Żarłoczność kompulsywna kontra emocjonalna
Vložit
- čas přidán 26. 04. 2018
- Objadanie kompulsyjne nieco różni się od objadania w stresie. Jedno oznacza poważne zaburzenie, drugie mija samo lub wymaga drobnych interwencji psychoterapeutycznych. Sprawdz co dotyczy Ciebie.
Katarzyna Dudek Psychoterapeuta Psychodietetyk
► Moja główna strona ► www.katarzynadudek.com
► Profil facebook ► / dietocoaching
► Kontakt do mnie ►kontakt@katarzynadudek.com ► tel. 883 588 467 - Jak na to + styl
Obejrzałam i zdiagnozowałam sobie, że cierpiałam na jedzenie kompulsywne (w porywach do bulimii i depresji). Tym bardziej jestem z siebie dumna, że pokonałam to sama! Bez pomocy specjalisty. Generalnie pomogło mi to, że nauczyłam się przeżywać emocje, zamiast je zajadać. Nauczyłam się też asertywności w relacjach z innymi. Minęło już kilkanaście lat bez nawrotów.
Gratulacje! Może być Paniz siebie dumna, warto pielęgnować wgląd w swoje uczucia każdego dnia - to procentuje. Katarzyna
Z niecierpliwością czekam na filmik odnośnie różnic pomiędzy bulimią a kompulsywnym objadaniem. Dziękuję :)
Już wkrotce, pozdrawiam ciepło :)
bardzo dobre filmiki, juz jestem fanem :)
Dziękuję
Dziękuję za filmy. Posłucham kilku. Zrobiłam notatki. Pozdrawiam.
Mam nadzieje, że będą pomocne. Pozdrawiam ciepło, Katarzyna
bardzo dziękuję za ten i inne filmy :)
Dziękuję serdecznie :)
Miło panią widzieć i słyszeć :)
Dziękuję,pozdrawiam :)
Objadanie pod wpływem emocji to mój problem. Uwielbiam czekoladę, batoniki, słodycze, które degustuję. Jem do pewnego momentu, w silnych emocjach (np. w złości, smutku, rozżalniu; np. pizzę, kebab, a także słodycze - wszystko - wysokowęglowodanowe). Jestem w terapii, psycholog mówi, że zajadam emocje, na razie opracowujemy plan zaspokojenia moich potrzeb, bym nie zajadała.
Jeśli nie zjem regularnego posiłku - też zajadam słodyczami, ale dalej jestem głodna. Regularność posiłków częściowo mi pomaga.
Mogę mieć zaburzenia psychiczne. Dziś poczulam utratę kontroli, chociaż nie zjadam ogromnych ilości jedzenia, to są i tak za duże. I wymyśliłam sobie, że w głowie przeżywam od nowa i nowa dominujące nade mną relacje z przeszłości. Przeżywam komentarze, pouczenia, krytykę. Możliwe, że uciekam od nieprzyjemnych uczuć w jedzenie. Możliwe tez, że to taki sposób na samotność, mile spędzony czas w samotności. Uciekam od ludzi, a ich towarzystwo i pakowanie się w ciągle niesatysfakcjonujące relacje, zamieniam na ulubione seriale, ich bohaterów i podjadanie smakołyków.
a co jeżeli czasami mam objawy jak jedzenia kompulsywnego a czasami emocjonalnego??? mam wrażenie że z wiekiem częsciej jest to już jedzenie emocjonalne, ale wciąż "splamione" piętnem kompulsów...
Może sie Pani zastanowić na ile to, co się obecnie dzieje w sferze Pani jedzenia przeszkadza Pani w codziennym życiu, funkcjonowaniu. Jeśli nie wpływa znacząco na Pani samopoczucie, samoocenę, nie powoduje znaczącego cierpienia można domniemać, że wszystko mieści się w granicach normy. Przeciętna, zdrowa osoba również czasami w wyniku dużego stresu może uledz nieprzyjemnemu objedzeniu się. Ważne jak często się to dzieje i jak wpłaywa na nas w życiu codzienym. Warto też zasięgnąć porady psychologa lub psychotrapeuty, który zobaczy Pani trudności z innej perspektywy, z której nam samym jest cieżo je zobaczyć. Pozdrawiam, Katarzyna :)
a co jeśli nie mogę się sklasyfikować ani do jednego ani do drugiego?
To wtedy jesteś obojniakiem 😁😂😂😂
Witaj, napisz mi proszę czy jesteś bardziej dietetykiem czy psychologiem? Czy tak pół na pół? Pozdrawiam serdecznie Gosia.
Witam, Pani Gosiu z wykształcenia jestem dietetykiem i psychoterapeutą. W dalszym ciągu uzupełniam swój warsztat i pracuję z pacjentami głównie psychoterapeutycznie. Moje CV znajdzie Pani na www.katarzynadudek.com. Pozdrawiam cieplo, Katarzyna
@@katarzynadudekpsychoterape6893 Bardzo się cieszę, że trafiłam na Pani kanał. Od dwóch lat słucham p. Iwony Wierzbickiej z Kanału Ajwen, i wiele już rozumiem i wiem, że po cukrze za chwilę będę jeszcze bardziej głodna, a mimo to w chwili stresu idę po pączka. I myślę, że Pani kanał mi pomoże. Polecę co również paru koleżankom. Serdecznie pozdrawiam Gosia.
Dlaczego ludzie obżerają się w nocy?
Kompulsywne 😥
Pół na pół
Nic nie rozumie z tego filmu