CZY TADEUSZ KOŚCIUSZKO ZASŁUŻYŁ NA POMNIKI?
Vložit
- čas přidán 8. 11. 2023
- 👉 Chcesz pomóc w rozwoju kanału: patronite.pl/KurierHistoryczny
☕️Masz ochotę postawić nam wirtualną kawę: buycoffee.to/kurierhistoryczny
✅ Lubisz nie tylko słuchać, ale również czytać o naszych dziejach kurierhistoryczny.pl/
🎩 Unikatowe gadżety historyczne znajdziecie w naszym sklepie sklepwokulskiego.pl/
Na początku XVII wieku pogrążona w kryzysie Moskwa stała się obiektem najpierw ingerencji polskich magnatów, a następnie całej Rzeczpospolitej. W tym czasie państwo polsko-litewskie lub jej obywatele próbowali osadzić na Kremlu swojego cara. Dymitr Samozwaniec długo jednak nie przetrwał na tronie, a Władysław Waza nawet na nim nie zasiadł. Ale przez pewien czas Rosja była de facto pod władzą polskiego króla. Czy taki stan mógł trwać dłużej?
Bohater, to bohater, na ch.. drążyć temat? :D
Jak już pisałem Kościuszko był genialnym inżynierem wojskowym, który wyprzedzał swoje czasy. Był fatalnym strategiem, przez co doprowadzał do bitew, których się nie dało wygrać. Jeden komentator przekonał mnie, że prawdopodobnie był kiepskim taktykiem - załamał się podczas bitwy pod Szczekocinami i to jego generałowie musieli wyprowadzić wojsko z pola bitwy.
Natomiast Kościuszko to nasz świetny asset w relacjach z Białorusinami - Białorusini uważają go za Białorusina i za bohatera narodowego. Parę lat temu był nawet o to spór dyplomatyczny i to z łukaszenkowską(!) Białorusią, bo Białorusini w Szwajcarii postawili mu pomnik na którym napisali "Tadeusz Kościuszko - Bohater Białorusi". Coś takiego. I nasz ambasador jak dureń zamiast się cieszyć z przyjęcia takiej narracji wszczął spół dyplomatyczny z Białorusią, na szczęście chyba bez negatywnych konsekwencji. Jak się zmieni władza na Białorusi, a może nawet jeszcze przed, Kościuszko stanie się naszym bardzo cennym assetem. Dlatego ściąganiu Kościuszki z pomników mówię: nie!
EDIT: poniżej jest nawet komentarz, jeden z pierwszych pod filmikiem, jednego z najaktywniejszych RUS troli na polskim youtubie, że Kościuszko to wymyślony bohater. Myślę, że to powinno nam dać do myślenia.
16:51 - coś dużo cenniejszego niż wygrane bitwy - piękną legendę, która jest bardzo cennym assetem w relacjach z Białorusinami. Podobnie jak powstanie Styczniowe i Konstanty Kalinowski.
11:49 - ja wiem czy to takie dziwne, że myślał, że się da pokonać Rosję w polu? Przecież dopiero był świadkiem jak dwa razy armia złożona z wieśniaków pokonała zawodową armię wielkiego mocarstwa - raz we Francji, a raz w koloniach amerykańskich. Gdyby się udało przekonać chłopów do walki i zbudować z nich nowoczesną armię liczącą 100 tys. to możliwe by było zwycięstwo (chociaż raczej nie z takim dowódcą jak Kościuszko).
By tak myśleć, musiałby zupełnie nie znać realiów panujących w Rzeczypospolitej, a przecież go o to nie posądzamy! A może faktycznie był naiwnym idealistą? Usiłował z Kurpiów utworzyć formację Strzelców Celnych, ku czemu mogły go inspirować właśnie amerykańskie doświadczenia, ale nie chce mi się wierzyć, że on nie rozumiał uwarunkowań politycznych, ekonomicznych, militarnych i logistycznych jakie stały za amerykańskimi sukcesami, jak również ogromnej roli wsparcia mocarstw i krajów niechętnych Wielkiej Brytanii. Jeśli tego naprawdę nie rozumiał, to tylko źle o nim świadczy. jeśli natomiast je rozumiał, to świadczy o nim jeszcze gorzej... równie trudno znaleźć analogię w położeniu i specyfice rewolucyjnej Francji do polskiej sprawy.
To był zdrajca i wymyślony bohater
Skoro jeden z najaktywniejszych RUS troli tak pisze, to znaczy, że to jednak bohater.
Według mnie Kościuszko to przereklamowany bohater!
Ale kiedy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość to Piłsudski również przyjął tytuł po Kościuszce Tymczasowy Naczelnik Państwa bo jego legenda była bardzo żywa.
Zawsze mnie raził pomnik tego rewolucjonisty witający gości wchodzących na królewski Wawel. Jest w tym jakaś nie tylko kpina, ale i głębokie nieporozumienie. Sam jednak temat nie jest prosty, bo jak ktoś celnie w komentarzach zauważył, Kościuszko to nie tylko postać historyczna o konkretnych dokonaniach, które można i potrzeba ocenić na nowo, ale to także legenda światowego formatu, a kto i dlaczego ją właśnie lansował tak silnie to już inny temat, choć... nie zastanawiało was dlaczego ta postać nadawała się równie dobrze na patrona dywizjonu 303, jak i dywizji LWP? Że tak samo łatwo umieszczano ją w nazwie australijskiej góry, jak na komunistycznym banknocie? Może to właśnie pustka rozdętej legendy dawała tę łatwość, a może dlatego, że Kościuszko był nie tylko polskim insurekcjonistą, lecz przede wszystkim bohaterem globalnej Rewolucji?
Jakiej globalnej rewolucji?
@@jezalb2710 Skąd to pytanie? Sprawa jest oczywista. Przecież Rewolucja z Francji rozlewała się po świecie. Przyczyni się do szerzenia jej ideałów także napoleońska La Grande Armée, choć samego Napoleona Kościuszko znienawidzi jako Cesarza, a zatem odstępcę od rewolucyjnych założeń. Kościuszko stał się popularny w świecie podobnie jak Simon Bolivar, czy wiele późniejszych postaci, których nie będę wymieniał, by ci nie gmatwać obrazu.
@@cetus4449 popularny w świecie? Gdzie?🤣
@@jezalb2710 W dzisiejszym, zbarbaryzowanym świecie, pełnym nieuków i ignorantów zapewne nie jest już kojarzony wcale, ale jeszcze trzydzieści lat temu, nazwisko Kościuszko zdarzało się niekiedy słyszeć na różnych kontynentach wymieniane obok imienia Jana Pawła II czy Wałęsy, bo skryta za żelazną kurtyną polska z niczym więcej się ludziom nie kojarzyła. Wcześniej nazwisko to było rozpoznawane jeszcze bardziej i przed wojną należało do kanonu postaci, które wykształcony człowiek znać musiał. Przypominam też, że pomnik Kościuszki stoi w West Point i nie brak w USA ulic, placów i miast nazwanych jego imieniem, w czym nie tylko rola amerykańskiej Polonii. Sprawdź też sobie jak nazywa się najwyższa góra Australii...
@@cetus4449
I dyskutuj z takim ignorantem jak ten "jezalb" czy coś tam.
Po angielsku pan przeczytał Pulaski, a po polsku wyraźnie pan mówi PułaWski. Uszy bolą. :D
Kościuszko był zdolnym oficerem, co udowodnił choćby w Ameryce.
Co do jego idei, to można powiedzieć, że był mentalnym rewolucjonistą, XVIII wiecznym bolszewikiem.
Zryw Kościuszko równa się z powstaniem Warszawskim tylko ludzie cierpieli
Ale czemu stawianie pomników innym zasłużonym miałoby stać w opozycji do pomników stawianych Kościuszce? Stawiajmy wszystkim. W takim Wrocławiu np. jest zdecydowanie za mało pomników związanych z polską historią i jej bohaterami. Plac Kościuszki nie ma nawet pomnika Kościuszki tylko jakiś losowy głaz walnięty w miejscu przedwojennego pomnika Tauentziena.
Mało ci jeszcze pomników? Co chwila pojawiają się jacyś nawiedzeni, którzy by tylko stawiali pomniki. Warszawa jest opszczona pomnikami.
Panie historyk! Pułaski a nie Puławski.
Zgadza się i tak właśnie zostało powiedziane.
Wyraźnie słychać Puławski. @@kurierhistorycznypodcast3075