Video

No kto by się spodziewał, co nie?

@@barbarawarakomska7682 Kwestia gustu. Czasami lepiej coś wyjaśnić, niż pozostawić pytania bez odpowiedzi. Ale jak pisałem wyżej, co kto lubi.

Takie powalone Intra wymagają o dziwo dużo planowania, dlatego jest ich tak mało. A upał i skwar nie ułatwia myślenia i gibania, więc dla mojego zdrowia lepiej, żeby było ich najmniej, he he.

Jeszcze jakbym miał jakiś fanów, he he. Za mało ludzi, za małe zainteresowanie. Kiedyś miałem wielkie plany, ale wiadomo, nie wszystko poszło zgodnie z planem i kanał wylądował w pustce algorytmu.

Miecz z Intra to długi miecz pogromców demonów i nie, zdecydowanie nie zmieści się w nogawkę, o ile nie masz 3 metrów wzrostu. Cały miecz ma koło 120 cm długości, więc krótki nie jest.

Tak. Przyjmując, że opisujesz kosę ziemską, to ma to sens. Jednak Demony z Królestwa aż tak sobie tematu nie komplikują i na tak drobne elementy nie rozbijają broni. Na pewno gdzieś w archiwach mam zapis o nazwach poszczególnych elementów broni. Raczej nie robiłem o tym filmu, ale muszę tego poszukać.

Znalazłem! Jest to nawet prostsze, niż pamiętałem. Część metalowa to "głowica", drzewiec to, ekhem, "badyl", a elementy drzewca, owinięte sznurem/taśmą/pasami to "rękojeść". Dodatkowo nazewnictwo to powielane jest we wszystkich broniach drzewcowych, jedynie w kosturach element końcowy badyla to "kumulator", a nie głowica. Proste i łatwe do zapamiętania. :)

Człowiek przez lata miał wiele inspiracji. A że większość zapomniał, skąd ma, to cóż. Skleroza.

Czujesz to? To już prawie 3 lata minęły. Tempo wrzucania takich filmów mam świetne.

@@KuzniaKapitanska Tia, Pierwsza moja myśl to było że to ostatnia Brandysówka, a później się okazało że jeszcze wcześniejsza ;]

@@marcink6013 I jacy młodzi wtedy byliśmy, he he.

@@KuzniaKapitanska wciąż starsi niż mój avatar ;P

Raczej większość uniwersalnych powinno pasować. W moim przypadku, standardowo jest to zarzucone pod kanapę, a żeby nie bujały się jak szalone, od przodu przywiązałem je do sprężyny amortyzatora, o którą torba się opiera, dzięki czemu raczej sakwa nie bujnie się i nie wleci w koło.

Witam. Żeby wiedzieć, jak coś działa, trzeba się zapoznać z instrukcją mówisz? Faktycznie, aczkolwiek po pierwsze, nikt nie daje przed jazdą testową instrukcji obsługi motocykla, po drugie, obsługa z salonu nawet nie kwapiła się, żeby podejść do motocykla i powiedzieć mi, co i jak działa do tego stopnia, że dopiero do mnie podeszli, jak zablokowałem motocykl z pilota i zgłupiałem, bo nie chciał się włączyć (Co powtórzyło się na stacji po zatankowaniu, mimo że wtedy żadnych guzików nie naciskałem). Intuicja moja mogła być lekko osłabiona, ponieważ żar z nieba się lał, więc jeździłem korzystając z zakodowanych odruchów, nie zastanawiając się, dlaczego tutaj działa to inaczej, niż w innych do tej pory testowanych motocyklach. Wracając do obsługi motocykla i mojego nieprzygotowania. Znajomy, który kupił z salonu Tigera GT Pro, przyznał, że jest to motocykl inny, którego się trzeba nauczyć i nie jest to szybka nauka, ponieważ trochę czasu trzeba spędzić z tym motocyklem, więc nawet kilka godzin nie dałoby mi możliwości przyzwyczajenia się do maszyny. No i ostatnia kwestia, którą będę tępić i prostować do końca swoich dni. Nie jestem dziennikarzem motoryzacyjnym, nie zarabiam na tym. Nikt mi nie zapłacił za nic. Poświęciłem swój wolny czas, swoje pieniądze na paliwo dla swojego motocykla i testowych, dlatego wyrażam swoją opinię (Z którą można się zgadzać, albo nie), która przez nikogo nie jest wymuszana, a tym bardziej nie mam nic wspólnego z BMW, które mimo tego, że powiedziałem, że jest to do bólu poprawny motocykl (R 1250 GS), to nie kupiłbym go, ze względu na awaryjność kilku podzespołów, które odbierają przyjemność z jazdy, już nie wspominając o nowym GS'ie, który ma problem z przekaźnikiem rozrusznika, który doprowadził już do pożaru kilku fabrycznie nowych motocykli. Pozdrawiam i znikam.

W Królestwie praktycznie nie istnieje tego typ broni, dlatego broń owa byłaby przez Zerbexów traktowana jako miecze jednoręczne, albo ewentualnie półtoraręczne, jeżeli były by to wersje dłuższe, a przyjmując ich niewielki gabaryt masowy, prawdopodobnie trafiłyby do działu "Claymore"..

Dziękuję za komplement. Staram się być tak szurnięty, jak to tylko możliwe, he he.

Mam 189 cm wzrostu, jak wyprostuję garba, he he. Co do sięgania do ziemi, nie miałem problemu. Po zatrzymaniu się, jak kanapa się między nogami rozlała, to sięgałem całymi stopami. Aczkolwiek wiadomo, każdy może mieć inne proporcję i mogę mieć dłuższe nogi, krótszy tułów.

@@KuzniaKapitanska tak, przy Twoim wzroście nie ma problemu z tzw stopami na płasko, już siedziałem na Versysie i jest absolutna Bajka

I oby jak najpóźniej. :) Szerokości.

You Could try at motor-X.pl, but I'm not sure, will they sending packages to foreign countries.

​@@KuzniaKapitanskabei Motor x .Pl habe ich viele Sachen bestellt aber leider schicken die auch falsche teile. Es gibt viele 72cc Kits , ich weiss nur nicht welches ist 100% das richtige und beste ?

@@kizismet Yes, I have the same problem with this website. I have one big box of parts, thad doesn't fit. Unfortunatelly its 50/50. It will be good, or not.

Danke nochmal für ihre Antwort. Falls es ein anderer besser weiss ,teilt mir ein Produkt als Link ,welches Kit von welcher Firma ,Webseite am besten zum 139 fmb Motor passt ( Junak 901 Vergaser 2015 ). 49 cc ist viel zu wenig für 125 Kilo Moped...Gruss nach Polska

Kwestia właściciela i jego "ciężkiej nogi", oraz niestety kwestia sztuki. Znajomy lata temu kupił Rometa Routera WS 50 i zatarł go po przejechaniu 500 kilometrów. Po wymianie silnika, jeździł nim aż do wypadku, więc przy takim samym użytkowaniu, przez tą samą osobę, stary silnik padł od razu, a nowy śmigał jak szalony, długo i bezawaryjnie.

Czyli standardowo, jak to u chińczyków, coś zrobią dobrze i nie będzie się psuć, coś skręcą tak, że jak zaczniemy dotykać, to zacznie się sypać. Nowe normy, niby lepsza maszyna, a jednak gorsza, bo musieli gdzieś przyoszczędzić, żeby to to nie było za drogie i ludzie chcieli to kupić.

Starałem się, jak mogłem, żeby wyglądał na tyle dobrze, na ile pozwalają mi warunki. I o dziwo nawet prawie rdzy nie ma. Jest prawie czysty pod tym kątem.

A jeździsz nim cały rok?

@@BS-wh2un Zgadza się. Byleby był 1 stopień na plusie i w miarę suchy asfalt. W zimniejsze dni odpalam go, żeby chwilę popracował na jałowych obrotach, póki się nie zagrzeje jeżdżę wolniej i mniej agresywnie. Jak dorwie mnie deszcz, na następny dzień od razu go myję i smaruje łańcuch. W tym tygodniu tylko raz przesiadłem się na samochód, bo mimo nieprzyjemnej pogody, po prostu jest to dla mnie z wielu powodów wygodniejsze, wsiąść na jednoślad, nawet taki mały i sobie przyjemnie pyrkać do pracy i z powrotem.

Ja to jeżdżę nawet w śnieg i minus 8 i zardzewiały okropnie jest ja robię 6tyś rocznie

A ile oleju wlewasz ?

Istnieje taka szansa, że będzie śmierdzieć. Ja osobiście tej termiki używam od jesieni, przez zimę i do wiosny. W lato praktycznie jej nie używam, chyba że na przykład na torze i... Zauważyłem, że tkanina specyficznie woni w okolicach pach. Jakby mój pot wchodził w reakcję z tkaniną i czuję taki... jakby to ująć, zapach kwaśnego metalu, czy coś takiego. I tylko pod pachami, nigdzie indziej nie pachnie, czy to bluzka czy legginsy, czy nawet kominiarka, którą kupiłem przed zimą i nie jeden raz ją już zapociłem. I tutaj pojawia się problem. Bo ja raczej nie mam specjalnie kwaśnego i śmierdzącego potu, ale jednak czuje ten zapach. Powiem tak. Zastanowiłbym się dwa razy, bo może się okazać, że wyrzucicie kasę w błoto. Ewentualnie złóżcie się na jedną bluzkę, kupcie i dajcie najmocniej pocącemu się koledze. Jak będzie śmierdzieć, to kolejnych nie kupujcie. :) Pozdrawiam.

@@KuzniaKapitanska dziękuję za odpowiedź kolego. ;) Obszerną;) pozdrawiam serdecznie

Same najdziwniejsze rzeczy :)

Nie jest to typowa linka sprzęgła, czyli idąca od klamki do dekla silnika, ale jeżeli przyjrzymy się uważnie górnej części nad sprzęgłem, widzimy taki metalowy pręcik, który przenosi wysprzęglenie do wnętrza silnika. Na filmie widać to w 7:10 Jakbym miał możliwość rozłożrenia motocykla, pokazałbym, jak dokładnie to wygląda. A tak to tylko mamy domysły, co inżynierowie brytyjscy chcieli osiągnąć. Znajomy ma tego Tigera ale w wersji GT Pro i uznał moje określenie "hydraulika ciągnąca za linkę sprzęgła" za bliskie prawdy. No i najważniejsze. Proszę pamiętać, że nie jestem profesjonalnym dziennikarzem motoryzacyjnym, więc mogę dziwnie nazywać niektóre bulbulatory i inne wihajstry, bo nie znam bełkotu marketingowego. A co do BMW... Kolega jakiś czas temu sprzedał swojego GS'a, w którym już dwa razy na gwarancji był wymieniany wał. Więc BMW również nie jest marką bez wad. Pozdrawiam i znikam.

Czyli bardzo dużo zależy od motocykla. Na Intruderze na przykład wiatr nie skupia się w konkretnym punkcie ciała, ale na przykład na Bandit'cie przy zerowych temperaturach czuję, jak wiatr ładnie skupia się na kroczu, a wtedy nawet kamizelka nie pomoże, he he. Pozdrawiam.

Oby! Wszystkiego naljepszego!

Dziękuję bardzo. Również wesołych życzę.

Nie jestem alfą i romeo w wielu kwestiach, he he, i nigdy prawdopodobnie nie będę. Zawsze będzie ktoś bardziej obeznany w temacie, i ktoś mniej obeznany w temacie. Na motocyklach się nie znam jak mechanik zawodowy, niemniej jednak parę śrubek odkręciłem, więc mechanicznie jako tako motocykle, czy samochody rozumiem. Wiem jak działają, wiem mniej więcej, jaki jest ciąg przyczynowo skutkowy między elementami mechanicznymi. Jeśli chodzi o znajomość motocykli, to niestety, ale nie mogę wiedzieć wszystkiego o wszystkim i o wszystkich motocyklach, ponieważ nie jestem tak dobrze sytuowany, aby móc sobie co roku kupować nowy motocykl z salonu, wycisnąć z niego wszystkie soki, po roku napisać recenzję, złomka sprzedać i kupić kolejnego, poszerzając swoje horyzonty. Pracować w branży motoryzacyjnej, typu właśnie gazety z branży moto, też nie będę, ponieważ jest to, jak każda inna gałąź, mocno opłacona część społeczeństwa, a ja jak postanowię nie kłamać, to powiem wszystko bez ogródek (Dlatego niestety ucięli mi język, jak miałem powiedzieć coś o jednej marce premium, produkującej kaski, bo inaczej mógłbym stracić pracę w sklepie motocyklowym). Czy żenada? Nie wiem. Na tyle wyświetleń, które już film zaliczył, odzew jest raczej pozytywny (I możesz mi wierzyć, albo nie, ale w tej chwili jest tylko 5 łapek w dół). Zdecydowanie brakuje w internecie ludzi, którzy bez ogródek opowiadają o rzeczach i nie boją się krytyki ze strony dilera, dystrybutora, producenta. A nawet jeśli tacy byli, to tak jak napisałeś, zakazali im wypożyczać sprzętu, żeby nie psuli ich renomy. Ja prawdopodobnie i tak już w przyszłym roku nie będę robić drugiego podejścia do recenzowania motocykli, ze względu na brak czasu i kolejne projekty, które są w drodze, dlatego możesz spać spokojnie, więcej takiego "badziewia" nie będę produkować. Teoretycznie, bo zdanie mogę kiedyś zmienić, he he. Pozdrawiam i znikam.

@@KuzniaKapitanska moja rada... zajmie się Pan czymś ! na czy Pan się zna... nie wszystkim płacą za recenzję ! są bardzo neutralni entuzjaści 2 kółek ... z pasją !

Jak będzie możliwość, to zrobię to zdecydowanie. Aczkolwiek jeśli już, to w przyszłym roku. W tym muszę się skupić na jeżdżeniu swoimi motocyklami i oczywiście innymi projektami.

>9587< kolego ty widziałeś konkretną recenzje ? to co ten Pan przedstawia to żenada... jakieś !!! zawieszenie,hamulce kawa a nie brembo i wiele innych.

@@navoo9009 Konkretna recenzja to taka, którą zajmuje się konkretny dziennikarz motoryzacyjny. Opowiada o suchych faktach i o tym, za co mu zapłacili, he he. A ja jestem amatorem i opisuje motocykl poniekąd od strony amatorskiej, jakby laik przyszedł, pierwszy raz wsiadł na motocykl i powiedział to ze swojej perspektywy. Dlatego na przykład, mówiąc kolokwialnie, pojechałem po Triumph'ie Tiger Rally Pro, a na przykład BMW GS'a poniekąd wychwalałem, mimo że jestem świadomy jego problemów z wałem. Przychodzi taki początkujący człowiek, początkujący motocyklista, który nigdy nie jeździł i on nie wie, czym jest Brembo, Showa, Ohlins. To działa, to nie działa, to jest dziwne. To takiego człowieka będzie interesować. Jeżeli ktoś szuka suchych faktów, dla typowych wyjadaczy, zajrzy do dziennikarzy motoryzacyjnych, Jednośladu, Świata Motocykli, Motobandy, Motosapiensa, Motogen i wielu innych.

O ile ta informacja znajduje się w instrukcji obsługi, a pod kanapą w zestawie narzędzi jest odpowiedni kluczyk - bardzo dobrze. Jeżeli tej informacji nie ma nigdzie, a w zestawie narzędzi nie ma odpowiedniego kluczyka - to robi się nieciekawie. :)

Strona 171 instrukcji obsługi