Kapos Extarum. Junak 902 2016. Silnik 139FMB 50ccm. Recenzja po 7 latach i 10 tys. kilometrów.
Vložit
- čas přidán 28. 08. 2024
- Czas na jedyną i słuszną recenzję, na którą nikt nie czekał, ale ja i tak ją zrobiłem, ponieważ kto będzie mógł lepiej zrecenzować pojazd, jak nie właściciel taki jak ja, który nie tylko jeździł, ale i samodzielnie go naprawiał przez te wszystkie lata?
Recenzja trochę długa, ale może dzięki temu dowiecie się czegoś ciekawego i będziecie wiedzieli, czy typowo chińska motoryzacja jest dla was, czy raczej niekoniecznie.
Rewelacja wiecej takich programów ❤
Ogólnie to nie są złe sprzęty ,tylko żeby jeszcze Chińczycy dopracowali te silniczki pod względem wibracji. Mógłbym się czepić jeszcze złej jakości spawów ramy. To samo niestety jest ze sprzętami o pojemności 125 cm.
Teraz do wyboru do koloru 50 teczki i 125 tki ;] ... Kiedys niestety nie bylo tak kolorowo a jak ktos mial motorynke czy komara to byl kims w gronie mlodzikow w podstawowce ;) ...
Dobrze wygląda jak na tyle lat
Starałem się, jak mogłem, żeby wyglądał na tyle dobrze, na ile pozwalają mi warunki.
I o dziwo nawet prawie rdzy nie ma. Jest prawie czysty pod tym kątem.
A jeździsz nim cały rok?
@@BS-wh2un Zgadza się. Byleby był 1 stopień na plusie i w miarę suchy asfalt.
W zimniejsze dni odpalam go, żeby chwilę popracował na jałowych obrotach, póki się nie zagrzeje jeżdżę wolniej i mniej agresywnie. Jak dorwie mnie deszcz, na następny dzień od razu go myję i smaruje łańcuch.
W tym tygodniu tylko raz przesiadłem się na samochód, bo mimo nieprzyjemnej pogody, po prostu jest to dla mnie z wielu powodów wygodniejsze, wsiąść na jednoślad, nawet taki mały i sobie przyjemnie pyrkać do pracy i z powrotem.
Ja to jeżdżę nawet w śnieg i minus 8 i zardzewiały okropnie jest ja robię 6tyś rocznie
A ile oleju wlewasz ?
114 kg, czyli lekki... Gdzie te czasy gdy Jawka ważyła 65 a Komar "aż" 50 kg... ? Poza tym, przechodząc do motocykli - mój Kobuz 175 - 112, a tajwański skuter 125 - (z paliwem) 98... Natomiast, wspomniany skuter, miał ten sam problem ze wskaźnikiem paliwa - bardzo długo miałem pełny zbiornik, by następne kilkanaście dni, przejeździć na pustym :). Było i tak, że to czy zbirnik był pusty, czy pełny, zależało od tego, czy jechałem pod górę, czy z góry... A wszystko to się skończyło, i wskaźnik pokazał wszystko jak należy, dopiero po tym jak zają się nim ojciec... Bogdan
Zazwyczaj winowajcą złego wskazywania poziomu paliwa jest źle zaprojektowany pływak w zbiorniku. Kąty nachylenia są takie, że dopiero przy minimalnej ilości paliwa pływak się przechyla, drastycznie obniżając poziom paliwa, sugerowany na wskaźniku.
Z jednej strony nie jest to idealne rozwiązanie, ale zawsze lepsze to, niż całkowity brak wskaźnika paliwa. Wielokrotnie jeżdżąc starym motocyklem bez wskaźnika, łapałem się na tym, że nie zresetowałem przebiegu dziennego po tankowaniu, a potem nie wiedziałem, ile paliwa do rezerwy zostało, póki w czasie jazdy nie zaczął się krztusić. Wtedy trzeba tylko szybko sięgnąć pod bak, żeby znaleźć kranik, zanim nam maszyna zgaśnie.
A co do masy pojazdu. Najśmieszniejsze jest to, że poza masą silnika i osprzętu, który go okala, maszyna mogłaby być i powinna być teoretyczni lżejsza, niż stare jednoślady, ponieważ dużo elementów jest już z plastiku, a starsze jednoślady wszystko, co było możliwe, miały z blachy/metalu.
Pozdrawiam.
Ile ja sie nie nagrzebałem w tych silnikach od 72 cm do 130 cm az wkoncu przerobiłem mocowanie ramy i wstawiłem nowy 150cm3 na popychaczach na gazniku pz 30 dysza 125 no i grzebanie sie skonczyło przejechane 20 tys i moto sprzedane ale wspomnienia fajne
Jak jest z sakwami bocznymi do tego motoroweru? Spasują każde uniwersalne, czy raczej trzeba kombinować?
Raczej większość uniwersalnych powinno pasować. W moim przypadku, standardowo jest to zarzucone pod kanapę, a żeby nie bujały się jak szalone, od przodu przywiązałem je do sprężyny amortyzatora, o którą torba się opiera, dzięki czemu raczej sakwa nie bujnie się i nie wleci w koło.
Wystarczy, że zmienisz cylinder tłok głowice z żeliwa na aluminium cena to 800 zł za zestaw
Ich habe den selben Motor im 901 . Wer weiss wo ich einen 72 cc Kit kaufen für 139fmb kaufen kann ? Danke
You Could try at motor-X.pl, but I'm not sure, will they sending packages to foreign countries.
@@KuzniaKapitanskabei Motor x .Pl habe ich viele Sachen bestellt aber leider schicken die auch falsche teile. Es gibt viele 72cc Kits , ich weiss nur nicht welches ist 100% das richtige und beste ?
@@kizismet Yes, I have the same problem with this website. I have one big box of parts, thad doesn't fit. Unfortunatelly its 50/50. It will be good, or not.
Danke nochmal für ihre Antwort. Falls es ein anderer besser weiss ,teilt mir ein Produkt als Link ,welches Kit von welcher Firma ,Webseite am besten zum 139 fmb Motor passt ( Junak 901 Vergaser 2015 ). 49 cc ist viel zu wenig für 125 Kilo Moped...Gruss nach Polska
Ja jeżdżę 905 po autostradach z prędkością 90 km 108
To napraw sobie licznik bo żadne proste chińskie 125 nie wyciąga 100km/h
@@piniu1986 mam papier z hamowni 110 108 i GPS
@@piniu1986 na 50 CCM było 87 km 90 max
@@piniu1986 tylko, że mam tłok cylinder 82 CCM a nie 72 CCM i to kosztuje 800 zł
@@90sMusicDJ_REMIX kolego ja myślałem że masz cylinder 125cm3. Przecież te twoje 80cm3 to nawet 7 KM nie ma i jak ty chcesz w ogóle 90 km/h jechać?
Włącz sobie aplikacje pomiaru prędkosci GPS i umiesć telefon na kierownicy i jedź vmax z 1km w jedną stronę następnie zwróć i jedź z powrotem znów vmax 1km. I wtedy zobaczysz ile to naprawdę jedzie bez górki bez wiatru w plecy i bez przekłamań licznika.
Nie mierzy się vmax na hamowni bo nie masz tam oporów następujących normalnie, chociaż by wiatr.
Oczywiście mówimy o pomiarze w pozycji wyprostowanej przy vmax GPS.
Ile ważysz i ile masz wzrostu?
aha
Czy najładniejszy to kwestia dyskusyjna, jak dla mnie najszpetniejszy ulep jaki znam. Do tego jeszcze te naklejeczki z przodu i wygląda jak rzygowiny. Akumulator nadal można zamówić przez internet, tylko że AGM, najdłużej trzymają i zarazem są najtańsze takie do UPS'a.
Mam ogara 900 z tym silnikiem z przebiegiem 50000km, ostro pałowany i nigdy w zawory nie zaglądałem, kosztował wtedy 2700.
Wygląd to kwestia gustu, fakt. Nie licząc daszka ala "czapka papieska", którą zrobiłem samodzielnie, był to atrakcyjnie wyglądający motorower jak na rocznik 2016.
Co do akumulatora, może można zamówić, jednak czy będzie to ten "oryginalny oryginał" z logiem "Junak"?. No i ponad AGM są oczywiście akumulatory żelowe, jednak tutaj dużo producentów oszukuje, mówiąc że jest to akumulator żelowy, a w praktyce jest to AGM fabrycznie zamknięty na produkcji.
Co do zaglądania do zaworów, to cóż. Ja bym chociaż profilaktycznie zaglądał, żeby zmierzyć luz. Jeżeli tego nie robiłeś, to jest to twoja sprawa, ale jest to podejście nieprawidłowe, które jest zaniedbaniem (brak stosowania się do interwałów serwisowych), skutkujący tym, co widzimy na rynku, czy to polskim, czy zagranicznym. Czyli poprzedni właściciel robił wszystko tylko, jak się coś zepsuło, przez co olej wymieniany jest co 3 lata, bo mało jeździ, płyn hamulcowy jest jeszcze fabryczny, a zaworów w aucie nie reguluje, to po co mam to robić w jednośladzie, skoro robię nim mniejszy przebieg? Potem następny właściciel takiego złomka przejmuje i magicznie się okazuje, że wszystko jest do zrobienia, połowy śrub nie da się odkręcić, bo się ze starości zapiekły i trzeba w takiego "ulepa" włożyć drugie tyle, żeby był bezpieczny i nadawał się do jazdy.
Ale to moje zdanie.
Pozdrawiam i znikam. :)
Za dużo pierdolen*a , za mało konkretu
Czyli nic nowego na starych śmieciach, he he.
Jak się dba tak się ma
Mam taki sam z e5 już moweczka 3.5k przejechane wyrwało śruby od tłumika zrywają się wszystkie możliwe linki i chuj dało podkręcanie wszystkiego po zakupie skoro śruby są z gównolitu ja zamierza ktoś kupić taki to po zakupie polecam pozmieniać wszystkie możliwe linki i wymianę śrub na lepsze poza tym wszystko jest ok no jeszcze z tym wskaźnikiem paliwa fabrycznie jest lipa więc polecam samemu to ustawic
Czyli standardowo, jak to u chińczyków, coś zrobią dobrze i nie będzie się psuć, coś skręcą tak, że jak zaczniemy dotykać, to zacznie się sypać.
Nowe normy, niby lepsza maszyna, a jednak gorsza, bo musieli gdzieś przyoszczędzić, żeby to to nie było za drogie i ludzie chcieli to kupić.
Co wy gadacie mocno przesadzacie z tymi awariami jeżdżę to wiem
Kwestia właściciela i jego "ciężkiej nogi", oraz niestety kwestia sztuki.
Znajomy lata temu kupił Rometa Routera WS 50 i zatarł go po przejechaniu 500 kilometrów. Po wymianie silnika, jeździł nim aż do wypadku, więc przy takim samym użytkowaniu, przez tą samą osobę, stary silnik padł od razu, a nowy śmigał jak szalony, długo i bezawaryjnie.