Wyjście z religii. Krzysztof Paczos. Wykład pierwszy cz.2 (15 grudnia 2011r).
Vložit
- čas přidán 12. 09. 2024
- Autorem wykładów jest Krzysztof Paczos, filozof, teolog, autor wielu książek, współtwórca wspólnot chrześcijańskich, stale mieszkający we Francji.
www.didaskalos.pl
cieszę się, że pan wierzy.Nasz Bóg przekazał nam: Iz55,6."Szukajcie Pana,dopóki można Go znaleźć wzywajcie Go,dopóki jest blisko" To jest dobra rada, i jeszcze jedna Jr 29,13."A gdy Mnie będziecie szukać, znajdziecie Mnie. Gdy Mnie będziecie szukać całym swoim sercem"
Po to był tutaj Jezus, aby nam serca otworzyć.
Niech Bóg będzie z tobą.
Wykład na poziomie który lubię, nawet bardzo!
Chodzi o to, że ten wykład jest naprawdę na wysokim poziomie ale...kłamstwa. I ludzie ci tacy jakby ich nazwać, niedzielni katolicy i im podobni, dają się na nie nabrać. Ale tak to już jest że wojna między kłamstwem a prawdą, między twierdzeniem że Boga niema a że jest i Zbawienie jest, jest tą najważniejszą wojną w historii rodzaju ludzkiego. A odnośnie samego kłamstwa to jak to obliczyli kompetentni ludzie, najlepszym, najbardziej przemawiającym do wyobraźnie jest kłamstwo które zawiera w sobie tak około 80 % prawdy. Takim właśnie piewcą takiego bardzo dobrego kłamstwa jest pan Krzysztof Paczos, filozof, z łaski samego diabła Szatana.
Słucham tych wykładów i podobał mi się ten o historycznym spojrzeniu na pomysł o zmartwychwstaniu Jezusa. Co jakiś czas pada z ust Krzysztofa Paczosa błyskotliwa myśl, ale myśli te wpisują się jednak w pewien nurt współczesnej, nazwijmy ją, "progresywnej" teologii. I za wskazanie tego nurtu jestem wdzięczny. Bardzo inspirujące myśli tu znajduję! Ale tutaj, w tym filmiku, podczas rozmowy wychodzi jakiś narcyzm, jakieś ukryte pragnienie bycia postrzeganym jako mistyk. Tymczasem jest trzymanie się kurczowe pojęcia Boga osobowego, pojęcia diabła/szatana... Bo gdyby otwarcie się ich wyrzec i stanąć w prawdzie, to trzeba by było zdjąć sutannę... Czy nie tak?
Dobrze wykonany wykład. Ciekawie i czytelnie pokazuje historie jaką udało się ustalić. Jednak cały obraz jest skażony herezją. Autor podważa prawdziwość zmartwychwstania z ciała Jezusa Chrystusa powołując się jedynie na swoje przemyślenia w stylu "Bardziej by mi pasowało gdyby Jezus ukazywał się jedynie duchowo" i w żaden sposób nie argumentuje a dowodami historycznymi o prawdziwości zmartwychwstania z Ciała.
Dziękuję za ciekawy wykład.
Wspaniały przykład Zasady Komplementarności Bohra, "przeciwieństwa się uzupełniają".
"wierzę, ale nie wiem w kogo..."; "nie dorastamy"; a mnie się zdaje, że taki filozof nie za bardzo może sprawować kapłańskie powinności"; takie dociekania są potrzebne, ale potrzebna jest inna pozycja: może filozofia Boga? na uniwersytecie...
smiech jest oznaka rozwoju duchowego - super ks
Gdzie komentarze wysyłane👁️? to jest ucinanie dialogu 😈👋🏾patrz:John Shelby Spong *Michael Jones i Eric Hovind **także S.LEM godny polecenia 🌷🕊️🙏Zachowajmy wymianę informacji
woda sie rusza
Moim zdaniem, gdyby ludzie uznali Jezusa za Żyda i konsekwentnie przyjęli, że Alfa i Omega - to nonsens, bzdura gigantyczna. A pierwsza i ostatnia litera z języku rodziców Mesjasza tworzy słowo TY. Więc Mesjasz powiedział, że ON Jest w spotkanej OSOBIE a nie w świętych budynkach, pismach, systemach, spekulacjach. Bóg więc a to znaczy Jezus Chrystus jest wyłącznie w spotkanej osobie, najbardziej w relacji mojej z kobietą. Wyznawcy Beliala lekceważą spotkaną osobę i nie ważne co chcą powiedzieć.
jeju kozackie, dziękuję bardzo za ten komentarz
"ani tak ani tak" - w hinduizmie mowi sie na boga "neti neti" co znaczy "nie to nie to" poniewaz wszelkie okreslenie jest rownie prawdziwe co falszywe
Dobre
Ta rozkmina umysłowa prowadzi do jakiegoś nihilizmu i bezsensu wszystkiego.(?)