Konflikt W Relacjach: Dawca VS Biorca
Vložit
- čas přidán 8. 05. 2022
- 👉 Dołącz do Anatomii Emocji: anatomiaemocji.pl
👉 Wyjątkowy Mężczyzna: pawelrawski.pl/wyjatkowy-mezc...
W nagraniu mówię o jednym z największych relacyjnych konfliktów - dawcy i biorcy. Zobacz, na ile ten temat dotyczy Ciebie i w jakich relacjach występuję.
#relacje #konflikty #emocje
Społeczności!
Jeśli jeszcze nie jesteś zapisany do newslettera Anatomii Emocji, to możesz to zrobić tutaj: anatomiaemocji.pl
Najbliższa, i jedyna w tym roku edycja Wyjątkowego Mężczyzny: pawelrawski.pl/wyjatkowy-mezczyzna/
Drogi Pawle. W moim odczuciu, oraz zaryzykuję stwierdzenie, że w odczuciu ogromnej ilości osób oglądających twoje materiały, jakość audio-wizualna nie jest aż tak istotna. Wiadomo, o wiele przyjemniej ogląda się nagranie w dobrej rozdzielczości i z porządnym dźwiękiem. Jednak tak naprawdę biorąc pod uwagę wartość treści, jeżeli da się zrozumieć to co mówisz, jest to często w pełni wystarczające. Fajnie, że dodałeś coś nowego, mimo że nie w idealnej jakości. Czekam na więcej, w mniej lub bardziej odległej przyszłości! Pozdrawiam :)
Wyjaśniłeś mi moje życie w tej chwili.
Dziękuję ❤
Paweł dziękuję za extra materiał ;) jakość bardzo dobra, czekam na kolejne ;)
Super:)
Wdzięczna za Ciekawy przekaz 😁
Dziękuję
Bardzo dobre dwa pytania. Dzięki. Szczególnie drugie dało mi do myślenia ❤️
Proszę 😉
@@rawskipawel bardzo proszę możesz zdradzić jakieś inne "złote pytania"?
@@dorotaryszka4720 Tzw. mocne pytania, są najczęściej zależne od kontekstu, trudno więc stworzyć z nich jakąś listę.
Kilka bardzo trafnych i wartościowych pytań jest w jednym (a może i więcej) z maili w Anatomii Emocji. Jesteś już zapisana? :)
thx
Podjęłam decyzje o rozstaniu bo moje potrzeby nie były spełniane mimo komunikacji z mojej strony. Partner przez cały związek jak i teraz po rozstaniu mówi, że nie wie jak je spełnić ale chce to robić. Nie wykazywał inicjatywy ze swojej strony, czekał na instrukcje. A gdy już powiedziałam co i jak chce to za chwilę zapominał. Po moim wybuchu już frustracji znów obiecuje ze chce i mówi by mu przypominać kilka razy bo zapomni. Przeinwestowałam w relację niestety i teraz to się mści. Oboje mamy dużo na głowie, dużo problemów i małe poczucie własnej wartości, dlatego myślałam że rozwiązaniem jest empatia oraz czas i cierpliwość o które wciąż prosił. Czułam się taka samotna w tym związku i zostawiona sama z naszymi problemami w związku.
Nadal go kocham, były też dobre momenty ale widzę że relacja mi nie służy. Pytanie - co mogę zrobić teraz z nim albo w przyszłej relacji, by nie popełnić już takich błędów? Staram się pracować nad moją asertywnością, ale przyznam że są momenty gdy jestem osłabiona(przeciążona) emocjonalnie, psychicznie życiem i wtedy nie mam tak bystrej reakcji asertywnej :(
Czy to naiwne podejście, że chciałabym by ktoś pomyślał o mnie i zadbał o mnie sam z siebie skoro jesteśmy w związku?
Agato, warto patrzeć na to, co ludzie robią a nie na to, co mówią, że zrobią. To niestety często dwie różne kwestie. Można w ten sposób zaoszczędzić masę czasu, emocji i cierpienia.
Zawsze warto wyciągnąć wnioski z tej relacji, by nie popełniać podobnych błędów w przyszłości, oraz by wiedzieć, co Ci w niej służyło.
Granice, bo z tego co piszesz wnioskuję, że bywały wielokrotnie przekraczane i oczywiście emocje. Tu polecam newsletter Anatomii Emocji.
Nie patrzyłbym na własne potrzeby w kontekście naiwne czy nie naiwne. One po prostu są. Tu jednak warto pochylić się także nad umiejętnością dbana o samą siebie, bo im bardziej będziesz niezależna, tym lepiej dla Ciebie. Tu być może zbyt silnie polegałaś na kimś, kto jak widać niezbyt dbał o Waszą relację.
Chce zostać w mailach 🙈😂
To je otwieraj 😎
Po części się zgodzę ale jeżeli czujesz, ze dajesz więcej to chyba coś jest nie tak w relacji. Rozmowa rozmowa ale normalne zachowania ludzkie musza być na miejscu, przykład z mojej ubiegłej relacji, dziewczyna poprosiła mnie o zrobienie czegoś, rzecz materialne ( własnoręcznie to wykonałem), zrobiłem to i musiałem się doprosić o dziękuje bo nawet tego nie usłyszałem 🥲
Z tego co piszesz, można wywnioskować, że dałeś za dużo. A jeśli nie ma w tym odpowiedniego balansu, jedna ze stron czuje się źle, a z czasem relacja się rozpada.
Co do mejla, którego mi wysłałeś nie pozbędziesz mnie tak łatwo.
Nic personalnego. Będziemy automatycznie usuwać osoby, które nie otwierają wiadomości email. Po prostu :)
@@rawskipawel Napisałam ten komentarz, aby było wiadomo, ze otwieram
PAWEL ,SUPER !!! . Więc jeśli mam pretensje bądź jest mi źle że ja jej daje ZA DUŻO czasu ,uwagi to jest to wynik tego że ja nie mam innych celów poświęceń w życiu ? W taki prosty sposób można sobie wywnioskować zdanie ,,TO DAWAJ MNIEJ "
Patrząc na to obiektywnie ,jak można być złym za to że komuś się coś daje ? Skoro to my jesteśmy odpowiedzialni za to dawanie ,my dozujemy dawanie
Nie bardzo rozumiem, o co pytasz :)
@@rawskipawel już za 5 minutek sprecyzuje.
@@rawskipawel Ogólnie lubimy zrzucać odpowiedzialność na kogoś ,, ona mi za mało poświęca czasu ,za mało itp ." Więc co sądzisz o tym że ktoś kto tak twierdzi na mało ciekawe życie i liczy tylko na dostawanie czasu ,uwagi od drugiej strony ? Jak sprawić aby te proporcje się zmieniły nie obarczając drugiej strony winą?
@@rawskipawel sposoby na to żebyśmy przy dawaniu tyle co dajemy nie odczuwali tego że partnerka daje nam za mało uwagi . Poświęceniem nowemu hobby ?
Miałem kobiety które mówiły ,,nie masz na mnie czasu " odpowiadałem ,, to nor czekaj na mnie tylko zrób coś "
@@jacobcrypto1504 Jeżeli ktoś ma za mało ciekawe życie, to może bardzo mylnie wierzyć, że to inni wypełnią tą lukę. To błąd. Spory błąd. Do tego jeśli jeszcze uważa, że będzie cokolwiek dostawał od innych, może i prawdopodobnie będzie wchodził w pozycję roszczeniową.
Tu chodzi o to, by umieć dać coś wartościowego od siebie i nie bać się otrzymać. Jeśli dajesz to i otrzymujesz, bo bardziej znasz też swoją wartość.