Lasy Państwowe wyglądają jak po przejściu armii orków Sarumana. Nie tylko plantacja sosny, ale wielesetletnie drzewostany. Następne pokolenia będą poznawać drzewa liściaste z zielnika dziadka, bo jak pójdzie tak dalej zostanie tylko sosna, posadzona w grządkach jak kapusta. Swoją drogą teren z taką sosną bardziej przypomina cmentarz niż las.
Zgadzam się z tą opinią. Na planach wszystko się zgadza: zalesione 10 ha. Pytania czy jest to dojrzały las, z drzewami, w koronach których gniazdo uwije hajstra albo bielik, a w pniach dziuplę dla siebie i sowy wykuje dzięcioł? Czy to raczej areał obsadzony dwuletnimi sadzonkami po ostatnich niszczycielskich cięciach? Odpowiedź często bywa ta druga 😔 A gdzie mają żyć zwierzęta???
Ehh to prawda. Powinni zmienić ci bandyci nazwe na plantacje państwowe. Polecam niezwykle zapoznać się z praktyką tree spikingu, pozwala to zatrzymać wycinkę
Leśne Licho mówi, Że kobiałke bierze I spieszy do Pana Po żołędzie świeże, Bo się nasłuchało Jak się mąkę robi I się do młynarstwa Pospiesznie sposobi. Cieszy z tych zbiorów No bo idzie zima, A kto ma żołędzie Głód go się nie ima! Idzie przez las Licho Zbiera muchomory Zmiele z żołędziami Na długie wieczory! Na zimową szarość Ma maleństwo triki, Z żołędzi i grzybka Piecze podpłomyki😘 🍀Pozdrawiamy serdecznie 🍀💚🍀
Witaj Maju i witaj Leśne Licho! Wreszcie jesteście! Tak długo Was nie było... Kochane Leśne Licho jak zawsze bardzo pracowite i tyle ma różnych obowiązków. Tak pięknie i wesoło opowiedziałaś o tym, co porabia. Ja też jutro idę na zbiór świeżych żołędzi, jeśli dziki mi ich trochę zostawiły. Serdecznie pozdrawiam Ciebie, Maju i Leśne Licho 😊
Powiem Gosiu prawdę (chociaż nikt nie pyta😂) Że ze mnie jest serio Robotna kobita😂😂😂 Siedemdziesiąt wierszy Nasuwa Gosiu takie pytanko, Widzisz w tym sens jakiś Czy żem grafomanką🤔 ♥️Uściski Kochana Gosiu, moja wierna Recenzentko. Miłego wieczoru Ci życzę i przesyłam czułe, choć juz październikowe usciski❤️❤️❤️🍀
W Polsce lasy są rabunkowe karczowanie przez nadleśnictwa, stare drzewa są wycinane, obecnie nawet 50-70 letnie drzewa są wycinane, niedługo gdy tych zabraknie to będą ciąć 10-30 letnie drzewa
A mi dąb zasiał się sam w ogrodzie skrywając się przed wielokrotnym nalotem kosiarki. Zostaje juz na zawsze. Szukałam i czekałam na wyczerpujący materiał o gospodarowaniu żołędziami. Dziękuję! Wiele dobra! 🙂
Panie Łukaszu. Dzieje się wycinka całych lasów w Polsce.Nie tylko debów. To się w głowie nie mieści ,że ludzie tego nie zauważają. Przy drogach zostawiają pasy drzew a w głębi tych lasów jest okropna wycinka. Ja widzę codziennie samochody z wyciętym drzewem. Dzieje się to od początku tej celebryckiej choroby. Polecam kanał,, Patryk las Patrykowicz,,
Nic nie wiecie o gospodarce leśnej ... Dziwne że z roku na rok lasu przybywa, a miejsca po wycince jest zazwyczaj obsadzone w ciągu roku. Drzewa w Polsce praktycznie podczas sadzenia mają określony termin ścinki. Zgodnie z planem urządzenia lasu maksymalna ścinka to tylko 60% nasadzeń. Prościej co roku sadzone jest więcej niż ścinane . Jak ja k... nie lubię jak ktoś ma zerową wiedzę na dany temat tylko zobaczył wycinkę i ,,o lå Boga wszystko wytno,,
NAUCZYCIELU dzięki Ci za wiedzę,gdyż zdaża mi się z niej korzystać i cenię sobie umiejętności nabyte dzięki temu. W naturze czuję się pewniej i zintegrowany z nią. Dzięki i pozdrawiam.
Ja tak samo (moczenie 2-3 dni) w zim ej wodzie odgoryczam orzechy włoskie które już są zaschnięte. Wodę wymieniam 2 razy dziennie, płuczę i po tych zabiegach orzechy są przepyszne, smakują jak świeże, 0 goryczy
Przejechałam całe Niemcy i nie nie zauważyłam żeby tam rosły Topole,które u nas są wszechobecne nie dość że to smieciuchy to jeszcze i alergiczne.Rosną za to piękne Buki z których utworzone są wielkie żywopłoty.W Simmeratch zrobione są na wysokości domów nie tylko chronią przed wiatrami ale są piękna ozdobą.Równiutko przycinane z góry i z boku przepiękny widok o każdej porze roku.Tutaj nazywają się Heki to po prostu cud natury.Pozdrawiam wszystkich zakochanych w drzewach
Kolejny niesamowity film! 💪🏼💚 Wystarczy zrobić sobie notatki z pańskich youtube'owych wykładów i Apokalipsa nam nie straszna😁 Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za tą wiedzę, którą się Pan z nami dzieli 💚
Trafiłem tu przypadkiem i słuchając Pana przypomniało mi się jak za dzieciaka chodziłem na skraj lasu, gdzie rosły trzy duże dęby, by zbierać ich żołędzie dla świnek. Dziadek miał małą chlewnię, a świnki bardzo lubiły chrupać te orzeszki i szybko po nich rosły:)
@@atomaszfarbaa1650 To był koniec pięćdziesiątych - początek sześćdziesiątych, z Babcią zbieraliśmy , a liście służyły za podściółkę dla świnki , produkty uboczne po przemianie materii doskonale nawoziły ogródek przydomowy.
@@alinax1775 rozumiem, mógłbym wiedzieć jaki rejon, województwo? U nas na kujawach nie słyszałem o niczymtakim, no ale kto wie pewnie tak też robiono. Swoją drogą, jak to ekologicznie brzmi:)) no ale to że małe gospodarstwa są bardziej ekologiczne od wielkich ferm to dla mnie przynajmniej żadne zaskoczenie.
Mój dziadek w tamtych latach hodował króliki w gospodarstwie na skóry I jedzenie. Mama mi opowiadała jak zdzieral z nich skórę bez użycia żadnych narzędzi, bo jak się dobrze złapie królika czy zająca to jest to dosyc proste i skóra sama schodzi.
Nigdy nie jadłam żołędzi, ale mam na działce piękny egzemplarz ok. 40-letni dębu szypułkowego, samosiejkę. To najcenniejsza dla mnie roślina na całym ogrodzie. Ma w tym roku bardzo dużo owoców, skubnę sobie z ciekawości jednego na surowo i wypróbuję też tą metodę z zimną wodą. W ogóle ten rok jest super - wszystko praktycznie obficie owocuje i do tego jeszcze wysyp grzybów... Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za niezwykle ciekawe filmy i popularyzację mądrego, pełnego szacunku podejścia do przyrody, której przecież jesteśmy częścią🙂
@Marzena Łazarczyk Całkiem możliwe. Uwija się ich tu sporo. W mojej wsi, jest kilkanaście/może dwadzieścia parę starych, na oko 150-200-letnich dębów. Nie jest to teren leśny, rosną przy ulicy lub na prywatnych posesjach i są dość rozłożyste. Zamieszkują je też wiewiórki. Doskonały "matecznik" z którego pewnie pochodzą młodsze dęby, po pewnym czasie też przecież owocujące, oczywiście jeśli udało im się przetrwać i nikt ich nie wyrwał, nie skosił itd. Podobna sytuacja z rozsiewaniem ciężkich a apetycznych owoców jest z orzechem włoskim, tu się chyba najwięcej udzielają gawrony.
@@k.k.5748 niestety wiellą wadą orzecha włoskiego jest allelopatia:( mało co jest w stanie rosnąć pod jego okapem. Podobnie jak np. Słonecznik, mniszek, topinambur...
@@atomaszfarbaa1650 Tak się pisze, ale pod orzechami, szczerze mówiąc, nigdy tego jakoś szczególnie nie zauważyłam, przynajmniej tymi rosnącymi pojedynczo, jasne jest tam cień i sucho, mniej sprzyjające warunki do rozwoju innych roślin. Chyba większym problemem są dęby czerwone w lasach, które bardzo zubażają naturalne runo.
Panie Łukaszu, niedługo nie będzie żadnych lasów państwowych!!!!! Tną, rżną, dla PIENIĘDZY, durni Polacy niszczą lasy, a cwaniaki z zachodu, z Chin oszczędzają swoje lasy, a Polacy liczą ile zarobili!!! Niedługo lady będziemy oglądać na filmach. Pozdrawiam, uwielbiam Pana za wiadomości. Czytam Pana artykułu od ponad 30 lat.
Wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu Posiedzenie nr 83 w dniu 19-12-2014 (3. dzień obrad) Zobaczy pani kto chciał sprywatyzować lasy...to brak wiedzy trzeba się uczyć i wtedy pisać...bo ręce opadają od tych teorii wycinania lasów
Ogólnie to bzdury nawet prawo zabrania wyciąć więcej lasu niż wynosi przyrost roczny na terenie danego nadleśnictwa wyjątkiem są klęski naturalne wliczając gradację owadów
Po tytule widzę, że pan Łukasz podobnie jak ja ocenia sytuację. Żołędzi nie spodziewam się jeść, jednak przeczuwam, że dobrobyt właśnie macha nam chusteczką na pożegnanie.
Terqz tex jak najbardziej warto jeść na dziko. Jest się wtedy mniej zależnym od wahań tego przekletego niestabilnego systemu. Wtedy też żołądek I głowa przyzwyczjaą się do takiego jedzenia. Z resztą, jak się tak jada, to się wie co się dzieje z tym jedzeniem. Wiadomo jak unikać zanieczyszczonych terenów do zbioru, czyli nie zbierać z terenów zasmieconych, przy drogach (szczególnie głównych!) Itp. A warzywa ze sklepu? Nigdy nie wiesz
@@pumaTe trzeba będzie spróbować.Potrzymam w zimnej wodzie i obaczym.a nóż widelec.Tu żołędzie tam trochę chrustu...oby tylko podagrycznik wzeszedł...No i zaraz potem pokrzywa , przytulia i skrzyp😁✋
@@dobzibuniek7061 , wpisz sobie w YouTuba przepis na kawę żołędziwą. Jeden człowiek mówi, żeby nawet do dwóch tygodni moczyć, ale nie więcej. Ja z miasta, niestety większość kupuję w sklepie, kawę żołędziową też. Mam trochę ziół na balkonie. Najlepiej trzyma się tymianek. Zwykłą miętę coś zżarło. A i sałata się udaje na wiosnę. Powodzenia w eksperymentach 😉🧆🍂
Ciekawe i interesujące spostrzeżenia. Dla mnie Dęby sa majestatyczne i ciekawe ze wzgledu na długowiecznośc. Nie lubię bardzo gdy ktoś nie szanuje drzew.
Dzisiaj głównym zadaniem ładu jest gromadzenie odpadów wszelakich..jest tyle śmieci że może konkurować z miejskim wysypiskiem śmieci.. Nie sposób bez smutnej refleksji patrzeć na to barbarzyństwo niszczenia ..i nie zaklnac sobie ..bo tylko w ten sposób można adekwatnie do obrazu opisać sytuację.. Dziękuję za dobrą praktyczna do wykorzystania wiedzę.. dużo pokoju Bozego życzę 💟
Sprawdzałem ostatnio przepis na przygotowanie surowych oliwek i zastanawiam się czy płukanie żołędzi w solance zrobi robotę. Albo czy jakieś marynowanie by sprawiło, że będą zjadliwe co najmniej przekąskowo. Jeśli ich problemem jest jedynie ich gorycz i można je zjadać na surowo to można by spróbować jakiś ciekawych rzeczy z nimi. Jak coś się uda to dam znać.
Nie tyle chodzi o smak, co o pozbycie się tanin, które są szkodliwe w ilościach znajdujących się w żołędziach. Może najpierw wymoczyć (zmieniać wodę) a potem do solanki, inaczej będą zamarynowane w tych taninach, czyli szkodliwe
@zwiadowca88 Pan Łukasz dobrze wie co robi, dzieląc się wiedzą,, kulinarną,, To co się zbliża jest nieuniknione, istota ludzka się tylko dostosowuje do zmian.
@@sylwektokar4742 Z naszej perspektywy nieuniknione. Z perspektywy Sorosa i Schwaba to tylko gierka - oni sobie na to patrzą z obwarowanych pałacyków. Kryzys - im w to graj. Cytując klasyka: "Chaos is a ladder".
@zwiadowca88 W latach dwudziestych ubiegłego stulecia, władza ciągle zapewniała że jest ok, podobnie jak nasza teraz. Jakoś nie widzę korelacji tej pozytywnej energii takich przesłań z obecną sytuacją
Zostawmy trochę żołędzi dla wiewiórek tak jak Pan mówi i dla dzików też 👍 Nikt nie rozumie podejścia LP do lasów... Nikt normalny. Ale skoro od tylu lat w Polsce nie ma ministerstwa ochrony środowiska, to w sumie nie ma się co dziwić 😔
@@grzegorzwnek662 nie jestem specjalistką i moja mowa nie "leci". Po prostu widzę ostatnio to, czego wcześniej w naszych lasach na taką skalę nie widziałam. I nie ma instytucji publicznej, która choćby w misji miałaby ochronę resztek natury przed naszą zwykłą ludzką pazernością. Szkoda
Bardzo wartościowe analizy Szkoda że w społeczeństwie większą wartośc przejawiają analizy z poziomu kanapy niż profesjonalnych think tanków...ale co poradzić.
@@mar8851 No właśnie prawdziwi fachowcy nie mają nic do gadania a Ci, którzy się za nich podają w mediach to marionetki i wydmuszki bez żadnej wiedzy, które realizują program polityczny. Niestety.
Trzeba to docenić. Za niedługo rząd będzie promował żołędzie robaczywe, gdzie do każdej tony robaków spożywczych załączony będzie żołądź kaczora do ucałowania.
Jak zwykle niezwykle 😁ciekawy materiał. Lubię sposób w jaki przekazujesz wiedzę o naturze Łukaszu. Może cała Polska nie będzie zbierać żołędzi,ale ja tak😊 Zresztą już miałam okazję posmakować kawy żołędziowej i mąki żołędziowej, jako dodatek do innej wprawdzie, i muszę przyznać że przypadło mi to do gustu. Szkoda że Twoje warsztaty są dla mnie, póki co, nieosiągalne 😐 Może do przyszłego roku zdołam się tak zorganizować,by się na nie dostać. Pozdrawiam
Panie Łukaszu, ludzie to nie mają szcunku do dębów. Powiem że oni nie mają szcunku już do żadnych drzew. Orzech włoski to wyrżneli ludzie w pień musiał mieć ponad 70 lat i nie zrobili nawet ogniska wszystko "sprzedali"(musieli zapłacić za wywóz) do zieleni miejskiej. Na działkach teraz to się liczy trawa zniszczona, eh a dąb był drzewem świetym. Dziś to jest lepiej nie mówić .
Practical, jakie jest Twoje wykształcenie ? Tu nie trzeba wiary tylko wiedzy. Np we Francji nie ma już niektórych lodowców, ale nie trzeba daleko szukać, wystarczy na nasze zimy popatrzeć i ilości szkodników, które normalnie, nie przetrwałyby naszej zimy. Człowiek znalazł się w potrzasku pomiędzy klęską głodową, jeśli nie zastosuje herbicydów, insektycydów, a śmiercią z powodu zatrucia chemią i wyjałowienia gleby. Musi szukać nowych rozwiązań
Witam Zacnego Pana z Szacunkiem.. Dziękuję za przekazywaną wiedzę, za mądrości i ciekawostki przyrodnicze. Życzę Panu i Rodzinie oraz wszystkim Szlachetnym Ludziom Zdrowia Miłości Radości a do tego realizacji zainteresowan, marzeń 💗💕
Piękny dąb urósł mi na działce. W tym roku pierwszy raz obficie owocuje. A jeśli chodzi o płukanie,to spróbuję w strumieniu, np.w gęstej siatce po warzywach.Jesli uda mi się je obrać
Gospodarka nie może być rabunkowa. Jeśli coś wycinać to z głową. Mam sąsiada, któremu przeszkadzało drzewo, (na szczęście nie całkiem zostało scięte) ale bez przerwy pali papierosy na balkonie i strzepuje popiół na moje pranie i kwiaty! Pozatym nic mu nie przeszkadza, gdzie trzebaby zwrócić komuś uwagę, tylko to jedno drzewo. Obawiam się jednak, że i tak jest lepszy, niż jakiś głąb, który by użądzał dyskoteki w domu i nie wiadomo co jeszcze
mój dąb wyrósł mi pod balkonem tarasem (parter), przesadziłem , był taki długi , wiotki, bo szukał światła , teraz może minęło 10 lat, są już żołędzie, niestety gorzkie.
Pamietam jak Hiszpan wzial przy mnie zjadł żołędzia pierwszy raz to się dziwiłem i sam sprobowalem..są one slodkie o smaczne..🙂 a pamietam też jak w Pl za dzieciaka spróbowałem żołędzi i byly gorzkie bardzo..Pozdrawiam!!
Panie Lukaszu życzę panu dalszych obfitych tematów ,mamy poniekąd podobne zainteresowania .Ale dużo zdrowia najważniejsze .Klub myśli ekologicznych był cudownym tematem .Wie pan tych którzy prowadzili ,czyli pan Piotr ,Rysiu i pani Basia są ludzimi , których ciężko zdobyć zaufanie.Mam wrażenie i to prawdziwe wrażenie że ich znam z lat przeszłych ,pan równiez .Z nie najlepszej strony. Pozdrawiam dużo cudownego zdrowia i wspaniałej cudownej spiżarni ,na zimę .Takiej spiżarni prababci ,babci- mamy tej najlepszej z dużymi porcjami vitamin D3 i innymi mega vitaminkami .Dobrego rosołu w niedzielę .
10:50 Gdyby przyjąć, powszechną przydatność żołędzi w żywieniu, pewnie byłby problem z zebraniem towaru;-). Malin, truskawek, wiśni i itp. nie ma komu zbierać;-) 14:11 Inwestowanie w czyje przeżycie ma Pan na myśli??? Jeśli chodzi o gości ze wschodu, śmiem donieść, że nie ma mowy o żołędziach. Oni często przyjeżdżają bogatymi furami i konsumują wykwintne potrawy.
Panie Łukaszu: rozumiem, że jest Pan oddanym szczerze i z wielką pasją także i dendrologiem, ale może warto pokazywać i opisywać nasze rodzime, rosnące na naszych terenach drzewa tak, aby każdy laik nauczył się zarówno swobodnie rozróżniać, jak i wykorzystywać ich owoce.
Dziękuję za tyle ciekawostek o dębach. Blisko naszego domu rośnie dąb czerwony, jutro wybiorę się na zbiór żołędzi i popróbuję ich smaku pierwszy raz w życiu. Oczywiście, jeśli nie uprzedziły mnie dziki, których jest bardzo dużo w mojej okolicy i nie zjadły wszystkiego same. Zapamiętam i wprowadzę w życie sympatyczne hasło, aby zostawić też trochę dla wiewiórek.
Mamy za płotem dwa ogromnd dęby. Które dają ogromny plon bardzo dużych zajedzie. Po iewa. Za brama mamy las to zdążały się jesienie. Kiedy wywoziliśmy. Ogrodu po parę pełenych taczek żołędzi i dziki miały bak kilka zim
Widzialam w jednym filmie survivalowym jak mezczyzna zgniatal zoledzie na miazge, wkladal do skarpetki i plukal w potoku, zeby szybciej tanine wyplukac, a potem chlebki piekl na ognisku
Tak, takie rzeczy warto wiedzieć. Ja z kolei oglądałam film o człowieku, który bez przygotowania wybrał się do dzikich terenów Kanady i późną jesienią skończyła mu się żywność. Zjadł trującą roślinę i niestety, pozostał tam na zawsze
@@patrycja200o , Into the Wild, polski tytuł - WSZYSTKO ZA ŻYCIE. Chris, bohater filmu Seana Penna, jest postacią autentyczną, choć do filmu wyidealizowaną. Niestety nie znalazłam na youtubie pełnej wersji. Oglądałam kilka lat temu, kiedy były inne przepisy i mnóstwo super filmów
Łukasz zełgałeś w info o pryskaniu kukurydzy(qq) 15 razy, uprawiam qq i pryskam tylko raz od chwastów, info o preferencjach dzików też jest manipulatorskie, dziki preferują qq, dzęki temu lochy mają dwa mioty rocznie po kilkanaście sztuk prosiąt, na żołędziach miały jeden miot po kilka sztuk prosiąt. QQ służy dzikom ich populacja się rozrosła.
Lasy Państwowe wyglądają jak po przejściu armii orków Sarumana. Nie tylko plantacja sosny, ale wielesetletnie drzewostany. Następne pokolenia będą poznawać drzewa liściaste z zielnika dziadka, bo jak pójdzie tak dalej zostanie tylko sosna, posadzona w grządkach jak kapusta. Swoją drogą teren z taką sosną bardziej przypomina cmentarz niż las.
Zgadzam się z tą opinią. Na planach wszystko się zgadza: zalesione 10 ha. Pytania czy jest to dojrzały las, z drzewami, w koronach których gniazdo uwije hajstra albo bielik, a w pniach dziuplę dla siebie i sowy wykuje dzięcioł? Czy to raczej areał obsadzony dwuletnimi sadzonkami po ostatnich niszczycielskich cięciach? Odpowiedź często bywa ta druga 😔 A gdzie mają żyć zwierzęta???
Ehh to prawda. Powinni zmienić ci bandyci nazwe na plantacje państwowe.
Polecam niezwykle zapoznać się z praktyką tree spikingu, pozwala to zatrzymać wycinkę
Smutne to jak szabrują😔
Jak po przejściu Armii orków uciekających przed Galadriel Amazona.🤣
Lasy sosnowe były sadzone głównie po II wojnie światowej. Teraz sadzi się lasy z domieszką drzew liściastych.
Leśne Licho mówi,
Że kobiałke bierze
I spieszy do Pana
Po żołędzie świeże,
Bo się nasłuchało
Jak się mąkę robi
I się do młynarstwa
Pospiesznie sposobi.
Cieszy z tych zbiorów
No bo idzie zima,
A kto ma żołędzie
Głód go się nie ima!
Idzie przez las Licho
Zbiera muchomory
Zmiele z żołędziami
Na długie wieczory!
Na zimową szarość
Ma maleństwo triki,
Z żołędzi i grzybka
Piecze podpłomyki😘
🍀Pozdrawiamy serdecznie 🍀💚🍀
Pięknie, brawo. Pozdrawiam
Witaj Maju i witaj Leśne Licho! Wreszcie jesteście! Tak długo Was nie było... Kochane Leśne Licho jak zawsze bardzo pracowite i tyle ma różnych obowiązków. Tak pięknie i wesoło opowiedziałaś o tym, co porabia. Ja też jutro idę na zbiór świeżych żołędzi, jeśli dziki mi ich trochę zostawiły. Serdecznie pozdrawiam Ciebie, Maju i Leśne Licho 😊
Maju, to był Twój 70-ty piękny komentarz poetycki na kanale Profesora.
@@krystynadytkowska4046 dziękuję bardzo 🍀♥️🍀
Powiem Gosiu prawdę
(chociaż nikt nie pyta😂)
Że ze mnie jest serio
Robotna kobita😂😂😂
Siedemdziesiąt wierszy
Nasuwa Gosiu takie pytanko,
Widzisz w tym sens jakiś
Czy żem grafomanką🤔
♥️Uściski Kochana Gosiu, moja wierna Recenzentko. Miłego wieczoru Ci życzę i przesyłam czułe, choć juz październikowe usciski❤️❤️❤️🍀
Dla mnie drzewo to cudowna fabryka życia. Nie ma cenniejszych rzeczy niż żywe cudowne mieszane lasy ze starymi drzewami.
Piękniej ująć tego nie można.. dużo pokoju Bozego życzę 💟
No to cieszmy się, póki czas, bo rabóją nam lasy na potęgę!!!! 🥺😩
Cystersi byli najlepszym,i rolnikami i ogrodnikami i to był powód ich zapraszania.
Każdy Pana film jest niezwykle inspirujący.
Na Biotad Plus lecimy?
Dziekuje tyle ciekawych wiadomosci ,jak to milo mamy madrych i wyksztalconych ludzi ,pozdrwaiam.🐿🍵
Panie doktorze serdecznie dziękuję za tak mądre i bogate wykłady.
a ja piję kawę żołędziową - serdeczności ziomalu
Ojciec przygotowywał żołedzie na kawę.
@@annaosinska6143 o właśnie a jak to się robi?
Panie Łuczaj, serdecznie pozdrawiam i dziękuję w imieniu tych, którzy jeszcze o żolędziach nie wiedzą. ❤
Dziękuję Pan jest narzędziem istoty rzeczywistej.Kocham treść istotną.
W Polsce lasy są rabunkowe karczowanie przez nadleśnictwa, stare drzewa są wycinane, obecnie nawet 50-70 letnie drzewa są wycinane, niedługo gdy tych zabraknie to będą ciąć 10-30 letnie drzewa
To już się dzieje, niestety!!! 😭😭😭😭😭. Polska wygląda, jak krajobraz po bitwie!!!
A mi dąb zasiał się sam w ogrodzie skrywając się przed wielokrotnym nalotem kosiarki. Zostaje juz na zawsze. Szukałam i czekałam na wyczerpujący materiał o gospodarowaniu żołędziami. Dziękuję! Wiele dobra! 🙂
Uwielbiam takie opowieści o roslinach, przyrodzie. Proste, mądre i prawdziwe. ❤
Bardzo cenne materiały,jak przeżyć w lesie.Prosimy o więcej.
Mam dęby na działce i robię kawę z żołędzi . Ciekawy materiał . Przekazuje dalej i dziękuję .
Możecie Państwo podzielić się jak to robicie..chętnie skorzystam.. dużo pokoju Bozego życzę 💟
prosze o przepis , na kawe z zoledzi .czy podobnie jak ziarna kawy palone sa zoledzie ?
ja również poproszę o przepis na kawę z żołędzi.
pozdrawiam serdecznie 😊
Polecam również Buczynę., Zaprawdę inspirujące Pańskie filmy. Pozdrawiam.
Panie Łukaszu. Dzieje się wycinka całych lasów w Polsce.Nie tylko debów. To się w głowie nie mieści ,że ludzie tego nie zauważają. Przy drogach zostawiają pasy drzew a w głębi tych lasów jest okropna wycinka. Ja widzę codziennie samochody z wyciętym drzewem. Dzieje się to od początku tej celebryckiej choroby. Polecam kanał,, Patryk las Patrykowicz,,
To jest święta prawda że to co wspaniałe to się niszczy pozdrawiam
Ludzie widzą...ale mają wywalone
U nas też widać już od kilku lat strasznie wycinają drzewa
Nic nie wiecie o gospodarce leśnej ... Dziwne że z roku na rok lasu przybywa, a miejsca po wycince jest zazwyczaj obsadzone w ciągu roku. Drzewa w Polsce praktycznie podczas sadzenia mają określony termin ścinki. Zgodnie z planem urządzenia lasu maksymalna ścinka to tylko 60% nasadzeń. Prościej co roku sadzone jest więcej niż ścinane . Jak ja k... nie lubię jak ktoś ma zerową wiedzę na dany temat tylko zobaczył wycinkę i ,,o lå Boga wszystko wytno,,
Zielona Góra wycinka straszna nikt nie protestuje
Pod kątem przeżycia w trudnych czasach jak znalazł.
👍👍👍
Te trudne warunki to się właśnie zaczynają, a dla wielu już zaczęły.
NAUCZYCIELU dzięki Ci za wiedzę,gdyż zdaża mi się z niej korzystać i cenię sobie umiejętności nabyte dzięki temu. W naturze czuję się pewniej i zintegrowany z nią. Dzięki i pozdrawiam.
Dziekuje bardzo. Super nagranie. Panie Łukaszu, a moze cos o drzewach bukowych? Co mozna zrobic z orzeszkow bukowych??? Pozdrawiam 🍀
Z wielkim zainteresowaniem wysłuchałam wykładu, pozdrawiam😊❤👍
Ja tak samo (moczenie 2-3 dni) w zim ej wodzie odgoryczam orzechy włoskie które już są zaschnięte. Wodę wymieniam 2 razy dziennie, płuczę i po tych zabiegach orzechy są przepyszne, smakują jak świeże, 0 goryczy
Moczysz w łupinach, czy bez?
O, zastosuję, bo nie lubię gorzkich orzechów 👍🧆🍂. Za to świerze uwielbiam
Przejechałam całe Niemcy i nie nie zauważyłam żeby tam rosły Topole,które u nas są wszechobecne nie dość że to smieciuchy to jeszcze i alergiczne.Rosną za to piękne Buki z których utworzone są wielkie żywopłoty.W Simmeratch zrobione są na wysokości domów nie tylko chronią przed wiatrami ale są piękna ozdobą.Równiutko przycinane z góry i z boku przepiękny widok o każdej porze roku.Tutaj nazywają się Heki to po prostu cud natury.Pozdrawiam wszystkich zakochanych w drzewach
Słyszę czasami, że ludzie prywatnie na posesjach sadzą
Kolejny niesamowity film! 💪🏼💚
Wystarczy zrobić sobie notatki z pańskich youtube'owych wykładów i Apokalipsa nam nie straszna😁
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za tą wiedzę, którą się Pan z nami dzieli 💚
Jak będzie ta prawdziwa Apokalipsa to nic nie pomoże nawet żołędzie:)
@@tatisiskin8225 a będzie???
Apokalipsa znaczy objawienie...
@@Anna-bu6ss Kogo???
@@izaszymanska5788 Bedzie , wszystko w swoim czasie .
Z żołędzi najbardziej podobają mi się żołędziowe ludziki
Bardzo serdecznie dziękuję za te wszystkie wspaniałe porady!!! Pozdrawiam serdecznie wszystkich ludzi dobrej woli i myślących 👍🙋🌹💌👍🤗🌹
Mocne merytorycznie, racja!!
Pozdrawiam serdecznie jest PAN Cudowny nic dodać nic ująć 🥰🥰🥰🥰🥰🤴🤴🤴🤴🤴
bardzo lubię pana filmy i dowiaduję się bardzo ciekawych rzeczy. dziękuję Panie Łukaszu :)
Same ciekawostki i mega przydatne wiadomości❣️❣️
Trafiłem tu przypadkiem i słuchając Pana przypomniało mi się jak za dzieciaka chodziłem na skraj lasu, gdzie rosły trzy duże dęby, by zbierać ich żołędzie dla świnek. Dziadek miał małą chlewnię, a świnki bardzo lubiły chrupać te orzeszki i szybko po nich rosły:)
Też zbieraliśmy żołędzie dla świnek .
Jakie to były lata? Ceiakwa sprawa
@@atomaszfarbaa1650 To był koniec pięćdziesiątych - początek sześćdziesiątych, z Babcią zbieraliśmy , a liście służyły za podściółkę dla świnki , produkty uboczne po przemianie materii doskonale nawoziły ogródek przydomowy.
@@alinax1775 rozumiem, mógłbym wiedzieć jaki rejon, województwo? U nas na kujawach nie słyszałem o niczymtakim, no ale kto wie pewnie tak też robiono.
Swoją drogą, jak to ekologicznie brzmi:)) no ale to że małe gospodarstwa są bardziej ekologiczne od wielkich ferm to dla mnie przynajmniej żadne zaskoczenie.
Mój dziadek w tamtych latach hodował króliki w gospodarstwie na skóry I jedzenie. Mama mi opowiadała jak zdzieral z nich skórę bez użycia żadnych narzędzi, bo jak się dobrze złapie królika czy zająca to jest to dosyc proste i skóra sama schodzi.
Niesamowicie ciekawe! W rodzinie mojej mamy znaliśmy tylko kawę z żołędzi dębu.
świetny materiał!! WIELKIE DZIĘKI!
od kilku lat też smakuje gdzie się da w poszukiwaniu "słodkich" żołędzi 😎
Serdecznie Pozdrawiamy z Niemiec zawsze pan ma coś ciekawego dzięki👍👍👍👍👍
Nigdy nie jadłam żołędzi, ale mam na działce piękny egzemplarz ok. 40-letni dębu szypułkowego, samosiejkę. To najcenniejsza dla mnie roślina na całym ogrodzie. Ma w tym roku bardzo dużo owoców, skubnę sobie z ciekawości jednego na surowo i wypróbuję też tą metodę z zimną wodą. W ogóle ten rok jest super - wszystko praktycznie obficie owocuje i do tego jeszcze wysyp grzybów... Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za niezwykle ciekawe filmy i popularyzację mądrego, pełnego szacunku podejścia do przyrody, której przecież jesteśmy częścią🙂
Trzymaj się tam. Zazdroszczę ogrodu
@@atomaszfarbaa1650 Pozdrawiam!
@Marzena Łazarczyk Całkiem możliwe. Uwija się ich tu sporo. W mojej wsi, jest kilkanaście/może dwadzieścia parę starych, na oko 150-200-letnich dębów. Nie jest to teren leśny, rosną przy ulicy lub na prywatnych posesjach i są dość rozłożyste. Zamieszkują je też wiewiórki. Doskonały "matecznik" z którego pewnie pochodzą młodsze dęby, po pewnym czasie też przecież owocujące, oczywiście jeśli udało im się przetrwać i nikt ich nie wyrwał, nie skosił itd. Podobna sytuacja z rozsiewaniem ciężkich a apetycznych owoców jest z orzechem włoskim, tu się chyba najwięcej udzielają gawrony.
@@k.k.5748 niestety wiellą wadą orzecha włoskiego jest allelopatia:( mało co jest w stanie rosnąć pod jego okapem. Podobnie jak np. Słonecznik, mniszek, topinambur...
@@atomaszfarbaa1650 Tak się pisze, ale pod orzechami, szczerze mówiąc, nigdy tego jakoś szczególnie nie zauważyłam, przynajmniej tymi rosnącymi pojedynczo, jasne jest tam cień i sucho, mniej sprzyjające warunki do rozwoju innych roślin. Chyba większym problemem są dęby czerwone w lasach, które bardzo zubażają naturalne runo.
Panie Łukaszu, niedługo nie będzie żadnych lasów państwowych!!!!! Tną, rżną, dla PIENIĘDZY, durni Polacy niszczą lasy, a cwaniaki z zachodu, z Chin oszczędzają swoje lasy, a Polacy liczą ile zarobili!!! Niedługo lady będziemy oglądać na filmach. Pozdrawiam, uwielbiam Pana za wiadomości. Czytam Pana artykułu od ponad 30 lat.
Lasy państwowe to przykład dla całej Europy gospodarka leśna top 1 brak wiedzy Jadwigo trzeba się uczyć
Wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu
Posiedzenie nr 83 w dniu 19-12-2014 (3. dzień obrad)
Zobaczy pani kto chciał sprywatyzować lasy...to brak wiedzy trzeba się uczyć i wtedy pisać...bo ręce opadają od tych teorii wycinania lasów
Ogólnie to bzdury nawet prawo zabrania wyciąć więcej lasu niż wynosi przyrost roczny na terenie danego nadleśnictwa wyjątkiem są klęski naturalne wliczając gradację owadów
to trzeba się sprzeciwiać a nie źlamdać , tylko my ludzie możemy coś zrobić ....
@@marekdmochowski205 przykład ale głupoty i chciwości. Polecam wycieczkę do lasu bo najwyraźniej znasz go wyłocznie z pis-tv.
Super filmik dziękuję że Pan się dzieli z nami tak cudowną wiedzą ja chce spróbować w tym roku i nazbieram żołędzi
Pan Łukasz to wspanialy człowiek,nietuzinkowy,wspaniały umysł,wiedza
Po tytule widzę, że pan Łukasz podobnie jak ja ocenia sytuację. Żołędzi nie spodziewam się jeść, jednak przeczuwam, że dobrobyt właśnie macha nam chusteczką na pożegnanie.
Terqz tex jak najbardziej warto jeść na dziko. Jest się wtedy mniej zależnym od wahań tego przekletego niestabilnego systemu. Wtedy też żołądek I głowa przyzwyczjaą się do takiego jedzenia. Z resztą, jak się tak jada, to się wie co się dzieje z tym jedzeniem. Wiadomo jak unikać zanieczyszczonych terenów do zbioru, czyli nie zbierać z terenów zasmieconych, przy drogach (szczególnie głównych!) Itp.
A warzywa ze sklepu? Nigdy nie wiesz
A ja szoruję.naobieram dwa kilo i siup do zimnej wody.Jak będzie dobrze wejdzie do jadłospisu.
Pijam kawę żołędziową, choć jest trochę gorzka. Z miodem w sam raz
@@pumaTe trzeba będzie spróbować.Potrzymam w zimnej wodzie i obaczym.a nóż widelec.Tu żołędzie tam trochę chrustu...oby tylko podagrycznik wzeszedł...No i zaraz potem pokrzywa , przytulia i skrzyp😁✋
@@dobzibuniek7061 , wpisz sobie w YouTuba przepis na kawę żołędziwą. Jeden człowiek mówi, żeby nawet do dwóch tygodni moczyć, ale nie więcej. Ja z miasta, niestety większość kupuję w sklepie, kawę żołędziową też. Mam trochę ziół na balkonie. Najlepiej trzyma się tymianek. Zwykłą miętę coś zżarło. A i sałata się udaje na wiosnę. Powodzenia w eksperymentach 😉🧆🍂
wspanialy podcast, arcyciekawa wiedza, dzieki serdeczne! thx! pozdrowienia z Berlina . . .
Ciekawe i interesujące spostrzeżenia. Dla mnie Dęby sa majestatyczne i ciekawe ze wzgledu na długowiecznośc. Nie lubię bardzo gdy ktoś nie szanuje drzew.
bardzo wartosciowy Twoj pryzmat postrzegania przyrody
Ciekawe panie Łukaszu,skąd sójki o tym wiedzą co pan mówi? Co roku sadzą masę żołędzi,no i fakt,badzo dużo wyrasta. Dzięki za ciekawy,ważny materiał.
Dzisiaj głównym zadaniem ładu jest gromadzenie odpadów wszelakich..jest tyle śmieci że może konkurować z miejskim wysypiskiem śmieci..
Nie sposób bez smutnej refleksji patrzeć na to barbarzyństwo niszczenia ..i nie zaklnac sobie ..bo tylko w ten sposób można adekwatnie do obrazu opisać sytuację..
Dziękuję za dobrą praktyczna do wykorzystania wiedzę.. dużo pokoju Bozego życzę 💟
Szacunek za całą wiedzę i pracę
super! trochę szkoda, że tak późno trafiłem na ten kanał, lecz nadrabiam materiały z satysfakcją.
Dziękuję panie Łukaszu.
Sprawdzałem ostatnio przepis na przygotowanie surowych oliwek i zastanawiam się czy płukanie żołędzi w solance zrobi robotę. Albo czy jakieś marynowanie by sprawiło, że będą zjadliwe co najmniej przekąskowo. Jeśli ich problemem jest jedynie ich gorycz i można je zjadać na surowo to można by spróbować jakiś ciekawych rzeczy z nimi.
Jak coś się uda to dam znać.
Będę czekać, ciekawa sprawa.
@@atomaszfarbaa1650 Antifa łowcy hi*a.
Nie tyle chodzi o smak, co o pozbycie się tanin, które są szkodliwe w ilościach znajdujących się w żołędziach.
Może najpierw wymoczyć (zmieniać wodę) a potem do solanki, inaczej będą zamarynowane w tych taninach, czyli szkodliwe
Metode pulkania w strumieniu stosowano w Anglii, widzialem program o dawnych potrawach i chleb z nich wypiekali
Kryzysie! Przybywaj!
Teraz głód nam nie straszny😁
Pozdrawiam serdecznie wszystkie młode dziki i Pana Łukasza.
@zwiadowca88
Pan Łukasz dobrze wie co robi, dzieląc się wiedzą,, kulinarną,,
To co się zbliża jest nieuniknione, istota ludzka się tylko dostosowuje do zmian.
@@sylwektokar4742 Z naszej perspektywy nieuniknione. Z perspektywy Sorosa i Schwaba to tylko gierka - oni sobie na to patrzą z obwarowanych pałacyków. Kryzys - im w to graj.
Cytując klasyka: "Chaos is a ladder".
@zwiadowca88
W latach dwudziestych ubiegłego stulecia, władza ciągle zapewniała że jest ok, podobnie jak nasza teraz. Jakoś nie widzę korelacji tej pozytywnej energii takich przesłań z obecną sytuacją
@@neutronshiva2498 trzeba się starać żeby ten kryzys był taki, że te pałacyki runą, razem ze swoimi mieszkańcami.
@@atomaszfarbaa1650, a jak już zniszczysz te pałacyki, to co zrobisz?
Zresztą ja wolę te pałacyki, niż te kremlowskie 👎🪔🪀
naprawdę Ciekawy film, jutro sie wybiorę do lasu zebrać trochę żołędzi :D
Ja chyba dzisiaj si3 przejdę:)) ale nie wiem czy już owocują, nie widziałem do tej pory
Dziękuję za ciekawe ważne informacje
Dziekuje za cenne informacje ❤
Zostawmy trochę żołędzi dla wiewiórek tak jak Pan mówi i dla dzików też 👍 Nikt nie rozumie podejścia LP do lasów... Nikt normalny. Ale skoro od tylu lat w Polsce nie ma ministerstwa ochrony środowiska, to w sumie nie ma się co dziwić 😔
przez tysiąc lat nie było w Polsce ministerstwa ochrony środowiska, i raczej żołędzi nie brakowało dla dzików i wiewiórek
O już o LP leci mowa specjalistki id lasów.
@@grzegorzwnek662 nie jestem specjalistką i moja mowa nie "leci". Po prostu widzę ostatnio to, czego wcześniej w naszych lasach na taką skalę nie widziałam. I nie ma instytucji publicznej, która choćby w misji miałaby ochronę resztek natury przed naszą zwykłą ludzką pazernością. Szkoda
@@grzegorzwnek662 Tak, broń ich, bo ta korporacja sobie nie poradzi bez takich obrońców jak TY! XD
@@neutronshiva2498 ktokolwiek kto żyje w polsce i broni plantacji państwowych (nie mylić z lasami) sra do własnego gniazdka, szkodzi sam sobie...
Jestem z okolic Raciborza 😅... dziękuję za cenną wiedzę ❤👏💪
Bardzo wartościowe analizy
Szkoda że w społeczeństwie większą wartośc przejawiają analizy z poziomu kanapy niż profesjonalnych think tanków...ale co poradzić.
Te najbardziej znane tinktanki to tak się rozpedzily ze teraz mamy co mamy. Dlatego nie wydaje mi się se z poziomu kanapy jest gorzej.
@@mar8851 No właśnie prawdziwi fachowcy nie mają nic do gadania a Ci, którzy się za nich podają w mediach to marionetki i wydmuszki bez żadnej wiedzy, które realizują program polityczny. Niestety.
to teraz na czas kryzysu prosze o film jak pędzić bimber z trocin lub w łaśnie z żołędzi. :) Pozdrawiam
😂😂😂
z trocin to za dużo trucizny.
No tak, bez bimbru nie przetrwamy 😄
😊
skrobia to cukier a stąd już prosta droga dalej. Także technologia zapewne podobna jak w przypadku skrobii z ziemniaków.
Do tego doszło , żołędzie mamy polecane.
Tak szczerze to pewnie zdrowsze niż trucizna ze sklepu pięknie opakowana.
Żołedzie zamiennik kawy, piłam i jest smaczna.
Trzeba to docenić. Za niedługo rząd będzie promował żołędzie robaczywe, gdzie do każdej tony robaków spożywczych załączony będzie żołądź kaczora do ucałowania.
@@maxlynx7965 przestań, żołędzie są naprawdę smaczne. Inne to są z twarogiem a to fu, blee😁
Można ewentualnie kraść dzikOM ziemniaki 😝
Mam w ogrodzie baardzo starego deba.Zoledzi mi nie brakuje.Dzieki za piekny przekaz
Jak zwykle niezwykle 😁ciekawy materiał. Lubię sposób w jaki przekazujesz wiedzę o naturze Łukaszu.
Może cała Polska nie będzie zbierać żołędzi,ale ja tak😊 Zresztą już miałam okazję posmakować kawy żołędziowej i mąki żołędziowej, jako dodatek do innej wprawdzie, i muszę przyznać że przypadło mi to do gustu.
Szkoda że Twoje warsztaty są dla mnie, póki co, nieosiągalne 😐 Może do przyszłego roku zdołam się tak zorganizować,by się na nie dostać. Pozdrawiam
I co?! Da się? Da się! Nie trzeba pokazywać majtek żeby film był fajny!!!👍👍👍👍💪💪💪
Fajny pomysł na zapasy
Przepiękne są dęby i wspaniałe jest to że można konsumować .Dziękuję świetny kanał pozdrawiam serdecznie
Panie Łukaszu, ludzie to nie mają szcunku do dębów. Powiem że oni nie mają szcunku już do żadnych drzew. Orzech włoski to wyrżneli ludzie w pień musiał mieć ponad 70 lat i nie zrobili nawet ogniska wszystko "sprzedali"(musieli zapłacić za wywóz) do zieleni miejskiej. Na działkach teraz to się liczy trawa zniszczona, eh a dąb był drzewem świetym. Dziś to jest lepiej nie mówić .
Zmiana klimatu- w ludzkich umysłach i telewizorni
Niestety jest ona jak najbardziej prawdziwa, no ale każdy wierzy w co chce.
@@neutronshiva2498 Tak właśnie ,bez wiary nie da rady w to uwierzyć,trzeba mieć dużo wiary.
@@neutronshiva2498 Musisz bardzo wierzyć w to ocieplenie klimatu 😂Dawniej ludzie wierzyli ze zaćmienie słońca wywołuje FARAON
@@PCongeries Wystarczy się tylko troszkę douczyć.
Practical, jakie jest Twoje wykształcenie ?
Tu nie trzeba wiary tylko wiedzy.
Np we Francji nie ma już niektórych lodowców, ale nie trzeba daleko szukać, wystarczy na nasze zimy popatrzeć i ilości szkodników, które normalnie, nie przetrwałyby naszej zimy.
Człowiek znalazł się w potrzasku pomiędzy klęską głodową, jeśli nie zastosuje herbicydów, insektycydów, a śmiercią z powodu zatrucia chemią i wyjałowienia gleby. Musi szukać nowych rozwiązań
Dziękuję bardzo 🤩
21 minuta filmu oprócz tego że uwielbiam tego człowieka widać że te ręce nigdy ciężko nie pracowały, ale to moja subiektywna opinia
Do pracy służy też głowa 😉
Witam Zacnego Pana z Szacunkiem.. Dziękuję za przekazywaną wiedzę, za mądrości i ciekawostki przyrodnicze.
Życzę Panu i Rodzinie oraz wszystkim Szlachetnym Ludziom Zdrowia Miłości Radości a do tego realizacji zainteresowan, marzeń 💗💕
Piękny dąb urósł mi na działce. W tym roku pierwszy raz obficie owocuje. A jeśli chodzi o płukanie,to spróbuję w strumieniu, np.w gęstej siatce po warzywach.Jesli uda mi się je obrać
,,, proszę się nie dziwić wycinaniu dębów na deski , pamiętajmy gdzie żyjemy ! ,,bo to polaczkowo właśnie ,,
heh, a z czego robić deski? z plastiku?
Gospodarka nie może być rabunkowa. Jeśli coś wycinać to z głową.
Mam sąsiada, któremu przeszkadzało drzewo, (na szczęście nie całkiem zostało scięte) ale bez przerwy pali papierosy na balkonie i strzepuje popiół na moje pranie i kwiaty! Pozatym nic mu nie przeszkadza, gdzie trzebaby zwrócić komuś uwagę, tylko to jedno drzewo.
Obawiam się jednak, że i tak jest lepszy, niż jakiś głąb, który by użądzał dyskoteki w domu i nie wiadomo co jeszcze
mój dąb wyrósł mi pod balkonem tarasem (parter), przesadziłem , był taki długi , wiotki, bo szukał światła , teraz może minęło 10 lat, są już żołędzie, niestety gorzkie.
Ja tam wole orzeszki bukowe🌻🍂
Pamietam jak Hiszpan wzial przy mnie zjadł żołędzia pierwszy raz to się dziwiłem i sam sprobowalem..są one slodkie o smaczne..🙂 a pamietam też jak w Pl za dzieciaka spróbowałem żołędzi i byly gorzkie bardzo..Pozdrawiam!!
Chyba Hiszpan zjadl kasztana?
@@swisslady9176 , kasztany, a po francusku marrons albo châtaignes, są większe od żołędzi i chyba trudno je pomylić
Super materiał:)
W polskich lasach gospodarka rabunkowa.Nikt nie chroni starych dębów jeśli ktoś może na nich zarobić.
Wszystko na eksport, dobry materiał na produkcję mebli. U nas wycinka do Belgii
Panie Lukaszu życzę panu dalszych obfitych tematów ,mamy poniekąd podobne zainteresowania .Ale dużo zdrowia najważniejsze .Klub myśli ekologicznych był cudownym tematem .Wie pan tych którzy prowadzili ,czyli pan Piotr ,Rysiu i pani Basia są ludzimi , których ciężko zdobyć zaufanie.Mam wrażenie i to prawdziwe wrażenie że ich znam z lat przeszłych ,pan równiez .Z nie najlepszej strony. Pozdrawiam dużo cudownego zdrowia i wspaniałej cudownej spiżarni ,na zimę .Takiej spiżarni prababci ,babci- mamy tej najlepszej z dużymi porcjami vitamin D3 i innymi mega vitaminkami .Dobrego rosołu w niedzielę .
Jestem bardzo zadowolony . "Nie każdy żyje z każdym" .Ziemski świat należy do ludzi .........
Jest ciekawa książka "Jadalne drzewa".
Może jakiś dąb doczeka czasu, że Polska będzie wolna.
O! A ja wlasnie dzis po pracy mialem zaplanowana wyprawe na zoledzie :)
Zoledzie Bellota ( czyt bejota) . Dlatego miesko z tych dzikich swin jest takie smaczne .
Szyneczka naturalnie suszona. Te świnki są specjalnie pasione zoledziami i grzybami
.
Dziękuję i pozdrawiam 😉
Ogromna wiedza i bardzo ładna koszula. Wszystko się zgadza. Pozdrawiam. 🙂
10:50 Gdyby przyjąć, powszechną przydatność żołędzi w żywieniu, pewnie byłby problem z zebraniem towaru;-). Malin, truskawek, wiśni i itp. nie ma komu zbierać;-) 14:11 Inwestowanie w czyje przeżycie ma Pan na myśli??? Jeśli chodzi o gości ze wschodu, śmiem donieść, że nie ma mowy o żołędziach. Oni często przyjeżdżają bogatymi furami i konsumują wykwintne potrawy.
no i zrobił mi pan plan na popołudnie :)
Kolejny raz jestem pod wrażeniem Pana wiedzy ciekawe informacje dziękuję i pozdrawiam
Panie Łukaszu: rozumiem, że jest Pan oddanym szczerze i z wielką pasją także i dendrologiem, ale może warto pokazywać i opisywać nasze rodzime, rosnące na naszych terenach drzewa tak, aby każdy laik nauczył się zarówno swobodnie rozróżniać, jak i wykorzystywać ich owoce.
Dziękuję za tyle ciekawostek o dębach. Blisko naszego domu rośnie dąb czerwony, jutro wybiorę się na zbiór żołędzi i popróbuję ich smaku pierwszy raz w życiu. Oczywiście, jeśli nie uprzedziły mnie dziki, których jest bardzo dużo w mojej okolicy i nie zjadły wszystkiego same. Zapamiętam i wprowadzę w życie sympatyczne hasło, aby zostawić też trochę dla wiewiórek.
... no i dla Dzików !
@@sylwiasylwia9946 Tak, racja, dzikom też się coś należy od życia 😄
Mamy za płotem dwa ogromnd dęby. Które dają ogromny plon bardzo dużych zajedzie. Po iewa. Za brama mamy las to zdążały się jesienie. Kiedy wywoziliśmy. Ogrodu po parę pełenych taczek żołędzi i dziki miały bak kilka zim
tak , to prawda , znam rolnikow ktorzy niegdys zbierali zoledzie , do futrowania trzody chlewnej .
Ja zbieram zoledzie dla zwierzat.Sniezną zimą to dla nich zbawienie.Przychodza sarny ,bazanty i chetnie korzystają.
Jak je przygotowujesz dla zwierząt?
@@jesteszmiana5915, a to trzeba przygotowywać? Przecież jeśli mają dęby w lesie, to je jedzą tak jak leżą
No to będziemy chodzić żołędzie i na Kasztany w lato na koniczyne i szczaw !
😁
Widzialam w jednym filmie survivalowym jak mezczyzna zgniatal zoledzie na miazge, wkladal do skarpetki i plukal w potoku, zeby szybciej tanine wyplukac, a potem chlebki piekl na ognisku
Tak, takie rzeczy warto wiedzieć. Ja z kolei oglądałam film o człowieku, który bez przygotowania wybrał się do dzikich terenów Kanady i późną jesienią skończyła mu się żywność. Zjadł trującą roślinę i niestety, pozostał tam na zawsze
@@pumaTe Jaki to był film?
@@patrycja200o , Into the Wild, polski tytuł -
WSZYSTKO ZA ŻYCIE. Chris, bohater filmu Seana Penna, jest postacią autentyczną, choć do filmu wyidealizowaną.
Niestety nie znalazłam na youtubie pełnej wersji. Oglądałam kilka lat temu, kiedy były inne przepisy i mnóstwo super filmów
Dzięki za wartościowe informacje, to bardzo ciekawe słucham z 5 letnim synkiem :)
witam i pozdrawiam
Oczywiście, że ludzie byli mądrzejsi. Rada ze spłuczka the best, przynajmniej będzie mi trochę lżej ze świadomością, że woda nie do końca się marnuje.
Dziękuję 👌 bardzo ciekawy temat
Wychodowałem dąb z żołędzia który co roku obradza żołędziami.Okazało się że jest to odmiana qurrcus robur x petraea,to jest cechą tego dębu.
Moje kaczki uwielbiają żołędzie;-)
Ciekawy film.
Łukasz zełgałeś w info o pryskaniu kukurydzy(qq) 15 razy, uprawiam qq i pryskam tylko raz od chwastów, info o preferencjach dzików też jest manipulatorskie, dziki preferują qq, dzęki temu lochy mają dwa mioty rocznie po kilkanaście sztuk prosiąt, na żołędziach miały jeden miot po kilka sztuk prosiąt. QQ służy dzikom ich populacja się rozrosła.