Od 0 do PÓŁMARATONU w 101 dni - Jak polubiłem bieganie?
Vložit
- čas přidán 9. 11. 2019
- Moja, trochę przypadkowa droga do półmaratonu. Czyli jak po wielu latach polubiłem bieganie?
Mój IG: goo.gl/ugZPTF
GOSIA IG: goo.gl/xc2GMa
Mój FB: on. 1lEd6O7
--------------------------------------------------------------------------------------
Sprawdź moją stronę: goo.gl/8rsGbg
Moje kursy online - UCZYMYFIT: bit.ly/2TbJNeO
ODCHUDZANIE w 5 KROKACH: bit.ly/2E8mQ2z
Kompendium Zdrowego Stylu Życia: bit.do/e2Jod
Podcast nieDOPOWIEDZIANE: bit.ly/2khmn8o
To wideo nie jest sponsorowane i nie zawiera lokowania produktów.
This video does not contain any sponsored/paid product placements.
Kontakt w sprawach biznesowych: biznes@jacekbilczynski.pl
JB.
#półmaraton #bieganie - Jak na to + styl
Motywuje mnie spojrzenie w tył, to co zostawiłem za sobą. Zostawiłem tam hazard i depresję.
Najlepszy komentarz jaki kiedykolwiek przeczytałem na yt. Gratuluję zmiany i determinacji. Pozdrawiam.
Ł.
Sport to tez pewnego rodzaju uzależnienie, na pewno lepsze od wielu innych💪🏻 pozdrawiam
ja zostawiłem patologicznych i fałszywych znajomych, bez ambicji i celów, ktorzy mnie tylko ograniczali :) pozdrawiam
Daj znać jak dzis jest byku, powodzenia
Wow Gratulacje
Nie umiem słowami opisać jakości tego filmu, montażu i całościowego wykonania. To jest piękne...ogromne brawa na stojąco!
Dziękuję Dawid. Ten element jest dla mnie ważny, cieszę się, że to doceniasz!
dokladnie to samo pomyślałam, i te ujęcia z lotu ptaka, coś niesamowitego....
Ogrom pracy, szacun!
Dołączam takiego filmu nie prowadziła by się najlepsza telewizja. Brawo.
Zgadzam się, wygląda lepiej niż niejeden reportaż w TV !
Każdy biegacz się uśmiechnął zapewne słysząc, że nie chcesz startować w zawodach. Każdy z nas tak miał :)
Uwielbiam uczucie radości, przypływu energii i zmeczenia jednocześnie, po biegu 😁
Zgadzam się, Team Biotad Plus
Wspaniały film, pokazuje to o co tak naprawdę chodzi, o luz, wolność, pokonywanie własnych słabości. Rok temu przestałam biegać, miałam taką spinę na to, biegałam wyłącznie na bieżni, co było bardzo monotonne, zmuszałam się do treningów, ale powodem dla którego rzuciłam to było naderwanie i skręcenie stawu skokowego. Długo wracałam do siebie, mentalnie myślę o powrocie do biegania od kilku miesięcy. I wczoraj nastał ten dzień, że wskoczyłam w wygodne ciuchy i po prosu wyszłam, był to trucht przeplatany z marszem, lecz satystakcja była ogromna, pomimo, że to tylko 3,25 km. Już powoli zaczynam rozumieć, że nie muszę zmuszać się, by chodzić na siłownię, a wystarczy wyjść i po prostu iść pobiegać. Dzięki za film! :)
Bieganie to czas dla mnie i moich skomplikowanych myśli, które sobie układam, motywacją do biegania jest wyznaczanie i pokonywanie granic, które sam sobie wyznaczam, wtedy we własnych oczach podnoszę swoją własną wartość :)
I to zakończę, jakby się obejrzało najlepszy film w tym roku 😍
Takie słowa potwornie cieszą :*
Ja również nigdy nie planuje tego ile przebiegnę, po prostu tak oczyszczam swoją głowę, wyrzucam wszystkie złości.. Nie jestem biegaczką, wychodzę się przebiec tylko gdy mi się zachce, sama z siebie nigdy nie zrobiłam więcej niż 12km i co? :) W tamtym tygodniu w stwierdziłam, że pobiegnę w półmaratonie, ponieważ odbywał się w pobliżu mojego miasta na następny dzień! :) Zjadłam węglowodanowe śniadanko i DAŁAM RADĘ i to z czasem 1:51, biegłam swoim tempem, ze swoją muzyką, tak aby czuć się dobrze :) Gdybym ''ścisnęła zadek'' to było by dużo lepiej, ale po co? Biegłam tak jak chciałam i jestem z siebie dumna! :) - dodam, że w przeszłości miałam złamany kręgosłup i były marne szanse na jakąkolwiek aktywność i powrót do 100% sprawności - a tu proszę! JACEK GOSIA wszystkiego co najlepsze!
to dobre, ale pamietaj, ze masz brzuch jak kaloryfer i jestes malutka wiec nie bylo to dla Ciebie tak trudne jak dla przecietnego Kowalskiego/kiej. Niemniej jednak przebiec 21 km, ladnie
Montaż i jakość filmu tak mi się spodobała, że strzelę komentarz dla algorytmów, trzymaj się Jacek i działaj dalej.
Idź na reżysera...
❤️ 🏆 Polskie kino na tym skorzysta! Bardzo!
Nie kuś ;)
Ja jestem za tym,żebyś został też operatorem:)
Bardzo fajny pomocny material nie nafaszerowany coachingiem ....mega! Dziekuje
Bieganie daje mi wolność, poczucie, że jestem silna i wytrzymała. Kiedy biegnę maraton, czuję, że buduje siebie - i nie chodzi mi tutaj zupełnie o tkankę mięśniową, a o ćwiczenie odporności psychicznej. Pięknie się patrzy na budzenie się Waszej pasji. Dziękuję za film i za to, że przypomniałeś mi po co ja to właściwie robię. Poczułam lepszy smak życiówki, którą zrobiłam na niedzielnym półmaratonie.
Jednym słowem co mnie do tego motywuje to „WY” to wy pokazaliście jak dobrze się można przy tym bawić
Coś pięknego! Ten film zmotywował mnie zeby zacząć biegać 🤯 wstaje rano i idę się przebiec tak po prostu 😎
Tak z ciekawości, bo zostawiłeś tutaj kom dwa lata temu. Dalej biegasz?
@@magnadux8123 jeszcze nie wrócił, dalej biegnie
Piękny film,popłakałam się.Jest tu dokładnie to co czuje.Dziekuje❤️
1. Trening oporowy zwiększa moc i tworzy napięcie (usta zamknięte) - niepokój krótkotrwały, spokój długotrwały.
2. Trening aerobowy zmniejsza moc i tworzy rozluźnienie (usta otwarte) - spokój krótkotrwały, niepokój długotrwały.
Można robić aeroby lub trening zimna z zamkniętymi ustami. Wtedy BARDZO SZYBKO zwiększymy poziom mocy ale można bardzo łatwo przepalić układ nerwowy. Wyjdzie to w relacjach między ludzkich/zwierzęcych. Dlatego polecam KRÓTKIE dystanse/zimne kąpiele. A w przypadku przepalenia układu nerwowego czym prędzej otworzyć usta, włączyć pożądanie itp rozluźnienia. Jednak lepiej rozluźnić się powoli po prostu snem, skupieniem na spokoju/bezruchu i w ten sposób się zadowolić. Wszystko ma swoją cenę a skróty drogo kosztują.
Uwielbiam wchodzić na kanał Jacka, to niesamowicie relaksuje i motywuje a ponadto cudowna obróbka wideo i zdjęć dokładnie taka jaką lubię. Fantastycznie że wtrącasz Gosię do swoich filmów, życzę szczęścia i powodzenia :)
Cudowny film! Mega wartość
Super film! Montaż i merytoryka na najwyższym poziomie
Półmaraton zawsze był moim marzeniem. Podobnie jak Ty miałem zrywy, miesiąc, dwa biegania i przerwa. Zazwyczaj były to dystanse 6-10km. Trzy razy szarpnąłem się na 15km ale to był mój maks. Często biegając miałem problemy z prawym kolanem, to mnie zniechęcało.
Znalazłem rower, szosowy. Zakochałem się w tym sporcie. Zacząłem jeździć regularnie do pracy, jeździć coraz dalej. 30km, 50, pierwsza setka, wspinaczki górskie i w końcu 170km na najcięższej trasie w Anglii.
Jednak półmaraton zawsze pozostawał w strefie marzeń. Nie mogłem się nigdy zawziąć do tego. W tym roku biegałem bardzo sporadycznie, łącznie w 2021 zrobiłem 70km. Kilka biegow na poczatku roku i wróciłem w zeszłym tygodniu, bardziej jako odskocznia od roweru i mały switch na okres zimowy. Dziś rano wstałem z zamiarem przebiegnięcia 10km, jako trening przed przebiegnięciem półmaratonu jeszcze w tym roku. Po intensywnej rozgrzewce zacząłem biegnąc. Pierwsze 6km fantastycznie, czułem się mega mocno, na ósmym kilometrze stwierdziłem, że wydłużę sobie trasę do dwóch kółek wokół zalewu (6km każdy). Gdy przebiegłem te 12 km, powiedziałem sobie, że przebiegnę swój rekord czyli 15km. Dalej się czułem mega mocno jak na moją formę, avg pace pokazywał 5:15. Po 15km już wiedziałem, że taką szanse muszę wykorzystać, biegłem dalej, aczkolwiek pojawił się ból w kolanie. Stwierdziłem jednak, że skoro przejechałem 170km w piekle, co to dla mnie ten półmaraton, zaprogramowałem się już na ukończenie go. 18km już wiedziałem, że dopnę swego, aczkolwiek tempo mi spadło, nie mialem żadnych żeli, bo cel był 10km. Przebiegłem dystans 22km w sumie. Duma rozpiera moja pierś. Teraz wiem, że czas podnieść poprzeczkę, chce przebiegnąć maraton. Wiem, że możemy przekroczyć swoje granice, wystarczy tylko chcieć. Dużo siedzi w naszych umysłach, jeśli się zaprogramujemy na osiągnięcie celu, zrobimy to.
Piękny film, trzymam za Was kciuki :) Przekraczajmy własne granice :)
Chciałbym ci bardzo podziękować.
Mówią że nic nie jest w życiu przypadkowe każdy nas coś uczy.
Rok temu zmarła mi matka. Mój świat się załamał chodziłem jak po kruchym lodzie dużo paliłem bywały momenty gdzie sięgałem po alhohol. Sporo czasu zajęło mi znalezienie ,,szczescia".
Jeździłem na zawody kiedyś w czasach szkolnych bez wielkich wyników. Dzisiaj widzę że ktoś widział we mnie potencjal. Zaczynałem od 1km zwykły pozorny bieg później było 3 km.
Wczoraj 5.02.2020 zobaczyłem twój materiał. Coś było w środku że ,,Muszę wyjść pobiegać"
Oczom nie uwierzyłem 11 km w czasie 1:05:41
Szczescie to Bieganie
Dziękuję
Co mnie motywuje , tak jak mówisz oczyszczanie głowy , przemyślenia , potem pojawia sie wola bicia kolejnych rekordów :)
Dlaczego tak późno zobaczyłem ten film. Brawo! Bieganie czy jazda rowerem, to wolność i czysta głowa.
Now it's over. Now I'm awake.
Jacek, świetny film! Tobie bieganie daje poczucie odciążenia, oczyszczenia myśli, które totalnie przekazałeś w tym filmiku. Dla mnie te kilkanaście minut oczyściło mój umysł. No brak słów! 😍
Trafiłem przypadkiem na Twój Film i jestem naprawde pełen podziwu jak zmontowany jest film i co na nim przedstawiasz! Szacun! Po komentarzach musiałem go obejrzeć. Pozdrawiam. Leci Sub :D
Świetnie sie słucha...biegając🙂.Co daje ...prawdziwą wolność 👍
Coś w tym jest ;)
Materiał jak zwykle klasa..chapeau bas Panie Jacku !
aż mam ochote wstać wcześniej przed pracą i pójść potruchtać..
Niesamowity obraz!! Aż ciarki przechodzą
Brawo! Mega szacun dla was
Ale piękny epizod😍
Dziękuję!
Chyba jeden z najlepiej zamontowanych filmów ale to już wiesz :) plus mega przyjemna merytoryka. Odpowiadając na Twoje pytania to mnie do biegania skłoniła za duża ilość wolnego czasu i po dwoch miesiącach biegania po max 3km zapisałem się na maraton, który ukończyłem ale dość mocno dało mi popalić. Dałem sobie rok przerwy i teraz czwarty rok biegam regularnie, głównie powyżej 10km zaliczając po drodze kilka maratonów. I dzisiaj chyba nie wyobrażam sobie czasu bez biegania. Z boku wydaje się to nudne i monotonne, ale korzyści psychiczne i fizyczne są mega widoczne dla nas samychi. Inny świat, spokój i stan medytacyjny plus, to pozytywne zmęczenie daje ciągłą chęć żeby biegać. Nie ścigam się z nikim, tylko z samym sobą, a to chyba najzdrowszy rodzaj rywalizacji. Chociaż staram się trzymać balans i nie przekraczam granicy, że bieganie ponad wszystko bo bieganie to dodatek i to bardzo duży, szczególnie mentalny :) polecam i pozdrawiam i szanuję za film bo mocno motywuje
Świetny film, bardzo osobisty i emocjonalny :) biegam od bardzo dawna (chyba od 20 lat) i będę to robić do końca moich dni, bo kocham tę wolność i ten stan oczyszczonego umysłu (z nowymi pomysłami i rozwiazaniami), wewnetrznego spokoju i przyjemnych endorfin po bieganiu :) to wszystko sprawia, że odczuwam ogromną satysfakcję po każdym biegu i czuję wewnętrzną moc. W zeszlym roku po raz pierwszy przebieglam maraton a na mecie poryczalam sie z radości, że dałam radę :) to było cos pięknego, pokonałam wewnetrzne słabości i poczułam sie silna wewnetrznie jak nigdy wcześniej. W tym roku rowniez pobieglam maraton... lekko, bez stresu, na luzie, z ogromna radością :) cos wspaniałego
Dziękuję za kawałek Twojej, szczerej i prawdziwej historii!
Majstersztyk! Montaż arcydzieło! Przekaz Wybitny!
Biegam bez celu bez zobowiązań często zakrywam zegarek chustką.. nie lubię kontroli liczb wykresów .biegiem żeby zobaczyć siebie po tamtej stronie kiedy już nie mam sił .. a co najważniejsze weryfikacja nie potrzebujesz karnetów suplementów etc. Prawda objawi się w biegu ..jaki jesteś mocny..i jaki będziesz mocny sam dla siebie .. bez porównań do nikogo..dziękuję za ten klip..
Piękny materiał, jakbym słyszał swoje wewnętrze ego. Powodzenia w dalszej realizacji pasji biegowej.
Fenomenalny film!!!! Szczerze ścisnął mnie trochę za gardło .......biegałam , biegałam fajnie szybko ....zaczęło się żeby schudnąć potem plany , trener , zawody .......wypadłam , mięły już 3 lata ..............coś w środku chce wrócić ale muszę dać na luz i poczuć frajdę z biegania , nie rywalizację. Kiedyś trening nie zawsze był dla mnie ....czasem po prostu trzeba było bo przygotowania do zawodów.....teraz będę szukać tej frajdy którą widziałam na tym filmie. Tego mi było trzeba , dziś idę , dziękuję że tu trafiłam
Wspaniały film i przekaz. Dzięki Jacek, właśnie zacząłem biegać 🙂👍
Wspaniały film. Dokladnie tydzień temu postanowilam wrócić do biegania po 3 latach przerwy. Bieganie jest cudowne bo mi daje poczucie wolności, daje możliwość odreagowania stresu, trudnych chwil, te chwile euforii w przyplywie endorfin, przelamywanie wlasnych słabości, przekraczanie kolejnych barier. To trzeba po prostu poczuć ❤️.
PS. Uwielbiam biegać w okresie jesienno zimowym 😉.
Dzieki Jacek za ten filmik. Dla mnie jest mega . Pozdrawiam
Chwila dla siebie samego, dla oczyszczenie umysłu od wszelkich mysli. Świetnie o tym mówisz i utożsamiam się z tym, dziękuję za kolejny materiał który uspokaja 🙂
Powody mamy podobne ;)
Świetny materiał. Po przerwie od biegania czas powrócić. Dałeś mi motywacje ✌️
Powodzenia!
Świetna produkcja Jacku, film, jak i podcast, extra to wszystko wygląda i świetnie się tego słucha. Kawał roboty w to włożyłeś widać. :) Co do biegania. Kiedyś grając w piłkę ręczną bieganie było dla mnie standardem. Przyszedł epizod siłowni i odeszło na drugi plan, totalnie nic. Dziś, od jakiegoś roku gdy wróciłem na ścieżki biegowe, bieganie zostało bazą. Nie biegam jednak miejskich biegów, startuje tylko w górach. :) Daje mi to świetną formę pobycia samemu, rozliczenia się z samym sobą, wewnętrznej rozmowy - Ultra to inny poziom, również mentalny. Tak właśnie na 2020 rok zaplanowanych mam kilka 100 km biegów w górach. Życzę Ci dalszego przekraczania granic i czerpania z biegania tego co najlepsze - przyjemności. :)
Czasem oglądam filmy o bieganiu by się zmotywować lub zobaczyć jak widzą to inni i twój film dodał mi do mojego biegania właśnie ten luz. Mam ambicję biegać coraz więcej choć w moim przypadku to ciężkie bo kiedyś miałem poważny wypadek i moje ciało potrzebuje ciągłej rehabilitacji. Odkryłem bieganie podobnie jak Ty i mam zamiar nie przestawać biegać. To jest mój narkotyk.
Jestem pod wrażeniem, montażu jak i przekazu. Lepszy niż niejeden film motywacyjny!
Dla mnie bieganie jest formą resetu dla głowy, wyrzucenia negatywnych emocji, możliwością dobrego nastawienia na resztę dnia lub porzucenia stresu pod wieczór. Szczególnie w tym trudnym okresie, który nastał. Siłownia to nie wszystko, nie bądźmy jednotorowi. Aktywność ma sprawiać satysfakcję. Zakładam słuchawki i nie liczy się nic innego. A pod koniec poczucie spełnienia i przypływ motywacji.
Pozazdrościć takich terenów w pobliżu domu :D
Widać że się w to oboje wkręciliście, brawo za świetny film! pozdrawiam:)
Przeogromny dar do montażu i przepiękne słowa, Grafuluje !
Dziękuję, montaż mam tak trochę w sercu ;)
Kurde montażem i przekazem zjadasz tego netflixa (i te ich zajebane reklamy) :)
reklamy na netflixie? xD
Ze co??? Proponuje dokument o F1 by Netflix.
Jacek sobie radzi, ale trzymajmy komplementy na wodzy jednak...
@@tomaszszczepaniak2278 zaraz pekniesz. W tym komentarzu chodzi mi o wkurwiajace reklamy netflixa, które w czasie premiery filmu latały na yt cały czas.
Pięknie opowiedziana historia. Piona! 🤟
Witaj Jacku. Ja też biegam, a raczej biegałem. podobnie jak Ty nigdy nie lubiłem biegać aż w końcu zacząłem... kilometr, dwa... od 0 przez 7 miesięcy udało mi si zrobić maraton. Biegałem regularnie, kilka półmaratonów i 2 maratony. Sprawiało mi to ogromną satysfakcję, aż natknąłem się na Twój kanał i zacząłem kształtować sylwetkę. Uwielbiam Twój kanał, byłem na Twoim szkoleniu i bez wątpienia jesteś dla mnie WZOREM ... Na dzień dzisiejszy nie biegam ale kto wie..... Życzę Tobie kolejnych rekordów i dużo satysfakcji z biegania.... A może kiedyś spotkam Cię na Maratonie... Kto wie... Powodzenia "Granice są w nas..." :-) Pozdrawiam
Pięknie chłopie ! Lecisz z ogień i dajesz z siebie wszystko ! Ja również biegam , zmusiłam się i zmotywowałam sama 😜 cudowne uczucie szczęścia , energia i pozytywne zmęczenie ! Pamiętam , jak po 300 metrach padłam . Ale się nie poddałam , leciałam dalej i dopiełam swego ! 👍 a więc lecimy ludziska ? Kto dzisiaj biegał ???? 😀
Moja odpowiedź jest prosta.... biegam bo lubię i daje mi to satysfakcję i radość.
I ja to rozumiem!
Jeden z najlepszych filmów na YT jaki widziałem w swoim życiu! Masz ogromny talent Jacku!
ODP: Bieganie pozwala mi oderwać się od codzienności i obowiązków (praca w IT). Mogę się wtedy wyciszyć i zrelaksować. Ponadto uwielbiam startować w biegach ulicznych w nowych miastach/państwach, aby podczas biegu zobaczyć to miasto z innej perspektywy. To taka pewnego rodzaju turystyka biegowa, polecam :) (daje to olbrzymiego kopa do biegu, ponieważ cały czas obserwuje i zachwycam się nowym otoczeniem)
Świetny, bardzo pozytywny film. Mam bardzo podobne podejście do treningów. 43 lata na karku i również trenuję bez konkretnego planu bo po prostu chcę mieć z tego dużo radości i odstresować się po ciężkiej pracy. Z bieganiem ruszam przeważnie jesienią ale w tym roku również w ciągu lata zdarzyło mi się potruchtać. Zawsze uwielbiałem rower ale czasami za dużo jest zachodu by wyruszyć na trasę. Tutaj wystarczy dres, buty i jazda... A głównie jest to ogromna radość dla naszego owczarka niemieckiego, który uwielbia nasze wspólne bieganie ;)
Pamietam tez swoje pierwsze większe dystanse jak sie przebiegło :)
Nie da opisać się slowami i to co siedzi w człowieku :)
Super film!
Bieganie przede wszystkim oczyszcza głowę, inspiruje i pobudza do działania. Jedna z najprzyjemniejszych a zarazem ciekawszych aktywności fizycznych.
pamietam swoja pierwsza dyche...pol roku wczesniej wydawalo mi sie to niemozliwe...piekny zachod slonca i ta duma i radosc gdy zegarek pokazal 10 km...oprocz satysfakcji pojawila sie w moim zyciu chyba pierwszy raz prawdziwa wiara w siebie...
ps. film fajny i swietne ujęcia
Wspaniały film. dziękuję. Dla mnie "Bieganie to wyzwolenie"
Poranne bieganie i teraz czas na seans 😁 a zaczęłam dzięki Tobie 😁
Fajnie to słyszeć ;)
Po prostu rewelacja! Już dawno nie widziałam tak dobrego filmiku!:)
A co do samego biegania to jestem kolejną "początkującą" i robię to, aby powalczyć sama ze sobą i swoją głową, że mimo, że zawsze na myśl o bieganiu czułam niechęć to teraz najzwyczajniej mogę to zrobić i poczuć coraz więcej z tego korzyści.. i traktuje to również jako formę "wietrzenia głowy" i dodatkową formę aktywności.. no i mam nadzieję, że zostanie ze mną na dłużej!:)
Też mam taką nadzieję. A co do pierwszej części.. kłaniam się nisko, dziękuję i polecam się na przyszłości ;)
Te filmy to w kinie oglądać 😍
Dzięki!
Brawo!!! Właśnie obejrzałem filmik !! Super sprawa . Bieganie cudowna sprawa ubrana w twój filmik i komentarz robi wrażenie !! Biegam sam dla siebie i potwierdzam każda chwile zwątpienia w tym procesie który pewnego dnia wynagrodzi każda krople potu . Pozdrowienia i tak trzymaj !!! 🏃💪🤜🤛
Super film :) widać, że to już wyższy poziom :D
Moja przerwa w bieganiu trwa już bardzo długo. Kiedyś udawało się przebiec 10km ale później zaczęły pojawiać się dzieci, problemy z nogą oraz nadwaga. Taki film jak ten zachęca mnie żeby zacząć od nowa.
Bardzo wartościowy materiał :)
Odkryłem u siebie podobne mechanizmy związane z jazdą na rowerze. Nie ważne jak szybko, jak mocno i jak daleko, staram się doświadczać miejsc, którymi jeżdżę, odkrywać nieznane rejony i cieszyć się drogą, czuć wolność i swobodę w tym co robię. W tym roku pojechałem do Niemiec i zjechałem całe wybrzeże w tydzień, pokonując blisko 600 km. Dla jednych dużo, dla innych niewiele, dla mnie jest to w sam raz, bo dzięki podróży mogłem poznać lepiej siebie i doświadczyć wielu pięknych chwil. Pozdrawiam!
Rower w planach na jesień! Zobaczymy jak to będzie ;)
@@JacekBilczynski Powodzenia!
Nawet nie wiesz jak potrzebowałam tego filmu! Sama sobie nie zdawałam sprawy. Zaczęłam biegać półtora roku temu właśnie żeby oczyścić głowę, wtedy czułam, że mogę oddychać. Z czasem w pogodni za zwiększeniem dystansu to zatraciłam. Od jakiegos czasu musiałam się zmuszać do treningów, na które wcześniej wyczekiwałam. Teraz już rozumiem. Dziękuje
Moje 'od zera do półmaratonu' zajęło mi 90 dni :) Totalny wybuch endorfin!!!
swietny film , w szczegolnosci moment kiedy nie mialeś dnia i przebiegles tylko 3 km a Gosia pobiegla dalej , biegam od 2 miesiecy zacząlem od 2 km obecnie biagam 10,5km wczoraj wlasnie nie mialem dnia na bieganie, przebieglem 10 km ale nie bylem z tego zadowolony duzo spowolnien , nie czulem tego , twoj film pokazal mi ze sa i takie dni po prostu gorsze i to jest calkiem normalne ,dzieki
Świetnie przygotowany materiał o ... no właśnie o czym? :) Podzielam chęć biegania tak po prostu. Dla ciszy i spokoju.
Ale fajna miejscówka. Zazdroszcze wam. Ja bujam sie po sciezkach rowerowych.
Super film naprawdę. Mnie do biegania motywuje to jak wstaję wcześnie rano po to żeby pobiegać i ujrzeć wschód słońca a inni mówią jesteś głupi bo wstajesz wcześnie rano żeby pobiegać nawet jak masz wolne. Szacun dla ciebie.
Bardzo fajny film, porusza dość mocno
💪 odpalam Wasz podcast i lecę przed siebie 😜 ok będą dłuższe tym przebiegnie więcej 😊💛
Piekna trasa, taka najlepsza, gdzie nie ma aut, ciagne goniacych za czyms ludzi. Tylko natura i wolny umysl.
Ja nie lubilem biegac i dalej nie wiem czy juz lubie, ale po Twoim filmiku chyba podejde podobnie do sprawy, bez ciaglego patrzenia na zegarek i trzymania odpowiedniego tempa.
Czekam na KOLEJNYY FILMMMM!!🥰
CO za storytelling. Świetnie się to ogląda, zwłaszcza, że temat mi bliski. Też nie lubię biegać, ale wiem, że powinienem ruszyć tyłek i wiem, że bieganie od strony zdrowotnej jest dobre. Kiedyś biegałem z planem ściągniętym z netu. Plan był dobry. Od 0-7km, ale potem zmieniła się praca i tysiąc innych wymówek. I potem przerwa i trudno było wrócić do tego. Problem mój to tak jak u Ciebie - biegałem bo chciałem trzymać się planu, bo wiedziałem, że pomoże wagę zbić itd., ale ciągle nie było tego czegoś, tej frajdy, przyjemności. To się stało przykrym obowiązkiem, choć ewidentnie po każdym treningu czułem się bardzo dobrze. I może należy spróbować tak jak mówisz, czyli bez planu i nie spinać się, gdy mamy słaby dzień i nie zrobimy planowanego dystansu. Hmm, fajne podejście, trzeba będzie spróbować ;-)
Na wstępie wielkie gratulacje Jacku ☺. Od 10 lat dla mnie najlepszym psychologiem jest ruch, bieganie. Tak poprostu zakładasz buty, odpalasz muzyczke i poprostu lecisz. Chociaż ja dziś chyba większy romans prowadzę z basenem niż z bieganiem ale staram się być było i jedno i drugie. Pozdrawiam
Gratulacje Jacek!! Piękna droga pięknie opowiedziana. I te zdjęcia i montaż 😍 ja akurat nie biegam, miałam krótkie epizody wcześniej, ale w tym momencie mam inne ulubione aktywności 😊
Dziękuję! Myślę, że przekaz jest uniwersalny i można go zastosować do dowolnej aktywności ;)
FAJNY PRZEKAZ ! DOBRA MUZA I W TEREN !!!!I KM LECA
Mi bieganie daje satysfakcję, że robię coś ze swoim życiem i zdrowiem. Udowodniłem sobie, że nie jestem leniem i jak za coś się biorę to robię to konsekwentnie. Biegam od około 1,5 miesiąca i póki co lekko ponad 4 km i za każdym razem chcę więcej, pomimo tego, że każdy bieg i każda odległość daje mi mocno popalić z powodu zmeczenia. Tylko, że to zmęczenie jest mobilizujące i dlatego chce więcej.
Niesamowity film, wspaniale się ogląda
Jacku, przyznam Ci, że materiał ten oglądam któryś raz - znów YT mi go podrzucił, a pamiętałem, jak sam zaczynałem biegać od 1 km... Dziś muszę napisać jedną rzecz - za serce - po raz kolejny z resztą, chwyciła mnie reakcja i sukces Gosi, jak przebiegła tę jedenastkę! Fajnie się na to patrzy - gratuluję Wam obojgu.
Piękny film i przyjemność dla oczu... Jak zawsze pięknie dobierasz słowa Jacku. Ja biegam od prawie 8lat. I zanim zacząłem to na myśl o bieganiu robiło mi się niedobrze.... Kolega, który mnie namawiał chyba trzy lata, imponował mi.... W końcu spróbowałem... Od 1km do 3... Od 3km do 5.... I pierwsza dyszka.... Wciągnąłem się... Kiedy biegam w mieście to z muzyką... Kiedy w lesie, uszy chłoną odgłosy natury.... Uwielbiam ten moment kiedy endorfiny "dają kopa" i możesz lecieć z bananem na twarzy. I mimo, że czasem patrzę na tempo i biorę udział w biegach ulicznych, potrafię też wyjść pobiegać bez konkretnego założenia. W 2018 zdobyłem koronę polskich półmaratonów, odwiedziłem 4 duże miasta w których nigdy nie byłem, wrażenia bezcenne i świetni ludzie... Zaliczyłem 1 maraton, ale o drugim nie myślę. Cieszę się, że polubiłeś ten stan i to cudowne zmęczenie po biegu.... Życzę abyś zawsze czerpał z tego radosc, bo o to w tym chodzi. Pozdrawiam.
Daniel dzięki za podzielenie się historią i perspektywą osoby znacznie bardziej zaawansowanej niż ja! Doceniam ogromnie!
@@JacekBilczynski dzieki 😉🍰
Super film 😉 Ja też biegałem dłuższy czas tylko dla siebie. Postanowiłem jednak wystartować w pierwszych zawodach i było warto. Biega się zupełnie inaczej, gdy podąża się za celem. Szczęście jest o wiele lepsze. Ty również spróbuj 💪🏃♂️ Mój pierwszy start w półmaratonie był 1 września, a wczoraj pierwszy raz stałem na pudle w swojej kategorii wiekowej na 10 km w bardzo małym, ale urokliwym biegu. To daje kopa i motywację na kolejne treningi.
Obejrzałam film i się popłakałam. Bieganie to aktywność, która towarzyszy mi od zawsze. Sposób na problemy, relaks, szczęście i wolność.
Teraz czekam... Stoję... Kontuzja nie pozwala wrócić do tego, co się kocha.. 😢😍
Brawo za film. U mnie przygoda z bieganiem zaczęła się podczas leczenia nerwicy i tak bigam do dziś od roku dla oczyszczenia głowy :)
Jezuuuu, jak ja kocham ten montaż... To tak wciąga, niesie przekaz i daje kopa do działania. Dzięki ;)
A ja kocham (poniekąd) to robić. Znaczy wszystko się zgadza ;)
Jak zawsze profeska. Z przyjemnością się TO ogląda. Dla mnie osobiście każda forma aktywności jest próbą odreagowania i odpoczęcia od codzienności i już dawno, choć jakiś stary nie jestem, przestałem uważać sport jako narzędzie do kształtowania sylwetki. A od tego właśnie wszystko się zaczęło i od Twojego seminarium na temat roli żywienia i aktywności w procesie kształtowania sylwetki :D. Mam nadzieje, że będę miał jeszcze kiedyś okazję zamienić z Tobą dwa słowa. Pozdrawiam :D
Super materiał, mega motywujący.
Ja biegam właśnie dla tego oczyszczenia się z codziennych myśli, zwłaszcza tych negatywnych.
Nie udało mi się na razie przebić 10 km, ale nad tym pracuje. Czuję jednak, że wciągnęłam się na maxa.
Dziękuję za dawkę pozytywnej energii :>
Biegam dobre 3 lata i za każdym razem jak oglądam filmy dotyczące początku przygody z bieganiem i szybkiego progresu, czuję ogromną satysfakcję że zaczynamy dostrzegać przyjemność w zmęczeniu. Nie ukrywam że biegam, po chcę robić to sportowo, kiedyś na olimpiadzie. Ale usmiechałam się od początku do końca :3
Montaż Wow 💪 biegam bo biegaja moje siostry i kilku znajomych. Długo i często "zmuszałam sie" do treningów, aż "zaskoczyło" i oby trwało. Pozdrowienia 😉
Świetny film! Cieszę się, że nie jestem odosobniona w opinii, że bieganie może kojarzyć się z przyjemnością, a nie tylko pobijaniem życiówek i statystyk. Oczywiście progres jest ok, ale dla mnie bieganie samo w sobie jest celem, biegam, żeby biegać. I żeby poczuć te endorfiny. I uważam, że każda forma ruchu jest lepsza niż żadna, bez ścigania się i presji. W końcu robimy to dla siebie, nie dla innych 🙂
Bieganie nuczyło mnie, że wszystko w swoim tempie i czasie się osiągnie tylko trzeba czasu, i zaangażowania, nauczyło mnie pokonywać swoje własne negatywne myli, że bolą mnie nogi, już jestem zmeczony. Daje też tuż energii i satysfakcji na samym końcu oraz radość z coraz to dalszych przebieganych dystansowe, dzis udał mi się pobić mój rekord 11 km. :)
Pozdrawiam i bardzo fajnie zmontowany film. :)
Piękna historia! Została w niej ukazana najważniejsza kwestia - rób to co kochasz i co sprawia Ci przyjemność. Ja pewnego dnia postanowiłem biegać rano po wstaniu i trwało to dobry rok (lato,jesień, zima, wiosna) ale w pewnym momencie coś pękło. Teraz czas chyba do tego wrocić
Byle na własnych zasadach ;)
Dokładnie tak samo, jak Ty zaczęłam! Trochę z ciekawości i przekory. Zawsze bieganie kojarzyło mnie się z pewnym przymusem, szkolną potrzebą pokonania danego dystansu na ocenę. Aż pewnego dnia założyłam buty i tak, jak Wy, polnymi ścieżkami, krok za krokiem... I odkrycie! Jak mnie to uspokaja...Taka chwila tylko dla siebie, przełamywania jakiś swoich ograniczeń.....P.S. Jak zwykle cudowny film! :)
Mam dużo epizodów z bieganiem, jednak nie jestem profesjonalnym biegaczem. Regularnie od 2017, jednak początek zaczął się w 2013 kiedy powiedziałem sobie " a spróbuje wziąc udział w biegu na 10km" bez wcześniejszych treningów, bez przygotowań, bez niczego. Ukończyłem w 58 minut. I tak raz do roku brałem udział w biegu, aż w 2017 zacząłem biegać raz w tygodniu, potem 2 razy w tygodniu i 2017 skończyłem biorąc udział w półmaratonie. Natomiast 2018 postawiłem sobie cel ukończyć maraton, więc trzeba było dużo trenować, a wraz z treningami dokładałem sobie różnych biegów w celu sprawdzenia, więc od marca aż do końca września przebiegłem z 800/900km, biorąc przy tym udział w 4 biegach na 10km, 6 biegach na półmaraton i 30 września 2018roku przebiegłem swój pierwszy maraton w Warszawie. Czas nie zachwyca, ale zrobiłem to dla siebie 4godziny 28minut.
PS. Chciałbyś może nauczyć się salta? ;>
Takiej historii i motywacji szukałem - dobra robota, piękny film!🔥💪. Ja mam 16 lat i tez nienawidziłem biegać ale po jakimś czasie zacząłem to robić właśnie na "swoich zasadach" i biegam od 4 miesięcy
Jak trailer filmu. Świetne!
Witam. Ja idę odwrotną drogą. Po 9 latach biegania trafiłem tutaj w celu pozyskania wiedzy o treningu siłowym. Przez te 9 lat zaliczyłem kilka maratonów i nawet dwa ultra. Bieganie dawało i dalej daje mi niezły reset głowy. Teraz jednak widzę że łapię coraz większą zajawkę na trening siłowy. Świetny film, pozdrawiam!
Właśnie przygotowuje się to mojego pierwszego biegu tak oficjalnie, będzie to półmaraton. Robię to bo lubię wyznaczać sobie cele i je osiągać a to jeden z nich. Wcześniej biegałem sam z siebie po 10 km dwa razy w tygodniu przez dłuższy czas, od 2 lat, czyli czas studiów na których jestem kompletnie odstawiłem sport, także nowy cel to wrócić i osiągnąć coś we własnym umyśle:)
Grałem 11 lat w piłkę nożną. Przy tym wiele biegałem, miałem na prawdę dobre wyniki. Wyróżniało mnie przygotowanie kondycyjne. Po czasie mocno zająłem się aspektem siłowym/sylwetkowym. porzuciłem to... a pamiętam jak mocną sprawiało mi to radość. Dzięki za motywację! Teraz wiem, chcę do tego wrócić i nadal realizować się w tej dziedzinie. "Demony przeszłości". Dziękuję Jacku, że mogę oglądać i słuchać Cię już tyle lat :)
W sierpniu biegłem swój pierwszy ultra 63km byłem najmłodszy na trasie jeszcze 19 lat w 2k20 mam cel 100km ultra Mazury
Motywuje mnie do tego świadomość ze jeśli odpuszczę nie stanę się lepsza wersja siebie 🏆✋🏻
Pozdrawiam Kuba
Za dużo tych kilometrów..