Following General Relativity - Astronarium #91
Vložit
- čas přidán 10. 01. 2020
- From black holes, through gravitational waves, to alien civilizations. Many of the most fascinating subjects of modern astronomy, have a certain common denominator. It is the general theory of relativity. In this programme we will show, how Albert Einstein's idea is manifested in the latest
studies of the universe. Welcome to Astronarium!
#Einstein #GeneralRelativity #gravity
Premiere: 9.01.2019 - Věda a technologie
Inne odcinki związane z tematem:
(26) Fale grawitacyjne - czcams.com/video/TZgNFpf6_1Q/video.html
(44) Ogólna teoria względności - czcams.com/video/Vat10W61GDE/video.html
(77) Czarne dziury - czcams.com/video/SgK0A0ijXvs/video.html
(78) Pierwszy obraz czarnej dziury - czcams.com/video/izja3CWCVDE/video.html
(84) Fale grawitacyjne - nowe badania - czcams.com/video/j_jqmhvJ5XE/video.html
Jesteście niesamowici, super robota, telewizja odchodzi do lamusa. Dzięki!!
Dzięki za ten spis.
@@baziparada Jakże! Przecież to program telewizyjny!
Ja uważam że grawitacja ma swoje lustrzane odbicie tak jak w magnesach jest + i jest -.
niezłe fantazje z tą sygnalistką,
ale fakt, przyjemnie się słucha,
a na dodatek ustawianie obiektu wielkości jowisza, 27 tysięcy lat świetlnych od ziemi
bezpośrednio obok centrum naszej galaktyki...??
hohohoho!! ale skąd wziąć na to moc,energię i czas?
mrzonki, które nigdy nie zostaną przez ludzkość osiągnięte.
wiem,wiem,że to są takie fantazje,jednak gdyby mieć odpowiednie narzędzia to wtedy....?
tak jak na wstępie, fajnie się tego słucha.
pozdrawiam zespół Astronarium, :-)
Kiedy jako dorosły człowiek oglądam kolejne, nowe astronarium czuje się jak dziecko, kiedy wychodziła nowa bajka, czy zostawiłem nowe lego. Beztroska radość i podniecenie.
I wtedy robisz sobie dobrze!
Niepotrzebnie to napisałeś.
@@dawidburdelakA niby dlaczego niepotrzebnie smutasie?
Głos Macieja Gudowskiego to poezja! Świetny odcinek! Tak trzymać!
Nie podniecaj się, to nie głos proboszcza!
Wredny jesteś, co?!
Lubię tak pozytywnie zakręconych ludzi jak profesor z ostatniej części filmiku :)
Kocham wszechświat... bardziej niepojęty niz pojęty 🙂
Dzieki.💛
Yup 👍
Jak można kochać kłamstwa judeosatanistów.?
@@zenekbadylneuropunknc9984 jak możesz być GEJEM?
@@zenekbadylneuropunknc9984 mówisz chyba o sobie GEJU.
Pan Profesor w ostatniej wypowiedzi puścił wodze fantazji :)
Papier przyjmie wszystko, ale nie widzę, żeby to było możliwe w symulacji komputerowej, a co dopiero w rzeczywistości :D Ale zabawnie się słuchało ;)
Powiem inaczej, gdyby taka cywilizacja posiadała taką technologię jaką p. Profesor opisuje, to nie zawracała by sobie głowy jakimiś małpoludami na jakieś tam ziemi 😉
Za 1000 lat ludzie mogą się śmiać z tego komentarza :D
po prostu bredzi niesamowicie, jeżeli jakaś cywilizacja będzie wstanie manipulować grawitacją i kierować taką masą to znajdzie wiele lepszych sposobów na szukanie innych cywilizacji/dawania im "sygnałów". Jak zobaczyłem tego Pana to od razu wyłączyłem...
Technologia i moc umieszczenia sygnalistki, nie oznacza "panowania nad grawitacją ", może nadal nie móc przekroczyć "c", nie móc ominąć dylatacji czasu. Nasz AGN to faktycznie najlepsze miejsce na zwrócenie uwagi. Wydaje się absurdalne, ale nie wiem jak Wy, nie uważam się za mądrzejszego od Pana profesora. 5!
bardzo dobry 👍👍👍materiał dziękuje😘 ,pozdrawiam😎👌
uwielbiam ten kanał i tematykę kosmosu :D
Jak zawsze ciekawy materiał!
Końcowka z teorią prof. Abramowicza przegenialna
Jak zwykle ciekawe. Dziękuję:) miło tak odpłynąć w kosmos
Sygnalistka to bodaj najciekawsza koncepcja o jakiej kiedykolwiek słyszałem w Astronarium.
Może i ciekawa, ale według mnie to jakiś szalone sen. I nie pod względem tego że technologicznie byłoby to trudne do osiągnięcia, ale ze względu bardziej na sam fakt że cywilizacja wysoko rozwinięta pójdzie w zupełnie innym kierunku. Każda cywilizacja chcąc się rozwijać pójdzie drogą technologii i robotyki. Nawet już średnio zaawansowana technologicznie cywilizacja w pierwszej kolejności co zrobi to wyśle łaziki, roboty itd w kierunku innych planet pozasłonecznych. Podobnie jak to się dzieje obecnie w przypadku badania układu słonecznego. Roboty takie bedą na tyle rozwinięte pod względem sztucznej inteligencji i zaprogramowane w taki sposób, aby budować swoje klony na planetach na których wylądują. W ten sposób rozprzestrzenią się po całej Drodze Mlecznej w sposób wykładniczy. Przesyłając oczywiście np. drogą teleportacji kwantowej informacje o stanie faktycznym panującym na danej planecie. Sposób ten jest prostszy, tańszy i obserwując rozwój naszej cywilizacji raczej stanowi naturalną kolejność rzeczy.
@@Dawid____A ja sądzę że rozwinięta cywilizacja nie robiła by czego takiego ...bo takie samo powielające się roboty mogły by działać jak wirus ... To to słaby pomysł .
Taką sygnalista to natomiast nawet logiczny pomysł ....bardzo zaawansowana cywilizacja mogłaby tak informować mniej zawansowane cywilizacje ...że macie dużo jeszcze do zrobienia 😁.
@@mirek190 Ale jaki wirus. Zwykłe samobudujące się zaprogramowane sondy, które przemierzałyby przestrzeń i dawały informacje na temat planet pozasłonecznych. Zwykłe maszyny działające jak drukarki z tym że mające zestaw narzędzi pomiarowych. Jakie tutaj widzisz zagrożenie. Proste, ciche działanie. Nie to co sygnalistka, które nieopacznie może zasygnalizować cywilizacji bardziej zaawansowanej o istnieniu słabszej, którą można podbić.
Dla mnie to najbardziej absurdalny pomysł, o jakim ostatnio słyszałem.
@@mirek190 Owszem, ale po co ?
Sygnalistka piekny pomysl ale jezeli cywilizacja jakas moglaby scisnac jowisza do gestosci czarnej dziury i wysłać go a następnie ustabilizowac na orbicie niestabilnej wokol centrum galaktyki zasilajac ten obiekt poprzez super laser zasilany z gwiazdy neutronowej to taka cywilizacja nie miala by problemow z podroza po calej galaktyce czy chociaz z rozsianiem po całej galaktyce milionow sond,nadajników itp. gadżetów do badania galaktyki i informowania o swoim istnieniu.
Popieram, opcją bardziej "budżetową" było by rozesłanie eskadry sond von Neumanna,
albo wysłanie ponad ekliptykę galaktyki jakiegoś ustrojstwa które będzie nadawać ciąg liczb pierwszych.
No tak na zdrowy rozsądek , taka cywilizacja musiałaby mieć administracje i pracowników administracji a taka "Sygnalistka" to projekt którego realizacja zajęłaby czas przewyższający trwanie dowolnej ziemskiej cywilizacji. Rządy potęg gospodarczych wykładają się przy planowaniu rocznego budżetu a tu mowa o mileniach i przesuwaniu planet :)
Myślę, że galaktyka jest na tyle ogromna, że dostateczne skolonizowanie jej byłoby czymś o wiele trudniejszym niż myślisz
:) To jest obecne rozwiązanie. Ale nauka się rozwija, pomiary sa coraz dokladniejsze, mamy coraz mocniejsze komputery i koszt takiego projektu maleje nieustannie. Po pewnym czasie okazuje się że technologa i nauka pomaga uprościć wiele problemów albo zadać pytanie w inny sposób i okazuje się że wcale nie trzeba tego robić bo jest prostszy sposób
Pierw jeszcze trzeba się tam dostać .... Dla mnie to historia nie mająca jakiegokolwiek zastosowania. Szybciej wymyślisz jak wygrać 6tkę w totka.
@@MegaGotenx Właśnie mylisz się. wystarczy rozwinąć sztuczną inteligencję na tyle aby sondy budowały się same i rozprzestrzeniły się na cały wszechświat jak szarańcza. Na ten przykład: jedna sonda zbuduje 2 sondy w ciągu doby , te z kolei zbudują po 2 w ciągu nastepnej doby, już bedzie ich 7 po dwóch dobach , później 21po trzech dobach, 63 po czterech ...... liczba sond z dnia na dzień bedzie wzrastać wykładniczo. Cały proces przyśpieszy i po miesiącu cała galaktyka bedzie już obserwowana przez roboty. Cywilizacja natomiast bedzie tylko przeglądać wyniki siedząc sobie wygodnie w fotelu.
Dziekuje jak zawsze Pychota
Mega seria!
Kto się zgodzi ze zdaniem, że wypowiedź prof. Abramowicza to raczej fantazjowanie i myślenie życzeniowe, niż coś co rzeczywiście miałoby miejsce? Gdyby jakaś cywilizacja pozaziemska operowałaby tak zaawansowaną technologią, to po co w ogóle miałaby się z nami, prymitywami, kontaktować? :) Możliwy jest również scenariusz, że nigdy nie spotkamy obcej cywilizacji z uwagi na odległości we Wszechświecie.
istnieje taki żart:
Rozmawiają dwaj przedstawiciele obcej cywilizacji:
- Generale dominująca forma życia na planecie Ziemia w Układzie Słonecznym wytworzyła właśnie broń jądrową.
- Ooo! Czyżby rodziła się nowa inteligencja w tej części kosmosu?
- Wątpię, wycelowali ją w siebie!
Tak ja się zgadzam, że prrrrofesor Abramowicz zabrnął w meandry fantazji rodem fantazji pacjenta zk. dla umysłowo chorych. I takie wypowiedzi są puszczane w takim programie! Gratulacje.
z tego samego powodu, dla którego my mamy psy, koty czy rybki. A tak na poważnie, nawet przykładając naszą miarę, to nie możesz wyobrazić sobie powodów, by odwiedził nas gość z wszechświata? Przecież my też wysyłalismy w kosmos przekazy informacyjne dla ewentualnego inteligentnego życia, chociaż sens w tym niewielki biorąc pod uwagę prawdopodobienstwo sukcesu.
zajebiscie oby tak dalej
Ciekawy pomysł profesora Abramowicza. Można trochę tą koncepcję brać z przymróżeniem oka (bo po co umieszczać czarną dziurę na orbicie kołowej), ale jakby sie bardziej zastanowić to ma to sens. Załóżmy że istnieje wielka korporacja kosmiczna i właściciel osiągnął juz prawie wszystko w swojej galaktyce, jednak chce żeby coś pozostawić po sobie. Zleca swojej korporacji wykonanie takiego zadania, dzięki któremu w całym widzialnym wszechświecie będzie widać jego dzieło. Oczywiście nadałem tutaj trochę cech ludzkich kosmitom ale kto wie czy ci hipotetyczni kosmici nie będą też łaknieć sławy ale w wersji kosmicznej :)
I pomyśleć, że w tym szambie prowadzonym przez kurskiego, świeci taka perełka jak Wasz program. Świetna robota!
Tak, dziwne, że autorów jeszcze nie ukarano, za szerzenie herezji. :P
Niech was nie zwiedzie stereotypowe myślenie 😉
@@katiakatia2380 Dzięki za sugestię, check!
Świetny film.
17:05 - 19:14 - opis rodem z Solaris Stanisława Lema.
Planeta pokryta oceanem, który własną masą stabilizuje swoją orbitę, która powinna być niestabilna i tym zwraca na siebie swoją uwagę. :-)
Bardzo dobra skojarzenie!
Jeśli czarna dziura tak bardzo zakrzywia przestrzeń, że światło nie może opuścić horyzontu zdarzeń, to oczywiste jest, że nic również nie mogłoby "wpaść" do czarnej dziury (za horyzont) - bo tak zakrzywiona przestrzeń po prostu uniemożliwiałaby to. Ale jeśli jednak można tam się przedostać (materia tam wpada... chyba?), to już nie można tego tłumaczyć ogromnym zakrzywianiem przestrzeni - a wtedy oznaczałoby to, że również można się stamtąd wydostać!
Ciekaw jestem kolejnych wyników badań tego tematu.
Problem z panem Albertem jest taki, że nie chciał uwierzyć w to co teoretycznie przewidział. Nie chciał przyjąć do wiadomości istnienia czarnych dziur ani nie chciał uznać teori kwantowych których był współtwórcą. Przewrotność losu ;-)
NIc nie przewidział i nic nie stworzył.
To jest pierwszy odcinek powtórek który obejrzałem.
super odcinek
Apel do kobiet zainteresowanych facetami o rzadkich imionach:
gdy spotkacie Jowisza, nie sciskajcie go za mocno, bo zrobicie z niego Czarną Dziurę.
I nie lizac mu bo wam jezyk wciagnie
Końcowa wypowiedź Profesora brzmi jak "Bajki Robotów" Lema :)
Powiedział ze to projekt Technologiczny!! lol
@@joko6242 no comment lol 😜
"Poważna praca naukowa" - też się zaśmiałem. Taka cywilizacja - oprócz naturalnie tych wszystkich niemożliwości - musiałaby jeszcze poruszać się z prędkością światła albo większą, żeby w jakimś rozsądnym czasie dotrzeć do tej czarnej dziury w środku galaktyki. Bo jak taka podróż z "Jowiszem" na pace miałaby trwać 6 tysięcy lat, to ja dziękuję :)
@@bostontea717 Akurat u Lema, a tym bardziej w skali czasu trwania wszechświata 6 tyś to jest nic. Niemożliwe wydaje się być oczywistością. Wystarczy porównać rozwój technologii do stu lat wstecz. W tej skali należy sobie zadać pytanie. Gdzie będziemy za 10k lat?
Dziękuję, do widzenia, dobranoc ;)
@@bostontea717 Tym bardziej, iż istnieją białe karły. Gdzie rozwój cywilizacji może być już dużo bardziej zaawansowany niż w "ziemskim" pojmowaniu skali rozwoju cywilizacyjnego. (a reszta głosuje na ...;P) Ogólnie rzecz biorąc uważam, iż w skali wszechświata mamy spore szanse na to, aby być bardzo zacofanymi względem potencjału technologicznego reszty "kosmosu". To co daje nam wyobrażenie, bo nawet nie przewagę a ta leży po stronie hipotetycznych cywilizacji, to to, że mamy tak wybitnych wizjonerów jak Stanisław Lem lub Orson Scott Card.
I pozdro dla kumatych ;)
21:26 na trzeźwo się nie da
Hehehehehehehehe, polej!
A Ja złapany 😉
nie takie rzeczy sie robilo po pijaku :)
Po wódzie nie raz wchodziłam i schodziłam z orbity
aj waj! antysemityzm!
Mądrością człowieka rozumnego jest poznać swą drogę, szaleństwo głupich wiedzie na bezdroża.
Gratuluje ciekawego kanalu. Czy mysleliscie kiedys o "pracy u podstaw" czytelnikow? Na mysli mam serie programow dydaktycznych na temat rozwoju astrofizyki badz astronomii jesli wolisz. Taka podbudowa uwzgledniajaca rozwoj historyczny a zarazem podstawy naukowe ( odrobina fizyki, matematyki itp.) wnioslyby bardzo duzo w poziom swiadomosci tematu. Jako przyklad takiego programu podam serie kilkudziesieciu juz odcinkow pt.: "Od Arystotelesa do teorii strun" z niemieckojezycznego kanalu "Weltall, Urknall und das Leben" ( "Wszechswiat, wielki wybuch i zycie"). W zespole prowadzacym znajduja sie np prof. Harald Lesch i Josegf Gaßner ale rowniez wielu innych pasjonatow szerzenia wiedzy popularnonaukowej wspartej podstawami fizyki i astronomii. Jest kilka polskojezycznych kanalow zajmujacych sie tematem wiec moze warto byloby wspolnie popracowac nad takim materialem. Tworcy kanalu ktory opisalem prowadza tez serie wykladow na roznych uniwersytetach badz instytutach dla pasjonatow. takie wyklady to wspaniale miejsce spotkan i w Niemczech jak i rowniez npo w Austrii. Mysle, ze to doskonaly przyklad polaczenia pasjii ze strawna iloscia matematyczno-fizycznej (tak astro- jak i kwantowej). Znajacym jezyk niemiecki polecam bardzo mocno wspomniany kanal.
Jak dla mnie koncepcja sygnalistki jest iście lemowska i jakich energii by było potrzeba do tego, aby wcielić w życie taki plan.
Nawet jeśli byłaby cywilizacja, która potrafiłaby posługiwać się tak gigantyczną energią, to uważam, że znaleźli by prostszy sposób, niż użycie okresowej fali grawitacyjnej, byśmy wiedzieli o ich istnieniu.
Przecież to już są rzędy, które determinują istnienie wszechświata, jego naturę.
W każdym razie, idea sama w sobie jest gigantycznie ciekawa!
Pytanie: czy w przestrzeni kosmicznej czyli próżni widać łunę po spalaniu paliwa rakietowego jak to zazwyczaj jest w filmach s-f?
Płomień widać, bo to oczywiście spalanie, czyli gorący zjonizowany gaz.
Prof. Marek Abramowicz omawia "sygnalistkę" - lecz jaki cel miało by stworzenie takiego "ciała niebieskiego" okrążającego w sposób "sztuczny" czarną dziurę?
Czy cel polegający na "zasygnalizowaniu" swojej obecności gdzieś tam, w niedalekiej odległości od czarnej dziury jest jedynym powodem?
I co dalej?
Załóżmy że nasza cywilizacja zauważy taką "sygnalistkę" - co robimy z tym faktem???
Jedyny kanal na YT gdzie mam ustawione powiadomienia ... Swietne dzielo
Jak nazywa ten kawałek na wstępie? Bardzo klimatyczny jest :D
kazdy y chciał to wiedzieć...
🌌🤔??!szok i groza Tajemnicy
od 16:55. Praca naukowa. Cywilizacja umieszczajaca "sygnalistke" na orbicie marginalnie stabilnej w okol czarnej dziury. Do tego musi byc to obiekt o masie Jowisza, zasilony energia gwiazdy, scisniety do wielkosci czarnej dziury (pilka do pinponga), zlapac najlepiej szybkorotujaca gwiazde neutronowa, super laser.. i td. To podobno jest projekt technologiczny. Mysle raczej, ze to jakies mrzonki, Jesli jakas cywilizacja jest w stanie tego dokonac, to chyba nie jest dla niej problemem 'zaginanie' czasoprzestrzeni / podroze z predkoscia wieksza od swiatla i w ogole przeskanowania wszechswiata pod dowolnym katem. Po co by wyskakiwali z jakas sygnalistka? Aby pan prof. mial satysfakcje? Zastanawiam sie kto placi za prace naukowa tego charakterystycznego pana?
Taki jest sens tej idei! Pokazać, że to mrzonki! Takie musiałby spełniać wymagania sygnał, który byłby nadawany we wszystkich kierunkach przez miliard lat. Fizyki żadna cywilizacja nie przekroczy, rozwoju techniki jednak przewidzieć nie umiemy. U Lema w Solaris, Kris, Sartorius i Gibarian mają ogromną PAPIEROWĄ bibliotekę, a co się nie zmieściło, to w postaci mikrofilmów. Wyniki eksperymentów naukowych zapisują na taśmie filmowej, którą trzeba wywołać, utrwalić i ... wysuszyć. A Profesorowi w Polsce płaci ZUS (emerytura) i być może jeszcze coś Uniwersytet w Goeteborgu :) Czytaj wizytówki!
Kosmos ❤ ostatnia Granica
Star trek:next generation?
Oprócz rzetelnegi popularnonaukowego przedstawienia zagadnień podoba mi się podkreślanie wkładu polskich naukowców w rozwój nauki. Polecam ten kanał
No tak, ale taka cywilizacja nie potrzebowałaby "sygnalistki", żeby się z nami skontaktować, pomijając fakt, że nie ma po co się kontaktować z tak prymitywnymi tworami. Ale Abramowicz już całkiem odleciał, więc można mu wybaczyć, wiarę w anioły też:):):) szacunek się jednak należy, bo to świetny naukowiec.
20:43 - Bardzo fajny pomysł. Nadać sygnał dla innych niekoniecznie pokojowo nastawionych cywilizacji żeby nas (czytaj ich) można było najechać i splądrować. Takie rzeczy trzeba planować z rozwagą. Jakby cywilizacja miała możliwości transportu takich ciał i jeszcze umieć utrzymać je na orbicie to i na pewno mają doskonałe aparaty obserwacyjne. Ewentualnie zwabić i zniszczyć (pająk i sieć).
Idea grabieży wiecznie żywa.
Proszę, wyciszcie "kosmiczne" dźwięki rodem z kiepskich filmów sci-fi z lat 1950... Rozpraszają. - jedyna rzecz, która mnie drażni w Astronarium.
We Wszechświecie nie istnieje żadna "czasoprzestrzeń" - istnieje niezależna przestrzeń materialna i czas zależny od tej przestrzeni.
Gdyby jakas cywilizacja miala taką technologie to po cholere mialaby tworzyć jakąś sygnalistkę? Nie prosciej byloby przylecieć na Ziemię czy inna planete i sie skontaktować?
thx
Warto tylko nadmienić, ze z racji tego odległości od centrum galaktyki otrzymujemy sygnał sprzed 28 tysięcy lat. Tak więc nawet jeśli udałoby nam się te rzeczoną sygnalistke 'wysłuchać' to był by znak przeszłości i brak pewności, ze ów cywilizacja która ją tam umieścila jeszce żyje
Jest wzór!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A co jest w praktyce???!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Marek.
A mnie ciekawi co to jest ta "antena grawitacyjna, które będziemy mieli za 20 lat", o których wspomina Prof. Abramowicz w 20 minucie? Nie znalazłem nic w sieci. Chodzi mu o interferometr LISA, czy co?
Tak, o LISA. Ten fragment rozmowy jest chyba uwypuklony w odcinku #79 czcams.com/video/h6WALHqaS0c/video.html i na UraniaTV czcams.com/video/bmciJC2nKf4/video.html i czcams.com/video/FC0okQ7nkLU/video.html
Dzień dobry :)
a dobry dobry
Witamy :)
Dzień bardzo dobry!
Dlaczego nas żegnasz? Kazdy dzień jest dobry jeśli jest w nim fizyka :)
Czym się różnią predykcje od oczekiwań?
Teoria jest super,ale np.skoro wszystkie szkoły uczą że Wszechświat ma około 14 mld lat świetnych a nasz Świat Widzialny ma 13 mld,to tak naprawdę jest tylko jedno pytanie:skąd ci wszystcy astrofizycy wiedzą że tyle lat ma nasz wszechświat,skoro nie wiemy w którym miejscu się znajdujemy.
Filmiki z tego kanału z powodzeniem mogłyby być emitowane w telewizji. Są typowo pod kanał np. TVP Nauka, bo na Jedynce czy Dwójce takich mądrych programów już nie uświadczymy, niestety.
A przepraszam, były emitowane. Tylko chciałem przez ten komentarz napisać, że małe zainteresowanie zapewne było tymi odcinkami Astronarium.
Co do tej gwiazdy to jaki ma sens sadzić drzewo w lesie? jeżeli mowa jest o ogromnych nakładach materialnych, i technologicznych, chyba że ta gwiazda coś przekształca, chroni, polepsza, w obiektach ożywionych, nie ożywionych, lub przestrzeni, swoim światłem słonecznym, bo była zrobiona ze specjalnych pierwiastków do tego procesu. czy za tego typu teorię mógł bym być w jakiś sposób doceniony, dostrzeżony?
Bardzo nurtująca jest ostatnia rozmowa.
Stworzenie takiej sygnalistki wiąże się z użyciem tak dużych energii, że chyba niej jest stworzenie biliardów nanobotów albo statków z swoimi ludźmi którzy odwiedzają układy gwiezdne z potencjalnymi planetami z życiem.
Przecież skoro potrafiliby zamknąć gwiazdę neutronową to z pewnością także podróżują z prędkością światła lub nadświetlną.
Zwróć uwagę, że głównym czynnikiem jest czas. Cywilizacja taka, która jest w stanie odebrać taki sygnał pewnie pojawia się w przeciętnej galaktyce nie częściej niż raz na miliard lat.
@@Astronarium Oczywiście, jest to bardzo logiczne. Tylko dla mnie z logistycznego punktu widzenia, w przeciągu tego czasu, z odpowiednią technologią, wydajniejsze może być znaleźć samemu w tej samej galaktyce cywilizacje lub planety z życiem i obserwować ich rozwój.
Teoria tworzenia sygnalistki przypomina mi potrzebę budowania super wysokiej latarni morskiej, aby pomijając zakrzywienie planety każda jednostka pływająca mogła zobaczyć jej sygnał z daleka.
W rzeczywistości, bardziej opłacalne jest budowanie sieci mniejszych latarni wzdłuż brzegów. Dlatego sądzę, że tak też mogą zachować się cywilizacje wyższego poziomu niż nasza.
@@TomaszTrelaPlus W każdym razie ciesze się, że Marka wypowiedź i praca wzbudza tyle dyskusji.
Raczej cywilizacje wyższego poziomu nie pozostawiają po sobie śladu dlatego my ich nie znajdziemy one się nie ujawnią strategicznie to bardzo rozsądne podejście tak jak w przyrodzie.
Jaka materia czeka nas po śmierci? To jest odpowiedź na wszystkie nasze pytania i teorie. Żyjemy w przestrzeni która emituje taki skoncentrowany związek niezrównoważonych sił że każde ciśnienie tworzy kolejne nieskończone możliwości struktur i głównych podstaw w nim zawartych.
Kiedyś zauważyłem pijanego kolegę, który (z mojego punktu widzenia) się zataczał. Ale przeleciało mi przez głupi łeb, że być może on porusza się po prostej, tylko przestrzeń wokół niego jest zakrzywiona. I wszystko mi się poukładało - no bo jak koleś zalicza zwałę, to jest nic innego jak kolaps grawitacyjny - żadna informacja do niego nie dociera, ani on sam żadnej nie wysyła. Również czas w czasie picia wódy płynie zupełnie inaczej niż na trzeźwo. Gorzała zakrzywia przestrzeń i czas! Tam szukajcie grawitonów!
Jesteście, jako Redakcja, zarekomendować jakąś dobrą biografię Alberta, ujmującą proces myślowy, w wyniku którego sformułował Teorię?
kochani kocham was,ale pomyślmy skąd de ja vi? skad sny ? skąd wiemy że tam kiedyś byliśmy skąd to znamy itd,pozdrawiam 😘😘😘,skąd wiem? kocham Was Wszystkich!żyjemy krótko ,a śmierć jest szybka.😘kocham Was😘
Z całym szacunkiem dla pana Prof. Abramowicza, ale jeśli faktycznie istnieje gdzieś cywilizacja zdolna do zbudowania sfery Dysona, to bardzo wątpliwe, że kierując się zdrowym rozsądkiem przeznaczy takie zasoby tylko po to by umieścić wątpliwej skuteczności cudo na orbicie wokół czarnej dziury, po to tylko by dawać o sobie znać. Prędzej zastanowią się nad tym jak to zrobić bezpośrednio. Teoria "Sygnalistki" jest bujdą na resorach aż trzeszczy.
❤
A może jest tak, że próbujemy logicznie wytłumaczyć coś, co wybiega poza nasze rozumowanie. Może jesteśmy tylko projekcją, eksperymentem. Możemy tylko gdybać, dopóki nie rozwiniemy technologii to się nie dowiemy.
To by chyba była dość głupia cywilizacja, gdyby umieszczała obiekt o masie Jowisza i dawała mu energię gwiazdy, po to by tylko jakimś frajerom sygnalizować "My tu jesteśmy".
Profesor Abramowicz ewidentnie coś zapalił przed wywiadem :D
Serio....
Technologiczne wykonalne ale to nie nasz poziom ...
Całą zielarnię chyba wyjarał. "Poważna praca naukowa".
To pobudza wyobraźnię, zaciera granice, otwiera umysł :-)
moje przemyslenia dot. obcych cywilizacji. wg mnie jezeli jest jakaś bardziej rozwinięta niz nasza, stanowilaby mega zagrozenie dla naszego istnienia.
wyobrazcie sobie, ludzie na ziemi nie potrafia zyc w zgodzie a co dopiero utrzymywac jakies kontakty z kims poza naszej galaktyki. a gdyby to byla jakas mniej rozwinięta spolecznosc ? i np za 500 lat mielibysmy mozliwosc przemieszczania sie na takie planety ? ekspansja, wojny i nic dobrego
Czarna dziura to pojecie mylące - wewnątrz nie jest pusta ale nadzwyczaj wypełniona materią. Chyb trzeba zmienić ten termin, np. koncentrator materii
"Wielki Wybuch" tez można nazwać mylącym. W nazwie "krowa" nie ma ani krzyny informacji o mleku!
żarty
👍👍👍👍
Czarna dziura zawsze wysysa mi forsę.
I nic z niej juz nie wyciagniesz.
Ludzie, proszę, używajcie pojęcia "techniczny", a nie "technologiczny"! Angielskie "technology" to polsku "technika". "Technologia" w języku polskim to sposób wytwarzania lub przetwarzania i to zwykle przemysłowego, masowego.
Mnie też to irytuje. Za każdym razem kiedy to słyszę to w moich oczach ta osoba robiąca ten błąd spada z piedestału naukowca i wpada do dołu z humanistami.
Cywilizacja, która potrafi dokonać to o czym mówi profesor, dysponowała by energią wystarczająca do podróży międzygalaktycznych, tak na marginesie odcinek ciekawy do czasu opowieści "z mchu i paproci".
Zbieżność przemieszczeenia
Dlaczego w innej galakyce, a nie w naszej. Nawet jeśli Sag jest mniejszy to z pewnością jest bliżej.
To mój znak.Trójkąt wpisany w okrąg.ToJa.
Każda czarna dziura to inny wszechświat i nasz wszechświat znajduje się w takiej maga masywnej anomalii .
mam pytanie, może ktoś będzie potrafił mi na nie odpowiedzieć. Skoro czas biegnie różnie względem sąsiedztwa, prędkości itd. to jak możemy stwierdzić, że wielki wybuch był ok. naście mld lat temu? Skąd pewność jak biegł czas w sytuacji, gdy materia nie była jeszcze skupiona w galaktykach, gdy wszechświat nabierał prędkości, także względem siebie, gdy obraz który widzimy z głębokiego tła mógł wędrować przez sąsiedztwo tysięcy super ciężkich czarnych dziur? Czy my naprawdę jesteśmy w stanie cokolwiek określić, przy tylu zmiennych?
Czas ten określany jest bardzo około. Również nie ma że tak powiem czasu zero, dlatego ten czas, to czas tego jak na ziemi go liczymy. I absolutnie może się zmienić. Chociażby niedawno doszło do takiej zmiany, gdy określiśmy obiekt bodajże pół miliarda lat starszy od wszechświata
Takie moje dwa pytania (naukowo mogą być głupie - astronomia to tylko moje bardzo odległe zainteresowanie a też głowy do nauk ścisłych nie mam): 1 -Czy cywilizacja zdolna do praktycznej realizacji owej sygnalistki czyli: "przechwycenia" obiektu wielkości Jowisza, ściśnięcia go, przetransportowania na orbitę czarnej dziury itd. itd. wciąż jeszcze byłaby tak odległa od możliwości spenetrowania choćby połowy tego wszechświata by w ten sposób dawać znać o swym istnieniu?? Czy analogicznie to ujmując, nie jest z tym trochę tak jak budowa latarni morskiej dla ewentualnych ludzi zamieszkujących jakąś wyspę by dać o sobie znać - przecież jak są zdolni technicznie ją zbudować to raczej technicznie są zdolni i budować statki którymi dopłyną dalej i wcześniej niż widok z tej latarni, poznając świat i tym samym budowa takiej latarni przestaje mieć sens. 2 -czy gdzieś w necie mogę znaleźć mapę "aktualnego czasowo (na chwilę obecną, nie obserwacji wizualnej) obrazu kosmosu"?? Chodzi mi o to że wszędzie są wyłącznie mapy kosmosu takim jakim go zaobserwowano, nie takim jakim jest obecnie. Ja wiem oczywiście że nie sposób powiedzieć czy Betelgeza już wybuchła (jeśli faktycznie widzimy tylko obraz nie ten aktualny ale opóźniony przez prędkość światła, nie wiem, nie mam instrumentów by to zweryfikować) ale w sensie takim że jeśli na przykład: wiemy że galaktyka M ileś tam została zaobserwowana w punkcie A, wiruje z prędkością X, "leci" w kierunku B, a odległa jest od nas o połowę czasu X (swego obrotu) i za ten czas pokona odległość równą połowy odległości A-B to aktualnie (teraz) : a -jej ramiona są o 180 stopni obrócone niż na zrobionych jej zdjęciach i znajduje się w połowie odległości A-B niż gdy jest teraz fotografowana. Czy gdzieś ktoś coś takiego zrobił??? Bo porównując astronomię do historii to trochę tak jakby historycy opierali się na listach znalezionych w butelce na plaży i analogicznie do nich uczyli: Tu jest Europa, jest taka jaką ją widzimy, ale za oceanem jest Ameryka i tam żyją Indianie, dopiero polują na bizony, a za morzem śródziemnym są Egipcjanie, właśnie budują piramidy, a za morzem bałtyckim są szwedzi i właśnie planują najazd na polskę. Bez sensu, prawda? Czy tylko ja tu czegoś nie rozumiem??
Nie rozumiesz 😜
Tylko po co ta muzyka? Koles ciekawie mowi a w tle techniawka sie zaczyna.
No baardzo interesujace, ale nie da sie tego sluchac.
8:19 Pracownik na etacie LMAO!!!🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
😁😁😁
MOIM ZDANIEM CZRNE DZIÓRY TO SĄ TUNELE CZASOPRZESTRZENNE,MOŻE SIĘ MYLĘ ALE...
Dlaczego Teorii Einsteina nie uczą już w szkołach? Z praktycznego punktu widzenia nie ma tragedii - teoria Newtona jest przybliżeniem Teorii Einsteina (dla słabych pól grawitacyjnych) ale od strony idei jest po prostu dramat jak te teorie się różnią. No to co? Jest jeden świat, który opisują tak dwie skrajnie różne teorie? Już na pierwszy rzut oka coś tu nie gra.
Newton: czas i przestrzeń jest absolutna, stała i niezmienna, wszędzie jest ten sam czas, w całym Wszechświecie, jak u nas jest za pięć dwunasta to w sąsiedniej galaktyce Andromeda też jest za pięć dwunasta. Czas i przestrzeń są od siebie niezależne, bytują oddzielnie a grawitacja to magiczna niewidzialna siła działająca na odległość.
Einstein: Nic bardziej mylnego. Jak najbardziej czas i przestrzeń można zagiąć. Czas i przestrzeń są ze sobą nierozerwalnie złączone, w zasadzie możemy mówić tylko o czasoprzestrzeni, jedno wpływa na drugie. Czas biegnie różnie w zależności od obserwatora, jak ten obserwator się szybko porusza, w jak silnym polu grawitacyjnym jest etc.
Kompletnie co innego. Żeby otworzyć wyobraźnię trzeba już uczniom w szkole wskazywać na elementarne sprzeczności obu teorii, które tylko w praktyce wyglądają niewinnie podobnie. Newton dokonywał rzeczy wielki, np. wyznaczał w tamtych czasach masy obiektów astronomicznych ale od czasów wielkiej rewolucji naukowej z przełomu wieków z Newtona nie zostało nic a w szkołach jesli uczniowie choć troche "lizną" o grawitacji to jest to tylko Newton i jedynie wzmianka że Einstein ma swoją ogólną i szczególną teorię względności. Nauka się rozwija a wiedza w szkole w tym zakresie w ogóle. Nosimy w kieszeniach GPS-y, Mamy pierwszy obraz Czarnej Dziury, ostatni Nobel z fizyki jest za Czarne Dziury, czyli główny przekaz dla laika idzie taki- można być pewnym te obiekty istnieją naprawdę. Wszystko co wymieniłem to Einstein. To dobry moment żeby coś zmienić w kwestii nauczania. Einstein w relatywnie młodym wielu obwieścił swoje największe prace a później nie dokonał niczego większego.
Einstein = Mistrz x Cwaniak 2
Przy tej serii wszystkie produkcje netflixa się chowają do czarnej du** znaczy się dziury 😁
Jak zdobędziecie probki czarnej dziury to juz macie silnik
Teraz w naszej galaktyce obowiazuje teoria bezwzglednosci 447=330/ mld.$. Uwazajcie bo dziala jak czarna dziura.
Doktorek na końcu prędzej wyjdzie z siebie i stanie obok niż "taka" cywilizacja zawracała by sobie głowę "takimi" pomysłami.
Skąd taka wzgarda dla wykształconych ludzi? Matura w wieczorowym technikum budowlanym?
@@grzegorzossowiecki1037 Gościu nie rozumie sam co mówi. I ty nie rozumiesz do czego tu przewinąłem. Komuś zdolnemu do stworzenia takiej sygnalistki nie byłby potrzebny kontakt z nami itd. A po twojej wypowiedzi śmiem przypuszczać, że zakończyłeś edukację na poziomie podstawówki. Wracaj podpierać budkę z piwem.
@@d.stelios4602 Kontakt z nami - nie. Wyobraź sobie jednak, że taki obiekt byłby widoczny z innych galaktyk, oddalonych o wiele milionów, czy nawet miliardów ly, dla cywilizacji równej im technicznie.
@@grzegorzossowiecki1037 Najsmutniejsze jest to, że miliony, miliard lat zapewne by już nie istniały zanim dotarłoby te światło. Chociaż samo ich zauważenie byłoby pewnym rodzajem kontaktu.
Gdybym pochodzila z cywilizacji potrafiacej zbudowsc taka sygnalistke, to wiecej niz pewne jest, ze bylabym w stanie przewidziec istnienie takiej skarzonej wirusem samozaglady cywilizacji jak nasza i nie chcialabym informowac jej o swoim istnieniu.
Wszystko jest po coś, gdyby nie bylibyśmy tacy jak dzisiaj nie byłbyś tak świadomy jak teraz.
Teorii względności nie rozumiał nawet sam Einstein (nie miał co robić jako archiwista i opublikował ją dla hecy), a więc co dopiero mają z jego wypocin zrozumieć zwykli ludzie.
Głupota teorii o sygnalistce jest porażająca. Żeby dorośli, wykształceni i chyba poważni ludzie wygłaszali coś takiego na poziomie dziecka z pierwszej klasy szkoły podstawowej to jest dla mnie dziwnym niezrozumiałym paradoksem.
Ach ten wszechświat
Podobno cały wszechświat wyłonił się z jakiegoś małego czegoś co było MNIEJSZE OD ATOMU!!! Tak się zastanawiam jak tak niewiarygodnie wielka dziura MILIARDY RAZY MASYWNIEJSZA od słońca mogła się zmieścić w takim małym duperelku.
Bo widzisz nie możesz/ nie możemy tego pojąć bo mamy zbyt ciasne umysły w przeciwieństwie do tych, którzy takie teoryje nam tworzą!
Nigdy nie zobaczycie takich materiałów w telewizji, tam tylko polityka i reklamy, wszędzie.
Mylisz się. Astronarium emitowane jest w paśmie ogólnopolskim TVP3 w czwartki o 17 i piątki o 11. Premiery co 2 tygodnie.
Nigdy nie mów nigdy, szczególnie jeśli nie masz pojęcia!
@@katiakatia2380 Gwoli prawdy, to teraz regularne emisje przegrały z programami o koronawirusie i edukacją, ale wciąż będą się pojawiać na antenach TVP3. Kiedy zwalczymy epiedemię, regularne emisje powrócą.
Wywiad z profesorem Abramowiczem mogliście sobie darować.
Przecież to 16:53 POWAŻNA PRACA NAUKOWA, ....... nie znam się kompletnie na tym ale są ciekawsze rzeczy do robienia w życiu ~~~~
gienialne
Einstein wymyślał bardzo dużo teorii jak siedział w biurze patentowym w Niemczech . Jak już opuścił biuro patentowe to jakoś przestał wymyślać teorie . Może się mylę ale to jest tylko moja teoria . Druga moja teoria Jeśli nie ma eteru to nic się nie powinno rozchodzić , żadne fale . Trzecia moja teoria . Podczas wielkiego wybuchu powstała Para Sił , Akcja i Reakcja a że przyłożenie tych sił nie było punktowe to powstało wirowanie przestrzeni . Siły odśrodkowe i różnice temperatury . Wszechświat się rozszerzał . A żeby się rozszerzał to musi znaleźć jakiś punkt odniesienia .Od czego się odpychać . Odpychał się sam od siebie tworząc przestrzeń rozrzedzoną i skompresowaną . W przestrzeni skompresowanej tworzyły się cząstki elementarne , prawoskrętne lewoskrętne i obojniaki prawo lewo skrętne . Cząsteczki organizowały się w atomy a atomy w gwiazdy i planety pod wpływem różnicy ciśnienia . Te Galaktyki spiralne które widzimy to nie są przyczyną grawitacji tylko ciśnienia i temperatury . Wszechświat próbuję wyrównać temperaturę i ciśnienie . Poruszające się z dużą prędkością przestrzeń o większym ciśnieniu do mniejszego ciśnienia wlecze ze sobą cokolwiek spotka na drodze . cząstki elementarne , planety, gwiazdy , Galaktyki tak samo działają jak tornada czy huragany , silniki spalinowe klimatyzatory , chłodziarki . Różnica ciśnień i temperatury .
Astronarium 🖤
Wiem, kto mógłby tego dokonać: Songoku!!!
Proponuję coś na odtrutkę, między innymi o czarnych dziurach czcams.com/video/Y8FsfFs_nvM/video.html
ile razy jeszcze będzie o tych bredniach z sygnalistką? To już przestało być zabawne.
Ostatnie 2 minuty.....nic nie rozumiem :) hehe Pozdrawiam
Nic nie poradzisz. Takie geny.
@@genera4161 to nie geny , to mój mały móżdżek który fascynuje się cudem jakim jest wszechświat i życie na planecie Ziemia :)
@@arkadiusz9910 Nie bierz tego do siebie. To miał być żart. Mnie też to fascynuje, a szczególnie skala tego wszystkiego. Pozdrawiam!
@@genera4161 dokładnie tak. Mnie tak samo...skala jest niewyobrażalna...trudno zrozumieć że tylko na Ziemi rozwinęło się życie na takim poziomie , do tego czarne dziury, to jak życie w jakimś Matrixie
to jest nauka względna.ai
Nadal ta słaba czołówka.
Jak zapobiec ponownej ekspansji takiego "ściśniętego Jowisza"?
Ściśnięty Jowisz nie bedzie ekspandował, a to dlatego że siły grawitacyjne w utworzonej z niego czarnej dziurze bedą na tyle silne aby przeciwdziałać temu zjawisku. Ziemie na ten przykład również jest w pewnym stopniu ściśnięta, tyle tylko że jej masa jest na tyle " mała" aby tak ekstremalne zjawiska nie następowały.
@@Dawid____ OK, właśnie doczytałem że nie ma minimalnej masy z jakiej może powstać czarna dziura; liczy się tylko stopień zakrzywienia przestrzeni. Fascynująca sprawa, nie wiedziałem o tym.
@@michasaaban932 Dokładnie tak. Każde ciało składające się z cząstek posiadających masę, może stać się czarną dziurą. Wystarczy je tylko( lub aż) "ścisnąć" do ciała o odpowiednio dużej gęstości. Promień do jakiego należałoby "zgnieść" takie ciało, aby stało się czarną dziurą, można zresztą wyznaczyć matematycznie ze wzoru Schwarzschilda.