Moje piekło w Auschwitz. Cz.2 - Więzienie. Alina Dąbrowska. Świadkowie Epoki
Vložit
- čas přidán 3. 07. 2019
- Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: swiadkowieepoki@instytutpileckiego.pl
Nasza dzisiejsza bohaterka:
Alina Dąbrowska (ur. 1923) opowiada o pobycie w więzieniu w Łodzi.
Dzięki temu, że w wybrane dni można było przesyłać do domu brudną bieliznę, udało jej się zawiadomić rodzinę, gdzie jest przetrzymywana.
W więzieniu Alina Dąbrowska pracowała przez pewien czas w szwalni. Obserwowała jak na podwórku przy bramie stał samochód, z którego coś wyładowywano. „Jeden krok w stronę bramy i już można być na wolności” - ten niepozorny żart wypowiedziany na głos kosztował ją utratę pracy.
Podczas osadzenia w więzieniu Alina Dąbrowska poznała Walę Kamińską, która uczyła ją angielskiego. Wala działała w AK, była łączniczką. W więzieniu miała przy sobie truciznę. Dawka okazała się za mała i po nieudanej próbie samobójczej, nie będąc świadoma tego co robi, Wala podała nazwiska koleżanek z konspiracji. Obydwie dziewczyny zostały aresztowane. Wala nigdy nie mogła sobie tego wybaczyć.
Alina Dąbrowska była wezwana na Gestapo. Tam dowiedziała się, że jej brat Zenon też został aresztowany. Próbowano zmusić ją do zeznań pokazując oświadczenie brata. Po przeczytaniu zeznań brata pani Alina wiedziała już, że Zenon nikogo nie wydał, podane w dokumencie nazwisko należało do osoby, która już nie żyła.
Gestapowiec szybko zorientował się, ze pani Alina nie odegrała pierwszoplanowej roli w sytuacji wyniesienia dokumentu. Przez długi czas nie była już ponownie wyzwana. Przed wyjazdem do Auschwitz podpisała oficjalny zarzut - była wrogiem państwa i narodu niemieckiego. Oskarżano ją również o kopiowanie dokumentów, ale Niemcy byli świadomi, ze była w pewien sposób wykorzystana.
Przed wyjazdem do Oświęcimia Alina Dąbrowskiego niewiele wiedziała o Auschwitz.
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
Róbmy co w naszej mocy, żeby materiały tego kanału dotarły do zagranicznych medii...
Róbmy też wszystko aby te materiały miały więcej odsłon,
@@krystynathamm6456 haha, ten baran mnie rozbawił :D
Z całego serca polecam książkę "wiem jak wygląda piekło" jest to wywiad właśnie z panią Alina w którym opowiada swoją historię ❤❤❤
Pani Alina nie ma sobie równych. Dziękuję za świadectwo
Widziałem już kilka materiałów z panią Aliną. Naprawdę ciekawie opowiada. Tacy świadkowie, to prawdziwe skarby. Dużo zdrówka 😘😘
Dziękuję Pani za świadectwo.
Dziękuję.
Dziekuje Pani kocham Pania.😙🌹🌹🌹🌷🌷🌷🌷❤😍😍😍💕
Powinna Pani żyć a żyć. Dziękujemy za przekazanie Pani przeżyć, nie wyobrażam sobie jak ludzie dawali tam radę. Zdrowia, zdrowia❤️ pozdrawiam
Dobra robota! Fajnie ze poprawiliscie dźwięk
I gdzie jest dla tych ludzi odszkodowanie co obiecał Naczelnik cisza na obiecankach się skończyło zawsze głośno o tym przed wyborami .Teraz to nawet tego nie obiecują
Pani kocham niektóre kraje do dziś to stosują
Historia Wali.. placze jak dziecko
Czy pani Alina dalej mieszka w Pabianicach?
Tyko tyle ze. To jest błąd pozbyć się problemu z ludźmi trzeba się dogadywać
Dobrow moskow
Łapki w dół dały tzw uszkodzone plemniki...
Poslowie nie potrafia wcisnac odpowiedniego guzika a tutaj co niektorzy odpowiedniej lapki.
To Australijczycy
Toroche lipa bo nasze dzisci maja na ta waoje 2 wyjebane . Ja jestem rocznik 90 i bardzo mnie to interesuje
Ty to chyba na szkołę miałeś wyjebane
Ja 06 i mega się interesuje historią
No a ja 2005 i bardzo mnie to interesuje. Mam prawie wszystkie filmy z tego kanału obejrzane.
Nie chce tego słuchać bo sie denerwuje
To sie leczy, tumanie.
To nie słuchaj