Mam XC40 plug in hybrid. Po wyczerpaniu baterii (dwie kreseczki na wskazniku) samochód staje się zwykłą hybrydą - dokładnie taką jak np. Toyoty w wersji nie-plugin. Czyli nadal można przejechać na czystym prądzie 1-2 km i na bieżąco się ten zasięg uzupełnia z odzysku energii przy hamowaniu (na przykład do mojego domu dojeżdża się jakieś 1,5km drogą z ograniczeniem prędkości do 30km/h, ten dystans z taką prędkością przejeżdżam na prądzie przy rozładowanych bateriach). Ładowanie z gniazdka 240V u mnie realnie trwa jakieś 4,5 godziny (nie mam wallboxa; pojemność baterii w XC40 jest praktycznie ta sama co w XC90). W trybie elektrycznym paliwo pobiera wbudowana nagrzewnica typu webasto. W ustawieniach można to wyłaczyć na stałe - nie trzeba wyłączać klimatyzacji. Przejedzie się wtedy krótszy dystans na prądzie, ale moim zdaniem bez sensu jest używanie nagrzewnicy w czasie jazdy - lepiej dać się baterii wyczerpać i jechać dalej w trybie hybrydowym. Wydaje mi się, że per saldo zużycie paliwa będzie mniejsze, albo przynajmniej porównywalne. Ogólnie, dla kogoś mieszkającego pod miastem, taka hybryda typu plug in to idealne rozwiązanie. Moim zdaniem Volvo w swoich hybrydach osiągnęło fajny kompromis między ilością baterii / ciężarem auta / pojemnością bagażnika a zasięgiem w trybie czysto elektrycznym.
Plug-in hybrid jest o tyle fajny, że można naładować akumulator z gniazdka i jeździć po mieście całkowicie w trybie elektrycznym - wtedy koszt przejechania 100 km to raptem kilkanaście złotych, plus mamy komfort i ciszę! :)
@@ITbiznes do czasu aż bateryjka padnie i zostajesz na zwykłej leśnej drodze z napędem na przód, autem 2200kg i zaczyna się jaaaaazda. Bez sensu. Miałem Volvo XC90 2016. Od 52.000 do końca leasingu 47 wizyt w serwisie. Dziękuję nie chcę. dwa silniki, nowe zawieszenie, skrzynia biegów, i masa innej drobnicy. MROK
@@marcingrudzinski4067 Ale ty głupoty gadasz, jak bateria jest rozładowana to silnik elektryczny jest zasilany z silnika spalinowego uwielbiam idiotów co komentuja i nie maja pojęcia co komentują 🤣 on wie po prostu lepiej nie posiadając tego auta
Mam XC40 plug in hybrid. Po wyczerpaniu baterii (dwie kreseczki na wskazniku) samochód staje się zwykłą hybrydą - dokładnie taką jak np. Toyoty w wersji nie-plugin. Czyli nadal można przejechać na czystym prądzie 1-2 km i na bieżąco się ten zasięg uzupełnia z odzysku energii przy hamowaniu (na przykład do mojego domu dojeżdża się jakieś 1,5km drogą z ograniczeniem prędkości do 30km/h, ten dystans z taką prędkością przejeżdżam na prądzie przy rozładowanych bateriach). Ładowanie z gniazdka 240V u mnie realnie trwa jakieś 4,5 godziny (nie mam wallboxa; pojemność baterii w XC40 jest praktycznie ta sama co w XC90). W trybie elektrycznym paliwo pobiera wbudowana nagrzewnica typu webasto. W ustawieniach można to wyłaczyć na stałe - nie trzeba wyłączać klimatyzacji. Przejedzie się wtedy krótszy dystans na prądzie, ale moim zdaniem bez sensu jest używanie nagrzewnicy w czasie jazdy - lepiej dać się baterii wyczerpać i jechać dalej w trybie hybrydowym. Wydaje mi się, że per saldo zużycie paliwa będzie mniejsze, albo przynajmniej porównywalne. Ogólnie, dla kogoś mieszkającego pod miastem, taka hybryda typu plug in to idealne rozwiązanie. Moim zdaniem Volvo w swoich hybrydach osiągnęło fajny kompromis między ilością baterii / ciężarem auta / pojemnością bagażnika a zasięgiem w trybie czysto elektrycznym.
ja mam r design t8 tez hybryda i spalinowy
Najlepsza opcja w takiej budzie to miękka hybryda połączona z R6 które kiedyś oferowali ;(
2.0 R4 za duże ma zapotrzebowanie na benzynke
Plug-in hybrid jest o tyle fajny, że można naładować akumulator z gniazdka i jeździć po mieście całkowicie w trybie elektrycznym - wtedy koszt przejechania 100 km to raptem kilkanaście złotych, plus mamy komfort i ciszę! :)
@@ITbiznes do czasu aż bateryjka padnie i zostajesz na zwykłej leśnej drodze z napędem na przód, autem 2200kg i zaczyna się jaaaaazda. Bez sensu.
Miałem Volvo XC90 2016. Od 52.000 do końca leasingu 47 wizyt w serwisie. Dziękuję nie chcę.
dwa silniki, nowe zawieszenie, skrzynia biegów, i masa innej drobnicy. MROK
@@marcingrudzinski4067 aż tak? Kwestia egzemplarza czy one (XC90) wszystkie takie? Bo nie kryję że od kilku tygodni za mną chodzi, tylko rocznik 2020
@@Nuuuova jedź na jazdę próbną to się przekonasz
@@marcingrudzinski4067 Ale ty głupoty gadasz, jak bateria jest rozładowana to silnik elektryczny jest zasilany z silnika spalinowego uwielbiam idiotów co komentuja i nie maja pojęcia co komentują 🤣 on wie po prostu lepiej nie posiadając tego auta