Nowa Unitra i konstruktorzy z Foniki
Vložit
- čas přidán 25. 01. 2024
- To, że Unitra znów z nami jest wiemy od dawna. Że nowe tworzy się z dużym sentymentem i szacunkiem do tego starszego też wiadomo. A co może się wydarzyć, kiedy spotkają się inżynierowie, których dzielą pokolenia?
Zapraszam na wydarzenie, które miało miejsce w Łodzi pod koniec roku 2023! - Věda a technologie
Świetny odcinek. Wspaniale, że na Pana kanale często goszczą konstruktorzy, inżynierowie z dawnej Unitry. Myślę, że nowa Unitra nie może "dać ciała". Wiedzą z czym się mierzą i jakie są oczekiwania rynku. Szacunek, że jest nawiązanie do bardziej klasycznych nośników niż jakieś nowoczesne streamery. Czas pogoni za nowoczesnością chyba się kończy... ludzie sięgają coraz częściej po dawniejsze rozwiazania z sentymentu.
Super odcinek.....starsi panowie --brawo :) unitra dobry temat!
❤❤❤świetny materiał plus za pracę starej i nowej ekipy.
Pozdrawiam
Bardzo interesujący, żywo prowadzony odcinek. Pozdrawiam wszystkich uczestników, szczególnie Pana Wjciecha Tylusia. Wzmacniacz, odtwarzacz CD i gramofon bardzo pięknie zaprojektowane.
Własnie tak powinien wygladać kapitalizm, osobiscie bede promował gdzie sie da, niesamowita grupa inżynierów !
Dobry dowcip.
@@nile2589 trol
@@jezuschrystus.onlycash
Jezusmarian, w kapitalizmie, zdaje się chodziło o czerpanie zysków.
20 lat temu, to mogło się udać.
Fantastyczny odcinek. Proszę o więcej.
Bardzo mi się podoba ten sposób prowadzenia kanału. Dla mnie strzał w 10.
Drobna uwaga panowie powinni więcej się uśmiechać :)
Zabawne jest też to, że 'Unitra' ma też własny kanał na Y-T gdzie pokazują ten sam sprzęt w programie
P/t.
Pokaz przedpremierowy Unitry. Michał Kiciński podkreśla niezawodność tworzonych w Polsce produktów.
A ilość wyświetleń jest 10x mniejsza!
Łał!
Poziom samozajebistości został widocznie przekroczony ;)
"Dusza" myzyki na winylu nie wynika z pasma przenoszenia, jak to ok 24:00 mówicie, tylko z miksu i masteringu który musi być inny ze względu na fizyczne ograniczenia medium. Polecam obejrzeć film Adama Śmiałka o tym.
Bardzo przyjemna rozmowa ........ spotkanie starego z nowym ......
Witam.Świetnie że YT podpowiedział mi ten kanał.
Zacne towarzystwo,zasiadam wygodnie i ogladam.
Dziekuję.
1:58 Unitra jest reaktywowana a cena zestawu z droższym gramofonem to 60 tyś. Bravo!! Bravis!!! 6:45 7:34 Dopiero teraz zauważyłem, że wzmacniacz i CD mają inny odcień podświetlania wskaźników. 16:26 Jeden z panów wspominał o starej wieży Pioneer i o dużych wymiarach wzmacniacza tzn. głębokości i musiał dać wzmacniacz na samym dole. Naprawdę??? U mnie jest wzmacniacz Pioneer A-701R, który jest Kolubryną i stoi na tunerze Pioneer F-203 RDS. Ciekawe. Hmm.. Jak to możliwe??? Wystarczyło tylne nóżki przekręcić bliżej środka. 21:03 NO TO JEST CIEKAWE... Ciekawe panie Adrianie. Ciekawe jest, że mówi pan o 80% rynku streaming' owym a wzmacniacz NE MA DAC'a!
"Pioneer i o dużych wymiarach wzmacniacza tzn. głębokości i musiał dać wzmacniacz na samym dole. Naprawdę??? U mnie jest wzmacniacz Pioneer A-701R, który jest Kolubryną i stoi na tunerze Pioneer F-203 RDS. Ciekawe. Hmm.. Jak to możliwe??? "
Ano możliwe. Podam tylko głębokości:
- seria z 1982: wzm. A-9/tuner F-9/deck CT-9, CT-7 443/320/270mm
-seria 720 "blue line" z 1981: wzm. SA-720/tuner TX-720/deck CT-720 350/316/244mm
-seria z lat '90: wzm. A-450,550/tuner F-550/CD PD-6700 352/316/276mm.
Może Pańska seria ma jednakowe głębokości, ale moje trzy zestawy są różne.
@@mblus32 Witam. Jednakowe głębokości??? Wzmacniacz wystaje z tyłu jak wściekły dlatego napisałem o przekęceniu nóżek bliżej środka. Tuner 29cm a wzmacniacz 43cm. Też będę miał wyróżniony komentarz?
U mnie spadają, bo tył przeważa.😁@@przemysawpawlinski5536
Witam Wspaniały odcinek i wreszcie pokaz - oprócz wizualnego i odsłuchowego (kto mógł to był obecny na takim) budowy i innowacji własnych firmy w stosunku do tych sprzed 40 lat temu ;) Pokazuje to też dlaczego są takie, a nie inne ceny :) Pozdrawiam serdecznie gospodarza, gości i realizatora odcinka :) PS Sam miałem wzmacniacze na samym dole z racji wizualnych i ciężkości, ale są teraz na wierzchu (obudowy na szczęście są jednakowe, co nie stanowiło problemu w zamianie), PS 2 Winyle w porównaniu do CD mają jednak inny dźwięk jak i taśmy magnetofonowe kasetowe :) Streamery i inne nie stosuje jestem za powyższymi nośnikami dźwięku :P
Kiedy Lubartów cz 2 ? Nie ukrywam, że czekam z niecierpliwością
Kompletnie nie przekonał mnie wygląd odtwarzacza CD, a w szczególności ten impulsator.
Rozumiem założeniem był brak przycisków, ale w oryginale był przecież magnetofon i ten miał przyciski od obsługi kasety, więc można było iść tą drogą.
4-ch inzynierów z różnych pokoleń.
Jeśli Panowie (sprzed kamery) czytacie tu komentarze, to miałbym 2 pytania.... (...i do innch komentatorów z wiedzą w temacie).
Najpierw wstęp do pytań:
To, czym się różnią tamte produkty państwowej Unitry od dzisiejszej prywatnej 'Unitry' to może widać, (cena i jakość?). Choć wygląd to wtórna funkcja tych sprzętów bo powinno być słychać, szczególnie po kilku latach... A jeszcze jak wiadomo w technice wszystko co nowe (w sensie modelu) pokazuje różki po paru chwilach, czasem miesiącach, czasem latach.
Często ku zaskoczeniu konstruktorów.
W temacie ceny, to pamiętam, że pierwsze polskie sprzęty HiFi czyli 'Meluzyna', 'Kleopatra' 'Elizabeth HiFi', 'Fonomaster HiFi' i może z 1-2 inne... kosztowały ok. 1 miesiącznej pensji inżyniera DYREKTORA TECHNICZNEGO fabryki zatrudniającej 2 tys. osób (mojego taty), czyli natenczas wielkie pieniądze. Dla pozostałych inżynierów było to raczej dwie pełne pensje. Były to więc nie dość, że trudno osiągalne to jeszcze bardzo drogie produkty.
A miały zwykle FATALNĄ jakość.
Karta napraw gwarancyjnych Unitry miała chyba z 6 kuponików. W przeciągu roku gwarancji w mojej/naszej (kupinej przez tatę) Elizabeth HiFi serwis usługowy ZURT zużył wszystkie 6, czyli 6 razy było w serwisie. (Nie pamiętam dlaczego, może tylko z wyj jednego przypadku, że kanały grały nierówno...)
Sprzęt widoczny na stoliku na filmie, to o ile się nie mylę ~ 30+ tys. zł. (A jakoś żaden z szanownych dyskutantów nie odważył się na komentrz w tej 'delikatnej' sprawie... Wiadomo, dżntelmani itd...)
Na ten moment to też miesięczna pensja mgr inż ale też na kierowniczym stanowisku. Jak kierowniczym? N.p. polskiego kpt B787 Dreamliner, który (kpt, nie samolot) lata raz w tygodniu (tam + powrót za dwa dni). I za każdą parę takich lotów ma ~8 tys. zł., co daje właśnie ~tyle kasy ile kosztuje to co widzimy na stoliku. Niemniej jest to człowiek z 20 tys. godzin z których pierwsze 10 tys. wcale nie było wysoko płatne a obecne jest na ~3 lata przed przymusową (przepisy) emeryturą. A więc za 4 lata już nie będzie miał takich dochodów.
1. Jak młody Pan inż wytłumaczy / uzasadni cenę takiego zestawu (w polskich warunkach) wartą miesięcznej robocie kpt samolotu z 220 osobami na pokladzie lecącego przez Płn Atlantyk bez przygód?
To AŻ tak dobry sprzęt?
2. Jak pozostali panowie pamiętają kontrolę jakości wyrobów 'Unitra'? I doniesienia z terenu jak często ich sprzęt lądował w serwisie?
Bo ja pamiętam, że może z wyjątkiem Radmora były to wyroby o jakości, którą dziś określamy jako 'chiński badziew'.
(...A nieładnie, bo na ten moment Chińczycy robią i tanie / bylejakie i droższe a znakimite jakościowo produkty).
P.S. Porównującym polskie ceny ultradrogiego (w mojej opinii) zestawu współczensj Unitry, do analogicznych sprzętów zachodnich, podpowiem, że 50-60 letni kpt B787 Dreamliner w amerykańskiej linii United zarabia ok. 50 tys. USD /mies. czyli ok. 100 tys. zł.
Za to samo, t.j. IDENTYCZNYMI wymaganiami i podobnym rozkładem co kpt polskiej linii, czyli jeśli przeznaczy miesięczne zarobki na sprzęt Audio to cośtam też w ofercie znajdzie.
...przepraszam, nie 4-ch tylko conajmniej 5-ciu. (Widocznych).
A więc upraszczając pytanie, proszę o porównanie cena/jakość Unitra wtedy vs. to teraz.
Kapitalizm wywołuje choroby psychiczne
@@arturrudolf9389 A który ustrój nie wywołuje?
@@PizomGagal Dobrze że taki chociaż był.
Sugestia dla zarządzających start-upami elektroniki użytkowej:
Tuner internetowy.
Daje OGROMNNE możliwości a wybór na rynku jest niewielki.
Oglądamy !!!
Jak ja kocham ten kanał ...
Ja też ich lubie.
Serce rośnie patrząc na spotkanie historii z przyszłością.
Ludzie których łączy pasja oraz miłość do muzyki,jednocześnie wielki szacunek do siebie mimo że dzieli ich różnica pokoleń.
Trzymam kciuki za nową Unitrę i jej piękne sprzęty oraz jej kierownictwo które jest nie pozbawione empatii do drugiego człowieka.
Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.
Zabrakło centymetra , może jakimś rozwiązaniem mogła by być piękna koncówka mocy z przedwzmacniaczem , jakie są dziś często cenione ,poszukiwane ? Pozdrawiam Serdecznie
Bardzo ciekawe zestawienie pokoleniowe ale o 'zbliżonej dynamice'. Mam na myśli ludzi.
Zastanawia w tej 'nowej' Unitrze koncept wyłącznie 'premium', ale za cenę (w polskiej relacji do zarobków) 'wyższe premium'. Rozumiem, że to jest jakaś wizja... Żeby utrzymać się na rynku na poziomie manufaktury (warsztatu - wytwórni niskonakładowej)?
Tzn nie być zmuszonym do masówki, gdzie porażka z Dalekim Wschodem (Chiny) bylaby praktycznie GWARANTOWANA.
Tak czy owak - bardzo odważne przedsięwzięcie.
Bardzo ciekaw jestem ile wytrzymają... Tzn jakie są energetyczne zasoby 'paliwowe', czyli mamony...
Jeśli jeden taki zestaw to n.p. 30 tys.to przynajmniej kilkanaście /mies. musi trafić do klientów, żeby się to bilansowalo. Niełatwa sprawa bez eksportu, a kto poza Polską zna nazwę Unitra jeśli rynek rosyjski jest wyłączony?
Nie chciałbym się czepiać, ale dużym mankamentem jest moim zdaniem brak obsługi formatu SACD. To pozwoliłoby 'wyciągać' n.p. (choćby demonstracyjnie) lepsze efekty dźwiękowe. Tak, to format poniekąd niszowy ale i ten sprzęt przecież taki ma być.
Ci ciekawe,na SACD są wydawane coraz to nowe tytuły....
Ja w swoim odtwarzaczu Krell KAV-250cd miałem jeszcze opcję odtwarzania płyt HDCD, i płyty nagrane w tym systemie grały naprawdę rewelacyjnie. Przestrzeń i dynamika - czad
Chciałbym zwrócić uwagę na kilka istotnych różnic pomiędzy teraz a wtedy, co dla starszych jest może o wiele bardziej oczywiste niż dla młodszych...
N.p. złote lata 70/80...
1. Poziom audycji radiowych, w tym dziennikarastwa radiowego był zdecydowanie wyższy niż sieczka obecnie, kiedy radia słuchamy głównie w samochodzie. Owszem, było tylko KILKA programów z przyzwoitą jakością nadawania (UKF) a tak naprawdę aby dwa III i IV (oba w stereo).
Na programy typu 'Powtórka z Rozrywki' czy '3 kwadranse jazzu' się czekało. Teatr radiowy to było jeszcze inne niesamowite zjawisko.
2. Czarne płyty zachodnie były dla znakomitej większości nieosiągalne. (Cenowo i nie było ich też w sklepach). A więc przegrywało się je od tych, którzy mieli.
To było więc świetne hobby dla wielu młodych ludzi.
Owszem, polskie (Muza, Polskie Nagrania, Poljazz) kosztowały aby 65 zł. /szt. ale jakościowo były o wiele gorsze niż zachodnie. Szczególnie jakość okładek była b. skromna. Z zawartością też ZWYKLE nie było najlepiej.
Ciekawostka, jak bardzo element 'nostalgii' gra tu rolę: dzisiejsze ceny antykwaryczne czarnych LP z serii 'Polish Jazz' przebijają ceny produkcji zachodnich.
...i wreszcie:
3. Dzisiejsze starsze panie były często całkiem atrakcyjnymi laskami! ;-)
Wniosek:
W programach P. Waldemara brakuje mi kobiet. Bodaj na okrasę.
Seksmisja?
Nie lubią muzyki?
Techniki?
Wspomnień?
My ich nie lubimy wpuszczać w swój świat?
Dobry film.
Mam Fonice CD 0350 kupiłem ją za pierwsza wypłatę, działa do dzisiaj, nie byłą ani razu w serwisie, czyta wszystko. Jest tak jak wspomniano Cichy jak by go nie było.
Witam,
18:30 przygasł ekran w CD dlaczego?
Pozdrawiam!
zmiana utworu na kolejny
Condor nie ma stabilizacji napięcia zasilania , co wobec tego zrobić by Condora bezpiecznie używać ? Może puszczenie przez stabilizator napięcia Unitra Zatra SM 200/2 ? Z opisu wynika , że taki stabilizator przyjmuje napięcia od 160 do 242 V a podaje 220V +/- 5% czyli od 209 do 231 V ... ma to sens ?
Czepiającym się ceny już (mam nadzieję) odpowiedziałem a czepiającym się wyglądu przytoczę taki (swój) wpis:
Ostatnio umówiłem się w Łodzi na Piotrkowskiej ze znajomym (Polakiem).
Knajpa p/t PRL.
Dotarł tam pierwszy, dzwoni i pyta jak daleko jestem?.
'Prawie na miejscu' - odpowiadam.
Na co on: 'Ty, ale tu jest obora! Może jednak gdzieś indziej?'
(Nie że syf, brudno czy śmierdzi, ale jakieś stare krzesła, cerata jako obrus itd)
Na co ja: KOLEGO, P! R! L!
P o l s k a
R z e c z p o s p o l i t a
L u d o w a
...czyli i ludowo i pospolicie. A my, choć dzisiaj z kasą - z ludu.
...A WIĘC MA BYĆ OBORA, nie pamiętasz?
Ale tam. Twoja kasa niech się pobawią.
Może nie na temat 😅 ale kilkadziesiąt wzmacniaczy miałam, nie znam sie na budowie itp. I np nie które wzmacniacze dotalnie w środku są wprost puste chyba rekordzista to jest fischer ca 9030 i odziwo dźwięk rewelacja, i mocowo wszystkie podobne, więc dlaczego niektóre maja 5 ktotnie więcej tego wszystkiego ????
@@PizomGagal no właśnie ze nie bo wszystkie od 2x60 do 2x100
@@PizomGagal lampowych to nie miałem, ale śmiało mogę stwierdzić że w niektórych wzmacniaczach z tych samych lat i tej samej mocy jest 4 krotnie więcej . I przeważnie brzmiały lepiej te co pusto było
A jeszcze tylko dokomentuję 'lukrowany' wstęp Pana Waldka, że Unitra znów z nami jest...'
Ja nie byłbym aż tak optymistycznie nastawiony, szczególnie z tymi 30+ tys. zł do wydania za wynalazek o niepewnej przyszłości... O jakości, która okaże się w przyszłości. I wartości wtórnorynkowej, która też okaże się potem...
Kiedyś, za górami za lasami, SŁYNNA zima 81. Stan Wojenny. Rzeszów... Przedmurze Bieszczad. Prawie wilki wyją.
Przejeżdżam zerówką (autobus jadący dookoła miasta) przez Podwisłocze i widzę, że pod sklepem Unitry ustawia się kolejka. No to myk, wyskok na najbliższym przystanku i trucht tam.
Stanąłem.
Po jakimś czasie, już w kolejce okazało się po co stoimy. 'Rzucili' wzmacniacze. WS-ileśtam'. Czarne, ze srebrnymi gałkami i dwona wskaźnikami VU. Cudowne! Alleluja! I że 'dają po dwa'.
No super. Ten drugi da zarobek!
(Pewnie dlatego, że zestaw składał się z dwóch elementów, wzmacniacza i tunera ale tego dnia były tylko wzmacniacze a 'derekcja' dała limit a słowo władzy 'jest święte'.
No i z trudem wróciłem do akademika 'Ikar' z dwoma pudłami, z identycznymi wzmacniaczami, cały szczęśliwy.
Poszła cała kasa, którą zarobiłem na rzeszowskim targu, handlując dżinsami, które przywiózł koleżka od wujka, kierowcy TIR-a. Ale koleżce nie chciało się stac zimą na targowisku z torbą dżinsów z Triestu.
Handlowałem nimi też w akademikach Laura i Filon, WSP pewnie stoją nad Wisłokiem do dzisiaj.
(A jedna z tych lasek tam, która kupiła ode mnie te dżinsy wtedy jest moja obecna żona.)
A w windzie swojego akademika powiesiłem natychmiast kartkę:
'Wzmacniasz Unitra WS-... sprzedam lub zamienię na tuner.'
W ciągu godziny, do pokoju zapukał koleżka z roku z czarnym nowiusieńkim tunerem pod pachą. Dzień wcześniej w tym samym sklepie firmowym Unitra 'rzucili tunery'. I też 'dawali po dwa'. Więc w ten sposób dwóch czujnych studentów Politechniki miało po wieży!
No więc dla pełnego efektu 'New Unitra' powinna może jakoś wygenerować kolejki pod ten sprzęt? Zakup z dreszczykiem emocji czy jakoś tak?
The End.
Zobaczymy.
Jak dlamnie to dobrze, że młodzi wzieli w swoje ręce część starszych rozwiązań i je poprawiają po swojemu .
Z takiej kooperacji wychodzą bardzo ciekawe rozwiązania konstrukcyjne chociażby przełączniki .
Do dobrego brzmienia potrzeba jeszcze serca i wyczucia ,nie wystarczy tylko wiedza inżynierska ,bo to jest najważniejsze czego życzę.
👏👏👏👍✌
A14 MkII wzmak. za 1/3 ceny unitry...
+
CD6007
+
Challenger M-105 >>> komplet
@@PizomGagal 80% produkcji elektroniki
robią chinole... co nie znaczy że wszystko to Lipa ! jest jeszcze kontrola jakości a to zależy od Producenta jak ona będzie...
JBL i wiele innych światowych producentów
posiada linię produkcyjną w chinach ale też
i rygorystyczną kontrolę Jakości. Tyle w Temacie.
@@PizomGagal masz neta ?
poszukaj...
@@PizomGagal Podziwiają.
W kwestii vinyl (analog) vs. cyfra (płyta kompaktowa) panowie nie wspomnieli o bardzo ważnym aspekcie. Otóż płyta CD-audio wygrywa z winylem w kwestii dynamiki tylko na papierze. Dlaczego? 16-bitowa rozdzielczość dźwięku daje najlepsze rezultaty wyłącznie przy dużej amplitudzie (w uproszczeniu - głośności). Im fragment dźwięku jest cichszy, tym gorzej (bardziej ziarnisto, mniej szczegółowo) jest odwzorowany. Stąd też mastering CD-audio opiera się w głównej mierze na spłaszczaniu dynamiki (podgłaśnianiu cichych fragmentów i ściszaniu głośnych). Problem ten nie występuje w przypadku płyty analogowej. Oczywiście to są rzeczy, które docenią audiofile. Przeciętny słuchacz zadowoli się byle czym.
Kompresja dynamiki? Jakiś kodek jest w CD?
@@jacekjedlinski5843 Kompresja dynamiki to nie kompresja danych.
Aby pojawiła się słyszalna ''ziarnistość'' sygnały cyfrowe muszą być naprawdę bardzo ciche przy całkowitym braku ditheringu a głośność odsłuchu odpowiednio podkręcona. Przy optymalnie zarejestrowanym materiale muzycznym z normalną rozpiętością dynamiki szanse na wyłapanie tych zniekształceń są dość nikłe. Sam dither użyty raz przy finalnej konwersji z plików wave o wyższych parametrach próbkowania pozwala przenieść bez wzrostu THD sygnały o 20-30dB cichsze niż teoretycznie wynikałoby to możliwości głębi 16-bitowej. Na płycie winylowej również rejestrują się sygnały poniżej poziomu szumów. I one również nie dają się uchwycić gdy ich poziom spadnie poniżej około 20-30dB poniżej poziomu szumów własnych płyty i reszty toru.
Co do kompresji dynamiki: w latach świetności nośników analogowych również z niej korzystano i to na wielu etapach pracy z audio. Inna sprawa, że obecnie kompresor nie jest najbardziej efektywnym narzędziem do zgniatania dynamiki - to raczej coś, co pozwala kreatywnie modyfikować obwiednię i wprowadzać jakiś dodatkowy ciekawy ruch w materiale muzycznym. Do miażdżenia nagłych wyskoków sygnału skuteczniejsze są rzeczy reagujące natychmiastowo lub nawet z wyprzedzeniem: cyfrowe limitery albo wręcz clippery. Nie jest problemem sam fakt ich stosowania. Problemem jest stosowanie ich nieumiejętnie, bez uwzględnienia charaktery materiału na jakim się pracuje. Głośność i rozpiętość dynamiki danego materiału same w sobie nie są ani dobre ani złe.
Kto to kupi tylko jakiś vip zapora to cena.
Jestem pod ogromnym wrażeniem prezentacji i ogólnego pomysłu reaktywacji znaku towarowego Unitry , bo oczywiście o reaktywacji zjednoczenia nie ma mowy :))). Uważam że projekty i staranność wykonania są prześliczne(moja opinia) . Widać że nikt tu nikogo nie oszukuje , jakość , staranność , wykonanie w produkcji - rewelacja . Oczywiście tanie to nie jest ,ale jeżeli cena uzasadnia całość , to jest OK. Trochę zdziwiła mnie jedna rzecz , bo doskonale wiemy że cały ZSRR bazował na części swojej niszowej produkcji , gramofony brali od nas i tak dalej . A tu możemy mieć wrażenie że głowny konstruktor ramienia opierał swoją wiedzę na "podstawie" ruskiej książki? CZy to po prostu przypadek że książka jest w języku rosyjskim ? , czy doszło do takiej sytuacji że doskonale znali zasady a nie wiedzieli jak to zrobić ? Nie jest mi znany jakiś szczególny model radzieckiego gramofonu który by właśnie z tej wiedzy(własnej) konstrukcyjnej korzystał. Co do polskiego(starego) CD to chyba nie ma o czym gadać , bo tam mamy japoński napęd , japońską gotową płytę głowną a z polskich elementów to widziałem w swojej Fonice CCDF001 , zasilacz sieciowy (trafo , mostek, pojemności i bezpiecznik) . Trzeba było tylko to włożyć starannie w obudowę i nie zepsuć. Oczywiście to sprawa oczywista bo nikt nie będzie wyważał otwartych drzwi i projektował lasera , napędu , przetwornika i całej reszty. Ale czy to jest powód do dumy ? że mamy "Polski Gramofon Cyfrowy"? Nie krytykuję aby była jasność , ale wszystko co w tym gramofonie "gra" to nie jest owocem myśli naszych inżynierów. Ps. ten nowy CD z tym wyświetlaczem CD text , w technologi chyba E-papier ( na LCD nie wygląda) , jest zwyczajnie piękny . Pozdrawiam .Waldka bardzo serdecznie .
Tak było mało tego matuszka partia nie dawała pieniędzy na to. Na 150 w cudzysłowie karabin i czołg było na to skąpili i brakowało ludzi z doświadczeniem, bazy maszynowej itp. A nie ujmując radzieckim autorom sam podręcznik był na bazie amerykańskiej literatury.
I bardzo Ci dziękuję za tę odpowiedź. Właśnie to mnie interesowało jaki był materiał źródłowy . Bo potem jak to zwykle pojawią się odpowiedzi że płytę gramofonową to wynalazł Gramofonow, bo przecież mówi się "płyta Gramofonowa" To samo z klatką schodową . itd. Myślę że młody Pan inżynier doceni podarunek i z oczywistą dedykacją konstruktora ,umieści go w godnym miejscu swojej kolekcji. Sam pewno raczej skorzysta z materiałów źródłowych .:))) Swoją drogą to bardzo interesujące że w ZSRR powstało tak ciekawe opracowanie , które obejmowało tak szczegółową wiedzę akurat w tematyce ...budowy ramienia do gramofonu. Sytuacja jest zastanawiająca na dłuższą metę , to tak jakby Oppenheimer korzystał z książki " Militarne zastosowania energetyki jądrowej" . A może coś w tym jest ?😕😕😕@@janmos5178
@@supermolibden5037 Ale kompetentnych ludzi może za mało ale kadeele miały tylko nigdy nie dano im rozwinąć skrzydeł.
Wycina yt nie wiem czy widzisz to tak powtórzę. Znajomy inżynier mawiał że kadeele więcej książek o elektronice konsumenckiej piszą niż jej produkują.
Ta książka amerykańska była wydana w latach 40, a ta rosyjska bazowała na niej, ale była bardziej obszernie opracowana. Tak robili i do dzisiaj robią nie tylko Ci ze wschodu, ale i z zachodu, i z Polski. Mam nie takie dawne przykłady z mojego podwórka.@@janmos5178
Przecież model Pierwotny był skonstruowany w zakładach radiowych Diora WSH-205 nie Fonica
15.49 przygasa wyświetlacz od CD
Great 3:47 👌👌
Dziadki niewiele mieli tu do powiedzenia.
To jak na demoludy nie były złe konstrukcje ale nie wybitne.
...konstrukcje może i tak, ale wykonanie to osobna bajka.
@@ilovegooogle5073 Konstrukcje też nie. Przyzwoite w teorii średnie hi fi z lat 70.
Do zestawu zrobcie decka magnetofonik na wzor msh 101😊
Nie warto
Na to nie ma u nas materiałów profesjonalnych
Szpule wyszły z obiegu masowego i dla tego nie warto
@@arturrudolf9389 warto warto, trochę wysiłku i bedzie
@@arturrudolf9389 Francuzi wskrzeszają jakieś szpulowe decki.
@@janmos5178
Szpule z odzysku da się użyć ale kaseciaki z szeregowym zapisem stanowią margines bo i tak marniejsze niż szpulowce
Kaseciaki robi Teac stale ale to już chyba marka całkiem chińska
@@arturrudolf9389 Produkcje wskrzeszają przepraszam byłem nie precyzyjny.
Sprzęt nowej Unitry jest ładny w stylu vintage, prawdopodobnie parametry też niezłe, ale cena !!!!! ??? Dla kogo ta cena ? Dla prominentów ?...dla milionerów ?..dla tych co kradną ?....20 tyś wzmacniacz, 20 tyś CD, 11 tyś gramofon, to jakaś kpina. Mieliście produkować sprzęt także dla przeciętnego obywatela i gdzie to jest ? Albo trzeba zastawić mieszkanie albo wyjść pod czerwoną latarnie......żenada, więc pytanie : czy coś z tym zrobicie i kiedy ?
Piękny sprzęt.
drogi.
@@ilovegooogle5073 Ekstremalnie drogi, niestety.
Fajnie, że to właśnie z panami z Łodzi od gramofonów zrobili spotkanie międzypokoleniowe.
Życzyłbym sobie też spotkania z bydgoskimi artystami z Eltry, bo ma być i tuner w ofercie ursuskiego start-upu.
Inżynieria rulz!
Inżynier to też i artysta, bo tworzy jak to krótko ujęto: "piękno polskiej inżynierii".
Sama niestety nie starczy.
Czym tu się podniecać . Sprzęt nie dla zwykłego Kowalskiego tylko dla Obajtka biznesu . Większość znanych firm audio ma w swoim asortymencie jakiś sprzęty premium , ale to jest 20% oferty . Nikt nie startuje z ofertą premium , bo padnie . Usłyszałem o powrocie na rynek firmy unitra, no super ! Sprzęt fajnie staro wygląda , no rewelacja ! Cena powaliła mnie na kolana i już więcej nie zainteresuje mnie "nowa" nazwa Unitra . Sprzęt za 2, 3 tysie też ładnie gra . Powodzenia dla nowej Unitry , może nie padnie jak stara .
Chyba piszesz o jakimś sony czy denonie. Popatrz np na ceny focala, accuphase, burmester itd
Masz jednak rację, nie są to sprzęty dla ludzi na dorobku ale i z założenia takie być nie miały/ Co do ceny premium uwierz jeszcze daleko, choć mam nadzieje że firma się rozwinie i takie produkty będą mieli w ofercie. Tak po za tym za czasów starej unitry również nie każdy mógł sobie pozwolić na zestaw stereo.
Tylko, że focala, accuphase, burmester, mcintosha, nada, czy wreszcie Technicsa z nową genialną linią sprzętów hi-end zna każdy szanujący się meloman. Tutaj mamy markę no name w dodatku posługującą się historyczną nazwą, która dla większości nic nie znaczy. Chwyt marketingowy widać świetnie działa, bo się wszyscy łapią na tę "nową Unitrę".
@@slovitzmusic8201 Tak. Tylko od czegoś trzeba zacząć. Nawiązanie jest wyglądu i ceny dawniej też nie każdy mógł sobie pozwolić na unitre (w sensie zestaw stereo).
Takie czasy, ze zwykły Kowalski słucha empetrójek. No ale ja też mam mieszane uczucia co do ceny.
No bo to nie jest sprzęt dla kmiotów, ani dla pospólstwa, nie mówiąc już o chłopstwu małorolnym.
Dlaczego ponad płowa komentarzy jest niewidoczna?
Dasz linka www często kasuje komentarz , wypowiesz się niecenzuralnie lub trafisz z słowem które jest w filtrach lub nawet jest do niego podobne, tekst jest za długi, lub AI ma zły humor. Nikt nie śledzi ręcznie komentarzy bo to zbyt czasochłonne.
@@fhfddjvheufid6213 Nie daję linków, nie przeklinam. Marnuję czas na długą odpowiedź i nic z tego nie wynika. Może nich właściciel kanału zajrzy w spam, bo aktywność tutaj traci sens.
Też to zauważyłem...
Napisałem niedawno długi komantarz, ale użyłem w nim polskiego skrótu od zwrotu
'między innymi' czyli m+KROPKA+in+kropka.
'Ętylygęcja' Gugla (Y-T) potraktowała to (chyba?) jako aktywny link do fikcyjnej strony na... indyjskim serwerze (bo ten skrót zromił się klikalny i... cały komentarz szlag trafił, tzn zniknął.
Warto więc przed wysłaniem kopiować sobie ten własny komentarz i jeśli zniknie, przyglądnąć się co się mogło nie spodować tranzystorowemu (zaczipowanemu) rozumkowi Gugla.
Czegoś nas to może nauczy jeśli dojdziemy o co poszło.
Dam inny przykład: popularne polskie słowo 'slangowe 'fart' po ang. nie jest bardzo niecenzuralne ale znaczy... 'pierd'. Wyobraźmy sobie, że w dystyngowanym (jak tu), kulturalnym (jak tu) towarzystwie, nie mogąc znaleźć ang. słowa na szczęcie (luck) powiemy: fart. A z kolei w słowie luck wystarczy 'l' zamienić na 'f' i już mamy niecenzuralne słowo. Itd.
Takich słów jest wiele, które po polsku znaczą co innego niż po ang.
Nie jestem pewien 'czy' , ale może właściciel kanału może coś ustawiać typu; 'jaki poziom zanieczyszczeń' jest dopuszczalny...
Skoro je widzisz to idź do okulisty po odpowiedź
@@nnnnnn3647 Zgoda mam podobnie. To może niech YT albo właściciele kanałów lub ich konta z automatu wysyłają info o blokadzie?
Zależy co się komu podoba.
Mnie się podoba mieć jedną diodę na wzmacniaczu i wygaszony wyświetlacz na CD.
Cała reszta rozprasza w delektowaniu się.
Pozdrawiam serdecznie prowadzącego.
Czy panowie z nowej Unitry mówili coś o skali produkcji? Biorąc pod uwagę ich stałe koszty i liczbę pracowników, to w zależności od tego ile inwestor ma jeszcze kapitału do spalenia, daję im rok, dwa.
@@PizomGagal Po co mi poduszka z twoim dziadkiem?
Może się wybiją inne firmy audio w Polsce się robi. 100% szans nie mają ale nie 0%.
@@janmos5178 Tylko że oni poszli ze sporym rozmachem i maja spore koszty stałe. Zobacz ile tam osób pracuje. Każdy co miesiąc dostaje wypłatę.
Bzdura
Towary na eksport
W maju jest Munchen HiFi HiEnd i dopiero tam będzie premiera
@@arturrudolf9389 Ale co jest bzdurą?
W programach P. Waldemara brakuje mi... kobiet. Bodaj na okrasę. Dla dekoracji?
Seksmisja?
Nie lubią muzyki?
Techniki?
Wspomnień?
My ich nie lubimy wpuszczać w swój świat?
No właśnie. YT udostępnia mi statystyki i niedawno wśród widzów pojawiły się pierwsze kobiety. Jednak mężczyźni (najczęściej w wieku 45-54) to wciąż 96,3%. Natomiast wśród inżynierów na pewno znane jest nazwisko pani Urszuli Klapczyńskiej z COBRESPU, która publikowała w RE . No i jest jeszcze pani Magdalena Dudzińska-Skowrońska, która opracowała graficznie katalog Unitry z 1985 roku. Kto wie, może kiedyś uda się spotkać?
@@ZabytkiTechniki I sporo Pań przy taśmach produkcyjnych było.
Uwaga herezje.
Brak kategorii "budżetowej" na start amplituner z BT/WIFI może CD + głośniki STX/Tonsil czyli komplet za kilka tysięcy max +3 ? Pisząc cenzuralnie: to totalne zlekceważenie zwykłego lokalnego odbiorcy który może kojarzyć jeszcze nazwę Unitra i z sentymentu byłaby szansa by coś kupił.
Wśród potencjalnych kupców słuchających muzyki i audiofili są dość mieszane nastroje.
Już pomijam rynek małych usb-dac/dac które podgryzają rynek od dołu.
Niestety przy produkcji w Polsce, a takie były założenia, nie udałoby się utrzymać niskiej ceny. Wbrew pozorom produkcja czegoś dużo wyższej klasy, nie kosztuje wcale więcej od produkcji sprzętu popularnego. Na sprzęcie wyższej klasy możesz za to uzyskać wyższą marzę.
Ten wzmacniacz kosztuje w detalu 15000zł, ale koszt produkcji to maksymalnie 3000-4000zł. Reszta to podatki, koszty stałe, koszty opracowania urządzenia, koszty pracownicze i zysk. Przy sprzęcie gorszej jakości, te wszystkie stałe koszty pozostają, a marża jest niska.
Dlatego produkuje się suwy , a nie małe miejskie samochody. Taka sama zależność.@@nnnnnn3647
@@nnnnnn3647 Zobaczymy może obniżą.
@@nnnnnn3647 Tak, zgadza się mały ruch duży zysk.
Kawior niech będzie z kraju ale zwykły sprzęt mogą sklejać z CHIN tak samo jak robi to konkurencja Yamacha, Sony, Denon, Pionieer. Korona z głowy by im nie spadła.
Odcinają się od przeszłości, nie budują rozpoznawalności marki a może ją wręcz niszczą tylko droższymi modelami. Oficjalny kanał filmowy unitry ma mniej wyświetleń niż inne materiały zewnętrzne także odnieśli medialny suukcesss.
>'słuchających muzyki i audiofili są dość mieszane nastroje'.
Zasada marketingu szemranego jest prosta: obojętnie jak się mówi i ocenia, ważne, żeby się mówiło i nie trzeba za to płacić.
Drodzy Panowie. Dlaczego płyta CD niekiedy brzmiała gorzej od winylu to znane zjawisko i dokładnie rozpracowane. Przyczyną głównie był słaby mastering. Oczywiście przy poprawnym masteringu CD bije na głowę vinyl, chociażby dynamiką. A to że można niesłyszalne częstotliwości zapisać na winyl i to niby wpływa na jakość odbioru to zakrawa na audio voodoo. Inżynierowi nie wypada wypowiadać takich bzdur. Serwus!
Dynamika dynamiką, ale proszę sprawdzić jaki jest przesłuch między kanałami, i to nawet w tych wkładkach za dziesiątki tysięcy złotych. Do tego dochodzi wiele innych problemów z jakością dźwięku wynikających de facto z samej techniki tej formy zapisu i odtwarzania. Ostatni utwór na stronie płyty winylowej to już antyteza nie dobrej ale jakiejkolwiek jakości. Ogólnie im dalej od początku płyty, tym gorzej. Świat jakoś to pożegnał bez płaczu, tak samo jak magnetofony, i nie ma co do tego wszystkiego dorabiać jakiś wyższych ideologii.
Podobnie wydano masę filmów na BR, które wyglądają fatalnie, bo nikomu nie chciało się porządnie wykonać kopii cyfrowej z oryginalnych negatywów zeskanowanych w odpowiedni sposób/
Co do CD to duże znaczenia ma również sam przetwornik cyfrowo analogowy w urządzeniu odczytującym.
@@NecrosDeus Jedyną zaletą winyli były okładki. No i to, ze czas ograniczał twórców i musieli wybrać najlepsze utwory. ;)
przyczyną słabego brzmienia płyty cd jest słaby odtwarzacz cd, żeby w pełni odczytać muzykę z płytki cd, potrzebny jest dobry odtwarzacz albo transport cd, inaczej połowa muzyki jakoś znika
@@pawelglaszczkaNie cały odtwarzacz, ale jego poszczególne elementy. Słaby przetwornik CA. Sam laser odtwarzający nagranie odczytuje jedynie ciągi bitów 0/1. Pozostałą robotę robi elektronika odtwarzacza CD. Pozdrawiam
Hmmm, to co (a może kto?) w tym programie jest zabytkiem techniki?
#ZT niestety są winyle analogowe i winyle CD (tak kolokwialnie:)
Owszem
Tylko oryginalne z epoki kupuję.
Te z epoki loudness war idą do suba którego można bezpośrednio przykładać do brzucha co zniechęca do słuchania
Rosyjski podręcznik. ;))
Przestaje mnie dziwić, ze gramofony Foniki tak fatalnie grały - tak, miałem kilka egzemplarzy (żeby wykluczyć wadliwą sztukę) i pozbyłem się szybko, bo to była bardzo słaba konstrukcja nieradząca sobie z utrzymaniem stabilnych obrotów i zniekształceniami przy dochodzeniu ramienia do środka płyty. Ostatni utwór na płycie w zasadzie już tylko charczał.
CD Foniki z końcówki lat 80, to też były śmieciowe mechanizmy/elektronika kupowane po 5$/ Nic dziwnego, że grały słabo nawet w porównaniu z winylem.
Na szczęście PRL upadł., wraz z nim tandetna unitra i mieliśmy w końcu dostęp do doskonałych konstrukcji japońskich.
Za PRLu mielismy dostep do japonskiej elektroniki w pewexach albo firmowych sklepach jak Sanio albo Jvc w Katowicach . Zapewne w innych miastach były podobne sklepy wiec nie wiem skad twoja euforia o upadku .
Montuję wkładkę za np. 1000zł w moim Adamie, Fryderyku czy G601a i w ślepym teście nie odróżnisz tych gramofonów od zachodnich za parę tysięcy z takimi samymi wkładkami...
G8010 był najgorszy z tych jakie miałem i go pogoniłem, reszta kręci się nadal...
@@adamjachna9999 Tak, mieliśmy super dostęp. Za dolary i w specjalnych sklepach, tylko dla pupilków władzy wydobywający węgiel.
Polacy zarabiali 20-50$ miesięcznie i spokojnie mogli kupić sprzęt za 1000$
@@adamjachna9999 "nie wiem skad twoja euforia o upadku ." To euforia podobno do tej, którą czują ludzie opuszczający obóz jeniecki.
@@PizomGagal Gratuluję. Adama można było obejrzeć na zdjęciach. Nigdy nie widziałem go w sklepie.
Jest to za drogie w Polsce
Altus = Unitra = PRL - czyli omijać szerokim łukiem.
Komentarz bez podstaw szkalujący, po prostu dno.
A mam takie pytanie bo w koncu posiadam 15 odbiornikow unitra i mam brata co naprawia RTV 😊 czy zodiak i amator to amplitunery bo z tego co ja wiem amplituner to wzmacniacz z tunerem a nie tuner ze wzmacniaczem 😮😊😅
A Walkman Kajtek z radiem dostanę 😮😊😅❤
A na końcu płyta na cmentarzu 😂😂😂
Mam waszą DARIA stereo ale końcówka mocy padła i trzeba przestroić ale będzie żyła uratuje ją ❤😮😊😅
A magnetofony będziecie robili ? Bo widzialem juz nowe kasety magnetofonowe po 119 zł za sztuke firmy maxell😂😂😂
Moim zdaniem (to tylko opinia) - ale bez szans. Dział księgowości, który mieści się pomiędzy pokojem prezesa a działem fantazji ma pancerne ściany, nie do przejścia...
A byłoby to przecież bardzo ciekawe, bo na kasecie da się nagrywać... cyfrowo a jedyny problem to szybki dowolny dostęp do danych. Kaseta jest sekwencyja i puszczenie utworu w połowie taśmy wymaga przwwinięcia.
Ponadto wyprodukowanie DOBREGO magnetofonu jest i bardzo drogie i skomplikowane. I owszem, można kupić gotowe chińskie napędy kaset ale... itd.
A ciekawostka jest taka, że produkcja kaset w świecie...ROŚNIE!
Proszę wyguglać sobie art. z magazynu 'Smithsonian' p/t
'This Missouri Company Still Makes Cassette Tapes, and They Are Flying Off the Factory Floor'
National Audio Company is the largest manufacturer in the world for this retro sound
Jennifer Billock
Świetna relacja z fabryki kaset.
A ten wzmacniacz co na stole to 8 czy 4 ohmy ?
Ich kolumny mają 6 ohmów, także.. tak pomiędzy 😂
A od kiedy to wzmacniacze są x-omowe ?
Głośnik za 150 zł ma Blouetooth a ten 100x droższy szmelc nie ma Blouetooth
Bo bluetooth jest interfejsem dla szmelcowego sprzętu właśnie
To jest ciekawostka, że bardzo wiele człekokształtnych małp w XXI wieku słucha w mono... ta cywilizacja upada.
@@PizomGagal Wiesz kwestia co słucha bo jak radia to stereo faktycznie wydaje się zbędne.
@@PizomGagal W XX wieku też wielu starczyło.
Szmelc? Nie wiem czy osiągną sukces, jednak nazywanie tego zestawu "szmelcem", jest słabe.
co oni chca jeszcze wymyslic ? chyba nowa scieme
TE WAJCHY SOBIE DARUJCIE NIE WYOBRAZAM SOBIE WIECZOREM LUB W NOCY CHALSU OD TEGO GOWNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DESIGN NIE DLA LUDZI Z ZACHODU PO TANIOSCI TO WYSZLO.
TO JEST SPRZĘT DO SŁUCHANIA MUZYKI!!! NIE DO SŁUCHANIA PRZYCISKÓW CIULU KRASY!!!!!!!!!
@@jezuschrystus.onlycash DEBILU UZYWAM LEPSZEGO SPRZETU A NIE JAKIES POLSKIE GOWNO WYPIERDALAj slaska cipo