KILOMETRAŻ LINII KOLEJOWEJ - gdzie rośnie ? gdzie maleje ?
Vložit
- čas přidán 8. 09. 2024
- W tym materiale praktycznie wyjaśnię temat, który poniekąd był, ale w wersji okrojonej a mianowicie czym oznaczamy kilometraż linii kolejowej oraz po czym poznać gdzie ta kilometracja rośnie a gdzie maleje. Dodatkowo wyjaśnię skąd wiadomo czy dany tor jest torem nr 1 a który torem nr 2 oraz w którą stronę jadą pociągi parzyste a w którym nieparzyste. Na koniec wytłumaczę co oznaczają na tabliczkach dane niedomiary oraz nadmiary długości, które możemy spotkać. Zapraszam :)
@MichalPiatkowski
Panie Michale, czytałem artykuł dotyczący Pana i sporu z pewnym zarządcą kolejowym. Nie raz nie dwa przygotowywałem się z Pana materiałów do egzaminu na Automatyka srki i dalej po te materiały sięgam. Chciałbym zapytać czy posiada Pan jakiś swój wirtualny dysk z którego można mieć dostęp do Pana materiałów? Nie ukrywam, że zwyczajnie się obawiam, że poleci najlepszy chyba jak do tej pory kanał na yt odnośnie przygotowania się zawodowego do pracy na kolei przez tak ogólnodostępne medium jak yt.
Życzę wytrwałości w tym co Pan robi, bo ja uważam, że robi Pan ogromną przysługę nie tylko miłośnikom ale także młodym ludziom, którzy chcą pracować na kolei.
PS
Jeśli szpiedzy i inni dywersanci chcą poznać naszą kolej od środka to jest multum innych stron i materiałów, które są z zasady dostępne chociażby u samej PLKi. To jest zwykłe podpieprzanie przez starych dziadów i betonów, którzy chcą się wykazać, że coś robią pożytecznego dla kolei a tak nie jest.
@@aladur9725 dzięki, napisz priv na fb
Przyszedłem tylko zostawić Suba. By wesprzeć Pana w procesie dyscyplinarnym który nie powinien mieć miejsca. Przyjdą kolejne suby, tak myślę. Życzę Panu powodzenia.
Drugiego człowieka depczą ludzie zazdrośni o wiedzę,o ich popularność itp. Moim zdaniem ten Pan jest najlepszym człowiekiem,który potrafi przekazac wiedzę i dotrze ona do każdego ,kto łaknie takiej wiedzy i chce się uczyć. Panu Michałowi życzę wytrwałości w pokonaniu ludzi,którzy kładą kłody pod nogi no i dalszych sukcesów. Pozdrawiam.
Wspieramy pana!
Mamy XXI wiek, a polskie firmy dają mentalnie w ubiegłym. Szkolenie z marketingu i zarządzaniem dla PKP PLK. Tyle się nakradli, że się boją każdego filmu ;)
Panie Michale - to jakiś ABSURD, te wyssane z palca "zarzuty" wobec Pana. Komuś spaliło styki w głowie. To przejdzie, a Pan wyjdzie z tego zwycięski ! INACZEJ być ............. NIE MOŻE! Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Pana :-)
Jak zwykle świetny, merytoryczny materiał. Teraz coś "na luzie". Ciekawa sytuacja panuje na modernizowanej obecnie linii nr 202. Otóż po WW2 nasi Kolejarze wykopywali poniemieckie słupy hektometrowe wkopywali je następnie obrócone o 180 stopni. Na czystej powierzchni malowali nowy kilometraż, tj. liczony od Gdańska - a nie jak wcześniej - od Berlina. Można to teraz zauważyć kiedy te słupki z podwójną numeracją leżą sobie wykopane przy torowisku. Nasza polska numeracja jest na nich wymalowana, natomiast ta "poniemiecka" wykuta - a wgłębienia pomalowane. Mimo 70 lat w ziemi farba jest nadal czarna... Pewnie podobna sytuacja panuje na innych liniach , które znajdowały się niegdyś pod niemiecką administracją. Na PKP nazywają to "wykorzystaniem materiału staroużytecznego"...
Powiem Ci, że niezła ciekawostka. I pomimo modernizacji cały czas widnieje podwójna numeracja tyle, że wiadoma jedna jest niewidoczna od strony pociągu ?
wspieramy Pana
Wspieram
Pełne wsparcie !!
Fajnie by bylo zobaczyć jeszcze więcej filmów w terenie
Na razie tematyka leci, ale wkrótce będą filmy z terenu :)
Podstawy jak zwykle wytłumaczone fachowo kolega @moje12a ma kilka pytań. O kilkom Tracji gdzieś było ale teraz łatwiej będzie zapamiętać oraz odszukać by wkuć na blachę . Wiadomo tematyka się wzajemnie przenika pozdrawiam bardzo dobry film
Dokładnie. Ciekawe pytania, wszystko jednak zależy od specyfikacji danej stacji czy przejazdu. Ten temat ja przyjąłem na logikę. Kilometr parzysty a wszystko inne nieparzyste. Jakoś trzeba sobie to obrać aby lepiej weszło. Pozdrawiam również :)
@@MichalPiatkowski dokładnie i przyjęte jest to słusznie a fakt wyobraźnia to podstawa. Ja np stosuje metodę pamięciową ale to dobre w przypadku jednej linii ale fakt pokazujesz słuszne metody jak to wygląda w przypadku zmiany linii z jednej na kolejną przez dany pociąg . Dzięki za ten materiał. Jak to sie mówi kolejny wartościowy.
numeracja torów nie jest taka nielogiczna, tylko trzeba zapamiętać to sposobem: jeśli po prawej słupek parzysty, to kilometraż rośnie, i wtedy od tej prawej strony numerujemy tory, z kolei parzystość numerów pociągów zgadza się z numeracją/parzystością torów szlakowych
FREE PIĄTKOWSKI
Widziałem, czytałem, wspolczuję, ale też to przerabiałem.
Kiedyś robiłem zdjęcia kolejowe, filmy, nastrojowe i z klimatem, że (nieskromnie powiem) kapcie spadały. Gdy były potrzebne do folderów, byłem dla pracodawcy dobry. Najlepiej oddać prawa autorskie za free. Gdy nieśmiało zacząłem się stawiać, że tak za darmochę nie można - chciano mnie postawić do pionu. Więc z jednym dniem moje materiały ze społecznościówek zniknęły, ale od tego dnia nasza WSPOLNA FIRMA nawet złamanego gniota ode mnie nie dostała i nie dostanie.
Polska to jednak chory kraj. Z zazdrością patrzę, gdy koledzy kolejarze z Niemiec, Czech, Francji, nawet Rosjanie mogą swobodnie zamieszczać cabview, a nasi maszyniści mają pod gorkę, lub w ogóle zakaz. To jest po prostu chore!!
Dobrze, że w porę kilka dni temu zdążyłem jeszcze raz obejrzeć film o krzyżowym, dlaczego na pulpicie tak, a w terenie odwrotnie. Chciałem podzielić się tą wiedzą z zawiadowcą czerwonych czapek - już nie zdążyłem...
Wszyscy, którzy pracownikom-pasjonatom robią pod górę, piwinni tak zbiorowo pochylić głowy, rozpędzić się i pieprznąć w pierwszą lepszą napotkaną ścianę. Tak dla otrzeźwienia i odzyskania odrobiny rozumu.
Pozdrawiam, trzymaj się :)
Jest szansa na filmik odnośnie opcji jazdy na tor "lewy"
Oczywiście, że taki materiał będzie. Jeszcze trochę i zacznę zamknięcia torowe
Witam,
Czy mógłby Pan wyjaśni, zobrazować na ilustracjach, bądź materiałem wideo jak wygląda kwestia „zmiany zasilania na kolei”. Możliwe, że nawet źle to nazywam, bo jestem laikiem jeśli chodzi o kolej, ale temat dla mnie ciekawy. Może doprecyzuję; wiadomym jest, że kolej jest zasilana odcinkami i ciekawi mnie jak wygląda przejście z jednego odcinka na kolejny, czy jest jakaś przerwa w sieci trakcyjnej (bo pewnie jakaś separacja odcinków musi być) jak to technicznie jest rozwiązane, jak pociągi radzą sobie z ewentualną przerwą w zasilaniu, zakładam, że mają jakieś urządzenia typu UPS, bo nie wyobrażam sobie, żeby w pasażerskim pociągu nagle gasło światło na np. 5 sec. bo pociąg właśnie ‘zmienia zasilanie’ Jeśli mógłby Pan zaprezentować takie miejsce w terenie, żeby unaocznić ten techniczny aspekt byłbym wdzięczny ;)
Pozdrawiam
Uszanowanie. Oczywiście o zasilaniu sieci trakcyjnej też będzie materiał. Postaram się również wykorzystać do tego fachowców z PKP Energetyka aby pokazać to u źródła :) I tak samo opowiem o zasilaniu urządzeń SRK
- Jak by oznaczono gdyby różnica niedomiaru wynosiła dokładnie 50 m ?
- Jaką wartość miałby przejazd/przejście przez tory gdyby był pod kątem względem linii kolejowej ("żółta naklejka" ) ?
- Czy jeśli przejazd przez tory ma rozdzielone jezdnie w niewielkiej odległości od siebie (każda dla innego kierunku) to każdy z przejazdów będzie miał inną wartość, identyczną będącą uśrednieniem czy może coś innego?
- Czemu na odcinku gdzie stykają dwie różne linie kolejowe tylko na pierwszym słupie (a nie kilku lub całym odcinku) montuje się dwie różne tabliczki kilometrarzu linii a na następnym jest już tylko tej o "wyższym prorytecie" ?
Słupy trakcyjne zazwyczaj są co ok. 30 m, więc niedomiar +/50 m w naturze praktycznie nie występuje.
Co do 1. Tak jak kolega napisał. Nie spotkałem się z takim dużym niedomiarem lub nadmiarem. Zazwyczaj są właśnie max 30
Co do 2. Wtedy się bierze do pomiarów zawsze oś przejazdu czyli jeden punkt. To czy jest on w linii prostej czy po łuku to nie ma znaczenia
Co do 3. Jeżeli będą to dwa osobne przejazdy to jak najbardziej mogą mieć one inne wartości
Co do 4. To wszystko zależy od specyfikacji stacji aczkolwiek głównie właśnie spotkamy stacje gdzie kilometraż jest dla linii o wyższym priorytecie. Stąd też numeracja torów na stacji bierze się z linii o wyższym priorytecie
👍
Dla mnie logiczne ruch prawostronny jest w Polsce więc 😊jadę po torze pierwszym bo od prawej.
W sumie faktycznie, dobre i logiczne myślenie :) Każdy sposób jest dobry na zapamiętanie
*Jak dla mnie dziwne jest to że numerujemy tory wg kilometraża ale jak wyznaczamy szlak to już wg lisrunku jazdy a nie tak jak przebiega linia*
Dokładnie może być taki przypadek głównie na stacjach węzłowych gdzie zbiegają się np. dwie linie. Wiadomo, że numeracja torów stacyjnych bierze się od linii o wyższym priorytecie i stąd może być przypadek, że jadąc linią o niższym priorytecie jedziemy torem szlakowym nr 1 a mijając semafor wjazdowy znajdziemy się na torze stacyjnym 2. Trochę dziwne, ale tak jest jak jedna stacja a dwie linie.
Moim zdaniem to jest całkiem logiczne, bo jeżeli po prawej stronie masz parzysty i to jest tor numer jeden to dlatego, że u nas jest ruch prawostronny więc rośnie kilometraż, a jednocześnie to jest kierunek, w którym jedziemy a drugi temat to podawanie kilometrażu toru kolejowego spotkałem się z tym na przykład w meldunku dla straży pożarnej jak podają miejsce zdarzenia jakiegoś typu potrącenie pieszego przechodzącego przez tory to podawany jest właśnie też kilometraż z hektometrem. Gdzie to się wydarzyło. Oraz oczywiście numer linii kolejowej i do tego jeżeli da się podać jakiś adres najbliższy to też podawany jest adres ulica i na przykład w okolicy numeru takiego i takiego.
Ciekawe wiadomości, trafiłem przypadkiem. Co do słupków, proszę wyjaśnić jak korzystano z nich w czasach gdy zima ZIMĄ bywała. Teraz to pikuś bo nim śnieżek zasypie słupek to już stopnieje. GPS chyba już jest powszechny i lokalizacja w czasie rzeczywistym w centrali. Autobusy MZK mają tak przez apkę w telefonie pasażera.
W czasie zimy więcej robi się tzw. objazdów linii. Wtedy gdy widoczność słupków jest niedostateczna to po prostu się je odśnieża. Tak samo jak podczas obchodów linii.
@@MichalPiatkowski Znaczy że drezyna z ekipą odśnieżającą przemierza trasę i odkopuje w czasie pomiędzy pociągami? Uciekają gdy coś ma jechać? Jakoś czarno to widzę. Teraz można słupki lokalizować GPSem ale w czasach przed było to chyba bardzo kłopotliwe. Sądziłem że ten sposób został odsunięty na "boczny tor".
Dzięki za odpowiedź.
@@andrzej4512 wiesz, teraz nie ma aż takich zim, że Ci cały słupek zasłoni. Gdyby jednak była taka sytuacja to maszynista głosi dyżurnemu a ten przekazuje to dalej. Czym tam oni pojadą to różnie. Może to być samochód albo przy okazji drezyną jak będzie jechać
@@MichalPiatkowski Dzięki, powodzenia w kolejnych kolejowych opowieściach.
Witam. Z chęcią obejrzałbym film o zasadach numeracji torów na stacji. Interesuje mnie np. TORUŃ WSCHODNI. Nie mogę tam rozgryźć zasady,bo znam taką..( nieparzyste na prawo od toru 1,a parzyste na lewo od 2 patrząc w stronę rosnącego kilometrażu linii..
Toruń Wschodni akurat pod tym względem jak bardzo ciekawą stacją jeżeli chodzi o numeracje torów na stacji. Dałeś mi dobry materiał na film. Dzięki :)
@@MichalPiatkowski cieszę się! Pozdrawiam z Chełmży 🙂
Jak pojawił się ten filmik pomyślałam "a obejrzę w wolnej chwili" a wczoraj wracając z Poznania mieliśmy postój techniczny i akurat tak pociąg stanął że miałam idealny widok na taką tabliczkę, więc stwierdziłam że teraz to już muszę obejrzeć i dowiedzieć się co i jak :) i jak zawsze pięknie zostało to wytłumaczone :)
Pytanie dodatkowe, jak numerowane są linie kolejowe, odkąd dokąd obowiązuje "dany numer" bo obstawiam że nie jest tak że np z Łodzi do Warszawy jest jeden numer linii. Czy gdzieś istnieje jakiś wykaz tych numerów linii. Nieraz np. na filmach czy zdjęciach pasjonatów są podpisy typu że jest to linia np 7,a nie mam pojęcia skąd dokąd ona biegnie ;)
Z tym pierwszym myślę, że nie ma przypadku :) potraktować to należy jako znak :)
Co do numeracji nie mam pojęcia skąd to się wzięło, ale to jest kolejny temat na ciekawostkę :)
Instrukcja kolejowa Id-12. Wykaz linii kolejowych
Na słupach trakcji elektrycznej widzę też jakieś cyfry na tabliczkach w kształcie rombu, co to?
To mogą być wskaźniki dotyczące zelektryfikowanych linii kolejowych. W Ie-1 jest dokładny opis co one oznaczają jeżeli chodzi o tabliczki koloru niebieskiego
@@MichalPiatkowski nie, są białe. i są zwrócone bokiem do dołu nie wierzchołkiem. :/
@@phridaxTo mogą być wskaźniki związane z ograniczeniem prędkości
@@MichalPiatkowski obstawiam jednak wskaźniki pochylenia, bo romb. Te nowe są kompaktowe, na słupach.
skoro iz torun niezelektryfikowana i jednotorowa to moze to lk 27?
Oprócz linii 27 jest jeszcze jedna linia bez elektryfikacji i jednotorowa a mianowicie prezentowana 207
Witaj . Mam pytanie , niekoniecznie zwiazane z filmem . Czysto hipotetycznie . Jesli z jakiegos powodu (awaria, sytuacja losowa) , maszynista zatrzyma sklad (prowadzony elektrowozem) na odciku jazdy bezpradowej , w jaki sposob moze on ruszyc i jechac dalej ? Pozdrawiam .
a jak to jest w anglii
Jechałem raz, ale szczerze mówiąc nie zwróciłem uwagi. Fajna ciekawostka do rozwiązania
23:40 no ktoś chyba nie uważał na matematyce. Jesli pisze minus 10,51, to znaczy że muszę ODJĄĆ tą liczbę od 400 m a więc też i COFNĄĆ SIĘ aby zlokalizować prawdziwe miejsce słupka. Zrobiono akurat NA ODWRÓT, i bardzo głupio i nie logicznie zrobiono. Bo niby czemu przy plusie mam się cofać, a przy minusie iść do przodu??!??
@@stanisawk1385 no właśnie na początku też dla mnie było to nielogiczne. Usytuowanie danej tablicy jest już po odjęciu lub dodaniu danej wartości dlatego jeżeli chce zobaczyć gdzie byłaby ta pełna lokalizacja to przy minusie muszę iść do przodu a przy plusie muszę się cofnąć.
@@stanisawk1385 właśnie po to zobrazowałem te dwa przykłady na podstawie przejazdu kolejowo - drogowego
Absurd z tą dokładnością... Po co dokładność i zabawa w centymetry skoro szlak liczony jest w kilometrach a długości pociągu w setkach metrów. Taka dokładność żeby zlokalizować 40 wagonowy pociąg? 😁😁😁 Brakuje milimetrów i byłoby super
Wiem, może to być uciążliwe, ale ktoś powie, że 1 metr to aż 100 centymetrów a to w niektórych przypadkach może mieć znaczenie.
@@MichalPiatkowski rozkazy pisemne są podawane z jaką dokładnością?
@@kazikkulih tylko metry nas interesują. Żadnych centymetrów
Ale skoro kilometracja standardowo jest podawana co 100 metrów ( jeżeli nie ma żadnych plusów albo minusów) a w rozkazach albo ostrzeżenia jest z dokładnością do jednego metra to skąd maszynista wie, że znajduje się dokładnie w danym metrze?
@@user-ip7yv5lo8c są wskaźniki ograniczenia prędkości w terenie. Jeżeli ich nie ma to maszynista widzi przestrzeń pomiędzy jednym hektometrem a drugim i wtedy mniej więcej oscyluje. W przeciągu 100 metrów oczywiście aż tak dokładnego pomiary nie zrobimy dlatego dajemy metry ciut więcej.