Dlaczego tego pana profesora tak dobrze się slucha bo brak w nim komercji , pozerstwa jest prawdziwy i autentyczny... Tak jak to wszystko co go otacza wokół jego domu i ci wokół niego którym do siebie pozwala dojść.. Taki człowiek jest dzisiaj taką rzadkością jak Oppenheimer Blue... Jak najpiękniejsza klasyka w kazdym wydaniu.. .
Jest Pan fantastycznym gościem z przeoģrlmną wiedzą, podziwiam Pana . Każdy film to dla mnie nowe odkrycie. Z PANEM nikt by nie zginął, umie Pan korzystać z DAROW NATURY DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE FILMY
Świetne wspomnienia związane z jarzębiną. Trzeba było jednak wejść do Brata Alberta :-) A ja mam (tutaj przekleństwo niestety) bo miałem do wiosny tego roku jarzębinę widoczną z okna do której zimą przylatywały kosy i drozdy kwiczoły objadać ją z owoców. Przeszkadzała sąsiadom i ją wycięto plus piękną dorodną mirabelkę plus żywopłot z ligustru gdzie wiosną gniazdowały ptaki. Oczyszczono dokładnie cały teren i...wysiano trawę, którą z zapałem obecnie koszą dwie panie sąsiadki. Szkoda roślin ale nie mogłem tego zatrzymać bo byłem w szpitalu. Piękne otoczenie z wieloma ozdobnymi krzewami zamieniono w...pustynię. Ptaki i inne małe zwierzęta będą szukać innego miejsca, a tak pięknie nocami śpiewał słowik na mirabelce :-(
Z żalem widzę jak ludzie wycinają owocowe piękne drzewa i sądzą tuje szok niedowierzanie że są tak bezmyślni no ale cóż znaki czasów pozdrawiam z pięknych słonecznych Dusznk Zdroju
@@agataj5253 Byłem w Polanicy i krótko w Dusznikach, faktycznie to urokliwa miejscowość. A te wycinki to w różnych rejonach kraju, ale Wielkopolska należy do tych przodujących gdzie wykarczowano śródpolne zakrzewienia, gdzie wycina się drzewa i krzewy we wsiach przy posesjach jakby na przekór temu co mówią urbaniści i ekolodzy. W miejskich dzielnicach wraz z budową domów sadzi się drzewa aby dać mieszkańcom tlen, zabezpieczyć przed smogiem aut i kurzem. W Kotlinie Kłodzkiej wielokrotnie bywałem i jest to taka zielona perełka w naszej ojczyźnie. Pozdrawiam.
Ludzie nie potrafia docenic tego co juz maja. Nawet w stanach juz sie to zmienia i te meczace trawniki znikaja a zamiast sa na nawet warzywniaki przed wolnostojacymi domami w bogatych dzielnicach miast. Widac ta moda jeszcze przyjdzie do Polski za jakis czas. 6 lat temu kiedy jeszcze nie bylo to modne zaczelam przekopywac trawe, bo poza nia nic nie mialam. Sasiedzi niedowierzali ze tak malo "trawnika", ale w moim wydaniu z ziolami: babka lancetowata, portulaka siewna, rdest ptasi, miododajna koniczyna i mniszkiem zostawilam. Jarzebina tez rosnie juz 3 lata ale klimat za goracy i ptaki nie daja mi sprobowac owocow. A gniazduja gdzie tylko znajda miejsce rudziki, paskowki spiewne, kardynalki, szczygly. Mozna sciagnac zwierzeta zaby, ropuchy nawet te bardzo rzadkie zeby sie rozprawialy ze slimakami. Ale napewno nie przez jednorodne martwe jak dla mnie trawniki.
Profesor to jednak jest debeściak. Pan mnie nie pamięta, a ja pana tak. Stał pan koło mnie w w takie mongolskiej czapie z workiem czy plecakiem. To było na marszobiegu z doktorem Różańskim. Pałaszował pan wtedy tasznik na kampusie. Doktor wtedy powiedział, że tasznik świeży to afrodyzjak i pan od razu przystąpił do weryfikacji. Potem przy jakieś czeremsze powiedział pan że Rosjanie dodają jej owoce do pieczywa. I potem pan gdzieś zniknął. Była piękna knieć do skosztowania. Wszyscy się bali, a pana już nie było. No i do tej pory nie wiem knieć da się jeść czy nie ? :) Cały dzień na jarzębinie. No no. Musi pan nagrywać więcej filmów o różnych roślinach bo się pana z przyjemnością słucha. Na CZcams jest pan przybyszem z innej planety. Fajnie by pan na nią zabrał nas pana subskrybentów.
Zamiast kwiaty bzu czarnego upiec w cieście nslesnikowym pomyliłem się i zrobiłem z kwiatu jarzębiny, zdziwił mnie smak nie taki duszacy jak z bzu, bardzo smaczne👌
GIGANT!!! A ja jak ide zbierać dzikie jabłka bo sa bez opryskow i nie mam po nich zadnych alergicznych reakcji to ludzie sie dziwnie patrzą, bo to taki wstyd:)))) Albo mirabelki na najlepszy kompot świata:)
Ja również tak robię! Tego nikt nie zbiera, leży pełno na ziemi zawsze. Dziwię się ludzią, że wolą ten sklepowy pięknie wyglądający bez smaku syf. Pozdrawiam
Jakim długim życiu, myślę, że jeszcze się Pan nie nażył, a na dodatek jest Pan młodszy ode mnie, a tacy są w pełnej młodości, bo i ja jeszcze jestem młoda. Serdeczności i zdrowieńka kochanego.
Wyborne!🎩🌺🌼🌹🌷 Po tych wyśmienitych opowieściach, otwierają się nam oczy.... 😍Świat roslin staje się fascynujący i bliski dzięki twoim wyjaśnieniom. Wielkie dzięki 🙏💗🌻🍀Ps Mam pytanie na temat nie- jadalnych czerwonych owoców. Tu gdzie mieszkam są takie dziwne krzewy, z których ptaki czasem zjadają czerwone małe owocki i niestety potem dostają zawrotów głowy, rozbijają się często na szybach pobliskich domów. Postaram się zebrać więcej informacji o tych roslinach💚🐢. Pozdrawiam serdecznie 💐
Panie Łukaszu wielkie dzięki za filmik i jednodniowe przetestowanie jarzębiny ,na/we własnym żołądku hihi .Polecam wszystkim Polakom lekturę Pana książki pt "Dzikie rośliny jadalne Polski ".Poradnik survivalowy.. Napewno każdy znajdzie coś dla Siebie z bardzo szerokiej oferty potencjalnych sposobów użytkowania roślin dziko rosnących w Polsce lub w sąsiednich krajach strefy umiarkowanej 😁🏵️💐 Pozdrawiam serdecznie 🌻
Babcia po pierwszych mrozach robiła w cukrze (kandyzowała) i z całym kuzynostwem się obrzeraliśmy 5 l kociołek na całą zimę każdy miał do domu:) To były czasy ech - normalności wróć!!!
od lat robię przetwory z jarzębiny. Owoce przemrażam, gotuję w syropie, część ugotowanych owoców odkładam na bok, resztę miksuję i dodaję do nich wtedy te całe. Pychota konfitura! Czasem dodaję trochę jabłek.
Przedni filmik 😁. Takie pytanie mi się zrodziło w prątkujacym umyśle 😉. Czy istnieją w ogóle jakieś dzrewa owocujące w naszej szerokości g. których należało by się wystrzegać ? Dzięki temu odcinku wspomnialem sobie że mając 5 lat jadłem wilcze jagody, tak na przekór (niby trujące)
u nas na osiedlu sporo tego mącznego jarzębu rośnie, ale ptaki nie bardzo chcą go jeść, wolą zwykłą jarzębinę, ale w okolicy jest też sporo dzikiej aronii i czeremchy i może wolą to
Ja całe Zycie jadłem paprykę i w pewnym momencie dostałem bardzo silnej wysypki na całym ciele, dobrze że nie biegunka. Jadłeś karaczany czy może bardziej smaczną szarańczę wędrowną?
Dzień dobry, nie wiedziałam pod którym filmikiem zadać pytanie, chodzi mi o owoce wawrzynośliwy, małe pestkowe czarne kulki, czy one są jadalne? . Pozdrawiam
Jest jadalną rośliną owoce po przemrożeniu lub obgotowaniu nadają się na dżem lub sok kiedyś sprzedawano za PRL w czekoladzie😁 naprawdę takie rarytasy były😁 kwiaty na herbatkę się nadają podobno 😁
dobry program, dawaj pan rade nadal, ale strach pana do lasu wpuścić, bo pan wszystko pożresz, czy pustynia na Saharze nie powstała po pańskich odwiedzinach ?:)
Ka się pomyliłem i zamiast kwiaty czarnego bzu to kwiaty jarzębiny upiekłam w cieście nslesnikowym i się zdziwiłem że są smaczne i nie takie duszące, okazało się że zbierałem w Czechach przy granicy a tam czarnego bzu nie ma...😉
tzn. jarzębinojadalność to rzecz, w której możesz mieć rację panie Łukaszu, ale jednak w tle słychać sporo samochodów, więc jadał bym może z nieco innej lokalizacji.. ;)
po co Dla ciebie to jest oczywiste dla mnie nie ja nie miałem do czynienia z tymi roślinami a nie chce przy trucie bo ktoś napisze głupoty w Internecie
Panie Łukaszu, czy może Pan potwierdzić, że jarzębina skutecznie pomaga przy hemoroidach. Ja przez kilka dni spożywałem łyżeczkę ususzonych rozdrobnionych w moździerzu owoców. Nie wiem czy to był przypadek ale mi pomogło. Nic innego nie przyjmowałem. Polecił mi to mój wujek, który (może nie jest wybitnym znawcą) troszkę się zajmuje takimi naturalnymi metodami leczenia. więcej problem u mnie nie wystąpił. Poleciłem to znajomemu, którego też akurat dopadła ta du**a przypadłość i też mu pomogło. Czy może się Pan wypowiedzieć, albo ktoś, kto ma wiedzę na ten temat i czyta ten komentarz. Pozdrawiam. Bogdan.
Dlaczego tego pana profesora tak dobrze się slucha bo brak w nim komercji , pozerstwa jest prawdziwy i autentyczny...
Tak jak to wszystko co go otacza wokół jego domu i ci wokół niego którym do siebie pozwala dojść..
Taki człowiek jest dzisiaj taką rzadkością jak Oppenheimer Blue... Jak najpiękniejsza klasyka w kazdym wydaniu.. .
Pamiętam z dzieciństwa jarzębine w czekoladzie czy ktoś też?
Pamietam :)
ja. pychota.
@promień 7
Jeny!! TAK😁😁😁
Przypomniałaś mi!🤩
Pyszna była, oryginalny smak - pamiętam, że nie każdy lubił.
Pamiętam kandyzowaną 😘
Taaa... Szło zjeść 😂
Jest Pan fantastycznym gościem z przeoģrlmną wiedzą, podziwiam Pana .
Każdy film to dla mnie nowe odkrycie.
Z PANEM nikt by nie zginął, umie Pan korzystać z DAROW NATURY
DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE FILMY
Dziękuję panie Łukaszu.Jest pan wspaniałym człowiekiem.Pozdrawiam
Szkoła przeżycia ,ale pan jest sympatyczny
Świetne wspomnienia związane z jarzębiną. Trzeba było jednak wejść do Brata Alberta :-) A ja mam (tutaj przekleństwo niestety) bo miałem do wiosny tego roku jarzębinę widoczną z okna do której zimą przylatywały kosy i drozdy kwiczoły objadać ją z owoców. Przeszkadzała sąsiadom i ją wycięto plus piękną dorodną mirabelkę plus żywopłot z ligustru gdzie wiosną gniazdowały ptaki. Oczyszczono dokładnie cały teren i...wysiano trawę, którą z zapałem obecnie koszą dwie panie sąsiadki. Szkoda roślin ale nie mogłem tego zatrzymać bo byłem w szpitalu. Piękne otoczenie z wieloma ozdobnymi krzewami zamieniono w...pustynię. Ptaki i inne małe zwierzęta będą szukać innego miejsca, a tak pięknie nocami śpiewał słowik na mirabelce :-(
Ciesz się że wtedy byłeś w szpitalu bo dzisiaj mógłbyś być na cmentarzu hehe hej.
Z żalem widzę jak ludzie wycinają owocowe piękne drzewa i sądzą tuje szok niedowierzanie że są tak bezmyślni no ale cóż znaki czasów pozdrawiam z pięknych słonecznych Dusznk Zdroju
@@agataj5253 Byłem w Polanicy i krótko w Dusznikach, faktycznie to urokliwa miejscowość. A te wycinki to w różnych rejonach kraju, ale Wielkopolska należy do tych przodujących gdzie wykarczowano śródpolne zakrzewienia, gdzie wycina się drzewa i krzewy we wsiach przy posesjach jakby na przekór temu co mówią urbaniści i ekolodzy. W miejskich dzielnicach wraz z budową domów sadzi się drzewa aby dać mieszkańcom tlen, zabezpieczyć przed smogiem aut i kurzem.
W Kotlinie Kłodzkiej wielokrotnie bywałem i jest to taka zielona perełka w naszej ojczyźnie. Pozdrawiam.
Ludzie nie potrafia docenic tego co juz maja. Nawet w stanach juz sie to zmienia i te meczace trawniki znikaja a zamiast sa na nawet warzywniaki przed wolnostojacymi domami w bogatych dzielnicach miast. Widac ta moda jeszcze przyjdzie do Polski za jakis czas. 6 lat temu kiedy jeszcze nie bylo to modne zaczelam przekopywac trawe, bo poza nia nic nie mialam. Sasiedzi niedowierzali ze tak malo "trawnika", ale w moim wydaniu z ziolami: babka lancetowata, portulaka siewna, rdest ptasi, miododajna koniczyna i mniszkiem zostawilam. Jarzebina tez rosnie juz 3 lata ale klimat za goracy i ptaki nie daja mi sprobowac owocow. A gniazduja gdzie tylko znajda miejsce rudziki, paskowki spiewne, kardynalki, szczygly. Mozna sciagnac zwierzeta zaby, ropuchy nawet te bardzo rzadkie zeby sie rozprawialy ze slimakami. Ale napewno nie przez jednorodne martwe jak dla mnie trawniki.
a w Krakowie sie dziwili , ze jednego dnia znikla cala jarzebina z plantow 😂😂. Swietny film i doskonale poczucie humoru ! 👍
Moja babcia robiła przepyszna konfiture z jarzebiny z dodatkiem, skórki z pomarańczy, cynamonu i goździków. Niebo w gębie.
@@maska333 jakich przyczyn?
A masz może przepis, właśnie robię soki i chce też że 2 słoiczki dżemu zrobić
@@lizmis2032 Niestety nie. Ale poszukaj na CZcams. Napewno coś znajdziesz
Dzięki. Przynajmniej wiem, że mogę kombinować
@@vasco2630
👍
Dziękuję Panie Łukaszu za gigantyczną dawkę pozytywnej energii 😉
Bardzo pozytywnym człowiekiem jesteś Łukaszu.
Jarzębina, jarzębiną....dzielisz się serdecznie i szczerze wiedzą dużą,sprawdzoną praktycznie i bardzo Ci Łukaszu dziękuję.
Profesor to jednak jest debeściak. Pan mnie nie pamięta, a ja pana tak. Stał pan koło mnie w w takie mongolskiej czapie z workiem czy plecakiem. To było na marszobiegu z doktorem Różańskim. Pałaszował pan wtedy tasznik na kampusie. Doktor wtedy powiedział, że tasznik świeży to afrodyzjak i pan od razu przystąpił do weryfikacji. Potem przy jakieś czeremsze powiedział pan że Rosjanie dodają jej owoce do pieczywa. I potem pan gdzieś zniknął. Była piękna knieć do skosztowania. Wszyscy się bali, a pana już nie było. No i do tej pory nie wiem knieć da się jeść czy nie ? :)
Cały dzień na jarzębinie. No no. Musi pan nagrywać więcej filmów o różnych roślinach bo się pana z przyjemnością słucha. Na CZcams jest pan przybyszem z innej planety. Fajnie by pan na nią zabrał nas pana subskrybentów.
to musiało być wspaniałe doznanie tak spotkać profesora w mongolskiej czapce na marszobiegu ...
dziękuję za komplement, ja pana kojarzę
Łukasz jesteś wielki wspaniały i dziękuję za poświęcony czas I przekazaną wiedzę
Takie historie jak ta o ciułaniu na paliwo są smakiem prawdziwego życia, proszę o więcej :)
Piękna historia z brakiem mamony. Można przeżyć bez kasy?! A można. Ludzie nawet nie wiedzą jak mało do życia potrzeba. Serdeczności profesorze 🤗😘😇
Super wiedza i opowieści,moge słuchać bez końca tak cennych informacji, dzieki.
Dzięki Łukasz. Stało się to dla mnie pomocne. Pozdrawiam!
Genialne.... encyklopedia wiedzy.... Pozdrawiam z Witkowo 🌹🌞🌹
Dziekuje za kolejna garsc wiedzy.
pzdr.
KK.
Zamiast kwiaty bzu czarnego upiec w cieście nslesnikowym pomyliłem się i zrobiłem z kwiatu jarzębiny, zdziwił mnie smak nie taki duszacy jak z bzu, bardzo smaczne👌
Ostatnia opowieść, sztos! 👍😂. Nie to, że nie doceniam całości wykładu, ale rozbroiło mnie 🙃
Jadalam jarzębine w czekoladzie i tzw kamyczki jarzebine w polewie. Dziękuję bardzo za przekaz. Pozdrawiam🙂🌞
GIGANT!!! A ja jak ide zbierać dzikie jabłka bo sa bez opryskow i nie mam po nich zadnych alergicznych reakcji to ludzie sie dziwnie patrzą, bo to taki wstyd:)))) Albo mirabelki na najlepszy kompot świata:)
Ja również tak robię! Tego nikt nie zbiera, leży pełno na ziemi zawsze. Dziwię się ludzią, że wolą ten sklepowy pięknie wyglądający bez smaku syf. Pozdrawiam
Witam.Kompot z mirabelek?-czy mogę prosić o instrukcję wykonania?-będę ogromnie wdzięczna.
@@joannanawrocka201 z mirabelelek najlepszy jest bimber, piłem na Węgrzech, można kupić w każdym sklepie, rewelacja.
U mnie w mieście niestety i drzewa owocowe te dzikie pryskane szajsem na komary i kleszcze 😵😠
@@joannanawrocka201 wkładasz do garnka mirabelki dodajesz np. Jablka slodzisz czym tam lubisz i gotujesz około 30 mln. Mirabelki nie drylujemy
Świetny człowiek z ciebie
Taka pozytywna energia od ciebie uderza pozdrawiam 🙂
Dziekuję za ciekawe wiadomości o pięknej, kochanej przez nas wszystkich jarzebinie.
Brawa za dzien na jarzębinie.😊 Tez kiedyś jadłem jarzębinę z głodu, na Mazurach.
Jakim długim życiu, myślę, że jeszcze się Pan nie nażył, a na dodatek jest Pan młodszy ode mnie, a tacy są w pełnej młodości, bo i ja jeszcze jestem młoda. Serdeczności i zdrowieńka kochanego.
Bardzo dziękuję za ważne informacje 😄🌹
Wyborne!🎩🌺🌼🌹🌷 Po tych wyśmienitych opowieściach, otwierają się nam oczy.... 😍Świat roslin staje się fascynujący i bliski dzięki twoim wyjaśnieniom. Wielkie dzięki 🙏💗🌻🍀Ps Mam pytanie na temat nie- jadalnych czerwonych owoców. Tu gdzie mieszkam są takie dziwne krzewy, z których ptaki czasem zjadają czerwone małe owocki i niestety potem dostają zawrotów głowy, rozbijają się często na szybach pobliskich domów. Postaram się zebrać więcej informacji o tych roslinach💚🐢. Pozdrawiam serdecznie 💐
Panie Łukaszu wielkie dzięki za filmik i jednodniowe przetestowanie jarzębiny ,na/we własnym żołądku hihi .Polecam wszystkim Polakom lekturę Pana książki pt "Dzikie rośliny jadalne Polski ".Poradnik survivalowy.. Napewno każdy znajdzie coś dla Siebie z bardzo szerokiej oferty potencjalnych sposobów użytkowania roślin dziko rosnących w Polsce lub w sąsiednich krajach strefy umiarkowanej 😁🏵️💐 Pozdrawiam serdecznie 🌻
@@smithbrown2893 Z książki biorę nazwę a zdjęcie z internetu i skupiam się na kilkunastu ,które mnie interesują w danej porze roku.Pozdrawiam 🏵️
Można uwarzyć piwo z użyciem jarzębiny - Barlow Sorbus z browaru Kormoran na przykład :)
Yes, pycha !!!
Ja robię fantastyczny dżem z jarzębiny bardzo zdrowy na żołądek pozdrawiam serdecznie proszę o filmik o kalinie
Babcia po pierwszych mrozach robiła w cukrze (kandyzowała) i z całym kuzynostwem się obrzeraliśmy 5 l kociołek na całą zimę każdy miał do domu:)
To były czasy ech - normalności wróć!!!
Robic jak kiedys babcia i wroci... 🙃 Pozdrawiam cieplutko 🌞
jesteś super ..ciekawy filmik ..
od lat robię przetwory z jarzębiny. Owoce przemrażam, gotuję w syropie, część ugotowanych owoców odkładam na bok, resztę miksuję i dodaję do nich wtedy te całe. Pychota konfitura! Czasem dodaję trochę jabłek.
Czesc i pozdrawiam!
"Cały dzień na jarzębinie" :) Spróbuję i ja. Pozdrawiam!
Takiemu to i głód nie straszny, też staram się takie jadalno - ozdobne rośliny wprowadzać do swojego ogrodu 🙂
Pamiętam wiele lat temu można było kupić jarzębinę kandyzowaną była super lekko gorzkawa pozdrawiam serdecznie Agata
Przedni filmik 😁. Takie pytanie mi się zrodziło w prątkujacym umyśle 😉. Czy istnieją w ogóle jakieś dzrewa owocujące w naszej szerokości g. których należało by się wystrzegać ?
Dzięki temu odcinku wspomnialem sobie że mając 5 lat jadłem wilcze jagody, tak na przekór (niby trujące)
Panie Łukaszu, co pan nam powie o oxytrees. Ponoć na Podkarpaciu już są plantacje. Pozdrawiam
Uwielbiam Pana materiału, teoria i praktyka w jednej osobie, ogrom wiedzy. Pozdrowienia :)
Dziękuję z garść info
cały dzien na jarzebinie jak gil pozdrawiam
Haha
Witam Na jarzębinie z miasta to można i dwa dni pociągnąć tyle ma oktanów ja bym nie ryzykował
dzięki za info pozdrowienia UK
Dziękuję że pan to robi!
A co do filmu to mnie naszła ochota na konfiturę z jarzębiny..
Łukasz to był jeden z najlepszych Twoich filmów. !!! Wspaniałe informacje, obyś nie pzestał.
Robię sok z jarzębiny.Uwielbiam.W latach 60-tych,były pyszne jarzębinki w lukrze,w sprzedarzy.
Za dawnych czasow PRL pamietam bywala jarzebina w czekoladzie tak jak rodzynki w czekoladzie.
Jesteś niesamowity pozdrawiam z Anglii
Kwiczoły uwielbiają jarzębinę 😝👍anegdoty super
u nas na osiedlu sporo tego mącznego jarzębu rośnie, ale ptaki nie bardzo chcą go jeść, wolą zwykłą jarzębinę, ale w okolicy jest też sporo dzikiej aronii i czeremchy i może wolą to
Jesteś super gość !!! 😆
Lajk,pozdrawiam serdecznie :)
😄....Panie Lukaszu....jest Pan super
Pamiętam draże jarzębiny ..mniam
😀pozdrawiam Pana
Mistrzu.. Mam pytanie. Czy można zrobić wino z kwiatów jarzębiny? Pozdrowienia.
uwielbiam Twoje filmy
Ja całe Zycie jadłem paprykę i w pewnym momencie dostałem bardzo silnej wysypki na całym ciele, dobrze że nie biegunka.
Jadłeś karaczany czy może bardziej smaczną szarańczę wędrowną?
Fauna przygoda z jarzębiną i dwudziestogroszówką : )
Dzień dobry, nie wiedziałam pod którym filmikiem zadać pytanie, chodzi mi o owoce wawrzynośliwy, małe pestkowe czarne kulki, czy one są jadalne? . Pozdrawiam
👍
moja ulubiona to jarzab brekiniowy- jak owoce zmiekna - przepyszne!
w Polsce niestety mało...
Ma Pan rację. Ptaki tez wybieraja. U mnie 1 szybko znika a inne zastaja prawie do wiosny.
zje wszystko potem zaproś go do orgódka
marek wach ::-D
hah %-D
😂😂😂
👍👍👍
Jest jadalną rośliną owoce po przemrożeniu lub obgotowaniu nadają się na dżem lub sok kiedyś sprzedawano za PRL w czekoladzie😁 naprawdę takie rarytasy były😁 kwiaty na herbatkę się nadają podobno 😁
Pozdrawiam serdecznie
Są odmiany słodkie np "Burka".
Pamiętny dzień na jarzębinie. :)
dobry program, dawaj pan rade nadal, ale strach pana do lasu wpuścić, bo pan wszystko pożresz, czy pustynia na Saharze nie powstała po pańskich odwiedzinach ?:)
😅
Ka się pomyliłem i zamiast kwiaty czarnego bzu to kwiaty jarzębiny upiekłam w cieście nslesnikowym i się zdziwiłem że są smaczne i nie takie duszące, okazało się że zbierałem w Czechach przy granicy a tam czarnego bzu nie ma...😉
Jadłem jako dziecko z cukrem, ale tylko po gorącym lecie i słonecznej jesieni były dojrzałe i słodkie.
Świetny kanał
Mam pytanie, dziki topinambur można jeść na surowo ? zrobić sok lub czipsy? Gotować na papkę nie chcę 😉
Krystyna Niesłony Tak. Spożywany na surowo jest smaczniejszy niż ugotowany:) Pan Bóg stworzył jedzenie a diabeł kucharza
💥💥💥💯
Panie Łukaszu , widzę że je Pan jarzebiny które rosną zaraz koło drogi. Czy one zdrowe, nie są jakieś skażone tym że rosną przy drodzę? Pozdrawiam
Jutro idę w okoliczne góry jak trafię na jarzębinę to nie omieszkam skosztować .
Prowadzi pan agroturystykę może? Chętnie wpadł bym z dziećmi do pana . Mega wiedza. Pozdrawiam
Idąc za Twoim przykładem - spróbowałem . Fee była gorzka i wstrętna .
Szkoda że nie pokazał Pan tej szwedzkiej. W Parku Skaryszewskim chyba ta rośnie w dużych ilościach ale chciałem się upewnić
tzn. jarzębinojadalność to rzecz, w której możesz mieć rację panie Łukaszu, ale jednak w tle słychać sporo samochodów, więc jadał bym może z nieco innej lokalizacji.. ;)
Napisałbyś coś Łukasz o róży dzikiej o głogu o pigwie czy to są jadalne rzeczy czy można z nich wino zrobić albo jakąś nalewkę
Można . Jadalne
po co
Dla ciebie to jest oczywiste dla mnie nie ja nie miałem do czynienia z tymi roślinami a nie chce przy trucie bo ktoś napisze głupoty w Internecie
Ta biegunka mogła być symptomem procesu oczyszczania.
Super historyjka na koniec
My w domu mamy slodka jarzebine jest superowa w smaku. Ale jest tez jarzebina gorzka my nazywamy ja dzika i tej sie nie da zjesc.
♥️♥️♥️
Pozdrowienia ze szwecji
W dzieciństwie kupowaliśmy z bratem cukierki jarzębinowe.
🌞 ☕☕
4:34 "chodzę po mieście i objadam". Wśród spalin samochodowych owoce są zdrowe???
❤️❤️❤️
Pozdrawiam
Pan jest niesamowity
Moja mama robiła syrop z jarzębiny, w zimowe wieczory herbata z takim syropem to było coś!
Jesteś niesamowity
Ptaszki mają pierwszeństwo.......🇵🇱💐🇵🇱
Panie Łukaszu, czy może Pan potwierdzić, że jarzębina skutecznie pomaga przy hemoroidach. Ja przez kilka dni spożywałem łyżeczkę ususzonych rozdrobnionych w moździerzu owoców. Nie wiem czy to był przypadek ale mi pomogło. Nic innego nie przyjmowałem. Polecił mi to mój wujek, który (może nie jest wybitnym znawcą) troszkę się zajmuje takimi naturalnymi metodami leczenia. więcej problem u mnie nie wystąpił. Poleciłem to znajomemu, którego też akurat dopadła ta du**a przypadłość i też mu pomogło. Czy może się Pan wypowiedzieć, albo ktoś, kto ma wiedzę na ten temat i czyta ten komentarz. Pozdrawiam. Bogdan.
czytalam ze pospolita jarzebine trzeba obrobic przed jedzeniem bo zawiera toksyny. dokladnie mowiac trzeba ja zamrozic przed uzyciem.
Dokładnie. Moja babcia z Kurpii mówiła, że można ją jeść po pierwszym przymrozku.
@@a.d.562 PO DRUGIM TYŻ MOŻNA TYLKO WARTO UMYĆ MOŻE ?