ODCINEK OGRANICZENIA PRĘDKOŚCI - CZOŁEM POCIĄGU CZY CAŁYM SKŁADEM ? (okiem maszynisty)
Vložit
- čas přidán 30. 06. 2024
- W tym materiale ponownie okiem maszynisty wyjaśnię kiedy przez dany odcinek ograniczenia prędkości należy przejechać całym składem pociągu a kiedy tylko jego czołem. Odcinek nieco długi, ale warto obejrzeć go całego. Wyjaśnię też rolą wstępu czemu przekazując maszyniście rozkaz pisemny na ograniczenie prędkości gdzie te ograniczenie dotyczy przejazdu kolejowo - drogowego obecnie wpisuję się kilometry "od" "do" a nie tak jak kiedyś pisaliśmy tylko oś przejazdu. Zapraszam :)
@MichalPiatkowski - Věda a technologie
Uwielbiam ten Twoj nowy format filmów 😁💪
Dzięki wielkie :) zawsze coś innego. A widzę, że kolega również się rozkręca !! O to chodzi, pozdro.
Dziękuję za super film :-) 👍.
Do usług :)
Materiał jak zawsze bardzo dobry i pomocny. Pozdrawiam.
Dzięki wielkie Kacper !!!
Jak witają się kolejarze?
"Czołem pociągu!"
Sorry, nie mogłem się powstrzymać
Oby nigdy tak się w rzeczywistości nie witali :(
@@MichalPiatkowski Ależ mi chodziło tylko o powiedzenie, a nie o zderzanie się czołami pociągów! Sam robię teraz świadectwo maszynisty i czołówki wolałbym nigdy nie zaliczyć.
Podawać wielokrotnie sygnał baczność... mnie to nie przeszkadza, bo radocha i wiem z czego to wynika, ale już widzę te płaczliwe listy do redakcji że "hurrr durr trobio, hałasujo, spać nie dajo!" :D :D :D Ostatnio widziałem był taki nagłówek artykułu, że komuś stojący pociąg w stacji hałasował...
Niestety wiele osób nie rozumie. Raz można nie usłyszeć a wielokrotnie już tak. Wiadomo w tej kwestii bezpieczeństwo jest najważniejsze
@@MichalPiatkowski właśnie, polandia nie rozumie....
Jestem tu pierwszy raz. Oglądam inne różne cab view, ale chyba zostanę tutaj częstszym gościem. Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki wielkie :) na pewno znajdziesz tu dużo ciekawostek jeżeli chodzi o naszą polską kolej :)
Również się cieszymy, że spodobał się Tobie materiał. Może chciałbyś osobiście przejechać się tym symulatorem? :)
@@csmaszynistow Dzięki wielkie. A jak mogłoby się to odbyć?
A co do Rp1 jeszcze: tak, przejazdy i przejścia to newralgiczne miejsca + miejsca niewyznaczone, ale maszyniści znają... Generalnie na polskiej kolei nie można szczędzić Rp1, nawet bawić się w Janko Muzykanta :P Ja na symulatorze w CSMie nie szczędziłem :D
Tam gdzie jest konieczność oraz jest taka potrzeba to wiadomo Rp1 oszczędzać nie można :)
I jeszcze pytanie: w sytuacji na filmie - dlaczego jest jednocześnie wskaźnik i to bodajże tymczasowy, o ile dobrze pamiętam z Ie-1 i jest rozkaz? Nie wystarczy jedno albo drugie?
Tak, nie oszczędzajcie Rp1, szczególnie na przejazdach w miastach. A w nocy to już cegłówkę połóżcie na przycisku. Przecież wiadomo, że bezpieczeństwo ponad wszystko a do tego generalnie ludzie uwielbiają Rp1, szczególnie o 3 w nocy.
Jak mam się po wypadku tłumaczyć prokuraturze, czemu nie użyłem RP1, "bo jakbym użył to może by do wypadku nie doszło" szczególnie przy W6, W6b i W7, to już wolę go nadużywać.
@@magnat00 Jakoś w innych krajach pociągi mogą jechać cicho i nie ma miliardów wypadków.
A moja uwaga jest raczej do tych którzy organizują ruch niż do maszynistów. Macie znak "trąbić" to i trąbicie. Ale można trąbić różnie... można położyć cegłówkę i jechać a można zrobić delikatny sygnał.
Na szczęście w miastach co raz więcej przejazdów kolejowo - drogowych i przejść jest uzależnionych w przebiegach, czyli nie podamy sygnału zezwalającego na semaforze jeżeli przejazd lub przejście nie zostanie zabezpieczone rogatkami na całej szerokości. Wtedy będzie wskaźnik W6a a przy nim nie trzeba podawać sygnału Rp1 w przypadku jazdy na sygnał zezwalający.
@@MichalPiatkowski Panie Michale (oraz drodzy maszyniści), odnośnie przejazdów i Rp1
Proszę obejrzyjcie filmik: czcams.com/video/ZPAIOkgfpbs/video.html
W części jazdy przez DE - brak jakichkolwiek Rp1 a po wjeździe do PL od razu się zaczyna, czy to naprawdę jest normalne?
To niech ludzie przestaną się kręcić obok torów. Wtedy nie trzeba będzie podawać sygnału Rp1.
13:50 trochę zagmatwałeś i osobiście mimo, że wiem dlaczego tak jest, a nie inaczej to zrobiłeś mi sieczke z mózgu :) Wystarczyło powiedzieć- wzrost kilometraża tor nieparzysty, malejący kilometraż tor parzysty.
Jak już jesteś w tym temacie to fajnie jakbyś omówił te ograniczenia (zarówno stały i doraźny) w stacji- w obrębie rozjazdów w zasadniczych i dodatkowych torach, całej długości stacji, itd i umieszczaniu uprzedzającego d6/w8 do w9/w14. Bo jest tam troche też nagmatwane w instrukcji.
Osobno będę jeszcze nagrywał materiał o kilometracji prosto z terenu. Nie do końca można powiedzieć, że tor nieparzysty to wzrost kilometracji bo to wszystko zależy jak się stoi i jak się patrzy. Najlepiej będzie jak osobno nagram z terenu aby było przejrzyście
Co do ograniczeń prędkości na stacji i na szlaku to już takie materiały nagrałem
czcams.com/video/98GY1ph4FwI/video.html
czcams.com/video/EcV2K1jMJkg/video.html
Witam Panie Michale, mam pytanko za niedługo będę przystępować do egzaminów na maszynistę w UTK, wiadomo 3 egzamin jest na szlaku, a w mojej okolicy jest parę przejazdów z dróżnikami.
Zbliżamy się do przejazdu widzimy TOP na biało, z daleka widać że przejazd zabezpieczony, podjeżdżamy ale dróżnika nie ma, nie podaje ani sygnału latarką ani żółtą chorągiewka. Co robić w takiej sytuacji? Głosimy to tylko dyżurnemu tylnej stacji czy coś jeszcze?
Cześć. Na wstępie Michał jestem a nie Pan :) Ja bym zrobił tak. Na pewno sygnał "baczność" do czasu aż dróżnik zacznie ten sygnał D8, trochę bym zwolnił a następnie poinformował dyżurnego. Nie ma określonej procedury na brak podawania sygnału D8 przez dróżnika, aczkolwiek należy taką sytuację uznać za wymagającą jakiejś reakcji ze strony maszynisty
Witam sygnał D8- dróżnik obecny na przejeździe podaje się tylko latarką .Jest to sygnał dzienny i nocny .
@@MichalPiatkowski Dziękuje za informacje, na pewno przyda się ta wiedza
@@agnieszkaj8034 w teorii tak, ale zapraszam na grunt, tu jest zupełnie inaczej niestety
Często wskaźników nie ma, a ograniczenie prędkości i tak obowiązuje. Trzeba patrzeć na hektometry.
@@marcinfilipak4031i przede wszystkim na rozkaz aby nie przegapić ograniczenia skoro nie ma osygnalizowania na gruncie
Powie ktoś z branży jakie są obecnie zarobki na stanowisku dyżurnego ruchu? Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich kolejarzy.
Masz podstawe + premie posterunku do 30%, co roku dostajesz stażowe chyba 1,5%. Teraz od lipca jest podwyżka
Nie wiem jak teraz ale pewnie dadzą 500zl więcej niż minimalna, zarabiasz na niedzielach i nockach plus premiach. Ewentualnie jak wychodzisz w ogledziny to tez masz jakies grosze
@@Mathew733 minimalna jest 4500 brutto czyli koło 3 na rękę, a z tego co wiem to dyżurni między 5-6 na rękę mają
Potwierdzam to co kolega napisał :)
A zwierzynę na torach którą stronę lepiej omijać, prawą czy lewą?
Niestety nie na wszystko mamy wpływu. Jak już pociąg uderzy w zwierzę to najlepiej aby zwierzyna wylądowała poza skrajnie tzn. na zewnętrzną stronę toru
Niektóre lokomotywy maja drogomierz nastawny - wprowadzamy mu długość składu przed wyjazdem i przy końcu ograniczenia go startujemy. Jak odliczy długość składu to nas powiadamia. I po problemie. A tak ogólnie, to takie rzeczy mogłaby załatwiać automatyka kolejowa, pociąg mijając co np. kilometr czujnik indukcyjny kalibrowałby sobie drogomierz i sam by ograniczał prędkość na wybranych odcinkach wprowadzonych rozkazem przed wyjazdem na szlak..
To by było bardzo dobre rozwiązanie tylko wiadomo to się wiąże z dużym nakładem finansowym a i tak systemów związanych z automatyką jest bardzo dużo i będzie jeszcze więcej
@@MichalPiatkowski*A ETCS np też zredukuje prędkość?*
@@programista.kolejowy.krotoszyn tak, etcs zredukuje prędkość, tzn. tak dokładnie to zmusi maszynistę do zmniejszenia prędkości przez wyrysowanie krzywej hamowania, jeśli nie ma reakcji ze strony maszynisty, a krzywa hamowania zostanie przekroczona etcs wdroży hamowanie nagle i wyhamuje pociąg do zera.
Z tym też, że etcs zwalnia pociąg z dużym zapasem, więc w 99,9% przypadków jeśli nie dostosujesz się do krzywej, to etcs po prostu zatrzyma cię jeszcze przed zwolnieniem
Witam mam pytanie co do godziny podawanej przez dyzurnego ruchu na rozkazie dyktowanym przez radiotelefon, czy godzina nie powinna być podana na samym końcu, po powtorzeniu przez maszynistę treści rozkazu? I czy skoro to dyżurny ma inicjatywę co do wpisania godziny, to czy jeśli powinien podac godzine po powtorzeniu rozkazu, to czy moge tego wymagac od dyżurnego?
Witam. Godzinę podaje dyżurny ruchu, ale dopiero po powtórzeniu rozkazu pisemnego przez maszynistę. Obowiązkiem dyżurnego jest podać tą godzinę.
@@MichalPiatkowski czyli jeśli podaje wcześniej, to mogę wymagać żeby podał godzinę dopiero po powtórzeniu rozkazu?
@@andrewzegota394 dokładnie, choć wielu dyżurnych właśnie godzinę podaje przed, ale maszyniści jakoś z tego problemu nie robią choć powinno być po
Szkoda, że nie pokazałeś ograniczeń na całej długości stacji, na torze głównym dodatkowym, zasadniczym i rozjazdach
Jedynie co to z tego tematu mam taki film
czcams.com/video/98GY1ph4FwI/video.html
Co to za symulator mozna go skadś pobrać?
Pobrać nie, ale zapraszamy do Warszawy aby z niego skorzystać :)
Potwierdzam. Można z niego skorzystać w centrum szkolenia maszynistów w Warszawie :)
1:03 na polskiej kolei nie ma złego stanu. Nie ma złego stanu niczego :)
Wiem o co Ci chodzi niestety :( Liczę, że może kiedyś będzie lepiej ...
Niestety sama PLK na nowych liniach nie stosuje się do zasady słupków.
W sensie nie stosują co masz na myśli ?
Czyli pisanie kilometra od do przejazdu jaki ma tak naprawdę cel?
Cel jest taki, że przejazdy są różnej szerokości. Jedne mają 6 metrów, inne 10 a jeszcze inne 12. Tak aby w dokumencie czyli w rozkazie miał info, że prędkość do 20 km/h obowiązuje na całej szerokości przejazdu czyli od danego km do danego km. Wiem, że logiczna była oś ale na papierze musi być wszystko idealne
@@MichalPiatkowski rozumiem, a nie wiesz może, czy za tym szedł jakiś incydent i przez to potem zmieniono? Bo jak wiesz, przepisy na kolei są pisane wręcz krwią...
Że co? Ktoś nie ma tu pojęcia na temat dyktowania rozkazów pisemnych. Po pierwsze - godzinę dyktowania rozkazu podaje dyżurny ruchu dopiero w momencie gdy potwierdzi zgodność podyktowanej treści z treścią powtórzoną przez maszynistę. Po drugie - nie ma czegoś takiego jak "zwyczajowo piszemy Radiotelefon". Są jasne wytyczne w przepisach dotyczące dyktowania rozkazów pisemnych i rubryka "z polecenia dyżurnego ruchu" służy do wpisania nazwiska pracownika który dyktuje/dostarcza rozkaz na polecenie dyżurnego a sam dyżurnym nie jest. Wpisanie w tym miejscu "radiotelefonem" jest błędem. Przestań kolego ludziom wciskać kit bo potem dyżurni się tego naoglądają i plotą bzdury na radiu.
Materiał nie miał na celu pokazać jak wygląda procedura dyktowania rozkazu pisemnego. Ten temat został omówiony w osobnym materiale.
W wielu miejscach przyjęła się taka forma wpisywania "radiotelefon" z uwagi, że nie zawsze podwójny numer rozkazu świadczy o tym, że rozkaz został podyktowany. Tak jak wspomniałem, można ale nie trzeba. Nie jest to nigdzie zabronione i osobiście wiem, że jeszcze nikt nikogo za to nie ukarał.
TO ograniczenie, a nie jakieś wsiowe "te"!
Tee Miodek.. ląduj.
Wybacz, polonistą nie jestem :)