czyli krótka przejażdżka połączona z rozruszaniem motocyklowych kości po zimowej przerwie, awaryjne hamowanie, ciasne skręty i ogólne zapoznanie się z maszyną po zimie.
Nie wiem za bardzo jakiego rodzaju wibracje masz na myśli. Podczas mocnego przyspieszania (tak na maxa) czuć jak przód robi się nerwowy (coś jak wpadanie w lekką shime) Z tego co piszą na forach zagranicznych, można to wyeliminować zmieniając opony (niestety nie pamiętam na jakie). Poza tym co powyżej, nie wyczuwam drgań na kierownicy, moto jedzie jak po sznurku :)
Witam, czy to normalne że rebel w przedziale 80-100 km/h wibruje kierownica
Nie wiem za bardzo jakiego rodzaju wibracje masz na myśli. Podczas mocnego przyspieszania (tak na maxa) czuć jak przód robi się nerwowy (coś jak wpadanie w lekką shime) Z tego co piszą na forach zagranicznych, można to wyeliminować zmieniając opony (niestety nie pamiętam na jakie). Poza tym co powyżej, nie wyczuwam drgań na kierownicy, moto jedzie jak po sznurku :)
Czyli z moim jest coś nie tak bo w zakresie 80-100 kiera drga coś właśnie jak Shima a oponę już zmieniłem 😢