Ja robię prawko c+e z myślą o zmianie pracy (nie będę jeździć e trasy, tylko blisko, codziennie w domu) przy okazji będąc na wychowawczym jeszcze ponad rok. Czuję, że to jest to i idę w dobrym kierunku 😊
Hejka, pomaganie starszym ludziom to piękny i szczytny cel. Ale jest to bardzo ciężka i wyczerpującą praca. Nie każdy pacjent - człowiek to docenia. Czasami wręcz uważa, że to mu się należy i taktuje opiekuna czy pielęgniarkę jak służąca. Proponuję, że jeżeli myślisz o takiej pracy czy szkole w tym kierunku i jeżeli masz taką możliwość oczywiście.. Spróbuj pójść do domów opieki czy takich instytucji które mają podopiecznych i zobacz jak od ,,środka,, wygląda taka praca. Tylko jeżeli pójdziesz to idź z pielęgniarką czy opiekunką i pracuj tak jak ona (nie pozwól na to żebyś siedziała w jadalni i gawędziła..) Ponieważ jezeli od razu ,,wejdziesz,, i zaczniesz ,,prace,, wtedy bardzo dużo zobaczysz i będziesz widziała jak to wygląda. Najlepiej pochodzić kilka dni.. (gdyż w ciągu jednorazowego) wejścia do takiej placówki nie zobaczysz wszystkiego... Sylwia, ja nie mam na celu zniechęcenia Ciebie do obrania takiej drogi.. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru 🤗
Sylwia jak ja bardzo Ciebie rozumiem i mocno trzymam kciuki za realizacje Twoich planów. Sama jestem od 4 lat w domu z dziećmi, mieszkam za granica, mój mąż pracuje w trybie 4 brygadowym a wiec tez w święta i weekendy i dużo go nie ma i po pewnym czasie już po prostu zaczęłam cierpieć na tym uwiązaniu w domu, bez rodziny, z minimalnym kontaktem z ludźmi, do tego luka w pracy zawodowej i kompletne wycofanie się z życia społecznego. Język przez to tez mi bardzo zubożał i coraz bardziej zamykałam się w sobie. Chciałam wracać do Polskj żeby chociaż mieć pomoc rodziców przy maluchach i podjąć prace bo tu nie widziałam dla siebie perspektyw. Ale stwierdziłam ze dam sobie jeszcze szanse, młodsza córka za miesiąc zaczyna żłobek a ja mam ogromna nadzieje, że uda mi się wrócić do ludzi, wyjść z domu, zaczac znów mówić po niemiecku, zadbać tez o swój komfort i rozwój No i pogodzić to wszystko z byciem mamą. Na naukę i zmianę branży nigdy nie jest zbyt późno. Warto się uczyć i szukać tej drogi która da szczęście. Trzymam kciuki ❤
Powodzenia niech zmiany wyjdą Ci na dobre:). Ja jestem w domu od blisko 11 lat ,ale z wyboru mam dziecko z autyzmem i trzeba było poświęcić całkowicie czas dla niego by jak najlepiej przygotować go do życia :).
To prawda, zawsze można zacząć od nowa 😍😍Presja otoczenia jest straszna, czy jeśli chodzi o wybór studiów/rozszerzenia profilu w liceum czy np. pierwszej pracy. Często ludzie biorą ,,to co bliżej" lub pierwszą lepszą pracę jaką dostaną, co nie zawsze jest dobrym pomysłem. Wychodzę z założenia że lepiej poczekać, a poprowadzić swoje życie po swojemu i żyć tak aby nam było fajnie i miło, a nie innym i ich opiniom. :)
Pięknie wyglądasz w lokach ♥️♥️♥️ ja sobie wymyśliłam studia i zawód w gimnazjum i teraz mając 28 lat trwam w swoich postanowieniach i pracuje tak jak chciałam. Pozdrawiam 😘😘😘
Bardzo miło cie widzieć...Piękna z Ciebie kobieta...Szukam domu we Francji i mam nadzieję że uda nam się przenieść ew najbliższym czasie...Dziękuję bo mnie zmotywowowalas do spełnienia marzenia... Wyjeżdżamy do Nicei za kilka dni i chce się rozejrzeć Gratuluje zmiany zawodu.Trzeba być otwartym ma zmiany Ja pracuje w swoim ukochanym zawodzie ale zupełnie przez przypadek trafiłam tu gdzie jestem Pracuje z ludźmi i między ludźmi i pomimo tego że jest bardziej ciężko to kocham tą pracę
Dzięki kochana,za te słowa. Bo ja mam podobnie. Bardzo mi pomogłaś. Ja też w wieku 18lat nie wiedziałam i zmagam się z tym do dziś. Obudziłaś mi wiarę, że jeszcze znajdę to co chciałabym robić Pozdrawiam serdecznie. I Tobie też tego życzę.
Pomyśl że na rynku pracy jesteś może z 10 lat a masz jeszcze 30 lat do emerytury, spokojnie masz czas żeby znaleźć pracę która Ci będzie odpowiadać. Moim zdaniem warto iść za głosem serca nawet jeśli miałabyś znowu 3 lata studiować 🙂
Tez kiedys studiowalam, ale rzucilam studia w tamtym czasie i teraz sie z tego ciesze. Pozniej, do glowy przyszlo mi pielegniarstwo. Postanowilam sporbowac wolontariatu w hospicjum, zeby zobaczyc czy dam sobie rade emocjonlanie. Bardzo mi sie spodobalo, nigdy nie czulam sie tak potrzebna. W poprzenich pracach awansowalam, ale nigdy nie mialam tego wrazenia, ze robie cos co ma glebszy sens. Oczywiscie, nie twierdze, ze kazda praca ma taka byc ! Aplikowalam na pielegniastwo, zdalam egazminy i wkrotce koncze. Bywa ciezko, nauki jest sporo, do tego duzo praktyk, ale bardzo mi sie podoba. Nie wiem jak we Francji, ale tu gdzie mieszkam jest bardzo duzo mozliwosci rozwoju. Trzymam kciuki za Ciebie, cokolwiek dla siebie wybierzesz :)
@@Lavendova Nie wiem dokladnie jakie plany masz i mozliwosci, ale moze akurat spodobal by Ci sie jakis krotki wolontariat, zeby zobaczyc jak Ci sie podoba :) Powodzenia i pozdrawiam serdecznie
To prawda nigdy nie jest za późno na zmiany jeśli tylko czujemy taka potrzebę. Każdy jest indywidualna jednostka, z wiekiem poznajemy siebie zmieniają się tez potrzeby czy postrzegania świata. I asbolutnie nie dajmy się stresować z ta tzw presja. Powodzenia każdemu kto potrzebuje zmian ❤️✨☕️
Urodziłam się również 5 grudnia 😉 i tak jak Ty, nie miałam pojęcia co chce robić 🙈 Wylądowałam na polonistyce, bo mam lekkie pióro, skończyłam te studia, ale była to totalna pomyłka. W wieku 36 lat skończyłam prawo (zaczynając studia w tajemnicy!) i zaraz bronię doktorat. Uwielbiam swoją pracę i nie żałuję ani odrobiny! Zmiany są dobre!
Masz talent do dekoracji domu...Jesteś mądra I otwarta kobieta i bardzi sympatyczna ...Jak najbardziej widzę cie w pracy z ludźmi Jak Ci napisałam wcześniej u mnie to był przypadek mojej pierwszej Oracle gdzie trafiłam a potem sprzeadzilam się 4 innych I wróciłam szybciutko do tej pierwszej Sama sibie zazdroszczę
Całkowicie się z Tobą zgadzam Sylwia. Na naukę i zmianę zawodu nigdy nie jest za późno. Ja mam cztery całkowicie różniące się od siebie zawody, ale każdy z nich mi się przydaje. Po podstawówce poszłam do zawodówki na kierunek sprzedawca przemysłowy. W tym zawodzie pracowałam może kilka miesięcy. W wieku 32 lat skończyłam studium kosmetyczne i w tym zawodzie nie pracowałam tak naprawdę nigdy (nie licząc makijaży u koleżanek). Mając 45 lat spełniłam swoje marzenie i poszłam na studia. Najpierw licencjat na administracji, a potem magisterka na kierunku pedagogika pracy z zarządzaniem zasobami ludzkimi. Studia ukończyłam trzy lata temu w wieku 50 lat i była to dla mnie wspaniała przygoda 😃 Podczas studiów, jak i wcześniej (łącznie 14 lat) pracowałam jako sprzątaczka w szkole. Na magisterce podjęłam pracę w biurze na zastępstwo. Potem przez rok byłam na zasiłku. W międzyczasie dwa lata temu odkryłam swoją pasję, jak i talent do rękodzieła. Obecnie pracuję jako instruktor w klubie wojskowym, prowadzę zajęcia z dziećmi i dorosłymi i w końcu po dwudziestu latach, po raz pierwszy uwielbiam swoją pracę 🥰 Także Sylwia, zmieniaj swoje życie, rozwijaj się, bo na końcu czeka nagroda. Życzę Ci spełnienia marzeń ❤
Znam osoby w Twoim wieku podejmujące studia 5 letnie pielęgniarskie a wcześniej będące w zupełnie innej bajce ;) Są zawody, w których często wymagane jest podnoszenie kwalifikacji poprzez studia właśnie, coś o tym wiem i wiek tu nie ma nic do rzeczy ;) Każda praca ma wady i zalety ale prawdą jest, że praca z ludźmi może dawać ogromną satysfakcję (i wyjście z domu) ;) Loki bardzo twarzowe :) Dobrze, że wiesz, co Ci szkodzi i starasz się z tym uporać :) Powodzenia
Pracuje od południa wiec siedzę sama w domu od rana . Rodzina 600 km z stąd . Tak już 3 lata … zawsze byłam introwertykiem . Od jakiegoś roku czuje że coś się źle dzieje z moją psychiką . Potrzebuje więcej kontaktu z ludźmi … także rozumiem twoją decyzje o powrocie do pracy 😊
Super, powodzenia! Też wybieram się w tym roku, w wieku 26 lat, na studia, żeby robić to co uwielbiam. Wcześniej może się bałam, czy nie miałam z tym wsparcia z otoczenia i wybrałam całkeim inną, niesatysfakcjonującą ścieżkę.
Hejka ja też podjęłam decyzję że chce coś zmienić w życiu i też zapisałam się do szkoły. Pracuje ale dlatego żeby zarabiać kasę i tyle i dlatego powiedziałam sobie "czas na zmiany "😉😍 pozdrawiam
Ja tez nie wiedzialam co chcem robic. Od zawsze chcialam byc fryzjerką ale rodzice mieli inne zdanie. Pracuje w całkowicie innym zawiedzie niz moja szkoła. Mogla bym pracowac w zawodzie ale zarobki są marne.
@@Lavendova to dodam, że mam te loty o takich głupich porach, że muszę brać hotel we Wrocławiu i dopiero następnego dnia jechać pociągiem do rodziców 😂 Serio, serio 🙈
Analizę kostyczną warto sobie zrobić :) Można się zaskoczyć wynikiem. A włosy, mi te termoloki spadają co chwilę :D wole na szybko ułożyć suszarko lokówką philips jak lekko spryskam lakierem to fajnie mi się wszystko cały dzien trzyma
Mysle, ze lepiej iz zwrocilas ta sukienke. Ja kiedys naprawialam tiul u krawcowej i to juz nie bylo to samo. Ale pewnie tez duzo zalezy od umiejetnosci krawcowej😊
Od kilku lat chodzę na paznokcie do manicurzystki - nakładam żel na naturalną płytkę. Jeśli chodzi o mój obecny kolor to jest to akurat jakiś odcień nude i na to specjalny puder nadający blasku.
Ja zmieniłam zawód w wieku 40 lat i jestem przeszczęśliwa. Nigdy nie jest za późno. Idź za tym, co ci serce dyktuje!
Ja robię prawko c+e z myślą o zmianie pracy (nie będę jeździć e trasy, tylko blisko, codziennie w domu) przy okazji będąc na wychowawczym jeszcze ponad rok. Czuję, że to jest to i idę w dobrym kierunku 😊
Hejka, pomaganie starszym ludziom to piękny i szczytny cel. Ale jest to bardzo ciężka i wyczerpującą praca. Nie każdy pacjent - człowiek to docenia. Czasami wręcz uważa, że to mu się należy i taktuje opiekuna czy pielęgniarkę jak służąca.
Proponuję, że jeżeli myślisz o takiej pracy czy szkole w tym kierunku i jeżeli masz taką możliwość oczywiście.. Spróbuj pójść do domów opieki czy takich instytucji które mają podopiecznych i zobacz jak od ,,środka,, wygląda taka praca. Tylko jeżeli pójdziesz to idź z pielęgniarką czy opiekunką i pracuj tak jak ona (nie pozwól na to żebyś siedziała w jadalni i gawędziła..) Ponieważ jezeli od razu ,,wejdziesz,, i zaczniesz ,,prace,, wtedy bardzo dużo zobaczysz i będziesz widziała jak to wygląda. Najlepiej pochodzić kilka dni.. (gdyż w ciągu jednorazowego) wejścia do takiej placówki nie zobaczysz wszystkiego...
Sylwia, ja nie mam na celu zniechęcenia Ciebie do obrania takiej drogi..
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru 🤗
Bardzo dobra rada, pomaganie jest piękne i szlachetne , ale też bardzo trudne
Sylwia jak ja bardzo Ciebie rozumiem i mocno trzymam kciuki za realizacje Twoich planów. Sama jestem od 4 lat w domu z dziećmi, mieszkam za granica, mój mąż pracuje w trybie 4 brygadowym a wiec tez w święta i weekendy i dużo go nie ma i po pewnym czasie już po prostu zaczęłam cierpieć na tym uwiązaniu w domu, bez rodziny, z minimalnym kontaktem z ludźmi, do tego luka w pracy zawodowej i kompletne wycofanie się z życia społecznego. Język przez to tez mi bardzo zubożał i coraz bardziej zamykałam się w sobie. Chciałam wracać do Polskj żeby chociaż mieć pomoc rodziców przy maluchach i podjąć prace bo tu nie widziałam dla siebie perspektyw. Ale stwierdziłam ze dam sobie jeszcze szanse, młodsza córka za miesiąc zaczyna żłobek a ja mam ogromna nadzieje, że uda mi się wrócić do ludzi, wyjść z domu, zaczac znów mówić po niemiecku, zadbać tez o swój komfort i rozwój No i pogodzić to wszystko z byciem mamą. Na naukę i zmianę branży nigdy nie jest zbyt późno. Warto się uczyć i szukać tej drogi która da szczęście. Trzymam kciuki ❤
Nigdy nie jest za późno na naukę i na miłość!
Ja mam 34 i nadal nie wiem co chce robić 😐
Trzymam kciuki mocno za spełnienie celi i marzeń 💖 Pozdrowienia
Powodzenia niech zmiany wyjdą Ci na dobre:). Ja jestem w domu od blisko 11 lat ,ale z wyboru mam dziecko z autyzmem i trzeba było poświęcić całkowicie czas dla niego by jak najlepiej przygotować go do życia :).
Twoja decyzja jest całkowicie normalna! Podziwiam 💜
To prawda, zawsze można zacząć od nowa 😍😍Presja otoczenia jest straszna, czy jeśli chodzi o wybór studiów/rozszerzenia profilu w liceum czy np. pierwszej pracy. Często ludzie biorą ,,to co bliżej" lub pierwszą lepszą pracę jaką dostaną, co nie zawsze jest dobrym pomysłem. Wychodzę z założenia że lepiej poczekać, a poprowadzić swoje życie po swojemu i żyć tak aby nam było fajnie i miło, a nie innym i ich opiniom. :)
Hejka :) Widziałam na insta Twoj look i jestem zachwycona. Cudownie Ci w czerwonych ustach 😍 i te loki.. milion dolcow 💵
Pięknie wyglądasz w lokach ♥️♥️♥️ ja sobie wymyśliłam studia i zawód w gimnazjum i teraz mając 28 lat trwam w swoich postanowieniach i pracuje tak jak chciałam. Pozdrawiam 😘😘😘
Bardzo miło cie widzieć...Piękna z Ciebie kobieta...Szukam domu we Francji i mam nadzieję że uda nam się przenieść ew najbliższym czasie...Dziękuję bo mnie zmotywowowalas do spełnienia marzenia...
Wyjeżdżamy do Nicei za kilka dni i chce się rozejrzeć
Gratuluje zmiany zawodu.Trzeba być otwartym ma zmiany
Ja pracuje w swoim ukochanym zawodzie ale zupełnie przez przypadek trafiłam tu gdzie jestem
Pracuje z ludźmi i między ludźmi i pomimo tego że jest bardziej ciężko to kocham tą pracę
Dzięki kochana,za te słowa.
Bo ja mam podobnie.
Bardzo mi pomogłaś.
Ja też w wieku 18lat nie wiedziałam i zmagam się z tym do dziś.
Obudziłaś mi wiarę, że jeszcze znajdę to co chciałabym robić
Pozdrawiam serdecznie.
I Tobie też tego życzę.
Nie mogę się czasem nadziwić, jak w punkt trafiasz ze swoimi treściami, w to co i mi chodzi po głowie. Dziękuję, że jesteś na CZcams ❤️
Pomyśl że na rynku pracy jesteś może z 10 lat a masz jeszcze 30 lat do emerytury, spokojnie masz czas żeby znaleźć pracę która Ci będzie odpowiadać. Moim zdaniem warto iść za głosem serca nawet jeśli miałabyś znowu 3 lata studiować 🙂
Tez kiedys studiowalam, ale rzucilam studia w tamtym czasie i teraz sie z tego ciesze. Pozniej, do glowy przyszlo mi pielegniarstwo. Postanowilam sporbowac wolontariatu w hospicjum, zeby zobaczyc czy dam sobie rade emocjonlanie. Bardzo mi sie spodobalo, nigdy nie czulam sie tak potrzebna. W poprzenich pracach awansowalam, ale nigdy nie mialam tego wrazenia, ze robie cos co ma glebszy sens. Oczywiscie, nie twierdze, ze kazda praca ma taka byc ! Aplikowalam na pielegniastwo, zdalam egazminy i wkrotce koncze. Bywa ciezko, nauki jest sporo, do tego duzo praktyk, ale bardzo mi sie podoba. Nie wiem jak we Francji, ale tu gdzie mieszkam jest bardzo duzo mozliwosci rozwoju. Trzymam kciuki za Ciebie, cokolwiek dla siebie wybierzesz :)
Kazdy zawod ma jakis sens, no ale do pomagania ludziom to juz trzeba miec jakies powolanie. Gratuluje wyboru :)
@@Lavendova Nie wiem dokladnie jakie plany masz i mozliwosci, ale moze akurat spodobal by Ci sie jakis krotki wolontariat, zeby zobaczyc jak Ci sie podoba :) Powodzenia i pozdrawiam serdecznie
To prawda nigdy nie jest za późno na zmiany jeśli tylko czujemy taka potrzebę. Każdy jest indywidualna jednostka, z wiekiem poznajemy siebie zmieniają się tez potrzeby czy postrzegania świata. I asbolutnie nie dajmy się stresować z ta tzw presja. Powodzenia każdemu kto potrzebuje zmian ❤️✨☕️
Urodziłam się również 5 grudnia 😉 i tak jak Ty, nie miałam pojęcia co chce robić 🙈 Wylądowałam na polonistyce, bo mam lekkie pióro, skończyłam te studia, ale była to totalna pomyłka. W wieku 36 lat skończyłam prawo (zaczynając studia w tajemnicy!) i zaraz bronię doktorat. Uwielbiam swoją pracę i nie żałuję ani odrobiny! Zmiany są dobre!
W tej fryzurce wyglądasz cudnie!😍 buziaki
Masz talent do dekoracji domu...Jesteś mądra I otwarta kobieta i bardzi sympatyczna ...Jak najbardziej widzę cie w pracy z ludźmi
Jak Ci napisałam wcześniej u mnie to był przypadek mojej pierwszej Oracle gdzie trafiłam a potem sprzeadzilam się 4 innych I wróciłam szybciutko do tej pierwszej
Sama sibie zazdroszczę
Pięknie wyglądasz tej sukience 😍
Całkowicie się z Tobą zgadzam Sylwia. Na naukę i zmianę zawodu nigdy nie jest za późno. Ja mam cztery całkowicie różniące się od siebie zawody, ale każdy z nich mi się przydaje. Po podstawówce poszłam do zawodówki na kierunek sprzedawca przemysłowy. W tym zawodzie pracowałam może kilka miesięcy. W wieku 32 lat skończyłam studium kosmetyczne i w tym zawodzie nie pracowałam tak naprawdę nigdy (nie licząc makijaży u koleżanek). Mając 45 lat spełniłam swoje marzenie i poszłam na studia. Najpierw licencjat na administracji, a potem magisterka na kierunku pedagogika pracy z zarządzaniem zasobami ludzkimi. Studia ukończyłam trzy lata temu w wieku 50 lat i była to dla mnie wspaniała przygoda 😃 Podczas studiów, jak i wcześniej (łącznie 14 lat) pracowałam jako sprzątaczka w szkole. Na magisterce podjęłam pracę w biurze na zastępstwo. Potem przez rok byłam na zasiłku. W międzyczasie dwa lata temu odkryłam swoją pasję, jak i talent do rękodzieła. Obecnie pracuję jako instruktor w klubie wojskowym, prowadzę zajęcia z dziećmi i dorosłymi i w końcu po dwudziestu latach, po raz pierwszy uwielbiam swoją pracę 🥰 Także Sylwia, zmieniaj swoje życie, rozwijaj się, bo na końcu czeka nagroda. Życzę Ci spełnienia marzeń ❤
Piękna fryzura, piękna Ty 😀
Znam osoby w Twoim wieku podejmujące studia 5 letnie pielęgniarskie a wcześniej będące w zupełnie innej bajce ;) Są zawody, w których często wymagane jest podnoszenie kwalifikacji poprzez studia właśnie, coś o tym wiem i wiek tu nie ma nic do rzeczy ;) Każda praca ma wady i zalety ale prawdą jest, że praca z ludźmi może dawać ogromną satysfakcję (i wyjście z domu) ;) Loki bardzo twarzowe :) Dobrze, że wiesz, co Ci szkodzi i starasz się z tym uporać :) Powodzenia
Pracuje od południa wiec siedzę sama w domu od rana . Rodzina 600 km z stąd . Tak już 3 lata … zawsze byłam introwertykiem . Od jakiegoś roku czuje że coś się źle dzieje z moją psychiką . Potrzebuje więcej kontaktu z ludźmi … także rozumiem twoją decyzje o powrocie do pracy 😊
Pięknie Ci w czerwonych ustach. To twój kolor
Super, powodzenia! Też wybieram się w tym roku, w wieku 26 lat, na studia, żeby robić to co uwielbiam. Wcześniej może się bałam, czy nie miałam z tym wsparcia z otoczenia i wybrałam całkeim inną, niesatysfakcjonującą ścieżkę.
Hejka ja też podjęłam decyzję że chce coś zmienić w życiu i też zapisałam się do szkoły. Pracuje ale dlatego żeby zarabiać kasę i tyle i dlatego powiedziałam sobie "czas na zmiany "😉😍 pozdrawiam
🤩♥️♥️♥️pozdrawiam serdecznie
Ja tez nie wiedzialam co chcem robic.
Od zawsze chcialam byc fryzjerką ale rodzice mieli inne zdanie.
Pracuje w całkowicie innym zawiedzie niz moja szkoła. Mogla bym pracowac w zawodzie ale zarobki są marne.
Super, że masz tanie bilety do Polski. U mnie niestety w tej kwestii mega słabo, bo z Zurychu do Wrocławia lata Swiss i 💸 😅
No widzisz, a ja z kolei musze latac do Krakowa i potem jeszcze 3 h dojezdzac do Wro, ale ciesze sie, ze sa te loty 😊
@@Lavendova to dodam, że mam te loty o takich głupich porach, że muszę brać hotel we Wrocławiu i dopiero następnego dnia jechać pociągiem do rodziców 😂 Serio, serio 🙈
Sprzedający nie widział dziur w tiulu ?? Podejrzana sprawa..... Raczej celowy zabieg . Zdarzyła mi się podobna sytuacja.
To czy celowa sprawa czy nie to juz sie pewnie nie dowiem. Nie zmienia to faktu, ze moglam sukienke albo odeslac albo ja zatrzymac.
Analizę kostyczną warto sobie zrobić :) Można się zaskoczyć wynikiem. A włosy, mi te termoloki spadają co chwilę :D wole na szybko ułożyć suszarko lokówką philips jak lekko spryskam lakierem to fajnie mi się wszystko cały dzien trzyma
Wyglądasz cudownie.......Pozdrawiam cieplutko
Mysle, ze lepiej iz zwrocilas ta sukienke. Ja kiedys naprawialam tiul u krawcowej i to juz nie bylo to samo. Ale pewnie tez duzo zalezy od umiejetnosci krawcowej😊
Bardzo pieknie
Wyglądasz mega pieknie.Pozdowevzka zapraszam na kawę do Uk.Ewela
Pieknie Pani wyglada w tym kolorze na ustach ❤ chciałam zapytać co ma Pani na paznokciach? Pozdrawiam
Od kilku lat chodzę na paznokcie do manicurzystki - nakładam żel na naturalną płytkę. Jeśli chodzi o mój obecny kolor to jest to akurat jakiś odcień nude i na to specjalny puder nadający blasku.
16 min.I owszem jest tak, ze nawet w wieku 7 lat wiesz kim bedziesz i nim jestes...To takie proste....
Świetna decyzja siedzenie w domu na dłuższa metę nie jest dobre