Motodziennik - Volkswagen Polo GTI - Wymierający gatunek. A szkoda
Vložit
- čas přidán 21. 01. 2024
- dzień dobry,
zapraszam na test, recenzję Volkswagena Polo w wersji GTI.
SIlnik 2.0 200 koni z małym hakiem, skrzynia DSG, niecałe 7 sekund do setki
Materiał ze wsparciem:
www.samochody.pl
Mam prawie identyczny samochód jak ten zaprezentowany w teście. Zamówiłem go około rok temu, odebrałem auto końcem lipca. Do tej pory przejechałem nim około 6500 km, średnie zużycie paliwa około 6.5 l/100 km. Jestem bardzo zadowolony z zakupu, na zimę zdecydowałem się na felgi 16' i węższe opony o wyższym profilu.
Mam takiego, tyle że przedlifta w manualu. Auto wykorzystuję zgodnie z przeznaczeniem hot hatcha, czyli głównie na torze :)
Panie Jacku, zgadzam sie z podsumowaniem, ale przyznam, że my faceci jesteśmy takie duże dzieci, potrzebujemy zabawek😊. Wiem to na swoim przykładzie, niby wyrosłem już z sportowych ciekawych aut, jako już stateczny mąż i ojciec rodziny lubię wygodę, ale wiele lat temu przez przypadek kupiłem Alfę GTV, auto oczywiście totalnie niepraktyczne, ale ilekroć podchodziłem do sprzedaży, po zrobieniu ostatniej rundy przed wystawieniem na sprzedaż, rezygnowałem ze sprzedaży, daje taką radość z jazdy, jakby pięciolatkowi dać w prezencie kolejkę elektryczną. Auto zostało, przekazałem je teraz synowi i ilekroć przejadę się tą GTV-ką, stwierdzam że dobrze zrobiłem nie sprzedając, bo teraz już nie robią takich samochodów. Pozdrawiam
Brzmi naprawdę ładnie jak go przycisnąłeś i wyglada dosc normalnie patrząc na wszystkie najnowsze auta.
Pan Jacek sam przyznał, że nie zapamiętuje nudnych hot-hatchy, a mimo to określił Hyundaie N, że starają się za bardzo. Gdyby starały się mniej, to byłoby lepiej? :) Wydaje mi się, że ludzie mają problem z Hyundaiami taki, że zaczynali robiąc kiepskie samochody i ciężko im przyznać, że modele N są zwyczajnie udane.
Noooo, ale sikorek to szefuncio ma zacny❤❤❤
Jacku robisz fantastyczną robotę Więcej takich recenzji 🙂
Cieszmy się kochać takie auta
Fajnie, to jest coś pięknego. Jeśli mieć w rodzinie 2+2 jedno auto ale tak, że nie trzeba już wózka wozić, to może właśnie jakiś hothatch;) zawsze jadąc gdzieś daleko można wypożyczyć trumnę dachową:)
Witam generalnie nie opisuje filmików i komentarzy.. Ale tu to coś! Jak zawsze 😊 Pozdrawiam
Fajne auta miałem kiedyś peugeota 206 RC 2.0 177km palił tyle ile wlałem było to 3 auto w domu do zabawy i żałuję że sprzedałem, zabawa z jazdy super i banan na ustach, POZDRAWIAM
Panie Jacku, dziekujemy za film. Serducho mnie boli, ze juz umarly takie zabawki jak clio rs, ibiza cupra, i chyba tutaj jedynie z takich fajnych b aut zostaje nam swift sport mniej koni ale taki prawdziwy lekki gti;)
Hothatch to auto które prowokuje do dynamicznej jazdy. Tu nie chodzi o moc i prędkość, tu chodzi o emocje i odczucia sportowe.
Szkoda że takie legendy odchodzą.Pozdrawiam
Jeździłem poprzednią wersja Polo GTI przez 5 lat. Złego słowa nie powiem o tym samochodzie, 70tys kilometrów i poza podstawowym serwisem nic się nie działo. Spalanie do 120km/h około 6 litrów (co ciekawe na zimowkach zawsze litr więcej na tej samej trasie w stosunku do opon letnich). Auto fajne do codziennych dojazdów do pracy. Nie rzuca się w oczy jako hot hatch w porównaniu do żółtych clio czy i20n. Co uważam za zaletę jak nie chcesz się wyróżniać z tłumu a mimo to mieć przyspieszenie do 100km/h na poziomie 6.5sek. Sprzedałem tylko i wyłącznie bo potrzebowałem czegoś większego .
Te auta już nie maja takie uroku , kiedyś miałem yarisa TS turbo, to była zabawa , kolega miał clio 2.0 , ciągle spieraliśmy się które lepsze ;)))
Super filmik
Jak nie przepadam za VW, tak to polo jest świetne (no poza panelami dotykowymi) . Super mi się nim jeździło. Tylko te panele na kierownicy... I ustawianie klimatyzacji...
Mamy tę generację Polo GTI i moge jedynie potwierdzić Panskie spostrzeżenia, również jesli chodzi o ekonomię jazdy - jeżdżąc spkojnie mamy ok 6/100.
Panie Jacku, moje spostrzeżenie na temat panelu klimatyzacji. Mam to samo w nowym Touranie i pamiętam, że bałem się tego. Po 16 tyś km stwierdzam, że nie jest to kłopotliwe i nie zrwacam na to uwagi. Dodam, iż jeżdzę głwonie na "auto" i tylko czasami zmieniam temeraturę.