OPONY CAŁOROCZNE - było gorąco! Michelin CrossClimate+ Bida VLOG
Vložit
- čas přidán 1. 08. 2024
- Moja opinia na temat Michelin CrossClimate Plus po 11 miesiącach.
Jeśli oglądasz kolejny film, pomyśl o subskrypcji kanału SCF .
Możesz mi pomóc w rozwoju kanału na którym nie ma sponsorowanych materiałów:
PATRONITE: patronite.pl/SaturdayCarFever
PayPal: www.paypal.me/MateuszBorowski
Stronki kanału (warto je obserwować):
Fanpage kanału: / saturdaycarfever
INSTAGRAM: / saturdaycarfever
#całoroczne #allseason #poradnik - Auta a dopravní prostředky
Wygląda na to, że dzisiejszym odcinkiem niczym prorok wywołałem zimę i pierwszy śnieg. Warunki na drodze przed chwilą były dramatyczne i wyglądało to tak, że bez względu na markę auta i model opony zimowej/całorocznej, wszyscy jechali bardzo wolno i ostrożnie. Bardzo dobrze!
Widzę, że akurat całkiem nieźle zrobiłem wybierając bridgeston a005 evo. Jeźdzę samochodem podobnym technicznie do Ciebie ( Passat b7 ). I dziś mimo spokojnej rozważnej jazdy byłem stosunkowo szybki. Poza kilkoma idiotami, którzy nie zauważali opadów. Akurat co do całorocznych jednak marka jest istotna - jednak w wypadku całorocznych cena = jakość. Bardziej odczuwalna jest jednak różnica nawet między półką premium i średnią.
Myślałeś żeby okleić czarną matową folią te chromy wokoł okien?
Całoroczne są tak dobre jak najgorsze letnie latem i nagorsze zimowe zimą.
@@bearbear387 Zadam pytanie - jeździłeś na całorocznych? Ja na razie mam zupełnie inne zdanie. Dobre całoroczne są na poziomie średniej półki zimowej i średniej półki letniej. A na wilgotnym czy w dziesiejszych warunkach sprawdza się nawet lepiej niż zimówki. Dla mnie to były pierwsze opony całoroczne. Dotychczas brałem dobrą półkę średnią, kleber, uniroyal, fulda. Kupiłem opony całoroczne premium i nie czujęwielkiej różnicy. A na mokrym w zeszłym miesiącu omal nie miałem wypadku, bo za szybko zatrzymałem się. Gość na zimówkach nie dał rady i uciekał na drugi pas. Tak więc pojeździj trochę na całorocznych i wypowiadaj się. Fakt całorocznych do sportowych mocnych samochodów był nie wybrał. Ale dla kierowcy, który myśli to dobre rozwiązanie. Na suchym trzyma się dobrze. Na mokrym lepiej niż letnie czy zimowe. Na błocie pośniegowym również nie ustępuje dobrej zimówce. Nie wiem jak na ubitym śniegu - nie miałem okazji jeszcze jeździć i jak na lodzie. Ale tu i zimówki często mają ciężko. I mówi to kierowca, który ma dwa samochody. Jeden na zestawie letnie i zimowe. Na drugim całoroczne. Oba segment D. Moce ok 150KM.
@@gooru20 70 tysięcy przejechałem jak odebrałem nowe auto na fabrycznych wielosezonówkach. A potem nowe ta sama marka może trochę inny bieżnik a może i taki sam ledwo 40 wytrzymały i następne ok 50 . I tak się skończył muj epizod na wielosezonówkach .
Po co wymieniać opony, lepiej mieć dwa samochody. jeden z oponami letnimi, a drugi z zimowymi. To jest najpraktyczniejsze rozwiązanie.
Hahaha dobre,na sezon letni Deouwo Lanos,a na zimę opel Frontera heheheheheh i będzie budżetowo,jak kormoran do bmki
@@rob_ert999 Właściwie to można mieć jeszcze trzecie auto, z oponami całorocznymi. Na wszelki wypadek, gdyby któryś z tych dwóch pierwszych się zepsuł.
@@januszzegota8197 tylko że tak naprawdę to on na filmie ma rację ja tak w roku robię 9-10 tys,miałem Goodyear 205/55r16,39 tydzień 2016 r i w 2019 jak zakładałem to zobaczyłem że wszystkie 4 zaczęły pękać i pojawiły się pory ,kupiłem w 2019 fulde,a teraz widze zimowe też 2016 i też Goodyear że też pękają także w mojej sytuacji zjebalem bo mogłem kupić 1 kpl wielosezonowek a te wypierdolić ,morał tej historii jest taki że za rok na zimę muszę kupic znowu kpl.zimowych
@@rob_ert999 To co ty za syf kupowałeś albo inaczej, gdzie ty te opony trzymałeś..? Ja mam zimówki z bieżnikiem jak nowe, bo w sumie mało używane. Opony mają 10 lat i żadnego spękania. W sumie mało ich używam, bo większość czasu jeżdżę na letnich, zimówki to tylko na dalsze wypady i w góry. Ale gdy ich nie używam, zawsze były zabezpieczane różnymi środkami do opon - i może to sprawiło że z gumą nic się nie dzieje..
@@rob_ert999 jak juz to daewoo ;p
Właśnie sobie uświadomiłem, że Skoda ma już rok. Powoli trzeba zacząć myśleć o czymś nowym i o cesji.
Witam i ogladam , będę teraz kupował do drugiego auta całoroczne opony, wiec filmik na plus .
Kope lat. Jakos dawno tu nie bylem. Ale filmik z oponami musze obejrzec. Pozdro
Mam te opony i przejechane na nich około 30 tyś km [też śnieżne górskie tereny, nie chodzi o bezdroża ] . Bez zastrzeżeń, Polecam
Mam takie same wrażenia. Mój pojazd tył napęd 220 km. Rewelacja
Próbowałem używać Crossclimate w moim Lexusie IS 200t. Przy najmniejszym śniegu nie da się nawet ruszyć nie mówiąc o hamowaniu. Podjazd do garażu o nachyleniu zaledwie 8 st. i klapa totalna. Samochód zjeżdża na zablokowanych hamulcach a o podjeździe w ogóle nie ma mowy. Być może w samochodach z przednim napędem, zwłaszcza słabszych te opony się sprawdzą. W moim przypadku, przy tylnym napędzie i mocy 245 KM naprawdę nie da się na tym jeździć i nie pomogą żadne systemy typu ASR czy Snow. Zdecydowanie opony sezonowe.
Ja przedni napęd 200 KM i mam to samo z wielosezonowymi.
W listopadzie założyłem bridgestone a005 evo, tak samo jak crossclimaty, letnia z homologacją zimową i jestem bardzo zadowolony, przy 0 stopniach, góry bez śniegu na serpentynach bardzo dobrze trzymają, śnieg akceptowalnie jeszcze czekam na lato :) Na razie na duży plus.
Cześć,
Od 2,5 roku użytkuję CC+ w rozmiarze 205/55 r16 na maździe 3 z 2011r sedan. Po dwóch latach z kawałkiem (ok 25 tys. km) zamieniłem miejscami przód z tyłem. Opony, które były na tle z wyglądu jak nowe. Problem jednak jest przy prędkościach od 70 - 90 km/h objawiający się zwiększonym hałasem. Najprawdopodobniej są „wyząbkowane”. Dlatego też polecam zamianę co 10 tys. km. Poprawy przyczepności po zamianie nie zauważyłem. Potwierdzałoby to tezę producenta, że wersja poprawiona z + nie traci właściwości wraz ze zużyciem.
Co do ich przyczepności na suchym to cudów nie ma. Wcześniej mając letnie Toyo (wersja eko= twarde) mogłem sobie pozwolić wyraźnie więcej w zakrętach. Auto na CC+ raczej ma tendencje do podsterowności i nie daje już takiej frajdy ze świetnego zawieszenia mazdy 3. CC+ niewątpliwie wygrywają z letnią Toyo na mokrym. Oczywiście różnice wynikają z mieszanki.
Mam też porównanie do Bridgestone Weather Control A005 185/55 r15. Zdecydowanie lepsze na mokrym w stosunku do CC+.
Pozdrawiam
Mam te same opony też w superbie L&K ale 2.0tsi 190KM i w kombi. Zrobiłem na nich jakieś 5 tys km w różnych warunkach. Po ostatnich śniegach i mrozach jestem bardzo zadowolony. Auto przyspiesza i hamuje bez żadnych problemów. Jeździłem też na Nokianach całorocznych ale to była masakra.
Dobry i potrzebny film. W pełni się z tobą zgadzam Mateuszu że opony całoroczne nie są dla każdego ale ich największą zaletą jest to że przez cały rok nie zaskoczy ich klimat i nie będziemy zmuszeni zostawić auta z powodu warunków pogodowych. pzdr
W skrajnych zimowych warunkach głęboki śnieg , breja i jeszcze w górach podjazd na parking przy stoku Cross Climy spisują się słabo i ledwo dają radę ale tylko w takich warunkach , do miasta i gdy jest umiarkowana zima są super , przy szybkiej jeździe ciche i komfortowe , jak ktoś mieszka w górach lub często tam jeździ lepiej kupić zimówki , po 4 latach są nadal w dobrym stanie
Robię niewielkie przebiegi i już dawno zacząłem używać całorocznych opon. Nigdy nie było czasu na te przekładki, zawsze człowiek zwlekał. ja jeżdżę na uniroyal, trochę hałasują ale mam nowe opony co 4-5 lat a nie jakieś stare popękane gumy.
Od zawsze mam dwa komplety opon ale każdy jest na osobnych felgach. Opony kupowalem raczej średniej półki jakościowej i cenowej. Koła zmieniam sam i przechowuje sam. Obecnie mam jeszcze dobre opony ale jeżeli przyjdzie mi kupić jakiś kpl opon to na pewno kupię już jeden komplet właśnie takich wielosezonowych. Moje przebiegi roczne to ok 10kkm, w 90% duże miasto, raczej krótkie odcinki, max dwa razy w roku trasa w Polskę, nigdy w góry zimą a jedynie latem. Uwaazm że dla mnie takie opony będą najlepsze i najwygodniejsze.
Opony 215x45r17 po 40 tysiącach eksploatacji bardzo polecam w lato i lekkiej zimie brak szybkiego zużycia bieżnika
U mnie w samochodzie który jeździ 95 % po Warszawie i który ma 90 KM, wielosezonowe Bridgestone sprawdzają się bardzo dobrze, nawet na mokrym samochód trzyma się równie dobrze jak na sezonowych markowych oponach.
EDIT Właśnie przejechałem się na ubitym śniegu no i trzeba uważać. Dla porównania pojechałem potem autem z zimówkami no i było dużo lepiej
No bridgestone a005 to model dość mocno nastawiony na przyczepność na suchym i mokrym, oponom letnim premium w lecie praktycznie nie odstaje, ale za to gorzej sobie radzi na śniegu.
Hahahaha, no tak to wygląda z oponami całorocznymi.
Popieram, słucham tak jak bym slyszal sam siebie, tylko innym głosem;)
Mam KAROQA z tym samym silnikiem 1.5 nie ma dwóch lat. Padla bateria w pilocie bez jakiegokolwiek ostrzeżenia bez wczesniejszego komunikatu na wyświetlaczu. Ostrzegam bo to nie jest mila przygoda. Do samochodu sie dostałem po demomontarzu zaślepki. Ale odpalić się nie dało. Mój przypadek nie jest jedynym takim. Teraz woze przy sobie baterie na wymianę.
Akcja z dzisiaj. Spadł śnieg, korek auta stoją. Koleś nie może podjechać na... próg zwalniający. Musiałem go z kolegą popchać, żeby mógł wjechać. Potem patrzę opony letnie :(
A w przeszłości w sekcji komentarzy wielu mnie zwyzywało, że jeżdżą cały rok na letnich i się nie znam.
@@SaturdayCarFever
Jeżdżą do pierwszego dzwona. Później już im przejdzie. Jak im żal wydać 1200 zł na opony. Cena średniej jakości smartfona. Dajmy spokój dla mnie to powinni karać za brak zimowych opon. Albo chociaż całorocznych.
@@karoljastrzebski713 debil pozostanie debilem, wątpię że rozbicie auta go czegoś nauczy, będzie szukał winnych wszędzie tylko nie u siebie.
@@karoljastrzebski713 Przecież 4 zmieniać nie muszisz, budżetowo to przód na tył a na przód nowe i na każdą górkę w zimie wyjedziesz :D
Posiadam te opony 225/40r18 na audi S4 od roku jak narazie zima i lato bez żadnych problemów
Jak jesteś rozpędzony to wyjdziesz nawet na letnich. Zrób test start z miejsca pod górę zimą.
Używałem przez 4 lata Uniroyal całoroczne(czyli średnia półka cenowa). W pierwszym roku rewelacyjne, w drugim roku w lecie wciąż ok, ale w zimie wyczułem lekko gorszą przyczepność. W trzecim roku w lato dalej ok(te opony ja większość Uniroyal chwalą się ulepszonym odprowadzaniem wody), ale w zimie było już słabo(a była to najsłabsza zima z tych trzech). Postanowiłem spróbować przejechać na nich również 4 rok. Niestety po kilku dniach lekkiej zimy byłem zmuszony szukać nowych opon. Nie panowałem kompletnie nad samochodem. W ciągu tych 4 lat przejechałem niecałe 60 tys. km i bieżnik na koniec miał stan około 4,5-5,5 mm. Wniosek mam taki, że całoroczne są ok, ale bardzo szybko tracą swoje właściwości.
To tak naprawdę wycisnąłeś z opony ile sie da, bo średnia dla opon całorocznych to 45tyś.. Takie opony najlepiej kupować jak się robi małe przebiegi max 10 tyś rocznie i w tedy masz oponki na 5 lat.
Pełna zgoda, nie ma co oszczędzać na jakości opon, ale na wymianie można. Miałem kiedyś parę groźnych sytuacji przez kiepskie opony. Mam od roku całoroczne Nokiany. W upał słychać je nieco bardziej, ale i tak są bardzo ciche i świetnie się na nich hamuje z prędkości autostradowych. Początkowo zastanawiałem się, czy to dobry pomysł, ale teraz nie brałbym innych niż klasy premium całoroczne. Po górach zimą nie jeżdżę, poza tym w rozmaitych warunkach się sprawdzają. Biorąc pod uwagę opinie i indeksy, zwłaszcza głośności, rozważałbym dziś Goodyear, Pirelli, Michelin i Nokian (są oczywiście fajne porównywarki w sieci, niektóre typy opon mają dodatkowe zabezpieczenia, które mogą być dodatkowym atutem - przed przebiciem od dołu lub przed uszkodzeniem felgi krawężnikami).
Mam dwa komplety Hankook produkcja 2016 roku na zimę i lato. Samochód 1800kg bez pasażerów. Letnie do wyrzucenia po 3 latach. Guma już pęka, a kierownica lata przy dużych prędkościach mimo kilkukrotnego wyważenia. Zimówki przy mokrej nawierzchni ślizgają się przy każdym dodaniu gazu. Na rondzie czuć jak cały samochód ucieka. Jeżeli mam zmieniać dwa komplety co 4 lata ze średniej półki to wolę zmienić wielosezonowe premium raz na te 4 lata.
Ja kupiłem auto z dwoma kompletami lato na alusie a zimą na feldze stalowej. Kupiłem nie tak dawno 2 komplety na lato Goodyear Efficientgrip Performance na zimę mam Continental WinterContact TS 860. Generalnie na oponach jeździ mi się dosyć spoko. Przebiegi mam symbolicznie głównie po mieście ale zimówki kupiłem tylko że względu na wyjazdy w rodzinne strony w około górskie miejscowości gdzie czasem pogoda płata figle. Generalnie gdyby nie to to na pewno wybrałbym opony całoroczne. W mieście takim jak Wrocław np ścieg spanie na max parę godzin po czym zostanie rozjeżdżony albo stopnieje ze względu na temperaturę. Generalnie tylko w takich warunkach widzę sens użytkowania opon całorocznych.
Chyba ze nie stopnieje, a to niespodzianka ;)
Myślę właśnie o zakupie swoich pierwszych całorocznych opon. Jeżdżę niewiele a w 3miescie zimy są ostatnio słabe. Wybiorę na pewno kapsle premium i tutaj stawiam na dwie: Michelin crossclimate2 vs Goodyear vector 4seasons 3g.
Cc+ była chyba batdziej letnia a już cc2 jest zimowa 🤔
Szerokość gumy cza dobrać do mocy i masy auta. Ja letnie mam 205 a zimowe 185, i nie chciałbym szerszych (a jeden sezon miałem...).
Aczkolwiek też myślę w przyszłości o wielosezonie
bardzo dobre opony, dobrze gadasz
Na nasz ocieplający się klimat, jak całoroczna, to tylko opona letnia z homologacją zimową. Kierując się tą myślą, od wyjazdu z salonu nowym Seatem Ateca po FL towarzyszą mu oponki Michelin Crossclimate SUV 215/50 R18. W dzisiejszym śniegu dawały radę! ;)
Ja mam w mazdzie 3 goodyear vector 4seasons gen-2. I zrobilem na nich 35tys. Z tulu jak nowe natomiast z przodu zostalo okolo 4mm bieznika i juz jak jest mokro ale naprawde musi lac to przy dynamicznej jezdzie po luku zaczyna przod uciekac na zewnatrz ale nie ma tragedii, mam zamiar zmienic tyl na przod a na tyl nowe te same. Polecam nawet na oblodzonej jezdni nie mialem problemow. Przy zakupie kierowalem sie niezaleznymi testami i wazne dla mnie bylo aby w miare zuzycia zachowywaly swoje wlasciwosci oraz naprawde sa rewelacyjne na mokrym i to bylo dla mnie wazne poniewaz mieszkam w regionie gdzie w wiekszosci leje i sprawuja sie nawet przy predkosciach 200 km/h w deszczu bardzo dobrze. Jestem mechanikiem wiec zawieszenie mam tip top oraz geometrie. Polecam kupic zawsze opone z biezacego rocznika, nie dajcie sie wrobic w teksty typu 3-5 lat opona zachowuje wlasciwosci jak nowa, bzdura nowa to nowa po 5 latach bedzie miala 5 lat. A jak kupicie 3 letnia to po 3 bedziecie miec bieznik dobry a opona bedzie popekana. Sprzedawcy sie nauczyli wciskac kit i buble, niech se sami jezdza na tych nowych przechowywanych w prawidlowych warunkach.
Konrad 3letnia opona popękana trochę przesadziłeś najgorszy chińczyk będzie ok )
@@piotrnowak6220 Nie 3 letnia tylko 6. Jezeli kupisz juz nowa wyprodukowana 3 lata temu i pojezdzisz 3 , to ma opona juz 6 i moze byc popekana chociaz bieznik bedzie dobry mialem tak z fuldami.
Ja również użytkuje opony Michelin crossclimate plus w rozmiarze 205/55 R16 w Bmw serii 1 i jestem zadowolony z wyboru. Zrobiłem na nich w ciągu 6 miesięcy ok 7 tys km i jest wszystko w jak najlepszym porządku. Tryb jazdy mieszany pół na pół miasto- trasa ( dojazdy do pracy itp ). Auto dobrze i pewnie się prowadzi. Oponki jak najbardziej godne polecenia moim zdaniem. Pozdrawiam
Mam pytanie do kolegi jak się sprawują micheliny pod względem głośności?
W polskim klimacie, całoroczne mają sens.
Ty to jesteś fenomen. Ciężki rozkminy, wyliczenia, co się opłaca, co korzystniejsze, gdzie się mniej straci, ja to rozliczyć, jak kupić, leasing, wynajem, kredyt, a może coś innego? a później rocznie raptem 5 tys. km robisz tym autem :D
Dobrze Pan mówi, opony całoroczne są bardzo fajne ale nie dla każdego. U nas w firmie akurat większość już aut dostawczych ma założone wielosezony. Auta nie robią dużych przebiegów z racji poruszania się w niewielkich odległościach od bazy firmy, nie robią tras... natomiast odpada problem składowania tylu kompletów opon a i auta nie są uziemione 2 razy w roku na wymiany opon. Po drugie zimy dzisiaj to nie te same zimy co kilka.. kilkanaście lat temu, a jak są to 2 tygodnie a nie 2 miesiące.
Dobry odcinek i jak zwykle rzeczowo gadasz panie fever.
Brakuje mi bidavloga więc teraz dla podtrzymania tradycji poproszę o odcinek o cesji kury :DDD
Opony bardzo dobre , ciche ale tylko przez dwa sezony sprawdzały sie zimą....bierznik nie był zużyty,ale guma straciła właściwości i opony nie miały przyczepnosci w warunkach zimowych.Ja osobiscie dokupiłem zimówki, a crossclimaty jeżdżą jako letnie bo bierznik jest głęboki, a jako letnie są super.
Dokładnie tak samo miałem z Vredesteinami Quatrac 5
Polecam Hancok całoroczny taki sam bierznik jak Michelin a moim lepiej się spisuje.
Opony całoroczne są super dopóki nie ma śniegu i lodu w zimie i upałów w lecie. Sam miałem okazję jeździć na całorocznych vredesteinach mających same pochlebne opinie i po jednym prawdziwie zimowym sezonie wróciłem do opon sezonowych. Różnica na śniegu między nimi a Alpin 5 które miałem w drugim samochodzie kolosalna A te crossclimate to słyszałem że w ogóle straszna lipa na śniegu . Wiadomo lepsze to niż jazda w zimie na letnich ale jak cenisz swoje bezpieczeństwo i swoich bliskich to nie warto oszcsedzac aż
Ja jak miałem kiedyś Skody to miały one też Czeskie opony😁
Może Superbik by jeździł najlepiej na Czeskich Barumach... 🤩
Ja mam barumki teraz na swoim 😂
Wczoraj spadł śnieg ( okolice Warszawy), mówię przetestuje sobie crossclimate plus, bo jeszcze nie miałem okazji i... masakra ślizgałem się na nich okropnie mimo 4x4. Ruszyć to jeszcze ok ale zatrzymać się to była sztuka Superb 2. 4x4. Wróciłem i wzialem Suzuki Swift żony też z oponami wielosezonowymi Nokian i... Zachowywały się jak zimowe. Droga hamowania na pewno 2x krótsza od Skody... Nie wiem czy to wina ciężaru samochodu ale byłem negatywnie zaskoczony crossclimate+
Inny samochód..
Dzięki za ten film. Zastanawiam się nad całorocznymi już od czasów filmów z Cuprą ;) póki co muszą mi się skończyć zimówki i chyba wtedy się skuszę.
Nie rób tego, ten "test" to jest kpina crossclimate+ tańczą jak po lodzie w obecnych warunkach. Nie wiem jak mozna cos takiego polecać
Jeździłem na oponach sezonowych, po 5 latach guma zarówno na zimówkach jak i letnich zdębiała (opony premium). W ten sposób pozbyłem się dwóch kompletów z bardzo dobrym bieżnikiem i wymieniłem na goodyear vector 4seasons gen-3. Sprawdziłem na kopnym śniegu jak i w upałach Chorwacji, w każdych warunkach bez zastrzeżeń, a na mokrej drodze przebijają każdą sezonową. Wolę wymienić co 3-4 lata na nowe, a każdego roku i tak zaoszczędzam przy wymianach na 1 oponę i zawsze jeżdzę na świeżej gumie. Bieżnik to nie wszystko, sprawdzajcie przy zakupie datę produkcji opony!
W pełni się z tobą zgadzam.
Ja mam dwa auta. Na jednym nowe lato na alu i nowa zima na stalówce. Nowe felgi stalowe, oryginalne po trzech latach do malowania. Masakra z tą rdzą. Opony zimowe mają teraz 8 lat i 6mm bieżnika. Brak jakichkolwiek pęknięć, ale opony beton. Tak naprawdę co 5 lat do wymiany. Lato jak to lato, na ładnym alu i pięknie się prowadzą. Kupiłem następne auto i stwierdziłem że spróbuje też Michały wielosezonowe. Zobaczymy jak się będą sprawować. Jeżdżę na zmianę autami więc będę miał porównanie. Nawet jak co 4 lata będę musiał zmienić opony, to i tak będzie super. Sezonowe też należy zmieniać co 5 lat. Kto tak robi? Jaki to procent kierowców? Większość jedzie do klocków i dopiero wymiana
No i co wyniklo? Mam auto rwd 600nm i rovie 25-30 tys rocznie. Musze mieć 2 zestawy opon ale kupiłem auto fwd lekki dla zony.jezdzi max 10 tys km i szkoda mi kupowac czujniki+drugie felgi+drugi zestaw opon i mysle wlasnie nad allseason:falken/vredestein/dunlop/yokohama 😉
Mam wielo sezonowe 2 rok przejechane 40 tyś Tipo kombi. Bez zmian przekładek tył ok przód zimę obleci i lato potem wymiana 2 na nówki. Lato głośniej lecz coś za coś. WYGODA. POLECAM.
Ja też mam tipo. Dowiedziałem się że warto zmienić przód z tyłem co ok 10...15 tys km. Nokiany mi się na tyle wyząbkowały przez to.
Myślę że dużym znaczeniem ma też moc auta i jego napęd inaczej się zachowa samochód na takich oponach który ma 100 km i np napęd na przód a inaczej 180 km z napędem na cztery koła.Mam wv passata w napędzie na 4 koła i myślę o takich oponach bo.letnie i ziomowe opony już do wyrzucenia.
Ciężko powtórzyć warunki
Jeśli deszcz zaczął badać niedawno, a wcześniej było dość sucho to z kurzem i brudem z drogi jest dużo gorszą przyczepność. Po jakimś czasie jak woda wypłukać już syf ta sam jezdnia będzie już bardziej przyczepna. Porównać przyczepność dwóch samochodów lub opon można byłoby tylko wtedy gdy przyjechałbś tam drugim samochodem za chwilę.
Ps
Prawdziwy "fan"swojego samochodu i ogólnej motoryzacji zazwyczaj ma dwa komplety kół aluminiowych oczywiście i robi to sam. Nie musi się nigdzie umawiać
Ostatnio nie da się kupić tych Michelin. Kupiłem we wrześniu i niedawno chciałem do drugiego auta. Wszedzie zerowe srany. Chyba naprawdę zrobił się to popularny model. Dziś na Śląsku śnieg i opony super się sprawdziły, byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.
Może mam inny styl jazdy, może inne oczekiwania, ale u mnie się te opony nie sprawdziły wcale (Octavia rs 200km). W 3 lata zjechałem je do 3mm. Zakładałem przed zimą i nawet jako nówki nie dawały rady na śniegu, nie mówiąc po roku czy później. Lato czy sucho czy deszcz to mielenie i podsterowność. Łyse Michelin Primacy HP były lepsze. Pozdrawiam.
no ale rs ma troche inne parametry od dziadowego 1.5 tsi :D ja wychodze z założenia że caloroczne to jest spoko opcja na spokojne samochody :)
Trzeba było zbieżność ustawić to by i 3 zimy wytrzymał nie tylko 3 lata.
@@bearbear387 Ha Ha, Bardzo zabawne. Były równo zjechane i zbieżność robiłem przy okazji wymiany tulejek wahaczy.
Śledzę testy opon wielosezonowych i jako szczęśliwy posiadacz Michelin cross climate nie kupię cross climate +.
Czemu?
Ano dlatego że zmieniono mieszankę aby miały większą żywotność co przełożyło się na drogę hamowania na nawierzchni mokrej dla przykładu
215/50/17 MCc ma etykietę na mokrym A
215/50/17 MCC+ na etykietę na mokrym B
Widać to w testach że po prostu cross climate + nie jest na mokrym już w top 3 tylko dalej
Mam takie opony premium Continental Całoroczne Świetne i ciche
po 3 latach opony tracą swoje właściwości mimo iż bieżnika jest jeszcze bardzo dużo, na początku było wzorowo. 3 zima tych opon to dramat
Tez preferuje wielosezonowe :) ja jeżdżę w Mondku na GoodYear 4 seazon Vector 235/50/17 :) zdrowia !
Fakt którego nikt nie porusza, mówię tu o osobach kultywujących opony wielosezonowe jest taki, że po 2 latach użytkowania taka osoba jeżdżąca na oponach wielosezonowych ma średnio 2 razy bardziej zjechany bieżnik niż osoba mająca 2 komplety opon lato/zima. Zakładając, że osoba mająca 2 komplety zmienia opony na nowe co 5 lat ze względu na wiek a nie wysokość bieżnika, powoduje że kierowcy jeżdżąc na wielosezonach statystycznie mają mniejszy bieżnik. A wielosezon i niski bieżnik to jest istna tragedia.... Innymi słowy jesli ktoś robi 20 tys km rocznie. To po 3 latach wielosezon ma przejechane 60 tys km, a 2 komplety opon po 30 tys kazda srednio. I już to widzę jak jakis centuś bo tak można nazwać osobę decydującą sie na opony wielosezonowe po 2-3 latach zmieni opony ze wzgledu na bieżnik. Bieżnik ktory niby spelnia minimalne wymogi ale jednak jest niski. No bo jak ? dopiero co je kupił :)
Przypadkiem natrafilem na ten material, szukajac info o blizniaczej, do mojej, oponie wielosezonowej. Dzisiaj zalozylem Kleber quadrax 3 205/55/16. Nie jest to moj pierwszy wielosezon (drugie auto chinczyk goodride ktory daje rade) i zdecydowalem sie na quadraxera3. Czy w zimie da rade? Tyrereview testowal i daly rade (nowe) Jestem troche pelen obaw, ale zaryzykowalem majac dwa sezonowe komplety w wieku 5 lat. Tutaj opona nowa, dzieci z tylu szkoda mi czasu na wyrzuty gdyby cos na drodzie...sam wiesz.Fajny material.
Testuję właśnie G.Y. vector gen.3 225/40R18 i już 2 śniegi, lody...no i dają radę w mieście, ciekawe jak w upały...
Ja mam gen2 225/45/17, drugi rok za mną, super przyczepność i da dosyć ciche. Ja polecam
@@marcin2255 jak latem na asfalcie?
Mialem gen2 225/40/17 w 308-ce i były świetne teraz mam gen3 235/40/18 i zabaczymy jak pojezdze w śniegu. Mam nadzieję że też dadzą radę. Gen2 w lato czy w zimę czy też deszczu były naprawdę rewelacyjne
@@_b_k bardzo dobrze, swietnie odprowadzają wodę
@@piotrrutkowski7835 bardziej pytałem o asfalt 60°C latem. Czy piszcza i płyną
Mam w Audi Bridgestone całoroczne w identycznym rozmiarze co u Ciebie na Superbie i w warunkach w których użytkuje je od ponad miesiąca są fenomenalne - temperatury od (prawie) +20 do -5 a nawet załapały się na błoto pośniegowe i śnieg. Póki co jestem mile zaskoczony, lecz czekam na upały i nakręcenie chociażby pierwszych 10tys km w celu oceny zużycia :D Jeśli uda się na nich przejechać chociażby z 3 lata (około 60tys w moim przypadku) to na pewno ponownym wyborem będzie również opona całoroczna bo na kilkadziesiąt dni skrajnych warunków w tym kraju szkoda zachodu z przekładkami...
I jak wygląda opinia po roku użytkowania??? Kupiłbyś ponownie, czy jednak nie ???
Nigdy więcej tych opon, te opony są strasznie nie przewidywalne. Ciężko złapać trakcie na nich, 3x NIE.
to sie naucz jezdzic. U mnie 6 lat i zero problemow ,auto 240KM
Ile masz już nalotu na skodzinie? Aha jak ze stanem oleju na "bagnecie", po Twoim prawie roku uzytkowania??? Bierze olej czy nie?
No powiedział, że kilka tysięcy, pewnie ze 4-5 tys. km.
@Saturday Car Fever A masz jakieś inne auto na codzień by mieć na świezo porównanie? Ja akurat mam - CrossClimate+ w Civicu i w zimówki klasy premium w Superbie. Przepaść pomiędzy nimi jest ogromna! Nigdy więcej nie kupię wielosezonu a tym bardziej nikomu nie polece. Crossclimate na wiosnę, lato, wczesną jesień ok, ale na zimę jest tragicznie. Nie mówię nawet o śniegu, brudny mokry asfalt zimą... to okoliczności gdy CrossClimate+ po prostu nie trzymają porównując do continentali ts860 które radzą sobie świetnie.
Amen
Jak ktoś robi około 10 tyś km rocznie i nie ma zbyt ciężkiej nogi może kupić sobie wielosezon i będzie miał go na 4/5 lat.
Czy polecisz opony całoroczne do SUV,a fiat freemont AWD 3,6L, auto duże i ciężkie, w mojej okolicy nie brakuje górek.
Całorozne tak, ae tylko segment premium. MAm 2 auta w jednym GY vectory w 2gim Fulde multicontrol. I niestety fulda duzo gorsza
Ja mam ale zimowe Fuldy i dają radę
Vectory zapomnij, jak spadnie trochę śniegu nie wyjeżdżaj z garażu, a na suchym wyją jak skrzynia w c-360.
Niezgodze sie, mam vectory 2 juz 3ci sezon. Nie jest to zimowka ale da sie bezpiecznie jezdzic po sniegu, chociaz w gpry na narty raczej bym na tych oponach nie pojechal, co do halasu tez nie zauwazylem ww problemow. Na tych oponach zrobilem juz 36 t km i daja rade, chociaz tak jak pisalem wyzej nie jest to poziom fobrych zimowek, a raczej tych przecietnych
No w końcu coś konkretnego...
test yaris gr będzie ? 😉
Mam Dębice nawigator 3.
Lepszych nie potrzebuje.😄
Nawet całoroczne trzeba co rok wyważać. Jak i po wpadce w większą dziurę.
Witam
A jak ma się sprawa firm ubezpieczeniowych
Czy uznają takie opony
Czy w razie kolizji uznają
Tak.
Te wszystkie testy srednio daja nam poglad na sytuacje.Nowe ba,tylko brac,ale na wielosezon drastycznie dziala czas,po 3 latach jej wlasciwosci dramatycznie spadaja.Ja mam zimowe Kleber,bedzie teraz 7 sezon(co sezon okolo 4 tys)malo zrobione to fakt ale bieznik jak nowy i kleja jak trzeba nadal.
Oczywiście, że tak. Guma z roku na rok twardnieje, a w zależności od masy pojazdu, stylu jazdy i rocznego przebiegu, całoroczne gumy będą spisywały się coraz gorzej w skrajnych warunkach pogodowych. Chodzi tu głównie o wygodę i to, że na takich oponach pogoda nigdy nas nie zaskoczy w przeciwieństwie do opon sezonowych.
@@SaturdayCarFever No to dyskusyjne czy nie zaskoczy,taka michelin z homologacja zimowa(bardziej letnia)po 3 sezonach kolega ma uslizgi zima,zas bardziej zimowki znowu beda łatem mocno sie scieraly wzgledem letnich,mniej odprowadzaly wode,pomijajac ze na suchym hamowanie ze 100 km na suchym 8 metrow dalej(zimowka 10)wzgledem letniej.Duzo ludzi nie zwraca uwagi majac wielosezonowe na pore letnia rowniez.
tez nam 155 quatrac 5 50 tys nalotu zero niespodzianek pozdro
W xc60 posiadam Kleber Citylander 235 60 18 , czekam na zimę bo lato rewelacja! Kleber to " córka " Michalina produkowana w Polsce 😉
auto segmentu premium - opony budżetowe :) Klasyka w PL
@@elementh3368 Klebery są budżetowe? 122€ za sztukę
@@kri100off7 no może przesadziłem, taka średnia półka tam gdzie uniroyale czy jakieś tam barumy, fuldy a cena jest za rozmiar nie za markę, miecheliny czy goodyery kosztują ze 160-180 euro za sztukę. poniżej 120 euro to już raczej tylko chińczyki więc kupiłeś tanie opony do tego wozu.
@@elementh3368 rozmiar 235 60 18, sprawdź sobie 😉
Michelin 158€, Conti 155€, Goodyear 143€ Kleber Citylander 129€, Barum 101€... kupiłem tańsze jasne ale według testów są dobre i nie budżetowe :)
@@elementh3368 jakie premium? NAJDROŻSZE części mają auto mało komfortowe i słabo zwrotne, kiepsko zabezpieczone antykorozyjnie do tego odgłos zacinających się klamek jak w Daci.
Szybko to sprzedałem nie ❌polecam nikomu Volvo.
jak rozpoznać opony letnie z homologacja zimowa i zimowe z homologacja letnią?
Nie ma takich. Są tylko całoroczne, sprzedawane z homologacją jak zimowe z możliwością jazdy w lato.
A co z testem trzech fotelików? Obiecywałeś kiedyś takowy, miałeś nawet cykl filmów 2+3 i co? Oczekiwałbym jakiegoś konkretnego filmu na ten temat, bo temat jest trudny jak najmniejsze dziecko wyrasta z nosidełka, a większe nie są jeszcze takie duże. Na rynku jest kilka aut, które zmieszczą trzy foteliki w drugim rzędzie. Opowiesz coś o tym?
3 duże foteliki nie zmieszczą się do Superba na kanapie. No chcance!
Ja takiego układu nie potrzebuję. Najczęściej najstarsza pociecha jedzie ze mną z przodu, a żona z dziećmi z tyłu. 3 dzieci mieści się z tyłu, ale tylko dwójka z nich jedzie wtedy w kobylastych CYBEX ISOFIX, a największe na atestowanej podstawce. Polskie prawo w takim przypadku nie wymaga 3 fotelików z tyłu, gdy autem podróżuje 5 osób.
ja miałem u siebie w BMW opony całoroczne hankoka tył roczne opony spadło trochę śniegu a opona przy 10 na h nie dawała rady ruszyć a abs za każdym razem się załanczał tragedia od razu miechelinki zimowe założyłem
Fajny temat tylko nie rozumiem dlaczego przy mocnej maszynie tylko 155
Opony 155mm to mam w Yarisie 68KM 😁
Nowe opony to spoko.... Pytanie jak będzie po 3 latach, zwłaszcza zimą, po 3 gorących latach...
Mam CrossClimaty 4 sezon i bieżnika zostało dużo ale przyczepność już nie ta. Opony na 3-4 sezony co i tak wydaje się ok. Z ciekawostek dodam, że w czwartym sezonie są trochę lepsze niż nówki wielosezony imperiale. Rozmiar 235x45x18
@@motomajster rozumiem, że masz na myśli 4 rok, czyli 8 sezon....?
@@michal2089 3 lato i 4 zima
Napiszę krótko Zima opony zimowe, Lato opony letnie. Mam przejechane i udokumentowane 2mln km. Nigdy nie wiesz co cię może spotkać na drodze szczególnie zimą. Pozdrawiam.
Do Mustanga VI też byś założył całoroczne opony? Obecne zimówki już mi się kończą a warunki pogodowe są mało zimowe i nie wiem czy zainwestować w całoroczne :) Na lato mam pilot sport 4 i są dobre, choć zauważanie gorsze jak jest temperatura 10-15 stopni.
Ciekawostka. Nie było ani jednego modelu opony całorocznej w rozmiarze 275/40R19, wiec wtedy wybrałem zimowe do mojego V8, bo nie miałem wyjscia. Przy tej mocy i RWD raczej trzymałbym się możliwie najlepszych opon sezonowych dla max bezpieczeństwa i osiągów na suchym.
Dawno mnie tu nie było, gdzie jego mustang ?
Продал он Мустанга.Купил новые всесезонные колёса.Кризис мать его в рот🤷
Wszyscy chwalili całoroczne więc stwierdziłem że nie mogą się mylić. Kiedyś co prawda miałem Navigatory i Vredesteiny i powiedziałem sobie że nigdy więcej całorocznych. No więc po przeczytaniu setek recenzji kupiłem właśnie Michelin Cross Climate. Na początku było jeszcze ok, lato i zima jeździły. Później zaczęły mi piszczeć na drodze i się ślizgać. Moja żona powiedziała że boi się jeździć samochodem bo na wilgotnej jezdni się ślizga. A wilgotną jezdnię mamy 1/3 roku. Tu nie chodzi o deszcz - w deszczu są OK. Tu chodzi o taką normalną ranną i wieczorną wilgoć. Opony sprzedałem i powróciłem do zmian na zimowe i letnie - problem od razu zniknął. Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego ludzie chwalą całoroczne. Nie rozumiem ...
Mam te same obserwacje, tylko na Vredestein Quatrac 5 w Hondzie Accord.
Moje całoroczne sa takie sobie na zime snieg nie bardzo
Obstawiam, że mowa o BMW i3 skoro takie wąskie opony
Można wiedzieć o jakie opony chodzi? Lepiej żebyśmy wiedzieli i ich nie kupowali.
@@janekb8945 do i3 są specjalne opony zaprojektowane do tego samochodu. Są tak cienkie z uwagi na opory toczenia i zasięg elektryczny.
@@janekb8945 Te laczki to były Bridgestone Blizzak LM-500 LM5Z 155/70 R19 Made in Poland z bieżnkiem powyżej normy. Gdyby były normalnej szerokości do mocy i masy auta, a więc minimum 205mm, a najlepiej 225mm to jestem pewien, że nie zgubiłbym trakcji i nie stracił totalnie przyczepności płynąc po drodze jak po lodowisku. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, ale jak po tej akcji zobaczyłem jaką mają szerokość to wiele tłumaczyło. Nie wiem kto to wymyślił, żeby kapeć 155mm do dynamicznego i ważącego niemal tyle co moja Skoda Superb auta fabrycznie montować?
Powiedziałem też na filmie, że były to wybitnie nie zimowe warunki, a więc sporo deszczu i przynajmniej +10C temperatura nawierzchni. Być może w warunkach zimowych poradziłyby sobie dużo lepiej z masą auta. Generalnie horror! Omijać te opony szerokim łukiem.
@@SaturdayCarFever im węższa opona tym większy nacisk na cm2 czyli lepsza przyczepność na śliskim
@@drozdzik0075 na śniegu* i to tylko nie ubitym..
Historia straszna opowiedziana jak byś widział ufo. No przecież nie my mamy na zimę 155mm ja msm w VW Polo na zimę 185 mm i nie miałe takich sytuacji a mieszkam w górach 😉
Cześć Mateusz właśnie zobaczyłem,że Skoda ma już ok roku.Myślę,że czas na zmiany i zrezygnować,z Vag-a😊Pozdrawiam
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Mam te same na jednym aucie i przy temperaturze powietrza 35 stopni to nie nadaje się do jazdy bo czułem się jak na kajaku, w zimę to nie wiem nie ma śniegu.
Jak ktoś jeździ po mieście to może kupić całoroczne nie ma sensu, jeżeli ktoś robi średnie, duże trasy to 2 komplety i nie ma dyskusji w tym temacie.
P.S. Też przez 2 lata jeździłem na letnich autem bez żadnego wspomagania (ABS, ESP i inne pierdoły) i nigdy nie miałem sytuacji, że jechałem tam gdzie nie chciałem.
moje caloroczne sa spoko dopóki nie ma stojacej wody ;] kiedy na letnich kormorankach auto przez wode szło jak przecinak to te hmhmno trzeba zwolnic :]
Jak ktoś sądzi, że opony wielosezonowe w zimie i w lecie będę porównywalne z najlepszymi oponami zimowymi czy letnimi to jest tępy. Wielosezonówki można porównać do opon sezonowych ze średniej półki i wtedy wypadają dobrze
@@erwinwesolowski5952 jak jedziesz rozsądnie to wielosezonowe starcza ale mogą zawiesc w krytycznej sytuacji. Np w mojej corsie 70km i 170Nm mam całoroczne na próbę. Jeżdżąc na nich drugi rok stwierdzam że są w porządku, niemniej wole dwa zestawy opon ;)
@@erwinwesolowski5952 Nie każdy robi przebiegi duże mój ojciec ma prawie 77 lat i jak każdy emeryt jeżeli warunki są złe odpuszcza i nie jedzie obecnie dojeżdża zimówki a następny komplet na pewno całoroczny bo robiąc 4 tys rocznie kupno dwóch kompletów nie ma sensu)
Kiedy jakiś test arteona po lifcie ? :)
Czy na początku mowa była o BMW i3?!
pewnie tak
Wąskie opony i duża moc? - czyżby i3?
Ja tam wole mieć dwa komplety na lato i na zimę zawsze można przejrzeć oponę przy zmianie odpowiednio zaimpregnować na sezon wydłubać kamyki moje alpiny 6 zimówki są droższe od tych twoich sezonówek tak samo letnie więc nie gadaj że aż takie drogie
OPONY CALOROCZNE tylko dla kogos kto jezdzi po dziadkowemu! Ktos kto jezdzi duzo i DYNAMICZNIE - NIE!
Dobre i fajne tanie opony caloroczne to BarumQatarsis tylko uwaga docieraja sie ok 500/1000km spokojnej jazdy ale sa oj👌😋 w PL jest taki problem ze ludzie nie umieja jezdzic spadnie 1cm sniegu i predkosc autosteadowa i miejska spada paraliz i mega korki. Zeby tak bylo chociazby w austrii musi spasc pol metra sniegu...czemu kierowcy mega fur w PL z drogimi oponami bod zasniezona gore maja problemy z wjazdem naped na 4 kapcie i dupa a wylacztc esp? Hmm w alpach to norma tylko tam sie ludzi tego uczy!
Raz w życiu przejeździłem lato na zimówkach conti nigdy nie przydżyło mi się na mokrym nic takiego obczym powiedziałeś. Rozmiar też słaby bo 185.
Wielosezony w dodgu challenger 3.6 to dobry pomysł, czy lepiej kupić zimówki ?
Nie widzę problemu. Ważne, żeby tylko rozmiarem i innymi parametrami były zgodne z homologowanymi do tego auta. RWD czy AWD? bo taki wariant też był :))
Jaka różnica w spalaniu w stosunku do letnich?
Co za gość 🤔? Niech będzie litr więcej i co?
Dobre pytanie to istotne. Bo okaze się że tutaj oszczedzasz ma przekladkach opon a wydasz na paliwo.😉
@@pawkalichorecki9634w moim przypadku kierowałem się nie zawracaniem sobie głowy wymanami, przekładkami itd. Od 5 lat nie dotykam tego tematu.Różnicy w spalaniu nie zaważyłem może dlatego że są to opony letnie z homologacja zimowa.
można wiedzieć co to za opona ,która tak popłynęła?Chciałbym wiedzieć czego nie kupować
Gdyby były normalnej szerokości do mocy i masy auta, a więc minimum 205mm, a najlepiej 225mm to jestem pewien, że nie zgubiłbym tak brutalnie trakcji i nie stracił totalnie przyczepności płynąc po drodze jak po lodowisku. Te laczki to były Bridgestone Blizzak LM-500 LM5Z 155/70 R19 Made in Poland z bieżnkiem powyżej normy. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, ale jak po tej akcji zobaczyłem jaką mają szerokość to wiele tłumaczyło. Nie wiem kto to wymyślił, żeby kapeć 155mm do dynamicznego i ważącego niemal tyle co moja Skoda Superb auta fabrycznie montować?
Powiedziałem też na filmie, że były to wybitnie nie zimowe warunki, a więc sporo deszczu i przynajmniej +10C temperatura nawierzchni. Być może w warunkach zimowych poradziłyby sobie dużo lepiej z masą auta. Generalnie horror!
Saturday Car Fever wg mnie to nie szerokość była główną przyczyna zaistniałej sytuacji tylko sam materiał gumy.
Być może, ale laczek perfidnie wąski. Za wąski. Kiedyś myślałem, że na wodę za szerokie opony to zły pomysł, bo przy sporych opadach na warstwie wody na asfalcie popłynie jak na desce surfingowej. Teraz wiem, że zbyt wąskie laczki są jeszcze gorszym setupem, bo tracimy kontatk z nawierzchnią dużo szybciej. To kilkadziesiąt cm gumy mniej na asfalcie w każdej milisekundzie.
można odnieść wrażenie, że jak opony całoroczne, to tylko michelin, bo innych nie ma...
zimowki są wązkie dlatego że jest większy nacisk opon.
Odnośnie tematu wyważania... Czytałem że po 10 do 15 kkm powinno sie wyważyc. Tutaj jest mowa o 20 do 30 kkm. Mam 2 komplety kół. Na letnich robię ok 8 kkm. Zastanawiam sie czy wyważac po 2 sezonach jesli nie bedą "biły"?
Są ludzie, którzy wymieniają olej w silniku co 5-7kkm. Czy ma to sens?
@@SaturdayCarFever Ma, zwłaszcza jak minoł już rok od poprzedniej wymiany - ja ma takie przebiegi i tak właśnie wymieniam :) No i najwazniejsze, wymieniając olej wymieniamy również filtr.
A skoro poruszyłeś już temat oleju przy dyskusji nt. opon, to tu też sytuacja jest ciekawa. Olej podobnie jak opony jest tworzony pod pracę w konkretnym zakresie temperatur. Nie ma oleju zarówno dobrego na zimę jak i lato. Więc jak ktoś uparcie obstaje że opony bezwzględnie trzeba wymieniać na sezonowe to i olej powinien tak wymieniać :)
Co do opon to się z Tobą zgadza, sam kupiłem wielosezonówki i każdy powinien sam wiedzieć czego potrzebuje. To nie jest żadną tajemnicą, że one są zalecane przez producentów do użytkowania w warunkach aglomeracyjnych.
Nadmienię jeszcze jedną rzecz, w takich dyskusjach często opony wielosezonowe przedstawia się jako oszczędność o połowę - bo kupujesz jeden komplet. To tak nie jest. Po pierwsze wielsezonówki są droższe niż sezonowe bo są tworzone z droższych mieszanek pracujących w większym zakresie temperatur. Po drugie i tak trzeba je co jakis czas przekłądać, wyważać i przejrzeć. Z moich obliczeń, wychodzi że wielosezownówki to 2/3 kosztów sezonówek - jeżeli mowa o przekłądkach. Ale jeżeli masz czujniki cisienia i wybierasz pomiędzy dwoma kompletami kół a wielosezonówkami to już może wyjść 1/2 kosztów.
Koła należy wyważyć co 8 max 10k stad najlepiej mieć letnie i zimowe i jechać i je wymienić wyważyć Całoroczne spoko ale trzeba dbać o co 8k pojechać je wywazyc !
Dobra pogadanka - SCF w formie :)
Panie nic nie mów o cenie...za swoje Goodyear Vector 4Seasons G2
płaciłem po prawie 1100 za sztukę, a teraz są po ok 650...idzie się pochlastać :/
1100 cebulionów za kapcia? Grubo!
Nawet do mojego ex Mustanga dobre zimówki 275/40 R19 były duuuużo tańsze. Jako ciekawostkę dodam, że w tym rozmiarze nie było ani jednego modelu całorocznych papci :))
@@SaturdayCarFever Kupiłem jak tylko się pojawiły... W pośpiechu kupowałem, moje pierwsze wielosezonowki... Za nieogarnięcie tematu płaci się frycowe 😕
Za to teraz mogę sobie iść pojeździć dla przyjemności bo z tyłu głowy nie mam ich bieżącej ceny 🙊
Po 499 na oponeło tez sa
@@_b_k nie dobijaj mnie proszę 😱