Video není dostupné.
Omlouváme se.
Fiat to najlepsza marka samochodów
Komentáře • 1,5K
Další v pořadí
Automatické přehrávání
KLAUS MARIA GRANDAŁER- ZŁOMNIKA, ROBI STUKUPUKU I SPRAWDZAM CZEMU.Profesor Chris
zhlédnutí 81K
WIADOMOŚCI ZE STODOŁY #12 TRAKTORY! WIDZĘ TRAKTORY!!!Profesor Chris
zhlédnutí 46K
ZABOJCZA WYMIANA OLEJU dla silnika! FAKTY i MITY o Syntetyku!Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam
zhlédnutí 55K
Getting her riled up for no reason 🤣Hunna & Lib
zhlédnutí 16M
How Hard Is To Slice With The World's Smallest Sword?Mini Katana
zhlédnutí 35M
Chocolate Screwdriver! 🔩 Always have the right tool for the job! #amauryguichon #chocolateAmaury Guichon
zhlédnutí 41M
Rybičky48 - Já dneska slavím feat. MilfkiRybičky 48
zhlédnutí 223K
2005 Chrysler 300C 5.7 HEMI (340 KM) | V-max, 0-100, 100-200 km/h, prezentacja. | 4KPetrolhead Number One
zhlédnutí 46K
Regeneracja przekładni kierowniczej - cały proces w firmie Turbo-TecTurbo-Tec
zhlédnutí 64K
STARE VOLVO ZAWSZE SPOKOProfesor Chris
zhlédnutí 71K
FIAT TIPO... TROCHĘ INNA RECENZJA...WARTO KUPIĆ ??Rico Servis
zhlédnutí 54K
S23 Ultra za 200 złotych? Jest jeszcze gorszy niż można się spodziewaćKomputer Świat
zhlédnutí 452
PODNOSZENIE MOCY VOLVO XC60 3.0T6 STAGE 1, DARMOWE CZIPY DLA WIDZA!Profesor Chris
zhlédnutí 45K
SPRZEDAJEMY ZBOŻE.. Czy zarobimy na tym?jockerfarm
zhlédnutí 32K
Inside Audi's Massive Recycling Factory in EuropeFRAME
zhlédnutí 24K
MODYFIKACJA POMPY CP4.1 TUNING 2.0TDI W DRODZE PO WIĘCEJ MOCY I MOMENTUProfesor Chris
zhlédnutí 64K
Wait for the BOWLING BALL! 👀Josh Horton
zhlédnutí 53M
V MÉ HLAVĚ…Attack
zhlédnutí 503K
CO TVOJE TĚLO NEDOKÁŽE UDĚLAT (ALE MĚLO BY TO UMĚT) 😅🤣Stejk
zhlédnutí 278K
Pick a Color, I'll Buy 🟪🟨Brianna
zhlédnutí 28M
Getting her riled up for no reason 🤣Hunna & Lib
zhlédnutí 16M
Woman attacks Uber driver with pepper sprayEyewitness News ABC7NY
zhlédnutí 40M
PRIME ZA 10KČ?!Štěps
zhlédnutí 187K
Díl který byl OSOBNÍ🔥 JIŽ online na HEROHERO🔥TĚLO na TĚLO - podcast
zhlédnutí 54K
Ta. Przyznaj się, że jak słyszysz Fiat w słuchawce, to się rozłączasz 😅
Niby dlaczego?np bravo 1.4tjet niezawodne i 10x lepsze od niemieckiego szrotu pokroju golf z spierdolonym tfsi
@@fairladyz3474 i się zaczęło 😅
@@dejmen3 Tzn?1.4 tjet ,1.9jtd pancerne jednostki ,bardzo udane.
@@fairladyz3474 że to był żart, a Ty mi tłumaczysz jaki to nie jest święty gral motoryzacji 🤣
@@dejmen3 Oczywiście 1.4 tjet i 1.9jtd mega dobre silniki.
Uff, mam Fiata... Szkoda tylko, że nie będę miał okazji poznać Profesora
Ja też 😢
Kto wam broni go odwiedzić?
@@marcint4521może obawia się, że zanim coś się zepsuje to zje go rdza albo go rozbije :D
@@innoticbeats2211chyba w twoim golfie albo innym niemieckim złomie.
@@krzychutajne6952 nie zesraj się xD
Punto 1.4 8v 2007r ponad 450 kk , po nauce jazdy i z gazem od nowości , woził wszystko łącznie z cementem i piaskiem . Może nie jest bezbłędny ale daje radę 💪
Bardzo dobre auta. Moj wozil zageszczarki spalinowe do ubijania bruku, klody drewniane na hustawke, materialy budowlane i to jest to. Takie ma byc auto:D a jak trzeba to i wakacje obskoczy. Oczywiscie hybryda czyli benzyna gaz.
Tylko który mądry robi miski olejowe ze stali i co 5 lat wymiana bo sol to zżera
@@anteksolokA to nie wiem , raz ściągałem do prostowania , nie ma osłony eco i "się" wgniotła , ale puki co jeszcze nie skorodowaka . Alu by pękła i do wymiany lub spawania , miałem tek w innym aucie , po uderzeniu w koci łeb wyciek oleju i trzeba było sanki opuścić do wymiany miski.
@@anteksolokodlew gorszy bo jedno puknięcie i oleju niema..więc warto pomyśleć
@@anteksolokmoje seicento ma miske od nowosci 24 lata i nic sie nie dzieje😂😂😂
Mam 2 auta. Hondę o którą dbam i Fiata do orania. Przyznaję z ciężkim sercem Honda psuje się o wiele częściej. Pozdrawiam.
To może zamień podejście do tych samochodów :D jakby co to nie jest rada inwestycyjna :D
japoniec sie psuje . łoj
takt o jest jak sie kupuje honde ze skręconym licznikiem, albo po "okazyjniej" cenie. Ja miałem acorda VI, ktory odwiedzal serwis tylko na regulacje zaworow przez lpg i oleje i filtry, czasem cos z zawieszenia.
Mam w domu dwie Hondy,civic 99 kombi d seria 114ps oraz 2009r civic sedan 1.8pb.W JEDNYM 280K OM W DRUGIEJ PONAD 230K KM.Zero problemów. Tylko rzeczy wynikające z normalnego zużycia.Ale te proste fiaty też milo wspominam.Fakt że w nich sprzęgło się wymienia po 150k km a nie przy 200 jak w vw,ale ogólnie są o.k
@@trzezwy5536 Ja mam Hondę Prelude IV 1992 . Oczywiście frajda z jazdy jest ogromna i faktycznie sprzęgło mam oryginalne jeszcze;)
Żadnej sztuki z FSO też nie ma. Jednak wujek miał rację że FSO to jest potęga
Jak juz to samemu sie robilo, albo nie robilo 😂
FSO to juz plaża
Tylko że FSO już od dawna nie produkuje żadnych samochodów
Fso to złomy które są już na złomowisku
@@skubany1765zależy dla kogo
Ja jeszcze nigdy nie widziałem Koenigssega na warsztacie... To dopiero muszą być niezniszczalne auta!
Tylko że na jednego konika przypada tak jakiś pierdyliard fiutów.
@@666marqto był ironia
@@arfilms6035 wiem.
@@666marq Nie wiesz :)
@@Misieq6666 ależ wiem (:
Najlepsza reklama Fiata jaką widziałem! Powinni to puścić w tv!
Miałem Fiata Stilo, jeździłem nim przez blisko 10 lat i oprócz napraw eksploatacyjnych to tak naprawdę niczego poważnego w nim nie musiałem robić. Oczywiście trzeba było dbać o napięcie akumulatora, bo każdy spadek poniżej wymagań Stilona kończył się zapalaniem losowej kontrolki na desce rozdzielczej ;-)
No niezupełnie. Jeździłem Punto II z silnikiem 1,2 od nowości 2001 do 2013 i zdarzyła się wymiana uszczelki pod głowicą(padł podczas jazdy), całej chłodnicy z wentylatorem, awaria mechanizmu wycieraczek przód, zamka od strony kierowcy, ogrzewania wnętrza. Ogólnie niedrogi w naprawach i dostawał nieźle w tyłek. Jeździł codziennie, a 3-4 razy do roku po 650 km w jedną stronę nad morze. Sprzedałem po przejechaniu 225000 tys.km. Zadowololenie 8/10.
Z mojego doświadczenia z fiatami jest tak że jak coś się popsuje to nie należy tego naprawiać tylko jeździć dalej jak się da
...czyli tak samo jak Rolls-Royce, którego też, zdaje mi się, u Ciebie nie widziałem 😊
No jak, stoi Rolls przecież
Ile wyprodukowano Rolls Royce?Fiarów 500 od 2007r wyprodukowano 2.5 mln szt.
@@chatomit ewidentnie nie załapałeś... czyli właściciel fiata🤣
Mam Stilo 1.9JTD z 2007 r. od nowego w moich rączkach ma już nalatane prawie 300tys km bez żadnych poważnych awarii tylko części eksploatacyjne: klocki, tarcze, końcówki drążków, wahaczy, sprężyny amortyzatora sam amortyzator oryginalny a olej wymiana co nie więcej jak 10tys km, filtr paliwa raz w roku przed zimą i przeważnie sam serwisuję jak będzie coś poważnego to zjawię się u Profesorka aby mu statystyka fiata się podwyższyła. Pozdro
Tu bravo II 1.9 jtd 120 km 360 tysi i tylko czysta eksploatacja ,nigdy mnie nie zawiódł a mam go 14 lat od nowosci.A jak sobie przypomnę to jak by bylo to wczoraj jak ten czas leci masakra ;(.
@@michadelogistyk3450Fiat lepszy od kazdej daci ✋✋✋🤜🤛
@@23MJ23. Nie wypowiem się bo nie mam daci i tyle.
Tu Doblo 1.9 JTD. Rocznik 2006. Poleciała tylko pompa wody. Blachy pancerne.
Stilo 0 5 mln km jezdzi dalej beż rdzy
Bo Polacy Fiaty naprawiają młotkiem i przecinakiem. Ale tak serio to ja całkiem zadowolony jestem. Moja sztuka nie gnije, robię tylko serwisy a pierwsza żarówka spaliła się po 79000 km (podświetlenie tablicy) i 7 latach. Owszem, mało przejechał ale na jego obronę mam fakt, że zawsze stoi pod chmurką i sporo z tego spędził na poligonach gdzie inni jechali 20 km/h a ja 50. Wady to poduszki MacPhersona za słabe i dosyć niska moc. ALE auto miało jak dotąd tylko jeden serwis klimy (3 lata temu) i nadal czynnik się trzyma, rozrząd kosztował mnie mniej niż części do roweru, oleju silnikowego wchodzi mniej niż do większości motocykli (2,4 litra do silnika 1,4 XD, dlatego zmieniam często sam, przez większość swojego przebiegu robi głównie trasy po 8 km w jedną stronę, przerywane marketami i odwiedzinami u rodziny a jednak akumulator wymieniłem dopiero w tym roku). Fiat to jest idealne auto miejskie, tanie w zakupie (już nieaktualne), tanie w naprawie, filtr powietrza wymienia się 3 minuty, kabinowy 15. Mój model to bazujący na dostawczaku Qubo.
Aha, żarówki też się łatwo będzie zmieniać jak się jakaś spali poza tym podświetleniem rejestracji 😅
Mam też starego Fiata Barchetta i też nie mam z nim problemów poza dostępnością (tanich) części specyficznie dla kabrioletu i druciarstwem poprzednich właścicieli.
filtr kabinowy w 15 minut ?? Masakra, musisz zdarzak zdemontować do tego?
Jako użytkownik muszę przyznać, ze rzadko co odwiedzam mechanika- czekam aż to wszystko trafi szlak
😂
@@-_Arturo_- chociaż 1.4 8v zrobiło już 300 tyś km bez awarii, aż nie mogę się doczekać
Chodzi pewnie o ceny zgadlem? U mnie po ostatnich mechanikach dalem sobie z nimi spokoj. Złodzieje i nic wiecej. Samowolkę robią jak oddajesz auto a jak prosisz o pomoc bo silnik nierowno chodzi to nie chcą takich tematów bez komputera. No żenada. Ciekawe jakby aie Chris popisał jakbym mu te auto dał.😂 pewnie tez by sie nie podjął.😂
@@furieux6742 Tyle co moj przejechał to już mu się należy to złomowanie, ale z drugiej strony ten przebieg zrobiony na jednym właścicielu. Nie chodzi o ceny, bo fiaty jak to włoskie maszyny są tanie i jako tako dobre. Silniki są popularne wiec i z tym nie ma problemu, kwestia tego żeby tchnąć nowe życie w tego nastolatka potrzebny by był gruntowny remont który przekracza jego wartosc. Złego słowa o nim nie powiem
Jak już to SZLAG , szlak masz w górach
..
Jak kolega puntem poszedł bokiem w słup, że słupek zatrzymał się gdzieś w połowie fotela pasażera to przyjechali do mnie żeby tylko drzwi przywiązać sznurkiem i zakryć szpary jakąś folią i jeszcze w nocy pojechali przeszło 200 km po taki sam. Rano tylko podmienili u mnie zamki i stacyjkę i ojciec tego kolegi nawet nie połapał się od razu, że to nie to auto którym jeździł do roboty. Wiadomo jak dopadliśmy się w kilku to parę rzeczy podmienilismy no ale kurde byłem w szoku, że wszystko tak wyszło. Później jeszcze z pół roku te pogięte drzwi leżały u mnie za garażem póki nie wywaliłem ich na złom
Jako właściciel warsztatu jeżdżę....Fiatem. Dlaczego? Bo nie mam czasu na naprawę swojego auta. Czyli nie dotyczy mnie powiedzenie "szewc w dziurawych butach chodzi"😉 Profesorze. U mnie tez nie było Fiata na naprawie. Tylko na okresowych wymianach. Pozdro
jaki model
Tipo 1.4 T -Jet. A na warsztacie w tej chwili. Golf 5 Golf 6 i Tiguan😮
Coś w tym jest, przejeździłem swoim 12 lat i tylko olej i zawieszenie wymieniałem w jakiś tanich warsztatach.
W tamtym roku mialem Uno, kupilem na szybkiego za 1200zł. I byl zajebiscie bezawaryjny, wymieniłem sobie sam hamulce i inne pierdoly i jechalem gdzie chciałem bez strachu :D
uno i jazda bez strachu XD
Potwierdzam . Tez mialem nieprzyjemnosc jezdzic ta padlina. Sa 2 plus tego auta. Nie psuje sie i ten na akumulatorze 😂
@@edwardacki4947 Widać że jesteś ignorant motoryzacyjny. UNO to jeden z najdłużej produkowanych samochodów ewer. Produkowany na jednej platformie od 1983 do 2010 roku. Świadczy to o tym że to jednak wybitnie udany model.
@@Artur_Introwybitnie TANI
też tak myślałem dopoki nie wbiłem śrubokręta w podłogę i... przeszedł xD
Ale w Saabie może być silnik Fiata np. 1.9 Jtd 😉
Chrysler 300 też powiązany z Fiatem ;)
A Janusz i tak kupi gruza niemieckiego na kredyt i właduje w niego wszystkie oszczędności byle by mieć znaczek na masce i szpanować przed sąsiadami. Ja potwierdzam mam Fiata Bravo 2 jest to moje 5 auto nic się w nim nie dzieje i tylko to auto z czystym sumieniem kupiłbym ponownie.
Kierowcy Fiata nie stać na Twoje usługi mistrzu 🤣🤣🤣
Przynajmniej stać mnie na części 😂
Hahah no ale kierowcy starego gruza Leona już stać ? 🤣
@@krzysztofsliwowski6838 A co jeśli to był samochód jednego z pracowników Chrisa, który kupił go za lata niewolniczej pracy na warsztacie? A ty tak teraz tutaj tak brzydko piszesz?
@@krzysztofsliwowski6838przecież to Jego Leon xD
@@innoticbeats2211 Czyli kupiony za niewolniczą pracę :D
Podlasie, tam nie ma fiatów:) Tylko Stare niemiaszki w dizlu :D
Dokładnie, im bardziej zabita dechami wiocha tym bardziej prestyżowa marka musi stać na podwórzu XD
Do niedawna jeszcze Asterka boża
to chyba nigdy nie byłeś na Podlasiu
Tak samo na Pomorzu. Im głębiej wjeżdża się na Kaszuby tym więcej starych Audi i VW w TDi xD Ogólnie Kaszuby to takie małe Podlasie, tylko takie bardziej "niemieckie" niż ruskie.
Typowe na Podlasiu jest to, że auta wyglądają częściej lepiej niż domy, przy których stoją. Jest sporo SUVów, ale chyba tak jak wszędzie teraz. Niektóre drogi są w naprawdę kiepskim stanie, więc to trochę tłumaczy wybór kierowców
Potwierdzam. Użytkuję dwa punto. Nie jestem mechanikiem, a wszystkie naprawy robię z dnia na dzień.
Że codziennie? ;P starcza czasu się nimi przejechać?
@@modlix25 a gdzie napisałem, że codziennie?
Twoja ironia jest zajebista i żeby nie czepiać się szczególnie to odpowiednia dla ludzi ze ściany wschodniej 😊
Posiadam Doblo 1.2 od nowości z fabrycznym gazem i co?
980.000 nalotu bez większych problemów ;)
No jak mu już 2 razy robiłeś pierścienie...inaczej spala olej jak 2t
Fiat rozum i godność człowieka. Mam ducato blisko 400 tys i wyglada jak nowy, prócz wymiany olejów płynów rozrządu nic nie robie
Zacznij nim jeździć 🙂
@@adampopawski6460 jeźdze, do niemiec mam już blisko 400 tys nakręcone
@@artshi7260 domyślam się , taki żarcik 🙂
@@adampopawski6460 nie, wnetrze jak nowe. Silnik bez wycieków. Przyjedź zobacz
Ja mam Doblo 1,3 z 2007 560kkm przebiegu, próg do wymiany i tylne drzwi. Reszta bez zarzutu. Wtryski regeneracja po 450kkm i jeździ dalej
Potwierdzam! Mój fiat Punto z 99roku jest kompletnie bezawaryjny. Jest tak prosty i niezawodny że poza wymianami klocków, oleju, świec i filtrów to praktycznie nie ma przy nim co robić.
Spieszmy się kochać fiaty bo marka może splajtować :D Nie wiem jak wyniki finansowe u innych marek, ale można przypuszczać, że serwis stanowi duży udział w dochodach
mam freemonta 2,0 JTD 170 KM podbity do 200 i serio nie spodziewałem sie, że to takie spoko autko i komfortowe niech vw idzue do lamusa :)
ale to prawda. moj z przebiegiem 400 tys km nie spedzil ani dnia w warsztacie. pomijajac opony i przeguby. olej tez moze kilka razy zmienilem.
A % jak u was wychodzą marki? Czego najwięcej? Czego najmniej? Najczęstsze usterki? 🤔
hmm pewnie VAGiny ?
Tak a a propos miałem fiata barchette a którym pewnie 95 % osób tu komentujących nawet nie słyszała o jego istnieniu i przez 3 lata eksploatacji zero problemów , sprowadzony z Niemiec z przebiegiem 119 tys , piękne kabrio z silnikiem 1.8 benzyna 131 koni przy wadze 1060 kg dawało sporo frajdy
Stilo w gnoju czyli 1.9 jtd przejechało 270 tyś w 20 lat i silnik dalej cyka jak pszczółka. Do mechaników nie jeździ bo się nic poważnego nie psuje. Był tylko u blacharza na wymianę progów którym się zgniło (choć podłoga i podłużnice bez jednego purchelka, dziwne że zżarło tylko progi). Kupiony za 3,5 tyś jako zastępczy gruz na chwilę, a jest już u mnie półtora roku. Nawet klima dwustrefowa działa i zamraża wnętrze przy 35C w cieniu na zewnątrz, choć jeszcze nie nabijałem ani razu. Dwumasa czasem zaklekocze przy gaszeniu bez wciśniętego sprzęgła, ale to szczegół. Samo sprzęgło bez dwumasy wymienił poprzednik bo się rozciekł wysprzęglik hydrauliczny (niewymienny bez zdjęcia skrzyni). Turbo fabryczne jeszcze co prawda gwizda ale na 10 tyś bierze jakieś pół litra oleju mimo ciężkiej nogi, więc jeszcze nie zmieniam (luz poprzeczny symboliczny). Wtryski tylko czeka regeneracja bo kopci na czarno jak stary trup (choć w sumie nim jest 😂). Oprócz tego łączniki stabilizatora się tłuką i tuleje tylnej belki do wymiany, ale jeżdżę z tym już półtora roku bo mi się nie chce za to zabierać.
Ja na pandzie 2 zacząłem swoją przygodę z mechaniką skrzynie i silnik sam rozebrałem złożyłem nadal jeździ i mam duży sentyment do tego auta tanie to w utrzymaniu i pancerna stara jednostka
Profesorze, mam do Ciebie 20km i z miłą chęcią bym przyjechał z Grande Punto na warsztat ale niestety przez telefon usłyszałem że termin za minimum miesiąc :D
I tak lepiej niż "zadzwonimy do Pana"
Dużo warsztatów tak ma, ja oddałem do regeneracji mechatroniki to czekałem miesiąc aż mogę przywieść i już jeszcze miesiąc przed warsztatem stoi
Ta historia się właśnie kończy . Wg informacji z pierwszej ręki kierownika kontroli jakości w kilku zakładach produkujących podzespoły do samochodów wszystkie części które są na dolnej granicy normy obecnie trafiają wprost do fiata , powodzenia w następnych latach.
Miałem dwa fiaty (trzy licząc malucha). Serwisowanie w ASO było tak śmiesznie tanie, że nigdy nie odwiedziłem warsztatu nieautoryzowanego.
Jak to się nie psują. W punto 2 musiałem wymienić mechanizm wycieraczek. Przez 200 tyś km najpoważniejsza awaria. Były też poważniejsze ale to że silnik urwałem to akurat moja wina 😆
W podobnie niskim aucie innej marki też bym urwał. Tylko czy wymiana trawersu, poduchy pod silnikiem przy okazji wymiana wahaczy i końcówki drążka była by podobnie tania 🤔
Od nowosci jezdze Fiatem doblo Malibu 2003r.1.9jtd. do samego konca mojego lub jego 😊 poki co nie narzekam.Pozdrawiam fiatowcow 😉
Jak widać niektórym ciężko pogodzić się z tym faktem, kult niezawodnego Niemca jest wielki w tym kraju...😅
To prawda. Jeżdżę fiatem tipo 1.4 Tjet 120km od nowości (6lat) i zero problemów. Na liczniku 135K
Fiat w 5 lat degraduje do stanu złomu a potem jeździ tak przez 25 lat, włoska szkoła
Fiaty już z fabryki FSO wyjeżdżały przegnite nieraz na wylot...
XD niezła bajka
@@kafar0Ostatni fiat z fso zjechal w 1991 roku i byl to przestarzaly licencyjny 125 p.Seicento ktore mam od nowosci ma nakrecone 260 tys od poczatku w gazie w tamtym roku progi wymienilem po 24 latach stania na dworze nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia,mam inne samochody,zajmuje sie mechanika i widze co w jakich autach sie psuje i jakie ceny czesci😂😂😂😂
@@mariuszxxxv402 Ostatni maluch zjechał z taśmy w 2000 roku. Także tyle z tej części twojej wypowiedzi...
@@bartomiej9807 Ameryki nie odkryles ze ostatnie zjechaly we wrzesniu 2000 roku i dobrze pamietam ze te ostatnie kosztowaly 14 tys a seicento takie jsk ja kupilem z upustem 900tke mozna bylo kupic za 21 tys a miedzy nimi przepasc w technice i jakosci wykonania ha ha🤗🤗🤗
Jako kierowca który całe życie jeździ Fiatami mogę to potwierdzić i mało tego moim starym 16 letnim Fiatem wybieram się właśnie do Albanii 😂
moze coś poradzić co do trasy do Albanii bo tez na mnie czeka taka przyjemność w sierpniu... Jak załatwić sobie normalny internet przez całą drogę? i gdzie opłacić płatne drogi?
@@Ink2517 jadę przez Słowację i Węgry więc wykupiłem na miesiąc winiety bezpośrednio na stronie słowackiej i węgierskiej bo pośrednicy strasznie zdzierają $$$. Dalej lecę do Mostaru po tem kilka dni w Czarnogórze i do Albanii. Tam wszędzie płacisz za autostrady więc winiet nie potrzeba. Internet to problem poza UE. Praktycznie trzeba kupić w danym kraju kartę i za 10 euro masz na tydzień bez ograniczenia.
Pozdrów króla.
@@grzes.witalis mógłbym prosić podac strony gdzie kupowałeś winniety? Dzięki za odpowiedź
@@grzes.witalis w Czechach tez trzeba winiety?
Faktycznie fiat na warsztacie to tylko obsługa, ale często bywa tak że we fiacie coś nie działa a ludzie nadal jeżdżą i nie naprawiają usterek do momentu odpalania i hamowania, są też proste w budowie i tanie w naprawie
Mam Fiata to jest prawda.. Przez 16 lat włożyłem w niego około 3 tys.. Zł.. Dziś ma 27 lat chwale go nie miłosiernie poprostu chodzi prawie bez napraw. A rązrząd zrobiłem pod blokiem 1 gdz roboty. 🇵🇱
(F)atalna (I)mitacja (A)uta (T)urystycznego. Faiata kupuje się na lata. Faktem jest, że po za serwisem eksploatacyjnym awarie "nieoczekiwane" w fiatach to rzadkości. Mam dwa Fiaty jeden 1300000km i jeździ :) drugi jeszcze na dotarciu 176000km ;)
8v czy 16v?
@@dominikfranczak5282 8v 1.3Mkm, 16V 176Kkm oczyście 1.9JTD i 1.9 multijet
Bo to bardzo dobre auta, problem tkwi w tym że są bardzo nisko w hierarchii, wiadomo że większy będzie prestiż w 10 cio letnim golfie czy a3, niż w "nowym" bravo
Miałem kiedyś starego Fiata Tipo 1.4 gaznik, strzelił pasek rozrządu 1 zawor się delikatnie zgiął, koszt naprawy zamknął się w 250 złoty robota własną. Ale ogólnie się nie psól . Pozdrowienia
jak tak kiedys powiedzialek mechanikowi zlapal sie za glowe i powiedzial przwciez to sie tak samo.psuje co najwyzej czwsci tanie i dostepne.
Ty czekaj , czekaj. A Saab nie ma przypadkiem na klapie oznaczenia diesla ? To już masz fiata 😁
Szkoda ze mało już tych saabow, czesci tez nie bogato
Ale to jest prawda xD,mam bravo II 1.9 jtd 120km i 360 tys nalotu i jedynie eksploatacja ,filtry,oleje, rozrządy, sprzęgło no i turbo.I wiadomo wachacze,amory.A tak nic ,doslownie nic 14 lat ten samlchod mnie nie zawiódł 14 lat!!!.Od nowości go mam no dosłownie nic
Ogolnie zauwazylem ze zalezy kto jezdzi ... Ja potrafilem fiorinem przejezdzic 250 k km na 2 sztukach lacznie (jedna 220 inna 30 )na 1.3 jtdm i zawieszenie nie do uwalenia a jezdzilem po paskudnych drogach czasem , silnik moim zdaniem ok , ale jezdzilem z glowa , moje usterki ktore mialem to zatarty wentylator chlodnicy i ciegno ktore spadlo ze skrzyni biegow , tak poza tym udalo mi sie zapchac dpf-a ale to normalne , no i krociec z filtra paliwa sie poluzowal na zlaczce wiec tu poszla trytka w ruch bo dalo sie elegancko na dwie trytki kruciec usztywnic na filtrze paliwa , natomiast znam osoby ktore nie nawidza silnika 1.3 jtdm bo 2 sztuki udalo sie komus rozwalic zanim mialy 250 k km (kilka osob jezdzilo autami ) , ale tez wiem ze na tym ktorym zrobilem 220 k km komus udalo sie okolo 50 k km pozniej rozwalic wybieraki na skrzyni biegow , jak oddawalem auto skrzynia chodzila leciutko i sztywno podobno jak zostala dojechana trzeba bylo sie z nia silowac i byla rozklekotana wiec ja nie wiem co ktos robil z autem , mialem tez okazje jezdzic z tysiac km fiorinem z przebiegiem 330 k km to dlatego ze auto stalo przez pierwsze 300 km szarpalem sie z drazkiem zmiany biegow bo sie ciegna zastaly pozniej bylo ok , no i sprzeglo w sumie bylo 0/1
Jak miałem Fiata Stilo, to zjebał się komputer umieszczony centralnie nad silnikiem i żeby odpalić musiałem przekręć stacyjkę, uderzyć młotkiem lub kluczem w komputer i iść do kokpitu jeszcze raz przekręcić stacyjkę 😅
Rytuał godny mistrzów😂
Niech zgadnę... 1.6 benzynka 103 kucyki?
Miałem to samo i z newrów sprzedałem, a teraz żałuję z perspektywy czasu, kupiłbym nowy sterownik, zamontował na grodzi i pewnie do dziś bym jeździł bo tylko to się psuło i cewki, które kluczem 10 w 3 min na parkingu wymieniałem i jechałem dalej.
@@need4speed11 a ja kupiłem nowy ECU i już 90kkm po wymianie i śmiga. Zero awarii poza pierdołami.
Fiat to jedna z bardziej bezawaryjnych marek. Praktycznie wszystko naprawiam na podwórku pod domem, bez jakiś specjalistycznych narzędzi czy kanału. Da się bo to proste auta. Jak robisz od razu to jeździsz i jeździsz a auto Cię nie zawiedzie!
No jak mówi, wujek mojego kolegi.
FIAT to bryka :). I jeździ fiatami olej co 30 przyjeżdża jak mu się przypomni :), brak oleju w skrzyni bo dziurę zrobił, to jeszcze z 8 tyś zrobił ja trafił do nas na warsztat, bo coś głośna skrzynia :), i biegi się klaszczą:). Pierwszy raz widziałem taką skrzynie gdzie, się nie ubrudziłem olejem ze skrzyni :), piękny fiolet wszędzie:). Ładnie sucha, no jak nowa przed zalaniem oleju.
Pozdrawiam Proesorze :). Fiaty się nie psują, fakt 😂😂.
Nic dziwnego, wystarczy że pęknie osłona przegubu i oleju ni ma
@@bertone122 akurat w mojej linei było tak że ciekło z uszczelniacza chyba półosi zmieniana 2 razy i ciekło dalej 😉 no i kit dolewalem 100 co rok i przestałem szukać skąd to..poczekam aż się poloś rozwali... A os łona przegubu to bardziej smar niż olej
@@bertone122 W tym przypadku była dziura w skrzyni :). A jeszcze tyle bez oleju przejechała :).
Pozdrawiam.
Dlatego kupiłem Fiata wcześniej były auta z grupy WAG.
A co tu dziwnego. Nad innymi markami potrzebna profesrura a czasem trzeba się doktoryzować, a na fiata zwykły magister wystarczy (a nawet licencjat)😁.
Tak naprawdę, to ilu może porządnie wyeksploatować np 6 marek samochodów za życia? Tylko taki może wydać obiektywny osad, zresztą wiele zależy od stylu jazdy itd ... Jeden zrobi na sprzęgle 150 tys po mieście i inny 20 tys i nie dlatego, że ten drugi miał złe sprzęgło, tylko katował albo jeździł na polsprzegle. I tę opinie o jakość po zakupie szrotow zakatowanych ...
Dawno temu miałem Fiata punto
310 tyś km bez remontu silnika, nigdy nie byłem holowany, naprawy wynikające z zużycia się części, eksploatacji
Grande Punto 1,2 benzyna 250000km i żadnych napraw oprócz normalnego serwisu
Punto Evo 1.4 77 km benzyna 286 tysięcy km i też żadnych awarii, napraw poza normalnym serwisem.
Punto z 2001 roku z 1.2 60 km w gazie z hakiem ciągało drzewo z lasu przyczepa samoróbka na którą wchodziły 3,5 metra sześciennego drewna prosto z lasu. Sama przyczepka ważyła ponad 400 kilo a gdzie waga drzewa. Mieliśmy do niego dorobione łańcuchy i szło. Pamiętam kiedyś chcieliśmy końcówkę drewna wszystko na jeden kurs zabrać to hakiem przy hamowaniu o asfalt szorowalismy🤣. I gdyby nie rdza to byśmy nim nadal ciągali te drewno
Mam fiata od 3 lat, przyznam, że podejrzliwe kupowałem.
W warsztacie bywam tylko na okresowe wymiany.
Jak wspomniałem na wymianie oleju, że za jakiś rok będę go sprzedawać,
To najpierw powiedział, że nie ma sensu, bo auto jak nowe...
A potem, że je kupi jakbym jednak sprzedawał.
Użytkownicy Fiatów jeżdżą aż się coś urwie 😁😁😁
Bravo to samochód nie do zajebania. Teraz już takich nie robią ;)
Szkoda ze gnije
I to jest szczerą prawda. Posiadałem przeróżne auta między innymi ww,audi itd czyli citroeny c5 2.0 hdi 2013rok a teraz mam fiata brawo I jestem najbardziej zadowolony...
Jaki program używasz do zapisywania zleceń i ogl prowadzenia warsztatu?
No nie. W taki razie muszę przyjechać pokazać Coupe Fiata i podnieść statystykę😂
Jeszcze chwila i w Fiacie Doblo będę mieć 200tyś przebiegu. To się zrobi serwis :D
Mam iX35 240 tys.2,0 benzyna tylko przeglądy i eksploatacja. Na razie żadnych awarii.
Siema Chris! Mam pytanie naprawiałes Fordy mondeo od generacji MK1 do mk4 nagrał byś film bo fordy to moja ulubiona marka pozdro
Mam Fiata. Padła mi kompresja na pierwszym cylindrze. Jeżdżę codziennie do pracy i co tydzień na działkę. Pali od strzała tylko obroty mu nie chodzą prawidlowo
Coś w tym jest, bo od 3 lat mam Pandę van z 2010r. Pracuję nim w rejonie wiejskim jako listonosz. Gdyby nie stan dróg w rejonie, to wszelkie naprawy od zakupu, typu zawieszenie itp to po jakiś 5/6 latach. Ale z drugiej strony, poprzedni fiat był seicento, to dał mi ostro w kość, a w dowodzie z automatu miał wbity gruz xD
Mało tego ,to wlaśnie fiatem najczesciej możemy sie ogolić.Włoska elegancja😂
Oj przyznam. Miałem uno prawie 1.0. Wkręcał się chyba do 10 tys obr/min. Był rezany jak krajzega przed zimą. Zalałem go wodą ,chciałem odpalić ale nawet nie zakręcił. Nie zamykałem go. Zrobili sobie melanż na woli w nim(nie wiem kto) zostawili pusta flaszkę posiedzieli i poszli. Ogólnie jeździł dalej jak był odwilż. Kupiłem od transwestyty i musiałem spawać kielich. A tak to chodziła łajza. Myślałem że to wybuchnie a to nic. Poważnie
Cieszę się że w końcu ktoś to powiedział.
Aha czyli oleju też nie trzeba wymieniać dzięki na dobrą radę😊
Tylko w tłumiku raz do roku z wiosny
Nie bo wykapie przepracowany
@@Rafixx5 tak myślałem macie racje 🙂
Tylko dolewki i sprawa zalatwiona😊
Bo wymiana oleju to taka prosta czynność że każdy szanujący się mężczyzna powinien sam sobie ogarnąć w pół godzinki, a nie odstawiać auto na taką czynność do mechanika który ma wyższą rbh niż ASO 🤣
heh myślałem że będziesz pokazywał Alfy, Lancie, Abarthy, Dodge, Chryslery (w sumie jeden chyba był), a na końcu info że żadnych Fiatów u was nie ma XDD
z ciekawości, a dużo naprawiacie Toyot?
To tak jak mechanik który robił moje poprzednie auto - nie miał ŻADNEGO NIEMCA NA WARSZTACIE! Co prawda dlatego, że mechaniki uczył się na francuzach i jego warsztat specjalizował się w grupie PSA, ale jednak... Patrząc na jego plac okazywało się że NIEMIECKIE AUTA SĄ NIEZNISZCZALNE, A FRANCUZY TO SZROT I TYLKO W SERWISACH STOJĄ!! :D
Gdy ktoś kupuje Fita to nie stać go na takie ekstrawagancje, jak naprawy w warsztatach.
Tak napewno?? Co ty powiesz? 😅😅Pewnie jeździsz jakimś Wieswagenem? 😂
dlaczego jak dzwonię do Was w sprawie naprawy Fiata, centralka najpierw pyta o katalizator a jak odpowiedź jest przecząca, automatycznie mnie rozłącza?
Miałem Punto 1 97.r po ojcu , jeździłem nim 7 lat sprzedałem i żałuję choć był trochę za mały kochane bezawaryjne i tanie auto
Żarty żartami, ale jak ktoś chce relatywnie tanie wozidło, traktuje auto jak narzędzie, które po prostu zrobi robotę, to Fiaty są naprawdę w porządku. Te starsze - nie do rozwalenia. Marea Weekend na 1.9 JTD z 2001 wciąż robi u nas za woła roboczego, bo silnik jest jak dzwon i szkoda to złomować. Fakt, że cierpią na drobne, upierdliwe usterki, ale jeśli o markę chodzi, to nigdy nas nie zawiodła poważną awarią - w przeciwieństwie do VW...
mam Tipo tak tego 95 km 1.4 i nic…. po prostu jeździ i bierze oleju…. więc dolewam czasem…. to samo miałem z Grande Punto i Punto…
Mam ten sam silnik z gazem i to samo. Nic sie mie dzieje tylko oleju trzeba pilnowac :D
Lubi wypić?
@@bartekautomat3953 tak, ale tylko ten 1.4 95 wersja 120 już takiego problemu nie ma. Co nie zmienia faktu, że nie jest to wada tylko raczej cecha tego silnika, od lat były montowane w innych samochodach fiata i nie było z nimi problemu.
@@kriss4098W pierwszych latach produkcji Tipo 2015-17 silnik 1.4 nie brał oleju potem na czymś zaoszczędzili i norma jest 200-300 ml na 1000 km
@@rolecki możliwe bo mój jest z 2019
Mignął mi tam krajzler, a to w zasadzie fiat 😉
Do ubiegłego roku miałem Pandę 3 i poza wymianą oleju i wymianą klocków hamulcowych nic w niej nie robiłem.A dodam,że przyjeżdzałem nią co miesiąc 1000km do domu w Polsce z pracy w Niemczech,a tam codziennie 100km z miejsca pracy do zakwaterowania.Służy dalej,bo jeździ nią teraz córka.
w ciągu 10 lat jazdy seicento przytrafiły mi się dwie usterki, pęknięta obudowa alternatora i skorodowana uszczelka brok
To wiadomo nie od dziś 4 sztuki posiadam
Twoje szortsy są najlepsze ze wszytskich jakie oglądam. Warto mieć suba
Widac za mało dają na skupie za katy od fiatów, więc Profesor zapisuje ich w książce kolejki rezerwowej z napisem na okładce ,,rok 2035".
U nas na warsztacie uznalismy ze jest jedna fabryka która robi auta bezawaryjne. Nie mielismy jeszcze ani jednego w naprawie. Polecam wszystkim najmniej awaryjne auto DKW.
Jeszcze te niemieckie auta będą przetapiać na części do mojego seicento (jak to ma się psuć jak filtry w fiacie 1.1 są większe niż w silnikach 2.0 innych marek)
Fiaty się nie psują za to Alfy się psują podwójnie, tak żeby była zachowana równość w przyrodzie.
pierdolenie ;)
Mam Fiata i BMW i miałem Alfę wcześniej. W moim przypadku BMW wypada najgorzej w kwestii awarii ale pod względem wygody jest zupełnie inna sprawa.
@@xbelz_ ja mam na odwrót, moja Giulietta się psuje non stop ( i to tak, że żaden mechanik nie chce robić jak słyszy o Alfe i w dodatku w automacie TCT), a moja stara E90 to było auto nie do zajechania.
A to dziwne bo alfa i fiat to ten sam syf, 3/4 części tych samych.
Najlepsze jest to, że te auta na prawdę się nie psują...
Moje stilo od zakupu więcej po warsztatach siedziało niż jeździło. Od pewnego czasu już straciłem cierpliwość i doszedłem do wniosku, że te wszystkie świecące się kontrolki na desce to w sumie aż tak bardzo nie przeszkadzają w jeździe i jest girarka xd
Ja użyłem taśmę izolacyjną,i nic mi nie przeszkadzały te błędy na zegarach.
Może to jest tak, że jak Fiat sie zepsuje to od razu na złom jedzie? 🤔
nie to nie japończyk. Każdy Janusz potrafi naprawić.
@@spoker3821 Aaaa no tak! Zupełnie zapomniałem o Januszach 😅
Bo jak fiat się zepsuje to taniej wymienić samochód niż go naprawiać ;d
może to ludzi dziwić i śmieszyć ale potwierdzę, jak jeździłem służbową pandą - najstarsza w firnie którą chcieliśmy już skasować - jeździło nią 10 osób, dioda silnika świeciła się ciągle - jeździł bez oleju - aż w końcu firma zdecydowała się na serwis mimo 3 miesięcznych próśb o to, okazało się że jeździł bez oleju, miał 0,5 litra oleju w silniku na 3,5 litra koniecznego - stare fiaty to muły robocze godne polecenia aby się "odpychać" z punktu A do B i tyle, obecnie to duży problem jest z elektroniką najczęściej jak w każdym aucie
Ja zmieniam co parę lat Fiaty Uno - nie garażuję, jeżdżę aż zgniją i kolejne kupuję od dziadów z spod koca za 2 kafle. I znów kilka lat z głowy. A do sklepu, na ryby i na grzyby jest czym pojechać. A w międzyczasie na serwis wydane zero złotych a zapas części i pozostałe Katy to już nie wpsomnę :D
Częściej stoją u elektryka, bo włączając kierunkowskaz świeci wsteczny, albo nie świeci nic 😅
Albo trąbik nie trąbi. Tylko że wtedy wyciąga się wtyczkę czyści styki i znów wszystko działa 👍
Jakoś Toyoty też nie widziałem ;)
Racja. Mam drugiego Fiata z salonu i jestem zadowolony. Miałem Pandę 3 i 200kkm bez awarii, zawieszenie oryginalne. Teraz mam Tipo i w niecałe 4 lata 160kkm nalatane i nic, eksploatacja i lanie do baku, proste auta i naprawdę pancerne. Jestem zadowolony i nie mam ochoty go sprzedawać.
A co myślisz o Lexus GS 450 z 2008 roku