pan sto procent racji :) technicznie nie jest to rondo, aczkolwiek zwyczajowo mówi się o tym miejscu Rondo Powstańców Śląskich (równie często jak Plac Powstańców Śląskich). Poprawię opis, żeby nie wprowadzał w błąd. W przypadku tego nagrania mimo wszystko uważam, że nomenklatura tutaj nie ma znaczenia.
"Niekulturalna jazda" to znaczy parcie do przodu, żeby czasem nie wpuścić przed siebie innego kierowcy? A już zwłaszcza na tak niewygodnym, ciasnym i marnie oznakowanym skrzyżowaniu z marną widocznością, jak Rondo?
Zmieniający ma obowiązek czekać, aż będzie miał możliwość zmiany pasa ruchu. Niekulturalne (i wbrew przepisom) to wrzucić kierunkowskaz i się wpychać bezczelnie. Aż szkoda pisać o przekroczeniu linii ciągłej i wjeżdżaniu na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
@@hubsonekka No coś Ty? Naprawdę trzeba poczekać na miejsce, na pasie na który się chce wjechać? No całe szczęście, że o tym napisałeś, to wiele wyjaśnia.
Widzę, że jesteś jednym z tych ludzi, którym się wydaje, że literalne stosowanie się do przepisów załatwia całą organizację i kulturę ruchu na drodze. Natomiast na filmie jest przykład sytuacji, kiedy dobry kierowca, widząc PRZED SOBĄ kierunkowskaz, po prostu by zwolnił i pozwolił temu z lewego pasa wjechać przed siebie, bo to jest oczywiste, że coś mu nie wyszło i próbuje poprawić błąd. Mimo że formalnie może i najechał na którąś z tych ciągłych linii przed światłami, którymi bez sensu zas*ane są wrocławskie ulice.
Ale to dobry kierowca by wpuścił, bo po prostu ludziom się pomaga, niezależnie od tego, czy wymagają tego przepisy, czy tylko matka tak uczyła. A klocek, dla którego liczy się tylko to, co MUSI zrobić według przepisów, i nie odpuści innym kierowcom niczego, do czego się go nie zmusi batem, będzie narzekał, że cwaniak chciał zmienić pas.
Pewnie jakiś niemiejscowy i się pogubił. Tutaj też często się zdarza, że ludzie ruszają na zielonym i zatrzymują się od razu przed znakiem STOP przed torowiskiem.
Nie rozumiem w jakim celu kierujący busem zmieniał pas ruchu skoro z tego, którym się poruszał mógł również pojechać w prawo. Nie patrzy w lusterka, nie zwraca uwagi na sygnalizację świetlną. Jeśli sobie nie radzi z takimi podstawowymi obowiązkami kierowcy to powinien 'oddać' uprawnienia (o ile ja posiada) i przesiąść się do zbiorkomu. Będzie bezpieczniej dla innych uczestników ruchu.
przepraszam gdzie tam jest rondo , jest to zwykła droga jednokierunkowa poprzedzona nakazem skrętu w prawo, droga o trzech pasach a nie rondo ? czy zmian pasa na takiej drodze jest zabroniona ? Z wymuszeniem i przejazdem na czerwonym się zgadzam bus przesadził .
ma Pan sto procent racji :) technicznie nie jest to rondo, aczkolwiek zwyczajowo mówi się o tym miejscu Rondo Powstańców Śląskich (równie często jak Plac Powstańców Śląskich). Poprawię opis, żeby nie wprowadzał w błąd.
W przypadku tego nagrania mimo wszystko uważam, że nomenklatura tutaj nie ma znaczenia.
Od razu widać, że Pan/Pani nie jest z Wrocławia :) To miejsce nazywa się 'Rondo', podobnie jak przystanki MPK obok.