W SMUTKU (33): Gdy wciąż sumienie gryzie! A przecież już jest OK

Czy szczęśliwy znaczy nieustannie wesoły? 😳 Nie! Boże uchowaj! 😉👍 Pozwólmy sobie WRESZCIE na bycie smutnymi.
To nie choroba! To nic złego. Jak dobrze, twórczo i pozytywnie zaprosić ponownie do naszego życia SMUTEK, ROZPACZ i ŻAŁOBĘ, z którymi walczą tektoki, buki i inne gramy. O tym nowa seria na MORMONOLOGU pod tytułem "W Smutku".
Zapraszam na odc. 33 z serii "W SMUTKU".
Dziś o ZATROSKANIU. Czasem łzy wyrzutów sumienia znów cisną się na oczy.
Myślisz sobie:
"A przecież wszystko jest w porządku! Wróciło życie rodzinne, jest praca, przyjaciele odbierają telefon... Kurza twarz! Nic się nie dzieje... 😳 Jak tu się pocieszyć?! Muszę się uśmiechnąć. Nie wolno płakać. No jak!"
Moja rada: Wyluzuj! To, co czujesz, jest normalne i dobre 😉
CYTAT z Drugiego Listu do Koryntian wg Biblii Tysiąclecia (wydanie internetowe). Komentarz pochodzi od autora video.