Ile cudów uczyniłeś dla nas h G fis Ile planów których Tobie nie dorówna nikt Tego właśnie Pragnie dusza moja Twego prawa w głębi mego serca Na na na h G fis W moje usta włożył nową pieśń W moje usta uwielbienie mego Boga Położyłem swoją ufność w Tobie Zaufałem zaufałem Tobie Gdy usłyszałem jego głos e G h (e) Na zawsze pragnę wielbić Go Błogosławiony zqawsze bądź Panie mój...
Chciałbym podzielić się z Wami świadectwem. Dziękuję Ci Ojcze za łaskę rzucenia nałogu palenia, za wyleczenie nogi i choroby skóry - Ty jesteś niesamowity ! Dziękuję Ci że zaprosiłeś mnie na pewne rekolekcje. Będzie to moje osobiste świadectwo z rekolekcji z Kiczyc k.Skoczowa,które dla mnie trwały jedynie dwa dni,ale podziało się wiele. :) Do samego ośrodka wypoczynkowego dojechałem z przygodami :) Pierwotnie zamierzałem jechać pociągiem,ale tor był nieprzejezdny i musieliśmy wracać do Tych,by stamtąd poczekać na autobus do Pszczyny a potem stamtąd pociągiem. Pomyślałem że tym sposobem spóźnię się i to o kilka godzin. Jednak pojawił się ratunek w postaci kierowcy,który przyjechał do mnie do Tych i stamtąd pojechaliśmy do Ośrodka. Kierowca dodał z uśmiechem : "Ja miałem takie przekonanie wczoraj,że dzisiaj się spóźnię na śniadanie,ale nie wiedziałem dlaczego. Teraz już wiem." :) Na miejsce dojechaliśmy szczęśliwie,tam powitali mnie znajomi z Chorzowa,Siemianowic i okolic :) Czas Nam mijał na słuchaniu konferencji bardzo głośnym wielbieniu :D i...na basenie,który na terenie ośrodka także się znajdował. Ale to co się podziało wieczorem - brak słów :) Poprosiłem o modlitwę wstawienniczą,wierząc że Pan zajmie się planami dotyczącymi mojej przyszłości,On jednak zrobił więcej - zajął się także moją przeszłością. To że w Kościele Katolickim są charyzmatycy to wiem,to że jednak mają takie dary, to po raz pierwszy się z tym spotkałem na żywo. Na początek Osoba posługująca modlitwą nalegała by pomodlić się a propo tatuażu,który kiedyś sobie wytatuowałem na prawej łydce. Tatuaż przedstawia smoka. Odpowiedziałem, że już był omadlany,Ona jednak nalegała więc się modliła by duchowość tego człowieka,który robił mi ten tatuaż nie zaszkodziła mi,podobnie jak i sam tatuaż. To że tatuowanie może spowodować ferment duchowy,dowiedziałem się dopiero niedawno. Brzmi to dziwnie w czasach gdy samo tatuowanie stało się modą,ale taka jest prawda. Inna osoba,która także się modliła wskazała że zanim robiłem tatuaż zastanawiałem się nad trzema wzorami - tak było. Odpowiedziała mi,że wybrałem ten najmniej agresywny.. Tatuaż był jakby punktem wyjścia,ale nie tylko. Osoba,która prowadziła modlitwę powiedziała zgodnie z prawdą że kiedyś za dziecka to koledzy się ze mnie śmiali,rysować nie chciałem bo mi nie wychodziło,miałem też drobne samookaleczenia o których dawno już zapomniałem.Najlepsze w tym wszystkim jest to że ta Osoba nie miała prawa wiedzieć o tych kwestiach ;) To się nazywa dar. Mówiła też o moich sprawach miłosnych że w przypadku,gdy się nie udawało kierowała mną chęć zemsty - nic dodać nic ująć. Podawano mi takie przykłady z mojego życia,o których nikomu nie mówiłem bo z czasem zapomniałem: "Gdzie Ty Krzysiu pracujesz? Bo wiem że tam jest dużo folii bąbelkowej i taśmy,którą w nerwach kiedyś zawijałeś przeklinając swoje życie". A Ci co wiedzą,gdzie pracuję to też wiedzą że folia bąbelkowa i taśma jest na porządku dziennym. Jeśli mam być szczery to czułem się jak na operacji na otwartym sercu i tak sobie pomyślałem że nie umiałem akceptować siebie, tworząc fasadę udając kogoś kim nie jestem,zmieniając styl na ekstrawagancki tłumiąc uczucia by nie być znowu zranionym. Były też pytania o moje imprezy. Kręcić nie zamierzałem,byłem przekonany że ta Osoba wiedziała że dużo alkoholu było. Ktoś mógłby powiedzieć: "Po co to wszystko i wracanie do bolesnych wspomnień, o których się nawet nie pamięta"? Odpowiedzią jest brak przebaczenia z mojej strony przez te wszystkie lata.To jak ma Bóg działać skoro nie przebaczyłem bliźniemu ani sobie? A co do tego smoka na nodze..to będzie stawał się coraz to bledszy i on mi kiedyś zniknie. Takie zapewnienie otrzymałem. Nie wiem kiedy się to stanie (czy za rok,za 5,10 czy 20) ale wierzę że tak będzie. Poza tym kolejne zapewnienie dostałem że Pan zabiera mi serce z kamienia a daje serce z ciała..czyli zero fasady i zero tłumienia uczuć.. :) Następnego dnia (już ostatniego) był czas świadectw. Ja bardziej słuchałem niż miałem ochotę wyjść na środek i mówić przez mikrofon. Było tyle świadectw że..kuchnia przesunęła obiad na późniejszą porę :D Miały być jeszcze trzy świadectwa, zgłosiłem się ja i..łącznie chyba z 6,7 osób. I miałem wątpliwości czy mam mówić czy nie. W myślach powiedziałem "Panie jak mam mówić to niech osoba prowadząca wskaże mnie". Po 20 sekundach wskazała mnie :D Minę musiałem mieć śmieszną. Poprosiłem o wsparcie "z góry" na czas mówienia przez mikrofon i..nigdy tak lekko nie mówiło mi się do zebranych a i czułem się pewnie :D Po obiedzie,pożegnaliśmy się z niektórymi a z resztą wskoczyliśmy do basenu grając w koszykówkę :D Cóż to był za mecz !! :D Tyle śmiechu to dawno nie było :D Później pobujaliśmy się na hamaku,pograliśmy w piłkarzyki,bilarda,w ping ponga bym pograł jakby jeszcze był xD, potem opalanie było na pomoście przy przystani kajakowej,(można było też tam popływać kajakiem). Pobyt trwał do końca czyli do ok 22. To był wspaniały czas i wiecie co ? Teoretycznie to wszystko łącznie z dojazdem, posiłkami za dwa dni, noclegiem ,nic mnie to nie kosztowało :o (poza lodami :D) Bo za bilet PKP oddało mi pieniądze,a za dojazd samochodem kierowca nie chciał pieniędzy. Co do opłaty na ośrodek to zapewniono że: "niektórzy zrezygnowali a bilans jest okej więc nie muszę płacić,chyba że chcę dać na ofiarę". :o Na ofiarę dałem,bo kto wie co jeszcze dobrego przyjdzie z tego com zasiał ? CHWAŁA PANU jeszcze za jedno ! Że mnie przed trzema laty nawrócił :D Kiedyś jeżdząc na koncerty punkrockowe i szalejąc w pierwszym rzędzie, czy też w pogo, nie przewidywałbym że teraz będę wokalnie oddawał chwałę Panu ! :D
KrzysiekX87 , Fajnie że zacząłeś szukać Pana Jezusa :) Ostatnie zdanie jednak jest nie biblijne. Mówisz tam że dałeś na tacę i że to niby jest zasianie ziarna. To kłamstwo. Dawanie pieniędzy nie jest sianiem. Ewangelizacja, mówienie o Jezusie i biblijne głoszenie , biblia , jest sianiem a nie dawanie pieniędzy. Ktos Cie wprowadził w błąd.Polecam czytać nowy testament i stosować , żyć zgodnie ze Słowem Bożym. Trzeba się nawróć ze wszystkich grzechów a nie tylko 1 czy 2. Z katolickiego bałwochwalstwa również. Pozdrawiam :)
Smutne, że jeszcze mało popularna jest muzyka tak miła Aniołom. Błogosławie Was i Waszych wgoów. Chrystus Król! Już niedługi czas, kiedy muzyka alternaywana jest zdominowana przez wyznawóców Chrystusa.
On cię nigdy nie opuścił. Pamiętaj każdy nauczycieli milczy kiedy uczeń przechodzi test. Zawsze jest tak, że my Go opuszczamy, nigdy On nas, jeśli nie idziesz za nim całym sobą, całym sercem, nie chcesz Go w swoim życiu, On nie będzie Cię do niczego przymuszał.
@@Drain696 Z Jezusem żyje się jeszcze łatwiej. Nie zapominaj o Szatanie, antagoniście Boga, który daje ludziom względny spokój by Ci nigdy nie , zwrócili się do niego, by wydawało im się, że bez Boga jest im lepeoj. Ja poznałem Boga w osobistej relacji, życzę ci wszystkiego dobrego 😊
Malejonek ma piękny głos. Muzyka jest poruszająca. A teksty biblijne to ziemia i kosmos;)
Ile cudów uczyniłeś dla nas h G fis
Ile planów których Tobie nie dorówna nikt
Tego właśnie Pragnie dusza moja
Twego prawa w głębi mego serca
Na na na h G fis
W moje usta włożył nową pieśń
W moje usta uwielbienie mego Boga
Położyłem swoją ufność w Tobie
Zaufałem zaufałem Tobie
Gdy usłyszałem jego głos e G h (e)
Na zawsze pragnę wielbić Go
Błogosławiony zqawsze bądź
Panie mój...
Opracował: Andrew
Chciałbym podzielić się z Wami świadectwem.
Dziękuję Ci Ojcze za łaskę rzucenia nałogu palenia, za wyleczenie nogi i choroby skóry - Ty jesteś niesamowity ! Dziękuję Ci że zaprosiłeś mnie na pewne rekolekcje. Będzie to moje osobiste świadectwo z rekolekcji z Kiczyc
k.Skoczowa,które dla mnie trwały jedynie dwa dni,ale podziało się wiele.
:) Do samego ośrodka wypoczynkowego dojechałem z przygodami :)
Pierwotnie zamierzałem jechać pociągiem,ale tor był nieprzejezdny i
musieliśmy wracać do Tych,by stamtąd poczekać na autobus do Pszczyny a
potem stamtąd pociągiem. Pomyślałem że tym sposobem spóźnię się i to o
kilka godzin. Jednak pojawił się ratunek w postaci kierowcy,który
przyjechał do mnie do Tych i stamtąd pojechaliśmy do Ośrodka. Kierowca
dodał z uśmiechem : "Ja miałem takie przekonanie wczoraj,że dzisiaj się
spóźnię na śniadanie,ale nie wiedziałem dlaczego. Teraz już wiem." :) Na miejsce dojechaliśmy szczęśliwie,tam powitali mnie znajomi z Chorzowa,Siemianowic i okolic :) Czas Nam mijał na słuchaniu konferencji bardzo głośnym wielbieniu :D i...na basenie,który na terenie ośrodka także się znajdował. Ale to co się podziało wieczorem - brak słów :)
Poprosiłem o modlitwę wstawienniczą,wierząc że Pan zajmie się planami
dotyczącymi mojej przyszłości,On jednak zrobił więcej - zajął się także
moją przeszłością. To że w Kościele Katolickim są charyzmatycy to
wiem,to że jednak mają takie dary, to po raz pierwszy się z tym
spotkałem na żywo.
Na początek Osoba posługująca modlitwą nalegała
by pomodlić się a propo tatuażu,który kiedyś sobie wytatuowałem na
prawej łydce. Tatuaż przedstawia smoka. Odpowiedziałem, że już był
omadlany,Ona jednak nalegała więc się modliła by duchowość tego
człowieka,który robił mi ten tatuaż nie zaszkodziła mi,podobnie jak i
sam tatuaż. To że tatuowanie może spowodować ferment
duchowy,dowiedziałem się dopiero niedawno. Brzmi to dziwnie w czasach
gdy samo tatuowanie stało się modą,ale taka jest prawda. Inna
osoba,która także się modliła wskazała że zanim robiłem tatuaż
zastanawiałem się nad trzema wzorami - tak było. Odpowiedziała mi,że
wybrałem ten najmniej agresywny.. Tatuaż był jakby punktem
wyjścia,ale nie tylko. Osoba,która prowadziła modlitwę powiedziała
zgodnie z prawdą że kiedyś za dziecka to koledzy się ze mnie
śmiali,rysować nie chciałem bo mi nie wychodziło,miałem też drobne
samookaleczenia o których dawno już zapomniałem.Najlepsze w tym
wszystkim jest to że ta Osoba nie miała prawa wiedzieć o tych kwestiach ;)
To się nazywa dar. Mówiła też o moich sprawach miłosnych że w
przypadku,gdy się nie udawało kierowała mną chęć zemsty - nic dodać nic
ująć. Podawano mi takie przykłady z mojego życia,o których nikomu nie
mówiłem bo z czasem zapomniałem: "Gdzie Ty Krzysiu pracujesz? Bo wiem że
tam jest dużo folii bąbelkowej i taśmy,którą w nerwach kiedyś zawijałeś
przeklinając swoje życie". A Ci co wiedzą,gdzie pracuję to też wiedzą
że folia bąbelkowa i taśma jest na porządku dziennym. Jeśli mam być
szczery to czułem się jak na operacji na otwartym sercu i tak sobie
pomyślałem że nie umiałem akceptować siebie, tworząc fasadę udając kogoś
kim nie jestem,zmieniając styl na ekstrawagancki tłumiąc uczucia by nie
być znowu zranionym. Były też pytania o moje imprezy. Kręcić nie
zamierzałem,byłem przekonany że ta Osoba wiedziała że dużo alkoholu
było. Ktoś mógłby powiedzieć: "Po co to wszystko i wracanie do
bolesnych wspomnień, o których się nawet nie pamięta"? Odpowiedzią jest
brak przebaczenia z mojej strony przez te wszystkie lata.To jak ma Bóg
działać skoro nie przebaczyłem bliźniemu ani sobie? A co do tego smoka
na nodze..to będzie stawał się coraz to bledszy i on mi kiedyś zniknie.
Takie zapewnienie otrzymałem. Nie wiem kiedy się to stanie (czy za
rok,za 5,10 czy 20) ale wierzę że tak będzie. Poza tym kolejne
zapewnienie dostałem że Pan zabiera mi serce z kamienia a daje serce z
ciała..czyli zero fasady i zero tłumienia uczuć.. :)
Następnego dnia (już ostatniego) był czas świadectw. Ja bardziej
słuchałem niż miałem ochotę wyjść na środek i mówić przez mikrofon. Było
tyle świadectw że..kuchnia przesunęła obiad na późniejszą porę :D
Miały być jeszcze trzy świadectwa, zgłosiłem się ja i..łącznie chyba z
6,7 osób. I miałem wątpliwości czy mam mówić czy nie. W myślach
powiedziałem "Panie jak mam mówić to niech osoba prowadząca wskaże
mnie". Po 20 sekundach wskazała mnie :D
Minę musiałem mieć śmieszną. Poprosiłem o wsparcie "z góry" na czas
mówienia przez mikrofon i..nigdy tak lekko nie mówiło mi się do
zebranych a i czułem się pewnie :D Po obiedzie,pożegnaliśmy się z niektórymi a z resztą wskoczyliśmy do basenu grając w koszykówkę :D Cóż to był za mecz !! :D Tyle śmiechu to dawno nie było :D
Później pobujaliśmy się na hamaku,pograliśmy w piłkarzyki,bilarda,w
ping ponga bym pograł jakby jeszcze był xD, potem opalanie było na
pomoście przy przystani kajakowej,(można było też tam popływać
kajakiem).
Pobyt trwał do końca czyli do ok 22. To był
wspaniały czas i wiecie co ? Teoretycznie to wszystko łącznie z
dojazdem, posiłkami za dwa dni, noclegiem ,nic mnie to nie kosztowało :o (poza lodami :D)
Bo za bilet PKP oddało mi pieniądze,a za dojazd samochodem kierowca nie
chciał pieniędzy. Co do opłaty na ośrodek to zapewniono że: "niektórzy
zrezygnowali a bilans jest okej więc nie muszę płacić,chyba że chcę dać
na ofiarę". :o Na ofiarę dałem,bo kto wie co jeszcze dobrego przyjdzie z tego com zasiał ?
CHWAŁA PANU jeszcze za jedno ! Że mnie przed trzema laty nawrócił :D Kiedyś jeżdząc na koncerty punkrockowe i szalejąc w pierwszym rzędzie, czy też w pogo, nie przewidywałbym że teraz będę wokalnie oddawał chwałę Panu ! :D
Chwała Panu!
Chwała Panu ;) Ave Maria!
Wielki jest Nasz Pan :) Dzięki za świadectwo Bracie!
KrzysiekX87 , Fajnie że zacząłeś szukać Pana Jezusa :) Ostatnie zdanie jednak jest nie biblijne. Mówisz tam że dałeś na tacę i że to niby jest zasianie ziarna. To kłamstwo. Dawanie pieniędzy nie jest sianiem. Ewangelizacja, mówienie o Jezusie i biblijne głoszenie , biblia , jest sianiem a nie dawanie pieniędzy. Ktos Cie wprowadził w błąd.Polecam czytać nowy testament i stosować , żyć zgodnie ze Słowem Bożym. Trzeba się nawróć ze wszystkich grzechów a nie tylko 1 czy 2. Z katolickiego bałwochwalstwa również. Pozdrawiam :)
KrzysieX87 Chwała Panu Jezusowi bo Jest Dobry !
Bóg zapłać za świadectwo .
Jezu Blogoslaw
Tworzycie genialną muzykę i to na chwałę Bożą !
Kurde słyszałem to dzis w radiu i tak mnie to jakoś dziwnie dotknęło
Super! Po prostu super!
+TheMrSKAK W jakim radiu leci taka muzyka ?
+KanalPoNaszemu w trójce leciało o ile dobrze pamietam ;)
Panieee, Móóóój!!!
Lubie te klimaty...
Chwała Bogu!!!
Smutne, że jeszcze mało popularna jest muzyka tak miła Aniołom. Błogosławie Was i Waszych wgoów. Chrystus Król! Już niedługi czas, kiedy muzyka alternaywana jest zdominowana przez wyznawóców Chrystusa.
Najlepszy rock na świecie
W Tobie Nadzieja Moja Panie
Tyle razy mnie opuścił, jak raz ja go opuszczę ale na zawsze to będziemy kwita! O ile istnieje.
On cię nigdy nie opuścił. Pamiętaj każdy nauczycieli milczy kiedy uczeń przechodzi test. Zawsze jest tak, że my Go opuszczamy, nigdy On nas, jeśli nie idziesz za nim całym sobą, całym sercem, nie chcesz Go w swoim życiu, On nie będzie Cię do niczego przymuszał.
@@ZagrajmyzGodsMinionem Od kiedy jestem agnostykiem żyje mi się o wiele łatwiej. Bóg osobowy to ślepy zaułek napędzany brakiem wiedzy.
@@Drain696 Z Jezusem żyje się jeszcze łatwiej. Nie zapominaj o Szatanie, antagoniście Boga, który daje ludziom względny spokój by Ci nigdy nie , zwrócili się do niego, by wydawało im się, że bez Boga jest im lepeoj.
Ja poznałem Boga w osobistej relacji, życzę ci wszystkiego dobrego 😊
Jakie to jest piękne! :)
świetne. Chwała Bogu.
Bardzo piękna piosenka!:)
Extra Super!!!
genialne! :)))
To jest super
Wspaniały!
Jesteś Panie niczym Latarnia morska na firmamencie grzesznego życia...
Cudowna ;(
Tak jest piękna, podtrzymywała mnie na duchu w pewnym czasie. Lubiłam słuchać tego rano w autobusie :)
Tym, którym podoba się muzyka z duszą polecam wpisać w YT "To" lub "Nie będziesz sam" - Light of Christ. Niesamowicie o Prawdzie.
piękne ;)
Kurcze, nawet spoko ta wersja ale daleko jej do pierwotnego Ps40 z albumu Pascha, w której czuć moc i emocje na 100%.
Babilon spłonie przyjdzie ten dzień z religią fałszywą Jah dobry Jah moją drogą
pikne !!!!!!!!!!
a ja musze to opisac do szkoly >:(((
J
ALL POLISH PEOPLE COME BACK TO POLAND.NOW ITIS TIME!!!
0:45 automatyczne uruchamianie spiewaka :D ps.22.09.12 koncert w poznaniu wstep bezpłatny
i z pomiotem rozwodników .......
Uh xD