Tekst: Dzisiaj olewam te księżniczki bo dzisiaj inaczej patrzą na nas Gdyby wiedziały co przeszliśmy ziom, inaczej by patrzyły na nas A teraz mam ten hajs, ten fejm i tylko przez to chcesz z nami gadać W sercu ice, w bani flame i chyba przez to musisz wypierdalać (ej, ej, ej) [Zwrotka 1: Żabson] Dziwko jestem Hood Rich Wchodzę sobie na salony i zaczynam bluźnić Co ty mi próbujesz mówić Że sława nie jest tym powodem, przez który mnie lubisz Ja ciągle jestem taki sam, zawsze taki sam Zwykły Mati cham, tylko nowy w bani plan Wiele obiecali nam, ale nic nie dali Kojarzą mi się z USA, co nawet wiz nie dali Za to Ty jesteś inna, nie chce Ci wypominać Ale kiedyś była kpina, teraz cieknie z pyska ślina To właśnie jest ta chwila no i kocham ją Możesz się tu wyginać, ale wiesz co? Fuck off [Refren: Żabson] Dzisiaj olewam te księżniczki bo dzisiaj inaczej patrzą na nas Gdyby wiedziały co przeszliśmy ziom, inaczej by patrzyły na nas A teraz mam ten hajs, ten fejm i tylko przez to chcesz z nami gadać W sercu ice, w bani flame i chyba przez to musisz wypierdalać (ej, ej, ej) [Zwrotka 2: Żabson] Miałaś ze mnie szydzić gdy byłem no name'em A teraz jak mnie widzisz liczysz na to, że podejdę Nie wierzyłaś, że się mogę wybić i to było błędem A teraz się przed sobą wstydzisz, że tutaj doszedłem Kiedyś jedne buty na rok, ale chociaż Jordany Teraz wiem by słowo kocham mówić tylko do mamy Ona nigdy nie kazała mi być zwykłym, normalnym Zawsze powtarzała, bym uważał na te panny Zawsze powtarzała "ej, synu dawaj" Nie wiem skąd ta wiara, ale dzięki mama Nie wiem co to za typiara, nigdy tu nie stała Wcześniej z nami nie gadała, teraz sayonara [Refren: Żabson] Dzisiaj olewam te księżniczki bo dzisiaj inaczej patrzą na nas Gdyby wiedziały co przeszliśmy ziom, inaczej by patrzyły na nas A teraz mam ten hajs, ten fejm i tylko przez to chcesz z nami gadać W sercu ice, w bani flame i chyba przez to musisz wypierdalać (ej, ej, ej)
pog
dobre ziomek tylko 808 trochę za słaba
i kicki tez
Tekst:
Dzisiaj olewam te księżniczki bo dzisiaj inaczej patrzą na nas
Gdyby wiedziały co przeszliśmy ziom, inaczej by patrzyły na nas
A teraz mam ten hajs, ten fejm i tylko przez to chcesz z nami gadać
W sercu ice, w bani flame i chyba przez to musisz wypierdalać (ej, ej, ej)
[Zwrotka 1: Żabson]
Dziwko jestem Hood Rich
Wchodzę sobie na salony i zaczynam bluźnić
Co ty mi próbujesz mówić
Że sława nie jest tym powodem, przez który mnie lubisz
Ja ciągle jestem taki sam, zawsze taki sam
Zwykły Mati cham, tylko nowy w bani plan
Wiele obiecali nam, ale nic nie dali
Kojarzą mi się z USA, co nawet wiz nie dali
Za to Ty jesteś inna, nie chce Ci wypominać
Ale kiedyś była kpina, teraz cieknie z pyska ślina
To właśnie jest ta chwila no i kocham ją
Możesz się tu wyginać, ale wiesz co? Fuck off
[Refren: Żabson]
Dzisiaj olewam te księżniczki bo dzisiaj inaczej patrzą na nas
Gdyby wiedziały co przeszliśmy ziom, inaczej by patrzyły na nas
A teraz mam ten hajs, ten fejm i tylko przez to chcesz z nami gadać
W sercu ice, w bani flame i chyba przez to musisz wypierdalać (ej, ej, ej)
[Zwrotka 2: Żabson]
Miałaś ze mnie szydzić gdy byłem no name'em
A teraz jak mnie widzisz liczysz na to, że podejdę
Nie wierzyłaś, że się mogę wybić i to było błędem
A teraz się przed sobą wstydzisz, że tutaj doszedłem
Kiedyś jedne buty na rok, ale chociaż Jordany
Teraz wiem by słowo kocham mówić tylko do mamy
Ona nigdy nie kazała mi być zwykłym, normalnym
Zawsze powtarzała, bym uważał na te panny
Zawsze powtarzała "ej, synu dawaj"
Nie wiem skąd ta wiara, ale dzięki mama
Nie wiem co to za typiara, nigdy tu nie stała
Wcześniej z nami nie gadała, teraz sayonara
[Refren: Żabson]
Dzisiaj olewam te księżniczki bo dzisiaj inaczej patrzą na nas
Gdyby wiedziały co przeszliśmy ziom, inaczej by patrzyły na nas
A teraz mam ten hajs, ten fejm i tylko przez to chcesz z nami gadać
W sercu ice, w bani flame i chyba przez to musisz wypierdalać (ej, ej, ej)
Gdzie jest bass?
pog
jestem prosem w fortnite