Czego NIE ROBIĆ W Trudnym Okresie?

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 18. 12. 2021
  • Każdy z nas raz na jakiś czas przechodzi przez trudny okres. Z nagrania dowiesz się, czego absolutnie NIE robić, gdy znajdujesz się w takim oku cyklonu.
    #emocje, #problemy

Komentáře • 59

  • @rawskipawel
    @rawskipawel  Před 2 lety

    🔥Dołącz do Anatomii Emocji 🔥
    Społeczności, załączam ten komentarz pod kilkoma filmami, by jak najwięcej z Was dowiedziało się o nowym, bezpłatnym projekcie dotyczącym praktycznej inteligencji emocjonalnej.
    👉 Zapisać się możesz tutaj: anatomiaemocji.pl

  • @krisj1024
    @krisj1024 Před 2 lety +20

    Paweł, wszystko, co powiedziałeś jest bardzo cenne. Trzeba jednak pamiętać, że dla osoby, która cierpi na depresję, a nie tylko jakiś przejściowy dołek, może to być bardzo trudne, a nawet dać odwrotny skutek. Jeśli taka osoba podejmie próby i coś się nie uda, to jej wewnętrzny sabotażysta odezwie się z szyderczym uśmiechem" ..., a nie mówiłem, że jesteś do d...y i nic z tego nie będzie". Przez to wpadnie jeszcze głębiej... Bardzo cenne jest to, co powiedziałeś, żeby skorzystać z pomocy innych, a najlepiej specjalisty. Ogromny błąd, jaki robią znajomi, to dawanie "dobrych rad" osobie chorej na depresję. To najgorsze to "weź się w garść", itp. debilne pocieszania. To tak, jakby osobie z połamanym nogami powiedzieć "wstań, idź, głowa do góry i uśmiechnij się". Znajomym, bliskim radzę po prostu być z taką osobą, towarzyszyć w codziennych obowiązkach, pokazać coś dla niej nowego ..miejsce, zainteresowania, ..ale tak spokojnie. Wiem, bo sam przechodziłem, leczyłem się, byłem na terapii. Pozdrawiam, Krzysztof :-)

    • @rawskipawel
      @rawskipawel  Před 2 lety +9

      "Dać odwrotny skutek", to już jest właśnie trochę przesadą, właściwie, nawet dużą. To o czym piszesz, dotyka osoby także i bez depresji.
      Co do pomocy specjalisty, oczywiście, tylko tu należałoby dodać, że nie jest też zbyt łatwo na takowego trafić. Bo kontakt z kimś, kto nazywany jest specjalistą, a nim nie jest, co niestety z mojego doświadczenia jest ogromnie często - dopiero przynosi odwrotny skutek.
      Co nie zmienia faktu, że pomocy warto jest szukać.

    • @annaramenda8339
      @annaramenda8339 Před 2 lety +3

      @@TejubescDM W sam punkt! Mam już blisko 40-stki, a wciąż nad tym pracuję...Ten chory wzór bycia zawsze "udaną" i "perfekcyjną" plus karanie za każdą przejawianą słabość niestety skutkuje w moim życiu bardzo trudnymi stanami...Wleczące się problemy na różnych polach, od 3 lat też nawracające stale epizody depresji, i to chwilami naprawdę człowieka przybija :( Na szczęście zawsze staram się widzieć to światełko w tunelu - ale czasem jest bardzo nikłe...Jednak właśnie po to mamy taki wspaniały kanał jak ten i Pawła, który naprawdę jest - jak dla mnie - niesamowitą osobą :) Duża przenikliwość intelektualna, rzetelna wiedza plus wyczuwalna empatia dla odbiorców - to sprawia, że zawsze słucham z ogromną chęcią! Trzymaj tak dalej Pawle - robisz wspaniałą robotę plus Wasze wspólne nagrania z Justyną, którą są prawdziwą perełką. Świetnie się Was razem słucha i ileż tam mądrości! Pozdrawiam serdecznie Ciebie i J. i wszystkich tu goszczących :)

    • @gallanonim3394
      @gallanonim3394 Před 2 lety

      Ostatnio kolega mi powiedział, że "chyba ma depresję". Faktycznie ostatnio stał się bardziej wycofany, mniej gadatliwy. Widać to po nim szczególnie, bo uważany jest za tzw. duszę towarzystwa, więc jeżeli nie jest gadatliwy i uśmiechnięty, to coś od razu ludziom nie pasuje.
      Ja osobiście nigdy depresji nie miałem. Mogłem mieć obniżenie nastroju, ale z pewnością nie była to depresja. Trudno mi sobie to do końca wyobrazić. Dlatego zastanawia mnie, jak to jest możliwe, że człowiek który ma dobrą, stabilną pracę, zaplecze finansowe, 2 mieszkania, może mówić, że życie jest do dupy? Każdy z nas ma jakiś cel, chciałby mieć np. rodzinę, kochającą żonę, albo wyjść z długów lub z uzależnienia. Ale czy to znaczy, że jak się nie ma 1 z tych elementów, to "życie jest do dupy"? Ja czasami na YT obejrzę sobie jakąś Uwagę TVN, Interwencję na Polsacie, albo choćby Sprawę dla reportera. Jak widzę tam materiały o rodzicach opiekujących się chorymi dziećmi, mieszkających w mieszkaniach socjalnych, mających długi i komorników, to sobie myślę, że mój problem jakim jest olanie mnie przez dziewczynę, to jest pryszcz. I aż mi się nasuwa w ten sposób porozmawiać z kolegą co skarży się na depresję, ale tutaj czytam, że to i tak nic nie da. Ciężko to pojąć. Znaczy co? Człowiek z depresją obojętnieje na wszystko wkoło?
      No i czy depresja nie stała się "modna"? Mój kolega jest kolejną osobą z bardzo szerokiego grona znajomych o których wiem, że mają depresję. Albo więc mamy tendencje do określania kilku złych dni od razu depresją, albo jest to tak szeroki problem.

    • @krisj1024
      @krisj1024 Před 2 lety +2

      @@gallanonim3394 powodów depresji jest wiele. Moim zdaniem, ten główny leży w dzieciństwie. Rodzice, którzy wychowali metodą karania, bicia, poniżania przed obcymi osobami fundują swojemu dziecku dwie drogi życia, albo zostanie psychopatą, albo ofiarą. Zmienia się chemia w mózgu, która sprawia, że ofiara widzi siebie słabszym, gorszym, podporządkowanym i jakby szuka cierpienia, nawet, gdy wydaję się, że powinien być szczęśliwy, bo ma komfortowe życie. Dziwne to, ale tak jest. Psychopata staje się nieczuły na cierpienie innych, a nawet czerpie z tego przyjemność i korzyści. Zapytaj znajomego, jakie miał relacje z rodzicami i to wiele podpowie. Pytaj, słuchaj, ale nie dawaj "dobrych rad". Dawanie takich rad osobie w depresji ma odwrotny skutek. To pożywka dla tego wewnętrznego krytyka, która utwierdza, że jest do niczego, że jest gorszy i nie nadaje się do tego Świata. Normalni ludzie nie rozumieją tego, sypią dobrymi radami, pocieszeniami spychając swojego chorego znajomego jeszcze w głębszy dół.

  • @marzennakepka851
    @marzennakepka851 Před 8 měsíci +1

    Mam bardzo trudną sytuację, która trwa już około dwa lata. To co mi się najbardziej podobało w Twojej wypowiedzi, to że uzmysłowiłeś mi, że dzień zaczynam ze 100% energią. Pozdrawiam :)

  • @wilkmd1910
    @wilkmd1910 Před 2 lety +10

    Jedną rzecz którą wciąż robię, to uciekam w wiedzę. Wiem dużo, bardzo dużo, potrafię nawet uczyć innych tej wiedzy i widzę u innych rezultaty, jednak gdy mam ja zacząć działać i coś zrobić, mam z tym bardzo duży problem. Często dostaję feedback, że jestem dla kogoś inspiracją, że ktoś dzięki mnie coś w sobie zmienił itd. Lecz jeżeli ja mam się stosować do tego, to jest to dla mnie dużym wyzwaniem.

    • @malgorzatabarbara2044
      @malgorzatabarbara2044 Před rokem

      Dobrze Pan robi. To chyba jedna z najmądrzejszych i najdojrzalszych metod, jaką można wybrać. I bardzo możliwe że z czasem to, co Pan głosi zacznie pomagać i leczyć również Pana. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

  • @mirosawawiloch8995
    @mirosawawiloch8995 Před 2 lety +4

    Dzięki Paweł..Super, że JESTEŚ!👍👍👍

  • @malgorzatabarbara2044

    Wszystko to prawda, szanowni Państwo. Pierwszy raz obejrzałam ten podcast, kiedy byłam w apogeum żałoby, w czasie, kiedy żal, rozpacz i poczucie straty zaćmiewały mi umysł i pozbawiały zdolności racjonalnej oceny sytuacji. I rzeczywiście, dobrze jest wtedy odpuścić pewne rzeczy, które i tak nie mają szans w konfrontacji z ciężarem, jaki dźwigamy. Dobrze jest dać sobie czas i pozwolić działać naturze. Dobrze jest być dla siebie delikatnym i wyrozumiałym, dobrze jest Być Po Swojej Własnej Stronie. Mnie było potwornie ciężko. Teraz mijają właśnie trzy lata i powoli wracam do świata żywych. Obejrzałam ten materiał ponownie i z perspektywy czasu i z większą przytomnością mogę stwierdzić: to wszystko prawda. Szanujmy swoje odczucia, dbajmy o siebie i słuchajmy Pana Pawła, bo chce dla nas dobrze. Ogromnie dziękuję za ten odcinek, jestem pewna, że nie tylko mnie bardzo pomógł 🌹

    • @rawskipawel
      @rawskipawel  Před rokem

      Dziękuje za ten komentarz. Trzymam za Ciebie kciuki!

  • @marcincbr9004
    @marcincbr9004 Před 2 lety +4

    Dawno mnie tu nie było...Ale już jestem...akurat temat mnie dotyczy

  • @tchnienie6868
    @tchnienie6868 Před 2 lety

    Logiczne i pożyteczne! :-) dziękuję, Kasia

  • @piotrgalon9927
    @piotrgalon9927 Před 2 lety +1

    Dziękuję za ten materiał.

  • @wojciechnowicki4916
    @wojciechnowicki4916 Před 2 lety +8

    Obecnie przechodzę najtrudniejszy okres w moim życiu, prawie wszystko co mogło pójść nie tak, się wydarzyło. Wszystko co powiedziałeś u mnie wystąpiło, najmocniej: że to się nigdy nie skończy i że JA jestem beznadziejny.

    • @aleksandrakidawa752
      @aleksandrakidawa752 Před 2 lety +3

      Trzymaj się. Może nie uwierzysz jak Ci powiem że najgorsze masz za sobą.Naprawde później będzie lepiej ale szybko trzeba się pozbierać

    • @gabrielagolub7104
      @gabrielagolub7104 Před 2 lety +1

      Życie nie stoi w miejscu..............

  • @grazynapopioek8219
    @grazynapopioek8219 Před 2 lety +2

    Ja spędziłam samotnie część świąt i powiedziałam koleżance o tym i że jest mi smutno i usłyszałam że nie widzi dramatu. Sasiadka natomiast powiedziała że święta spędza sie tylko z rodziną. Czułam własnie wstyd że znalazłam sie w takiej sytuacji.

  • @Jestemobecny
    @Jestemobecny Před 2 lety +1

    Bardzo doby przekaz , trafiłem w idealnym momencie i zgadzam się całkowicie z treścią. Pozdrawiam. (Dopadł mnie wewnętrzny sędzia , zaniżanie własnej wartości taśmowo )

  • @jacekciesiokiewicz7582
    @jacekciesiokiewicz7582 Před 2 lety +1

    Ciekawy materiał 👍

  • @barnabamadrecki
    @barnabamadrecki Před 2 lety +1

    Mi tu brakuje "nie chlać". Problem nie dotyczy mojego życia, ale widzę że powszechnie ludzie uciekają w zaświaty zamiast z perwersyjną trzeźwością obserwować co się dzieje. Tak wybrzmiało to między słowami, ale jednak.... Co ciekawe, pisząc ten komentarz obserwuję takie tendencje u kilku znajomych kobiet.
    Poza tym, materiał normalnie, jak to u Pawła - ekstra.
    Dziękuję

    • @marek.schid.8887
      @marek.schid.8887 Před rokem

      Żeby "nie chlac" trzeba zmienić albo ograniczy po części towarzystwo, które prócz chlania nic nie widzi. Np. umnie miałem znajomych którzy ciągnęli mnie na dno którzy chleli i tylko to widzieli w wekend gdy zmieniłem tok myślenia że picie to tylko mały dodatek a nie przepis na spędzanie np wolnego weekendu życie się odmienia oraz do tego ograniczenie albo usunięcie znajomych co tylko chla.

  • @weronika42
    @weronika42 Před 2 lety

    Dziękuje że jesteś 💪🏽😃

  • @marek.schid.8887
    @marek.schid.8887 Před rokem

    Dobrze pan mówi.

  • @TomaszPutynski-sn9hp
    @TomaszPutynski-sn9hp Před rokem

    Bardzo mądre co mówisz.
    Ja w obecnej sytuacji mam wrażenie że ciągle dowalam sobie stresu " jak będzie dalej , co będzie dalej, jak sobie z tym poradze' i jeszcze obwiniam się ogromnie.

    • @rawskipawel
      @rawskipawel  Před rokem

      Wpadnij na www.anatomiaemocji.pl i zgarnij nagranie przed 28 marca. Mocno sobie możesz życie ułatwić ;)

  • @kaczydziobek1286
    @kaczydziobek1286 Před 2 lety

    Super jesteś :)

  • @annaw.7361
    @annaw.7361 Před 2 lety +1

    Dziękuję

  • @Anna-ys1eu
    @Anna-ys1eu Před 2 lety +6

    Oduczam się być muchą 😁

  • @gabrielagolub7104
    @gabrielagolub7104 Před 2 lety +1

    to słowo " gówno" wywołało we mnie uśmiech , dziękuję

  • @katarzynapaweoszek9169

    Zgadzam się z tym odbijałam się o tą szybę, ale teraz jak się zirytuje w rozmowie z kimś, teraz wiem, że nigdy nie chodzi o nich. Uściski

  • @djpolskisax
    @djpolskisax Před 2 lety

    pomocny materiał

  • @nigdywiecejsegregacjiludzi7398

    Dobre 👍

  • @nataliafischer6350
    @nataliafischer6350 Před 2 lety

    Dopierdzielałam sobie...strasznie!
    To było straszne. Do tej pory mam poczucie, że jestem niewystarczająco dobra, żeby sobie z czymś poradzić, choć przerobiłam już w sobie na poziomie świadomym chyba większość emocji, doprowadziłam do tego, że nie tylko wiem, a również czuję się wartościową osobą, to czasem jednak mam dalej za uszami poczucie, że nie do końca...

  • @predka
    @predka Před 2 lety +2

    zrób odcinek o rozstaniu ;p jak sobie z nik poradzić iść dalej i wyciągnąć lekcje nie patrząc w przeszłość

  • @judytalucka7865
    @judytalucka7865 Před 2 lety +3

    Ja mam właśnie bardzo trudnym okres, gdzie ani ja ani nikt nie jest w stanie mi pomóc. Nie radzę sobie z bezsilnością. „Dlaczego ja” ciągle mi się włącza. Ta lekcja jest dla mnie za ciężka bo staram się na to spojrzeć jak na lekcję. Jestem w czarnej dupie a idą Święta i „trzeba” sobie radzić, ogarniać wszystko itd a nie cierpię tego.

  • @elamela9705
    @elamela9705 Před 2 lety +2

    akurat dla mnie odcinek , pół nocy myślałam dziś czy zablokować mojego ex(związek 5 letni) gdzie tylko się da , on zablokował mnie w FB , żeby siebie nie prowokować do kontaktu ze mną , uprzedził mnie , przeprosił itp

  • @m.c.7056
    @m.c.7056 Před rokem

    Oczywiście, że dowalanie sobie stresu i poczucia beznadziejności.

  • @agnieszkalepka3959
    @agnieszkalepka3959 Před 2 lety

    Dokładnie właśnie tak działam nie dokopuje sobie A działam...

  • @wojciechm9634
    @wojciechm9634 Před 2 lety +4

    do których punktów miałem tendencję? ...chyba wszystkich

  • @justyna5694
    @justyna5694 Před rokem

    Trafione w sedno, ja tak mam. Tworzę w głowie czarne scenariusze i w nie wierzę. Przeżywam katusze emocjonalne 😓😓😓Najgorsze że mam tego świadomość i nie radzę sobie z tym 😩😩😩

  • @tomaszjakubowicz9015
    @tomaszjakubowicz9015 Před 2 lety +2

    Ja mam tendencje do użalania się

  • @barbaranowa3460
    @barbaranowa3460 Před 2 lety +6

    Ja dobijałam się i powtarzałam dlaczego ciągle mnie to spotyka

    • @gabrielagolub7104
      @gabrielagolub7104 Před 2 lety +3

      Każdego spotykaja sprawy o których nie mamy pojęcia !

    • @Jestemobecny
      @Jestemobecny Před 2 lety

      Polecam książkę radykalne wybaczanie , dowiesz się co nie co o powtarzających się schematach. Są oparte na doświadczeniach z dzieciństwa przez które wypracowaliśmy w sobie jako dzieci błędny system przekonań.

  • @Mmagdalena_
    @Mmagdalena_ Před 2 lety

    ❤❤

  • @damianx5367
    @damianx5367 Před 2 lety

    Ostatni punkt jest bardzo cenny. Jestem na świeżo po rozstaniu i czuję w tej chwili spory brak - praktycznie jak po odstawieniu używek...ciężko mi, ale staram się iść dalej. Myśli w tym przeszkadzają, ale mam poczucie, że potrzebuje czasu, aby wrócić do równowagi. Chciałbym jednak przewinąć życie do przodu, aby już ten czas minął...

    • @rawskipawel
      @rawskipawel  Před 2 lety +1

      Jak jeszcze Cię tam nie ma, wbijaj do newslettera Anatomii Emocji 😉

    • @damianx5367
      @damianx5367 Před 2 lety

      @@rawskipawel wielkie dzięki - jasne, że wbije. Obejrzałem większość już Twoich filmów na YT - robisz świetną robotę, zaczynam rozumieć co robiłem źle i to rodzi cheć kontaktu z eks i wyjaśnienia wszystkiego. Najpierw jednak muszę sobie wszystko poukładać w głowie. Zapewne zobaczymy się na jakimś szkoleniu - jeszcze raz - doceniam Twoją świetną pracę!

    • @rawskipawel
      @rawskipawel  Před 2 lety +1

      @@damianx5367 Dzięki! Oprócz dołączenia do Anatomii, polecam Ci zatem zajrzeć do Wilka, może Ci mocno pomóc w temacie o jakim piszesz ;)

    • @damianx5367
      @damianx5367 Před 2 lety +1

      @@rawskipawel tak - tam też zajrzę. Poza tym idę do psychologa na terapię.... Zaczynam gruba pracę z emocjami. Moja eks była pod tym względem znacznie dojrzalsza ode mnie. Teraz kobiety są świadome, my też powinniśmy....

  • @dorotakaa5089
    @dorotakaa5089 Před 2 lety

    A gdzie Justyna?

    • @rawskipawel
      @rawskipawel  Před 2 lety

      Na swoim kanale na Instagramie prężnie działa.

  • @ZaginionyHoryzont
    @ZaginionyHoryzont Před 9 měsíci

    Nie pij alkoholu idź pobiegać :)

  • @popkulturalnasciana7818
    @popkulturalnasciana7818 Před 2 lety +1

    Nie daję sobie z tym wszystkim rady, mimo, że chodzę 8 lat na psychoterapię to po prostu zalewam się łzami. Teoretycznie jestem wolnym słuchaczem Fizyki na UKSW, ale Dziekan się nie zgadza na moje uczestnictwo bo zasłania się pandemią. Wczoraj tak bardzo chciałem pójść na zajęcia, ale ciężko mi było wydostać się z domu i dotarłem po nich, kiedy Doktor wychodził i powiedział, że może mi wysłać wykład. Żałuję, że wcześniej nie spróbowałem wolnego słuchania, ale nie wiedziałem, że coś takiego istnieje i że jest za darmo(2018, 2019, 2020) i nie umiałem się odważyć. W tym roku zdaję maturę po raz piąty i zdecydowałem się tylko na Matematykę. Boję się żyć, chwilową ulgę przynoszą mi myśli samobójcze i "trzy miesiące do utraty tchu", ale boję się odważyć. Zazdroszczę ludziom, którzy robią pranie i studia są ich całym życiem. U mnie też tak powinno być. Ja mam utrudniony start bo mam toksycznych rodziców. Czy to ma przekreślać całe moje życie? Bo przecież jestem osobnikiem, który poprzez różne czynniki zawiódł w grze zwanej życiem. U mnie też tak powinno być. Co ja mam robić? Przez swój lęk przed życiem byłem na zajęciach tylko raz.
    W poniedziałek poznałem chłopaka, który w wieku 16 lat mieszkał na stancji bo jego rodzice się wyprowadzili. Ja tak nie miałem i powiedziałem mu, że przegrałem życie. A on śmiał się z mojego gorzkiego poczucia humoru. Myślałem, żeby zatrudnić się jako frundraiser w UNICEF. Jeszcze nie zamówiłem siostrze prezentu na Święta. Siostra znowu wychodzi do chłopaka a ja znowu w ryk, bo nigdy u nikogo nie nocowałem ani nie uprawiałem seksu. Poszukuję pracy w produkcji filmowej, ale ciągle mnie odrzucają. Dzwoniłem do kolegi z stacjonarnego z którym nie odzywam się od sierpnia, chcialem by do mnie oddzwonił a on prawdopodobnie zablokował mój mumer i mówił, że go nie ma, mówił, że nie może rozmawiać bo pracuję, no to "kiedy indziej". Chciałbym by to kiedy indziej nastąpiło w czwartek. Z innym też nie mogę się porozumieć, coś się między nami zesrało w sierpniu. Leżę i płaczę bo nigdy nie będę mieć normalnego życia. Jak się poprawia maturę to wszystkie wyniki są w systemie, pozdrawiam miny Pań w sekretariacie jeśli kiedykolwiek zdam i zdam na satysfakcjonującym poziomie. Co ja mam robić?
    Tak bardzo mi przykro ponieważ jeszcze nigdy się nie kochałem bo bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie kilkuletnie nieogarnięte dziecko. Tak mi przykro, mam 23 lata. Nie mam siły posprzątać w pokoju z powodu braku sił psychicznych. Mam już wszystkiego serdecznie dość, chciałbym poszukać pracy i napisać 30 e-maili. W tym roku nie robię ciasta na Święta bo Mama mi będzie przeszkadzać i zmusiła mnie do zaakceptowania nie takiego jakie chciałem. Siostra dostała kluczę do wynajmu mieszkania po babci, a ja nie mam nic. Mam wrażenie, że nigdy w życiu nie przeczytałem żadnej książki. Jak to sobie przypomnieć i jak się tego dowiedzieć? Nie mam takich wspomnień. Mam w styczniu egzamin zawodowy, a jeszcze się nie uczyłem bo boję się odważyć się żyć. W tym roku z matury zdaję tylko Matematykę po raz piąty. Moje umawianie się na randki wygląda jak rozmowa kwalifikacyjna bo przecież nie studiuję. Co ja mam robić? Leżę i płaczę bo nie mam szans na normalne życie i seks. Co robić?

    • @mkruchytm4217
      @mkruchytm4217 Před 2 lety

      Zobacz proszę wykłady Ajahna Brahma. Zmienią Twoje życie. Na CZcams jest ich pełno. Słuchaj z pełną uważnością w pełnym skupieniu