Inżynier Jakości Procesu - wady i zalety pracy [vlog 65]
Vložit
- čas přidán 26. 08. 2024
- ➡️ inzynierjakosc... - ponad 35 darmowych automatycznych narzędzi do jakości i ciągłego doskonalenia.
Praca w inżynierii jakości wiąże się z wadami i zaletami - jak wszędzie. Dzisiaj pokażę Ci, jakie są zagrożenia i szanse pracy jako inżynier jakości procesu - a Ty uznasz czy to Wada czy Zaleta.
Zapraszam.
Masz pytanie? Pisz arturmydlarz@inzynierjakosci.pl
Więcej informacji:
🔗 Blog: inzynierjakosc...
🔗 Szkoła Jakości: szkolajakosci.pl/
🔗 Instagram: / artur.mydlarz
🔗 FB: / inzynierjakosciqm
Music:
♫Music By♫
●Not The King - Make Me Feel
●Song/Free Download - • Not The King - Make Me...
●Follow Not The King - smarturl.it/not...
Myśle ze bardzo potrzebna seria jak najbardziej warto rozwijać ;)
dzięki :)
Fajna seria opisująca pracę, obowiązki, wady i zalety pracy na danym stanowisku. Czekam na "pozostałych" inżynierów jakości :)
Dziękuję, będą wszyscy obecni :)
Czesc,
Co do mowienia stop na produkcji. W 100% zgadzam sie ze ludzie patrza na Ciebie wtedy jak na zło. Wielokrotnie spotykałem/ spotykam sie z takim spojrzeniem. Czy to ludzi z produkcji czy technologow a nawet szefa, który robił sie bordowy ponieważ plan ilościowy nie zostanie wykonany bo cos jest nie tak. Plusem tego przynajmniej tak uwazam jest satysfakcja własna, oczywiście nie w formie ja jestem tutaj Panem ale satysfakcja z tego ze praca idzie w dobrym lepszym kierunku. Potem ludzie zaczynają Ci ufać stajesz sie ich źródłem wiedzy na dany temat i sami pytaja Cie wcześniej o zdanie. Choć tutaj nie można obrosc w piórka cały czas trzeba być czujnym.
Pamiętam również sytuację gdy chciałem zmienić dział z produkcji na dział prototypów gdzie właśnie byłem jakosciowcem i szef nie pozwolił mi odejść bo nie ma nikogo na moje miejsce koniec końców udało sie.
Dziś sam mam na głowie produkcję całej firmy wz jakości i nie żałuję ani jednego slowa stop ale mówiąc je należy być w 200% pewnym ze mamy rację.
Ps.
Nawet zyskałem przydomek "Gestapo" o czym dowiedziałem sie odchodząc ze bylem gestapowcem jak coś mialo być tak to mialo być i koniec. A nigdy tego nikt mi nie powiedział.
Artur zawsze super posłuchać twoich monologow ja robię to wracaja czy jadąc do pracy. Podziwiam ze codziennie wstajesz o tej 5/4:30. Ja zbliżam sie do tego bo już 5:30 jestem na nogach. Moze kiedyś dojde do 5 ale zasada malych kroków wdrożona.
Pozdrawiam :)
Super komentarz i dzięki za miłe słowa :)