LĘK SEPARACYJNY U PSA | Najpopularniejsze mity
Vložit
- čas přidán 23. 08. 2024
- Lęk separacyjny wymaga kompleksowej terapii behawioralnej. Jeśli podejrzewasz lęk separacyjny u swojego psa weź udział w moim webinarze "Lęk separacyjny - skuteczne metody pracy z psem".
🌟 Link do webinaru: www.psiglos.pl...
🌟 Link do Warsztatów Klatkowych: www.psiglos.pl...
❤ MOJE PSIE PRZEDSZKOLE www.psiglos.pl... ❤
Webinar Przepis na zdrową relację z psem: www.psiglos.pl...
Webinar Jak pies z kotem 🎬 www.psiglos.pl...
Webinar Luźna smycz 🎬 www.psiglos.pl...
Webinar Socjalizacja psa 🎬 www.psiglos.pl...
Webinar Solidne "zostaw" - nauka rezygnacji 🎬 www.psiglos.pl...
Facebook: Psi Głos
Instagram: psi_glos
mail: kontakt@psiglos.pl
Jeśli na poważnie chcecie zabrać się za pracę ze swoim psem nad problemami separacyjnymi, poniżej zamieszczam link do mojego webinaru:
katarzynawitkowska103.clickmeeting.com/lek-separacyjny-skuteczne-metody-pracy-z-psem-3h-/register?_ga=2.56157672.2129017775.1637065588-637688951.1624531196
Zapraszam też na konsultacje i spotkania klatkowe: www.psiglos.pl/
Nie wiem czy jest jeszcze możliwość wykupienia tego werbinaru i ja coś źle robię? Czy po jakimś czasie się usuwają? Wchodzę w link i "pokój nie istnieje"
Bardzo przydatny odcinek! Bardzo lubię Cię oglądać :) Na Twoim kanale jest dużo przydatnych, wartościowych treści, które bardzo mi pomogły w wychowaniu mojego pieska😊 Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję ♥️
Dziękuję serdecznie za nagranie o mitach dotyczących lęku separacyjnego. Bardzo pomocny. Cieszę się że znalazłam Pani materiały, nagrania. Mam nadzieję że pomogą mi uporać się z problem. Pozdrawiam. Edyta
Dziękuję i życzę owocnej pracy z psiakiem!
Bardzo lubię cię oglądać 😊💖✨🐶
To co mówisz to prawda, często zamiast odrazu udać się do specjalisty, szukamy na własną rękę. U mnie było podobnie, wręcz czekałam zeby problem z agresją lękową na inne psy sam minął;] dopiero po pół roku udałam się do behawiorysty i faktycznie jest duuużo lepiej, wiem jak pracować, choć ciągle pracujemy, już rok! Także właśnie...paradoks, bo przez ten "problem" zafascynowałam się behawiorystyką psią, zrobiłam dwa kursy w sumie tylko dla własnej radochy ;)
Odnośnie spaceru "wybiegowego" zgadzam się w 100%. Kiedyś zostawiłam psa po takim spacerku na lince 10m to widziałam na kamerce, jak źle to na niego podziałało.
Jestem studentem, od paru dni jest ze mną straumatyzowny pudel z pseudohodowli który zaczął wyć gdy wchodzę. Mieszkam w bloku, nie wiem jak nauczyć malucha samodzielnego funkcjonowania. Nie umie bawić się zabawkami i jak na razie nie umie chodzić na smyczy - kładzie się gdy zakładam mu szelki. Jest ze mną dopiero trzeci dzień.
Cześć według mnie dobrym pomysłem jest kupienie kamery z możliwością uzycia mowy . Ogladając co robi pies możemy do niego mówic i uspokić.
Słucham sobie dalej, mówisz o sytuacji, kiedy ktoś pracuje 8-16. Jeśli dobrze kojarzę, powiedziałaś kiedys, że zostawianie psa na tyle godz jest nieetyczne. Bardzo jestem ciekawa, jak to w końcu jest, ponieważ sama mam taką sytuację (i to mnie powstrzymuje przed zakupem psa, choć bardzo bym chciała). Oczywiście wiem, że tak funkcjonuje mnóstwo psów w Polsce, ale to nie do końca mnie przekonuje. Możesz szerzej się wypowiedzieć na ten temat?
Aj to jest temat do dłuższej dyskusji. Nie chcę też nikogo urazić. Też u każdego inaczej to wygląda, ktoś może wrócić po tych wielu godzinach pracy i skupić się na psie - wziąć go na fajny spacer, pobawić się z nim, coś razem porobić. Ale większość osób ma też do ogarnięcia po pracy swoje sprawy, zakupy itd itd i wychodzi na to że pies spędza nawet więcej czasu sam niż te 8-9h. Patrząc jeszcze z innej strony, o wiele lepiej żeby np. ktoś zaadoptował psa ze schroniska i wtedy psiak zamiast siedzieć w kojcu, ma ciepły i bezpieczny dom. Ale z kolei tutaj też nie jest kolorowo bo często psy schroniskowe mają problemy separacyjne. To temat rzeka
Też pracuje i piesek nauczył się tego rytmu, spal , odpoczywał ( była chorą i już jej nie ma od roku)ale po przyjściu wiedziała ,że już teraz ma mnie dla siebie 😊
No trzeba dbac czule o swoje pupile)!
a będzie ten odcinek z Cezarem? Rozumiem, że przez niektóre komentarze pod tymi odcinkami Ci się odechciewa, ale naprawdę by było super, gdybyś taki nagrała😊😊
Hejka, mam pewien problem z dwuletnim owczarkiem szwajcarskim. Kłopoty dotyczą spacerów… Na początku wszystko jest fajnie, wychodzimy z domu, pies się cieszy. Część spacerów przebiega spokojnie, pies węszy, bawi się z innymi zwierzakami, pilnuje się. Jednak często spacer zaczyna się fajnie, a po paru minutach piesek odwraca się i chce wracać do domu, jeżeli jest ma smyczy zdarza mu się wyjść z szelek (jakby mógł ktoś napisać rodzaj szelek z których pies nie wyjdzie byłabym wdzięczna, aktualnie ma bardziej zabudowane guardy). Nie rozumiem czemu tak robi ani jak temu zapobiec… może nie należy do najodważniejszych ale przeważnie nie zwraca uwagi na głośne dźwięki. Byłabym bardzo wdzięczą za pomoc 😌
Mam pytanie odnośnie do kwestii powrotów do domu i witania się z psem. Czy witając się wylewnie od razu po przyjściu nie sygnalizujemy psu, że nasz powrót jest świętem i wręcz wybawieniem go z tej trudnej sytuacji, z którą właśnie się mierzył? Czy to nie wzmacnia u niego lęku i skojarzenia: brak opiekuna = strasznie, opiekun w domu = bezpieczeństwo?
Hej, zarówno wylewne witanie się z psem jak i brak jakiejkolwiek powitania to błąd. Powitanie członka grupy, który wrócił, to naturalne zachowanie psa, niemądre jest więc odbieranie tego psu. Natomiast ja zawsze polecam żeby robić to bez większych emocji - na zasadzie, opiekun wchodzi do domu, łapie z psem kontakt wzrokowy, daje znać że go widzi np " Cześć pies!", głask, głask i tyle! I rozbieramy się, robimy herbatę itd i dopiero wchodzimy z psem w jakaś dłuższą interakcje kiedy emocje u psa opadną ;)
Komentarz
Bardzo nam cięźko z lękiem separacyjnym - czyli mi i mojej psince. Nie pomógł behawiorysta. Wszystkie ćwiczenia zalecane jeszcze bardziej wzmogły problemy. Gdy muszę wyjść to bardzo cierpię,widząc jak cierpi pies. Jest to o tyle dziwne że pies nie jest na codzień w domu tylko na dworze,więc przebywa bardzo często sam.
A wykupiłaś webinar Kasi na temat lęku separacyjnego?
Dokładnie, zapraszam do wzięcia udziału w webinarze lub konsultacji :)
@@psiglos A jak wygląda sprawa konsultacji? Można zadzwonić?
Najłatwiej będzie skontaktować się mailowo ( kontakt@psiglos.pl ) lub przez moją stronę www.psiglos.pl
@@psiglos już sprawdziłam na stronie. Mam jeszcze zapytanie. Konsultacja online jest możliwa telefonicznie nawet jak zapisałabym się na termin przez stronę? Nie mam dostępu do dobrego Internetu na dłuższą rozmowę A na nagranie filmików z psem nie mam możliwości. Wspomnę że konsultację traktuję poważnie ale nie dysponuje nowościami medialnymi :):)
Mialam kiedys takiego psa za dziecka...wycie, demolka nwet kupy...
Fakt nikt go nie uczyl bycia samemui nagle za kilka lat babcia zaczęła wyjezdzac na kilka dni bo bylam juz starsza a poes wariowal...
Sąsiedzi w fazie kwarantanny nabyli szczeniaka i chyba nie zdawali sobie sprawy że ten pies po tym wszystkim będzie musiał zostawać sam w domu, aktualnie jest to terrorysta całego bloku! Pies szczeka nieprzerwanie po 4 - 5 h codziennie gdy nie ma właścicieli.. Jest to masakra perspektywy sąsiada - ale co musi przeżywać ten pies ;/ Jestem totalną psiara i miałam od dziecka ambicje na bycie hodowca /groomerem/odpowiedzialnym posiadaczem psa - a przed wyborem psa oczywiste było dla mnie - posiadanie WIEDZY. Przeraża mnie że ludzie tak spontanicznie decydują sie na psiego członka rodziny a potem nie biorą odpowiedzialności za konsekwencje swojej niewiedzy, bo według nich winny jest pies który codziennie cierpi godzinami przez zostawanie samemu :(! Wystarczy poświęcić odrobine czasu na odsłuchanie nawet tego typu materiałów za które powinniśmy być wdzięczni - bo taka wiedza jeszcze 10 -15 lat temu była rzeczą niezbyt szeroko dostępną, zawsze staram sie polecać ludziom Pani materiały oraz innych behawiorystów ze zdrowym podejściem - ale zauważam że ludzie niekoniecznie są świadomi jak duży problem mogą mieć w przyszłości - po roku okazuje sie że pies jest nieznośny / agresywny/ uciążliwy i go "oddają" i cierpią na tym wszyscy w szczególności bogu ducha winny pies :(
Dzień Dobry Pani Kasiu mam pytanie skąd czerpiesz/czerpałaś wiedzę?
kurs, seminaria, webinary, książki, wiedza ze studiów - wiele źródeł :)
@@psiglos Dziękuję za odpowiedź. Chciałam się spytać również na jakich studiach i w jakim liceum (w jakiej klasie) Pani była?
W liceum chodziłam do biol-chem, a potem studia na kierunku biologia a później magisterka na kierunku hodowla i ochrona zwierząt :)
@@psiglos Dziękuję za odpowiedź, Myśli Pani że studia psychologii zwierzęcej też były by dobre?
@psiglos mogłaby Pani polecić książki o psach, które warto przeczytać przed nabyciem tego zwierzęcia oraz posiadając już takiego?
hej super filmik! mam pytanko ile czasu mniej więcej na dworze dziennie powinna spędzać bardzo mała dorosła suczka maltańczyka? pozdrawiam😁😁😊😀
Psi spacer to minimum 1,5h (w innym filmiku było) spacer fizjologiczny tyle ile potrzebuje pies.
@@shiraney5287 wiem, ale moja maltanka jest bardzo malutka ( waży 2,5 kilo) i myślę, że potrzebuję trochę mniej ruchu, zwłaszcza, że zapewniam jej dużo aktywności umysłowych i pracy pyskiem (:
Przy mikropieskach godzina może wystarczyć, ale ciężko tak generalizować bez poznania psa ;)
@@psiglos ok, dzięki za odpowiedź😊😊
Tylko mówione czego nie robić a żadnej wskazówki co robić by lęk zmniejszyć i pomóc psu...słabe
Normalne u behawiorystów.. wykupi się webinary kursy a i tak nic nie wiadomo..
My niestety mamy problem z lękiem separacyjnym. Nie jest wielki, ale JEST. Chyba skorzystam z webinaru :-) i muszę też znaleźć dobrego behawiorystę w mojej okolicy, bo niestety mamy od niedawna problem z przyjmowaniem w domu gości, Nela zaczęła być bardzo terytorialna. Próbowałam kilku metod od trenera, niestety okazały się nieskuteczne. :-(
Mam odcinek na kanale o gościach w domu i psie - obejrzyj sobie :)
@@psiglos widziałam nie raz, wszystkiego o czym mówiłaś próbowałam, niestety bez skutku. Jedyny czas kiedy Nela jest spokojna to gdy siedzimy z gośćmi na podłodze, wtedy się nie boi. Ale gdy siedzimy normalnie na krzesłach, kanapie czy chodzimy po domu to odpala jej się agresor. I też nie od razu, tylko na przykład po pół godzinie, godzinie, czasem dopiero po trzech. 🤷 Ciężko mi to dokładnie opisać, dlatego potrzebuję kogoś żeby przyszedł, zobaczył i dał mi jakieś "narzędzia" żeby to ogarnąć. ;-)
@@edytaszarfemberg944 może konsultacja behawioralna z Kasią online?
może dopiero z czasem pies nie wytrzymuje napięcia, też tak bywa. Próbowałaś zapoznawać psa z gośćmi najpierw na spacerze?
@@psiglos tak, próbowałam. Potrafimy być na spacerze z kimś przez pół godziny, wchodzimy do domu i natychmiast jest problem. I to nie są nowe osoby, to są ludzie których Nela widziała już niejednokrotnie. Dodatkowo powiem, że jak jest u kogoś to zachowuje się super, jest wyluzowana, spokojnie śpi, sama przychodzi po głaskanie itp. Ale jeśli ta sama osoba wejdzie potem do naszego domu, to od razu staje się agresywna. Jeszcze nikogo nie ugryzła, ale zdarzyło się już wystartować i skoczyć, na szczęście udało się ją w porę złapać. Ma duży problem na przykład z moim tatą, którego widuje regularnie co tydzień. Jeśli jesteśmy u rodziców to jest ekstra, ale jak rodzice przyszli do nas to natychmiast zaczęła na tatę warczeć, szczekać. Jest to taka agresja lękowa, ale niemniej jest to agresja. Dlatego też wolę znaleźć kogoś poleconego na miejscu żeby pomóc mi natychmiast dobrze zareagować gdyby Nela próbowała kogoś chapnąć, forma konsultacji online akurat w takim przypadku do mnie nie przemawia.
Na razie przeszłam przez rzeczy typu wspólne spacery, powolne zapoznawanie, uspokajanie psa gryzakami, wychodzenie do innego pokoju, podrzucanie przez gości smaczków na ziemię, ignorowanie psa, itp. Finalnie i tak kończy się tak samo. Chwilowo nie zapraszamy gości i robię wywiad środowiskowy w poszukiwaniu behawiorysty. ;-)
kupiłaś swoim kotkom jakiś prezent na dzień kota? (jest 17) (:
Jescze nie 😅
@@agnieszkachmiel607 fajnie (: mój dostał zabawkę na inteligencję, poduszeczki z kocimiętką i przysmaki
No proszę, czytałam ten sam wątek na tej grupie. Zresztą wiele innych też. Czasem aż trudno uwierzyć, że ludzie wypisujący takie głupoty mają własne psy.
Oj ja to się łapie za głowę czasem 😐
o matko! straszne te pomysły.... jak można wymyślić coś takiego... obroża antyszczekowa-dżizas!