Rety, jaka piękna metafora mojego spostrzeżenia na życie. Niestety jestem jeszcze gołębiem ale bez kompleksów próbuję naśladować jastrzębie. Dodam że inne gołębie patrzą na mnie jak na wariata 🤪 cóż 😁
Jestem jastrzebiem uczacym sie od golebii. Wszyscy mozemy sie od siebie uczyc. I to w zyciu jest piekne. Obserwujac dzieci od nich sie ucze tez. Pozdrawiam.
Minęło już kilka miesięcy od kiedy poznałem ten kanał i z wielką radością wracam do filmów z serii życie pełne życia. A to mój ulubiony odcinek który oglądam z uśmiechem na twarzy. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę fantastycznego weekendu ! :D
Absolutne wow! Przecież to porównanie gołębia i jastrzębia jest wprost genialne! Poziom prostoty i mądrości jak z przypowieści o ziarnku gorczycy. Jeszcze opowiedziany z uśmiechem na twarzy! :-)) Ja do jeszcze nie dawna pracowałem 5 dni na budowie po 10 godzin, studiowałem w weekendy a po pracy uczyłem się i robiłem projekty a dodatkowo biegałem ulgramaratony górskie i ćwiczyłem sport. Mało tego byłem dumny z swojej pracowitości. Nie trudno się domyślić że po 3 latach w wieku 23 lat stałem się totalnie wypalony a życie które miałem przestało mi się podobać. Na szczęście od kilku miesięcy pracuje nad poprawą tej sytuacji. Zaczołem pracować 4 dni w tygodniu, po pracy nie zajmuje się już studiami, przestałem się przemęczać maratonami bo poco mi to. No i teraz spotkałem w swoim życiu filmy Alexa! To dla mnie jak złoty Graal. Skutecznie przyswajam swoją wiedzę i teraz jest to tylko kwestia czasu jak poziom zadowolenia z mojego życia wzrośnie do maksimum. Dziękuję Panie Alexie za Pana dobroczynność, ma ona ogromny wpływ na młodych ludzi którzy nie mogą się odnaleźć w tym chorym systemie. Gorącą pozdrawiam i życzę udanej niedzieli!
Dziękuję za feedback :-) Bardzo się cieszę, że to jest przydatne dla Ciebie :-) Korzystaj do woli a tego "Pana" możesz sobie darować :-) :-) Pozdrawiam serdecznie :-) PS: Pomóż mi proszę rozpowszechniać te treści przez lajkowanie, szerowanie i polecanie innym sympatycznym ludziom :-)
Uwielbiam pana porady. Prosto, krotko, zwiezlemi na temat. Poza tym pan ma zawsze usmiech na twarzy. Od dzisiaj bede to cwiczyc. Fajnie byloby miec pana za przyjaciela. Pozdrawiam
Panie Alexis,zainspirował mnie Pan tym wolnym czasem. Zaczęłam Pana słuchać i postanowiłam zwiększyć sobie urlop.Znalazlam możliwość i wykorzystałam ją.Z 26 dni zwiekszylam wolny płatny czas do 3 miesięcy,zwiększyły się też moje dochody.Pragne Panu podziękować za cenne wskazówki i przede wszystkim inspirację.Mam kolejne pomysły, jeszcze się waham( głównie z powodu nieprzewidywalności polskiego wału), ale idę do przodu i zaczyna mi się coraz bardziej podobać.Tez nie jestem już nastolatka,mam dorosłego syna i od niedawna rozkręcam swój mały biznes.Taki mentor jak Pan byłby dla mnie skarbem,choć zdaję sobie sprawę że ma Pan chętnych bez liku😃 . Serdecznie pozdrawiam 🌹
Dziękuję za feedback i bardzo się cieszę, że i u Pani to zadziałało. Może pomoże Pani w rozpowszechnianiu tych treści przez lajkowanie, szerowanie i polecanie innym sympatycznym ludziom? PS: W mojej książce "Sukces w relacjach międzyludzkich" jest kontakt do mnie i wcale nie jest tak trudno umówić się na zwykłą ludzką rozmowę :-) Sęk w tym, że bardzo mało osób z tego korzysta, a z tych korzystających większość chce bezpłatnej porady biznesowej :-(
Ja na razie jestem kurą... Chodzę na pewnych nogach, blisko ziemi. Czasami dla zaczerpnięcia swobody zamachami skrzydłami i wskakuję na płot, ale zawsze ląduję z powrotem po tej bezpiecznej stronie płotu. Spaceruję, grzebię w ziemi i wybieram to, na co mam ochotę. Mam w profilu coś z jastrzębia, ale jak jakiegoś widzę na niebie, to wolę się schować w kurniku :D
@@AlexBarszczewski tak :) Nikt nie powie, że kura ma barwne i swobodne życie. Mało która też kończy godną i naturalną śmiercią :) Na szczęście ludzkie postawy szybciej ewoluują niż ptaki :)
@@AlexBarszczewski Dziękuję, oczywiście dam radę. Pięćdziesiątka to niewielka przeszkoda. Idzie mi dobrze skoro w rok spłaciłam kredyt i zdobyłam oszczędności :) Teraz dalej do przodu! Pozdrawiam
Piękna metafora z tym jastrzębiem. Ja jednak skłaniałbym się bardziej ku bocianowi :-) Przyleci taki, spłodzi bocianiątka i wraca w ciepłe kraje. :-) Pozdrawiam serdecznie.
Taki metafizyczny obraz Jastrzębia przylatujacego, zagladajacego do karmnika gołębi i namawiajacego by zostali jastrzebiami. Może budzić podejrzenie u gołębi. :) ...jastrząb musi być, syty, szukający towarzystwa lub szalony.
fajny kanał Alex- myślę że zanim zaczniemy "szybować" potrzeba dużo "hussle" żeby się wznieść, nie uważasz? Szczególnie w młodym wieku? Zgadzam się z tobą że po latach powinno się szybować i prowadzić "życie poczciwe" jak ja to nazywam:) pozdrawiam
@@AlexBarszczewski jakie są przykłady noszeń? Mam 34lata i duza naiwność i brak rozeznania. Bycie kutym na 4 nogi mnie przeraza🙂 od czego zacząć bedac tak niewtajemniczonym?
Jestem gołębiem 😳 który dostatnie żyje jest w hierarchii lokalnych gołębi dość wysoko. Jednak chciałby mniej machać i mieć tak samo fajnie jak jest teraz😳
Bardzo warta obejrzenia wypowiedź która zmusza do myślenia. Mam kilka pytań: Jak przestać się bać niepewności i zacząć żyć jak jastrząb ? Przez większość życia jesteśmy przyzwyczajania do powtarzalności i tego, że ktoś za nas myśli chodzi mi o najpierw o szkołę, uczelnie a później pracę na etat typu od 9-17. W jaki sposób przestać się bać utraty rutyny i bycia w jakiś strukturach (np. duża część życia towarzyskiego odbywa się w pracy) ? Co jeśli nasze jastrzębowanie skończy się klęska i będziemy musieli wrócić do poprzedniego stylu życia i ocen przez 'gołębi' ?
Choć do jastrzębia jeszcze mi daleko, to pozwolisz że odpowiem na Twój komentarz. Dla mnie pomocną rzeczą na wyjście z etatu okazało się zbudowanie "poduszki finansowej" i częste testowanie "kominu termicznego" - pisząc terminologią Alexa. Przed klęską chroni szukanie "innych noszeń" - na wypadek złej pogody, czyli np. dywersyfikacja przychodów. A także nie podnoszenie radykalnie swojej stopy życiowej, wówczas upadek mniej boli :) Pozdrawiam
Łukasz dziekuję za podpowiedź Widzowi. Do tego dochodzi wyrobienie sobie gotowości do eksperymentowania, która idzię ze zwiekszeniem tolerancji na mniejsze porazki i potknięcia :-)
@@rolanterkiewic1641 Nigdy się nie przejmowalam, ale często nie tylko zahukiwaly mą radość życia, ale i na głowę kupę robić próbowały, a nieraz nawet im sie udawalo. Można się przejąć, szczególnie gdy na podstawie wymysłów jednej golebicy i plotek wyssanych z palca inne golebie wzywaja policję lub nastawiaja przeciw tobie otoczenie, z czystej zawiści lub braku równowagi psychicznej golebicy. Serio. Sama jestem w szoku, ile jeden gołąb potrafi namieszać. Mam do takich wyjatkowe "szczęście". Na moje szczęście, takie doswiadczenie mnie dużo uczy i zawsze z reguły jako jaszczomp wygrywam, ale ileż to czasu, energii, kasy i zdrowia kosztuje.
@@Spark_Iskra_z_Polski oglądałam niedawno na YT ciekawy film, gdzie ornitolog opowiadał o "mądrych" sowach... Mają małe czaszki obrośnięte puszystymi piórami. W tych małych czaszkach więcej miejsca, niż mózg, zajmują gałki ocznej... To, że ktoś ma wielką głowę i groźnie pohukuje, nie znaczy, że jest mądry. Sowy to też ciekawy przykład, bo podobno działają wg sztywnych reguł, co ornitolodzy uznają za brak inteligencji :)
Dziękuję Alex. Bardzo podoba mi się Twoja metafora z ptakami: jastrzębie i gołębie. Dziękuję Ci za nią! Mam 2 pytania: W jaki sposób znajdujesz te "jastrzębie"? Jak już ich znajdujesz, to co robisz? Pozdrawiam serdecznie :-)
2021, maj, kiedy mieszkalam na Slasku, zastanawialam sie, dlaczego ptaki, majace skrzydla , nie opuszcza tego ( wtedy) skazonego srodowiska, ptaki, dla ktorych nie ma granic. . .dlaczego ? i odlecialam . . . bo zrozumialam ze wolnosc jest dla mnie wartoscia ponad innymi . . .
Często dopiero z dystansu dostrzegamy, że coś jest dla nas szkodliwe. Często łatwo jest znosić niewygody niż ruszyć z miejsca. Jeśli ktoś próbuje to zrobić nam na siłę, nie dość, że nas to nie uszczęśliwi, to jeszcze nam zaszkodzi... Odleciałaś, bo dojrzałaś, że to najlepsze dla Ciebie.
Czy naprawdę istnieje taka praca w której można pracować 2 dni w tygodniu i mieć czas na delektowanie się życiem? Nie mówię tu o pracy na zlecenie tylko o normalnym zatrudnieniu.
Pytanie na ile tzw. "normalne zatrudnienie" jest normalne :-) Ja przez całe życie nie przepracowałem ani jednego dnia na etacie :-) Nawet jako sprzedawca gazet!
@@AlexBarszczewski Trudno mi uwierzyć ze każdego stać na bycie jastrzebiem, ze to siedzi tylko w glowie. Każdy ma wady ale każdy ma też pozytywne cechy, ale nie każdy takie same. Czy jest tak ze z każdego człowieka będzie jastrzab, tzn czy każdy ma cechy które go mogą tak wywindowac?
Rety, jaka piękna metafora mojego spostrzeżenia na życie. Niestety jestem jeszcze gołębiem ale bez kompleksów próbuję naśladować jastrzębie. Dodam że inne gołębie patrzą na mnie jak na wariata 🤪 cóż 😁
Jestem jastrzebiem uczacym sie od golebii. Wszyscy mozemy sie od siebie uczyc. I to w zyciu jest piekne. Obserwujac dzieci od nich sie ucze tez.
Pozdrawiam.
Minęło już kilka miesięcy od kiedy poznałem ten kanał i z wielką radością wracam do filmów z serii życie pełne życia. A to mój ulubiony odcinek który oglądam z uśmiechem na twarzy. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę fantastycznego weekendu ! :D
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :-)
Pan jest wspaniały.👍
Dziękuję :-) To tylko zdrowy rozsądek i odrobina myślenia :-)
Absolutne wow! Przecież to porównanie gołębia i jastrzębia jest wprost genialne! Poziom prostoty i mądrości jak z przypowieści o ziarnku gorczycy. Jeszcze opowiedziany z uśmiechem na twarzy! :-))
Ja do jeszcze nie dawna pracowałem 5 dni na budowie po 10 godzin, studiowałem w weekendy a po pracy uczyłem się i robiłem projekty a dodatkowo biegałem ulgramaratony górskie i ćwiczyłem sport. Mało tego byłem dumny z swojej pracowitości. Nie trudno się domyślić że po 3 latach w wieku 23 lat stałem się totalnie wypalony a życie które miałem przestało mi się podobać. Na szczęście od kilku miesięcy pracuje nad poprawą tej sytuacji. Zaczołem pracować 4 dni w tygodniu, po pracy nie zajmuje się już studiami, przestałem się przemęczać maratonami bo poco mi to. No i teraz spotkałem w swoim życiu filmy Alexa! To dla mnie jak złoty Graal. Skutecznie przyswajam swoją wiedzę i teraz jest to tylko kwestia czasu jak poziom zadowolenia z mojego życia wzrośnie do maksimum.
Dziękuję Panie Alexie za Pana dobroczynność, ma ona ogromny wpływ na młodych ludzi którzy nie mogą się odnaleźć w tym chorym systemie.
Gorącą pozdrawiam i życzę udanej niedzieli!
Dziękuję za feedback :-)
Bardzo się cieszę, że to jest przydatne dla Ciebie :-) Korzystaj do woli a tego "Pana" możesz sobie darować :-) :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
PS: Pomóż mi proszę rozpowszechniać te treści przez lajkowanie, szerowanie i polecanie innym sympatycznym ludziom :-)
nawet w wieku 17 lat warto to obejzec żeby lepiej wystartować: )
+Ragnar JK Oczywiście, choc w tym wieku pewnie trzeba będzie sie troche namachac skrzydłami :-)
Uwielbiam pana porady. Prosto, krotko, zwiezlemi na temat. Poza tym pan ma zawsze usmiech na twarzy. Od dzisiaj bede to cwiczyc.
Fajnie byloby miec pana za przyjaciela. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz :-) Nie mieszkam też na Księżycu i w sumie łatwo nawiązać ze mną kontakt :-)
Ładnie, proste i wyraźne.
Tak powinno być :-)
Jeden z najlepszych filmów. Dziekuje Alex. :)
Prosze bardzo :-) W sumie dość prosta sprawa :-)
@@AlexBarszczewski Prosta, ale właśnie czasami takie proste porównania, czy metafory są najbardziej trafne.
Panie Alexis,zainspirował mnie Pan tym wolnym czasem. Zaczęłam Pana słuchać i postanowiłam zwiększyć sobie urlop.Znalazlam możliwość i wykorzystałam ją.Z 26 dni zwiekszylam wolny płatny czas do 3 miesięcy,zwiększyły się też moje dochody.Pragne Panu podziękować za cenne wskazówki i przede wszystkim inspirację.Mam kolejne pomysły, jeszcze się waham( głównie z powodu nieprzewidywalności polskiego wału), ale idę do przodu i zaczyna mi się coraz bardziej podobać.Tez nie jestem już nastolatka,mam dorosłego syna i od niedawna rozkręcam swój mały biznes.Taki mentor jak Pan byłby dla mnie skarbem,choć zdaję sobie sprawę że ma Pan chętnych bez liku😃 . Serdecznie pozdrawiam 🌹
Dziękuję za feedback i bardzo się cieszę, że i u Pani to zadziałało.
Może pomoże Pani w rozpowszechnianiu tych treści przez lajkowanie, szerowanie i polecanie innym sympatycznym ludziom?
PS: W mojej książce "Sukces w relacjach międzyludzkich" jest kontakt do mnie i wcale nie jest tak trudno umówić się na zwykłą ludzką rozmowę :-) Sęk w tym, że bardzo mało osób z tego korzysta, a z tych korzystających większość chce bezpłatnej porady biznesowej :-(
Genialne❤
Dziękuję :)
Proszę bardzo :-)
Ja na razie jestem kurą... Chodzę na pewnych nogach, blisko ziemi. Czasami dla zaczerpnięcia swobody zamachami skrzydłami i wskakuję na płot, ale zawsze ląduję z powrotem po tej bezpiecznej stronie płotu. Spaceruję, grzebię w ziemi i wybieram to, na co mam ochotę.
Mam w profilu coś z jastrzębia, ale jak jakiegoś widzę na niebie, to wolę się schować w kurniku :D
Każdy ma prawo wybierać takie podejście do życia, jakie mu pasuje. Potem najwyżej trzeba płacić za to cenę (w każdym podejściu)
@@AlexBarszczewski tak :) Nikt nie powie, że kura ma barwne i swobodne życie. Mało która też kończy godną i naturalną śmiercią :)
Na szczęście ludzkie postawy szybciej ewoluują niż ptaki :)
Przestałam nerwowo machać skrzydłami, chwilowo unosi mnie komin zasiłkowy, obecnie czujnie łypię okiem co dalej... Pozdrawiam i dziękuję :)
Komin zasiłkowy to może być rozwiązanie na chwilę. Życzę powodzenia w szukaniu trochę bardziej obiecujących :-) Są wokół nas!
@@AlexBarszczewski Dziękuję, oczywiście dam radę. Pięćdziesiątka to niewielka przeszkoda. Idzie mi dobrze skoro w rok spłaciłam kredyt i zdobyłam oszczędności :) Teraz dalej do przodu! Pozdrawiam
Brawo!!! Życzę powodzenia :-)
Piękna metafora z tym jastrzębiem. Ja jednak skłaniałbym się bardziej ku bocianowi :-) Przyleci taki, spłodzi bocianiątka i wraca w ciepłe kraje. :-) Pozdrawiam serdecznie.
Bociany są monogamiczne i wychowują wspólnie młode, zanim odlatują na palmę ;)
@@magorzatap.4739 Przyznaję rację. Moj komentarz sprzed 4 lat jest bez sensu.
@@saunamaster_padre Jeśli patrzymy wstecz i uważamy, że coś robiliśmy bez sensu, to znaczy często, że dziś jesteśmy mądrzejsi :)
@@magorzatap.4739 Albo starsi ;)
@@saunamaster_padre jedni dojrzewają, inni grzybieją... Życzę wszystkim tego drugiego ;)
Taki metafizyczny obraz Jastrzębia przylatujacego, zagladajacego do karmnika gołębi i namawiajacego by zostali jastrzebiami. Może budzić podejrzenie u gołębi. :) ...jastrząb musi być, syty, szukający towarzystwa lub szalony.
fajny kanał Alex- myślę że zanim zaczniemy "szybować" potrzeba dużo "hussle" żeby się wznieść, nie uważasz? Szczególnie w młodym wieku? Zgadzam się z tobą że po latach powinno się szybować i prowadzić "życie poczciwe" jak ja to nazywam:) pozdrawiam
Ważne jest, aby od poczatku zdawać sobie sprawe, że mozna inaczej niz cały czas trzepotać skrzydłami i już wcześnie rozglądać się za "noszeniami"
@@AlexBarszczewski jakie są przykłady noszeń? Mam 34lata i duza naiwność i brak rozeznania. Bycie kutym na 4 nogi mnie przeraza🙂 od czego zacząć bedac tak niewtajemniczonym?
Jestem gołębiem 😳 który dostatnie żyje jest w hierarchii lokalnych gołębi dość wysoko. Jednak chciałby mniej machać i mieć tak samo fajnie jak jest teraz😳
Warto postudiować moje filmy :-)
Bardzo warta obejrzenia wypowiedź która zmusza do myślenia.
Mam kilka pytań:
Jak przestać się bać niepewności i zacząć żyć jak jastrząb ? Przez większość życia jesteśmy przyzwyczajania do powtarzalności i tego, że ktoś za nas myśli chodzi mi o najpierw o szkołę, uczelnie a później pracę na etat typu od 9-17.
W jaki sposób przestać się bać utraty rutyny i bycia w jakiś strukturach (np. duża część życia towarzyskiego odbywa się w pracy) ?
Co jeśli nasze jastrzębowanie skończy się klęska i będziemy musieli wrócić do poprzedniego stylu życia i ocen przez 'gołębi' ?
Choć do jastrzębia jeszcze mi daleko, to pozwolisz że odpowiem na Twój komentarz. Dla mnie pomocną rzeczą na wyjście z etatu okazało się zbudowanie "poduszki finansowej" i częste testowanie "kominu termicznego" - pisząc terminologią Alexa. Przed klęską chroni szukanie "innych noszeń" - na wypadek złej pogody, czyli np. dywersyfikacja przychodów. A także nie podnoszenie radykalnie swojej stopy życiowej, wówczas upadek mniej boli :) Pozdrawiam
Łukasz dziekuję za podpowiedź Widzowi. Do tego dochodzi wyrobienie sobie gotowości do eksperymentowania, która idzię ze zwiekszeniem tolerancji na mniejsze porazki i potknięcia :-)
"ocen przez 'gołębi'" naprawde sie tym przejmujesz?
@@rolanterkiewic1641 Nigdy się nie przejmowalam, ale często nie tylko zahukiwaly mą radość życia, ale i na głowę kupę robić próbowały, a nieraz nawet im sie udawalo. Można się przejąć, szczególnie gdy na podstawie wymysłów jednej golebicy i plotek wyssanych z palca inne golebie wzywaja policję lub nastawiaja przeciw tobie otoczenie, z czystej zawiści lub braku równowagi psychicznej golebicy. Serio. Sama jestem w szoku, ile jeden gołąb potrafi namieszać. Mam do takich wyjatkowe "szczęście". Na moje szczęście, takie doswiadczenie mnie dużo uczy i zawsze z reguły jako jaszczomp wygrywam, ale ileż to czasu, energii, kasy i zdrowia kosztuje.
@@Spark_Iskra_z_Polski oglądałam niedawno na YT ciekawy film, gdzie ornitolog opowiadał o "mądrych" sowach... Mają małe czaszki obrośnięte puszystymi piórami. W tych małych czaszkach więcej miejsca, niż mózg, zajmują gałki ocznej... To, że ktoś ma wielką głowę i groźnie pohukuje, nie znaczy, że jest mądry. Sowy to też ciekawy przykład, bo podobno działają wg sztywnych reguł, co ornitolodzy uznają za brak inteligencji :)
Dziękuję Alex. Bardzo podoba mi się Twoja metafora z ptakami: jastrzębie i gołębie. Dziękuję Ci za nią!
Mam 2 pytania:
W jaki sposób znajdujesz te "jastrzębie"?
Jak już ich znajdujesz, to co robisz?
Pozdrawiam serdecznie :-)
+Paweł Stachyra ad 1) poznawaj wielu ludzi i patrz uważnie jak działają. ad 2) to zależy :-)
Najmadrzejszy kanal jaki znalazlem :)
2021, maj, kiedy mieszkalam na Slasku, zastanawialam sie, dlaczego ptaki, majace skrzydla , nie opuszcza tego ( wtedy) skazonego srodowiska, ptaki, dla ktorych nie ma granic. . .dlaczego ? i odlecialam . . . bo zrozumialam ze wolnosc jest dla mnie wartoscia ponad innymi . . .
Wolność i swoboda wyboru to chyba podstawa do zbudowania sobie dobrego życia. Pozdrawiam :-)
Często dopiero z dystansu dostrzegamy, że coś jest dla nas szkodliwe. Często łatwo jest znosić niewygody niż ruszyć z miejsca. Jeśli ktoś próbuje to zrobić nam na siłę, nie dość, że nas to nie uszczęśliwi, to jeszcze nam zaszkodzi...
Odleciałaś, bo dojrzałaś, że to najlepsze dla Ciebie.
A tak z ciekawości.... Alex ile znasz gołębi, które zostały jastrzebiami?
Gołębica z marzeniami 😊
Parę :-) Ja sam jestem takim przykładem :-)
Piękna metafora… czas zmienić się w jastrzębia
To ma swoje zalety :-)
Zostanę Jastrzębiem !
Ma to swoje zalety :-)
Jest Pan mega Człowiekiem !
Dziękuję za to że dzieli się Pan swoim doświadczeniem :)
Pozdrawiam,
Szymon Seroka
Czy naprawdę istnieje taka praca w której można pracować 2 dni w tygodniu i mieć czas na delektowanie się życiem? Nie mówię tu o pracy na zlecenie tylko o normalnym zatrudnieniu.
Pytanie na ile tzw. "normalne zatrudnienie" jest normalne :-)
Ja przez całe życie nie przepracowałem ani jednego dnia na etacie :-) Nawet jako sprzedawca gazet!
no rekiny i plotki
Aleks ( nie Aleksis,autokorekta, przepraszam 😃).
Nie ma problemu :-)
No ale jastrzębie są większe niż np wroble... 🙂
Co to ma do rzeczy?
@@AlexBarszczewski Trudno mi uwierzyć ze każdego stać na bycie jastrzebiem, ze to siedzi tylko w glowie. Każdy ma wady ale każdy ma też pozytywne cechy, ale nie każdy takie same. Czy jest tak ze z każdego człowieka będzie jastrzab, tzn czy każdy ma cechy które go mogą tak wywindowac?
@@MCiTB Czy z każdego to nie wiem. Ale w bardzo wielu przypadkach da się :-)
@@AlexBarszczewski jak to się robi? Zawsze musi być bezpośredni mentor?
@@MCiTB Nie musi, ale z mentorem jest prościej :-)
a jak jestem hetero to tez
Jak jesteś hetero to nie
Macham skrzydłami i zarabiam 1300zl